|
Czy ktoś jeszcze pamięta?
rafal2325 |
Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. Jest 17:00 Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w zasięgu wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.
cztery lata temu, jechałem akurat autobusem 167, zbliżał się, jadąc ulicą Bartycką, do Czerniakowskiej. Zatrzymał się na minutę. Miło się zrobiło, że ktoś jeszcze o tym pamięta, choć szoferak z pewnością nie był starszy ode mnie... a ja się urodziłem nieco ponad 23 lata po Powstaniu.
Tak jakoś się dziwnie robi, gdy ktoś to olewa...
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Sempiterna napisał:[color=blue] > Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color]
um.warszawa.pl już (dziesięć po piątej) donosi:[color=blue] > O godzinie 17.00, punktualnie w godzinę wybuchu Powstania ruch > uliczny w stolicy zamarł. Zatrzymały się samochody i autobusy. > Przystanęli przechodnie. Zawyły syreny. Stolica zadumała się nad swoją historią...[/color]
Pitu pitu. Skrzyżowanie Grójeckiej i BW, koło pomnika barykad. Sytuacja jak zwykle. Chyba ktoś na kogoś trąbił, bo mu przejechać nie daje. Syreny chyba, gdzieś na Narutowicza, a może to tylko złudzenie w szumie ulicy. Może ktoś chciał się zatrzymać, ale mu się nie udało. Piesi biegną, tramwaje śmigają, autobusy przejeżdżają mimo.
A może to już nie jest ważne?
-- Alf/red/
> A może to już nie jest ważne?[color=blue] >[/color]
A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum veto
Luneta
luneta wrote:[color=blue] > A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje > sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" > Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum > veto >[/color]
No właśnie. W końcu historia powinna osądzić odpowiedzialnych za powstanie. Minuta ciszy to zupełnie inna sprawa, należy uczcić poległych.
Na pl. Zbawiciela nawet tramwaje stały - ponoć w tym roku ktoś przytomny nakazał/zezwolil na to tramwajarzon. Od pl. Konstytucji słychać było ciągłe klaksony. Pani w pasmanterii wyszła przed sklep. W ogródku przy Bistro wszyscy wstali itd. Tylko paru młodych w "Cafe w biegu" nie zauważyło godziny, ale ogólnie było OK.
Beno
> Użytkownik "luneta"[color=blue][color=green] > > A może to już nie jest ważne?[/color][/color] [color=blue] > A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje > sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" > Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum > veto > Luneta[/color]
Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem. O takich jak Ty powinni uczyc w szkolach w dziale: BEZMOZGI. AM
Sempiterna napisał:[color=blue] > Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. > Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. > Jest 17:00 > Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było > słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w zasięgu > wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. > Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców. > > cztery lata temu, jechałem akurat autobusem 167, zbliżał się, jadąc > ulicą Bartycką, do Czerniakowskiej. Zatrzymał się na minutę. > Miło się zrobiło, że ktoś jeszcze o tym pamięta, choć szoferak z > pewnością nie był starszy ode mnie... a ja się urodziłem nieco ponad > 23 lata po Powstaniu. > > Tak jakoś się dziwnie robi, gdy ktoś to olewa...[/color]
Na Dolince Służewieckiej sporo samochodów się zatrzymało, więc nie jest tak źle, mam nadzieję(?).
-- Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. Chrystus do Faryzeuszy Mt, 23, 27-28
On Pt 01 sie 2008 05:09:43p "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> wrote in news:4893273d$1@news.home.net.pl [color=blue] > Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. > Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. > Jest 17:00 > Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było > słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w > zasięgu wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. > Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color]
A moze ludzie stwierdzili, ze uczcza pamiec powstancow tak jak uznaja to za stosowne a nie tak jak im w tv powiedza, ze maja?
Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2008 17:14:14 +0200, osobnik zwany Alf/red/ wystukał: [color=blue] > Sempiterna napisał:[color=green] >> Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color] > > um.warszawa.pl już (dziesięć po piątej) donosi:[color=green] >> O godzinie 17.00, punktualnie w godzinę wybuchu Powstania ruch uliczny >> w stolicy zamarł. Zatrzymały się samochody i autobusy. Przystanęli >> przechodnie. Zawyły syreny. Stolica zadumała się nad swoją historią...[/color] > > Pitu pitu. > Skrzyżowanie Grójeckiej i BW, koło pomnika barykad. Sytuacja jak zwykle. > Chyba ktoś na kogoś trąbił, bo mu przejechać nie daje. Syreny chyba, > gdzieś na Narutowicza, a może to tylko złudzenie w szumie ulicy. Może > ktoś chciał się zatrzymać, ale mu się nie udało. Piesi biegną, tramwaje > śmigają, autobusy przejeżdżają mimo. >[/color]
na placu Napoleona, możę troche mniej ludzi niż w poprzednich latach, ale, praktycznie, wszyscy stanęli. Samochody i autobusy też.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Ja o 17 jechalem trasa torunska. Syren nie slyszalem, jedynie w radio ( PR3) bylem jedyna osoba w zasiegu wzroku ktora sie zatrzymala na poboczu. Przykro
pzdr
Sempiterna pisze: [color=blue] > Tak jakoś się dziwnie robi, gdy ktoś to olewa...[/color]
Dlaczego zakładasz, że ktoś, kto nie robi jakichś pompatycznych demonstracji, to od razu olewa historię?
Świętoszek godzinami leżał krzyżem, a była z niego zwykła szuja.
On 1 Sie, 17:09, "Sempiterna" <rz...@amorki.pl> wrote:[color=blue] > Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. > Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. > Jest 17:00 > Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było > słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w zasięgu > wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. > Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color]
Witam Sąsiada chyba... Też mnie to uderzyło. TŁ jechała jak gdyby nigdy nic, syren niemal nie było słychać... smutne
Warszawianka (choć nie z urodzenia, jednak sercem całym)
Użytkownik "Kinky" <domek@home.com> napisał w wiadomości news:48933bc3@news.home.net.pl...[color=blue] > A moze ludzie stwierdzili, ze uczcza pamiec powstancow tak jak uznaja > to > za stosowne a nie tak jak im w tv powiedza, ze maja?[/color]
Może... ale to w sumie tak samo, gdybym przechodził koło pogrzebu kogoś z ich bliskich i sobie pierdnął dwa razy, dopychając beknięciem po pociągnięciu łyka z puszki coli. W moim rejonie po prostu nic nie było słychać. A kierowca w aucie ma przede wszystkim na drogę patrzeć, czy nie przejeżdża kogoś właśnie, a nie lipować co rusz na zegarek. Jednakże, zatrzymanie się o 17:00 na jedną minutę z pewnością nie było by złe. Ale też... jeśli ktoś chce, by mu nie narzucać konieczności obchodzenia rocznicy, to w drugą stronę, niech też nie narzuca innym konieczności nieobchodzenia. To tak w dużym skrócie.
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Gosiaq" <gosia.binkowska@gmail.com> napisał w wiadomości news:4f76e9aa-9e31-4962-b767-30beb48bc161@34g2000hsf.googlegroups.com...[color=blue][color=green] >> Jest 17:00 >> Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było >> słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w >> zasięgu >> wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. >> Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color] > > Witam Sąsiada chyba...[/color]
Przyczółek Grochowski, Bracławska. [color=blue] > > Też mnie to uderzyło. TŁ jechała jak gdyby nigdy nic, syren niemal nie > było słychać...[/color]
Ja nei słyszałem żadnych, poza telewizorem. Ostatni raz wyraźnie było słychać po śmierci Papieża Polaka. [color=blue] > smutne[/color]
Niom. [color=blue] > Warszawianka (choć nie z urodzenia, jednak sercem całym)[/color]
Warszawiak z urodzenia, choć w pierwszym pokoleniu, ś.p. ojciec z Krakowa, mama z Wilna. Ale jestem tak samo prawie, jak Grzesiuk (jego wersję uznaję, nie Szwagierkolaski) śpiewał z "Nie masz cwaniaka..." - "Możesz mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać, lecz od Stolicy won, bo krew się będzie lać".
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:7j1cm5-bdl.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=blue] > Sempiterna pisze: >[color=green] >> Tak jakoś się dziwnie robi, gdy ktoś to olewa...[/color] > > Dlaczego zakładasz, że ktoś, kto nie robi jakichś pompatycznych > demonstracji, to od razu olewa historię?[/color]
Nie... nie o to chodzi, znów przyjmujesz założenie "kto nie z nami, ten przeciw nam". Mnie wcale nie chodzi o pompę. Wystarczy jakiś drobny, niewidoczny gest. A nawet po prostu, pamiętanie. Odnoszę jednak czasem wrażenie, że ktoś specjalnie nie chce o tym pamiętać, nie dlatego, że takie wspomnienie mu robi przykrość, tylko dlatego, że ma to w dupie. [color=blue] > Świętoszek godzinami leżał krzyżem, a była z niego zwykła szuja.[/color]
Paciorki w kościele żarliwie odmawiał, aż perełki różańca sie wytarły, ale zaledwie wyszedł z kościoła i bez powodu kopnął napotkanego psa tak, że zapiszczał z bólu... tylko dlatego, że śmiał się ów pies tam pojawić. Doszedł do domu i żonę sprał, aż sińce wyskoczyły, tylko dlatego, że ubrała niebieską sukienkę, a on miał humor na zieloną. Zaś wieczorem wylazł do sklepu po piwo i przy okazji zaje^Humał z półki sklepowej dwie czekolady. Następnego dnia znówu wycierał w kościele paciorki różańca...
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "luneta" <luneta@lunetaNO.pl> napisał w wiadomości news:g6v9hg$tsf$1@news.onet.pl... [color=blue] > A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje > sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" > Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum > veto[/color]
Ooo! Nareszcie ktoś patrzący i myślący normalnie.
Dla mnie powstanie to była czysta głupota i nic więcej
Sempiterna pisze: [color=blue] > Ale też... jeśli ktoś chce, by mu nie narzucać konieczności obchodzenia > rocznicy, to w drugą stronę, niech też nie narzuca innym konieczności > nieobchodzenia. To tak w dużym skrócie. >[/color]
Z tym że stawanie na środku drogi to już narzucanie innym...
On Pt 01 sie 2008 09:03:29p "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> wrote in news:48935e07$1@news.home.net.pl [color=blue] > Może... ale to w sumie tak samo, gdybym przechodził koło pogrzebu > kogoś z ich bliskich i sobie pierdnął dwa razy, dopychając > beknięciem po pociągnięciu łyka z puszki coli.[/color]
Jeszcze niedawno "obowiazywalo" jedynie zatrzymanie sie o godz. 17. Ostatnio wprowadzili rowniez zwyczaj trabienia klaksonem z tej okazji. To jest wg. mnie odpowiednik pierdniecia na pogrzebie. Jak w TV powiedza, ze z okazji rocznicy powstania w nastepnym roku trzeba bedzie stanac na rekach to nagle sie okaze, ze ci co tego nie robia nie szanuja pamieci powstancow.
> Przyczółek Grochowski, Bracławska.
Przyczółek Grochowski, Ostrzycka :)
Sempiterna pisze: [color=blue][color=green] >> Dlaczego zakładasz, że ktoś, kto nie robi jakichś pompatycznych >> demonstracji, to od razu olewa historię?[/color] > > Nie... nie o to chodzi, znów przyjmujesz założenie "kto nie z nami, ten > przeciw nam".[/color]
Ja? Raczej ty - bo twierdzisz, że jak ktoś się nie zatrzymał, to olewa. [color=blue] > Mnie wcale nie chodzi o pompę. Wystarczy jakiś drobny, niewidoczny gest. > A nawet po prostu, pamiętanie.[/color]
Jesteś niekonsekwentny.
[ciach] [color=blue] > Następnego dnia znówu wycierał w kościele paciorki różańca...[/color]
No właśnie.
Lepiej, żeby ludzie pamiętali _i_ rozumieli historię, niż skupiali się na zewnętrznych gestach "bo co to ludzie o nich sobie inaczej pomyślą".
Hades pisze: [color=blue][color=green] >> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje >> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" >> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum >> veto[/color] > Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem. O takich jak Ty > powinni uczyc w szkolach w dziale: BEZMOZGI.[/color]
Dlaczego?
Pozdrawiam Pawel
[color=blue] > No właśnie. W końcu historia powinna osądzić odpowiedzialnych za > powstanie. > Minuta ciszy to zupełnie inna sprawa, należy uczcić poległych.[/color]
Koziołek Matołek, jak ty wyrosłes w tym kraju? SJS
[color=blue] > Dla mnie powstanie to była czysta głupota i nic więcej[/color]
a dzieła Lenina jeszcze stoja u ciebie na półce? SJS
[color=blue] > Paciorki w kościele żarliwie odmawiał, aż perełki różańca sie wytarły, > ale zaledwie wyszedł z kościoła i bez powodu kopnął napotkanego psa tak, > że zapiszczał z bólu... tylko dlatego, że śmiał się ów pies tam pojawić. > Doszedł do domu i żonę sprał, aż sińce wyskoczyły, tylko dlatego, że > ubrała niebieską sukienkę, a on miał humor na zieloną. Zaś wieczorem > wylazł do sklepu po piwo i przy okazji zaje^Humał z półki sklepowej dwie > czekolady. > Następnego dnia znówu wycierał w kościele paciorki różańca... >[/color]
każdy spotyka takich ludzi na jakich zasłuzył SJS
Dnia 01 sie 2008 w liście [news:acb11fb3454ba0c5e30e6a42bc6f4d3b@f650.pl.eu.org] masti [gone@to.hell] napisał(a): [color=blue] > na placu Napoleona, możę troche mniej ludzi niż w poprzednich > latach, ale, praktycznie, wszyscy stanęli. Samochody i autobusy > też.[/color]
Wrzuciłbyś fotkę tej rikszy :)
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
[color=blue] > A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje > sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" > Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum > veto > > Luneta[/color] Idź się ukaż w elektociepłowni.
Godzina 16:59. Miejsce znane każdemu kochającemu swoje miasto warszawiakowi - róg Suzina i Próchnika. Płoną znicze, stoi kilkadziesiąt osób. Obok przechodzi grupka wyrostków. Słyszę dialog między nimi: - Ty, co to ku..a jest? - Eee, pewnie jakieś pedały się modlą... Dobrze że najmłodszy ze zgromadzonych, mój sześciotygodniowy synek, nic jeszcze nie rozumie z tego co się dzieje wokół.
-- To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;) Michał "Willy" Olszewski GG: 2903798 / ICQ: 199507526 [url]http://www.olszewski.net.pl[/url]
> Na Dolince Służewieckiej sporo samochodów się zatrzymało,[color=blue] > więc nie jest tak źle, > mam nadzieję(?).[/color] Tylko z tego co pamiętam, to Dolinka sama z siebie stoi o tej porze...
> osób. Obok przechodzi grupka wyrostków. Słyszę dialog między nimi: Co są z grupy, którzy wiedzieć nie chcą. Do życia im to niepotrzebne :/
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:g6vc5d$dd6$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green] >> Użytkownik "luneta"[color=darkred] >> > A może to już nie jest ważne?[/color][/color] >[color=green] >> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś >> próbuje >> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" >> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za >> liberum >> veto >> Luneta[/color] > > Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem.[/color]
A ty prostakiem, który nie toleruje ludzi o innych pogladach niz ty. Wielu ludzi uwaza że powstanie to morderstwo na niewinnych cywilach zrobione rekami dowódców, którzy potem uciekli do UK w glorii bohaterów narodowych.
-- SQLwysyn sqlwysyn.blog.onet.pl
[color=blue] > A ty prostakiem, który nie toleruje ludzi o innych pogladach niz ty. Wielu > ludzi uwaza że powstanie to morderstwo na niewinnych cywilach zrobione > rekami dowódców, którzy potem uciekli do UK w glorii bohaterów narodowych.[/color]
masz taki poziom wiedzy, że zapytam rodzice byli w UB? SJS
[color=blue] > Tak jakoś się dziwnie robi, gdy ktoś to olewa...[/color]
Ci którzy powinni pamietać - pamiętają Widać to na cmentarzach, widać w miejscach pamięci a ta widoczna, obojetna mniejszość? a to ich sprawa identyfikacji lub nie z Polska SJS
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:ir4cm5-5il.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=blue] > Sempiterna pisze: >[color=green] >> Ale też... jeśli ktoś chce, by mu nie narzucać konieczności >> obchodzenia rocznicy, to w drugą stronę, niech też nie narzuca innym >> konieczności nieobchodzenia. To tak w dużym skrócie. >>[/color] > > Z tym że stawanie na środku drogi to już narzucanie innym...[/color]
To tak. Ale zjechać na bok można. Będąc policjantem nie czepiałbym się nawet (o ile nie było by to absolutnie niezbędne). Ale po minucie - spadówa.
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Gosiaq" <gosia.binkowska@gmail.com> napisał w wiadomości news:8727e93e-537e-4405-9230-60b82a56b714@b1g2000hsg.googlegroups.com...[color=blue][color=green] >> Przyczółek Grochowski, Bracławska.[/color][/color] [color=blue] > Przyczółek Grochowski, Ostrzycka :)[/color]
Tośmy się chyba kiedyś zgadali przy okazji chyyyba zdjęć samochodów źle parkujących przy osiedlu, występowałem wtedy pod pseudo Lawrens Hammond (i nadal występuję, tylko nie na newsach). :)
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:0e7cm5-4ml.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=blue][color=green] >> Mnie wcale nie chodzi o pompę. Wystarczy jakiś drobny, niewidoczny >> gest. A nawet po prostu, pamiętanie.[/color] > > Jesteś niekonsekwentny.[/color]
Bywa. [color=blue] > > [ciach] >[color=green] >> Następnego dnia znówu wycierał w kościele paciorki różańca...[/color] > > No właśnie. > > Lepiej, żeby ludzie pamiętali _i_ rozumieli historię, niż skupiali się > na zewnętrznych gestach "bo co to ludzie o nich sobie inaczej > pomyślą".[/color]
OK. Tylko, jeśli już, niech to będzie normalne życie, a nie pokazowe olewanie.
Dla mnie też jasne jest, że nasz nieżyjący Papież, wolałby zamiast stawianych pomników, raczej to, aby pieniądze na te pomniki zostały przeznaczone na pomoc potrzebującym. Ale niektórzy podnoszą swoje ego pomnikami wszelakimi i bożkami... (w postaci takiej, że kręcąc się w miejscu z puszką farby grafiti, opryska się, bez ruszania z miejsca, 3-4 kompanie tej, czy innej armii... Gloria victis... ale nie w ten sposób) I mamy takie kwiatki jak polegnięte ulice Stołeczna, Parczewska... co one komu wadziły...?
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "SJS" <siudalski@wp.pl> napisał w wiadomości news:g6vtrq$afm$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] >[color=green] >> Dla mnie powstanie to była czysta głupota i nic więcej[/color] > > a dzieła Lenina jeszcze stoja u ciebie na półce?[/color]
I wisi pewnie obraz Stalina w głównym punkcie mieszkania...
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "SJS" <siudalski@wp.pl> napisał w wiadomości news:g6vu0i$au9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] >[color=green] >> Paciorki w kościele żarliwie odmawiał, aż perełki różańca sie >> wytarły, >> ale zaledwie wyszedł z kościoła i bez powodu kopnął napotkanego psa >> tak, że zapiszczał z bólu... tylko dlatego, że śmiał się ów pies tam >> pojawić. >> Doszedł do domu i żonę sprał, aż sińce wyskoczyły, tylko dlatego, że >> ubrała niebieską sukienkę, a on miał humor na zieloną. Zaś wieczorem >> wylazł do sklepu po piwo i przy okazji zaje^Humał z półki sklepowej >> dwie czekolady. >> Następnego dnia znówu wycierał w kościele paciorki różańca... >>[/color] > > każdy spotyka takich ludzi na jakich zasłuzył[/color]
Niekoniecznie.
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "komp" <przewoz_pw@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:g710km$bb4$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green] >> osób. Obok przechodzi grupka wyrostków. Słyszę dialog między nimi:[/color] > Co są z grupy, którzy wiedzieć nie chcą. Do życia im to niepotrzebne > :/[/color]
No, ale przecież oni są wolni i nikt im nie narzuca...
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
[color=blue][color=green] >> każdy spotyka takich ludzi na jakich zasłuzył [SJS][/color] > > Niekoniecznie.[/color]
w większości przypadków, oprócz sytuacji ekstremalnych - tak SJS
SJS napisał:[color=blue] > rodzice byli w UB?[/color]
Rozróżniasz argumenty od inwektyw?
-- Alf/red/
Użytkownik "Alf/red/" <fake_0805@aniolek.waw.pl> napisał w wiadomości news:g716vo$96j$1@node1.news.atman.pl...[color=blue] > SJS napisał:[color=green] >> rodzice byli w UB?[/color] > > Rozróżniasz argumenty od inwektyw?[/color]
znak zapytanie oznacza wątpliwość a nie pewność a z mojego doświadczenia wynika, że mozliwość aby wyrósł człowiek o takich pogladach w innym srodowisku niż ubecko - partyjne jest znikoma SJS
SJS pisze: [color=blue] > znak zapytanie oznacza wątpliwość a nie pewność > a z mojego doświadczenia wynika, że mozliwość aby wyrósł człowiek o > takich pogladach w innym srodowisku niż ubecko - partyjne jest znikoma > SJS[/color]
Masz kiepskie doswiadczenia.
Alf/red/ pisze:[color=blue] > SJS napisał:[color=green] >> rodzice byli w UB?[/color] > Rozróżniasz argumenty od inwektyw?[/color]
Przeciez to jest wlasnie prawdziwy UBek. Dla niego to typowa metoda "przedstawiania swoich racji".
Pozdrawiam Pawel
Sempiterna pisze: [color=blue] > To tak. Ale zjechać na bok można.[/color]
Na chodnik? Autobusem albo ciężarówką?
Ruch drogowy nie jest do demonstrowania.
Jak chcesz pomanifestować, to przyczep sobie flagę albo zarejestruj manifestację i uzyskaj oficjalne zamknięcie ruchu.
Karetka ma mieć dodatkowe utrudnienia, bo ktoś musi się uzewnętrzniać?
Sempiterna pisze: [color=blue][color=green] >> Lepiej, żeby ludzie pamiętali _i_ rozumieli historię, niż skupiali się >> na zewnętrznych gestach "bo co to ludzie o nich sobie inaczej pomyślą".[/color] > > OK. Tylko, jeśli już, niech to będzie normalne życie, a nie pokazowe > olewanie.[/color]
Nie utrudnianie ruchu innym użytkownikom dróg to nie jest pokazowe olewanie. [color=blue] > Dla mnie też jasne jest, że nasz nieżyjący Papież, wolałby zamiast > stawianych pomników, raczej to, aby pieniądze na te pomniki zostały > przeznaczone na pomoc potrzebującym. Ale niektórzy podnoszą swoje ego[/color]
Bingo. Niestety w Polsce (i nie tylko) łatwiej oberwać za to, że nie robi się widocznych (ale pustych) gestów, niż odwrotnie.
Czasem nawet oberwać dosłownie - o ile prawdą była ta plotka, że kogoś pobili za brak serduszka tej świątecznej orkiestry ;-/
Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2008 23:34:07 +0200, osobnik zwany Rafał Wawrzycki wystukał: [color=blue] > Dnia 01 sie 2008 w liście > [news:acb11fb3454ba0c5e30e6a42bc6f4d3b@f650.pl.eu.org] masti > [gone@to.hell] napisał(a): >[color=green] >> na placu Napoleona, możę troche mniej ludzi niż w poprzednich latach, >> ale, praktycznie, wszyscy stanęli. Samochody i autobusy też.[/color] > > Wrzuciłbyś fotkę tej rikszy :)[/color]
wrzucę, ale zgubiłem, źródła stron, ale już odzyskałem, więc dzisiaj, chyba, wrzucę
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2008 22:12:50 +0200, osobnik zwany Kinky wystukał: [color=blue] > On Pt 01 sie 2008 09:03:29p "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> wrote in > news:48935e07$1@news.home.net.pl >[color=green] >> Może... ale to w sumie tak samo, gdybym przechodził koło pogrzebu kogoś >> z ich bliskich i sobie pierdnął dwa razy, dopychając beknięciem po >> pociągnięciu łyka z puszki coli.[/color] > > Jeszcze niedawno "obowiazywalo" jedynie zatrzymanie sie o godz. 17. > Ostatnio wprowadzili rowniez zwyczaj trabienia klaksonem z tej okazji.[/color]
kto "wprowadzili"? [color=blue] > To jest wg. mnie odpowiednik pierdniecia na pogrzebie. Jak w TV > powiedza, ze z okazji rocznicy powstania w nastepnym roku trzeba bedzie > stanac na rekach to nagle sie okaze, ze ci co tego nie robia nie szanuja > pamieci powstancow.[/color]
jak dla mnie możesz nawet się zamknąć w kiblu z okazji. Ludzie kulturalni wiedzą jak oddać hołd poległym i jakoś tysiące ludzi nie miało z tym problemu.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Hades pisze:[color=blue][color=green] >> Użytkownik "luneta"[color=darkred] >>> A może to już nie jest ważne?[/color][/color] >[color=green] >> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje >> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" >> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum >> veto >> Luneta[/color] > > Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem. O takich jak Ty > powinni uczyc w szkolach w dziale: BEZMOZGI. > AM[/color]
Uzasadnij. I tak wiem, że niepotrzebnie pytałem, ale chociaż spróbuj.
A.L. pisze:[color=blue] > Artur Maślag <futrzak@polbox.com> wrote: >[color=green] >> Hades pisze:[color=darkred] >>>> Użytkownik "luneta" >>>>> A może to już nie jest ważne? >>>> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje >>>> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" >>>> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum >>>> veto >>>> Luneta >>> Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem. O takich jak Ty >>> powinni uczyc w szkolach w dziale: BEZMOZGI. >>> AM[/color] >> Uzasadnij. I tak wiem, że niepotrzebnie pytałem, ale >> chociaż spróbuj.[/color] > > Niech Pan uzsadni swoje pytanie.[/color]
To znaczy? Proszę o uzasadnienie, dlaczego w takich słowach publicznie ktoś się zwraca do drugiej osoby, która wypowiedziała się na temat Powstania negatywnie. [color=blue] > I zastanowi sie pzrez moment jak historia moglaby > sie potoczyc gdyby Powstania nie bylo.[/color]
Teorie o tym jak by się mogła historia potoczyć gdyby było inaczej, pozostaną tylko i wyłącznie teoriami.
Własnych gdybań proszę z faktami nie mieszać :(
A.L. pisze: (...)[color=blue] > Dlaczego pies lize sie po jajach? Bo moze.[/color]
Odpowiedź na to pytanie (jak i na inne na podobnym poziomie) pozostawiam w takim razie w gestii szanownego kolegi. [color=blue] > Tym niemniej, uwazam iz oswiezajaca by na Panski mozg podzialalo > rozwazenie takich teorii. Podobnie jak na mozgi innych uwazajacych, > ze, cytuje: "Powytanei to idiotyzm"[/color]
W kwestii mojego mózgu - to mój mózg i pewnie jak kolega czytał, nie był on przedmiotem dyskusji. Podobne uwagi jednak zalecam zachować dla siebie. [color=blue][color=green] >> Własnych gdybań proszę z faktami nie mieszać :([/color] > > Nei przypominam sobie abym w odpowiedzi na Panski post przedstawial > fakty lub gdybania. Nie bylo ani jednych ani drugich.[/color]
Skoro tak, to dlaczego kolega sądzi, że podobne rozważania miałyby podziałać "oswiezajaca"?
> Użytkownik "Artur Maślag"[color=blue][color=green][color=darkred] > >>> A może to już nie jest ważne?[/color][/color][/color] [color=blue][color=green][color=darkred] > >> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje > >> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" > >> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum > >> veto > >> Luneta[/color][/color][/color] [color=blue][color=green] > > Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem. O takich jak Ty > > powinni uczyc w szkolach w dziale: BEZMOZGI. > > AM[/color][/color] [color=blue] > Uzasadnij. I tak wiem, że niepotrzebnie pytałem, ale > chociaż spróbuj.[/color]
A co tu uzasadniac? Jesli zalozymy ze uzytkowik luneta dopiero co przestal uzywac pampersow, to jego prawo do wypowiedzi na temat powstania jest ZADNE! Tak jak zreszta i wiekszosci mlodziezy jakiej wydaje sie ze moze wyrazac sady na temat czy powstanie bylo czy tez nie bylo potrzebne. Nikt poza uczestnikami i historykami nie ma podstaw aby to wydarzenie oceniac. Jak masz ochote to oceniaj swoje uczynki. Tylko i wylacznie. AM
Hades pisze:[color=blue][color=green] >> "Artur Maślag"[color=darkred] >>>>> A może to już nie jest ważne?[/color][/color] >[color=green][color=darkred] >>>> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje >>>> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" >>>> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum >>>> veto >>>> Luneta[/color][/color] >[color=green][color=darkred] >>> Dla mnie zas Ty jestes kutasem i prymitywem. O takich jak Ty[/color][/color][/color] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^[color=blue][color=green][color=darkred] >>> powinni uczyc w szkolach w dziale: BEZMOZGI.[/color][/color][/color] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^[color=blue][color=green][color=darkred] >>> AM[/color][/color] >[color=green] >> Uzasadnij. I tak wiem, że niepotrzebnie pytałem, ale >> chociaż spróbuj.[/color] > > A co tu uzasadniac?[/color]
To co podkreślone. [color=blue] > Jesli zalozymy ze uzytkowik luneta dopiero co > przestal uzywac pampersow, to jego prawo do wypowiedzi na temat > powstania jest ZADNE![/color]
Twoje prywatne zdanie i Twoja prywatna ocena. Nie upoważnia ona Cobie do takiej formy itd. [color=blue] > Tak jak zreszta i wiekszosci mlodziezy jakiej > wydaje sie ze moze wyrazac sady na temat czy powstanie bylo czy > tez nie bylo potrzebne.[/color]
To jest usenet - każdy może swoje zadanie wypowiedzieć i dość często nie wiesz kto jest po drugiej stronie. [color=blue] > Nikt poza uczestnikami i historykami nie ma > podstaw aby to wydarzenie oceniac.[/color]
Naprawdę? Nawet jeśli, to tym bardziej nie masz prawa do podobnego ataku personalnego. Inna sprawa, że tkwisz w błędzie. [color=blue] > Jak masz ochote to oceniaj swoje uczynki. Tylko i wylacznie.[/color]
Jakim cudem więc Ty pozwalasz sobie na ocenę uczynków innych?
Jak napisałem - niepotrzebnie pytałem :(
A.L. pisze: (...)[color=blue] > Ja mam takie wrazenie ze Kolega siedzial u mnie w KF...[/color]
Być może, ale to tylko Kolegi wrażenie :)
Hades pisze: [color=blue] > tez nie bylo potrzebne. Nikt poza uczestnikami i historykami nie ma > podstaw aby to wydarzenie oceniac. Jak masz ochote to oceniaj swoje > uczynki. Tylko i wylacznie.[/color]
Ciekawe czy tak samo skrupulatnie bedziesz ganil przeciwnikow wprowadzenia stanu wojennego w 1981r.
Pozdrawiam Pawel
> Pitu pitu.[color=blue] > Skrzyżowanie Grójeckiej i BW, koło pomnika barykad. Sytuacja jak zwykle. Chyba ktoś na kogoś trąbił, bo mu przejechać nie daje. > Syreny chyba, gdzieś na Narutowicza, a może to tylko złudzenie w szumie ulicy. Może ktoś chciał się zatrzymać, ale mu się nie > udało. Piesi biegną, tramwaje śmigają, autobusy przejeżdżają mimo. > > A może to już nie jest ważne?[/color]
Co ty bredzisz. 17.00 pl. Narutowicza, włącznie z komunikacją miejską stoi. Cały.
A że na Ostrobramskiej jadą? A kto tam mieszka?
Pozdr. R.
> I wisi pewnie obraz Stalina w głównym punkcie mieszkania...[color=blue] >[/color]
A dziadek w 89 zamienił tylko Marszałków.
Pozdr. R.
> Jak chcesz pomanifestować, to przyczep sobie flagę albo zarejestruj manifestację i uzyskaj oficjalne zamknięcie ruchu.[color=blue] >[/color] Polska. Tutaj idiotów nie rodzą, tylko sieją całymi łanami :). Spływaj Wisłą do Szwecji.
R.
DoQ pisze:[color=blue] > Hades pisze: >[color=green] >> tez nie bylo potrzebne. Nikt poza uczestnikami i historykami nie ma >> podstaw aby to wydarzenie oceniac. Jak masz ochote to oceniaj swoje >> uczynki. Tylko i wylacznie.[/color] > > Ciekawe czy tak samo skrupulatnie bedziesz ganil przeciwnikow > wprowadzenia stanu wojennego w 1981r.[/color]
Tak samo, tylko inaczej ;) Problem w tym, że przez zachowania części tych "patriotów" dyskusja "rzeczowa" na temat tych (czy innych) wydarzeń staje się bezcelowa.
Artur Maślag pisze: [color=blue] > Tak samo, tylko inaczej ;) Problem w tym, że przez zachowania > części tych "patriotów" dyskusja "rzeczowa" na temat tych > (czy innych) wydarzeń staje się bezcelowa.[/color]
Tak jakbys z moherem chcial "podyskutowac" nt. Ojca Dyrektora ;-)
Pozdrawiam Pawel
DoQ pisze: (...)[color=blue] > Tak jakbys z moherem chcial "podyskutowac" nt. Ojca Dyrektora ;-)[/color]
Coś w podobie ;) Część urlopu spędziłem z dziećmi na "zgłębianiu" różnych "faktów" (oraz zagadek) nie tylko z okresu ostatniej wojny światowej - niech sobie wyrabiają własną opinię nie tylko na podstawie "nawiedzonych" "specjalistów" ze znanych nam instytucji w Polsce, czy innych mediów edukacyjnych zależnych od wiatru politycznego.
Artur Maślag pisze: [color=blue] > Coś w podobie ;) Część urlopu spędziłem z dziećmi na "zgłębianiu" > różnych "faktów" (oraz zagadek) nie tylko z okresu ostatniej wojny > światowej - niech sobie wyrabiają własną opinię nie tylko na > podstawie "nawiedzonych" "specjalistów" ze znanych nam instytucji > w Polsce, czy innych mediów edukacyjnych zależnych od wiatru > politycznego.[/color]
Slusznie. Samodzielne myslenie przydaje sie w zyciu :-)
Pozdrawiam Pawel
Użytkownik "Rysiek G." <rysiekgwywaltowcholere@o2.pl> napisał w wiadomości news:g72ckv$knt$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green] >> Pitu pitu. >> Skrzyżowanie Grójeckiej i BW, koło pomnika barykad. Sytuacja jak >> zwykle. Chyba ktoś na kogoś trąbił, bo mu przejechać nie daje. Syreny >> chyba, gdzieś na Narutowicza, a może to tylko złudzenie w szumie >> ulicy. Może ktoś chciał się zatrzymać, ale mu się nie udało. Piesi >> biegną, tramwaje śmigają, autobusy przejeżdżają mimo. >> >> A może to już nie jest ważne?[/color] > > > Co ty bredzisz. 17.00 pl. Narutowicza, włącznie z komunikacją miejską > stoi. > Cały. > > A że na Ostrobramskiej jadą? A kto tam mieszka?[/color]
Ano, choć by ja... A także osoby, które PW przeżyły, tu na miejscu, czy w oddali. Ja stanąłem na baczność na minutę, uczcić, być może chociaż jednego z moich antenatów. Ale nawet jeśli nie, to i tak, los mógł kogoś z nich rzucić w wir wydarzeń. Jednakże nie to, czy ktoś z moich tam był, czy nie. Nie każdy walczył o swoje wygody. Niektórzy także o to, by móc spojrzeć innym prosto w oczy... i powiedzieć "Jestem wart wolności". Mogli sobie cieplutko w foteliku siedzieć, niech inni walczą. Ale byli uczciwi. A tak bywa, że uczciwy najczęściej dostaje w dupę. Hmmm... tak sobie pomyślałem... Ostrobramska, nie Ostrobramska... Wszędzie, na każdej chyba ulicy są ci, co uważają, że jeśli ktoś walczył za czyjąś wolność, był patriotą, to frajer. Historia? A po co im? Panienki, alkohol, dyskoteki, hedonizm - to jest to! Tylko czy za 50 lat będzie mógł powiedzieć "Wiem, kim jestem i skąd pochodzę"...? Wtedy ja się pośmieję.
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Rysiek G." <rysiekgwywaltowcholere@o2.pl> napisał w wiadomości news:g72cmv$kt1$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green] >> I wisi pewnie obraz Stalina w głównym punkcie mieszkania... >>[/color] > A dziadek w 89 zamienił tylko Marszałków.[/color]
Stalina na Koniewa? Bo już było wolno? :))
Lata 50., babcia w urzędzie, na ścianie wisi portret Stalina Babcia już niedowidzi, także nie do końca kojarzy... ale spogląda na ścianę i mówi: - O, Piłsudski! - Nie, babciu, to Stalin. - No, a co on zrobił? - Wygnał Niemców z Polski. - Daj Bóg... wygnał by i Ruskich...
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Rysiek G. napisał:[color=blue][color=green] >> biegną, tramwaje śmigają, autobusy przejeżdżają mimo. >>[/color] > Co ty bredzisz.[/color]
Wypraszam sobie. Powtarzam: coś od Naruta jakby wyło. Tramwaje i autobusy przejeżdżały na tyle, na ile mogły w korkach (był jak zwykle w stronę Zachodniego). I tyle "miasta zastygniętego w zadumie".
-- Alf/red/
DoQ pisze: (...)[color=blue] > Slusznie. Samodzielne myslenie przydaje sie w zyciu :-)[/color]
Zdecydowanie - szczególnie, jak na dane zagadnienie można spojrzeć z zupełnie innych "punktów widzenia". Tutaj widzisz - kto nie z nami, ten przeciwko nam :( Skądś znam to podejście - nie jest to najszczęśliwsza forma przekonywania innych do własnego zdania i własnego pomysłu na życie :) Niech im będzie jak najlepiej :)
Artur Maślag wrote: [color=blue] > To jest usenet - każdy może swoje zadanie wypowiedzieć i dość > często nie wiesz kto jest po drugiej stronie.[/color]
usenet to szambo tacy jak ty go tworza wlasnie przez takie teksty wstydze sie za polakow, zakompleksione zjeby szukajace we wszystkim spisku, znajace i sie na wszystkim, normalny czlowiek z zasadami stanal by na chwile pomyslal o poleglych i wrocil do swoich zajec temat zamkniety, ale nie no bo przeciez gowniarstwo nei ma autorytetow,spadajac do tego szamba: slyszalem ze jestes pedofilem bo twoja matka rznela cie na potege...
F
Fiodor pisze: [color=blue] > normalny czlowiek z zasadami stanal by na chwile > pomyslal o poleglych i wrocil do swoich zajec > temat zamkniety, ale nie no bo przeciez > gowniarstwo nei ma autorytetow,spadajac do tego szamba: > slyszalem ze jestes pedofilem bo twoja matka > rznela cie na potege...[/color]
Powiedzial normalny czlowiek z zasadami, polski patriota, uczeń JP2.
Użytkownik "Artur Maślag" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:g72dgd$lrg$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Tak samo, tylko inaczej ;) Problem w tym, że przez zachowania > części tych "patriotów" dyskusja "rzeczowa" na temat tych > (czy innych) wydarzeń staje się bezcelowa.[/color]
Nie zwalaj winy na jedną stronę.
DoQ pisze:[color=blue] > Fiodor pisze: >[color=green] >> normalny czlowiek z zasadami stanal by na chwile >> pomyslal o poleglych i wrocil do swoich zajec >> temat zamkniety, ale nie no bo przeciez >> gowniarstwo nei ma autorytetow,spadajac do tego szamba: >> slyszalem ze jestes pedofilem bo twoja matka >> rznela cie na potege...[/color] > > Powiedzial normalny czlowiek z zasadami, polski patriota, uczeń JP2.[/color]
Zostaw - dużo takich, do tego mamy wakacje, więc obecność dzieci neostrady czy skutki udarów słonecznych raczej nie powinny być zaskoczeniem.
Użytkownik "Rysiek G." <rysiekgwywaltowcholere@o2.pl> napisał w wiadomości [color=blue] > Polska. Tutaj idiotów nie rodzą, tylko sieją całymi łanami :). > Spływaj Wisłą do Szwecji.[/color]
Ocho..
Warsiawska ynteligencja się odezwała i grupy troll Rysiu G.
Użytkownik "SJS" <siudalski@wp.pl> napisał w wiadomości news:g713nm$mgo$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] >[/color] [color=blue] >[/color] [color=blue] > rodzice byli w UB?[/color]
Spytaj swojego taty
-- SQLwysyn sqlwysyn.blog.onet.pl
Witam,
Użytkownik "Fiodor" <fiodor@post.pl> napisał w wiadomości news:4894EB3F.7C6D548A@post.pl... [color=blue] > usenet to szambo tacy jak ty go tworza > wlasnie przez takie teksty wstydze sie > za polakow, zakompleksione zjeby szukajace > we wszystkim spisku, znajace i sie na wszystkim, > normalny czlowiek z zasadami stanal by na chwile > pomyslal o poleglych i wrocil do swoich zajec > temat zamkniety, ale nie no bo przeciez > gowniarstwo nei ma autorytetow,spadajac do tego szamba: > slyszalem ze jestes pedofilem bo twoja matka > rznela cie na potege...[/color]
A ten skąd wyskoczył? To jakiś kolega grupowego chama?
--
Pozdrawiam Szuwaks
Urgh blurp bzium ke 2008-08-02 plask (12:03), SJS <siudalski@wp.pl> plum trzask: [color=blue] > a z mojego doświadczenia wynika, że mozliwość aby wyrósł człowiek o takich > pogladach w innym srodowisku niż ubecko - partyjne jest znikoma[/color]
Jak skończysz gimnazjum, to nabierzesz nowych doświadczeń życiowych.
-- -=[ Cyryl 'Fikander' Gzyło ]=- -=[ anderfik(_âŞ_)gmail.com ]=- -=[ Warszawa-Ochota ]=-- --=[ [url]http://wawkom.waw.pl/forum/[/url] ]=-
Andrzej Lawa nabazgrał:[color=blue] > Ruch drogowy nie jest do demonstrowania.[/color]
A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów wyzywasz. Paranoja.
Sempiterna pisze:[color=blue] > Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. > Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. > Jest 17:00 > Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było > słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w zasięgu > wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. > Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color]
A ja sie zdziwilem jak w Miedzyzdrojach zawyly syreny mysle cos sie pali ale zaraz zaraz to 17:00 nie specjalnie ktos przystanal a 90% nei wiedzialo co ty wyje i po co, [color=blue] >[/color]
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
[color=blue] > Niech Pan uzsadni swoje pytanie. I zastanowi sie pzrez moment jak > historia moglaby sie potoczyc gdyby Powstania nie bylo.[/color]
Pewnie tak ze na rogu Marszlkowskiej i Zlotej bylyby korki. Nie byloby Palacu Kultury bo nie byloby pewnei pl. Defilad itd.
Ale do czego pijesz zalozenia Powstania byly inne to ze cos nie wyszlo nie znaczy ze mamy isc w strone nie robmy nic to napewno nic nie zapsujemy. To sie nazywa postawa strusia i gdyby nie ten strus w wypadku Czechoslowacji nie byloby zadnego Powstania
[color=blue] > > A.L.[/color]
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
Artur Maślag pisze:[color=blue] > DoQ pisze: > (...)[color=green] >> Tak jakbys z moherem chcial "podyskutowac" nt. Ojca Dyrektora ;-)[/color] > > Coś w podobie ;) Część urlopu spędziłem z dziećmi na "zgłębianiu" > różnych "faktów" (oraz zagadek) nie tylko z okresu ostatniej wojny > światowej - niech sobie wyrabiają własną opinię nie tylko na > podstawie "nawiedzonych" "specjalistów" ze znanych nam instytucji > w Polsce, czy innych mediów edukacyjnych zależnych od wiatru > politycznego.[/color]
A pieprzenie 50lat pozniej co by bylo gdyby jest pieprzeniem co najwyzej. W stanie owczesnej wiedzy i swiadomosci Powstanie nie bylo bledem bylo celowym manewrem zarono politycznym jak i militarnym.
To ze ruskie nie pomogli, to ze sie nie udalo to teraz siedzac w fotelu sie latwo ocenia. A gdyby powstanie wyszlo to .... [color=blue] > >[/color]
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
Piotrek pisze:[color=blue] > Użytkownik "luneta" <luneta@lunetaNO.pl> napisał w wiadomości > news:g6v9hg$tsf$1@news.onet.pl... >[color=green] >> A dla mnie to zwykłey marketing. Nigdy się nie zatrzymuję gdy ktoś próbuje >> sprzedać mi produkt "Zwycięzkie powstanie" >> Klęska i głupota o której powinni uczyć w szkole w dziale zaraz za liberum >> veto[/color] > > Ooo! > Nareszcie ktoś patrzący i myślący normalnie.[/color]
Normalnie siedzac w fotelu 50 lat pozniej takie tam pieprzenie. Zaraz sie dowiem ze bylo z Hitlerem podpisac aneks i wspolnie Moskwe zaatakowac a dzis nie jeden cymbal siedzialby na Kremlu a tak wisiala poslka flaga. Pieprzenie po latach sensu zadnego nie ma jak sie nie odniesie do wspolczesnejw iedzy i mozliwosci WTEDY a nei teraz znajac konsekwencje. Gdybym wiedzial ze sie przewroce to bym sie polozyl [asuje jak ulal do tego,. [color=blue] > Dla mnie powstanie to była czysta głupota i nic więcej[/color]
Ot madrala po komunistycznej szkole [color=blue] > >[/color]
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
Skrypëk <skrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał(a): [color=blue] > Andrzej Lawa nabazgrał:[color=green] > > Ruch drogowy nie jest do demonstrowania.[/color] > > A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów wyzywasz. > Paranoja. >[/color]
Nie - to mentalnośc Kalego- Kali blokowac to dobrze; Kalemu zablokować -to źle
--
Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2008 23:34:07 +0200, osobnik zwany Rafał Wawrzycki wystukał: [color=blue] > Dnia 01 sie 2008 w liście > [news:acb11fb3454ba0c5e30e6a42bc6f4d3b@f650.pl.eu.org] masti > [gone@to.hell] napisał(a): >[color=green] >> na placu Napoleona, możę troche mniej ludzi niż w poprzednich latach, >> ale, praktycznie, wszyscy stanęli. Samochody i autobusy też.[/color] > > Wrzuciłbyś fotkę tej rikszy :)[/color]
a wrzuciłem, podobnie jak inne na [url]http://www.warszawa.pl.eu.org/galerie[/url] i dalej Wydarzenia-Godzina -2008
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Skrypëk pisze:[color=blue] > Andrzej Lawa nabazgrał:[color=green] >> Ruch drogowy nie jest do demonstrowania.[/color] > > A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów wyzywasz.[/color]
Primo: kłamiesz (znowu!)
Secundo: Masa jest zarejestrowaną demonstracją.
A.L. wrote:[color=blue] > Niech Pan uzsadni swoje pytanie. I zastanowi sie pzrez moment jak > historia moglaby sie potoczyc gdyby Powstania nie bylo. >[/color] No jak? Bo według mnie potoczyła by się identycznie.
No może ZSRR trochę krócej czekało by ze zdobywaniem Wisły, choć wątpie, wojna trwałaby nieco krócej, mniej ludzi by zginęło.
rufio198 pisze:[color=blue] > Skrypëk <skrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał(a): >[color=green] >> Andrzej Lawa nabazgrał:[color=darkred] >>> Ruch drogowy nie jest do demonstrowania.[/color] >> A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów wyzywasz. >> Paranoja. >>[/color] > > Nie - to mentalnośc Kalego- Kali blokowac to dobrze; Kalemu zablokować -to źle >[/color] Ale wy jesteście głupi... Jest pewna różnica pomiędzy zarejestrowaną, legalną manifestacją, a indywidualnym, spontanicznym manifestowaniem na środku drogi.
Przez analogię: jest duża różnica pomiędzy "prywatnymi" wyścigami pojedynczych idiotów w normalnym ruchu drogowym, a wyścigami (pieszymi, rowerowymi czy samochodowymi) na tych samych drogach, które zostały zamknięte, bo organizatorzy wyścigu załatwili stosowne papiery.
Jan Strybyszewski wrote:[color=blue] > A pieprzenie 50lat pozniej co by bylo gdyby jest pieprzeniem co > najwyzej. W stanie owczesnej wiedzy i swiadomosci Powstanie nie bylo > bledem bylo celowym manewrem zarono politycznym jak i militarnym. >[/color] Czyjej świadomości? 150 tysięcy cywilów, którzy z powstaniem nie chcieli mieć nic wspólnego? 20 tysięcy żołnierzy, którzy myśleli, że odegrają się na hitlerówcach i będą witani z kwiatami przez ZSRR? Czy może przywódców, którzy dokładnie wiedzieli przeciw komu jest to powstanie i jaka jest siła bojowa 20 tyś. ludzi z których co dziesiąty miał broń długą, przeciwko dywizjom pancernym Hitlera? [color=blue] > To ze ruskie nie pomogli, to ze sie nie udalo to teraz siedzac w fotelu > sie latwo ocenia. A gdyby powstanie wyszlo to ....[/color]
To co? To Ruscy w zemście uczynili by nas kolejną republiką?
Sempiterna wrote: [color=blue][color=green] >> a dzieła Lenina jeszcze stoja u ciebie na półce?[/color] > > I wisi pewnie obraz Stalina w głównym punkcie mieszkania... >[/color] Ale z was prostacy. Daliście się omamić propagandzie, a ludzi trzeźwo myślących potraficie tylko wyzywać.
Jak znam życie to sami nie palili byście się do oddawania życia.
"Delfino Delphis" wrote ...[color=blue][color=green] > >[/color] > No jak? Bo według mnie potoczyła by się identycznie. >[/color] Historia II wojny światowej pewnie potoczyłaby się bardzo podobnie, ale historia Polski zmieniłaby się RADYKALNIE! - choć nie czuję się na siłach snuć różnych wariantów w tym miejscu, chodzi o losy kilkuset tysięcy bardzo aktywnych ludzi! Nie twierdzę, że byłoby gorzej lub lepiej (mogło być różnie), po prostu byłoby zdecydowanie inaczej! Jeśli moja babcia by przeżyła, to kto wie jak by to się w historii ujawniło! :) A.
Aaron wrote:[color=blue] > Historia II wojny światowej pewnie potoczyłaby się bardzo podobnie, > ale historia Polski zmieniłaby się RADYKALNIE! - choć nie czuję się na > siłach snuć różnych wariantów w tym miejscu, chodzi o losy kilkuset > tysięcy bardzo aktywnych ludzi! Nie twierdzę, że byłoby gorzej lub > lepiej (mogło być różnie), po prostu byłoby zdecydowanie inaczej! > Jeśli moja babcia by przeżyła, to kto wie jak by to się w historii > ujawniło! :)[/color]
No gdyby elita, która zginęła podczas powstania przeżyła, to na pewno ZSRR ciężej byłoby nas rusyfikować i dławić opór. Zastanawiałem się nad argumentami za powstaniem.
[color=blue][color=green] >> Jeśli moja babcia by przeżyła, to kto wie jak by to się w historii >> ujawniło! :)[/color] > > No gdyby elita, która zginęła podczas powstania przeżyła, to na pewno ZSRR > ciężej byłoby nas rusyfikować i dławić opór. Zastanawiałem się nad > argumentami za powstaniem.[/color]
To jest jedno z kłamstw staromunnych W Powstaniu gineli taka samo przedstawiciele wszystkich warstw społecznych Przed Powstaniem gineła w większości inteligencja, podczas kule ani oprawcy nie wyróżniały inteligencji podczas PW SJS
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnij.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:g76ogk$8fc$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Sempiterna wrote: >[color=green][color=darkred] >>> a dzieła Lenina jeszcze stoja u ciebie na półce?[/color] >> >> I wisi pewnie obraz Stalina w głównym punkcie mieszkania... >>[/color] > Ale z was prostacy. Daliście się omamić propagandzie, a ludzi trzeźwo > myślących potraficie tylko wyzywać. > > Jak znam życie to sami nie palili byście się do oddawania życia.[/color]
Nie jesteś trzeźwo myślącym, przy szczątkowej wiedzy jako posiadasz masz tylko wielki tupet i nic więcej Zabierasz tu na grupie wiele miejsca jak towarzyszka środa na portalu Wirtualnej Polski to moze powiesz: 11 listopada 1918 roku sytuacja na froncie dla Niemców wygladała gorzej czy lepiej niż 1 sierpnia 1944 roku
SJS
SJS wrote:[color=blue] > Nie jesteś trzeźwo myślącym, przy szczątkowej wiedzy jako posiadasz masz > tylko wielki tupet i nic więcej > Zabierasz tu na grupie wiele miejsca jak towarzyszka środa na portalu > Wirtualnej Polski > to moze powiesz: > 11 listopada 1918 roku sytuacja na froncie dla Niemców wygladała gorzej > czy lepiej niż 1 sierpnia 1944 roku >[/color]
Ale co to ma do rzeczy? A niech to powstanie wygra, Ruscy jakimś cudem wkroczą. I co się stanie? Coś innego niż np. we Lwowie?
Jaka w ogóle była siła militarna powstańców, skoro nie dysponowali oni odpowiednią ilością nawet broni lekkiej? Niemcy jeszcze z powodzeniem bronili się długo przed nacierającymi armiami z obu kierunków, czym dla nich była garstka powstańców? Można by ich rozbić kilkoma czołgami, jako iż nie posiadali broni przeciwpancernej. Niemcom nie zależało na dławieniu powstania, dlatego trwało ono tak długo. Niemcy odesłali do niego bandy przestępców, aby mordowały i paliły miasto, a żołnierzy oszczędzało na inną okazję.
[color=blue] > > To jest jedno z kłamstw staromunnych > W Powstaniu gineli taka samo przedstawiciele wszystkich warstw społecznych > Przed Powstaniem gineła w większości inteligencja, podczas kule ani > oprawcy nie wyróżniały inteligencji podczas PW > SJS[/color]
W oddziałach zbrojnych występowała głównie inteligencja i ona ponosiła największe straty (przykład Baczyński). W reakcji na powstanie niemcy mordowali wszystkich jak leci. Warto o tym wiedzieć.
grzech
grzech pisze: (...)[color=blue] > W oddziałach zbrojnych występowała głównie inteligencja i ona ponosiła > największe straty (przykład Baczyński).[/color]
Fajny przykład sobie znalazłeś :( [color=blue] > W reakcji na powstanie niemcy mordowali wszystkich jak leci. Warto o tym wiedzieć.[/color]
Dziękujemy za uświadomienie.
Sempiterna wrote:[color=blue] > Dla mnie też jasne jest, że nasz nieżyjący Papież, wolałby zamiast > stawianych pomników, raczej to, aby pieniądze na te pomniki zostały > przeznaczone na pomoc potrzebującym.[/color]
Jesteś pewien, że wolałby? Czy za życia piętnował takie gesty? Nie wiem, po prostu się pytam.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <gdzies@w.pl> napisał w wiadomości news:g765l7$5j4$6@news.onet.pl...[color=blue] > Sempiterna pisze:[color=green] >> Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. >> Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. >> Jest 17:00 >> Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było >> słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w >> zasięgu wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. >> Tak warszawiacy (?) minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color] > > A ja sie zdziwilem jak w Miedzyzdrojach zawyly syreny mysle cos sie > pali ale zaraz zaraz to 17:00 nie specjalnie ktos przystanal a 90% nei > wiedzialo co ty wyje i po co,[/color]
W sumie w innych miastach... miejscowościach w ogóle, to się nie dziwię, że ktoś sie nie zatrzyma, nie musi nawet wiedzieć, że to od tego. Jednakże warszawiacy powinni wiedzieć i jak już nie chcą czcić powstańców, niech uczczą tych, co zginęli. Niekoniecznie pokazowo.
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnij.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:g76ogk$8fc$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Sempiterna wrote: >[color=green][color=darkred] >>> a dzieła Lenina jeszcze stoja u ciebie na półce?[/color] >> >> I wisi pewnie obraz Stalina w głównym punkcie mieszkania... >>[/color] > Ale z was prostacy. Daliście się omamić propagandzie, a ludzi trzeźwo > myślących potraficie tylko wyzywać.[/color]
Trzeźwość - raczej wypicie wody ze Źródła Zapomnienia. [color=blue] > > Jak znam życie to sami nie palili byście się do oddawania życia.[/color]
A skąd wiesz?
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnij.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:g77d9a$oqe$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Sempiterna wrote:[color=green] >> Dla mnie też jasne jest, że nasz nieżyjący Papież, wolałby zamiast >> stawianych pomników, raczej to, aby pieniądze na te pomniki zostały >> przeznaczone na pomoc potrzebującym.[/color] > > Jesteś pewien, że wolałby? Czy za życia piętnował takie gesty? Nie > wiem, po prostu się pytam.[/color]
Sam sobie odpowiedz, informacja kosztuje. Google w rękę - i do dzieła.
-- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:uq4jm5-ld5.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue] > Ale wy jesteście głupi...[/color]
Oto kolejny przykład mądrości autora postu.
-- Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:ai4jm5-jd5.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue][color=green] >> A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów >> wyzywasz.[/color] > Primo: kłamiesz (znowu!)[/color]
A co nie wyzywasz?
-- Szuwaks
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał > w wiadomości news:ai4jm5-jd5.ln1@ncc1701.lechistan.com... >[color=green][color=darkred] >>> A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów >>> wyzywasz.[/color] >> Primo: kłamiesz (znowu!)[/color] > > A co nie wyzywasz? >[/color]
Na pewno nie za napisanie tego o MK, co ja napisałem o stawaniu na rocznicę, kłamco.
Szuwaks pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał > w wiadomości news:uq4jm5-ld5.ln1@ncc1701.lechistan.com... >[color=green] >> Ale wy jesteście głupi...[/color] > > Oto kolejny przykład mądrości autora postu.[/color]
I twojego zeszmacenia.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:7ttjm5-mi6.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> A jak inni to samo piszą w wątkach o Masie, to ich od skurwysynów >>>> wyzywasz. >>> Primo: kłamiesz (znowu!)[/color] >> A co nie wyzywasz?[/color] > Na pewno nie za napisanie tego o MK, co ja napisałem o stawaniu na > rocznicę, kłamco.[/color]
Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie pamiętasz jak bluzgasz.
-- Szuwaks
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:1utjm5-mi6.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=blue] > Szuwaks pisze:[color=green] >> Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w >> wiadomości news:uq4jm5-ld5.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=darkred] >>> Ale wy jesteście głupi...[/color] >> Oto kolejny przykład mądrości autora postu.[/color] > I twojego zeszmacenia.[/color]
Nawet nie umiesz dobierać inwektyw. Cieniastość widzę :(((
-- Szuwaks
Szuwaks pisze: [color=blue][color=green] >> Na pewno nie za napisanie tego o MK, co ja napisałem o stawaniu na >> rocznicę, kłamco.[/color] > > Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? > Cienias jesteś ba nie pamiętasz jak bluzgasz.[/color]
Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty.
Ale jakbyś się nie naprężał - pół prawdy to już całe kłamstwo.
Dnia pięknego Mon, 04 Aug 2008 19:43:27 +0200, osobnik zwany Sempiterna wystukał: [color=blue] > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <gdzies@w.pl> napisał w wiadomości > news:g765l7$5j4$6@news.onet.pl...[color=green] >> Sempiterna pisze:[color=darkred] >>> Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. >>> Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek. Jest 17:00 >>> Gdybym nie wiedział, że to już, że to dziś... jedyne wycie, co było >>> słychać u mnie, to z telewizora, od transmisji uroczystości, w zasięgu >>> wzroku nie zatrzymał się nikt, nawet nie zwolnił. Tak warszawiacy (?) >>> minutą ciszy uczcili Powstańców.[/color] >> >> A ja sie zdziwilem jak w Miedzyzdrojach zawyly syreny mysle cos sie >> pali ale zaraz zaraz to 17:00 nie specjalnie ktos przystanal a 90% nei >> wiedzialo co ty wyje i po co,[/color] > > W sumie w innych miastach... miejscowościach w ogóle, to się nie dziwię, > że ktoś sie nie zatrzyma, nie musi nawet wiedzieć, że to od tego. > Jednakże warszawiacy powinni wiedzieć i jak już nie chcą czcić > powstańców, niech uczczą tych, co zginęli. Niekoniecznie pokazowo.[/color]
w Chojnicach wiedzieli i stanęli. Ale w sumie masz rację, bez odpowiedniej propagandy mogą nie wiedzieć o co chodzi. I nie można mieć do nich pretensji.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Dnia pięknego Mon, 04 Aug 2008 21:42:05 +0200, osobnik zwany Andrzej Lawa wystukał: [color=blue] > Szuwaks pisze: >[color=green][color=darkred] >>> Na pewno nie za napisanie tego o MK, co ja napisałem o stawaniu na >>> rocznicę, kłamco.[/color] >> >> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie >> pamiętasz jak bluzgasz.[/color] > > Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty.[/color]
jak na razie to Ty kłamiesz. A potem się dziwisz, że ochroniarze dali Ci po mordzie
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Dnia pięknego Mon, 04 Aug 2008 18:24:57 +0200, osobnik zwany grzech wystukał:
[color=blue][color=green] >> To jest jedno z kÂłamstw staromunnych W Powstaniu gineli taka samo >> przedstawiciele wszystkich warstw spoÂłecznych Przed Powstaniem gineÂła w >> wiĂŞkszoÂści inteligencja, podczas kule ani oprawcy nie wyróÂżniaÂły >> inteligencji podczas PW SJS[/color] > > W oddziaÂłach zbrojnych wystĂŞpowaÂła gÂłównie inteligencja i ona ponosiÂła > najwiĂŞksze straty (przykÂład BaczyĂąski). W reakcji na powstanie niemcy > mordowali wszystkich jak leci. Warto o tym wiedzieĂŚ.[/color]
bez odpowiedzi na Powstanie też, nieiteligentów też -> patrz "łapanki"
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
masti pisze:[color=blue] > Dnia pięknego Mon, 04 Aug 2008 21:42:05 +0200, osobnik zwany Andrzej Lawa > wystukał: >[color=green] >> Szuwaks pisze: >>[color=darkred] >>>> Na pewno nie za napisanie tego o MK, co ja napisałem o stawaniu na >>>> rocznicę, kłamco. >>> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie >>> pamiętasz jak bluzgasz.[/color] >> Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty.[/color] > > jak na razie to Ty kłamiesz.[/color]
Nie. Poddajesz się propagandzie szuwaksiny. [color=blue] > A potem się dziwisz, że ochroniarze dali Ci > po mordzie[/color]
Nic dziwnego, że ich tak kochasz, skoro kochasz małych, szmatławych kłamców...
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2008 00:09:24 +0200, osobnik zwany Andrzej Lawa wystukał: [color=blue] > masti pisze:[color=green] >> Dnia pięknego Mon, 04 Aug 2008 21:42:05 +0200, osobnik zwany Andrzej >> Lawa wystukał: >>[color=darkred] >>> Szuwaks pisze: >>> >>>>> Na pewno nie za napisanie tego o MK, co ja napisałem o stawaniu na >>>>> rocznicę, kłamco. >>>> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie >>>> pamiętasz jak bluzgasz. >>> Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty.[/color] >> >> jak na razie to Ty kłamiesz.[/color] > > Nie. Poddajesz się propagandzie szuwaksiny.[/color]
a podasz mi źródło popierające Twoją wypowiedź? bez propagandy lawowej?
[color=blue][color=green] >> A potem się dziwisz, że ochroniarze dali Ci po mordzie[/color] > > Nic dziwnego, że ich tak kochasz, skoro kochasz małych, szmatławych > kłamców...[/color]
ja nie dostałem od nich po ryju. A teraz udowodnij to co powiedziałeś. :)
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
masti pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie >>>>> pamiętasz jak bluzgasz. >>>> Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty. >>> jak na razie to Ty kłamiesz.[/color] >> Nie. Poddajesz się propagandzie szuwaksiny.[/color] > > a podasz mi źródło popierające Twoją wypowiedź? bez propagandy lawowej?[/color]
Ummm... Mam udowodnić, że nie kłamię?
OK, ale ty najpierw udowodnij, że nie jesteś pedofilem ani agentem obcego wywiadu ;-> [color=blue][color=green][color=darkred] >>> A potem się dziwisz, że ochroniarze dali Ci po mordzie[/color] >> Nic dziwnego, że ich tak kochasz, skoro kochasz małych, szmatławych >> kłamców...[/color] > > ja nie dostałem od nich po ryju. A teraz udowodnij to co powiedziałeś. :)[/color]
Kochasz ich, przymilasz się, spełniasz życzenia to cię tylko głaszczą ;->
Andrzej Lawa nabazgrał:[color=blue] > masti pisze: >[color=green][color=darkred] >>>>>> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie >>>>>> pamiętasz jak bluzgasz. >>>>> Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty. >>>> jak na razie to Ty kłamiesz. >>> Nie. Poddajesz się propagandzie szuwaksiny.[/color] >> >> a podasz mi źródło popierające Twoją wypowiedź? bez propagandy lawowej?[/color] > > Ummm... Mam udowodnić, że nie kłamię? > > OK, ale ty najpierw udowodnij, że nie jesteś pedofilem ani agentem > obcego wywiadu ;-> >[color=green][color=darkred] >>>> A potem się dziwisz, że ochroniarze dali Ci po mordzie >>> Nic dziwnego, że ich tak kochasz, skoro kochasz małych, szmatławych >>> kłamców...[/color] >> >> ja nie dostałem od nich po ryju. A teraz udowodnij to co powiedziałeś. :)[/color] > > Kochasz ich, przymilasz się, spełniasz życzenia to cię tylko głaszczą ;->[/color]
Dowcip masz drętwy niezwykle.
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2008 00:38:48 +0200, osobnik zwany Andrzej Lawa wystukał: [color=blue] > masti pisze: >[color=green][color=darkred] >>>>>> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? Cienias jesteś ba nie >>>>>> pamiętasz jak bluzgasz. >>>>> Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty. >>>> jak na razie to Ty kłamiesz. >>> Nie. Poddajesz się propagandzie szuwaksiny.[/color] >> >> a podasz mi źródło popierające Twoją wypowiedź? bez propagandy lawowej?[/color] > > Ummm... Mam udowodnić, że nie kłamię? > > OK, ale ty najpierw udowodnij, że nie jesteś pedofilem ani agentem > obcego wywiadu ;->[/color]
napisałeś :"Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty." to udowodnij to.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
masti pisze: [color=blue][color=green] >> OK, ale ty najpierw udowodnij, że nie jesteś pedofilem ani agentem >> obcego wywiadu ;->[/color] > > napisałeś :"Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty." > to udowodnij to.[/color]
Najpierw ty udowodnij, że to co on napisał było prawdą.
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2008 01:42:33 +0200, osobnik zwany Andrzej Lawa wystukał: [color=blue] > masti pisze: >[color=green][color=darkred] >>> OK, ale ty najpierw udowodnij, że nie jesteś pedofilem ani agentem >>> obcego wywiadu ;->[/color] >> >> napisałeś :"Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty." to >> udowodnij to.[/color] > > Najpierw ty udowodnij, że to co on napisał było prawdą.[/color]
wypierasz się tego co sam napisałeś?
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
[color=blue] > Jaka w ogóle była siła militarna powstańców, skoro nie dysponowali oni > odpowiednią ilością nawet broni lekkiej? Niemcy jeszcze z powodzeniem > bronili się długo przed nacierającymi armiami z obu kierunków, czym dla > nich była garstka powstańców? Można by ich rozbić kilkoma czołgami, jako > iż nie posiadali broni przeciwpancernej. Niemcom nie zależało na dławieniu > powstania, dlatego trwało ono tak długo. Niemcy odesłali do niego bandy > przestępców, aby mordowały i paliły miasto, a żołnierzy oszczędzało na > inną okazję.[/color]
Bełkoczesz ale ponieważ czytają także ci co nie maja dostępu do źródeł to tu cos przypomnę --------- Jest rok 1941. Leningradczycy jak nikt w całym imperium sowieckim wiedzą jaki naprawde miała przebieg Wojna Zimowa z Finladia. Gdy Adolek zrywa układy z Józiem i jego wojska szybko zajmują Sowiety, mieszkańcy Lenigradu wyczekują Niemców jak zbawienie. Bokiem już im wyszła rewolucja z 1917 roku. Podpora tamtej rewolucji /przewrotu/ marynarze zostali przecież w 1921 roku przez komunistów wymordowani. Miasto kiedyś znaczące w Europie podupadło za komuny. Jesienią 1941 roku ludność nie jest ewakuowana - zaczyna brakować żywności, fragment opowiadania: "wreszcie zauważa starą kobietę, odcinającą z głodu plaster mięsa z pośladka martwej dziewczynki, wmawia sobie, że to sprawka niemieckich dywersantów" Od października 1941 roku do stycznia 1942 czyli w cztery miesiące umiera z głodu ponad 400 /600/ tysięcy ludzi. Kanibalizm jest na porządku dziennym, lepiej dzieci nie zostawiać pod opieką sąsiadów. łącznie podczas całej blokady zmarło ponad milion ludzi z tego największe straty były własnie w pierwszych miesiącach. ---------- Warszawa w 1944 roku miała o wiele mniejsze zapasy żywności niż Leningrad w zimę 1941/42 Kartki na żywność, karanie śmiercią za nielegalny ubój, trudności z poruszaniem się z towarem /żywnością/ po GG skutkowały tym, że zapasy żywności były zaledwie na kilkanascie dni. ------------- Przypuśćmy, że Powstanie nie wybucha 1 sierpnia, nie wybucha wogóle Niemcy zgodnie ze znanymi rozkazami zamienieniaja Warszawę w twierdzę. Twierdza jak wiadomo broni sie także w okrażeniu. Od października 1944 roku do 17 stycznia 1945 roku ilu mieszkańców Warszawy by zmarło z głodu? Jest wysoce prawdopodbne, że 400-600 tysięcy ---------- Jag głód wygladał w Leningradzie? Fragmenty listów /powieść/ z czasów oblężenie miasta: "Wy wszyscy łżecie, i ty, i radio, i gazety. Przestaliśmy wierzyć czemukolwiek, wierzymy tylko temu, co widzimy wokół. Wszyscy myślą to samo: niechby choć trochę zwiększyli żarcie, żebyśmy mogli nogi podźwignąć. Wojujcie sobie, Żydów brońcie, a wasze rodziny tu wyzdychają".
"Żenia, my umieramy z głodu. Borikowi przygotowałam deski na grób, ale jestem tak słaba, że nie mogę zanieść go na cmentarz. Jurik jest tak słaby, że nie prosi już o jedzenie, tylko czasem krzyczy: >Mamo, jak nie ma co jeść, to mnie zabij <. I to mówi czteroletni chłopczyk".
"Z listu zatrzymanego przez NKWD: "Leningrad stał się kostnicą, ulice stały się alejami martwych. W każdym domu w piwnicy skład truposzów. Na ulicach szeregi zmarłych, w szpitalach układają ich w stosy".
ze strony [url]http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34181,1789173.html[/url] lektura tylko dla tych odporniejszych
SJS
"Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> wrote in news:4893273d$1@news.home.net.pl: [color=blue] > Godzina 17:00, Trasa Łazienkowska, przy rozwidleniu w Ostrobramską. > Stoję na balkonie, spoglądam na zegarek.[/color]
Pl. Zawiszy stal. Glownie smaochody i tramwaje, pisi biegli.
-- Pozdrawiam, e-Shrek
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:dl2km5-6q6.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue][color=green] >> Czy ja kłamię, że Ty wyzywasz i bluzgasz? >> Cienias jesteś ba nie pamiętasz jak bluzgasz.[/color] > Kłamiesz, jak stare, "dobre" komusze propagandisty.[/color]
Czyli nie bluzgasz i nie ubliżasz? No cóż, być może język jakim się posługujesz wywodzi się z Twojego naturalnego środowiska. Współczuć należy. [color=blue] > Ale jakbyś się nie naprężał - pół prawdy to już całe > kłamstwo.[/color]
A gdzie usłyszałeś to hasełko?
-- Szuwaks
SJS wrote: [ciach]
Ale o czym ty w ogóle mówisz. Leningrad porównywać do Warszawy? Leningrad był otoczony praktycznie ze wszystkich stron i oblegany przez całe lata.
Warszawa byłaby oblegana? Jak? Przez Wisłę? Poza tym front rozciągał się na tysiąc kilometrów długości, jak nie tu, to ZSRR przebiłoby się gdzieś indziej. Niemcy mieliby bronić Warszawy? Po co? Od razu w takim momencie odskoczyli by na linie Warty czy Odry broniąc swoich własnych terenów. Co to w ogóle za porównania i wydumane koncepcje? Tak absurdalnych powodów wybuchu powstania, jak ratowanie Warszawy przed głodem, nie słyszałem z ust nawet najzagorzalszych zwolenników, a przyrównywanie Warszawy do Leningradu jest śmieszne. Czy jakiekolwiek inne polskie miasto, wyzwalane przez ZSRR spotkał głód?
Jedynym i to wątpliwym celem wybuchu powstania było nadanie legitymacji legalnemu rządowi Polski do rozmów z ZSRR. Plan ten nie mógł się udać z prostego powodu mianowicie ZSRR nawet gdyby weszło do Warszawy to od razu i tak zaaresztowało by wszystkich, czego dokonało już bez skrupułów kilkukrotnie w innych miastach kresów wschodnich. Cały plan tego powstania powstał chyba w chorych umysłach niektórych jego przywódców, którzy z niebywała łatwością i brakiem zahamowań grali życiem powstańców, którzy to z kolei myśleli, że mają okazje odegrać się na najeźdźcy. W praktyce byli traktowani jak pionki w rozgrywkach politycznych wyższego dowództwa AK. Nie rozumiem dlaczego nie możemy wreszcie osądzić tych przywódców za lekkomyślne posłanie tysięcy ludzi na śmierć i traktujemy ich jak bohaterów.
Sempiterna wrote:[color=blue][color=green] >> Jak znam życie to sami nie palili byście się do oddawania życia.[/color] > > A skąd wiesz? >[/color]
Bo ci co najgłośniej krzyczą o oddawaniu życia zazwyczaj sami niezbyt się do tego spieszą. Ot taki Okulicki - innych nawoływał do umierania, a sam z Powstania się wywinął.
Sempiterna wrote:[color=blue] > Sam sobie odpowiedz, informacja kosztuje. > Google w rękę - i do dzieła. >[/color] No szukałem i nie znalazłem żadnej oficjalnej jego wypowiedzi na ten temat.
[color=blue] > legalnemu rządowi Polski do rozmów z ZSRR. Plan ten nie mógł się udać z > prostego powodu mianowicie ZSRR nawet gdyby weszło do Warszawy to od [/color]
i tu niestety musze sie zgodzic, a zarzuty przeciwko ZSRR, ze nie udzilili pomocy sa ABSURDALNE, bo niby dlaczego, kazdy niech pilnuje swoich interesow
pozdr WM
[color=blue] > Warszawa byłaby oblegana? Jak? Przez Wisłę?[/color]
wychodza twoje niewiarygodne braki w wiedzy Niemcy tuz przed powstaniem ogłosili Warszawe twierdzą i wydali nakaz stawienia się do kopania umocnień [color=blue] >Poza tym front rozciągał się na tysiąc kilometrów długości, jak nie tu, to >ZSRR przebiłoby się gdzieś indziej. Niemcy mieliby bronić Warszawy? Po co?[/color]
a to ich zapytaj a ja zapytam ciebie: przystępując do tej dyskusji wiedziałes czy nie o planac hNiemców i o tym ogłoszeniu o stawieniu się mężczyzn do kopania umocnień?
[color=blue] >Od razu w takim momencie odskoczyli by na linie Warty czy Odry broniąc >swoich własnych terenów.[/color]
Wydumane? realia, założyłem czo jes tprzecież charakterysyczne dla twojego środowiska, że Sowieci nie mogli aż do 17 stycznia zająć Warszawy głód by wykończył warszawiaków [color=blue] > Co to w ogóle za porównania i wydumane koncepcje? Tak absurdalnych powodów > wybuchu powstania, jak ratowanie Warszawy przed głodem, nie słyszałem z > ust nawet najzagorzalszych zwolenników, a przyrównywanie Warszawy do > Leningradu jest śmieszne.[/color]
mało wiesz widać [color=blue] >Czy jakiekolwiek inne polskie miasto, wyzwalane przez ZSRR spotkał głód?[/color]
wyzwalane piszesz? bo on ebyły zajmowane a nie wyzwalane [color=blue] > > Jedynym i to wątpliwym celem wybuchu powstania było nadanie legitymacji > legalnemu rządowi Polski do rozmów z ZSRR.[/color]
rządowi który mógł nas uchronic od 45 lat życia w ustroju dla idiotów dodaj
[color=blue] >Plan ten nie mógł się udać z prostego powodu mianowicie ZSRR nawet gdyby >weszło do Warszawy to od razu i tak zaaresztowało by wszystkich, czego >dokonało już bez skrupułów kilkukrotnie w innych miastach kresów >wschodnich.[/color]
to znaczy, że nie warto było bronić Warszawy w 1939 roku i nie warto było podejmowac Powstania w Gettcie to ostatnie to skutkowało 15 % zniszczonej zabudowy prz ystratach niemieckich = 17 zabitych [color=blue] > Cały plan tego powstania powstał chyba w chorych umysłach niektórych jego > przywódców, którzy z niebywała łatwością i brakiem zahamowań grali życiem > powstańców, którzy to z kolei myśleli, że mają okazje odegrać się na > najeźdźcy.[/color]
gdyby tak było to do Powstania nie poszliby wszyscy i akowcy i alowcy bład wtwoijej propagandzie jak widzisz, sam na włanse życzenie się podkładasz [color=blue] > W praktyce byli traktowani jak pionki w rozgrywkach politycznych wyższego > dowództwa AK.[/color]
rozumujesz jak komunista wszyscy którzy poszli do Powstania byli ochotnikami dotarło? [color=blue] >Nie rozumiem dlaczego nie możemy wreszcie osądzić tych przywódców za >lekkomyślne posłanie tysięcy ludzi na śmierć i traktujemy ich jak >bohaterów.[/color]
ponieważ "my" oznacz tylko "ty" i tobie podobna garstka trzcicieli komuny SJS
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnij.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:g79uoh$kkk$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Sempiterna wrote:[color=green][color=darkred] >>> Jak znam życie to sami nie palili byście się do oddawania życia.[/color] >> >> A skąd wiesz? >>[/color] > > Bo ci co najgłośniej krzyczą o oddawaniu życia zazwyczaj sami niezbyt się > do tego spieszą. Ot taki Okulicki - innych nawoływał do umierania, a sam z > Powstania się wywinął.[/color]
powiedz nam tak szczerze - płaca ci za to czy twoja głupota jest bezinteresowna? SJS
SJS pisze:[color=blue] > rozumujesz jak komunista > wszyscy którzy poszli do Powstania byli ochotnikami > dotarło?[/color]
ludność cywilna też?
KG
Użytkownik "kam" <k@k.pl> napisał w wiadomości news:g7aag2$d0m$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > SJS pisze:[color=green] >> rozumujesz jak komunista >> wszyscy którzy poszli do Powstania byli ochotnikami >> dotarło?[/color] > > ludność cywilna też?[/color]
widać jak bardzo nic nie wiesz o tamtych czasach powstańcy nie wzieli się ani z Moskwy ani Londynu oni w wiekszości wyrosli w tym miescie, tu mieli rodziny, znajomych doskonale wiedzieli, jak nikt inny, jakie były nastroje podczas okupacji jeśli kazdy z nich miał tylko 20 osób znajomych to 20x 50.000 =1.000.000 ludzi kazdy: cywil, zołnierz, partyzant, powstaniec chce zyć to nie żołnierze Stalina którzy popełniali samobójstwa rzucając się na gniazda karabinów maszynowych po wojnie przez 45 lat cenzura dopuszczała do głosu tylko tych co krytykowali PW i co ano dwóch autorów, kilka pojedynczych głosów jak na 45 lat prania mózgów to rezultat znikomy natomiast udało się tym co nie brali udziału w PW - takim jak ty - wmówić bzdury SJS
SJS pisze: [color=blue][color=green] >> Jedynym i to wątpliwym celem wybuchu powstania było nadanie >> legitymacji legalnemu rządowi Polski do rozmów z ZSRR.[/color] > > rządowi który mógł nas uchronic od 45 lat życia w ustroju dla idiotów dodaj[/color]
Nie mógł. Bo rząd, żeby coś móc, musi mieć jakieś wsparcie. Sojusznicy nas sprzedali, a Stalin wyprodukował własny "Polski" rząd.
[ciach] [color=blue][color=green] >> W praktyce byli traktowani jak pionki w rozgrywkach politycznych >> wyższego dowództwa AK.[/color] > > rozumujesz jak komunista > wszyscy którzy poszli do Powstania byli ochotnikami > dotarło?[/color]
To, że ochotnik, to nie znaczy, że nie został sprytnie wykorzystany.
Akurat osobiście uważam, że organizatorzy Powstania mieli dobre intencje. Ale niestety niewiele więcej :( [color=blue][color=green] >> Nie rozumiem dlaczego nie możemy wreszcie osądzić tych przywódców za >> lekkomyślne posłanie tysięcy ludzi na śmierć i traktujemy ich jak >> bohaterów.[/color] > > ponieważ "my" oznacz tylko "ty" i tobie podobna garstka trzcicieli komuny[/color]
Ummm... Co to jest "trzciciel"? ;->
Taki z ciebie niby gorliwy Polak, a język kaleczysz ;->
SJS pisze: [color=blue] > po wojnie przez 45 lat cenzura dopuszczała do głosu tylko tych co > krytykowali PW i co[/color]
Huh? Krytykowali? Nie wiem, jak dawniej, ale na pewno nie pod koniec komuny - nawet w stanie wojennym i okolicy - PW było wychwalane jako wspaniały zryw, który niestety z przyczyn obiektywnych się nie udał, mimo m.in. starań (hehe) pomocy ze strony "bratniej" Armii Czerwonej.
SJS nabazgrał:[color=blue] > Użytkownik "kam" <k@k.pl> napisał w wiadomości > news:g7aag2$d0m$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> SJS pisze:[color=darkred] >>> rozumujesz jak komunista >>> wszyscy którzy poszli do Powstania byli ochotnikami >>> dotarło?[/color] >> >> ludność cywilna też?[/color] > > widać jak bardzo nic nie wiesz o tamtych czasach > powstańcy nie wzieli się ani z Moskwy ani Londynu > oni w wiekszości wyrosli w tym miescie, tu mieli rodziny, znajomych > doskonale wiedzieli, jak nikt inny, jakie były nastroje podczas okupacji > jeśli kazdy z nich miał tylko 20 osób znajomych to 20x 50.000 =1.000.000 > ludzi[/color]
O kurczę, gdyby wtedy weszli w Amwaya lub Avona to by byli dzisiaj milionerami. Tylko że tak samo jak osoby rekrutujące frajerów do piramid nie zdajesz sobie sprawy lub celowo nie wspominasz, że pule znajomych się pokrywają i tych dwóch liczb nie należy mnożyć, bo to w przyrodzie niemożliwe jest.
"Delfino Delphis" wrote ...[color=blue] > Czy jakiekolwiek inne polskie > miasto, wyzwalane przez ZSRR spotkał głód? >[/color] Wrocław? Ja wiem, trudno mówić o nim jako o polskim mieście w tym czasie :)
Były plany stworzenia w W-wie twierdzy, przy czym ludność cywilna specjalnie by była trzymana w mieście i już po raptem kilku dniach byłby kolosalny problem dla tejże ludności!
A ruscy obeszliby Warszawę i poszli na zachód mając głęboko w d... to co się dzieje w W-wie! A.
SJS wrote:[color=blue] > wychodza twoje niewiarygodne braki w wiedzy > Niemcy tuz przed powstaniem ogłosili Warszawe twierdzą i wydali nakaz > stawienia się do kopania umocnień >[/color] No i co z tego? Tak zapewne robili w każdym mieście. [color=blue] > przystępując do tej dyskusji wiedziałes czy nie o planac hNiemców i o > tym ogłoszeniu o stawieniu się mężczyzn do kopania umocnień? >[/color] Kopanie umocnień, wysadzanie mostów - to normalne działania obronne. [color=blue] > Wydumane? realia, założyłem czo jes tprzecież charakterysyczne dla > twojego środowiska, że Sowieci nie mogli aż do 17 stycznia zająć Warszawy > głód by wykończył warszawiaków[/color]
Nie wykończył ich przez wiele lat wojny, a teraz w tej samej sytuacji wykończyłby ich przez parę miesięcy?[color=blue] >[color=green] >> Czy jakiekolwiek inne polskie miasto, wyzwalane przez ZSRR spotkał głód?[/color] > > wyzwalane piszesz? bo on ebyły zajmowane a nie wyzwalane >[/color] Odpowiedz.[color=blue][color=green] >> >> Jedynym i to wątpliwym celem wybuchu powstania było nadanie >> legitymacji legalnemu rządowi Polski do rozmów z ZSRR.[/color] > > rządowi który mógł nas uchronic od 45 lat życia w ustroju dla idiotów dodaj >[/color] W jaki sposób miał nas uchronić? Wszystko już było ustalone w Jałcie. Cokolwiek powstanie by osiągnęło, to nie miało już żadnego wypływu na przyszłość. Choćby wszyscy Polacy się zaparli i postawili Stalinowi, to nic się już nie dało osiągnąć. Zachodnie mocarstwa oddały nas pod okupację ZSRR i jedyne co mogliśmy osiągnąć powstaniem, to pogorszyć sprawę. Nawet gdyby osiągnięto ten wydumany cel i zajęto Warszawę, to w jaki sposób miałoby to powstrzymać Stalina? Dostałby jeszcze w prezencie całe państwo podziemne jak na tacy.[color=blue] > > to znaczy, że nie warto było bronić Warszawy w 1939 roku[/color]
Ależ warto było. W 1939 roku mieliśmy ogromne szansę odeprzeć atak, zresztą według umowy sojuszniczej mieliśmy wiązać armie Niemiecką, podczas gdy Francja miała wbić im nóż w plecy. W tej sytuacji brak podjęcia walki to głupota. Nawet gdy sojusznicy nas porzucili nadal nie przegralibyśmy bez interwencji ZSRR. Nie rozróżniasz tych dwóch przypadków? Zupełnie co innego walczyć o realne cele, a co innego popełniać zbiorowe samobójstwo.
i nie warto[color=blue] > było podejmowac Powstania w Gettcie > to ostatnie to skutkowało 15 % zniszczonej zabudowy prz ystratach > niemieckich = 17 zabitych[/color]
Przecież ludzie w Gettcie i tak byli skazani na śmierć. Powstanie dawało im jakąś nadzieję na ratunek. Natomiast w Warszawie najprawdopodobniej większość ludzi która zginęła, przeżyłaby gdyby nie powstanie.[color=blue] >[color=green] >> Cały plan tego powstania powstał chyba w chorych umysłach niektórych >> jego przywódców, którzy z niebywała łatwością i brakiem zahamowań >> grali życiem powstańców, którzy to z kolei myśleli, że mają okazje >> odegrać się na najeźdźcy.[/color] > > gdyby tak było to do Powstania nie poszliby wszyscy i akowcy i alowcy > bład wtwoijej propagandzie jak widzisz, sam na włanse życzenie się > podkładasz >[/color] Dlaczego by nie poszli? Taki był sens istnienia AK, dywersja, walka z wrogiem. AKowcy na pewno chcieli się odegrać na Hitlerowcach. Poza tym był rozkaz. [color=blue][color=green] >> W praktyce byli traktowani jak pionki w rozgrywkach politycznych >> wyższego dowództwa AK.[/color] > > rozumujesz jak komunista > wszyscy którzy poszli do Powstania byli ochotnikami > dotarło?[/color]
Co nie zmienia faktu, że nie wiedzieli o co toczy się walka. Myśleli, że walczą z Hitlerem i, że w wolnej Polsce będą bohaterami. W praktyce walczyli ze Stalinem, który im się po wojnie miał surowo odwdzięczyć.
A ci cywile którzy zginęli też byli ochotnikami?[color=blue] > > ponieważ "my" oznacz tylko "ty" i tobie podobna garstka trzcicieli komuny > SJS[/color]
O boże następny oszołom. Jak ktoś ma inne poglądy to na pewno czciciel komuny. Ty jesteś za to czcicielem beznadziejnej walki, wysyłania żołnierzy i cywilów na bezsensowną śmierć. Oby Polska więcej nie zaznała takich polityków i wojskowych. W wielu innych krajach jakoś nie potrzeba było szaleńczych zrywów, a kraje te radzą sobie teraz o wiele lepiej m.in. dlatego, że ich elity przeżyły. My natomiast mamy buractwo elit, bo wszystkie wartościowe elity wyginęły podczas wojny. Taki był cel powstania? Według mnie właśnie to przyczyniło się do kultywowania komuny.
SJS wrote:[color=blue] > powiedz nam tak szczerze - płaca ci za to czy twoja głupota jest > bezinteresowna?[/color]
Ale masz jakieś argumenty czy tylko inwektywy?
Aaron wrote:[color=blue] > Wrocław? > Ja wiem, trudno mówić o nim jako o polskim mieście w tym czasie :) >[/color] No Wrocławia Niemcy bronili jako swojego. [color=blue] > Były plany stworzenia w W-wie twierdzy, przy czym ludność cywilna > specjalnie by była trzymana w mieście i już po raptem kilku dniach > byłby kolosalny problem dla tejże ludności! > > A ruscy obeszliby Warszawę i poszli na zachód mając głęboko w d... to > co się dzieje w W-wie![/color]
No ale jakoś mi się to abstrakcyjne wydaje. Ileś tam dywizji zostawionych w oblężonej Warszawie przez Niemców, którą to Ruscy sobie obeszli. Czego by mieli tam bronić? Przecież te cenne oddziały byłyby skazane na zagładę, podczas gdy były potrzebne do bronienia Heimatu, miast prawdziwie niemieckich. Owszem te miasta mógł czekać głód podobnie jak Leningrad.
"Delfino Delphis" wrote ...[color=blue] > Czego by mieli tam bronić?[/color]
Tego nie wiem. Najbardziej mi pasuje wytłumaczenie w postaci wzięcia przez Niemców blisko miliona zakładników. To, że na Stalinie nie wywarłoby to żadnego wrażenia to inna sprawa. Wiem jedno, Rosjanie wkroczyli do Warszawy 17 stycznia, Warszawa praktycznie nie była broniona przez Niemców, była niszczona od Powstania przez ten cały czas. Gdyby Powstania nie było Niemcy by wdrożyli plan uczynienia z W-wy twierdzy. Być może Rosjanie poszliby za ciosem, a może nie, tak czy inaczej obeszliby Warszawę tak jak to robili już wcześniej. I wzięliby Miasto głodem :( A może rozwaliliby wtedy Kraków? Tych "może" jest dużo. A.
Delfino Delphis pisze:[color=blue] > SJS wrote:[color=green] >> powiedz nam tak szczerze - płaca ci za to czy twoja głupota jest >> bezinteresowna?[/color] > Ale masz jakieś argumenty czy tylko inwektywy?[/color]
Daj mu juz spokoj... On wszedzie widzi komuchow, UBkow i "ruskich". W tej fazie psychoza jest praktycznie nieuleczalna.
Pozdrawiam Pawel
Dnia 04 sie 2008 w liście [news:7394c6593700e3e43e251993974fdec4@f650.pl.eu.org] masti [gone@to.hell] napisał(a): [color=blue] > a wrzuciłem, podobnie jak inne na > [url]http://www.warszawa.pl.eu.org/galerie[/url] > i dalej Wydarzenia-Godzina -2008[/color]
Uff, chciałem dać linka na pl.rec.rowery, z niusem, że takie cudo po stolicy pomyka, a ty mi tu zdjęcie we fleszu dajesz :) Dałbyś jakąś bezpośrednią linkę do zdjęcia...
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Dnia pięknego Sun, 10 Aug 2008 02:11:06 +0200, osobnik zwany Rafał Wawrzycki wystukał: [color=blue] > Dnia 04 sie 2008 w liście > [news:7394c6593700e3e43e251993974fdec4@f650.pl.eu.org] masti > [gone@to.hell] napisał(a): >[color=green] >> a wrzuciłem, podobnie jak inne na >> [url]http://www.warszawa.pl.eu.org/galerie[/url] i dalej Wydarzenia-Godzina -2008[/color] > > Uff, chciałem dać linka na pl.rec.rowery, z niusem, że takie cudo po > stolicy pomyka, a ty mi tu zdjęcie we fleszu dajesz :) Dałbyś jakąś > bezpośrednią linkę do zdjęcia...[/color] a proszę : [url]http://img225.imageshack.us/my.php?image=w20088ke8.jpg[/url]
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
Dnia 10 sie 2008 w liście [news:ee051ab07bb1ff01e51b7f7d76b7aad7@f650.pl.eu.org] masti [gone@to.hell] napisał(a): [color=blue] > a proszę : > [url]http://img225.imageshack.us/my.php?image=w20088ke8.jpg[/url][/color]
A dziękuję. Wrzucę niebawem na precla...
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|