|
=?windows-1250?Q?pytanie o sondaże
rafal2325 |
w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę.
-- Pozdrawiam Krasnal -------------------------------------------- Tajna Organizacja Walczących Krasnali
Użytkownik "Krasnal" <krasnalki2000@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hpvtn9$32e$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] >w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na >trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany >Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała >Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie >klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do >normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę. > > --[/color] Moge Ci tylko powiedziec ze jeden dyro w jednej sondazowni od paru dni zalewa sie serdecznymi lzami. Nie wiem czy to wyrzuty sumienia czy tez po prostu placz za znajomym....prezydentem. Z tego co slyszalem jest zalamany - chyba tak to odebralem. awe
Dnia Mon, 12 Apr 2010 21:50:28 +0200, Krasnal napisał(a): [color=blue] > w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na > trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany > Prezydent, a teraz tłumy?[/color]
Wyszydzany, bo wyszydzany, ale mimo wszystko prezydent dla wielu, jaki by nie był [color=blue] > a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie > klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość.[/color]
Miał opluć? Tak się zastanawiam. Jak okazują wrogowi szacunek to źle. Co byś mówił gdyby dalej krytykowali? Ty okazałbyś im szacunek za to, że są szczerzy? [color=blue] >Po pogrzebie wszysko wróci do > normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę.[/color]
PIS miało już media
-- marcin
dzis słuchałem tok fm, spory tłumy ludzi wyszły (pisiory - majac na uwadze liczbe mieszkanców wa-wy i niski % ludzi za pis fizycznie jest ich dużo), ponieważ wielu było w domach tak wkurwionych jak ja (bezmiennie na okolicznosci anty pis), że nagle on ma takie poparcie i stał się bogiem, a jeszcze w piatek psy na nim wieszali (hipokryci), wyszli by pokazać swa manifę wypowiedzieć kilka negatywnych zgodnych z prawda słów. ja dupy nie ruszałem, nie wywiesiłem flagi ani nie założyłem na antene samochodu swej brudnej sznurówki z buta. hipokryci. wszystkie 3 grupy sa najnormalniejszym zjawiskiem socjologicznym.
linde pisze:[color=blue] > dzis słuchałem tok fm, spory tłumy ludzi wyszły (pisiory - majac na uwadze > liczbe mieszkanców wa-wy i niski % ludzi za pis fizycznie jest ich dużo), > ponieważ wielu było w domach tak wkurwionych jak ja (bezmiennie na > okolicznosci anty pis), że nagle on ma takie poparcie i stał się bogiem, a > jeszcze w piatek psy na nim wieszali (hipokryci), wyszli by pokazać swa > manifę wypowiedzieć kilka negatywnych zgodnych z prawda słów. ja dupy nie > ruszałem, nie wywiesiłem flagi ani nie założyłem na antene samochodu swej > brudnej sznurówki z buta. hipokryci. wszystkie 3 grupy sa najnormalniejszym > zjawiskiem socjologicznym. > >[/color]
To jest cale polactwo wychodzi z tych zaklamanych ludzi, jakbys teraz nie daj boze powiedzial miedzy nimi ze przeciez to byl osiedlowy glupek o czym kazdy wiedzial to rozdrapali by cie zywcem.
W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze:[color=blue] > w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na > trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany > Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała > Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie > klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do > normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę.[/color]
Klęka to się przed świętym, a nie klęka i żegna do człowieka w trumnie, który przecież jak każdy człowiek - świętym nie był. Jeszcze nigdy nie klękalam przed żadną trumną i nie żegnałam się do trumny.
-- animka
W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze:[color=blue] > w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na > trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany > Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała > Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie > klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do > normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę. >[/color] jeśli trudno Ci to zrozumieć to znaczy że nie dorosłeś do tych czasów. Ja nie głosowałem na Lecha Kaczyńskiego, ale był moim prezydentem. Prezydentem wybranym przez społeczeństwo w demokratycznych wyborach w wolnej Polsce.
I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, spekulacyjnie tworzony. Bo teraz wyłania się z tych obrazów człowiek serdeczny, bardzo naturalny i ogromny patriota. Kropka.
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://blog.ku-fel.com[/url] / PSN: KuFeL78 [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
On 2010-04-12 23:13, KuFeL wrote:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze:[color=green] >> w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na >> trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany >> Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała >> Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie >> klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do >> normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę. >>[/color] > jeśli trudno Ci to zrozumieć to znaczy że nie dorosłeś do tych czasów. > Ja nie głosowałem na Lecha Kaczyńskiego, ale był moim prezydentem. > Prezydentem wybranym przez społeczeństwo w demokratycznych wyborach w > wolnej Polsce.[/color]
Wybrali go. Ja na niego nie glosowalem, nie byl to moj prezydent i nigdy nie bedzie. To, ze jakas czesc spoleczenstwa go wybrala - ich sprawa, ja nie zamierzam sie do tego przyznawac... [color=blue] > I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to > coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, > spekulacyjnie tworzony. Bo teraz wyłania się z tych obrazów człowiek > serdeczny, bardzo naturalny i ogromny patriota. Kropka.[/color]
Ciekawi mnie zawsze stwierdzenie, ktore wszyscy zwolennicy PIS powtarzaja przy kazdej nadarzajacej sie okazji - gdyby nie media, to pokazaliby jakim byl milym, przyjemnym czlowiek. Tak milym, ze sie obrazal na wszystkich i wszystko. Tak przyjemnym, ze nie chcial ze swoimi bylymi wspolpracownikami przebywac w jednym pokoju. No dusza czlowiek po prostu...
-- A.L.C.H.E.M.I.K. kilobyte[at]tlen[dot]pl :Artificial Lifelike Construct Hardwired for Efficient Mathematics and Immediate Killing
W dniu 2010-04-12 23:13, KuFeL pisze: [color=blue] > I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to > coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, > spekulacyjnie tworzony. Bo teraz wyłania się z tych obrazów człowiek > serdeczny, bardzo naturalny i ogromny patriota. Kropka.[/color]
On był warszawiakiem, kochał Warszawę. To było bardzo ważne. Teraz zobaczcie skąd jest ten Komorowski (to się przyda na przyszłość). On ma dużą rodzinę, więc migracja na stołki byłaby ogromna! Nie znałam pani Kaczyńskiej, ale mam do niej wielką sympatię. To kobieta męczennica, wiele musiała przejść i przetrwać. Żona i Matka Polka. ++
-- animka
W dniu 2010-04-12 23:23, Piotrek "Alchemik" pisze: [color=blue][color=green] >> I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to >> coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, >> spekulacyjnie tworzony. Bo teraz wyłania się z tych obrazów człowiek >> serdeczny, bardzo naturalny i ogromny patriota. Kropka.[/color] > > Ciekawi mnie zawsze stwierdzenie, ktore wszyscy zwolennicy PIS > powtarzaja przy kazdej nadarzajacej sie okazji - gdyby nie media, to > pokazaliby jakim byl milym, przyjemnym czlowiek. Tak milym, ze sie > obrazal na wszystkich i wszystko. Tak przyjemnym, ze nie chcial ze > swoimi bylymi wspolpracownikami przebywac w jednym pokoju. No dusza > czlowiek po prostu...[/color]
Może nie chciał z patałajstwem rozmawiać? Miał swoją godność.
Czytałam dzisiaj, że zbierają następną turę chętnych na wyjazd do Katynia. Chciałabym, żeby tam Wałęsa pojechał i Palikot i jeszcze Nesiołowski oraz Piesiewicz.
-- animka
On 2010-04-12 23:34, Animka wrote:[color=blue] > Nie znałam pani > Kaczyńskiej, ale mam do niej wielką sympatię. To kobieta męczennica, > wiele musiała przejść i przetrwać. Żona i Matka Polka.[/color]
Zbuduj jej oltarzyk, powies jej zdjecie i modl sie do niej codziennie. Meczennica chyba dlatego, ze musiala z Leszkiem zyc...
-- A.L.C.H.E.M.I.K. kilobyte[at]tlen[dot]pl :Artificial Lifelike Construct Hardwired for Efficient Mathematics and Immediate Killing
On 2010-04-12 23:39, Animka wrote:[color=blue] > Może nie chciał z patałajstwem rozmawiać? Miał swoją godność. > > Czytałam dzisiaj, że zbierają następną turę chętnych na wyjazd do Katynia. > Chciałabym, żeby tam Wałęsa pojechał i Palikot i jeszcze Nesiołowski > oraz Piesiewicz. >[/color] Zabierz sie z nimi...
-- A.L.C.H.E.M.I.K. kilobyte[at]tlen[dot]pl :Artificial Lifelike Construct Hardwired for Efficient Mathematics and Immediate Killing
Proces KuFeL <kufel@spam.o2.spam.pl> zwrócił błąd: [color=blue] > I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to > coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, > spekulacyjnie tworzony. Bo teraz wyłania się z tych obrazów człowiek > serdeczny, bardzo naturalny i ogromny patriota. Kropka.[/color]
Są jakieś certyfikaty prawdziwości na materiałach o politykach? Bo ja nigdy nie wiem czy media mówią prawdę czy nie, choroba.
-- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8
W dniu 2010-04-12 23:42, Piotrek "Alchemik" pisze:[color=blue] > On 2010-04-12 23:34, Animka wrote:[color=green] >> Nie znałam pani >> Kaczyńskiej, ale mam do niej wielką sympatię. To kobieta męczennica, >> wiele musiała przejść i przetrwać. Żona i Matka Polka.[/color] > > Zbuduj jej oltarzyk, powies jej zdjecie i modl sie do niej codziennie. > Meczennica chyba dlatego, ze musiala z Leszkiem zyc...[/color]
No na pewno łatwego z nim życia nie miała. On był zajęty pracą, polityką, był jakiś czas internowany, a Ona miała wszystko na swojej głowie i musiała być bardzo dzielna. Modlić to ja się mogę, ale do swoich świętych, prawdziwych świętych. Zresztą bliżej mam swojego ojca, który też nigdy świętym nie był i jak pójdę na cmentarz to do niego, do grobu mówię: cześć tato :-)
-- animka
W dniu 2010-04-12 23:42, Piotrek "Alchemik" pisze: [color=blue] > Zabierz sie z nimi...[/color]
Jak na śmierć to bardzo chętnie, ale nie z tym towarzystwem. KPW?
-- animka
Użytkownik linde napisał:[color=blue] > dzis słuchałem tok fm, spory tłumy ludzi wyszły (pisiory - majac na uwadze > liczbe mieszkanców wa-wy i niski % ludzi za pis fizycznie jest ich dużo), > ponieważ wielu było w domach tak wkurwionych jak ja (bezmiennie na > okolicznosci anty pis), że nagle on ma takie poparcie i stał się bogiem, a[/color]
Jakie poparcie??? Albo wszytko na tak, albo wszystko na nie? Jak mnie ktoś wkurza to mam się cieszyć z jego śmierci, bo inaczej jestem nieszczera?
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik Animka napisał:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze:[color=green] >> w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na >> trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany >> Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała >> Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie >> klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do >> normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę.[/color] > > Klęka to się przed świętym, a nie klęka i żegna do człowieka w trumnie, > który przecież jak każdy człowiek - świętym nie był. > Jeszcze nigdy nie klękalam przed żadną trumną i nie żegnałam się do trumny. >[/color]
Nie do trumny, tylko nad trumną. To różnica.
Pozdrawiam, MAG
W dniu 2010-04-12 23:42, Piotrek "Alchemik" pisze:[color=blue] > On 2010-04-12 23:39, Animka wrote:[color=green] >> Może nie chciał z patałajstwem rozmawiać? Miał swoją godność. >> >> Czytałam dzisiaj, że zbierają następną turę chętnych na wyjazd do >> Katynia. >> Chciałabym, żeby tam Wałęsa pojechał i Palikot i jeszcze Nesiołowski >> oraz Piesiewicz. >>[/color] > Zabierz sie z nimi... >[/color] jeszcze trochę i już nie będzie co czytać i z kim rozmawiać na prw, bo 99% w KF wyląduje. Żal... to była kiedyś taka fajna grupa...
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://blog.ku-fel.com[/url] / PSN: KuFeL78 [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
W dniu 2010-04-12 23:34, Animka pisze:[color=blue] > On był warszawiakiem, kochał Warszawę.[/color]
Przypomnę, że po maturze przeniósł się do Gdańska - tam zaczął pracować i działać związkowo przez jakieś 15 lat, aż poszedł w politykę.
-- Alf/red/
Dnia Mon, 12 Apr 2010 23:58:55 +0200, Animka napisał(a):
[color=blue] > Modlić to ja się mogę, ale do swoich świętych, prawdziwych świętych.[/color]
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...
-- marcin
KuFeL pisze: [color=blue] > I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to > coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, > spekulacyjnie tworzony.[/color]
Media pokazuja to co chca w nich zobaczyc politycy. Prezydent mial kolo siebie caly sztab osob dbajacych o te sprawy. To ci ludzie toworzyli taki, a nie inny obraz tego polityka.
Krzysztof
Użytkownik KuFeL napisał:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze:[color=green] >> w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na >> trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany >> Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała >> Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie >> klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do >> normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę. >>[/color] > jeśli trudno Ci to zrozumieć to znaczy że nie dorosłeś do tych czasów. > Ja nie głosowałem na Lecha Kaczyńskiego, ale był moim prezydentem.[/color]
Nie głosowałam na niego, więcej - głosowałam przeciwko i taki miałam plan na kolejne wybory. Nie miałam poczucia, że to mój prezydent. Ale... [color=blue] > Prezydentem wybranym przez społeczeństwo w demokratycznych wyborach w > wolnej Polsce.[/color]
Biorąc udział w wyborach wyrażałam swoją akceptację dla ich takiego, czy innego wyniku. Był więc prezydentem mojego kraju, reprezentantem narodu, do którego przynależność mocno odczuwam. [color=blue] > > I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, to > coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, > spekulacyjnie tworzony. Bo teraz wyłania się z tych obrazów człowiek > serdeczny, bardzo naturalny i ogromny patriota. Kropka.[/color]
Trudno powiedzieć, co jest prawdziwe. Co to w ogóle znaczy? Pewnie było selektywnie przedstawianie. No ale tak to już jest. Z resztą trudno się dziwić, że jak ktoś mediów nie kocha, to one mu się brakiem miłości odwzajemniają. To eleganckie i dojrzałe, że o zmarłych nie mówi się źle, a pielęgnuje się dobre wspomnienia. To nie jest tak, że dotąd były kłamstwa, a tragedia kogoś poruszyła i ujawnił skrywaną dotąd pełną światła tajemnicę. Może być tak, że i jedno i drugie prawda, tylko inny jej wycinek.
Pozdrawiam, MAG
W dniu 2010-04-13 00:28, Krzysztof Olszak pisze:[color=blue] > KuFeL pisze: >[color=green] >> I im więcej oglądam materiałów o Nim i Jego żonie - tych prawdziwych, >> to coraz bardziej obwiniam media za to, że Jego obraz był zakłamany, >> spekulacyjnie tworzony.[/color] > > Media pokazuja to co chca w nich zobaczyc politycy. Prezydent mial kolo > siebie caly sztab osob dbajacych o te sprawy. To ci ludzie toworzyli > taki, a nie inny obraz tego polityka. >[/color] za swoją nieudolność w tym tworzeniu przeprosił dziś Mariusz Kamiński...
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://blog.ku-fel.com[/url] / PSN: KuFeL78 [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
Użytkownik "Madrzejszy od radia." <mtspam@magicbox.pl> napisał w wiadomości news:hpvvnv$lc4$1@news.onet.pl... [color=blue] > To jest cale polactwo wychodzi z tych zaklamanych ludzi, jakbys teraz nie > daj boze powiedzial miedzy nimi ze przeciez to byl osiedlowy glupek o czym > kazdy wiedzial to rozdrapali by cie zywcem.[/color]
Zróbmy eksperyment. Ubierzmy któregoś z lemingów w koszulkę "Spieprzaj dziadu..." i niech się przebiegnie po mieście.
--
Tomy M. [url]www.ansibl.com[/url]
W dniu 2010-04-13 00:12, MAG pisze: [color=blue] > Nie do trumny, tylko nad trumną. To różnica.[/color]
Ja widziałam wczoraj, że klękali do trumny i się modlili do trumny, a nie nad trumną.
-- animka
W dniu 2010-04-13 00:21, Alf/red/ pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 23:34, Animka pisze:[color=green] >> On był warszawiakiem, kochał Warszawę.[/color] > > Przypomnę, że po maturze przeniósł się do Gdańska - tam zaczął pracować > i działać związkowo przez jakieś 15 lat, aż poszedł w politykę.[/color]
Ale wrócił jeśli nawet był w tym Gdańsku.
-- animka
W dniu 2010-04-13 00:26, zly pisze:[color=blue] > Dnia Mon, 12 Apr 2010 23:58:55 +0200, Animka napisał(a): > >[color=green] >> Modlić to ja się mogę, ale do swoich świętych, prawdziwych świętych.[/color] > > Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...[/color]
No właśnie :-)
-- animka
W dniu 2010-04-13 00:30, MAG pisze: [color=blue] > tragedia kogoś poruszyła i ujawnił skrywaną dotąd pełną światła > tajemnicę. Może być tak, że i jedno i drugie prawda, tylko innyjej wycinek.[/color]
Ktoś powiedział: "umarł za Polskę".
-- animka
[url]http://fronda.pl/menda/blog/kondukt_zalobny[/url]
Kondukt żałobny "niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys"
(Zbigniew Herbert, Przesłanie Pana Cogito, fr.)
Był taki moment kilkanaście miesięcy temu, kiedy wydawało się, że nagonka na prezydenta Polski przejawiająca się w inwektywach, manipulacjach, kłamstwach, wymownych przemilczeniach i małostkowych uszczypliwościach autorstwa promomowanych w mediach polityków, a często i samych dziennikarzy - że ta nagonka osiągnęła poziom, za którym jest już wyłącznie medialny lub polityczny impeachment. Pomyślałem sobie, że chyba tylko jakaś tragedia, zwłaszcza przedwczesna śmierć prezydenta jest w stanie postawić temu tamę. I zastanawiałem się wtedy - horrible dictu! - jak by to było gdyby umarł prezydent. I - muszę przyznać - nie byłem sobie w stanie tego wyobrazić.
Od wczorajszego ranka miota się we mnie cała masa uczuć, jest wśród nich żal, obawa o stan państwa, przerażenie i niezrozumienie sensu. Ale pośród tych uczuć, które mi towarzyszą najsilniejszym jest nieustające, przytłaczające, obezwładniające poczucie niesprawiedliwości. Niesprawiedliwości na wielu poziomach. Na tym najniższym, wydawałoby się - trywialnym - poziomie odczułem ją otwierając internet. Okazało się, że nagle, w godzinie śmierci Lecha Kaczyńskiego wiodące portale internetowe jednak posiadają fotografie głowy państwa bez rozbieganego spojrzenia, wyłupiastych oczu, rozchylonych nienaturalnie ust, ułożonych nieforemnie dłoni. Czy wcześniej serwery tych portali, a także wiodącej telewizji informacyjnej w Polsce nie zawierały tych zdjęć? Panie dziennikarzu, panie redaktorze, czy wcześniej nie mogłeś pokazywać milionom Polaków ich prezydenta w pozie godnej? Włączyłem wiodącą telewizję informacyjną, która nadaje kompilację doskonałych autoironicznych, bystrych bon-motów prezydenta nagranych "off the record". Okazuje się, że myśmy z tej strony Lecha Kaczyńskiego nie znali, a przecież te nagrania tam cały czas były! Dlaczego więc wiodąca telewizja prywatna położyła główną zasługę w wykreowaniu prezydenta na gbura?
Najpopularniejsza dziennikarka polityczna w Polsce, na antenie czołowej stacji prywatnej, pogrążona w nieutulonym żalu opisuje swój wczorajszy poranek, pełen łez i smutku. Jednocześnie konstatuje, że chciałaby aby ta tragedia "zmieniła coś w Polakach", ale sugeruje, że będzie to trudne, gdyż kiedy przyszła pod Pałac Prezydencki zapalić znicz, to podszedł ktoś do niej z motłochu, nazwał "ścierką" i kazał się "wynosić". Ta sama dziennikarka w ostatnich kilku miesiącach dała co najmniej kilkanaście razy w swych programach telewizyjnych i radiowych najlepszy czas antenowy człowiekowi o charakterystyce kanalii. Człowiekowi, który między innymi nazywał Lecha Kaczyńskiego "trupem na wrotkach", "półmartwym", insynuował mu różnorakie choroby, w tym psychiczne i alkoholizm, o drobniejszych kwestiach nie wspominając. Człowiek ten wprost swoją aktualną misję w polityce określał jako "pozbycie się Kaczyńskiego" - wiodąca dziennikarka polityczna w Polsce, którą motłoch nie zaakceptował pod Pałacem, ma swój największy wkład w promowanie tej kanalii. Nie odmawiam jej prawa do żałoby po zmarłym prezydencie. Ale jej tout court nie wierzę. Nawet jeśli w tej niewierze błądzę, to jest to błądzenie usprawiedliwione jej dotychczasową metodyczną pracą nad deprecjonowaniem głowy państwa polskiego. I jest jej kolega redakcyjny, który z poważną miną mówi o stracie jaką odczuwa, a który w pierwszym wydaniu serwisu informacyjnego pod swoim kierownictwem kazał wycofać z pierwszej na ostatnią pozycję informację o tym, że prezydent odznaczył orderem Annę Walentynowicz. Jaka to dla niego strata? Przecież to był prezydent, którego miejsce w twoim programie było tuż przed prognozą pogody! A jak się czuje ich kolega ze stacji państwowej, dziennikarz roku, którzy czytając nagłówki opiniotwórczej prasy turlał się ze śmiechu powtarzając "borubara", "irasiada" wypowiadanych przez "niskopiennego"prezydenta? A największa gazeta, która te nagłówki drukowała i była w stanie posunąć się nawet do kłamstw i przestępczych - nieprawdziwych, jak się oczywiście okazało - zarzutów, ma dziś najpiękniejszą szatę graficzną ze wszystkich żałobnych wydań. Jak dziś oni wszyscy się czują, lub jak powinni się czuć gdyby posiadali sumienie, widząc od kilkudziesięciu godzin to, co jest ważne, widząc tchnienie Absolutu w niesłychanym żywiole symboliki (wieloznacznej) tej tragedii - w obliczu tych wszystkich litrów atramentu wylanego, ton papieru zadrukowanego i terabajtów informacji o przejęzyczeniach, gafach, wyglądzie głowy państwa i Bóg wie czym jeszcze? Jak powinni się czuć?
Kandydat na prezydenta, wykonujący właśnie funkcje głowy państwa, eksponowany w mediach od wczoraj z racji swych konstytucyjnych kompetencji, zwraca się z "orędziem do narodu" , apelując o jedność ponad podziałami. I - proszę mi wybaczyć, jestem zwykłą mendą - za każdym razem gdy widzę jego doskonale upudrowaną twarz na tle biblioteczki i białoczerwonej flagi, wraca mi obraz sprzed roku, kiedy to prezydent RP, jako jedyny, jak się wydaje, rozumiejąc sytuację geopolityczną przebywał na terenie Gruzji zaatakowanej przez Rosję. Kolumna prezydencka została ostrzelana przez patrol rosyjski, a obecny kandydat-marszałek-prezydent wielce rozbawiony opowiadał o "zabawie w żołnierza", "dzikiej eskapadzie" prezydenta, kwitując: "jaki prezydent, taki zamach". Dziś maszeruje na czele konduktu żałobnego i ogłasza żałobę narodową "z powodu katastrofy rządowego samolotu". A nie dlatego, że zginął Lech Kaczyński, głowa państwa, wybitny człowiek?
I jest jego kolega klubowy, wybitny specjalista od much i muszek, którego nienawiść do "kaczyzmu" pochłonęła bez reszty, który ilością inwektyw i chamstwa przebił bodaj wszystkich. W kondukcie, zalani łzami kroczą przedstawiciele Partii Władzy, którzy okazywali dumę z wykradzenia samolotu prezydenckiego i uziemienia głowy swojego państwa w domu, którzy skandowali tłumnie "były prezydent Lech Kaczyński", ludzie, którzy nawet kosztem wizerunku Polski za granicą opluwali polskiego prezydenta. W żałobnym pochodzie nie mogło zabraknąć także "legendy Solidarności", który - ze znaną już skromnością - oświadczył, że "wybacza" Lechowi Kaczyńskiemu. Co takiego wybacza prezydentowi, który pod każdym względem bił go na głowę, a którego prostacko wyzywał, naśmiewając się także z jego małżonki? Jakie ma prawo do "wybaczania" czegokolwiek temu człowiekowi?
Jeszcze nie ostygło ciało prezydenta, a kandydat-marszałek-prezydent dosłownie w kilka godzin wprowadził do pałacu swojego - nomen omen - namiestnika. Nikt nie zauważa dwuznaczności w tym, że gestorem dokumentacji dotyczącej aneksu do likwidacji WSI jest jeden z prawdopodobnych bohaterów tego dokumentu. Jeszcze nie dotarło do nas ciało szefa IPN, a - jak mówił dziś któryś z "pisowskich"dziennikarzy - jego zastępczyni podejmuje już jakieś decyzje. Do czego się tak spieszą? Czy to nie nasuwa skojarzeń z mało lubianymi zwierzętami na sawannie? Co będzie potem? Teraz już nietrudno to sobie wyobrazić.
Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali."
Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.wp.pl> napisał
On był warszawiakiem, kochał Warszawę. To było bardzo ważne.
Zartujesz chyba. Tak bardzo kochal Warszawe ze przez caly ten czas ktory rzadzil stolica jedyne czego dokonal to to Muzeum Powstania Warszawskiego?- rzeczywiscie bardzo kochal Warszawe i chcial dla niej jak najlepiej.
/fiqs
Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:33:13 +0200, Animka napisał(a): [color=blue] > Klęka to się przed świętym,[/color]
A nie przed bogiem? Albo przed narzeczoną? Wybacz, ale nie ty jesteś od decydowania kto przed kim klęka. Niektórzy twoich świętych mają w głębokim poważaniu
-- marcin
Dnia Tue, 13 Apr 2010 01:22:45 +0200, Animka napisał(a): [color=blue][color=green] >> Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...[/color] > No właśnie :-)[/color]
To modlisz się do boga, czy do świętych? -- marcin
Witam,
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości news:1db4i9sdb2lsy$.dlg@piki.fixed... [color=blue] > Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...[/color]
Przed Tobą? -:)))
-- Pozdrawiam Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:hq03tu$21l$1@news.onet.pl...
Czytałam dzisiaj, że zbierają następną turę chętnych na wyjazd do Katynia. Chciałabym, żeby tam Wałęsa pojechał i Palikot i jeszcze Nesiołowski oraz Piesiewicz.
=======
Oto Polska właśnie. I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii? Wystarczy by jedna osoba pokazała swoje prawdziwe oblicze i już mamy obraz większości społeczeństwa.
-- Szuwaks
Szuwaks pisze: [color=blue] > Oto Polska właśnie. > I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii? > Wystarczy by jedna osoba pokazała swoje prawdziwe oblicze i już mamy > obraz większości społeczeństwa.[/color]
Jeden z nadawcow medialnych juz w niedziele wiedzial, kto i dlaczego dokonal zamachu, oraz co nas dalej negatywnego w zwiazku z tym czeka.
Krzysztof
Użytkownik "Krasnal" <krasnalki2000@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hpvtn9$32e$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na > trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany > Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba cała > Warszawka. zakłamana? a ten Sikorski na Okęciu nie widziałem dokładnie > klęknął przde trumną Lecha? Żenada gość. Po pogrzebie wszysko wróci do > normy. Sondaże znów pokażą, kto ma przeagę. Kto ma media ten ma władzę.[/color]
Czego nie rozumiesz, ludzie zareagowali normalnie na tragedię choć w większości wcale nie byli zwolennikami, co do powrotu do normy masz racje.
-- stevep
Szuwaks wrote:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.wp.pl> napisał w > wiadomości news:hq03tu$21l$1@news.onet.pl... > > Czytałam dzisiaj, że zbierają następną turę chętnych na > wyjazd do Katynia. > Chciałabym, żeby tam Wałęsa pojechał i Palikot i jeszcze > Nesiołowski > oraz Piesiewicz. > > ======= > > Oto Polska właśnie. > I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii? > Wystarczy by jedna osoba pokazała swoje prawdziwe oblicze i > już mamy obraz większości społeczeństwa.[/color]
Szuwi, ja cię bardzo proszę nie buduj sobie wizerunku Polaków na podstawie jednej niepełnosprawnej umysłowo osoby. Wiesz, ktoś mądry kiedyś powiedział, że w każdym społeczeństwie jest pewien procent ludzi, którzy mimo apelów i ostrzeżeń w dalszym ciągu wpieprzają muchomory sromotnikowe myśląc, że to kanie. yamma
Użytkownik Animka napisał:[color=blue] > W dniu 2010-04-13 00:12, MAG pisze: >[color=green] >> Nie do trumny, tylko nad trumną. To różnica.[/color] > > Ja widziałam wczoraj, że klękali do trumny i się modlili do trumny, a > nie nad trumną. >[/color]
Jak już chcesz być taka precyzyjna to przed.
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:hq12kn$lb8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii?[/color]
Nieszczerze brzmią te apele o wyciszenie z ust ludzi, które wcześniej najgłośniej pluli. Tak, jakby chcieli uniknąć odpowiedzialności za to co zrobili.
Użytkownik "fiqs" <fiqs@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:hq0utn$v2m$1@newsread1.aster.pl...[color=blue] > > On był warszawiakiem, kochał Warszawę. To było bardzo ważne. > > Zartujesz chyba. > Tak bardzo kochal Warszawe ze przez caly ten czas ktory rzadzil stolica > jedyne czego dokonal to to Muzeum Powstania Warszawskiego?- rzeczywiscie > bardzo kochal Warszawe i chcial dla niej jak najlepiej.[/color]
Odezwał się zwolennik wyciszenia. Szuwaks, czemu nie piętnujesz tego gościa?
Użytkownik "MAG" <mag27@nie.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hq06u9$91j$1@news.onet.pl...[color=blue] > > Trudno powiedzieć, co jest prawdziwe. Co to w ogóle znaczy? Pewnie było > selektywnie przedstawianie. No ale tak to już jest. Z resztą trudno się > dziwić, że jak ktoś mediów nie kocha, to one mu się brakiem miłości > odwzajemniają.[/color]
Media nie są od odwzajemniania uczuć tylko obiektywnego przedstawiania rzeczywistości. Określenie "czwarta władza" zobowiązuje. Szkoda, że nie w PL.
W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze:[color=blue] > w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na > trasie przejazdu.[/color]
Widzisz. Dawno, dawno temu, tańczyło się na zwłokach poległego wroga i oddawało na nie z satysfakcją mocz. Nazywamy to barbarzyństwem. Współczesnych, cywilizowanych ludzi stać na to, żeby zapłakać nad grobem wroga i oddać mu cześć.
Barbarzyńcy nie pojmą tego, tak jak cywilizowani ludzie nie pojmują barbarzyńskich "odruchów".
Oczywiście, wielu leje krokodyle łzy, ale to jakby inna bajka, bo przecież są i wśród nas psychopaci którzy w ogóle uczuć nie posiadają, taka wada hardware w głowie.
To chyba tyle w temacie.
Jancio
W dniu 2010-04-12 22:33, Animka pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze: > > Klęka to się przed świętym, a nie klęka i żegna do człowieka w trumnie,[/color]
Ciało w trumnie, to pozostałość prawdziwego, żywego człowieka, mieszanki dobra i zła. Niektóry chcą oddać mu cześć, a czy klękną, pochylą głowę, czy zrobią cokolwiek co uznają za stosowne, to ich sprawa.
Swięty zaś, to fikcja na temat prawdziwego, żywego człowieka, który kiedyś żył, jak każdy był mieszaniną dobra i zła, a to czy był choć trochę godzien szacunku jaki Ty chcesz mu automatycznie przyznać - jest kwestią historii. Historia pokazuje, że wielu świętych to byli zwykli(czasem niezwykli) zbrodniarze. Wielu dobrych ludzi nikt świętymi nie nazwie. Nic tu nie działa automatycznie.
Wielu ludzi uznaje instytucję która decyduje o tym, czy ktoś świętym był czy nie - za przestępczą i głęboko niemoralną a jej świętych za budowniczych największego nieszczęścia ludzkości. Więc wyluzuj z tym myśleniem że masz monopol na słuszne postawy. [color=blue] > który przecież jak każdy człowiek - świętym nie był.[/color]
Niby to wiesz, że święci - jak wszyscy ludzie świętymi nie byli. Rozum wie, ale COŚ zabrania Ci go używać. Masz haczyk w głowie. Tylko nie wiesz co to :) [color=blue] > Jeszcze nigdy nie klękalam przed żadną trumną i nie żegnałam się do trumny.[/color]
No i co z tego? A ja nigdy nie klękałem przed duchownym/szamanem/obrazkiem/rzeźbą i nie zamierzam. Ale innym nie zabraniam, jeśli czują że chcą. Tak?
Jancio
Krasnal pisze:[color=blue] > w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na > trasie przejazdu. To sztuczny tłum czy sztuczne sondaże, ten wyszydzany > Prezydent, a teraz tłumy? Może to przypadkowi przechodnie? To chyba > cała Warszawka.[/color]
tak to warszawka, tzn. przyjezdni :-P Sporo osób przyjechało specjalnie na ten dzień z różnych regionów PL.
pozdrawiam mario
W dniu 2010-04-13 07:48, zly pisze:[color=blue] > Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:33:13 +0200, Animka napisał(a): >[color=green] >> Klęka to się przed świętym,[/color] > > A nie przed bogiem?[/color]
No, Bogiem. Przecież jest świętym. [color=blue] > Albo przed narzeczoną?[/color]
Też. I na rękach się ją nosi. [color=blue] >Wybacz, ale nie ty jesteś od decydowania kto przed > kim klęka. Niektórzy twoich świętych mają w głębokim poważaniu[/color]
Ależ oczywiście. Pomyliłeś klękanie przed Bogiem, a przed trumną.
-- animka
W dniu 2010-04-13 07:49, zly pisze:[color=blue] > Dnia Tue, 13 Apr 2010 01:22:45 +0200, Animka napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...[/color] >> No właśnie :-)[/color] > > To modlisz się do boga, czy do świętych?[/color]
Do MB.
-- animka
W dniu 2010-04-13 08:23, Szuwaks pisze: [color=blue] > Oto Polska właśnie. > I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii? > Wystarczy by jedna osoba pokazała swoje prawdziwe oblicze i > już mamy obraz większości społeczeństwa.[/color]
I oto właśnie w tej chwili i po raz kolejny swoje oblicze pokazała kołtuneria.
-- animka
W dniu 2010-04-13 11:24, MC pisze:[color=blue] > Użytkownik "Szuwaks"<szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości > news:hq12kn$lb8$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii?[/color] > > Nieszczerze brzmią te apele o wyciszenie z ust ludzi, które wcześniej > najgłośniej pluli. Tak, jakby chcieli uniknąć odpowiedzialności za to co > zrobili.[/color]
Przecież już napisałam tu kiedyś, że Szywaks jest jak chorągiewka na wietrze. Leci tam gdzie mu wiatr zawieje.
-- animka
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c71lhl9xedt4.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:33:13 +0200, Animka napisał(a): >[color=green] >> Klęka to się przed świętym,[/color] > > A nie przed bogiem? > Albo przed narzeczoną? Wybacz, ale nie ty jesteś od decydowania kto przed > kim klęka. Niektórzy twoich świętych mają w głębokim poważaniu[/color]
Polski Naród w swej tradycji jest pogański. Politeistyczny znaczy się. Nawet Animka podświadomie czuje, że cały ten twój Jeden Prawdziwy Bóg to jakiś żydowski szwindel i ma go w głębokim poważaniu.
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:15sba93f1k3er.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Tue, 13 Apr 2010 01:22:45 +0200, Animka napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...[/color] >> No właśnie :-)[/color] > > To modlisz się do boga, czy do świętych?[/color]
Do świętych bogów.
W dniu 2010-04-13 12:47, jancio pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 22:33, Animka pisze:[color=green] >> W dniu 2010-04-12 21:50, Krasnal pisze: >> >> Klęka to się przed świętym, a nie klęka i żegna do człowieka w trumnie,[/color] > > Ciało w trumnie, to pozostałość prawdziwego, żywego człowieka, > mieszanki dobra i zła. Niektóry chcą oddać mu cześć, a czy klękną, > pochylą głowę, czy zrobią cokolwiek co uznają za stosowne, toich sprawa. > > Swięty zaś, to fikcja na temat prawdziwego, żywego człowieka, który > kiedyś żył, jak każdy był mieszaniną dobra i zła, a to czy był choć > trochę godzien szacunku jaki Ty chcesz mu automatycznie przyznać - jest > kwestią historii. > Historia pokazuje, że wielu świętych to byli zwykli(czasem niezwykli) > zbrodniarze. Wielu dobrych ludzi nikt świętymi nie nazwie. > Nic tu nie działa automatycznie. > > Wielu ludzi uznaje instytucję która decyduje o tym, czy ktoś świętym był > czy nie - za przestępczą i głęboko niemoralną a jej świętych za > budowniczych największego nieszczęścia ludzkości. > Więc wyluzuj z tym myśleniem że masz monopol na słuszne postawy. >[color=green] >> który przecież jak każdy człowiek - świętym nie był.[/color] > > Niby to wiesz, że święci - jak wszyscy ludzie świętymi nie byli. > Rozum wie, ale COŚ zabrania Ci go używać. > Masz haczyk w głowie. Tylko nie wiesz co to :) >[color=green] >> Jeszcze nigdy nie klękalam przed żadną trumną i nie żegnałam się do trumny.[/color] > > No i co z tego? > A ja nigdy nie klękałem przed duchownym/szamanem/obrazkiem/rzeźbąi nie > zamierzam. > Ale innym nie zabraniam, jeśli czują że chcą. > Tak?[/color]
Jancio, jesteś poetą chyba. Masz dar pisania. Pięknie to napisałeś i wszystko co napiszesz jest piękne.
Pozdrawiam :-)
-- animka
zly wrote:[color=blue] > > Dnia Tue, 13 Apr 2010 01:22:45 +0200, Animka napisał(a): >[color=green][color=darkred] > >> Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną...[/color] > > No właśnie :-)[/color] > > To modlisz się do boga, czy do świętych? > -- > marcin[/color]
I tak i tak. Papież (JP II) kiedyś to pięknie wytłumaczył - podczas środowej audiencji lub po niedzielnej modlitwie, nie pamiętam.
Ojcze nasz --> Bądź wola Twoja, daj nam chleba powszedniego, odpuść nam nasze winy, ocal nas od złego. Zdrowaś Mario --> Módl się za nami grzesznymi.
Do Boga modlimy się o łaski, do świętych - o wstawiennictwo u Najwyższego Są najlepszymi pośrednikami między nami a Nim, są gdzieś pośrodku...
J.
PS. Co ten Katyń (i lata komuny) z nami uczynił, toż to elementarz... Czas najwyższy, żeby telewizja zaczęła nam przypominać papieskie nauki. -- |\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ | /,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | | |,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _ '---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)
linde wrote:[color=blue] > > dzis słuchałem tok fm, spory tłumy ludzi wyszły (pisiory - majac na uwadze > liczbe mieszkanców wa-wy i niski % ludzi za pis fizycznie jest ich dużo), > ponieważ wielu było w domach tak wkurwionych jak ja (bezmiennie na > okolicznosci anty pis), że nagle on ma takie poparcie i stał się bogiem, a > jeszcze w piatek psy na nim wieszali (hipokryci),[/color]
Już Ci pisałem - jesteś w szoku, że społeczeństwo ma inne poglądy niż wynikało to z lektury Twojej Gazety i oglądania Twojej ulubionej TV. Nie możesz sobie tego faktu przyswoić i strasznie się na społeczeństwo obraziłeś. Ale to nie oznacza, że powinieneś obnosić się ze swoim dysonasem poznawczym po listach dyskusyjnych. Napisz do swoich publikatorów list z pretensjami o to, co Ci dotąd wmawiali (albo o to, że przestali). [color=blue] > wyszli by pokazać swa > manifę wypowiedzieć kilka negatywnych zgodnych z prawda słów. ja dupy nie > ruszałem, nie wywiesiłem flagi ani nie założyłem na antene samochodu swej > brudnej sznurówki z buta. hipokryci. wszystkie 3 grupy sa najnormalniejszym > zjawiskiem socjologicznym.[/color]
Twoje brudy - Twoja sprawa. Ale nie musisz nimi psuć innym atmosfery smutku i żałoby. Ani to taktowne, ani eleganckie.
J. -- |\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ | /,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | | |,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _ '---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)
Użytkownik "MC" napisał [color=blue] > Odezwał się zwolennik wyciszenia. Szuwaks, czemu nie piętnujesz tego > gościa?[/color] Ja nie bylem i nie jestem zadnym zwolennikiem 'jakiegos wyciszenia', Ot zgineli ludzie w katastrofie samolotu- Dla mnie smierc Kowalskiego w wypadku samochodowym od tego tej katastrofy samolotu rozni sie jedynie cyferkami.. Tu zginal 1 Polak, tam 96
Natomiast nie podoba mi sie gloryfikowanie kogos kto nie naprawde niczym szczegolnym sie nie wykazal, i tworzenie jakichs chorych akcji typu Stadion Narodowy -jest po prostu smieszne, ktos probuje na krotka chwile zablysnac, miec swoje 5 minut.
/fiqs
Dnia Tue, 13 Apr 2010 15:21:48 +0200, J. napisał(a):
[color=blue] > PS. Co ten Katyń (i lata komuny) z nami uczynił, toż to elementarz... > Czas najwyższy, żeby telewizja zaczęła nam przypominać papieskie nauki.[/color]
Bajki masz całą dobę na Cartoon Network... Ale nie zmuszaj proszę innych do oglądania -- marcin
> linde wrote:[color=blue][color=green] >> >> dzis słuchałem tok fm, spory tłumy ludzi wyszły (pisiory - majac na >> uwadze >> liczbe mieszkanców wa-wy i niski % ludzi za pis fizycznie jest ich dużo), >> ponieważ wielu było w domach tak wkurwionych jak ja (bezmiennie na >> okolicznosci anty pis), że nagle on ma takie poparcie i stał się bogiem, >> a >> jeszcze w piatek psy na nim wieszali (hipokryci),[/color] > > Już Ci pisałem - jesteś w szoku, że społeczeństwo ma inne poglądy niż > wynikało to z lektury Twojej Gazety i oglądania Twojej ulubionej TV. > Nie możesz sobie tego faktu przyswoić i strasznie się na społeczeństwo > obraziłeś. Ale to nie oznacza, że powinieneś obnosić się ze swoim > dysonasem poznawczym po listach dyskusyjnych. Napisz do swoich > publikatorów list z pretensjami o to, co Ci dotąd wmawiali > (albo o to, że przestali). >[color=green] >> wyszli by pokazać swa >> manifę wypowiedzieć kilka negatywnych zgodnych z prawda słów. ja dupy nie >> ruszałem, nie wywiesiłem flagi ani nie założyłem na antene samochodu swej >> brudnej sznurówki z buta. hipokryci. wszystkie 3 grupy sa >> najnormalniejszym >> zjawiskiem socjologicznym.[/color] > > Twoje brudy - Twoja sprawa. Ale nie musisz nimi psuć innym atmosfery > smutku i żałoby. Ani to taktowne, ani eleganckie. > > J.[/color]
jakos nie rozumiem twego bełkotu... To powiesz na posła pisiorów co dziś palnął??? A pan rydzyk??? A pomysł kładzenia warszawiaka na wawelu, gdzie leżą sami zasłużeni i jego grób byłby "martwy i zapomniany" (cytuje tu dziennikarza polityki), coraz głośniej mówi się o niezasługach byłego prezydenta i że nie powinien leżeć na wawelu, zwłaszcza że kraków wydał wyraźny sprzeciw by nadać mu honorowe obywatelstwo. Jest coraz głosniej w tej pseudo jednosci, coraz wiecej bomb wybucha, a jak przekonamy sie ze przez kaczynskiego za jego sugestia pilotowi kazal ladowac to mamy zabojce ludowego.
Użytkownik "linde" <m@z.k> napisał w wiadomości news:hq21g9$go4$1@mx1.internetia.pl... [color=blue] > tej pseudo jednosci, coraz wiecej bomb wybucha, a jak przekonamy sie ze > przez kaczynskiego za jego sugestia pilotowi kazal ladowac to mamy zabojce > ludowego.[/color]
Jakie to typowe dla czasów, które rzekomo minęły. Wpierw pogdybanie a potem pomyje.
Użytkownik "fiqs" <fiqs@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:hq1rgt$l32$1@newsread1.aster.pl... [color=blue] > ktos probuje na krotka chwile zablysnac, miec swoje 5 minut.[/color]
Pewnie prezydent.
> Jakie to typowe dla czasów, które rzekomo minęły. Wpierw pogdybanie a[color=blue] > potem pomyje.[/color]
zdziwisz sie - za duzo ciszy w tym temacie "kilka dni" trzeba czekać, czarną skrzynke która się ma HDD obecnie odsluchuje sie juz, jesli - a jestem przekonany ze tak bylo - padly "sugestie" by musiec tam ladowac, zaloga ulegla presji bo mlodzi dosc byli - dumaja JAK i KIEDY przekazac ta zla informacje pokazujaca kolejna zla decyzje, plame bylego prezydenta...
Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:hq08s3$qa3$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Użytkownik "Madrzejszy od radia." <mtspam@magicbox.pl> napisał w > wiadomości news:hpvvnv$lc4$1@news.onet.pl... >[color=green] >> To jest cale polactwo wychodzi z tych zaklamanych ludzi, jakbys teraz nie >> daj boze powiedzial miedzy nimi ze przeciez to byl osiedlowy glupek o >> czym kazdy wiedzial to rozdrapali by cie zywcem.[/color] > > Zróbmy eksperyment. Ubierzmy któregoś z lemingów > w koszulkę "Spieprzaj dziadu..." i niech się przebiegnie > po mieście.[/color] ------------- tak jestem za:-) proponuje kaweckiego albo boukuna. boukun jako mlodszy ma szanse uciec:-) wiem jestem milosierny...;-) awe
Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hq29fl$cku$1@news.onet.pl... [color=blue] > ------------- > tak jestem za:-) proponuje kaweckiego albo boukuna. boukun jako mlodszy ma > szanse uciec:-) wiem jestem milosierny...;-)[/color]
nie żartuj, musiałby mieć poniżej 8s na 100m :-)
--
Tomy M. [url]www.ansibl.com[/url]
Użytkownik "linde" <m@z.k> napisał w wiadomości news:hq28mo$70q$1@mx1.internetia.pl...[color=blue][color=green] >> Jakie to typowe dla czasów, które rzekomo minęły. Wpierw pogdybanie a >> potem pomyje.[/color] > > zdziwisz sie - za duzo ciszy w tym temacie "kilka dni" trzeba czekać, > czarną skrzynke która się ma HDD obecnie odsluchuje sie juz, jesli - a > jestem przekonany ze tak bylo - padly "sugestie" by musiec tam ladowac, > zaloga ulegla presji bo mlodzi dosc byli - dumaja JAK i KIEDY przekazac ta > zla informacje pokazujaca kolejna zla decyzje, plame bylego prezydenta...[/color]
Spisek, z pewnością odkryłeś spisek. Musisz powiadomić CBA (prokurator jest nominantem prezydenta, więc z pewnością będzie stronniczy) bo inaczej zostaniesz uznany za współwinnego.
Użytkownik "Krasnal" <krasnalki2000@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hpvtn9$32e$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] >w sondazach lech iprzegrywał z kretesem. Nierozumiem tych tłumów na >trasie przejazdu. [...][/color]
No właśnie! Może to radość jego przeciwników? Nie ma mnie w kraju, to nie wiem, ale czytałem, że ludzie klaskali?
-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:hq2h1l$dbr$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:hq29fl$cku$1@news.onet.pl... >[color=green] >> ------------- >> tak jestem za:-) proponuje kaweckiego albo boukuna. boukun jako mlodszy >> ma szanse uciec:-) wiem jestem milosierny...;-)[/color] > > nie żartuj, musiałby mieć poniżej 8s na 100m :-)[/color] ------------- i byc maczugoodporny awe
Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hq2o79$fd$1@news.onet.pl...[color=blue] > Nie ma mnie w kraju, to nie wiem, ale czytałem, że ludzie klaskali?[/color]
na pogrzebie papieza tez klaskali
Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał [color=blue] > nie żartuj, musiałby mieć poniżej 8s na 100m :-)[/color]
Mysle ze musialby biec tak szybko, ze pojawilyby sie efekty relatywistyczne. :)
Pierwszy czlowiek, ktory rozpedzil sie do predkosci, bliskiej predkosci swiatlo. To byloby cos! ;)
W dniu 2010-04-14 10:14, MarekS pisze:[color=blue] > Użytkownik "Wiesiaczek"<ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomoďż˝ci > news:hq2o79$fd$1@news.onet.pl...[color=green] >> Nie ma mnie w kraju, to nie wiem, ale czytałem, że ludzie klaskali?[/color] > > na pogrzebie papieza tez klaskali > >[/color] oklaski to także forma uznania... myślenie nie kosztuje :/
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://blog.ku-fel.com[/url] / PSN: KuFeL78 [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
W dniu 2010-04-14 10:14, MarekS pisze:[color=blue] > Użytkownik "Wiesiaczek"<ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomoďż˝ci > news:hq2o79$fd$1@news.onet.pl...[color=green] >> Nie ma mnie w kraju, to nie wiem, ale czytałem, że ludzie klaskali?[/color] > > na pogrzebie papieza tez klaskali[/color]
Pewnie były to grupy jakichś "porąbanych" czy po prostu niekatolików.
-- animka
W dniu 2010-04-14 10:56, KuFeL pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-14 10:14, MarekS pisze:[color=green] >> Użytkownik "Wiesiaczek"<ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomoďż˝ci >> news:hq2o79$fd$1@news.onet.pl...[color=darkred] >>> Nie ma mnie w kraju, to nie wiem, ale czytałem, że ludzie klaskali?[/color] >> >> na pogrzebie papieza tez klaskali >> >>[/color] > oklaski to także forma uznania... myślenie nie kosztuje :/[/color]
Za co to uznanie? Za to, że ktoś się zabił, czy umarł?
-- animka
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:hq12kn$lb8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.wp.pl> napisał w wiadomości > news:hq03tu$21l$1@news.onet.pl... > > Czytałam dzisiaj, że zbierają następną turę chętnych na wyjazd do Katynia. > Chciałabym, żeby tam Wałęsa pojechał i Palikot i jeszcze Nesiołowski > oraz Piesiewicz. > > ======= > > Oto Polska właśnie. > I po co mówić o jedności narodu, o wyciszeniu, o tragedii? > Wystarczy by jedna osoba pokazała swoje prawdziwe oblicze i już mamy obraz > większości społeczeństwa. >[/color]
Co, znów "gruba kreska"?
[url]http://www.rp.pl/artykul/461351_Krasnodebski__Juz_nie_przeszkadza.html[/url]
"Teraz już nie będzie przeszkadzał. Nie ma człowieka, nie ma problemu.
I gdy już nie ma problemu, nagle pokazano nam człowieka - jakiegoś innego Lecha Kaczyńskiego. Okazało się, że był jeszcze trzeci bliźniak. Nie nieudacznik, który napisał pracę doktorską o Leninie wtedy, gdy inni walczyli o wolność, nie zaciekły, zapiekły polityk, ale człowiek wielkiego serca i umysłu, choć skromnej postury. Teraz przez ekrany telewizorów przesuwają się zastępy tych usłużnych gadających głów, które nigdy nie potrafią zamilknąć i zawsze się pchają do pierwszego rzędu. Teraz jego dawni koledzy z opozycji pokonali amnezję i przypominają sobie wspólne czasy, choć jeszcze niedawno nie potrafili wykrztusić ani jednego życzliwego słowa.
Grubej kreski nie będzie A od tych, którzy przy Nim stali i pozostali, wymaga się, by milczeli, by odkreślili przeszłość grubą kreską, by się pojednali, by nie zakłócali atmosfery żałoby. Ale ich - naszym - obowiązkiem wobec Niego i Nich jest mówić. Grubej kreski tym razem nie będzie.
I wy miejcie odwagę, pozostańcie sobą. Już zaczęliście dzielić łupy i dobierać się do szaf. Zróbcie kolejne "Szkło kontaktowe", wyśmiejcie tę śmierć, wypijcie małpki. Zaproście Palikota i Niesiołowskiego. Krzyczcie: "cham" i "dureń", i "były prezydent Lech Kaczyński". Wyśmiewajcie i drwijcie. Bądźcie sobą. Gardzę wami. Jestem dumny, że Go znałem."
p47
p47 pisze: (...)[color=blue] > Co, znów "gruba kreska"? > > [url]http://www.rp.pl/artykul/461351_Krasnodebski__Juz_nie_przeszkadza.html[/url][/color]
Cóż, każdy ma prawo do własnej oceny i prezentacji swych opinii.
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
Użytkownik zly napisał:[color=blue] > Dnia Tue, 13 Apr 2010 15:21:48 +0200, J. napisał(a): > >[color=green] >> PS. Co ten Katyń (i lata komuny) z nami uczynił, toż to elementarz... >> Czas najwyższy, żeby telewizja zaczęła nam przypominać papieskie nauki.[/color] > > Bajki masz całą dobę na Cartoon Network... Ale nie zmuszaj proszę innych do > oglądania[/color]
Ej, nikt Cię nie zmusza do całodobowego dyżuru przy telewizorze. Myślę, że zaszkodziłoby Ci bardzo gdybyś się czegoś dowiedział o korzeniach kultury i filozofii świata, w którym żyjesz. Ale jeśli nie będziesz miał takiego życzenia, to emisja żadnych nauk Ci nie przeszkodzi w realizacji przekonań.
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik MarekS napisał:[color=blue] > Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomo?ci > news:hq2o79$fd$1@news.onet.pl...[color=green] >> Nie ma mnie w kraju, to nie wiem, ale czytałem, że ludzie klaskali?[/color] > > na pogrzebie papieza tez klaskali > >[/color] Element kultury śródziemnomorskiej. Sama nie wiem jaki mam stosunek do jego kopiowania.
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik "MAG" <mag27@nie.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hq7u20$jla$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik zly napisał:[color=green] >> Dnia Tue, 13 Apr 2010 15:21:48 +0200, J. napisał(a): >> >>[color=darkred] >>> PS. Co ten Katyń (i lata komuny) z nami uczynił, toż to elementarz... >>> Czas najwyższy, żeby telewizja zaczęła nam przypominać papieskie nauki.[/color] >> >> Bajki masz całą dobę na Cartoon Network... Ale nie zmuszaj proszę innych do >> oglądania[/color] > > Ej, nikt Cię nie zmusza do całodobowego dyżuru przy telewizorze. > Myślę, że zaszkodziłoby Ci bardzo gdybyś się czegoś dowiedział o korzeniach > kultury i filozofii świata, w którym żyjesz.[/color]
A co mają do tego felietony papieży?
Dnia Thu, 15 Apr 2010 22:47:17 +0200, MAG napisał(a): [color=blue] > Ej, nikt Cię nie zmusza do całodobowego dyżuru przy telewizorze. > Myślę, że zaszkodziłoby Ci bardzo gdybyś się czegoś dowiedział o > korzeniach kultury i filozofii świata, w którym żyjesz.[/color]
Trochę wiem, pewnie więcej niż większość samych zainteresowanych. Ale po to to raczej chodzi się do kościoła. Pomijaąc fakt, że są conajmniej dwa stricte religijne kanały.
-- marcin
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|