|
Cicho szanowni państwe
rafal2325 |
Bartoszewski porównał sytuację w Gdańsku, do wydarzeń jakie miały miejsce podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. - Tam również przywiezione autobusami grupy zachowywały się karygodnie, mimo że znajdowały się na cmentarzu katolickim, nad grobami poległych bohaterów "Zośki" i "Parasola".
Faktycznie, ta prowokacja z Borusewiczem była grubymi nićmi szyta. Gdy prezydent Kaczyński wymienił nazwisko Bogdana Borusewicza, tłum przed pomnikiem zaczął zaledwie słabiutko buczeć i gwizdać, a pan prezydent (jak wiemy ma zaburzenia koncentracji) w mgnieniu oka był przygotowany na uspokajanie tego zdarzenia i w ułamku sekundy zaczął mamrotać swoje nieskładne słowa, "Cicho szanowni państwe, bez niego nie byłoby tego strajku". Media były jak widać dobrze poinformowane, bo wszystkie zgodnie podkreślają i napawają się tym wydarzeniam, jakby było to jakimś niesłychanie znaczącym zjawiskiem.
Czy bolszewia z PiSu przywozi faktycznie klakierów na swoje wystepy i w uzgodnieniu z zakręconym człowiekiem, który najwyraźniej jedzie na psychotropach odstawia w Polsce teatr?
boukun
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|