ďťż

Witam wszystkich,

Mam pilna potrzebe wymiany kola w samochodzie, ktory stoi w Poznaniu
juz od tygodnia (niestety z jakiegos powodu kola nie mozna zdjac). Chce
teraz specjalnie przyjecac na weekend, zeby sie tym zajac.

Czy ktos z Was zna jakis warsztat, ktory bylby otwarty w ten weekend?
Problem w tym, ze w sobote jest swieto i nie wiem, czy cokolwiek
takiego znajde ...
Przed chwila dzwonilem do firmy, ktora otwarta jest w kazdy dzien (sb,
niedz tez) od 8-20, ale w ten weekend nie pracuja - dopiero w
poniedzialek.

Kazdy pomysl jest dobry!

Z gory dzieki za odpowiedz,
Krzysiek




Użytkownik "krzychol" <krzysztof.kubiak@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1163147597.993713.58650@k70g2000cwa.googlegroups.com...
[color=blue]
> Kazdy pomysl jest dobry!
>[/color]

zapiekłosie na piaście. Młotek, byle duży, kawałek deseczki .. i musi zejść.
Mozesz oczywiscie wspomagac sie WD-40 (or sth).

--
pozdrawiam Kuba (aka cita)
[url]www.cita.z.pl[/url] gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

Użytkownik "kuba (aka cita)" <idiota@z.pl> napisał w[color=blue]
> zapiekłosie na piaście. Młotek, byle duży, kawałek deseczki .. i musi
> zejść. Mozesz oczywiscie wspomagac sie WD-40 (or sth).[/color]

Zawsze coca-cola :) Naprawde dziala. I puknac trzeba, nie tylko napierac ;)

p, zul

Użytkownik "krzychol" <krzysztof.kubiak@gmail.com>[color=blue]
> Przed chwila dzwonilem do firmy, ktora otwarta jest w kazdy dzien (sb,
> niedz tez) od 8-20, ale w ten weekend nie pracuja - dopiero[/color]

Novax na Piatkowska/Slowianska przy Orleju do 22 dziala... ale w jakie dni
to juz poguglcz. Poza tym, ze tam skubancy pracuja ;]

p, zul




Użytkownik "085" <zul@golfie.pl> napisał w wiadomości
news:ej2nef$2ga$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Użytkownik "krzychol" <krzysztof.kubiak@gmail.com>[color=green]
>> Przed chwila dzwonilem do firmy, ktora otwarta jest w kazdy dzien (sb,
>> niedz tez) od 8-20, ale w ten weekend nie pracuja - dopiero[/color]
>
> Novax na Piatkowska/Slowianska przy Orleju do 22 dziala... ale w jakie dni
> to juz poguglcz. Poza tym, ze tam skubancy pracuja ;]
>[/color]
No ci z orlena to ci mogą lancelota wyświnic, musisz uwazac na silnik jak
amsz czysty

krzychol wrote:
[color=blue]
> Witam wszystkich,
>
> Mam pilna potrzebe wymiany kola w samochodzie, ktory stoi w Poznaniu
> juz od tygodnia (niestety z jakiegos powodu kola nie mozna zdjac).[/color]
(...)[color=blue]
> Kazdy pomysl jest dobry![/color]

Kolo nie chce zejsc z piasty po odkreceniu nakretek? Poluzuj je o dwa obroty
i poszalej troche (ale wyczuj moment, kiedy kolo juz sie odklei). 10 minut
lekkiego strachui brak zniszczen. Metoda sprawdzona na samochodzie, ktory
stal kilka lat na dworze.

kuba (aka cita) wrote:
[color=blue]
>
> Użytkownik "krzychol" <krzysztof.kubiak@gmail.com> napisał w wiadomości
> news:1163147597.993713.58650@k70g2000cwa.googlegroups.com...
>[color=green]
>> Kazdy pomysl jest dobry!
>>[/color]
>
> zapiekłosie na piaście. Młotek, byle duży, kawałek deseczki .. i musi
> zejść. Mozesz oczywiscie wspomagac sie WD-40 (or sth).[/color]

Uwierz, czasem nawet to nie pomoze. Nawet grzanie skurwensynstwa palnikiem
nie pomaga.


Użytkownik "DeJot Zbych" <spam@zbych.boo.pl> napisał w wiadomości
news:17630176.Kie2JF8qD7@zbych.boo.pl...[color=blue]
> kuba (aka cita) wrote:[/color]
[color=blue]
>
> Uwierz, czasem nawet to nie pomoze. Nawet grzanie skurwensynstwa palnikiem
> nie pomaga.[/color]

bosz ... a myslisz, ze jak pojedziesz do warsztatu to zrobią coś innego niż
będą walić młotkiem, az zejdzie ?
No ale mozesz pojechac i zapłacic 50 zł za takie pukanie :)

ps. mówie poważnie, nic innego nie zrobią, kwestia tylko pukania w taki
sposób, zeby felgi nie zniszczyc.

--
pozdrawiam Kuba (aka cita)
[url]www.cita.z.pl[/url] gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

Dnia Sat, 11 Nov 2006 01:34:15 +0100, DeJot Zbych napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Mam pilna potrzebe wymiany kola w samochodzie, ktory stoi w Poznaniu
>> juz od tygodnia (niestety z jakiegos powodu kola nie mozna zdjac).[/color]
> Kolo nie chce zejsc z piasty po odkreceniu nakretek?[/color]

a moze na kole jest blokada SM? ;)

--
Logan

kuba (aka cita) wrote:
[color=blue]
>
> Użytkownik "DeJot Zbych" <spam@zbych.boo.pl> napisał w wiadomości
> news:17630176.Kie2JF8qD7@zbych.boo.pl...[color=green]
>> kuba (aka cita) wrote:[/color]
>[color=green]
>>
>> Uwierz, czasem nawet to nie pomoze. Nawet grzanie skurwensynstwa
>> palnikiem nie pomaga.[/color]
>
> bosz ... a myslisz, ze jak pojedziesz do warsztatu to zrobią coś innego
> niż będą walić młotkiem, az zejdzie ?
> No ale mozesz pojechac i zapłacic 50 zł za takie pukanie :)
>
> ps. mówie poważnie, nic innego nie zrobią, kwestia tylko pukania w taki
> sposób, zeby felgi nie zniszczyc.[/color]

Kwestia też posiadania odpowiednio dużego młotka (np. jakby mi się zapiekło,
to tymi młotkami które mam mógłbym tylko podzwonić o felgę :> ), oraz
miejsca na zamach - jak stoi ciasno na parkingu, może być ciężko.

p. m.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Warsztat samochodowy 24h
    rafal2325