|
Co sie stalo na... Grunwaldzie?!
rafal2325 |
Godzina 16:30 korek na Kochanowskiego na kilka kilometrów nie wiem odkąd bo jak spojrzałem w kierunku m.Jagiellońskich to sznur aut jeszcze tam się ciągnął. Auta w kierunku centrum ledwo co się ruszają (zdecydowanie szybciej było na piechotę). Wbiłem się w Kochanowskiego przed 18 i po parunastu minutach (jakieś 300-400 metrow - od Czackiego) doczłapałem do mostów tymczasowych a z nich piękny widok - wszystko do jaja zawalone w 3 dupy. Myślałem że to mosty Lecha i Jarosława wygenerowały takie zjawisko a to nie - jajo Grunwaldzkie! Widok jak z dnia otwarcia Galerii Grunwaldzkiej.
Ciekawi mnie co tam się na tym jaju stało - wypadek czy po prostu zmienili sygnalizację świetlną? Darowałem sobie oględziny tego placu ewakuując się w Bujwida i podziwiając piękny korek na prawie całej długości Piastowskiej.
Dziwna sprawa bo wczoraj Kochanowskiego świeciła pustkami a dzisiaj sajgon jakby 24 grudnia nadchodził.
Słyszałem w radio, że się tam jakaś ciężarówka rozkraczyła ~ godz. 16.
-- BartekP
> Słyszałem w radio, że się tam jakaś ciężarówka rozkraczyła[color=blue] > ~ godz. 16.[/color]
O lol :-D Pół godziny i korek na pare kilometrów. Myślałem że znów się zepsuł autobus na moście Lecha i Jarosława.
17:30 kolo klinik na Skłodowskiej, stluczka tramwajki z autkiem. Troche porysowane autko. Korek od stadionu olimpijskiego ...
pozdr nornik
> 17:30 kolo klinik na Skłodowskiej, stluczka tramwajki z autkiem. Troche[color=blue] > porysowane autko. > Korek od stadionu olimpijskiego ...[/color]
jechalem po 16 od dominikanskiego i korek jak cholera, ale nic nie bylo widac po drodze by cos sie stalo..
M
Użytkownik "nornik" <nornik_usun_@tlen.pl> napisał w wiadomości news:fb4g3d$dd6$1@jaszczomp.tahoe.pl...[color=blue] > 17:30 kolo klinik na Skłodowskiej, stluczka tramwajki z autkiem. Troche > porysowane autko. > Korek od stadionu olimpijskiego ...[/color]
O, to dobrze że wybrałem drogę przez Kochanowskiego bo bym trafił z deszczu pod rynnę. W sumie przez 12 miesięcy nie zrobili nawet 300 metrowej długości ulicy Grunwaldzkiej (imponujące tempo) a ta ulica poprawiłaby sytuację drogową w przypadku zapchania Grunwaldu (odcinek m.Szczytnicki - Sienkiewicza). Wystarczy że na jaju coś się stanie i już z Psiego Pola nie można do centrum dojechać.
>> 17:30 kolo klinik na Skłodowskiej, stluczka tramwajki z autkiem. Troche[color=blue][color=green] >> porysowane autko. >> Korek od stadionu olimpijskiego ...[/color] > > jechalem po 16 od dominikanskiego i korek jak cholera, ale nic nie bylo > widac po drodze by cos sie stalo..[/color]
O 17:10 taryfą od Dominikańskiego na Czackiego = 30 minut...
Neo[EZN] pisze:[color=blue] > Godzina 16:30 korek na Kochanowskiego na kilka kilometrów nie wiem odkąd[/color] tramwaje staly - jakis wypadek byl. wiec powstal tylko jeden pas.
pozdrawiam, Marek Hobler, 'neutrinus' -- GNU/Human
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|