|
Bezpłatna obwodnica tylko do węzła Łagiewniki
rafal2325 |
Witam,
Nie wiem czy już o tym było, dawno nie byłem na grupie a nie widzę...
[url]http://moto.pl/MotoPL/1,90109,8081879,Miejskie_autostrady___bezplatne.html#comments[/url]
Co to jest za pomysł, żeby dojazd do węzła Wielicka - czyli w praktyce Prokocimia był płatny? Ktoś wie coś więcej albo może wie co na to nasza lokalna władza? Korzystam i to bardzo z tej trasy bo Skotniki - Prokocim tamtędy to około 15 minut a przez miasto jak nic 2 jeśli nie 3 razy dłużej...
pozdrawiam, jurson
W dniu 2010-07-01 01:11, jurson pisze:[color=blue] > Witam, > > Nie wiem czy już o tym było, dawno nie byłem na grupie a nie widzę... > > [url]http://moto.pl/MotoPL/1,90109,8081879,Miejskie_autostrady___bezplatne.html#comments[/url] > > > Co to jest za pomysł, żeby dojazd do węzła Wielicka - czyli w praktyce > Prokocimia był płatny? Ktoś wie coś więcej albo może wie co na to nasza > lokalna władza? Korzystam i to bardzo z tej trasy bo Skotniki - Prokocim > tamtędy to około 15 minut a przez miasto jak nic 2 jeśli nie 3 razy > dłużej... > > pozdrawiam, > jurson[/color]
[url]http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,tir-y-zaplaca-za-obwodnice-miastem-pojada-za-darmo,wia5-3266-3190.html[/url]
Mi to wygląda na kolejny przekręt z autostradami. Po pierwsze, ciężarówki nie płacą, więc zapłaci podatnik z budżetu. Jest to więc kolejny sposób na wyciągnięcie kasy od podatników. Po drugie kończenie obwodnicy w Łagiewnikach to jakieś nieporozumienie. I po trzecie jak to jest, że pobiera się opłaty za coś co zostało wybudowane z pieniędzy podatników?
> Mi to wygląda na kolejny przekręt z autostradami.[color=blue] > Po pierwsze, ciężarówki nie płacą, więc zapłaci podatnik z budżetu. Jest > to więc kolejny sposób na wyciągnięcie kasy od podatników. > Po drugie kończenie obwodnicy w Łagiewnikach to jakieś nieporozumienie. > I po trzecie jak to jest, że pobiera się opłaty za coś co zostało > wybudowane z pieniędzy podatników?[/color]
To dla Twojego dobra. Dzieki temu, ze zaplacisz za autostrade bedziesz mial potem darmowe leczenie, wyksztalcenie dzieci itd.
Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?
q
On Thu, 1 Jul 2010 09:47:02 +0200, Jakub Jewuła <biuro@skanowanie.com.pl> wrote: [color=blue] >To dla Twojego dobra.[/color]
ale tego dobra mam coraz mniej! [color=blue] >Dzieki temu, ze zaplacisz za autostrade bedziesz mial >potem darmowe leczenie, wyksztalcenie dzieci itd.[/color]
buhahahaha Jak zaplacisz za autostrade to biznesmeni zarobia. A ze byla budowana za publiczna kase to nie ma znaczenia. vide krakow-katowice :) [color=blue] >Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?[/color]
To nie ma znaczenia. Jedna swolocz.
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
....[color=blue][color=green] >> Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?[/color] > To nie ma znaczenia. Jedna swolocz.[/color]
Pytanie bylo podchwytliwe :)
q
tomek pisze:[color=blue] > Mi to wygląda na kolejny przekręt z autostradami. > Po pierwsze, ciężarówki nie płacą, więc zapłaci podatnik z budżetu. Jest to > więc kolejny sposób na wyciągnięcie kasy od podatników. > Po drugie kończenie obwodnicy w Łagiewnikach to jakieś nieporozumienie. > I po trzecie jak to jest, że pobiera się opłaty za coś co zostało wybudowane > z pieniędzy podatników? > >[/color]
Punkt poboru opłat planowany jest w Staniątkach: [url]http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Krak%F3w,+Skorupki+&Submit=Szukaj&long=20.174336&lat=50.004384&type=3&scale=3&svActive=false[/url] wiec raczej tu będzie kończyła się bezpłatna obwodnica Krakowa, zważywszy, że wcześniej będzie węzęł bieżanowski z S7 w kierunku Nowej Huty.
Użytkownik "tomek" <k@k.kk> napisał w wiadomości news:i0he6j$g18$1@news.onet.pl...[color=blue] > Mi to wygląda na kolejny przekręt z autostradami. > Po pierwsze, ciężarówki nie płacą,[/color]
Ciezarowki i autobusy wykupuja winietki obowiazkowe Pozdrawiam RN [url]www.fivestar.krakow.pl[/url]
Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał: [color=blue] > To dla Twojego dobra.[/color] Moje dobra są właśnie przez to zagrożone :) [color=blue] > Dzieki temu, ze zaplacisz za autostrade bedziesz mial > potem darmowe leczenie, wyksztalcenie dzieci itd.[/color] Jak patrzę na mojego PITa to mam wrażenie, że strasznie drogie to "darmowe". A tu jeszcze jest milion innych podatków, które mniej w oczy kłują. [color=blue] > > Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?[/color] Podpowiedź: Nie interesuje mnie wybór pomiędzy socjalistami europejskimi (na czas wyborów przefarbowanych lekko na "liberałów") oraz socjalistami katolickimi (którzy zresztą zrobili więcej dla liberalizacji niż Ci pierwsi).
Pozdrawiam Tomek
Użytkownik "tomek" <k@k.kk> napisał w wiadomości news:i0hq7t$kki$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał:[color=green] >> To dla Twojego dobra.[/color] > Moje dobra są właśnie przez to zagrożone :)[color=green] >> Dzieki temu, ze zaplacisz za autostrade bedziesz mial >> potem darmowe leczenie, wyksztalcenie dzieci itd.[/color] > Jak patrzę na mojego PITa to mam wrażenie, że strasznie drogie to > "darmowe". A tu jeszcze jest milion innych podatków, które mniej w oczy > kłują.[color=green] >> Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?[/color] > Podpowiedź: Nie interesuje mnie wybór pomiędzy socjalistami europejskimi > (na czas wyborów przefarbowanych lekko na "liberałów") oraz socjalistami > katolickimi (którzy zresztą zrobili więcej dla liberalizacji niż Ci > pierwsi).[/color]
To nie rozumiem, czemu sie dziwisz :)
q
On 1 Lip, 01:11, jurson <gjur...@poczta.fm> wrote:[color=blue] > Witam, > > Nie wiem czy ju o tym by o, dawno nie by em na grupie a nie widz ... > > [url]http://moto.pl/MotoPL/1,90109,8081879,Miejskie_autostrady___bezplatne[/url]... > > Co to jest za pomys , eby dojazd do w z a Wielicka - czyli w praktyce > Prokocimia by p atny? Kto wie co wi cej albo mo e wie co na to nasza > lokalna w adza? Korzystam i to bardzo z tej trasy bo Skotniki - Prokocim > tamt dy to oko o 15 minut a przez miasto jak nic 2 je li nie 3 razy > d u ej... > > pozdrawiam, > jurson[/color]
kurna, budują te autostrady miejscami od zera, to nie mogą pomyśleć ??? jak zrobią zgodnie z tym projektem, to przy każdym dużym mieście będą przynajmniej dwie bramki, pomiędzy którymi będzie strefa bezpłatna, co w rezultacie z autostrady zrobi drogę skokowego ruchu od korka na jednej bramce do korka na drugiej bramce. Średnia prędkość przejazdu wyjdzie pewnie wtedy rzędu 50km/h i znowu będą jojczyć, ze ludzie nie jadą autostradami... dodatkowo jadąc od niemieckiej granicy do Rzeszowa będą ze 4 miasta po drodze, czyli łącznie do 10 bramek, na każdej postój, płacenie, nie będzie żadnych zniżek za jednorazową jazdę na dłuższej trasie... piernicze taką autostrade...
pozdrawiam Krzysiek
W dniu 2010-07-01 12:21, tomek pisze: [color=blue][color=green] >> Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?[/color] > Podpowiedź: Nie interesuje mnie wybór pomiędzy socjalistami europejskimi (na > czas wyborów przefarbowanych lekko na "liberałów") oraz socjalistami > katolickimi (którzy zresztą zrobili więcej dla liberalizacji niż Ci > pierwsi).[/color]
Dobrze kombinujesz. Ale czemu Cię dziwi, że kwestię autostrad rozwiązano tak, jak rozwiązano?
pzdr
TRad
Tomasz Radko napisal:[color=blue] > Dobrze kombinujesz. Ale czemu Cię dziwi, że kwestię autostrad rozwiązano > tak, jak rozwiązano?[/color]
Bo lobbing potencjalnych koncesjonariuszy zniszczył pomysł Pola na winietki, przy których W OGÓLE nie byłoby durnych, spowalniających punktów poboru opłat?
-- Pozdrawiam,
Jacek
W dniu 2010-07-01 13:09, krzysieksx pisze: [color=blue] > piernicze taką autostrade...[/color]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=h5aF2CSwNTU&feature=related[/url]
> Punkt poboru opłat planowany jest w Staniątkach:[color=blue] > [url]http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Krak%F3w,+Skorupki+&Submit=Szukaj&long=20.174336&lat=50.004384&type=3&scale=3&svActive=false[/url] > wiec raczej tu będzie kończyła się bezpłatna obwodnica Krakowa, zważywszy, > że wcześniej będzie węzęł bieżanowski z S7 w kierunku Nowej Huty.[/color]
Tam mialo byc. Obecnie w planie bezplatny jest odcinek Balice I - Lagiewniki.
-- ml
W dniu 2010-07-01 13:18, Jacek_P pisze:[color=blue] > Tomasz Radko napisal:[color=green] >> Dobrze kombinujesz. Ale czemu Cię dziwi, że kwestię autostrad rozwiązano >> tak, jak rozwiązano?[/color] > > Bo lobbing potencjalnych koncesjonariuszy zniszczył pomysł > Pola na winietki, przy których W OGÓLE nie byłoby durnych, > spowalniających punktów poboru opłat?[/color]
Winietki nie są dobrym pomysłem, bo nie odróżniają gości zasuwających Przemyśl-Wrocław dwa razy w tygodniu od osób korzystających okazjonalnie. Nie widzę natomiast powodu, dla którego nie dałoby się zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym wjeździe i zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.
Użytkownik "Tomasz Radko" napisał [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach?[/color] >> Podpowiedź: Nie interesuje mnie wybór pomiędzy socjalistami europejskimi >> (na >> czas wyborów przefarbowanych lekko na "liberałów") oraz socjalistami >> katolickimi (którzy zresztą zrobili więcej dla liberalizacji niż Ci >> pierwsi).[/color] > > Dobrze kombinujesz. Ale czemu Cię dziwi, że kwestię autostrad rozwiązano > tak, jak rozwiązano?[/color]
Bo nie bardzo lubię płacić 2 razy za to samo. Jeżeli więc drogi buduje się z moich podatków (akcyzy, opłaty paliwowej czy jakby to inaczej zwał) to oczekuję, że będę jeździł nimi bez dodatkowych opłat. Gdyby tą drogę wybudował sobie pan Kulczyk czy inny taki to grzecznie płaciłbym za luksus przemieszczania po prywatnej drodze.
On Thu, 1 Jul 2010 04:09:27 -0700 (PDT), krzysieksx <krzysieksx@gmail.com> wrote: [color=blue] >będą ze 4 miasta po drodze, czyli łącznie do 10 bramek, na każdej >postój,[/color]
i 5 szwagrow dostanie koncesje i bedzie kasa. Dla urzednika i dla szwagra. [color=blue] >płacenie, nie będzie żadnych zniżek za jednorazową jazdę na dłuższej >trasie... >piernicze taką autostrade...[/color]
tak jak i wiekszosc ludzi, wiec ludzie beda jezdzic bocznymi drogami. Co sie skonczy przebudowa drog we wsiach i miasteczkach zeby zniechecic przejezdzajacych. Enduro/4x4 i miedza! i miedza! pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
[color=blue] > Bo lobbing potencjalnych koncesjonariuszy zniszczył pomysł > Pola na winietki, przy których W OGÓLE nie byłoby durnych, > spowalniających punktów poboru opłat? >[/color]
Winiety Pola miały dotyczyć ZTCP _wszystkich dróg krajowych_ a nie tylko autostrad, jak to jest w niektórych krajach.
pozdr sykmie
O ile pamietam, to winiety nie miały uprawniać do przejazdów płatnymi autostradami.
On 1 Lip, 14:39, "tomek" <k...@k.kk> wrote:[color=blue] > O ile pamietam, to winiety nie mia y uprawnia do przejazd w p atnymi > autostradami.[/color]
Już znalazłem, pomysł dotyczył poruszania się po autostradach, drogach ekspresowych, dwujezdniowych i międzynarodowych. [url]http://www.tf.pl/view.php?art=11794[/url]
pozdr sykmie
W dniu 2010-07-01 14:25, tomek pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Pytanie pomocnicze - na kogo glosowales w wyborach? >>> Podpowiedź: Nie interesuje mnie wybór pomiędzy socjalistami europejskimi >>> (na >>> czas wyborów przefarbowanych lekko na "liberałów") oraz socjalistami >>> katolickimi (którzy zresztą zrobili więcej dla liberalizacji niż Ci >>> pierwsi).[/color] >> >> Dobrze kombinujesz. Ale czemu Cię dziwi, że kwestię autostrad rozwiązano >> tak, jak rozwiązano?[/color] > > Bo nie bardzo lubię płacić 2 razy za to samo.[/color]
A socjaliści lubią, żebyś płacił nawet trzy razy za to samo. I co im zrobisz? [color=blue] > Jeżeli więc drogi buduje się z moich podatków (akcyzy, opłaty paliwowej czy > jakby to inaczej zwał) to oczekuję, że będę jeździł nimi bez dodatkowych > opłat. Gdyby tą drogę wybudował sobie pan Kulczyk czy inny taki to grzecznie > płaciłbym za luksus przemieszczania po prywatnej drodze.[/color]
Sprawa jest bardziej skomplikowana, bo koszt budowy kosztem budowy, ale utrzymywanie w ruchu tez kosztuje. Inna sprawa, że np. te budki telefoniczne rozmieszczone co ileś tam kilometrów, to w dzisiejszych czasach zupełny przeżytek i niepotrzebny koszt.
No i dlaczego taksówkarz kupujący w cholerę benzyny (i płacący mnóstwo podatku drogowego w jej cenie), jeżdżący wyłącznie po mieście, ma dopłacać do systemu autostrad?
System "pay as you drive" jest w porządku, natomiast jego polska implementacja... Cóż...
pzdr
TRad
Użytkownik "Tomasz Radko" [color=blue] > zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym wjeździe i > zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.[/color]
i z rozpoznania wezma kase? zeby z tego korzystac trzeba wczesniej wykupic np abonament, inaczej mowiac przesuwasz kolejke z bramki gdzies do punktu sprzedazy, czyli wybierajac sie na "szybka" trase wczesniej musisz stracic czas, zeby zaplacic:-) takie rzeczy sa dla tych co wlasnie czesto jezdza
-- ania
Użytkownik "ania" napisała [color=blue] > i z rozpoznania wezma kase? > zeby z tego korzystac trzeba wczesniej wykupic np abonament, inaczej > mowiac przesuwasz kolejke z bramki gdzies do punktu sprzedazy, czyli > wybierajac sie na "szybka" trase wczesniej musisz stracic czas, zeby > zaplacic:-) > takie rzeczy sa dla tych co wlasnie czesto jezdza[/color]
Niekoniecznie, jestem sobie w stanie wyobrazić taki system, gdzie jednorazowo się rejestrujesz a później tylko faktury Ci do domu przychodzą. Rejestracja odbywa się przez internet lub w punktach przed autostradami.
Ps. Możnaby też bez rejestracji faktury wysyłać do właściciela samochodu, ale taki system może przerosnąć możliwości twórcze Prokomu
tomek wrote:[color=blue] > Użytkownik "ania" napisała >[color=green] >> i z rozpoznania wezma kase? >> zeby z tego korzystac trzeba wczesniej wykupic np abonament, inaczej >> mowiac przesuwasz kolejke z bramki gdzies do punktu sprzedazy, czyli >> wybierajac sie na "szybka" trase wczesniej musisz stracic czas, zeby >> zaplacic:-) >> takie rzeczy sa dla tych co wlasnie czesto jezdza[/color] > > Niekoniecznie, jestem sobie w stanie wyobrazić taki system, gdzie > jednorazowo się rejestrujesz a później tylko faktury Ci do domu > przychodzą. Rejestracja odbywa się przez internet lub w punktach > przed autostradami. > Ps. Możnaby też bez rejestracji faktury wysyłać do właściciela > samochodu, ale taki system może przerosnąć możliwości twórcze Prokomu[/color]
teraz mamy Aseco
Tomasz Radko pisze:[color=blue] > Nie widzę natomiast powodu, dla którego nie dałoby się > zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym wjeździe i > zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.[/color]
Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające obraz są na razie tak słabo wydajne i niepewne, że dostawałbyś rachunek 15 lat po przejeździe. I to niekoniecznie twoim przejeździe.
pzdr, Z.
On Fri, 02 Jul 2010 10:00:13 +0200, Zenon Oktawiec <zenon@samm.com.pl> wrote: [color=blue] >Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające >obraz są na razie tak słabo wydajne i niepewne, że dostawałbyś rachunek >15 lat po przejeździe. I to niekoniecznie twoim przejeździe.[/color]
Nie sadze. Fajfokloki maja u siebie system ktory pozwala np wylapac konkretny samochod, z konkretnymi numerami jesli pojawi sie na kamerach monitoringu miejskiego. Zreszta dzieki temu udalo sie mordercy udowodnic ze klamie na temat swoich przejazdow i w koncu skazac. Wielki Brat Patrzy.
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
>> Nie widzę natomiast powodu, dla którego nie dałoby się[color=blue][color=green] >> zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym wjeździe i >> zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.[/color] > Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające > obraz są na razie tak słabo wydajne i niepewne, że dostawałbyś rachunek 15 > lat po przejeździe. I to niekoniecznie twoim przejeździe.[/color]
Hehe bardzo naiwny jestes :)
q
Jakub Jewuła pisze:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Nie widzę natomiast powodu, dla którego nie dałoby się >>> zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym wjeździe i >>> zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.[/color] >> Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające >> obraz są na razie tak słabo wydajne i niepewne, że dostawałbyś >> rachunek 15 lat po przejeździe. I to niekoniecznie twoim przejeździe.[/color] > > > Hehe bardzo naiwny jestes :) > > q[/color]
Raczej znam się trochę na tym. Pogadaj z kimś kto siedzi w metodzie n-kwadratów. Pamiętasz jak kila lat temu rakieta hamerykańska , która miała rozwalić dom w Belgradzie bardzo celnie trafiła w taki dom, tylko że... w innym państwie? A od Belgradu do granicy z Bułgarią jest parę kilometrów.
pzdr, Z.
[email]newrom@spamcom.com[/email] pisze:[color=blue] > On Fri, 02 Jul 2010 10:00:13 +0200, Zenon Oktawiec <zenon@samm.com.pl> > wrote: >[color=green] >> Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające >> obraz są na razie tak słabo wydajne i niepewne, że dostawałbyś rachunek >> 15 lat po przejeździe. I to niekoniecznie twoim przejeździe.[/color] > > Nie sadze. Fajfokloki maja u siebie system ktory pozwala np wylapac > konkretny samochod, z konkretnymi numerami jesli pojawi sie na > kamerach monitoringu miejskiego. > Zreszta dzieki temu udalo sie mordercy udowodnic ze klamie na temat > swoich przejazdow i w koncu skazac. > Wielki Brat Patrzy. > > pozdr > newrom[/color]
Tylko, że nie wiesz (ja też) jaka jest wydajność tego systemu czyli ile takich numerów są w stanie znaleźć powiedzmy w miesiącu - 10, 100, 1000? Bo pomysł przedpiścy wymagałby obróbki danych o kilka rzędów większych. Nie wiemy też jaka jest jego precyzja czyli ile takich akcji im się nie udało i ile w tym jest prawdziwej automatyki, a ile po prostu biologicznych oczu kilku ludzi siedzących przed monitorami przez dwa tygodnie zanim przekazali materiał do prokuratury. Pomijam już taki drobny szczegół , iż z informatycznego punktu widzenia tak sytuacja jest po prostu łatwiejsza (czyli "mamy obrazy i szukamy znanego konkretnego numeru" zamiast "mamy obrazy i mamy wypisać wszystkie przejeżdżające numery"). Jest tajemnicą poliszynela, że lwia część budżetu badawczego Pentagonu jest przeznaczona na opracowanie informatycznych technik rozpoznawania obrazów. Celem tej pracy jest stworzenie bezzałogowego czołgu. I jak na razie kicha - od wielu lat.
pzdr, Z.
Zenon Oktawiec wrote:[color=blue] > Tomasz Radko pisze:[color=green] >> Nie widzę natomiast powodu, dla którego nie dałoby się >> zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym >> wjeździe i zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.[/color] > > Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające > obraz są na razie tak słabo wydajne i niepewne, że dostawałbyś > rachunek 15 lat po przejeździe. I to niekoniecznie twoim przejeździe.[/color]
a jak to robią te systemy w Londynie?
Zenon Oktawiec wrote:[color=blue] > Tylko, że nie wiesz (ja też) jaka jest wydajność tego systemu czyli > ile takich numerów są w stanie znaleźć powiedzmy w miesiącu - 10, > 100, 1000? Bo pomysł przedpiścy wymagałby obróbki danych o kilka > rzędów większych. Nie wiemy też jaka jest jego precyzja czyli ile > takich akcji im się[/color]
zenek...
systemy rozponawania obrazu na poziomie wykrycia tablicy rejestracyjnej i odczytania liter są dość banalne do napisania i isnbieją juz od poprzedniego wieku, to nie jest żaden kosmos.
W dniu 2010-07-02 13:06, Zenon Oktawiec pisze: [color=blue] > Jest tajemnicą poliszynela, że lwia część budżetu badawczego Pentagonu > jest przeznaczona na opracowanie informatycznych technik rozpoznawania > obrazów. Celem tej pracy jest stworzenie bezzałogowego czołgu. I jak na > razie kicha - od wielu lat.[/color]
Jest kolosalna różnica między rozpoznawaniem wąskiego zbioru czytelnych znaków, umieszczonych w określonym miejscu, a rozpoznawaniem obrazu w ogólności.
Zresztą interfejs ekran/człowiek też byłby OK. Albo to, albo ludzie siedzący w budkach i sprzedający bilety. Co jest efektywniejsze?
Dnia 02-07-2010 o 13:06:01 Zenon Oktawiec <zenon@samm.com.pl> napisał(a): [color=blue] > Jest tajemnicą poliszynela, że lwia część budżetu badawczego Pentagonu > jest przeznaczona na opracowanie informatycznych technik rozpoznawania > obrazów. Celem tej pracy jest stworzenie bezzałogowego czołgu. Ijak na > razie kicha - od wielu lat.[/color]
Ale chyba widzisz różnicę między systemem, który musi się orientować w otoczeniu i samodzielnie poruszać a takim, który ma tylko znaleźć tabliczkę i odczytać numer? Systemy OCR są już dostępne dla zwykłych ludzi od wielu lat. A nawet jeśli to chyba taniej posadzic człowieka przed ekranem żeby rozpoznawał numery niż budować co kawałek bramki...
-- SW3 ---- "Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi." /Franciszek de La Rochefoucaul
On Fri, 02 Jul 2010 13:06:01 +0200, Zenon Oktawiec <zenon@samm.com.pl> wrote: [color=blue] >Tylko, że nie wiesz (ja też) jaka jest wydajność tego systemu czyli ile >takich numerów są w stanie znaleźć powiedzmy w miesiącu - 10, 100, 1000?[/color]
Jesli sa w stanie zlokalizowac samochod i sprawdzic jego trase w czasie umozliwiajacym zatrzymanie delikwenta 'w samochodzie'. To wydajnosc wydaje sie wystarczajaca by obrobic wszystkie bramki w Polsce wlacznie z bramkami sejmu i innych miejsc gdzie plebs nie powinien wlazic. Tablice rejestracyjne to cyfry, litery i hologramy. Wszystko znane. Dokladne wymiary tez, ksztalt znakow. Odczytanie tego umozliwi oprogramowanie z przed 10 lat dodawane za frajer do skanera. A jesli jest problem z odczytem to sygnal moze zostac wyslany do najblizego patrolu milicyjnego razem ze zdjeciem. Podjada, sprawdza dlaczego tablica jest nieczytelna itd
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
On Fri, 02 Jul 2010 13:32:41 +0200, SW3 <sw3.spam.stop@poczta.fm> wrote: [color=blue] >A nawet jeśli to chyba taniej posadzic człowieka przed ekranem żeby >rozpoznawał numery niż budować co kawałek bramki...[/color]
No dobra, jeden minus rozpoznawania elektronicznego juz jest. Szukamy nastepnych :)
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
[email]newrom@spamcom.com[/email] pisze:[color=blue] > On Fri, 02 Jul 2010 13:06:01 +0200, Zenon Oktawiec <zenon@samm.com.pl> > wrote: >[color=green] >> Tylko, że nie wiesz (ja też) jaka jest wydajność tego systemu czyli ile >> takich numerów są w stanie znaleźć powiedzmy w miesiącu - 10, 100, 1000?[/color] > > Jesli sa w stanie zlokalizowac samochod i sprawdzic jego trase w > czasie umozliwiajacym zatrzymanie delikwenta 'w samochodzie'. To > wydajnosc wydaje sie wystarczajaca by obrobic wszystkie bramki w > Polsce wlacznie z bramkami sejmu i innych miejsc gdzie plebs nie > powinien wlazic. > Tablice rejestracyjne to cyfry, litery i hologramy. Wszystko znane. > Dokladne wymiary tez, ksztalt znakow. > Odczytanie tego umozliwi oprogramowanie z przed 10 lat dodawane za > frajer do skanera. > A jesli jest problem z odczytem to sygnal moze zostac wyslany do > najblizego patrolu milicyjnego razem ze zdjeciem. Podjada, sprawdza > dlaczego tablica jest nieczytelna itd > > pozdr > newrom[/color]
Zaraz, zaraz! A o czym my rozmawiamy? Właśnie sprawdziłem jak działa system angielski - oni tam robią fotkę każdego auta zatrzymującego sie przed bramką czyli auta stojącego w określonym miejscu, przez konkretnych czas regulowany przez system (czyli jak nie cyknęliśmy fotki to go nie puszczamy). To oczywiście spraw jak najbardziej realna - OCR, znany kształt liter, kontrastowy napis itd. Oczywiście pomijamy okres zimowy - w odróżnieniu od UK u nas czasami jest śnieg :) I właściwe wszyscy taką sytuację opisujecie. Ale pozwalam sobie przypomnieć , że autor pomysłu chciał WYELIMINOWAĆ bramki czyli zdjęcia trzeba mają być robione w ruchu, autom przejeżdżającym: czyli czasami zasłoniętym przez pojazd na drugim pasie, czasami zmieniającymi pas czyli ustawionymi pod kątem i przede wszystkim system system musi "wytrzymać" strumień informacji regulowany wyłącznie prze natężenie przejeżdżających aut. A rozdzielczość próbkowania obrazu musiałaby być taka żeby zrobić wyraźną fotkę Lotusa jadącego powiedzmy 350 km/h (o ile na naszych autostradach taka prędkość jest możliwa).
pzdr, Z.
On Fri, 02 Jul 2010 15:12:48 +0200, Zenon Oktawiec <zenon@samm.com.pl> wrote: [color=blue] >Zaraz, zaraz! A o czym my rozmawiamy?[/color]
My o mozliwosci rozpoznania nr rejestracyjnego przez system [color=blue] >Właśnie sprawdziłem jak działa system angielski - oni tam robią fotkę >każdego auta zatrzymującego sie przed bramką czyli auta stojącego w[/color]
cytat ze strony [url]http://www.ctr.pl/artykuly/monitoring-przemyslowy-w-londynie.htm:[/url]
Od 2003 roku w centrum Londynu obowiązuje congestion charge â opłata od korków. Płacą ją właściciele aut, które zostaną sfilmowane przy wjeździe do płatnej strefy. Obraz z kamer przekazywany jest do centralnego komputera. Tam odpowiednie oprogramowanie odcyfrowuje numery rejestracyjne pojazdów, następnie lista sfilmowanych numerów przyporządkowywana jest liście kierowców, którzy uiścili opłatę. Dane o tym, który numer rejestracyjny należy do którego kierowcy, pochodzą z centralnej bazy dowodów rejestracyjnych i praw jazdy. Przy okazji sprawdza się, czy tablica jest zgodna z samochodem â dzięki temu do Londynu nie wjeżdżają już kradzione auta na fałszywych numerach.
System rozpoznawania tablic rejestracyjnych zostanie w tym roku rozszerzony na wszystkie samochody w Wielkiej Brytanii. Obraz z kamer rozmieszczonych przy drogach ma być przechowywany przez pięć lat. Przez ten czas każda nasza podróż samochodem będzie do odtworzenia. Co roku do archiwów systemu trafiać ma 18 miliardów zapisów.
A rozpoznanie tablicy rejestracyjnej to tylko namiastka możliwości, jakie stwarza dzisiejsza technologia. Informatycy od lat doskonalą systemy rozpoznawania twarzy. Już niebawem kamera sprzężona z odpowiednim oprogramowaniem i bazą zdjęć osób poszukiwanych powinna dopasować jedno do drugiego â i wychwycić przestępcę, gdy tylko ten znajdzie się w jej polu widzenia.
koniec cycatej. I to jest +- to o czym ogladalem w programi na jakims discovery czy innym bbc. [color=blue] >napis itd. Oczywiście pomijamy okres zimowy - w odróżnieniu od UK u nas >czasami jest śnieg :)[/color]
Tablica rejestracyjna ma byc czytelna. Tak stanowi prawo. Jak zaczna sie sypac mandaty, konktrole pojazdow z nieczytelnymi tablicami etc to kierowcy beda pamietac ze trzeba odgarnac snieg czy zetrzec syf. [color=blue] >bramki czyli zdjęcia trzeba mają być robione w ruchu, autom >przejeżdżającym: czyli czasami zasłoniętym przez pojazd na drugim pasie,[/color]
Nad droga umieszczane sa znaki, zaden problem umiescic tam kamery. Tak maja w Berlinie, zarowno na rusztowaniach pod znaki jak i na wiaduktach. Bezposrednio NAD pasem. Wiec samochod z innego pasa nie moze zaslonic. [color=blue] >czasami zmieniającymi pas czyli ustawionymi pod kątem i przede wszystkim[/color]
Na normalnej drodze, w normalnym ruchu nie zmienia sie pasow ostro skrecajac. Prawda ? :) [color=blue] >musiałaby być taka żeby zrobić wyraźną fotkę Lotusa jadącego powiedzmy >350 km/h (o ile na naszych autostradach taka prędkość jest możliwa).[/color]
Nie zapomij o nisko przelatujacych suchojach PAK FA oraz o uzytkownikach ktorzy mogliby zamalowac tablice rejestracyjne by uniknac oplat ;)
pozdrawiam newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
Dnia Fri, 02 Jul 2010 10:00:13 +0200, Zenon Oktawiec napisał(a): [color=blue][color=green] >> zastosować poboru elektronicznego. Wystarczą kamery na każdym wjeździe i >> zjeździe - i system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.[/color] > > Jest powód - po prostu takiego systemu nie ma. Programy rozpoznające[/color]
LOL!
Nie ma?
Pojedź do Wrocka, wyjedź w stronę Legnicy starą drogą, za Wrockiem zawróć i wjedź do miasta nieco szybciej, niż dozwolona. Dystaniesz taki ładny napis na wjeździe: KR xxxx ZWOLNIJ!
Albo pojedź na autostradę A2, albo na parking przy porcie lotniczym Okęcie w Wawie.
-- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
Użytkownik "tomek" [color=blue] > Niekoniecznie, jestem sobie w stanie wyobrazić taki system, gdzie > jednorazowo się rejestrujesz a później tylko faktury Ci do domu > przychodzą. Rejestracja odbywa się przez internet lub w punktach przed > autostradami.[/color]
i jeszcze sprobuj sobie wyobrazic placacego polaka jak nie ma przymusu
-- ania
On Mon, 5 Jul 2010 13:03:30 +0200, "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> wrote: [color=blue] >i jeszcze sprobuj sobie wyobrazic placacego polaka jak nie ma przymusu[/color]
Ja to nie jestem sobie w stanie wyobrazic placacego czlowieka jak niema przymusu. Bez wzgledu na narodowosc (pomijam rozne zrywy). Oswiec mnie, gdzie sie placi za autostrady dobrowolne datki i ludzie placa ?
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
W dniu 2010-07-05 13:14, [email]newrom@spamcom.com[/email] pisze:[color=blue] > On Mon, 5 Jul 2010 13:03:30 +0200, "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> > wrote: >[color=green] >> i jeszcze sprobuj sobie wyobrazic placacego polaka jak nie ma przymusu[/color] > > Ja to nie jestem sobie w stanie wyobrazic placacego czlowieka jak > niema przymusu.[/color]
Poczytaj o Polsce szlacheckiej. Nie było aparatu poboru podatków. Ani aparatu przymusu. Ani kontroli skarbowej. Panowie bracia płacili tyle, ile sami sobie ustalili.
Użytkownik <newrom [color=blue] > Ja to nie jestem sobie w stanie wyobrazic placacego czlowieka jak > niema przymusu. Bez wzgledu na narodowosc (pomijam rozne zrywy). > Oswiec mnie, gdzie sie placi za autostrady dobrowolne datki i ludzie > placa ?[/color]
a skad mam wiedziec, pisze o wlasnym ogrodku, zreszta jest o polskiej autostradzie
ps ja place jak nie ma przymusu, a powinnam, tylko pozniej sie ze mnie smieja
-- ania
On Mon, 5 Jul 2010 13:29:47 +0200, "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> wrote: [color=blue] >a skad mam wiedziec, pisze o wlasnym ogrodku, zreszta jest o polskiej >autostradzie[/color]
nieno, napisalas konkretnie o Polakach, wiec pomyslalem ze znasz taki narod co placi jak nie trzeba [color=blue] >ja place jak nie ma przymusu, a powinnam, tylko pozniej sie ze mnie smieja[/color]
ale to nie jest wontek o czipendejlsach czy innych takich!
pozdrawiam newrom ;) -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! [url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]
Użytkownik "ania" napisała: [color=blue] > > Użytkownik "tomek" >[color=green] >> Niekoniecznie, jestem sobie w stanie wyobrazić taki system, gdzie >> jednorazowo się rejestrujesz a później tylko faktury Ci do domu >> przychodzą. Rejestracja odbywa się przez internet lub w punktach przed >> autostradami.[/color] > > i jeszcze sprobuj sobie wyobrazic placacego polaka jak nie ma przymusu[/color]
Można np. ustalić, że niezarejestrowane samochody dostają karę (np. 100 x opłata). Albo wyłapywać je bezpośrednio na autostradach.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|