ďťż

Kupilem sobie ostatnio GPS-a w gdanskim sklepie hurt.com.
W domu okazalo sie, ze byl on uzywany od ponad 2 tygodni...
Oczywiscie kupowalem sprzet jako fabrycznie nowy
a nie uzywany (pewnie przez pracownikow sklepu).



witam - sam niejednokrotnie robiłem zakupy we wzmiankowanym sklepie i zawsze
było ok.
Nie przeczę, że mogło się zdarzyć jak mówisz, ale w takiej sytuacji - jeżeli
potrafisz to udowodnić - trzeba zgłosić kierownictwu sklepu i tak załatwić ,
a nie generalizować sprawę, że oto cały sklep jest beee, ja wiem - pracownik
jest wizerunkiem pracodawcy ale może zanim kogoś oskarżysz zastanów się ile
ogniw pomiędzy producentem, a Tobą było i wina może leży gdzie indziej ?
według mnie - przede wszystkim dialog i gdyby sklep cię olał, a ewidentnie
miałbyś rację popartą dowodami to oskarżaj - w przeciwnym razie proponuję
nie robić innym krzywdy

pozdrawiam

sanczes pisze:[color=blue]
> witam - sam niejednokrotnie robiłem zakupy we wzmiankowanym sklepie i zawsze
> było ok.
> Nie przeczę, że mogło się zdarzyć jak mówisz, ale w takiej sytuacji - jeżeli
> potrafisz to udowodnić - trzeba zgłosić kierownictwu sklepu i tak załatwić ,
> a nie generalizować sprawę, że oto cały sklep jest beee, ja wiem - pracownik
> jest wizerunkiem pracodawcy ale może zanim kogoś oskarżysz zastanów się ile
> ogniw pomiędzy producentem, a Tobą było i wina może leży gdzie indziej ?
> według mnie - przede wszystkim dialog i gdyby sklep cię olał, a ewidentnie
> miałbyś rację popartą dowodami to oskarżaj - w przeciwnym razie proponuję
> nie robić innym krzywdy
>
> pozdrawiam
>
>[/color]
czy on gdzies napisal nieprawde? opisal fakt, mogl jedynie sformulowac
"sprzedali uzywana rzecz", ale tak naprawde to niczego nie zmienia.
ciesze sie, ze ktos ostrzega przed takimi przypadkami.
pozdrawiam

ja nie stwierdziłem nigdzie, że to nieprawda, chodzi mi jedynie o to, że
sprzedawca został oskarżony - nie mając żadnej szansy obrony ani
zadośćuczynienia.
Na podstawie jednego przypadku ktoś stawia tezę, że firma x sprzedaje
używane przedmioty , może jednak to niesprawiedliwe i warto jednak sięgnąć
do żródeł, zgłosić reklamację, a dopiero potem wyciągać wnioski i oskarżać

pozdrawiam



> Kupilem sobie ostatnio GPS-a w gdanskim sklepie hurt.com.[color=blue]
> W domu okazalo sie, ze byl on uzywany od ponad 2 tygodni...
> Oczywiscie kupowalem sprzet jako fabrycznie nowy
> a nie uzywany (pewnie przez pracownikow sklepu).
>[/color]

Nie sprzedają używanych tylko co najwyże Tobie sprzedali używane.
Kupuje tam sporadycznie od kilku lat i poza kiepską obsługą narzeka nie
można na jakoś sprzedawanego towaru.
Towar sprawdza się na miejscu, jeżeli nie jest trwale zabezpieczony przed
otwarciem.

Tomek


"Q" <no@spam.pl> wrote in message news:gfm7ub$uuf$1@news.task.gda.pl...[color=blue]
> Kupilem sobie ostatnio GPS-a w gdanskim sklepie hurt.com.
> W domu okazalo sie, ze byl on uzywany od ponad 2 tygodni...
> Oczywiscie kupowalem sprzet jako fabrycznie nowy
> a nie uzywany (pewnie przez pracownikow sklepu).
>[/color]

to pewnie jakis nowy pracownik, przez dwa pierwsze tygodnie nie wiedzial jak
do pracy trafic.

po dwoch tygodniach sie nauczyl i odlozyl z powrotem GPSa na polke.

On 15 Lis, 11:23, "Q" <n...@spam.pl> wrote:[color=blue]
> Kupilem sobie ostatnio GPS-a w gdanskim sklepie hurt.com.
> W domu okazalo sie, ze byl on uzywany od ponad 2 tygodni...
> Oczywiscie kupowalem sprzet jako fabrycznie nowy
> a nie uzywany (pewnie przez pracownikow sklepu).[/color]

Powiem ci ze to normalne u Nas w kraju.
W Electro World jakis czas temu kupowalem telefon stacjonarny
Panasonic. Byl w kartonie, w dodatku objechany tasma. W domu
wypakowalem i zdziwilem sie odrazu ze akumumulator byl w sluchawce a
nie osobno. Po krotkiej zabawie z telefonem okazalo sie ze w pamieci
sa numery telefonow z nazwiskami w ksiazce telefonicznej zas sam
telefon nie doladowuje do konca baterii.
Towar zwrocilem. Byl to ostatni egzemplarz na sklepie. W sklepie nikt
nic nie wiedzial. Zwrocili mi pieniadze, oczywiscie bez zadnej
rekompensaty chocby za paliwo, czas i nerwy.
Wyzszy model aparatu kupilem w sklepie electro.pl Polecam sklep,
niedawno kupilem tam telewizor. Maja dosc atrakcyjne ceny, dobry
kontakt, dosc dobre ceny przesylki no i spory asortyment.

pzdr

> Nie przeczę, że mogło się zdarzyć jak mówisz, ale w takiej sytuacji -[color=blue]
> jeżeli potrafisz to udowodnić[/color]

przepraszam - pospieszylem sie i wypadlo mi z glowy
napisanie o "dowodzie koronnym";

kupilem gps z loggerem - jakiez bylo moje zdziwienie
kiedy fabrycznie nowy mial zapisane kilka tras
(pierwsza - ponad 2 tyg. temu)
i to po trojmiescie (gdansk - okolice hurt.com,
sopot, ...);

czyli dowody mam, ale nie mam czasu jechac do nich
a sprzetu nie wymienie bo dziala
tylko po prostu "tak sie nie robi";

> Nie sprzedają używanych tylko co najwyże Tobie sprzedali używane.

moze zle to przekazalem:
oni sprzedaja nowe rzeczy,
ale (jak widac po moim przypadku)
mozna trafic na uzywki sprzedawane pod szyldem "nowe";

> kupilem gps z loggerem - jakiez bylo moje zdziwienie[color=blue]
> kiedy fabrycznie nowy mial zapisane kilka tras
> (pierwsza - ponad 2 tyg. temu)
> i to po trojmiescie (gdansk - okolice hurt.com,
> sopot, ...);
>[/color]

Jeżeli masz dowód na to że był uzywany przed datą twojego zakupu to to
zwróc.

Tomek

> Jeżeli masz dowód na to że był uzywany przed datą twojego zakupu to to[color=blue]
> zwróc.[/color]

dowod jest - i to bardzo mocny,
i przy najblizszym przejezdzaniu kolo hurtu
wstapie do nich i wspomne o tym - moze nawet zaproponuje wymiane,
ale to mi akurat lata, bo gps dziala (teraz testuje "zywotnosc baterii");

poza tym zawsze moga mi wymienic na gps rowniez uzywany
tyle ze z usunietymi logami - i wtedy to cholera wie czy nowka czy nie?...

oczywiscie gdybym kupil "nowy" monitor z backlight hours
wiekszym niz 1h (nie mowiac juz o setkach czy tysiacach godzin),
co zdaza sie w coraz wiekszej ilosci sklepow internetowych,
to od razu bym zwrocil towar i jeszcze borute zrobil;

jedyna pewnosc to opakowania blister typu "jak mnie otworzysz to juz nie
zamkniesz",
bo nawet w blisterach "otworz / zamknij" towar jest jaki podejrzany...
(karta wifi ralinka rozpada sie jak za mocno dokrece antenke)

Ja mialem taki przypadek, że w Media brałem "boombox" . Mimo
zapakowanego kartonu - okazał się z wadą (otwieranie klapki cd). Tego
samego dnia zwrocilem. Innego nie było więc otrzymałem zwrot $. Jakież
bylo moje zdziwienie, gdy po paru dniach później będąc w Media
egzemplarz z nieotwierającą się klapką stal na półce...

Nie wiem, czy oni liczą, że komuś się nie będzie chcialo do nich
przyjechać i zwrócić?

> to od razu bym zwrocil towar i jeszcze borute zrobil;

Porutę. Boruta to diabeł.

Użytkownik "Q" <no@spam.pl> napisał w wiadomości
news:gfopvt$oiu$1@news.task.gda.pl...[color=blue]
>
> to od razu bym zwrocil towar i jeszcze borute zrobil;
>[/color]

Boruta - sporo ludzi tak mowi, a chyba powinno byc tak:

[url]http://pl.wiktionary.org/wiki/poruta[/url]

Tak samo jak ida do dentysty po "blombe"...

On Nov 16, 11:29*am, tomaszs...@gmail.com wrote:[color=blue]
> Ja mialem taki przypadek, że w Media brałem "boombox" . Mimo
> zapakowanego kartonu - okazał się z wadą (otwieranie klapki cd). Tego
> samego dnia zwrocilem. Innego nie było więc otrzymałem zwrot $. Jakież
> bylo moje zdziwienie, gdy po paru dniach później będąc w Media
> egzemplarz z nieotwierającą się klapką stal na półce...
>[/color]

Kiedyś kupiłem w MM skaner. Po otwarciu w domu okazało się, że klapa
porysowana i różne inne oznaki "użytkowania". Nie chciało mi się,ale
wróciłem jeszcze tego samego dnia i zażądałem zwrotu pieniędzy.Koleś
stwierdził, że nie może, bo u nich się tak nie robi. Powiedziałem, że
przecież mnie oszukali - sprzedali towar używany jako nowy. Na to
koleś próbował mnie przekonać, że to była "promocja" i towar był
oznaczony jako "półka" i dlatego niższa cena itd. (ale sęk w tym, że
nie był oznaczony - inaczej bym nie kupił - pudło było zaklejone).
Następnie dostałem ofertę zakupu innego modelu - na co odpowiedziałem,
że od nich nic juz nie chcę kupować, chcę zwrot kasy i idę do innego
sklepu - na co ponownie dostałem odpowiedź, że "oni nie mogą zwrócić
gotówki". W końcu znudziło mi się jego marudzenie i poprosiłem o
rozmowę z kierownikiem. Kierownika oczywiście "nie było", ale po
powrocie panu "się przypomniało", że jednak mogą zwrócić gotówkę.
Zabrałem kasę, poszedłem od razu do sklepu w alfie, kupiłem ten sam
skaner parę dych taniej. Funkiel nówka ;) To było parę lat temu, ale
nic poważniejszego niż płyta CD-R w MM już nie kupowałem...

Q pisze:[color=blue][color=green]
>> Nie sprzedają używanych tylko co najwyże Tobie sprzedali używane.[/color]
>
> moze zle to przekazalem:
> oni sprzedaja nowe rzeczy,
> ale (jak widac po moim przypadku)
> mozna trafic na uzywki sprzedawane pod szyldem "nowe";
>
>[/color]
To jest, jak mi się zdaje, sklep internetowy.
Jako taki ma obowiązek przyjąć zwrot towaru w ciągu 10 dni
od sprzedaży - jeśli (w uproszczeniu) towar nie nosi
śladów zużycia.

Jest wysoce prawdopodobne, że takowy egzemplarz
trafił się Tobie. I nie jest to nic niezgodnego
z prawem - no bo po to właśnie jest to zastrzeżenie
o braku śladów zużycia, aby można było towar sprzedać
powtórnie.

Pozdrowienia,
MKi

> To jest, jak mi się zdaje, sklep internetowy.[color=blue]
> Jako taki ma obowiązek przyjąć zwrot towaru w ciągu 10 dni
> od sprzedaży - jeśli (w uproszczeniu) towar nie nosi
> śladów zużycia.[/color]

odbieralem osobiscie, czyli ten zapis mnie nie dotyczy;

> Boruta - sporo ludzi tak mowi, a chyba powinno byc tak:[color=blue]
>
> [url]http://pl.wiktionary.org/wiki/poruta[/url][/color]

dzieki za doksztalcenie :)

> Kupilem sobie ostatnio GPS-a w gdanskim sklepie hurt.com.[color=blue]
> W domu okazalo sie, ze byl on uzywany od ponad 2 tygodni...[/color]

jeszcze jedno - jesli w tym sklepie
przy jakiej rzeczy jest slowo "rozpakowana"
znaczy to, ze jest "rozpakowana i uzywana"
a nie "rozpakowana i nieuzywana";

szkoda, ze zamiast:
"Karta SDHC 4GB Class 6 - rozpakowana"
nie pisza:
"Karta SDHC 4GB Class 6 - uzywana / nie nowa"

ps.
wsrod pracownikow tej firmy na pewno sa fani Toma Waitsa,
ktorego to cala dyskografie dostalem wraz z powyzsza karta SD :)

>> To jest, jak mi się zdaje, sklep internetowy.[color=blue][color=green]
>> Jako taki ma obowiązek przyjąć zwrot towaru w ciągu 10 dni
>> od sprzedaży - jeśli (w uproszczeniu) towar nie nosi
>> śladów zużycia.[/color]
>
> odbieralem osobiscie, czyli ten zapis mnie nie dotyczy;
>[/color]

Nie zrozumieliśmy się - ktoś inny wcześniej kupił, oddał,
a Tobie trafił się oddany.

A poza tym, zawsze Baltrade może powiedzieć, że oni sami
przed sprzedażą każdy moduł testują - żeby od razu braki
wychwycić :P

Pozdrowienia,
MKi

>>wsrod pracownikow tej firmy na pewno sa fani Toma Waitsa,
ktorego to cala dyskografie dostalem wraz z powyzsza karta SD :)<<<

:-))) i jeszcze narzekasz - mogłeś dostać dyskografię feel'a np :-)))

> Nie zrozumieliśmy się - ktoś inny wcześniej kupił, oddał,[color=blue]
> a Tobie trafił się oddany.[/color]

fakt - nawet nie pomyslalem o tej oczywistosci;

Oni działają jako euro-label - zgłoś się do nich - oni pomogą Ci w
oddaniu tego pewnie.

[url]http://www.euro-label.com/euro-label/ControllerServlet?lg=pl&to=memberTradersList&tc=loadShop&shopId=944[/url]

> Towar zwrocilem. Byl to ostatni egzemplarz na sklepie.

wszystkie "ostatnie egzemplarze" jakie kupowalem
zawsze mialy jakies wady/skazy,
dlatego staram sie nie kupowac tzw. "ostatnich egzemplarzy";


Użytkownik "MKi" <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości
news:gfp7md$ttd$1@news.onet.pl...
[color=blue]
> Jest wysoce prawdopodobne, że takowy egzemplarz
> trafił się Tobie. I nie jest to nic niezgodnego
> z prawem - no bo po to właśnie jest to zastrzeżenie
> o braku śladów zużycia, aby można było towar sprzedać
> powtórnie.[/color]

Ale wypada poinformowaćnabywcę,
że towar już był przez kogoś uzywany.

W innym przypadku włącza, widzi "przebieg"
i reaguje tak jak w wątku.


Użytkownik "Q" <no@spam.pl> napisał[color=blue][color=green]
>> To jest, jak mi się zdaje, sklep internetowy.
>> Jako taki ma obowiązek przyjąć zwrot towaru w ciągu 10 dni
>> od sprzedaży - jeśli (w uproszczeniu) towar nie nosi
>> śladów zużycia.[/color]
>
> odbieralem osobiscie, czyli ten zapis mnie nie dotyczy;[/color]

Dotyczy, o ile zamówiłeś przez internet, a nie poszedłeś do siedziby i
wybrałeś 'o ten z tamtej półki'
Wynika to ze sposobu w jaki zawierasz umowę, a nie w jaki sposób odbierasz
towar

pozdrawiam

> Dotyczy, o ile zamówiłeś przez internet, a nie poszedłeś do siedziby i[color=blue]
> wybrałeś 'o ten z tamtej półki'
> Wynika to ze sposobu w jaki zawierasz umowę, a nie w jaki sposób odbierasz
> towar[/color]

zamowilem przez internet, odebralem osobiscie -
- czy wtedy ten zapis mnie dotyczy? jestes pewien?

Q pisze:[color=blue][color=green]
>> Dotyczy, o ile zamówiłeś przez internet, a nie poszedłeś do siedziby i
>> wybrałeś 'o ten z tamtej półki'
>> Wynika to ze sposobu w jaki zawierasz umowę, a nie w jaki sposób odbierasz
>> towar[/color]
>
> zamowilem przez internet, odebralem osobiscie -
> - czy wtedy ten zapis mnie dotyczy? jestes pewien?
>
>[/color]
Wlasnie nie dotyczy, bo odebrales sam i mogles towar obejrzec przy odbiorze.
Zapis dotytczy sprzedazy zdalnej a twoja zdalna nie byla, tzn kiedy
kupujesz poza siedziba firmy. Ty w siedzibie firmy byles.
Mogles wlaczyc, sprawdzic obejrzec, zwrot sie nie nalezy.

Patrz pl.soc.prawo.

Pozdrowka
--
KOMTUR

> Mogles wlaczyc, sprawdzic obejrzec, zwrot sie nie nalezy.

....tyle, ze ja nie chce niczego zwracac :)

Q pisze:[color=blue][color=green]
>> Mogles wlaczyc, sprawdzic obejrzec, zwrot sie nie nalezy.[/color]
>
> ...tyle, ze ja nie chce niczego zwracac :)
>
>[/color]
Ja to wiem, to do kolegi bylo raczej :)

--
KOMTUR


| > zamowilem przez internet, odebralem osobiscie -
| > - czy wtedy ten zapis mnie dotyczy? jestes pewien?
| >
| >
| Wlasnie nie dotyczy, bo odebrales sam i mogles towar obejrzec przy
odbiorze.
| Zapis dotytczy sprzedazy zdalnej a twoja zdalna nie byla, tzn kiedy
| kupujesz poza siedziba firmy. Ty w siedzibie firmy byles.
| Mogles wlaczyc, sprawdzic obejrzec, zwrot sie nie nalezy.
|
Nie, nie masz racji. Umowa została zawarta "na odległość" i w związku z tym
przysługują nabywcy wszystkie wynikające z tego prawa.
Sposób i miejsce odbioru towaru nie ma tu znaczenia.
J.

JaW pisze:
[color=blue]
> Nie, nie masz racji. Umowa została zawarta "na odległość" i w związku z tym
> przysługują nabywcy wszystkie wynikające z tego prawa.
> Sposób i miejsce odbioru towaru nie ma tu znaczenia.
> J.
>[/color]

No to powodzenia z twoja teoria w sadzie.
Chyba chcesz zeby sedzia zszedl od ataku smiechu.

Tak umowa zawarta zdalnie.

Ale chyba nie rozumiesz kiedy jest "dokladnie" zawarta umowa.
Zamawiasz, placisz, odbierasz.
Kiedy zawierasz umowe?

Chyba jak masz towar w reku, bo wczesniej to skladasz zamowienie, czyli
wyrazasz chec zawarcia umowy.
Co innego gdyby jeszcze zaplacil przez net a tylko odebral w siedzibie
to bym sie jeszcze z Toba mogl zgodzic, ale to tez mocno naciagane.
Ustawodawcy chodzilo o to ze zamawiajac np telefon przez siec i nie
widzac go realnie, mozesz go zwrocic jak do Ciebie przyjdzie w ciagu 10
dni. A jak widziales go i odebrales i sprawdziles, ze dziala to na
jakiej podstawie chcesz go zwrocic?

Pozdrowka
KOMTUR


Użytkownik "KOMTUR" <komtur.maupa.onet.pl@adres.przed.maupa.pl> napisał w
wiadomości news:gg3106$t08$1@news.onet.pl...
| JaW pisze:
|
| > Nie, nie masz racji. Umowa została zawarta "na odległość" i w związku z
tym
| > przysługują nabywcy wszystkie wynikające z tego prawa.
| > Sposób i miejsce odbioru towaru nie ma tu znaczenia.
| > J.
| >
|
| No to powodzenia z twoja teoria w sadzie.
| Chyba chcesz zeby sedzia zszedl od ataku smiechu.
|
| Tak umowa zawarta zdalnie.
|
| Ale chyba nie rozumiesz kiedy jest "dokladnie" zawarta umowa.
| Zamawiasz, placisz, odbierasz.
| Kiedy zawierasz umowe?
|
| Chyba jak masz towar w reku, bo wczesniej to skladasz zamowienie, czyli
| wyrazasz chec zawarcia umowy.
| Co innego gdyby jeszcze zaplacil przez net a tylko odebral w siedzibie
| to bym sie jeszcze z Toba mogl zgodzic, ale to tez mocno naciagane.
| Ustawodawcy chodzilo o to ze zamawiajac np telefon przez siec i nie
| widzac go realnie, mozesz go zwrocic jak do Ciebie przyjdzie w ciagu 10
| dni. A jak widziales go i odebrales i sprawdziles, ze dziala to na
| jakiej podstawie chcesz go zwrocic?
|
| Pozdrowka
| KOMTUR
|
Poducz się trochę prawa, poczytaj, bo na razie bełkoczesz.
EOT

JaW napisał(a) :[color=blue]
> Użytkownik "KOMTUR" <komtur.maupa.onet.pl@adres.przed.maupa.pl> napisał w
> wiadomości news:gg3106$t08$1@news.onet.pl...
> | JaW pisze:
> |
> | > Nie, nie masz racji. Umowa została zawarta "na odległość" i w związku z
> tym
> | > przysługują nabywcy wszystkie wynikające z tego prawa.
> | > Sposób i miejsce odbioru towaru nie ma tu znaczenia.
> |
> | No to powodzenia z twoja teoria w sadzie.
> | Chyba chcesz zeby sedzia zszedl od ataku smiechu.
> |
> Poducz się trochę prawa, poczytaj, bo na razie bełkoczesz.[/color]

Jakieś źródło Twoich rewelacji? Bo obrażać bez dowodów to może
byle kto.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE


Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:gg40pk$f49$1@news.onet.pl...
| JaW napisał(a) :
| > Użytkownik "KOMTUR" <komtur.maupa.onet.pl@adres.przed.maupa.pl> napisał
w
| > wiadomości news:gg3106$t08$1@news.onet.pl...
| > | JaW pisze:
| > |
| > | > Nie, nie masz racji. Umowa została zawarta "na odległość" i w
związku z
| > tym
| > | > przysługują nabywcy wszystkie wynikające z tego prawa.
| > | > Sposób i miejsce odbioru towaru nie ma tu znaczenia.
| > |
| > | No to powodzenia z twoja teoria w sadzie.
| > | Chyba chcesz zeby sedzia zszedl od ataku smiechu.
| > |
| > Poducz się trochę prawa, poczytaj, bo na razie bełkoczesz.
|
| Jakieś źródło Twoich rewelacji? Bo obrażać bez dowodów to może
| byle kto.
|
[url]http://www.polityka.pl/umowy-poza-lokalem-firmy-i-na-odleglosc/Lead30,1816,273289,18/[/url]
ostatni akapit

JaW napisał(a) :[color=blue]
> Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:gg40pk$f49$1@news.onet.pl...
> | JaW napisał(a) :
> | > Użytkownik "KOMTUR" <komtur.maupa.onet.pl@adres.przed.maupa.pl> napisał
> w
> | > wiadomości news:gg3106$t08$1@news.onet.pl...
> | > | JaW pisze:
> | > |
> | > | > Nie, nie masz racji. Umowa została zawarta "na odległość" i w
> związku z
> | > tym
> | > | > przysługują nabywcy wszystkie wynikające z tego prawa.
> | > | > Sposób i miejsce odbioru towaru nie ma tu znaczenia.
> | > |
> | > | No to powodzenia z twoja teoria w sadzie.
> | > | Chyba chcesz zeby sedzia zszedl od ataku smiechu.
> | > |
> | > Poducz się trochę prawa, poczytaj, bo na razie bełkoczesz.
> |
> | Jakieś źródło Twoich rewelacji? Bo obrażać bez dowodów to może
> | byle kto.
> |
> [url]http://www.polityka.pl/umowy-poza-lokalem-firmy-i-na-odleglosc/Lead30,1816,273289,18/[/url]
> ostatni akapit[/color]

Taaa. Na stronie Federacji Konsumentów jest podobna
interpretacja. Z kolei stanowisko grupy pl.soc.prawo jest
przeciwstawne i zgodne z logicznym wywodem Komtura. Niekoniecznie
FK ma rację. Też im się zdarzają pomyłki. Niewykluczone, że Ty
masz rację. Z ostrożności procesowej nie upierałbym się przy
Twoim zdaniu. Jakby co, to sądzący się klient może by był
poszkodowany przez takie stanowisko.

W każdym razie jednoznacznego stanowiska nie ma. Nie chce mi się
dogłębnie przeczesywać Netu w poszukiwaniu ewentualnych spraw
przeciwko sklepom. To, że nie znalazłem na szybko, nie znaczy, że
jest to jedyna możliwość. Zalecałbym ostrożność.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Uwaga na hurt.com - sprzedaja uzywane rzeczy
    rafal2325