ďťż

Śmierdzi okrutnie spalenizną na Przyjaźni i słychać było trochę
samochodów na sygnale...
--
Reseller



w <news:h10u8l$jgk$1@inews.gazeta.pl:>
Reseller napisał(a)
[color=blue]
> Śmierdzi okrutnie spalenizną na Przyjaźni i słychać było trochę
> samochodów na sygnale...[/color]

Mi to bardziej na Muchobór wygląda...

--
pzdr
Bankowy

> Śmierdzi okrutnie spalenizną na Przyjaźni i słychać było trochę samochodów[color=blue]
> na sygnale...[/color]

przed 22 godziną stały chyba ze trzy strażackie i mrugały niebieskim po
oczach zaraz przy miejscu, w którym Przyjaźń zaprzyjaźnia się z Krzycką, ale
nie podjeżdżałem ciekaw co komu zmieniło stan skupienia.

w.

bua pisze:[color=blue][color=green]
>> Śmierdzi okrutnie spalenizną na Przyjaźni i słychać było trochę samochodów
>> na sygnale...[/color]
>
> przed 22 godziną stały chyba ze trzy strażackie i mrugały niebieskim po
> oczach zaraz przy miejscu, w którym Przyjaźń zaprzyjaźnia się z Krzycką, ale
> nie podjeżdżałem ciekaw co komu zmieniło stan skupienia.
>
> w.
>
>[/color]
No i dobrze - bo ta taka próżna ciekawość ludzka jest uciążliwa...



bua pisze:[color=blue][color=green]
>> Śmierdzi okrutnie spalenizną na Przyjaźni i słychać było trochę samochodów
>> na sygnale...[/color]
>
> przed 22 godziną stały chyba ze trzy strażackie i mrugały niebieskim po
> oczach zaraz przy miejscu, w którym Przyjaźń zaprzyjaźnia sięz Krzycką, ale
> nie podjeżdżałem ciekaw co komu zmieniło stan skupienia.
>
> w.
>
> [/color]
Czyżby "nowy apartamentowiec" się nie sprzedał a był dobrze ubezpieczony?

--
Reseller

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Coś się pali w okolicy Partynic?
    rafal2325