ďťż

Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu przez wezwaną
ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie przeszedł na
teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.

--




Użytkownik <stasiu170@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:3196.00000022.48d203e3@newsgate.onet.pl...[color=blue]
> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu przez
> wezwaną
> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie przeszedł
> na
> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.[/color]

To dlaczego nie zadzwonil i nie poprosil o dzien urlopu na zadanie? Tak tez
mozna.
A powyzszy przyklad moze wskazywac np na sytuacje, kiedy to ow pijany
pracownik przyszedl do pracy a szef kazal mu wziac urlop i jednoczesnie
zadzwonil po policje.

[email]stasiu170@amorki.pl[/email] stwierdził(a) co następuje::[color=blue]
> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu przez wezwaną
> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie przeszedł na
> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.
>[/color]

Jeżeli stawił się do pracy to jak najbardziej.

pozdr
eMeM

Maciej Makula pisze:[color=blue]
> [email]stasiu170@amorki.pl[/email] stwierdził(a) co następuje::[color=green]
>> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
>> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu
>> przez wezwaną
>> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie
>> przeszedł na
>> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.
>>[/color]
>
> Jeżeli stawił się do pracy to jak najbardziej.[/color]

problemy z czytaniem?
"Pracownik nie przeszedł na teren zakładu i nnie podpisał listy obecności."

IMHO człowieka, który po prostu przyszedł powiadomić pracodawcę o
skorzystaniu ze swojego prawa do urlopu nie można siłą zmuszać do
niczego (obojętnie czy jest pijany czy nie)! Jest to pogwałcenie jego
podstawowych wolności osobistych i oczywista przyczyna do zgłoszenia
popełnienia przestępstwa.

ale prawidłową grupą dla tego zapytania jest pl.soc.prawo

PZDR
Shaman



[email]stasiu170@amorki.pl[/email] writes:
[color=blue]
> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w
> stanie wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym[/color]

Stawil sie do pracy czy chcial wziac urlop?

MJ

shaman stwierdził(a) co następuje::
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
>>> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu
>>> przez wezwaną
>>> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie
>>> przeszedł na
>>> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.
>>>[/color]
>>
>> Jeżeli stawił się do pracy to jak najbardziej.[/color]
>
> problemy z czytaniem?
> "Pracownik nie przeszedł na teren zakładu i nnie podpisał listy obecności."[/color]

problemy z czytaniem?
"Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy"

Nie trzeba wejść na teren zakładu i podpisać listy obecności, aby stawić
się do pracy. Wystarczy pozostawać do dyspozycji pracodawcy.

Poza tym co - przez płot krzyczał? To tym bardziej ochrona mogła
zainterweniować, skoro spokój zakłócał.

Jeśli natomiast wszedł na teren zakłąu pracy tylko w celu oznajmienia o
urlopie, to pracodawca ma prawo usunąć osobę pozostają pod wpływem
alkoholu z terenu zakładu pracy.
[color=blue]
> IMHO człowieka, który po prostu przyszedł powiadomić pracodawcę o
> skorzystaniu ze swojego prawa do urlopu nie można siłą zmuszać do
> niczego (obojętnie czy jest pijany czy nie)! Jest to pogwałcenie jego
> podstawowych wolności osobistych i oczywista przyczyna do zgłoszenia
> popełnienia przestępstwa.[/color]

[color=blue]
> ale prawidłową grupą dla tego zapytania jest pl.soc.prawo[/color]

"A znasz podstawę prawną" ?

Poza tym przy tak sprzecznym stanie faktycznym nie uzyskasz opini.

[color=blue]
> PZDR
> Shaman[/color]

pozdr
eMeM

Użytkownik wrote:[color=blue]
> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w
> stanie wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym
> dniu przez wezwaną ochronę zawieść na policje i siłą pobrać
> krew.Pracownik nie nie przeszedł na teren zakładu i nnie podpisał
> listy obecności.[/color]

Jeżeli pracownik nie wszedł na teren zakładu, to:

1. Nie mógł zgłosić chęci wzięcia urlopu,
2. Nie stawił się do pracy.
3. Ochrona nie miała przy nim nic do roboty.

W takim przypadku policja nie zmuszałaby go do oddania krwi celem jej
zbadania na zwartość alkoholu. Skoro policja użyła siły, to musiała istnieć
jakaś przczyna.

--
gazaj

[email]stasiu170@amorki.pl[/email] pisze:[color=blue]
> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu przez wezwaną
> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie przeszedł na
> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.
>[/color]
Moim zdanie, ochrona może użyć przymusu bezpośredniego tylko w celu
ochrony terenu należącego do zakładu pracy - ale np. parkin przez, który
trzeba przejść do wejścia, może już być terenem prywatnym, należącym do
firmy.

Na pewno jednak nie mogli go gdziekolwiek wieźć, bo to już podchodzi
chyba pod naruszenie nietykalności, albo nawet uprowadzenie. W
UZASADNIONYM PRZYPADKU powinni zatrzymać gościa i wezwać patrol policyjny.

Tak mi się wydaje.

Maciej Makula pisze:[color=blue]
> shaman stwierdził(a) co następuje::
>[color=green][color=darkred]
>>>> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w
>>>> stanie
>>>> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu
>>>> przez wezwaną
>>>> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie
>>>> przeszedł na
>>>> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.
>>>>
>>>
>>> Jeżeli stawił się do pracy to jak najbardziej.[/color]
>>
>> problemy z czytaniem?
>> "Pracownik nie przeszedł na teren zakładu i nnie podpisał listy
>> obecności."[/color]
>
> problemy z czytaniem?
> "Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy"[/color]

To, że stasiu użył słowa "stawił" nie oznacza jeszcze niczego.
Ważniejszy jest stan faktyczny - czyli to po co tak naprawdę tam ten
delikwent polazł i w jaki sposób chciał załatwić sprawę. A tego się
chyba nie dowiemy bo stasiu stylistyką wypowiedzi bije zarówno Yodę jak
i Leppera.

[ciach]
[color=blue][color=green]
>> ale prawidłową grupą dla tego zapytania jest pl.soc.prawo[/color]
>
> "A znasz podstawę prawną" ?[/color]

a trzeba ją znać żeby zapytać na p.s.prawo? :)
[color=blue]
> Poza tym przy tak sprzecznym stanie faktycznym nie uzyskasz opini.[/color]

celna uwaga

PZDR
Shaman

shaman pisze:
....[color=blue]
> To, że stasiu użył słowa "stawił" nie oznacza jeszcze niczego.
> Ważniejszy jest stan faktyczny - czyli to po co tak naprawdę tam ten
> delikwent polazł i w jaki sposób chciał załatwić sprawę. A tego się
> chyba nie dowiemy bo stasiu stylistyką wypowiedzi bije zarówno Yodę jak
> i Leppera.[/color]
....
[color=blue]
> PZDR
> Shaman[/color]

To po co facet tam polazł mogło mieć wpływ na to, czy ochrona mogła go
wpuścić na teren zakładu czy nie. Jeśli się awanturował to (BYć MOżE
!!!) mieli prawo go zatrzymać i wezwać patrol policyjny. Ale jeśli przy
użyciu siły zawieźli go na komendę to moim zdaniem PRZEKROCZYLI SWOJE
KOMPETENCJE I ZłAMALI PRAWO.

Zgadzam się, że to nie ta grupa dyskusyjna

pzdr

[email]stasiu170@amorki.pl[/email] pisze:[color=blue]
> Czy jest prawnie dozwolone pracownika który stawił się do pracy w stanie
> wskazującym na spożycie alkoholu a chcącego wziąć urlop w tym dniu przez wezwaną
> ochronę zawieść na policje i siłą pobrać krew.Pracownik nie nie przeszedł na
> teren zakładu i nnie podpisał listy obecności.
>[/color]

Przyszedł i zapewne chciał przekazać że bierze urlop na żądanie
(większość ludzi bierze taki urlop na telefon). Nie ma znaczenia czy
zadzwonisz do kierownika/dyrektora/prezesa i z bełkotem powiesz "biorę
urlop" czy przyjdziesz i powiesz to osobiście.

Sytuacja teoretyczna: pracownik nie ma telefonu, jak ma powiadomić o
urlopie ? Więc przyszedł osobiście/mógł iść nawet na czworakach z domu
:) i zameldował że bierze urlop.

Ochrona mogła wezwać policję i poinformować że jest człowiek w stanie
"agonalnym" i żeby wzięli go na izbę bo jak się będzie czołgać po pasach
to może zasnąć i spowodować zagrożenie dla innych lub samego siebie.
Natomiast o pobieraniu krwi na siłę to nie ma mowy (tutaj są przypadki
kiedy krew można pobrać ale na pewno nie na żądanie
kierownika/dyrektora/prezesa).

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Czy wolno?
    rafal2325