|
Czy wyprostują Prostą?
rafal2325 |
Z dawnego Norblina wyprowadza się tamtejsze Muzeum Techniki (Przemysłu) oraz inni pasożytniczy podnajemcy. Czy to oznacza, że jest wreszcie szansa na wyprostowanie Prostej? A. P.S. Wielbicielom "sztuki przemysłowej" napiszę tylko, że mnie interesuje tylko wyprostowanie tej nieszczęsnej ulicy i zlikwidowanie "koszmaru z ulicy Łuckiej"!
Aaron napisał(a):[color=blue] > Z dawnego Norblina wyprowadza się tamtejsze Muzeum Techniki > (Przemysłu) oraz inni pasożytniczy podnajemcy.[/color]
Darowal bys sobie ten glupi komentarz o pasozytach. [color=blue] > Czy to oznacza, że jest wreszcie szansa na wyprostowanie Prostej?[/color]
Zapytaj sie developera, to jego teren :-> Nie sadze by oddal za darmo. Muzeum zgodnie z dosc tajemnicza umowa miedzy developerem a NOT ma sie wyniesc nie wiadomo dokad i nie wiadomo za jakie pieniadze do kwietnia przyszlego roku.
Krzysztof
W artykule <484d3489.0@news.qdnet.pl> Aaron napisał(a): [color=blue] > Z dawnego Norblina wyprowadza się tamtejsze Muzeum Techniki > (Przemysłu) oraz inni pasożytniczy podnajemcy. > Czy to oznacza, że jest wreszcie szansa na wyprostowanie Prostej? > A. > P.S. Wielbicielom "sztuki przemysłowej" napiszę tylko, że mnie > interesuje tylko wyprostowanie tej nieszczęsnej ulicy i zlikwidowanie > "koszmaru z ulicy Łuckiej"![/color]
Jasne. Tylko nie zapomnij jeszcze wyrzucić pasożytów z Al. Jerozolimskich 3, z pl. Małachowskiego 3 i kilku innych podobnie atrakcyjnych miejsc. Toż to samo centrum, jakim prawem te pasożyty tam siedzą?
W sumie pasożytem jest też użytkownik lokalu przy Jana Zamoyskiego 20 - gdyby go wyrzucić, możnaby wreszcie "wyprostować" koszmar skrzyżowania Zielenieckiej, Zamoyskiego i Targowej...
Pasożyty - won! :>
Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.
"Aaron" napisał: [color=blue] > mnie interesuje tylko wyprostowanie tej nieszczęsnej ulicy > i zlikwidowanie "koszmaru z ulicy Łuckiej"![/color]
A możesz przybliżyć ten koszmar?
JoteR
Użytkownik "Marek Włodarz" <marekw@nospam.venus.ci.uw.edu.pl> napisał w wiadomości news:slrn.pl.g4qopd.184.marekw@marekw.home...[color=blue] > W sumie pasożytem jest też użytkownik lokalu przy Jana Zamoyskiego 20 > - gdyby go wyrzucić, możnaby wreszcie "wyprostować" koszmar > skrzyżowania Zielenieckiej, Zamoyskiego i Targowej...[/color]
Piszesz o Teatrze Powszechnym, czy o Wedlu? [url]http://maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&geocode=&q=warszawa+zamoyskiego+20&sll=52.025459,19.204102&sspn=10.961742,33.134766&ie=UTF8&ll=52.246741,21.048421&spn=0.00266,0.00809&t=h&z=18&iwloc=addr[/url]
-- D4 Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych, Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. (C) Ignacy Krasicki, biskup.
[color=blue][color=green] >> mnie interesuje tylko wyprostowanie tej nieszczęsnej ulicy >> i zlikwidowanie "koszmaru z ulicy Łuckiej"![/color] > > A możesz przybliżyć ten koszmar? >[/color] ....moze mial na mysli problem z zaparkowaniem w poblizu ktorejs z okolicznych agencji ;) plumke
Użytkownik JoteR napisał: [color=blue][color=green] >> mnie interesuje tylko wyprostowanie tej nieszczęsnej ulicy >> i zlikwidowanie "koszmaru z ulicy Łuckiej"![/color] > > A możesz przybliżyć ten koszmar?[/color]
Ja bym tym mianem okreslil obrzydliwego olbrzyma stojacego w poblizu skrzyzowania z Wronia. Zbudowanego przez pewna firme developerska o zdecydowanie nienajlepszej opinii.
Krzysztof
W artykule <484d8823@news.home.net.pl> Sempiterna napisał(a): [color=blue] > > Użytkownik "Marek Włodarz" <marekw@nospam.venus.ci.uw.edu.pl> napisał w > wiadomości news:slrn.pl.g4qopd.184.marekw@marekw.home...[color=green] >> W sumie pasożytem jest też użytkownik lokalu przy Jana Zamoyskiego 20 >> - gdyby go wyrzucić, możnaby wreszcie "wyprostować" koszmar >> skrzyżowania Zielenieckiej, Zamoyskiego i Targowej...[/color] > > Piszesz o Teatrze Powszechnym, czy o Wedlu? > [url]http://maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&geocode=&q=warszawa+zamoyskiego+20&sll=52.025459,19.204102&sspn=10.961742,33.134766&ie=UTF8&ll=52.246741,21.048421&spn=0.00266,0.00809&t=h&z=18&iwloc=addr[/url][/color]
Wedle strony Teatru, Zamoyskiego 20 to właśnie jego adres. Wedel jest dalej, 28/30. Ale autor wątku ich raczej nie nazwałby "pasożytami"... Chociaż kto wie, może nie lubi czekolady :>
Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.
"JoteR" wrote ...[color=blue] > > A możesz przybliżyć ten koszmar? >[/color] Najwyraźniej nigdy nie byłeś na Łuckiej i nie stanąłeś twarzą w stronę Norblina, zobaczyłbyś "uroczy mur cmentarny" wyjątkowo zaniedbany i obrzydliwy. Jakbyś sie pofatygował i popatrzył nieco w górę, ale tym razem stojąc na Prostej przodem do Norblina to byś z pewnością wypatrzył "raj dla nietoperzów". Gdybyś teraz jakimś cudem znalazł się wewnątrz, na "dziedzińcu" to by Ci się z pewnością odechciało więcej oglądać ten żałosny bajzel!
Co do miejsca przeprowadzki Muzeum to wydaje mi się, że dostali 3 bańki na przeprowadzkę od właściciela terenu, jest podpisana stosowna umowa, natomiast najbardziej narzekają "pasożyty", tzn. kilka instytucji które za "psi grosz" prowadzą tam swoją działalność od wielu lat, wygląd Norblina wyraźnie wskazuje, że wynajem lokali przez te lata był absolutnie nieopłacalny - przez 20 lat podnajmowania lokali, to tam powinno się "świecić", a przynajmniej powinien być porządek, nie żądam odnowienia, ale przynajmniej żeby nie było śmieci i brudu, a okno były oszklone i czyste! Oczywiście wytłumaczeniem takiej paskudnej sytuacji w Norblinie byłaby, poza nieudolnością, po prostu korupcja, ale nie mam na to dowodów i uznaję, że po prostu to przedsięwziecie prowadzili nieudacznicy i lenie. A.
Aaron pisze: [color=blue] > Co do miejsca przeprowadzki Muzeum to wydaje mi się, że dostali 3 > bańki na przeprowadzkę od właściciela terenu, jest podpisana stosowna > umowa,[/color]
Zrodlo informacji podaj. Bo inaczej twoje "wydawanie sie" nie jest warte funta klakow. [color=blue] > natomiast najbardziej narzekają "pasożyty", tzn. kilka > instytucji które za "psi grosz" prowadzą tam swoją działalność od > wielu lat, wygląd Norblina wyraźnie wskazuje, że wynajem lokali przez > te lata był absolutnie nieopłacalny - przez 20 lat podnajmowania > lokali,[/color]
Konkretnie jakie instytucje.
to tam powinno się "świecić", a przynajmniej powinien być[color=blue] > porządek, nie żądam odnowienia, ale przynajmniej żeby nie było śmieci > i brudu, a okno były oszklone i czyste! Oczywiście wytłumaczeniem > takiej paskudnej sytuacji w Norblinie byłaby, poza nieudolnością, po > prostu korupcja, ale nie mam na to dowodów i uznaję, że po prostu to > przedsięwziecie prowadzili nieudacznicy i lenie.[/color]
A w ogole to napisales ten watek nie po to, aby sie zapytac o przebudowe Prostej, ale by wypisywac swoje widzimiesie. Mozna sie jeszcze zastanawiac, czy z wlasnej woli, czy z czyjegos polecenia.
Krzysztof
"Krzysztof Olszak" wrote ...[color=blue] > > A w ogole to napisales ten watek nie po to, aby sie zapytac > o przebudowe Prostej, ale by wypisywac swoje widzimiesie. > Mozna sie jeszcze zastanawiac, czy z wlasnej woli, czy > z czyjegos polecenia. >[/color] Bredzenie ad personam nic nie daje, po Tobie się takiego czegoś jednak nie spodziewałem :( Bez odzewu :( A.
Użytkownik Aaron napisał: [color=blue] > Bredzenie ad personam nic nie daje, po Tobie się takiego czegoś jednak > nie spodziewałem :( > Bez odzewu :([/color]
Wystarczylo napisac samo pytanie o Prosta bez dodatkowych zbednych komentarzy, ktore pojawily sie juz na samym poczatku i klocily sie z dopiskiem pod tekstem.
A poniewaz interlokutor nie byl laskaw wyjasnic zrodla swojej wiedzy o rzekomych trzech milionach na przeprowadzke, to warto napisac po raz kolejny, ze umowe podpisal NOT z developerem, ale osoby zwiazane z muzeum nic o zadnych pieniadzach na przeprowadzke nie slyszelaly.
Krzysztof
"Aaron" napisał: [color=blue][color=green] >> A możesz przybliżyć ten koszmar? >>[/color] > Najwyraźniej nigdy nie byłeś na Łuckiej[/color]
Nocotyniepowiesz? ;-) [color=blue] > i nie stanąłeś twarzą w stronę Norblina, zobaczyłbyś "uroczy mur > cmentarny" > wyjątkowo zaniedbany i obrzydliwy. [...][/color]
Zapewniam Cię, że na tzw. "Dzikim Zachodzie" jest lub było tego znacznie więcej. I jako dzieciak biegający całymi dniami po tej okolicy, jakoś nie miałem związanych z tym koszmarów. A co do owego muru: stań do niego tyłem i popatrz, zwłaszcza w okolice Łuckiej 10. Jak dla mnie - znacznie smutniejszy widok. [color=blue] > Jakbyś sie pofatygował [...][/color]
Daruj sobie osobiste wycieczki, tylko precyzuj jaśniej swoje lęki. Bo mnie na ten przykład "koszmar ul. Łuckiej" bardziej się kojarzy z lewoskrętem w Żelazną i zaraz potem w Pereca, niż fragmentem jednej z wielu ruin, jakich w tej okolicy pełno. I tego "koszmaru" (alternatywa: pełznięcie Grzybowską) samo prostowanie Prostej nie rozwiąże, a w dorobienie lewoskrętu z niej w Żelazną jakoś nie wierzę.
A skoro już jesteśmy w tych okolicach - czy ktoś może wie, co robiło dzisiaj kilka wozów straży pożarnej na winklu Grzybowskiej i Żelaznej? Mam wrażenie, że coś się działo w tej ruderze, co to kilka lat temu zaczęła się walić, na zachodnim pasie Żelaznej stało coś z podnośnikiem ale nie chciałem już powiększać korka, rzuciłem okiem i pojechałem dalej.
JoteR
"JoteR" wrote ...[color=blue] > A co do owego muru: stań do niego tyłem i popatrz, > zwłaszcza w okolice Łuckiej 10. Jak dla mnie - znacznie > smutniejszy widok. >[/color] Akurat sie zgadzam się całkowicie, a karykatura PeKiNu ... to prawdziwa tragedia budowlano-architektoniczna. [color=blue] > Daruj sobie osobiste wycieczki, tylko precyzuj > jaśniej swoje lęki.[/color]
To nie było osobiste, wychowałem się trzy przecznice dalej, na rogu Żelaznej i ówczesnej KRN :) Lęków nie mam, tylko szlak mnie trafia jak widzę ruinę uważaną przez niektórych za zabytek, używaną od 1982 roku przez "wielbicieli" zabytków, tak zaniedbaną i zasyfioną - ile to lat żeby tam przynajmniej posprzątać dobrze? A w 1980 lub 81 była decyzja o zrównaniu z ziemią tego "zabytku", tylko przyszedł stan wojenny i ... A.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|