|
Cieć w Biedronce (Czerwionka)
rafal2325 |
Od jakiegoś czasu syn (zresztą jego koledzy też) uczęszczający do pobliskiego liceum jest zaczepiany przez ciecia pilnującego wejścia do Biedronki w Czerwionce. Facet za każdym razem żąda od niego okazania dowodu osobistego już przed wejściem do sklepu. Czy jest to legalne? Kto ma prawo żadania okazania dowodu osobistego i na jakiej podstawie. Chłopak nic nigdy nie ukradł a napewno nie ukradł zanim wszedł do sklepu!! Mam chęć pojechania tam i powiedzenia paru miłych słów gościowi ale nie chciał bym się wygłupić.
-- Z pozdrowieniami RonnyPL - [email]romanza@konto.pl[/email]
[email]romanza@konto.pl[/email] pisze:[color=blue] > Od jakiegoś czasu syn (zresztą jego koledzy też) uczęszczający do > pobliskiego liceum jest zaczepiany przez ciecia pilnującego wejściado[/color]
Podjedź z młodym, włącz jakieś nagrywanie, ew. weź kogoś, kto nagra z paru metrów. Jak cieć zażąda dowodu, to podejdź i zapytaj na jakiej podstawie legitymuje. (Ochroniarz nie ma prawa legitymować) Nadal nagrywać, wtedy już z bliska. Żądać legitymacji ciecia z nazwiskiem. Sporządzić "odpis odręczny". Tzn kazać pokazywać tak długo, aż wszystko zanotujesz lub sfotokopiujesz. Wszelkie to łajzostwo panoszy się strasznie, wydaje się jemu, że jest co najmniej policją (nie wyłączając straży miejskiej). Cierpi na nadmierne poczucie własnej kompetencji (NPWK). Trzeba to tępić. Jeśli trafi Ci się gorący materiał - to spróbuj sprzedać choćby TVS albo TVN24. NSU (nuż-się-uda) :)
P.S. Małolat ma prawo wejść na dział alkoholowy. Nie ma prawa kupić.
Z drugiej strony - śliskim tematem jest wolność prywatnego przedsiębiorcy do odmowy usług lub sprzedaży wybranym osobom bez podania przyczyny. Ale to chyba nie ten przypadek.
--
Tnx. Pzdr. Pyrtek
> P.S. Małolat ma prawo wejść na dział alkoholowy. Nie ma prawa kupić.[color=blue] >[/color]
Ale przecież ma dowód osobity (=jest pełnoletni? :nutka wahania:)
luki789 pisze:[color=blue][color=green] >> P.S. Małolat ma prawo wejść na dział alkoholowy. Nie ma prawa kupić.[/color] > Ale przecież ma dowód osobity (=jest pełnoletni? :nutka wahania:)[/color]
Czytanie ze zrozumieniem w narodzie... ZANIKA. W pierwszym postingu było info: "Facet za każdym razem żąda od niego okazania dowodu osobistego już przed wejściem do sklepu." (zwracam uwagę na cztery ostatnie słowa cytatu).
Nie było nic o alkoholach.
-- A.
Użytkownik <romanza@konto.pl> napisał w wiadomości news:3ni5s1cta237.50idbet6ycw6$.dlg@40tude.net...[color=blue] > Od jakiegoś czasu syn (zresztą jego koledzy też) uczęszczający do > pobliskiego liceum jest zaczepiany przez ciecia pilnującego wejścia do > Biedronki w Czerwionce. Facet za każdym razem żąda od niego okazania > dowodu > osobistego już przed wejściem do sklepu.[/color]
A pytali ciecia po co mu to? -- ==========###-###*###-###============== Jaroslaw Dubowski, Bytom [email]jdubowski@interia.pl[/email] ==========###-###-###-###==============
Dnia Tue, 18 May 2010 09:54:20 +0200, [email]romanza@konto.pl[/email] napisał(a): [color=blue] > Od jakiegoś czasu syn (zresztą jego koledzy też) uczęszczający do > pobliskiego liceum jest zaczepiany przez ciecia pilnującego wejścia do > Biedronki w Czerwionce. Facet za każdym razem żąda od niego okazania dowodu > osobistego już przed wejściem do sklepu. Czy jest to legalne? Kto ma prawo > żadania okazania dowodu osobistego i na jakiej podstawie. Chłopak nic nigdy > nie ukradł a napewno nie ukradł zanim wszedł do sklepu!! Mam chęć > pojechania tam i powiedzenia paru miłych słów gościowi ale nie chciał bym > się wygłupić.[/color]
Niech mu powie to samo - żeby okazał swój, albo tak jak ś.p. prezydent - spieprzaj dziadu.
-- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [Astra G '1,6 16V] [SY]
Dnia Tue, 18 May 2010 09:54:20 +0200, [email]romanza@konto.pl[/email] napisał(a): [color=blue] > Od jakiegoś czasu syn (zresztą jego koledzy też) uczęszczający do[/color] : :
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Zastosuję się do Waszych rad. Po prostu nie byłem pewny czy taki gość może legitymować.
-- Z pozdrowieniami RonnyPL - [email]romanza@konto.pl[/email]
Użytkownik "Pyrtek" <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> napisał w wiadomości news:hsttve$n04$1@news.onet.pl... [email]romanza@konto.pl[/email] pisze:
[color=blue] > Z drugiej strony - śliskim tematem jest wolność prywatnego > przedsiębiorcy do odmowy usług lub sprzedaży wybranym osobom bez podania > przyczyny. Ale to chyba nie ten przypadek.[/color]
chuja tam śliskim
Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|