|
latanie - pytania :-)
rafal2325 |
Witam
Mam kilka pytan odnosnie lotow z naszego lotniska :-) Mianowicie:
- czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego? - czy przeswietlanie laptopa nie spowoduje utraty danych na nim?
Dzieki za odpowiedzi :-) Dysiek
> - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego?
Tak. [color=blue] > - czy przeswietlanie laptopa nie spowoduje utraty danych na nim?[/color]
Nie. :)
Pzdr, M.
>> - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego?[color=blue] > > Tak.[/color]
czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody mineralnej.
pzdr, Aa
Tue, 16 Sep 2008 19:46:37 +0200, w <gaordn$90$1@inews.gazeta.pl>, Aa <Aa@aaa.pl> napisał(-a): [color=blue][color=green][color=darkred] > >> - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego?[/color] > > > > Tak.[/color] > > czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody > mineralnej.[/color]
Można, tylko trzeba pokazać że działa.
[email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[color=blue] > Tue, 16 Sep 2008 19:46:37 +0200, w <gaordn$90$1@inews.gazeta.pl>, Aa > <Aa@aaa.pl> napisał(-a): >[color=green][color=darkred] >>>> - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego? >>> Tak.[/color] >> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody >> mineralnej.[/color] > > Można, tylko trzeba pokazać że działa. >[/color]
woda mineralna? -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
[email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[color=blue] > Tue, 16 Sep 2008 19:46:37 +0200, w <gaordn$90$1@inews.gazeta.pl>, Aa > <Aa@aaa.pl> napisał(-a): >[color=green][color=darkred] >>>> - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego? >>> Tak.[/color] >> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody >> mineralnej.[/color] > > Można, tylko trzeba pokazać że działa. >[/color]
z tym ze dzialajaca woda mineralna, pasta do zebow i inne pierdoly, nie moga byc wieksze niz ilestamset ml. male lub bardzo male pojeminiczki. wszytsko jest w regulaminie i instrukcach obslugi zalaczonych do biletu podczas bukowania lub na stronach przewoznika.
laptopa mozna spokojnie zabrac (niektore linie nie wliczaja tego jako bagaz podreczny - chyba) nie bedzie utraty danych ani nic zlego z nim sie nie stanie. od biedy mozna kable wrzucic do bagazu nadawanego, podobnie jak wode i inne ustrojstwa, do ktorych celnicy moga sie przyczepic (np. scyzoryk, obcinaczka do paznokci - sic! itd.)
-- And baby dolls, get on the floor You know what to do
[url]http://skocz.pl/opstler[/url]
Tue, 16 Sep 2008 20:06:14 +0200, w <gaosot$uju$1@news.onet.pl>, click <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał(-a): [color=blue] > [email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[color=green] > > Tue, 16 Sep 2008 19:46:37 +0200, w <gaordn$90$1@inews.gazeta.pl>, Aa > > <Aa@aaa.pl> napisał(-a): > > [color=darkred] > >>>> - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego? > >>> Tak. > >> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody > >> mineralnej.[/color] > > > > Można, tylko trzeba pokazać że działa.[/color] > > woda mineralna?[/color]
Laptop.
Dysiek wrote:[color=blue] > Witam > > Mam kilka pytan odnosnie lotow z naszego lotniska :-) Mianowicie: > > - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego?[/color]
Można bez problemu.[color=blue] > - czy przeswietlanie laptopa nie spowoduje utraty danych na nim?[/color]
Nie spowoduje. Utratę danych może spowodować przewożenie laptopa w bagażu głównym :-) (mam ostatnio pecha, zawsze coś jest zdemolowane, przeszukane, wytłuczone).
ps. w bagażu podręcznym miałem wczoraj laptopa, ze 3 różne ładowarki, 10m skrętki, 3 telefony komórkowe, PDA, akumulatorki, ładowarkę do aku, głośniki przenośne i trochę innego elektronicznego badziewia. W ręku klawiatura + mysz (zapakowane oryginalnie). Pamiętaj,aby wyciągnąć laptopa z plecaka, najlepiej też kable (za bramką potrafią poprosić o pokazanie, co się ma). Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie jest to narzędzie niebezpiecznie ;)
-- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
[color=blue] > Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod > okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie > jest to narzędzie niebezpiecznie ;)[/color]
A jak wyglada sprawa z parasolem?
Pozdrawiam Dysiek
Dysiek pisze:[color=blue] >[color=green] >> Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod >> okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie >> jest to narzędzie niebezpiecznie ;)[/color] > > A jak wyglada sprawa z parasolem?[/color]
a ty do Teheranu lecisz na oboz treningowy? ;>
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Aa wrote:[color=blue] > czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody > mineralnej.[/color]
Przy kontroli bezpieczenstwa obowiazuje limit 100ml. Za to bez problemu mozna wniesc na poklad napoje kupione w strefie wolnoclowej (tak, oprocz wody ognistej, da sie kupic rowniez wode mineralna ;-)
Szczegoly: [url]http://www.portal.lotniczy.eu/content/view/7/3/[/url]
-- NotBear
> a ty do Teheranu lecisz na oboz treningowy? ;>[color=blue] >[/color]
Oni juz powariowali z tymi samolotami, a nie chcialbym nic stracic :-) Ostatnio musialem buty sciagac (martensy) bo piszczaly na bramce :-) Cud, ze mnie w nich wpuscili :-)
Pozdrawiam Dysiek
Dysiek wrote:[color=blue] >[color=green] >> Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod >> okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie >> jest to narzędzie niebezpiecznie ;)[/color] > > A jak wyglada sprawa z parasolem?[/color]
Miałem w kieszonce bocznej plecaka z laptopem, nikt nic nie powiedział.
-- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
On Tue 16 of Sep 2008 21:15 Dysiek wrote: [color=blue] >[color=green] >> Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod >> okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie >> jest to narzędzie niebezpiecznie ;)[/color] > > A jak wyglada sprawa z parasolem?[/color]
Można, tylko trzeba najpierw opróżnić magazynek. [color=blue] > > Pozdrawiam > Dysiek >[/color]
PS Jako spadochron, parasol zupełnie się nie nadaje.
-- nb
Dysiek pisze:[color=blue][color=green] >> a ty do Teheranu lecisz na oboz treningowy? ;> >>[/color] > > Oni juz powariowali z tymi samolotami, a nie chcialbym nic stracic :-) > Ostatnio musialem buty sciagac (martensy) bo piszczaly na bramce :-) > Cud, ze mnie w nich wpuscili :-)[/color]
taaaa skad ja to znam ;)
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Dnia Tue, 16 Sep 2008 22:34:55 +0200, nb napisał(a): [color=blue] > On Tue 16 of Sep 2008 21:15 Dysiek wrote: >[color=green] >>[color=darkred] >>> Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod >>> okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie >>> jest to narzędzie niebezpiecznie ;)[/color] >> >> A jak wyglada sprawa z parasolem?[/color] > > Można, tylko trzeba najpierw opróżnić magazynek. >[color=green] >> >> Pozdrawiam >> Dysiek >>[/color] > > PS Jako spadochron, parasol zupełnie się nie nadaje.[/color]
lepiej wziąc gąsnicę. Tylko nie wiadomo czy zaliczą jako podręczny. -- SOCAR
Dnia Tue, 16 Sep 2008 21:30:53 +0200, NotBear napisał(a): [color=blue] > Aa wrote:[color=green] >> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody >> mineralnej.[/color] > > Przy kontroli bezpieczenstwa obowiazuje limit 100ml. Za to bez problemu > mozna wniesc na poklad napoje kupione w strefie wolnoclowej (tak, oprocz > wody ognistej, da sie kupic rowniez wode mineralna ;-)[/color]
To są te środki bezpieczeństwa? Rozumiem że nikt nie bierze pod uwagę możliwośći "skontruowania" sobie bomby przy pomocy tubki z "pastą do zębów", "wody po goleniu" i "pudru".
-- SOCAR
Dnia Tue, 16 Sep 2008 19:19:04 +0100, DooMiniK napisał(a): [color=blue] > ps. w bagażu podręcznym miałem wczoraj laptopa, ze 3 różne ładowarki, > 10m skrętki, 3 telefony komórkowe, PDA, akumulatorki, ładowarkę do aku, > głośniki przenośne i trochę innego elektronicznego badziewia. > W ręku klawiatura + mysz (zapakowane oryginalnie).[/color]
Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na prześwietleniu ? Ech..
-- SOCAR
Dysiek pisze:[color=blue][color=green] >> a ty do Teheranu lecisz na oboz treningowy? ;> >>[/color] > > Oni juz powariowali z tymi samolotami, a nie chcialbym nic stracic :-) > Ostatnio musialem buty sciagac (martensy) bo piszczaly na bramce :-) > Cud, ze mnie w nich wpuscili :-)[/color]
widzialem jak kazali ludziom sciagac adidasy i polbuty. a co lepsze, widzialem kobite na szpilkach i podejrzewam ze taką szpila z buta mozna zrobic wiecej krzywdy niz obcinaczka do paznokci, ktora zabrali gosciowi tuz po tej kobicie.
-- And baby dolls, get on the floor You know what to do
[url]http://skocz.pl/yoyoyo[/url]
SOCAR pisze:[color=blue] > Dnia Tue, 16 Sep 2008 22:34:55 +0200, nb napisał(a): >[color=green] >> On Tue 16 of Sep 2008 21:15 Dysiek wrote: >>[color=darkred] >>>> Latałem już kilka razy, jedynie raz miałem przeboje, jak musiałem pod >>>> okiem miłych panów poskładać manetki do ćwiczeń i wytłumaczyć, że nie >>>> jest to narzędzie niebezpiecznie ;) >>> A jak wyglada sprawa z parasolem?[/color] >> Można, tylko trzeba najpierw opróżnić magazynek. >>[color=darkred] >>> Pozdrawiam >>> Dysiek >>>[/color] >> PS Jako spadochron, parasol zupełnie się nie nadaje.[/color] > > lepiej wziąc gąsnicę. Tylko nie wiadomo czy zaliczą jako podręczny.[/color]
gasnica jest traktowana jak granat czy pocisk do mozdzieza
-- And baby dolls, get on the floor You know what to do
[url]http://skocz.pl/opstler[/url]
Trzeba latać na wschód to problemów nie robią ani z wody ani z past generalnie są leniwi i ich za wiele nie interesuje (lot Lwów - Simferopol) :)
Użytkownik "NotBear" <paulcom@HATESPAM.interia.pl> napisał w wiadomości news:gap1hg$uuk$1@pyro.tvk.wroc.pl...[color=blue] > Aa wrote:[color=green] >> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody >> mineralnej.[/color] > > Przy kontroli bezpieczenstwa obowiazuje limit 100ml. Za to bez problemu > mozna wniesc na poklad napoje kupione w strefie wolnoclowej (tak, oprocz > wody ognistej, da sie kupic rowniez wode mineralna ;-)[/color]
Ale wnosisz to w pancernym, szczelnie zamkniętym, zaplombowanym i okwitowanym przez obsługę sklepu worku, a nie we własnym bagażu. To drobna różnica.
pzdrw gl12d4
> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody[color=blue] > mineralnej.[/color]
Nie nawet, tylko zwlaszcza. Laptopem jeszcze nikt nie probowal wysadzic samolotu, a mieszanina plynow i owszem.
M.
> Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on[color=blue] > zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na > prześwietleniu ? Ech..[/color]
Lepiej. Nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby ktos na lotnisku kazal mi wlaczyc laptopa - prosza tylko, zeby go otworzyc. Sprawdzaja pewnie, czy klawiatura jest QWERTY, czy nie jakas arabska. ;)
M.
gl12d4 pisze:[color=blue] > Użytkownik "NotBear" <paulcom@HATESPAM.interia.pl> napisał w wiadomości > news:gap1hg$uuk$1@pyro.tvk.wroc.pl...[color=green] >> Aa wrote:[color=darkred] >>> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody >>> mineralnej.[/color] >> >> Przy kontroli bezpieczenstwa obowiazuje limit 100ml. Za to bez >> problemu mozna wniesc na poklad napoje kupione w strefie wolnoclowej >> (tak, oprocz wody ognistej, da sie kupic rowniez wode mineralna ;-)[/color] > > Ale wnosisz to w pancernym, szczelnie zamkniętym, zaplombowanym i > okwitowanym przez obsługę sklepu worku, a nie we własnym bagażu. To > drobna różnica.[/color]
mozesz otworzyc zaraz po zakupieniu, bo juz nie ma kontroli do samego samolotu. problemem moze byc przesiadka wymagajaca pononwego przejscia kontroli.
On 17 Wrz, 09:44, "MK" <q...@poczta.fm> wrote:[color=blue][color=green] > > Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie maon > > zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na > > prześwietleniu ? Ech..[/color] > > Lepiej. Nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby ktos na lotnisku kazal mi wlaczyc > laptopa - prosza tylko, zeby go otworzyc. Sprawdzaja pewnie, czy klawiatura > jest QWERTY, czy nie jakas arabska. ;) > > M.[/color]
Ja zawsze muszę wyciągać ale nigdy nie otwierałem. Za to raz sześciopak baterii AAA wywołał niezdrowe zainteresowanie. Raz ściągałem traperki (metalowe oczka), widziłem też całe tłumy pań ściągających kzaczki.
Cyprian
Cyprian pisze:[color=blue] > On 17 Wrz, 09:44, "MK" <q...@poczta.fm> wrote:[color=green][color=darkred] >>> Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on >>> zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na >>> prześwietleniu ? Ech..[/color] >> Lepiej. Nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby ktos na lotnisku kazal mi wlaczyc >> laptopa - prosza tylko, zeby go otworzyc. Sprawdzaja pewnie, czy klawiatura >> jest QWERTY, czy nie jakas arabska. ;) >> >> M.[/color] > > Ja zawsze muszę wyciągać ale nigdy nie otwierałem. Za to raz > sześciopak baterii AAA wywołał niezdrowe zainteresowanie. Raz > ściągałem traperki (metalowe oczka), widziłem też całe tłumy pań > ściągających kzaczki. > > Cyprian[/color]
na Heathrow w zeszlym roku wszyscy musieli przy kontroli sciagac buty, klasc je na tasme i przechodzic na bosaka przez bramki... czy dalej tak jest nie wiem
Dnia Tue, 16 Sep 2008 21:30:53 +0200, NotBear napisał(a): [color=blue][color=green] >> czy na pewno ? ostatnio leciała znajoma i nie mogła wnieść nawet wody >> mineralnej.[/color] > > Przy kontroli bezpieczenstwa[/color]
Teatrzyku bezpieczeństwa... :)
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
"Basket" <lolowskyTEGO_JUZ_NIE@gmail.com> wrote in message news:gap8kr$n3$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dysiek pisze: > widzialem jak kazali ludziom sciagac adidasy i polbuty. > a co lepsze, widzialem kobite na szpilkach i podejrzewam ze taką szpila z > buta mozna zrobic wiecej krzywdy niz obcinaczka do paznokci, ktora zabrali > gosciowi tuz po tej kobicie.[/color]
Tiaa, umiesnionych tez nie powinni wpuszczac. Jak taki duzo pary w rękach ma, to bez problemu moze sasiada gołymi rękami udusic. Mozna tez komus dlugopisem oko wydlubac....
Pozdrawiam Magda
MagdalenaST pisze: [color=blue] > > Tiaa, umiesnionych tez nie powinni wpuszczac. Jak taki duzo pary w rękach > ma, to bez problemu moze sasiada gołymi rękami udusic. Mozna tez komus > dlugopisem oko wydlubac.... >[/color]
oczywiscie ze mozna, dlatego jest zakaz wnoszenia pewnych rzeczy, ktorymi po prostu nie da sie zrobic krzywdy a tym bardziej zastraszyc.
-- And baby dolls, get on the floor You know what to do
[url]http://skocz.pl/yoyoyo[/url]
SOCAR wrote:[color=blue] > Dnia Tue, 16 Sep 2008 19:19:04 +0100, DooMiniK napisał(a): >[color=green] >> ps. w bagażu podręcznym miałem wczoraj laptopa, ze 3 różne ładowarki, >> 10m skrętki, 3 telefony komórkowe, PDA, akumulatorki, ładowarkę do aku, >> głośniki przenośne i trochę innego elektronicznego badziewia. >> W ręku klawiatura + mysz (zapakowane oryginalnie).[/color] > > Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on > zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na > prześwietleniu ? Ech..[/color]
Nigdy nie kazali mi włączać laptopa. Inna sprawa, że np. w USA bywa, że chcą sprawdzić dane na laptopie. Zgodnie z prawem mogą trzymać laptopa u siebie, ile im się podoba (więc lepiej nie podskakiwać przy kontroli).
-- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
MK wrote:[color=blue][color=green] >> Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on >> zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na >> prześwietleniu ? Ech..[/color] > > Lepiej. Nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby ktos na lotnisku kazal mi wlaczyc > laptopa - prosza tylko, zeby go otworzyc. Sprawdzaja pewnie, czy klawiatura > jest QWERTY, czy nie jakas arabska. ;)[/color]
Jak leciałem 2 dni temu, to miałem w oryginalnym opakowaniu klawiaturę + mysz. Po prześwietleniu celnik (młody chłopak) zapytał się, co to jest. Pyta się po, co to wiozę ze sobą to przekonująco odpowiedziałem, że potrzebuję polską klawiaturę ze znakami diakrytycznymi ś, ć, ź itd. Dopiero jak już się spakowałem załapał, że sobie jaja robię i tylko się uśmiechnął.
Jak wiozłem manetki do ćwiczeń (takie do pompek), to miałem niezłe jaja. Manetki były rozłożone (jedna składka się z 3 elementów). Obstawili mnie, kazali poskładać w całość i wytłumaczyć, co to jest.
-- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
Basket zapodal(a): [color=blue] > widzialem jak kazali ludziom sciagac adidasy i polbuty. > a co lepsze, widzialem kobite na szpilkach i podejrzewam ze taką szpila > z buta mozna zrobic wiecej krzywdy niz obcinaczka do paznokci, ktora > zabrali gosciowi tuz po tej kobicie.[/color]
na niektórych lotniskach buty ściągają wszyscy bez wyjątku (vide USA)
-- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
erm napisal(a): [color=blue] > na Heathrow w zeszlym roku wszyscy musieli przy kontroli > sciagac buty, klasc je na tasme i przechodzic na bosaka przez bramki... > czy dalej tak jest nie wiem[/color]
kiedyś popełniłem błąd i wybrałem się w lot w glanach (takich po kolana). Na każdej przesiadce ściąganie butów i zainteresowanie publiki ;)
-- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
DooMiniK napisal(a): [color=blue] > Nigdy nie kazali mi włączać laptopa. Inna sprawa, że np. w USA bywa, że > chcą sprawdzić dane na laptopie. Zgodnie z prawem mogą trzymać laptopa > u siebie, ile im się podoba (więc lepiej nie podskakiwać przy kontroli).[/color]
we Wrocławiu wiele razy włączałem laptopa. USA to inna historia, pytają nawet skąd masz komputer i czy od chwili nabycia ktoś inny go używał :)
-- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
Dnia Wed, 17 Sep 2008 14:35:28 +0100, DooMiniK napisał(a): [color=blue] > SOCAR wrote:[color=green] >> Dnia Tue, 16 Sep 2008 19:19:04 +0100, DooMiniK napisał(a): >>[color=darkred] >>> ps. w bagażu podręcznym miałem wczoraj laptopa, ze 3 różne ładowarki, >>> 10m skrętki, 3 telefony komórkowe, PDA, akumulatorki, ładowarkę do aku, >>> głośniki przenośne i trochę innego elektronicznego badziewia. >>> W ręku klawiatura + mysz (zapakowane oryginalnie).[/color] >> >> Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on >> zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść na >> prześwietleniu ? Ech..[/color] > > Nigdy nie kazali mi włączać laptopa. Inna sprawa, że np. w USA bywa, że > chcą sprawdzić dane na laptopie. Zgodnie z prawem mogą trzymać laptopa > u siebie, ile im się podoba (więc lepiej nie podskakiwać przy kontroli).[/color]
ew. nie latać do usa jak nie trzeba ;-) -- SOCAR
On Wed 17 of Sep 2008 15:40 DooMiniK wrote: [color=blue] > MK wrote:[color=green][color=darkred] >>> Rozumiem że to że włączą laptopa świadczy o tym że nie ma on >>> zakamuflowanych różnych innych rzeczy, które niekoniecznie muszą wyjść >>> na prześwietleniu ? Ech..[/color] >> >> Lepiej. Nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby ktos na lotnisku kazal mi wlaczyc >> laptopa - prosza tylko, zeby go otworzyc. Sprawdzaja pewnie, czy >> klawiatura jest QWERTY, czy nie jakas arabska. ;)[/color] > > Jak leciałem 2 dni temu, to miałem w oryginalnym opakowaniu > klawiaturę + mysz. Po prześwietleniu celnik (młody chłopak) zapytał > się, co to jest. Pyta się po, co to wiozę ze sobą to przekonująco > odpowiedziałem, że potrzebuję polską klawiaturę ze znakami > diakrytycznymi ś, ć, ź itd.[/color]
Ă propos - masz źle ustawione kodowanie
[color=blue] > Dopiero jak już się spakowałem załapał, że > sobie jaja robię i tylko się uśmiechnął. > Jak wiozłem manetki do ćwiczeń (takie do pompek), to miałem niezłe jaja. > Manetki były rozłożone (jedna składka się z 3 elementów). Obstawili > mnie, kazali poskładać w całość i wytłumaczyć, co to jest.[/color]
Możesz przybliżyć, co to są te manetki do ćwiczeń? Google naprowadzają na rowery, a mam przeczucie, że nie o to chodzi (zakładam, że owe pompki to takie ćwiczenia jak z babą, ale bez baby).
-- nb
[color=blue] > > Mam kilka pytan odnosnie lotow z naszego lotniska :-) Mianowicie: > > - czy w podrecznym mozna przewozic laptopa i kable do niego? > - czy przeswietlanie laptopa nie spowoduje utraty danych na nim? > > Dzieki za odpowiedzi :-) > Dysiek[/color]
1) mozna 2) nic co sie nie stanie z danymi
> na Heathrow w zeszlym roku wszyscy musieli przy kontroli[color=blue] > sciagac buty, klasc je na tasme i przechodzic na bosaka przez bramki... > czy dalej tak jest nie wiem[/color]
Jest.
M.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|