ďťż


Kalafior przy Głębockiej na Targówku - przecenili Budweisera w 5l
beczkach z 49 na 25 zeta - czyli bardzo atrakcyjna cena. Ja nie
skorzystaqlem bo go nie lubie, za to po 2.49 kupilem Perłe Chmielową z
Lublina. Tych beczek było jeszcze trochę, ale do jutra moze wymiesc.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - Praga Południe



Dnia Sat, 27 Sep 2008 18:04:58 +0200, PB napisał(a):
[color=blue]
> Kalafior przy Głębockiej na Targówku - przecenili Budweisera w 5l
> beczkach z 49 na 25 zeta - czyli bardzo atrakcyjna cena. Ja nie
> skorzystaqlem bo go nie lubie, za to po 2.49 kupilem Perłe Chmielową z
> Lublina. Tych beczek było jeszcze trochę, ale do jutra moze wymiesc.[/color]

Znajac zycie to bedzie tak jak z Heinekenem - beczka niby ma kilka litrow,
ale piwa jest 1/3 a reszta to piana :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

PB pisze:[color=blue]
> Kalafior przy Głębockiej na Targówku - przecenili Budweisera w 5l
> beczkach z 49 na 25 zeta - czyli bardzo atrakcyjna cena. Ja nie
> skorzystaqlem bo go nie lubie, za to po 2.49 kupilem Perłe Chmielową z
> Lublina. Tych beczek było jeszcze trochę, ale do jutra moze wymiesc.[/color]

To samo w Realu przy Pulawskiej. Cena chyba nawet ponizej 25 zl.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

scream pisze:
[color=blue]
> Znajac zycie to bedzie tak jak z Heinekenem - beczka niby ma kilka litrow,
> ale piwa jest 1/3 a reszta to piana :)[/color]

Akurat Heniek ma duzo lepsza puszke i dobrze rozwiazany system
nalewania. Co do 1/3 piwa to sie nie zgodze bo pare razy mialem okazje
pic Henka z tego Kega i piwa jest na pewno wiecej niz 1/3 - trzeba tylko
umiejetnie nalewac :)

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra




Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości
news:48de5f2d$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> scream pisze:
>[color=green]
>> Znajac zycie to bedzie tak jak z Heinekenem - beczka niby ma kilka
>> litrow,
>> ale piwa jest 1/3 a reszta to piana :)[/color]
>
> Akurat Heniek ma duzo lepsza puszke i dobrze rozwiazany system
> nalewania. Co do 1/3 piwa to sie nie zgodze bo pare razy mialem okazje
> pic Henka z tego Kega i piwa jest na pewno wiecej niz 1/3 - trzeba
> tylko umiejetnie nalewac :)[/color]

(OT) A jakby ktoś chciał się uczyć tej sztuki - najlepszy do tego jest
Podpiwek Gnieźnieński. Kto otwierał butelkę tegoż - wie o czym mówię :))

--
D4
Oddaj krew dla Filipa...
[url]http://krew.gourl.org[/url]

PB pisze:[color=blue]
> Kalafior przy Głębockiej na Targówku - przecenili Budweisera w 5l
> beczkach z 49 na 25 zeta - czyli bardzo atrakcyjna cena. Ja nie
> skorzystaqlem bo go nie lubie, za to po 2.49 kupilem Perłe Chmielową z
> Lublina. Tych beczek było jeszcze trochę, ale do jutra moze wymiesc.[/color]

Cena standardowa tyskiego 5l w auchan Wola to 30zł z groszami.
Również w carrefourze w arkadii od kilku tygodni widzę promocję jakiegoś
niby czeskiego piwa w beczce za 29,99zł (termin ważności do 10.2008,
myślę, że na to trzeba zwracać uwagę w tych promocjach :)

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => [url]http://www.kwm.net.pl[/url]


Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości
news:48de5f2d$1@news.home.net.pl...
[color=blue]
> trzeba tylko umiejetnie nalewac :)[/color]

tia, wlasnie wczoraj mialem okazjelac z tego "kega", lalem na rozne sposoby,
pomalu, szybko, po sciance i bez i nie udalo i sie nalac inaczej niz 90%
piany

Szerszen pisze:
[color=blue]
> tia, wlasnie wczoraj mialem okazjelac z tego "kega", lalem na rozne sposoby,
> pomalu, szybko, po sciance i bez i nie udalo i sie nalac inaczej niz 90%[/color]

No to ja nie wiem jakie cuda tym kegiem wyczyniasz :P Mi bez problemuu
udawalo sie nalewac przyzwoicie. Przyznaje, ze po oproznieniu 2/3 beczki
rzeczywiscie piany jest wiecej, ale na poczatku piwko jest czysciutkie :)

No i pytanie czy na pewno odpowiednio schlodziles? Bo to IMO ma
znaczenie. No i jeszcze kwestia samej szklanki. Musi byc ona czysta, a
przed nalaniem piwa uprzednio przeplukana zimna woda.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra


Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości
news:48dfbe79$1@news.home.net.pl...
[color=blue]
> No i pytanie czy na pewno odpowiednio schlodziles? Bo to IMO ma znaczenie.
> No i jeszcze kwestia samej szklanki. Musi byc ona czysta, a przed nalaniem
> piwa uprzednio przeplukana zimna woda.[/color]

piwo stalo kilka godzin w wiadrze zimnej wody prosto ze studni, potem stalo
cala noc na dworzu i rano to samo

jedyne czego nie robilem to nie oplukiwalem szklanki zimna woda, ale lejac z
prawdziwego 30 czy 60 litrowego kega, tez nigdy tego nie robilem a jakos
piwa i piany bylo tyle co powinno

Szerszen pisze:
[color=blue]
> piwo stalo kilka godzin w wiadrze zimnej wody prosto ze studni, potem stalo
> cala noc na dworzu i rano to samo[/color]

Moze to ma jakies znaczenie. Ja chlodzilem w lodowce tyle ile kazali ;)

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra


Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości
news:48dfbe79$1@news.home.net.pl...
[color=blue]
> No i pytanie czy na pewno odpowiednio schlodziles? Bo to IMO ma znaczenie.
> No i jeszcze kwestia samej szklanki. Musi byc ona czysta, a przed nalaniem
> piwa uprzednio przeplukana zimna woda.[/color]

Z kumplami kilka razy próbowaliśmy użyć tego wynalazku i zawsze wychodziła
lipa. Beczułka była odpowiednio (zgodnie z instrukcją) schładzana, szklanki
czyste, piwo lane po ściance i zawsze wiecej było piany niż piwa. Znajomy,
który "bawił" się kiedyś w barmana i miał pewne doświadczenie również
poległ.
Szmańskie tańce i uroki też nie pomagały ;-)Jak dla mnie porażka. Z małych,
prywatnych badań wynikają takie same wnioski: jak ktoś lubi pianę a nie
piwo, to 5l beczki heńka są dla niego. ;-)

Pozdrawiam
Czabu


Użytkownik "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:gbptg7$ehu$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
> Szmańskie tańce i uroki też nie pomagały ;-)Jak dla mnie porażka. Z
> małych, prywatnych badań wynikają takie same wnioski: jak ktoś lubi
> pianę a nie piwo, to 5l beczki heńka są dla niego. ;-)[/color]

Wygląda na to, że beczułka została w międzyczasie wstrząśnięta zbyt
mocno... Tak mi przynajmniej wynika z doświadczeń zotwieraniem butelek
piwa - jak która przetrzepana przed otwarciem, to po otwarciu dawała
więcej piany.

--
D4
Oddaj krew dla Filipa...
[url]http://krew.gourl.org[/url]


Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:48e0b231$1@news.home.net.pl...
[color=blue]
> Wygląda na to, że beczułka została w międzyczasie wstrząśnięta zbyt
> mocno... Tak mi przynajmniej wynika z doświadczeń zotwieraniem butelek
> piwa - jak która przetrzepana przed otwarciem, to po otwarciu dawała
> więcej piany.[/color]

Zawsze miała czas odstać od kilku do kilkunastu godzin. Nie sądzę, żeby to
miało wpływ. Widziałem kilka razy jak różni nalewacze traktowali prawdziwe
kegi i mimo to udawało im się nalać normalne piwo.
Zresztą, jeżeli poprawne użycie tej beczułki wymaga certfikatu szamana 4
stopnia, to cała zabawa nie ma sensu.

Pozdrawiam
Czabu

Czabu pisze:
[color=blue]
> Zawsze miała czas odstać od kilku do kilkunastu godzin. Nie sądzę, żeby to
> miało wpływ. Widziałem kilka razy jak różni nalewacze traktowali prawdziwe[/color]

Ja jakos nie narzekam i moge cieszyc sie dobrym, oryginalnym
holenderskim piwkiem a nie tym rozlewanym w Polsce :P

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Budweiser - jakby ktos chcial
    rafal2325