|
beton
rafal2325 |
Witam Nie wiem jak Wam, ale mnie przeszkadza wylany na podjazdach na wiadukty, przed swiatłami, na zakrętach i w wielu innych miejscach beton, który wydostał się z przepełnionych betonowozów, których tak wiele na drogach naszego miasta. Nie uprzątniety na czas, czyli zawsze, wtapia się to w asfalt i tworzy chropowate muldy, utrudniające jazdę. Nie sądzę że z gruszki o pojemnosci, dajmy na to 5 m3, załadowanej poprawnie cokoślwiek się wyleje, podejrzewam celowe przeładowywanie, co skutkuje takimi rezultatami. Jest jakis sposób na walkę z tym? Może jakieś artykuły w prasie, zamiast politykowania przz małe p?
g.
eugenio pisze:[color=blue] > Witam > Nie wiem jak Wam, ale mnie przeszkadza wylany na podjazdach na wiadukty, > przed swiatłami, na zakrętach i w wielu innych miejscach beton, który > wydostał się z przepełnionych betonowozów, których tak wiele na drogach > naszego miasta. Nie uprzątniety na czas, czyli zawsze, wtapia się to w > asfalt i tworzy chropowate muldy, utrudniające jazdę. Nie sądzę że z gruszki > o pojemnosci, dajmy na to 5 m3, załadowanej poprawnie cokoślwiek się wyleje, > podejrzewam celowe przeładowywanie, co skutkuje takimi rezultatami. Jest > jakis sposób na walkę z tym? Może jakieś artykuły w prasie, zamiast > politykowania przz małe p?[/color]
Jak nic celowo przelewają. Niedawno jechałem za taką rowerem i na podjeździe w ostatniej chwili udało mi się uciec przed chlustem betonu.
Wokół placów budowy to jeszcze ujdzie, łatwo wyłapać brudzących. Na mieście to chyba tylko numery sfotografować i "słać" na 112.
pozdr. szewc
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|