ďťż

Pisała o nim prasa, nawet był w Onecie, ale nie pomogło. Wariat na czerwonym
ścigaczu od miesiąca co wieczór i noc terroryzuje mieszkańców Daszyńskiego,
Miarki i okolicy. Debil staje z kolegami pod żulerskim sklepem Dino i co 20
minut musi się przejechać po okolicznych uliczkach. Ryk silnika jest tak
olbrzymi, że włączają się autoalarmy a śpiące już dzieci trzeba znowu
usypiać. Policja ma gdzieś czatowania na wariata a rzucanie doniczkami to
kiepski pomysł. Wariat ma nr DW702R.
Ma ktoś jakiś pomysł, bo właśnie szaleje
Trochę mi ulżyło!
anek



no właśnie doniczka albo "kulturalna " rozmowa napewno pomogą:)

Dnia Mon, 19 Apr 2010 20:58:35 +0200, pawelf napisał(a):
[color=blue]
> Wariat na czerwonym
> ścigaczu od miesiąca co wieczór i noc terroryzuje mieszkańców Daszyńskiego,
> Miarki i okolicy. Debil staje z kolegami pod żulerskim sklepem Dino i co 20
> minut musi się przejechać po okolicznych uliczkach. Ryk silnika jest tak
> olbrzymi, że włączają się autoalarmy a śpiące już dzieci trzeba znowu
> usypiać. Policja ma gdzieś czatowania na wariata a rzucanie doniczkami to
> kiepski pomysł. Wariat ma nr DW702R.
> Ma ktoś jakiś pomysł, bo właśnie szaleje[/color]

A telefon do odpowiedniej służby z prośbą o pomoc i przekazaniem
odpowiednich danych (podanych np. tutaj) nie zadziałał?
[color=blue]
> Trochę mi ulżyło![/color]

Li tylko od napisania na grupę?

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Ponoć motór to na śliską nawierzchnię bardzo wrażliwy jest.



seba pisze:[color=blue]
> Ponoć motór to na śliską nawierzchnię bardzo wrażliwy jest.[/color]

I chyba piasek...

pawelf wyklepał(a) :[color=blue]
> Pisała o nim prasa, nawet był w Onecie, ale nie pomogło. Wariat na
> czerwonym ścigaczu od miesiąca co wieczór i noc terroryzuje
> mieszkańców Daszyńskiego, Miarki i okolicy. Debil staje z kolegami
> pod żulerskim sklepem Dino i co 20 minut musi się przejechać po
> okolicznych uliczkach.[/color]

Nie możecie wariata, wykończcie sklepik - na pewno sprzedają papierosy i
alkohol nieletnim :].
--
Dominik Mirowski
e-mail NA

a barani łeb rajdera na drut czy mocniejszy sznurek...

seba pisze:[color=blue]
> Ponoć motór to na śliską nawierzchnię bardzo wrażliwy jest.[/color]
Można zrobić tak "...ups! 5 litrów oleju rzepakowego się rozlało!",
działa skutecznie.
ZEC

Użytkownik "pawelf" <pawelf@op.pl> napisał w wiadomości
news:hqi94d$1ta$1@news.onet.pl...[color=blue]
> kiepski pomysł. Wariat ma nr DW702R.[/color]

Na policji byłes? A jak przyjdziesz z filmem z wariatem w roli głównej to
bedzie im łatwiej :)

b.

Użytkownik "pawelf" <pawelf@op.pl> napisał w wiadomości
news:hqi94d$1ta$1@news.onet.pl...

Kiepsko... pomysły z olejem itp. były by całkiem całkiem, jeśli działałyby
tylko na niego.
Niestety może sobie zrobić krzywdę ktoś inny, a takie bezmózgi najwięcej
szczęścia mają.
Może by znaleźć kogoś, kto akurat złamał rękę, nogę, choćby się otarł... i
grzecznie przedstawić poszkodowanemu numer rej... :D
Ale pomysł Diminika ze sklepikiem wydaje się najbezpieczniejszy ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry

> Na policji byłes? A jak przyjdziesz z filmem z wariatem w roli głównej to[color=blue]
> bedzie im łatwiej :)[/color]
Do tej pory chyba jedyny pomysł który nie namawia do popełnienia przestępstwa
(sznurek) lub może okazać się zgubny w skutkach dla postronnych (jak 5l oleju).

Ciekawe czemu dopiero ktoraś z rzędu odpowiedź apeluje o coś co powinno być
zrobione nieomal z automatu. Fakt, policja bywa trudna do ruszenia (i sam na to
narzekałem) ale wydaje mi się że w tym wypadku nie byłoby problemu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:

On Apr 20, 8:29*am, Budyń <bud...@gazeta.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "pawelf" <paw...@op.pl> napisał w wiadomościnews:hqi94d$1ta$1@news.onet.pl...
>[color=green]
> > kiepski pomysł. Wariat ma nr DW702R.[/color]
>
> Na policji byłes? A jak przyjdziesz z filmem z wariatem w roli głównej to
> bedzie im łatwiej :)
>
> b.[/color]

Napiszą tak jak Neo, że nie popełniono wykroczenia.;)

W dniu 2010-04-19 20:58, pawelf pisze:[color=blue]
> Pisała o nim prasa, nawet był w Onecie, ale nie pomogło. Wariat na
> czerwonym ścigaczu od miesiąca co wieczór i noc terroryzuje mieszkańców
> Daszyńskiego, Miarki i okolicy. Debil staje z kolegami pod żulerskim
> sklepem Dino i co 20 minut musi się przejechać po okolicznych uliczkach.
> Ryk silnika jest tak olbrzymi, że włączają się autoalarmy a śpiące już
> dzieci trzeba znowu usypiać. Policja ma gdzieś czatowania na wariata a
> rzucanie doniczkami to kiepski pomysł. Wariat ma nr DW702R.
> Ma ktoś jakiś pomysł, bo właśnie szaleje[/color]

A co powiedział dyżurny jak zgłosiłeś? Nie wysłali patrolu, czy wysłali
ale za późno?
Bo ja mam raczej dobre doświadczenia z reakcją służb publicznych.

--
____________________________________________________________MAT_______

GB wrote:[color=blue][color=green]
>> Na policji byłes?[/color]
> Ciekawe czemu dopiero ktoraś z rzędu odpowiedź apeluje o coś co
> powinno być zrobione nieomal z automatu.[/color]

Może dlatego, że wątkotwórca napisał:
"Policja ma gdzieś czatowania na wariata" ???

--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
[url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
GG 415880

Waldek Brygier pisze:
[color=blue][color=green]
>> Ciekawe czemu dopiero ktoraś z rzędu odpowiedź apeluje o coś co
>> powinno być zrobione nieomal z automatu.[/color]
>
> Może dlatego, że wątkotwórca napisał:
> "Policja ma gdzieś czatowania na wariata" ???[/color]

Myślę że to jeden z tych "bezradnych" uprawiających niedasizm,
podejrzewam że wystarczy podać gościa z motorem na tacy policji i
problem się może rozwiązać. Tak serio oleju bym nie rozlał, niepisałem
tego poważnie, tylko że chwilami mam dosyć biadolenia osób którzy jęczą
że na kogoś, na coś nie ma rady. Da się, mam na koncie spacyfikowanie
drących ryja pod oknami, wystarczył jeden telefon i się uspokoiło
przynajmniej na jedną noc.
ZEC

Użytkownik <Lot> napisał w wiadomości news:4bccca38@news.home.net.pl...[color=blue]
>a barani łeb rajdera na drut czy mocniejszy sznurek...[/color]

.... albo nożem go dziabnij pod sklepem, albo skręć kark...

Efekt będzie taki sam - śmierć człowieka, KRETYNIE!

Od wymierzania sprawiedliwości są odpowiednie służby. Wysil się trochę i
zgłoś - SKUTECZNIE.

Twój sposób myślenia jest na żenująco niskim poziomie. Chcesz zabijać
każdego, kto popełnia wykroczenie?

nie pozdrawiam,
mc

__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5042 (20100419) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

[url]http://www.eset.pl[/url] lub [url]http://www.eset.com[/url]

Dnia Tue, 20 Apr 2010 08:46:13 +0200, GB napisał(a):[color=blue]
> Fakt, policja bywa trudna do ruszenia[/color]
Wiesz... Jak już będziesz miał film to jak policja nie będzie chciała go
oglądać to możesz zanieść do TV - może im się spodoba - szczególnie z
informacją, że policja stwierdziła, że to nic ciekawego.

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
=======================================================================
Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> [url]http://zwijaj.pl/[/url]
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]

Witam!

Dnia 20-04-2010 o 14:30:01 Neo[EZN] <adessaxKASUJ@wp.pl> napisał(a):
[color=blue]
>
> Podam ciekawy przykład :) Znajomy przez 3 lata poświęcał 4 godziny
> dziennie na narysowanie centrum Wrocławia. Narysował, poszedł z planem
> do BRW w UM aby pomogli mu ten plan wypromować - tam pan dyrektor R.nie
> był nią w ogóle zainteresowany bo nie było na niej narysowanych
> krasnali. Jedna z wysoko postawionych osób w tym urzędzie powiedziała,
> że "tego czegoś nie będzie wieszać na ścianie". Pomogłem koledze -
> zainteresowałem tym tematem kilka gazet, dwie rozgłośnie radiowei
> wrocławską telewizję (był nawet w Teleekspresie :) - oczywiście urzędasy
> kłamały w żywe oczy dziennikarzom kiedy ci pytali się ich dlaczego nie
> pomogli wypromować tej pięknej mapy - mówili, że nikogo takiego u nich
> nie było :((( Że - nu - aa! Żenua moi drodzy! ;)[/color]

Neo, jestem pod wrażeniem Twojej pracy. W odróżnieniu ode mnie Wrocław nie
tylko kochasz, ale to się też przekłada na konkretne działania. Czapki z
głów (i brać przykład - może i ja...).

A także jestem pierwszym, który powie:
"Urzędnikowi patrzeć na ręce, krytykować, wytykać, wyszydzaćza samo
istnienie."

Ale to co opisałeś może być wręcz dowodem zdrowego rozsądku urzędników.
Sam fakt wykonania _jakiejś_ pracy nie obliguje urzędnika do wydania
pieniędzy na promocję dzieła. Jak wykonam model Hali Ludowej z prezerwatyw
i opakowań po nich - należałoby się tylko puknąć w głowę..
Ale w Teleekspresie (albo trochę później ze względu na materiał) na pewno
to pokażą - dziennikarze nas ciągną w dół, czego urzędnicyrobić nie muszą.

Wiem - Tobie się podobał plan Wrocławia. Ale jest cała masa dzieł
docenionych wręcz po śmierci twórcy. I taka kolej losu tym dziełom nawet
pomagała.

Inaczej zaczniemy promować i może nawet sponsorować choćby każdy napis na
murze. Niewątpliwie odważnym aktem twórczym byłby napis "DUPA" na
katedrze. A jakim wieloznacznym!

BTW - jest gdzieś do zobaczenia to dzieło?

--
Zdrówka - Wojtek H.

Wojtek H. pisze:
[..][color=blue]
> Ale to co opisałeś może być wręcz dowodem zdrowego rozsądku urzędników.
> Sam fakt wykonania _jakiejś_ pracy nie obliguje urzędnika do wydania
> pieniędzy na promocję dzieła. Jak wykonam model Hali Ludowej z prezerwatyw[/color]

Skoro wydają co roku miliony na nikomu niepotrzebny Capitol itp. to mogą
przeznaczyć nawet kilkaset tysięcy na takie rzeczy.
Upss... co ja gadam!?
Przecież nie będą wydawać kasy na niekolesi.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

pawelf pisze:
[color=blue]
> Ryk silnika jest tak olbrzymi, że włączają się autoalarmy a śpiące już
> dzieci trzeba znowu usypiać.[/color]

Zainwestuj w szczelne, plastikowe lub drewniane okna. Mieszkam rzut
beretem od Dino, a nic nie słyszę.
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

> Zainwestuj w szczelne, plastikowe lub drewniane okna. Mieszkam rzut[color=blue]
> beretem od Dino, a nic nie słyszę.[/color]
Wtedy temat posta by brzmial:
Co zrobić z grzybem w mieszkaniu? ;-)
A

W dniu 2010-04-20 11:54, Waldek Brygier pisze:[color=blue]
> GB wrote:[color=green][color=darkred]
>>> Na policji byłes?[/color]
>> Ciekawe czemu dopiero ktoraś z rzędu odpowiedź apeluje o coś co
>> powinno być zrobione nieomal z automatu.[/color]
>
> Może dlatego, że wątkotwórca napisał:
> "Policja ma gdzieś czatowania na wariata" ???[/color]

Ale nie sprawdzał czy to prawda. Łatwiej napisać posta niż napisać pismo
lub zadzwonić.
W czwartek, po roku bezczynności, napisałem w końcu do zdiumu,
że mi się nie podoba taka ilość błota i piachu na ulicy. W poniedziałek
było posprzątane.

--
____________________________________________________________MAT_______

Użytkownik "Wojtek H." <sp6mlz@wiadomo.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:op.vbgmv5kgzlftar@busy...
[color=blue]
> Neo, jestem pod wrażeniem Twojej pracy. W odróżnieniu ode mnie Wrocław nie
> tylko kochasz, ale to się też przekłada na konkretne działania. Czapki z
> głów (i brać przykład - może i ja...).[/color]

Dzięki Wojtek, robię tylko to co lubię robić - przy okazji jest z tego
czasem jakiś pożytek.
[color=blue]
> Ale to co opisałeś może być wręcz dowodem zdrowego rozsądku urzędników.
> Sam fakt wykonania _jakiejś_ pracy nie obliguje urzędnika do wydania
> pieniędzy na promocję dzieła. Jak wykonam model Hali Ludowej z prezerwatyw
> i opakowań po nich - należałoby się tylko puknąć w głowę.[/color]

Ja bym tę mapę zakwalifikował do czegoś wyżej niż do kategorii radosnej
twórczości artystycznej. Chociażby dlatego, że ten plan nawiązuje do planów,
które tworzono we Wrocławiu od XV wieku i właśnie mój znajomy Przemek
wzorował się na tych planach a czegoś takiego nie zrobiono w naszym mieście
od ponad 200 lat.

Nie trzeba było wydawać na tę mapę kilkuset tysięcy złotych - chodzi o to,
że miasto totalnie go olało. Spójrz na tablice informacyjne na których są
plany centrum Wrocławia - jest takich trochę na Starym Mieście - oparte są
one na planie miasta i po prostu UM wolał przeznaczyć te pieniądze na zakup
innej mapy niż tą którą Przemek zrobił a myślę, że ta jego jest znacznie
bardziej atrakcyjna właśnie do takich tablic informacyjnych czy
przewodników - niż te, które teraz są...

Zdjęcie planu tu wrzuciłem:
[url]http://fotopolska.eu/old/plan/[/url]
[color=blue]
> Inaczej zaczniemy promować i może nawet sponsorować choćby każdy napis na
> murze. Niewątpliwie odważnym aktem twórczym byłby napis "DUPA" na
> katedrze. A jakim wieloznacznym![/color]

No właśnie dla mnie to jest zupełnie inny "kaliber".

Neo[EZN] wrote:
[color=blue]
> Zdjęcie planu tu wrzuciłem:
> [url]http://fotopolska.eu/old/plan/[/url][/color]

Wow.
A można to gdzieś kupić?

Pozdr
--
Sebastian Rusek

Użytkownik "pawelf" <pawelf@op.pl> napisał[color=blue]
> Pisała o nim prasa, nawet był w Onecie, ale nie pomogło. Wariat
> na czerwonym ścigaczu od miesiąca co wieczór i noc terroryzuje
> mieszkańców Daszyńskiego, Miarki i okolicy. Debil staje z
> kolegami pod żulerskim sklepem Dino i co 20 minut musi się
> przejechać po okolicznych uliczkach. Policja ma gdzieś czatowania
> na wariata[/color]

Straz miejska molestowac ? Strasz ma prezydenta, mozna do niego
pisac ze ma gdzies, mozna do gazet ze prezydent nie reaguje :-)

J.

> ... albo nożem go dziabnij pod sklepem, albo skręć kark...

Warto poczekać na nominację (przedmiotowego kmiota) do nagrody Darwina.

[color=blue]
> Efekt będzie taki sam - śmierć człowieka, KRETYNIE![/color]

Czyżby istniała jakaś więź między idiotami na 2 kolach?
Trąciłem właściwą strunę?
[color=blue]
>
> Od wymierzania sprawiedliwości są odpowiednie służby. Wysil się trochę i
> zgłoś - SKUTECZNIE.[/color]

Gdybym był żywotnio zainteresowanym sprawa znalazłaby właściwy finał.
[color=blue]
>
> Twój sposób myślenia jest na żenująco niskim poziomie. Chcesz zabijać
> każdego, kto popełnia wykroczenie?[/color]

Wypłacz się*na preclach.

z różnymi wyrazami...
Lot

On 20 Kwi, 17:46, Sebastian Rusek <sebast...@rusek.eu> wrote:[color=blue]
> Neo[EZN] wrote:[color=green]
> > Zdjęcie planu tu wrzuciłem:
> >[url]http://fotopolska.eu/old/plan/[/url][/color]
>
> Wow.
> A można to gdzieś kupić?[/color]

Podlaczam sie do pytania

k.

W dniu 2010-04-20 16:35, Neo[EZN] pisze:
[color=blue]
> Zdjęcie planu tu wrzuciłem:
> [url]http://fotopolska.eu/old/plan/[/url][/color]

Robi wrażenie. Kolesiostwo z PTTK nie było zainteresowane?

Cyprian

Witam!

Dnia 20-04-2010 o 17:35:11 Neo[EZN] <adessaxKASUJTOTO@wp.pl> napisał(a):
[color=blue]
> Użytkownik "Wojtek H." <sp6mlz@wiadomo.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:op.vbgmv5kgzlftar@busy...
>
> Dzięki Wojtek, robię tylko to co lubię robić - przy okazji jest z tego
> czasem jakiś pożytek.[/color]

Moja deklaracja ew. współpracy jest obowiązująca.
[color=blue]
> Ja bym tę mapę zakwalifikował do czegoś wyżej niż do kategorii radosnej
> twórczości artystycznej. Chociażby dlatego, że ten plan nawiązuje do
> planów, które tworzono we Wrocławiu od XV wieku i właśnie mój znajomy
> Przemek wzorował się na tych planach a czegoś takiego nie zrobiono w
> naszym mieście od ponad 200 lat.[/color]

Właśnie tak pomyślałem - szeroko stosowane dawniej panoramy miast w
zderzeniu z wersją współczesną.
Ale zmyliłeś mnie samym opisem. Oprócz informacji, że to plan - jedynym
szczegółem była pracochłonność. Od razu założyłem, że napisałbyś cokolwiek
- "ładny", "ciekawy", ale że czasochłonny?

(...)
[color=blue]
> Zdjęcie planu tu wrzuciłem:
> [url]http://fotopolska.eu/old/plan/[/url][/color]

(...)[color=blue]
>
> No właśnie dla mnie to jest zupełnie inny "kaliber".[/color]

Neo - zupełnie inna rozmowa po oglądnięciu próbek.
Całkowicie nie pasuje moja wizja z wcześniejszego posta.

Rzeczywiście - podpisuję się pod Twoją krytyką zachowania urzędasów.
Nie sądzę, żeby trzy razy dziennie ktoś przychodził do nich z taką
propozycją.
Dlatego - jeśli sami nie potrafią/potrzebują dostrzec potencjalnych
możliwości, to powinni choć wypracować jakiś sposób postępowania (choćby
wysłać do kogoś _kompetentnego_ , coby się wypowiedział).

Tyle, że oni po prostu czekają na koniec dnia pracy, w dalszej
perspektywie na dzień wypłaty.
Każde zaburzenie ich naturalnego w pracy stanu spowolnienia reakcji
życiowych jest traktowane jak istotne zagrożenie.
Dlatego - budzić ich! Budzić!

--
Zdrówka - Wojtek H.

at Wed 21 of Apr 2010 13:47, Wojtek H. wrote:
[color=blue]
> Witam!
>
> Dnia 20-04-2010 o 17:35:11 Neo[EZN] <adessaxKASUJTOTO@wp.pl>
> napisał(a):
>[color=green]
>> Użytkownik "Wojtek H." <sp6mlz@wiadomo.poczta.onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:op.vbgmv5kgzlftar@busy...
>>
>> Dzięki Wojtek, robię tylko to co lubię robić - przy okazji jest z
>> tego czasem jakiś pożytek.[/color]
>
> Moja deklaracja ew. współpracy jest obowiązująca.
>[color=green]
>> Ja bym tę mapę zakwalifikował do czegoś wyżej niż do kategorii
>> radosnej twórczości artystycznej. Chociażby dlatego, że ten plan
>> nawiązuje do planów, które tworzono we Wrocławiu od XV wieku i
>> właśnie mój znajomy Przemek wzorował się na tych planach a czegoś
>> takiego nie zrobiono w naszym mieście od ponad 200 lat.[/color]
>
> Właśnie tak pomyślałem - szeroko stosowane dawniej panoramy miast w
> zderzeniu z wersją współczesną.
> Ale zmyliłeś mnie samym opisem. Oprócz informacji, że to plan -
> jedynym szczegółem była pracochłonność. Od razu założyłem, że
> napisałbyś cokolwiek - "ładny", "ciekawy", ale że czasochłonny?
>
> (...)
>[color=green]
>> Zdjęcie planu tu wrzuciłem:
>> [url]http://fotopolska.eu/old/plan/[/url][/color]
>
> (...)[color=green]
>>
>> No właśnie dla mnie to jest zupełnie inny "kaliber".[/color]
>
> Neo - zupełnie inna rozmowa po oglądnięciu próbek.
> Całkowicie nie pasuje moja wizja z wcześniejszego posta.
>
> Rzeczywiście - podpisuję się pod Twoją krytyką zachowania urzędasów.
> Nie sądzę, żeby trzy razy dziennie ktoś przychodził do nich z taką
> propozycją.
> Dlatego - jeśli sami nie potrafią/potrzebują dostrzec potencjalnych
> możliwości, to powinni choć wypracować jakiś sposób postępowania
> (choćby wysłać do kogoś _kompetentnego_ , coby się wypowiedział).
>
> Tyle, że oni po prostu czekają na koniec dnia pracy, w dalszej
> perspektywie na dzień wypłaty.
> Każde zaburzenie ich naturalnego w pracy stanu spowolnienia reakcji
> życiowych jest traktowane jak istotne zagrożenie.[/color]

Pracowałeś tam? Byłeś na czele zespołu socjologicznego
badającego pracowników Urzędu? A może zaglądałeś im w duszę?
Oczywiście to są pytania retoryczne.
Odpowiedź nieretoryczna: bredzisz, chwalisz się swoimi urojeniami.

[color=blue]
> Dlatego - budzić ich! Budzić![/color]

O! Masz misję. Wydaje Ci się, że masz jakieś kwalifikacje
do kierowania realnymi (no, przesada, wirtualnymi) osobami
do przestawiania świata według własnuch urojeń.
Może lepiej sam się obudź, bo śpiący rozumek zaczyna
płodzić potwory (to nie ja, to Goya).

--
nb

Witam!

Dnia 22-04-2010 o 00:27:06 nb <nobody@nowhere.net> napisał(a):

(...)

Masz wyraźnie problem. A ja mam ten dyskomfort, że chyba wiem jaki.

--
Zdrówka - Wojtek H.

at Thu 22 of Apr 2010 15:12, Wojtek H. wrote:
[color=blue]
> Witam!
>
> Dnia 22-04-2010 o 00:27:06 nb <nobody@nowhere.net> napisał(a):
>
> (...)
>
> Masz wyraźnie problem. A ja mam ten dyskomfort, że chyba wiem jaki.[/color]

Zanim zrobi to psychiatra (albo strażnik więzienny, nie wiem
gdzie ostatecznie trafisz) mogę coś doradzić. Przyjrzyj się
swoim wypowiedziom, wszędzie to rozdęte ego. Pokazujesz nie
fakty tylko to, jak one na Ciebie działają... sam znajdziesz
odpowiednie cytaty w niemal każdym swoim zdaniu. Egocentryzm
i ekshibicjonizm sam w sobie nie jest zły, może to nawet niezbędne
cechy wielkich artystów, polityków. Problem w tym, że jesteś
złym człowiekiem. Deprecjonujesz ludzi, których nie znasz.
Robisz to z rozmysłem, wkładając w to sporo wysiłku
i być może czasu. Bezmyślne chlapnięcie, którego potem się
żałuje, jest ludzkie, ale to co robisz jest zwyrodniałe.

--
nb

Dnia 23-04-2010 o 13:14:33 nb <nobody@nowhere.net> napisał(a):

(...)
I co ja mogę na takie dictum?
Może spodziewasz się wiwisekcji swojej umysłowości, jak to spróbowałeś z
moją.
Wybacz, nie chcę.

--
Zdrówka - Wojtek H.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Co zrobić z wariatem na motorze?
    rafal2325