|
Tragedia!!!!
rafal2325 |
Witam,
Co za tragedia! Tylko tego nam brakowało! Rozbił się nasz samolot prezydencki. W Smoleńsku. Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... Leciało ponoć 90 osób. ..... Niech to szlag.....
-- Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks pisze: [color=blue] > Co za tragedia! > Tylko tego nam brakowało! > Rozbił się nasz samolot prezydencki. > W Smoleńsku. > Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. > Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. > Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... > Leciało ponoć 90 osób. > .... > Niech to szlag.....[/color]
Podobno na pokladzie bylo 136 osob. Totalny bajzel informacyjny ;(
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Co za tragedia! > Tylko tego nam brakowało! > Rozbił się nasz samolot prezydencki. > W Smoleńsku. > Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. > Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. > Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... > Leciało ponoć 90 osób. > .... > Niech to szlag..... >[/color]
Gubernator Smoleńska potwierdził, że nikt nie przeżył...
jedrus pisze:[color=blue] > Podobno na pokladzie bylo 136 osob. > Totalny bajzel informacyjny ;([/color]
jak zawsze przy takich wydarzeniach :-( masakra...
Sierp
[i] [i] Przypadek - Putin nie zaprosił Kaczyńskiego na uroczystości Przypadek- najważniejsze osoby w państwie w jednym samolocie Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie przez dziesiątki lat Przypadek? oby SJS
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Co za tragedia! > Tylko tego nam brakowało! > Rozbił się nasz samolot prezydencki. > W Smoleńsku. > Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. > Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. > Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... > Leciało ponoć 90 osób. > .... > Niech to szlag..... >[/color]
Czekam na spokojnie na oficjalne, potwierdzone informacje. Co chwila zmienia sie liczba ofiar...
Ale jeżeli faktycznie zginęły najważniejsze osoby w państwie to jest to cholernie zła sytuacja w skali całego kraju.
Seco
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Co za tragedia! > Tylko tego nam brakowało! > Rozbił się nasz samolot prezydencki. > W Smoleńsku. > Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. > Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. > Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... > Leciało ponoć 90 osób. > .... > Niech to szlag..... >[/color] Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie - 87 osób zginęło
wp.pl | aktualizowane 5 minut temu
W Smoleńsku rozbił się samolot prezydenta Lecha Kaczyńskiego Tupolew 154-M. - Przy podchodzeniu do lądowania samolot najprawdopodobniej zahaczył o drzewo. Pożar jest już ugaszony - powiedział Paszkowski. Gubernator okręgu smoleńskiego podał, że wszyscy pasażerowi zginęli
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski powiedział w TVN24, że na pokładzie byli m.in prezydent Kaczyński z małżonką, szef IPN, NBP, wicemarszałek sejmu Jerzy Szmajdziński, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Paweł Wypych, szef sztabu gen. Gągor, posłowie Przemysław Gosiewski, Zbigniew Wasserman, rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski
Lech Kaczyński leciał na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej.
[url]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rozbil-sie-samolot-z-Lechem-Kaczynskim-na-pokladzie---87-osob-zginelo,wid,12158322,wiadomosc.html[/url]
Już wiemy, że zginał też m.in wiceminister MSZ Andrzej Kremer i szef NBP Sławomir Skrzypek...
WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ IM DAĆ PANIE
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Józefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostać zburzony!
W dniu 2010-04-10 10:24, SJS pisze:[color=blue] > [i] [i] > Przypadek - Putin nie zaprosił Kaczyńskiego na uroczystości > Przypadek- najważniejsze osoby w państwie w jednym samolocie > Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie > przez dziesiątki lat > Przypadek?[/color]
Cały czas słucham RFM FM. Nic nie mówią o Jaruzelskim. Miał lecieć z Kaczyńskim. Pewnie na szczęście nie poleciał. Szkoda Kaczyńskich, szkoda tej dobrej, miłej kobiety.
-- animka
Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto trzydziesci dwie) osoby!!!!
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Józefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostać zburzony!
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Co za tragedia! > Tylko tego nam brakowało! > Rozbił się nasz samolot prezydencki. > W Smoleńsku. > Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. > Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. > Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... > Leciało ponoć 90 osób. > .... > Niech to szlag..... >[/color] Pan Lech KACZYŃSKI Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Pani Maria KACZYŃSKA Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
DELEGACJA OFICJALNA
1. Pan Ryszard KACZOROWSKI b. Prezydent RP na Uchodźctwie
2. Pan Krzysztof PUTRA Wicemarszałek Sejmu RP
3. Pan Jerzy SZMAJDZIŃSKI Wicemarszałek Sejmu RP
4. Pani Krystyna BOCHENEK Wicemarszałek Senatu RP
5. Pan Jerzy BAHR Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej 6. Pan Władysław STASIAK Szef Kancelarii Prezydenta RP
7. Pan Aleksander SZCZYGŁO Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
8. Pan Jacek SASIN Sekretarz Stanu, Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP 9. Pan Paweł WYPYCH Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
10. Pan Mariusz HANDZLIK Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
11. Pan Andrzej KREMER Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
12. Pan Stanisław KOMOROWSKI Podsekretarz Stanu w MON
13. Pan Tomasz MERTA Podsekretarz Stanu w MKiDN
14. Gen. Franciszek GĄGOR Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
15. Pan Andrzej PRZEWOŹNIK Sekretarz ROPWiM
16. Pan Maciej PŁAŻYŃSKI Prezes Stowarzyszenia âźWspólnota Polskaâ
17. Pan Mariusz KAZANA Dyrektor Protokołu Dyplomatycznego MSZ
PRZEDSTAWICIELE PARLAMENTU RP
1. Pan Leszek DEPTUŁA Poseł na Sejm RP
2. Pan Grzegorz DOLNIAK Poseł na Sejm RP 3. Pani Grażyna GĘSICKA Poseł na Sejm RP
4. Pan Przemysław GOSIEWSKI Poseł na Sejm RP
5. Pan Sebastian KARPINIUK Poseł na Sejm RP
6. Pani Izabela JARUGA â NOWACKA Poseł na Sejm RP
7. Pan Zbigniew WASSERMANN Poseł na Sejm RP
8. Pani Aleksandra NATALLI â ŚWIAT Poseł na Sejm RP
10. Pan Arkadiusz RYBICKI Poseł na Sejm RP
11. Pani Jolanta SZYMANEK â DERESZ Poseł na Sejm RP
12. Pan Wiesław WODA Poseł na Sejm RP
13. Pan Edward WOJTAS Poseł na Sejm RP
14. Pani Janina FETLIŃSKA Senator RP
15. Pan Stanisław ZAJĄC Senator RP
OSOBY TOWARZYSZĄCE
1. Pan Janusz KOCHANOWSKI Rzecznik Praw Obywatelskich
2. Pan Sławomir SKRZYPEK Prezes Narodowego Banku Polskiego
3. Pan Janusz KURTYKA Prezes Instytutu Pamięci Narodowej
4. Pan Janusz KRUPSKI Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
PRZEDSTAWICIELE KOŚCIOŁÓW I WYZNAŃ RELIGIJNYCH
1. Ks. Bp. gen. dyw. Tadeusz PŁOSKI Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego
2. Abp gen. bryg. Miron CHODAKOWSKI Prawosławny Ordynariusz Wojska Polskiego
3. Ks. płk Adam PILCH Ewangelickie Duszpasterstwo Polowe 4. Ks. ppłk Jan OSIŃSKI Ordynariat Polowy Wojska Polskiego
PRZEDSTAWICIELE RODZIN KATYŃSKICH I INNYCH STOWARZYSZEŃ
1. Pan Edward DUCHNOWSKI Sekretarz Generalny Związku Sybiraków
2. Ks. prałat Bronisław GOSTOMSKI
3. Ks. Józef JONIEC Prezes Stowarzyszenia Parafiada
4. Ks. Zdzisław KRÓL Kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej 1987-2007 5. Ks. Andrzej KWAŚNIK Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich
6. Pan Tadeusz LUTOBORSKI
7. Pani Bożena ŁOJEK Prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej
8. Pan Stefan MELAK Prezes Komitetu Katyńskiego
9. Pan Stanisław MIKKE Wiceprzewodniczący ROPWiM
10. Pani Bronisława ORAWIEC - LOFFLER
11. Pani Katarzyna PISKORSKA
12. Pan Andrzej SARIUSZ â SKĄPSKI Prezes Federacji Rodzin Katyńskich
13. Pan Wojciech SEWERYN
14. Pan Leszek SOLSKI
15. Pani Teresa WALEWSKA â PRZYJAŁKOWSKA Fundacja âźGolgota Wschoduâ
16. Pani Gabriela ZYCH
17. Pani Ewa BĄKOWSKA wnuczka Gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego
18. Pani Maria BOROWSKA
19. Pan Bartosz BOROWSKI
20. Pan Dariusz MALINOWSKI
PRZEDSTAWICIELE SIŁ ZBROJNYCH RP
1. Gen. broni Bronisław KWIATKOWSKI Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP
2. Gen. broni pil. Andrzej BŁASIK Dowódca Sił Powietrznych RP
3. Gen. dyw. Tadeusz BUK Dowódca Wojsk Lądowych RP
4. Gen. dyw. Włodzimierz POTASIŃSKI Dowódca Wojsk Specjalnych RP 5. Wiceadmirał Andrzej KARWETA Dowódca Marynarki Wojennej RP
6. Gen. bryg. Kazimierz GILARSKI Dowódca Garnizonu Warszawa
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
kpawlak pisze:[color=blue] > > > Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto > trzydziesci dwie) osoby!!!! > > kpawlak[/color]
Rzepa podala liste (niepelna) pasazerów tego lotu:
Lista pasażerów
Pan Lech KACZYŃSKI Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Pani Maria KACZYŃSKA Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
DELEGACJA OFICJALNA
1. Pan Ryszard KACZOROWSKI b. Prezydent RP na Uchodźctwie
2. Pan Krzysztof PUTRA Wicemarszałek Sejmu RP
3. Pan Jerzy SZMAJDZIŃSKI Wicemarszałek Sejmu RP
4. Pani Krystyna BOCHENEK Wicemarszałek Senatu RP
5. Pan Jerzy BAHR Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej 6. Pan Władysław STASIAK Szef Kancelarii Prezydenta RP
7. Pan Aleksander SZCZYGŁO Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
8. Pan Jacek SASIN Sekretarz Stanu, Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP 9. Pan Paweł WYPYCH Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
10. Pan Mariusz HANDZLIK Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
11. Pan Andrzej KREMER Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
12. Pan Stanisław KOMOROWSKI Podsekretarz Stanu w MON
13. Pan Tomasz MERTA Podsekretarz Stanu w MKiDN
14. Gen. Franciszek GĄGOR Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
15. Pan Andrzej PRZEWOŹNIK Sekretarz ROPWiM
16. Pan Maciej PŁAŻYŃSKI Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska"
17. Pan Mariusz KAZANA Dyrektor Protokołu Dyplomatycznego MSZ
PRZEDSTAWICIELE PARLAMENTU RP
1. Pan Leszek DEPTUŁA Poseł na Sejm RP
2. Pan Grzegorz DOLNIAK Poseł na Sejm RP 3. Pani Grażyna GĘSICKA Poseł na Sejm RP
4. Pan Przemysław GOSIEWSKI Poseł na Sejm RP
5. Pan Sebastian KARPINIUK Poseł na Sejm RP
6. Pani Izabela JARUGA -- NOWACKA Poseł na Sejm RP
7. Pan Zbigniew WASSERMANN Poseł na Sejm RP
8. Pani Aleksandra NATALLI -- ŚWIAT Poseł na Sejm RP
10. Pan Arkadiusz RYBICKI Poseł na Sejm RP
11. Pani Jolanta SZYMANEK -- DERESZ Poseł na Sejm RP
12. Pan Wiesław WODA Poseł na Sejm RP
13. Pan Edward WOJTAS Poseł na Sejm RP
14. Pani Janina FETLIŃSKA Senator RP
15. Pan Stanisław ZAJĄC Senator RP
OSOBY TOWARZYSZĄCE
1. Pan Janusz KOCHANOWSKI Rzecznik Praw Obywatelskich
2. Pan Sławomir SKRZYPEK Prezes Narodowego Banku Polskiego
3. Pan Janusz KURTYKA Prezes Instytutu Pamięci Narodowej
4. Pan Janusz KRUPSKI Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
PRZEDSTAWICIELE KOŚCIOŁÓW I WYZNAŃ RELIGIJNYCH
1. Ks. Bp. gen. dyw. Tadeusz PŁOSKI Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego
2. Abp gen. bryg. Miron CHODAKOWSKI Prawosławny Ordynariusz Wojska Polskiego
3. Ks. płk Adam PILCH Ewangelickie Duszpasterstwo Polowe 4. Ks. ppłk Jan OSIŃSKI Ordynariat Polowy Wojska Polskiego
PRZEDSTAWICIELE RODZIN KATYŃSKICH I INNYCH STOWARZYSZEŃ
1. Pan Edward DUCHNOWSKI Sekretarz Generalny Związku Sybiraków
2. Ks. prałat Bronisław GOSTOMSKI
3. Ks. Józef JONIEC Prezes Stowarzyszenia Parafiada
4. Ks. Zdzisław KRÓL Kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej 1987-2007 5. Ks. Andrzej KWAŚNIK Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich
6. Pan Tadeusz LUTOBORSKI
7. Pani Bożena ŁOJEK Prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej
8. Pan Stefan MELAK Prezes Komitetu Katyńskiego
9. Pan Stanisław MIKKE Wiceprzewodniczący ROPWiM
10. Pani Bronisława ORAWIEC - LOFFLER
11. Pani Katarzyna PISKORSKA
12. Pan Andrzej SARIUSZ -- SKĄPSKI Prezes Federacji Rodzin Katyńskich
13. Pan Wojciech SEWERYN
14. Pan Leszek SOLSKI
15. Pani Teresa WALEWSKA -- PRZYJAŁKOWSKA Fundacja "Golgota Wschodu"
16. Pani Gabriela ZYCH
17. Pani Ewa BĄKOWSKA wnuczka Gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego
18. Pani Maria BOROWSKA
19. Pan Bartosz BOROWSKI
20. Pan Dariusz MALINOWSKI
PRZEDSTAWICIELE SIŁ ZBROJNYCH RP
1. Gen. broni Bronisław KWIATKOWSKI Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP
2. Gen. broni pil. Andrzej BŁASIK Dowódca Sił Powietrznych RP
3. Gen. dyw. Tadeusz BUK Dowódca Wojsk Lądowych RP
4. Gen. dyw. Włodzimierz POTASIŃSKI Dowódca Wojsk Specjalnych RP 5. Wiceadmirał Andrzej KARWETA Dowódca Marynarki Wojennej RP
6. Gen. bryg. Kazimierz GILARSKI Dowódca Garnizonu Warszawa
kpawlak -- TV ASME/Antysocjalistyczne Mazowsze [url]http://www.asme.pl/[/url] Witryna Kary Smierci [url]http://www.karasmierci.info.pl/[/url] ZSRE czyli UE [url]http://ue.kraj.com.pl/[/url] [url]http://pl.youtube.com/user/asmeredakcja[/url]
W dniu 2010-04-10 10:48, Chris pisze:[color=blue] > 5. Pan Jerzy BAHR Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej[/color]
Chyba przed chwilą przemawiał w TV. A w ogóle przepraszam, to w Warszawie było?
-- Alf/red/
Dnia Sat, 10 Apr 2010 10:24:55 +0200, SJS napisał(a): [color=blue] > [i] [i] > Przypadek - Putin nie zaprosił Kaczyńskiego na uroczystości > Przypadek- najważniejsze osoby w państwie w jednym samolocie > Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie > przez dziesiątki lat > Przypadek?[/color]
Coś bym odpisał, ale to aż nie wypada. Jak widać nie wszystkim to przeszkadza.
-- marcin
W dniu 2010-04-10 10:48, Chris pisze: [color=blue] > DELEGACJA OFICJALNA > > 1. Pan Ryszard KACZOROWSKI b. Prezydent RP na Uchodźctwie[/color]
Teraz w TVP powiedziano, że Kaczorowski nie leciał.
-- animka
W dniu 2010-04-10 11:01, Matt Z pisze:[color=blue] > Animka pisze:[color=green] >> Cały czas słucham RFM FM. Nic nie mówią o Jaruzelskim. Miał lecieć z >> Kaczyńskim.[/color] > > ale na inną uroczystość[/color]
Aha
-- animka
W dniu 2010-04-10 11:11, zly pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 10 Apr 2010 10:24:55 +0200, SJS napisał(a): >[color=green] >> [i] [i] >> Przypadek - Putin nie zaprosił Kaczyńskiego na uroczystości >> Przypadek- najważniejsze osoby w państwie w jednym samolocie >> Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie >> przez dziesiątki lat >> Przypadek?[/color] > > Coś bym odpisał, ale to aż nie wypada. Jak widać nie wszystkim to > przeszkadza.[/color]
Ten samolot jakoś dziwnie rozleciał się na kawałki.
-- animka
Ten samolot jakoś dziwnie rozleciał się na kawałki.
A jak wygląda samolot nie dziwnie rozleciany na kawałki?
p.
Witam,
Użytkownik "Chris" <actchris@banzai.pl> napisał w wiadomości news:hppe08$eh6$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue] >[lista][/color]
Brakuje na liście osób załogi, dziennikarzy, którzy zapewne lecieli, ochrony....
-- Pozdrawiam Szuwaks
Użytkownik "Chris" <actchris@banzai.pl> napisał w wiadomości news:hppe08$eh6$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Szuwaks pisze:[color=green] >> Witam, >> >> Co za tragedia! >> Tylko tego nam brakowało! >> Rozbił się nasz samolot prezydencki. >> W Smoleńsku. >> Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. >> Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. >> Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... >> Leciało ponoć 90 osób. >> .... >> Niech to szlag..... >>[/color] > Pan Lech KACZYŃSKI Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej > > Pani Maria KACZYŃSKA Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej > > DELEGACJA OFICJALNA > > 1. Pan Ryszard KACZOROWSKI b. Prezydent RP na Uchodźctwie > > 2. Pan Krzysztof PUTRA Wicemarszałek Sejmu RP > > 3. Pan Jerzy SZMAJDZIŃSKI Wicemarszałek Sejmu RP > > 4. Pani Krystyna BOCHENEK Wicemarszałek Senatu RP > > 5. Pan Jerzy BAHR Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej 6. Pan Władysław > STASIAK Szef Kancelarii Prezydenta RP > > 7. Pan Aleksander SZCZYGŁO Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego > > 8. Pan Jacek SASIN Sekretarz Stanu, Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta > RP 9. Pan Paweł WYPYCH Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP > > 10. Pan Mariusz HANDZLIK Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP > > 11. Pan Andrzej KREMER Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw > Zagranicznych > > 12. Pan Stanisław KOMOROWSKI Podsekretarz Stanu w MON > > 13. Pan Tomasz MERTA Podsekretarz Stanu w MKiDN > > 14. Gen. Franciszek GĄGOR Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego > > 15. Pan Andrzej PRZEWOŹNIK Sekretarz ROPWiM > > 16. Pan Maciej PŁAŻYŃSKI Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" > > 17. Pan Mariusz KAZANA Dyrektor Protokołu Dyplomatycznego MSZ > > PRZEDSTAWICIELE PARLAMENTU RP > > 1. Pan Leszek DEPTUŁA Poseł na Sejm RP > > 2. Pan Grzegorz DOLNIAK Poseł na Sejm RP 3. Pani Grażyna GĘSICKA Poseł na > Sejm RP > > 4. Pan Przemysław GOSIEWSKI Poseł na Sejm RP > > 5. Pan Sebastian KARPINIUK Poseł na Sejm RP > > 6. Pani Izabela JARUGA - NOWACKA Poseł na Sejm RP > > 7. Pan Zbigniew WASSERMANN Poseł na Sejm RP > > 8. Pani Aleksandra NATALLI - ŚWIAT Poseł na Sejm RP > > 10. Pan Arkadiusz RYBICKI Poseł na Sejm RP > > 11. Pani Jolanta SZYMANEK - DERESZ Poseł na Sejm RP > > 12. Pan Wiesław WODA Poseł na Sejm RP > > 13. Pan Edward WOJTAS Poseł na Sejm RP > > 14. Pani Janina FETLIŃSKA Senator RP > > 15. Pan Stanisław ZAJĄC Senator RP > > OSOBY TOWARZYSZĄCE > > 1. Pan Janusz KOCHANOWSKI Rzecznik Praw Obywatelskich > > 2. Pan Sławomir SKRZYPEK Prezes Narodowego Banku Polskiego > > 3. Pan Janusz KURTYKA Prezes Instytutu Pamięci Narodowej > > 4. Pan Janusz KRUPSKI Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób > Represjonowanych > > PRZEDSTAWICIELE KOŚCIOŁÓW I WYZNAŃ RELIGIJNYCH > > 1. Ks. Bp. gen. dyw. Tadeusz PŁOSKI Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego > > 2. Abp gen. bryg. Miron CHODAKOWSKI Prawosławny Ordynariusz Wojska > Polskiego > > 3. Ks. płk Adam PILCH Ewangelickie Duszpasterstwo Polowe 4. Ks. ppłk Jan > OSIŃSKI Ordynariat Polowy Wojska Polskiego > > PRZEDSTAWICIELE RODZIN KATYŃSKICH I INNYCH STOWARZYSZEŃ > > 1. Pan Edward DUCHNOWSKI Sekretarz Generalny Związku Sybiraków > > 2. Ks. prałat Bronisław GOSTOMSKI > > 3. Ks. Józef JONIEC Prezes Stowarzyszenia Parafiada > > 4. Ks. Zdzisław KRÓL Kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej 1987-2007 5. > Ks. Andrzej KWAŚNIK Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich > > 6. Pan Tadeusz LUTOBORSKI > > 7. Pani Bożena ŁOJEK Prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej > > 8. Pan Stefan MELAK Prezes Komitetu Katyńskiego > > 9. Pan Stanisław MIKKE Wiceprzewodniczący ROPWiM > > 10. Pani Bronisława ORAWIEC - LOFFLER > > 11. Pani Katarzyna PISKORSKA > > 12. Pan Andrzej SARIUSZ - SKĄPSKI Prezes Federacji Rodzin Katyńskich > > 13. Pan Wojciech SEWERYN > > 14. Pan Leszek SOLSKI > > 15. Pani Teresa WALEWSKA - PRZYJAŁKOWSKA Fundacja "Golgota Wschodu" > > 16. Pani Gabriela ZYCH > > 17. Pani Ewa BĄKOWSKA wnuczka Gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego > > 18. Pani Maria BOROWSKA > > 19. Pan Bartosz BOROWSKI > > 20. Pan Dariusz MALINOWSKI > > PRZEDSTAWICIELE SIŁ ZBROJNYCH RP > > 1. Gen. broni Bronisław KWIATKOWSKI Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP > > 2. Gen. broni pil. Andrzej BŁASIK Dowódca Sił Powietrznych RP > > 3. Gen. dyw. Tadeusz BUK Dowódca Wojsk Lądowych RP > > 4. Gen. dyw. Włodzimierz POTASIŃSKI Dowódca Wojsk Specjalnych RP 5. > Wiceadmirał Andrzej KARWETA Dowódca Marynarki Wojennej RP > > 6. Gen. bryg. Kazimierz GILARSKI Dowódca Garnizonu Warszawa[/color]
Tadeusz Lutoborski
Bożena Łojek
Stefan Melak
Stanisław Mikke
Bronisława Orawiec-Lofler
Katarzyna Piskorska
Andrzej Sariusz-Skąpski
Wojciech Seweryn
Leszek Solski
Teresa Walewska-Przyjałkowska
Gabriela Zych
Ewa Bąkowska
Maria Borowska
Bartosz Borowski
Dariusz Malinowski
(: p.
Użytkownik "SJS" <siudalski@wp.pl> napisał w wiadomości news:hppcl2$9pd$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > [i] [i] > Przypadek - Putin nie zaprosił Kaczyńskiego na uroczystości > Przypadek- najważniejsze osoby w państwie w jednym samolocie > Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały > normalnie > przez dziesiątki lat > Przypadek?[/color]
Chyba nie. Od dawna mówiło się, tylko po cichu, ze samolot prezydencki to latająca trumna.
-- ((*)) ((+))
SJS wrote: [color=blue] > Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie > przez dziesiątki lat[/color]
We mgle? Poniżej wszelkich minimów? Na pewno?
"SJS" <siudalski@wp.pl> pisze:[color=blue] > [i] [i] > Przypadek - Putin nie zaprosił Kaczyńskiego na uroczystości[/color]
A oni się "*wzajemnie* lubili"? [color=blue] > Przypadek- najważniejsze osoby w państwie w jednym samolocie[/color]
Oskarżasz zmarłego prezydenta o wkładanie wszystkich jajek do jednego koszyka? [color=blue] > Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie > przez dziesiątki lat[/color]
Z tego co mówili: to jest świetne lotnisko na dobrą pogodę, była mgła i niskie chmury - to istotnie zmienia "szansę" na wypadek. [color=blue] > Przypadek?[/color]
Można sprawdzić *kto* ustalił tak wczesną godzinę uroczystości (a więc i lądowania) zamiast godzin popołudniowych gdy szansę na mgłę byłyby niższe. *Data* jak rozumiem była ustalana znacznie wcześniej, co do godziny nie mam tej pewności/wiedzy.
Mieć (niewypowiadane publicznie i wprost) wątpliwości i je *BARDZO STARANNIE* sprawdzać krok po kroku chociażby dla samej zasady to jedno, wyskakiwać za wcześnie z oskarżeniami/sugestiami+ to już coś zupełnie innego.
-- Andrzej Adam Filip : [email]anfi@onet.eu[/email] : [email]Andrzej.Filip@gmail.com[/email] Błądzić jest rzeczą ludzką (Mylić się jest rzeczą ludzką). -- Seneka Młodszy (5 p.n.e.-65 n.e.)
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hpphr1$7cr$3@news.onet.pl...[color=blue] > SJS wrote: >[color=green] >> Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie >> przez dziesiątki lat[/color] > > We mgle? Poniżej wszelkich minimów? Na pewno?[/color]
to nie pilot daje zezwolenie na ladowanie a lotnisko SJS>
SJS wrote: [color=blue] > to nie pilot daje zezwolenie na ladowanie a lotnisko[/color]
Pilot podejmuje decyzje. Lotnisko jedynie separuje go od innego ruchu. Jak nie ma ruchu, a pas jest wolny, to zgodę dostanie zawsze, choćby huragan przechodził.
Pilota natomiast obowiązują minima pogodowe i jeśli ten zdecyduje się podejść wbrew minimom, to potem czeka go dochodzenie i prokurator...
"SJS" <siudalski@wp.pl> pisze:[color=blue] > Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w > wiadomości grup dyskusyjnych:hpphr1$7cr$3@news.onet.pl...[color=green] >> SJS wrote: >>[color=darkred] >>> Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie >>> przez dziesiątki lat[/color] >> >> We mgle? Poniżej wszelkich minimów? Na pewno?[/color] > > to nie pilot daje zezwolenie na ladowanie a lotnisko > SJS>[/color]
Jak rozumiem/zakładam normalny kontroler lotniczy w przypadku "samolotów prezydenckich" woli znacznie bardziej "odradzać" niż "wprost zakazywać" w porównaniu z przypadkami innych samolotów. Zwykle udanie liczy na to że pilot "prezydenckiego samolotu" będzie się troszczył bardziej o "ładunek" niż inni piloci.
Jak rozumiem wypadek zdarzył się w trakcie *CZWARTEGO* podchodzenia do lądowania (przy mgle i niskich chmurach). Jestem gotów dołączyć się do zakładania istotnej *współ*-winy kontrolera ruchu lotniczego przy braku zakazu dalszych prób po trzech nieudanych próbach nawet w stosunku do "prezydenckiego samolotu".
[url]http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-samolot-prezydencki-rozbil-sie-w-czasie-czwartej-proby,nId,271722[/url] <cytat> Według naocznych świadków, maszyna podchodząc do lądowania zahaczyła skrzydłem o drzewa. Telewizja Wiesti-24 podała natomiast, że samolot rozbił się w czasie czwartego podejścia do lądowania. </cytat>
-- Andrzej Adam Filip : [email]anfi@onet.eu[/email] : [email]Andrzej.Filip@gmail.com[/email] Ubóstwo szlachectwa nie traci. -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)
Tego posta dedykuję wszystkim rodzicom (szczególnie tym antykaczyńskim) małych dzieci, niech im to da trochę do myślenia. Moja żona prowadzi zajęcia taneczne dla dzieci w Domu Kultury, dzisiaj odwiozłem ją do pracy, po powrocie wysłałem jej sms z tą tragiczną wiadomością. Przeczytała sms, dzieci podbiegły, "co się stało?" żona, że samolot spadł i prezydent nie żyje, na co spora grupka z nich: Zaczęła skakać, ale fajnie! hura, wybiorą jakiegoś innego. SZOK! Zero wrażliwości. A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.
Andrzej Adam Filip wrote: [color=blue] > Jak rozumiem/zakładam normalny kontroler lotniczy w przypadku "samolotów > prezydenckich" woli znacznie bardziej "odradzać" niż "wprost zakazywać" > w porównaniu z przypadkami innych samolotów. Zwykle udanie liczy na to że > pilot "prezydenckiego samolotu" będzie się troszczył bardziej o > "ładunek" niż inni piloci. >[/color]
Nie. Nie ma w ogóle czegoś takiego. Służba kontroli ruchu lotniczego zajmuje się separacją ruchu, oraz informowaniem. Zależy to od różnych czynników jak klasa przestrzeni, rodzaj lotu, typ samolotu itd., ale ogólnie tak to działa. Kontroler wydaje więc zgodę głównie w oparciu o położenie innych samolotów. Jeśli pilot ma jakąś fanaberie i chce lądować na pasie np. w przeciwnym kierunku niż inni, to dostanie taką zgodę o ile sytuacja ruchowa na to pozwoli. Kontrola ruchu nie ma prawa mu tego zabronić. To samo jest z pogodą. Jak pilot chce i czuje się na siłach to normalnie podchodzi. Na Okęciu praktykuje się takie coś - że puszcza się odlot, który rozwiewa mgłę, a wtedy przylot siada mimo iż, według prognozy mgła mu to uniemożliwi. Zawsze pilot podejmuje decyzje ocenia i kalkuluje ryzyko, a służba kontroli lotów jedynie separuje go od ruchu i dostarcza informacje o sytuacji. Oczywiście na decyzje pilota nałożone są dodatkowe prawne regulacje. [color=blue] > Jak rozumiem wypadek zdarzył się w trakcie *CZWARTEGO* podchodzenia do > lądowania (przy mgle i niskich chmurach). Jestem gotów dołączyć się do > zakładania istotnej *współ*-winy kontrolera ruchu lotniczego przy braku > zakazu dalszych prób po trzech nieudanych próbach nawet w stosunku do > "prezydenckiego samolotu". >[/color] Kontroler nie ma prawa pilotowi zabronić podejścia z powodu pogody. Pilot ocenia ryzyko i podejmuje decyzję. To on jest jedynym dowódcą statku powietrznego i na nim spoczywa cała odpowiedzialność. To pilot musi ocenić ile ma paliwa, ile razy może kręcić, czy wystarczy mu na lot do innego lotniska z wymaganym do tego zapasem itd. Kontrolerowi nic do tego.
Oczywiście mapy podejścia definiują takie rzeczy jak minimalna wysokość do której można zniżyć nie widząc pasa itd., i pilot ma się tego trzymać.
spider wrote: [color=blue] > A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! > Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie > ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color]
Niczego nowego nie odkryłeś. Dzieci są głupie i wielu rzeczy nie rozumieją. Na szczęście większość z nich z tego wyrośnie...
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam,[color=green] >>[lista][/color] > > Brakuje na liście osób załogi, dziennikarzy, którzy zapewne lecieli, > ochrony....[/color]
Bo kto by pamiętał takie osoby jak załoga, ochrona itp ... (sorry ale prawdziwe) pilota tylko obwinią że to jego wina ...
Dziennikarze lecieli godzinę wcześniej innym małym samolotem.
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Alf/red/ pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-10 10:48, Chris pisze:[color=green] >> 5. Pan Jerzy BAHR Ambasador RP w Federacji Rosyjskiej[/color] > > Chyba przed chwilą przemawiał w TV. > A w ogóle przepraszam, to w Warszawie było?[/color]
To była / jest lista osób które miały być na pokładzie ..
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Alf/red/ pisze: [color=blue] > A w ogóle przepraszam, to w Warszawie było?[/color]
Pałac Prezydencki jest w Warszawie więc pośrednio jest to związane z Warszawą ponieważ tutaj zaraz zaczną się marsze, tony zniczy itp ....
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Delfino Delphis pisze: [color=blue] > Niczego nowego nie odkryłeś. Dzieci są głupie i wielu rzeczy nie rozumieją.[/color]
Dzieci są mądre tylko nie wiedzą co mówią a powtarzają to co ich nauczono w domu, jedno nauczy się liczyć i czytać a drugie obrażać innych.
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Użytkownik "Chris" <actchris@banzai.pl> napisał w wiadomości news:hppn1e$k92$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dzieci są mądre tylko nie wiedzą co mówią a powtarzają to co ich > nauczono w domu, jedno nauczy się liczyć i czytać a drugie obrażać > innych.[/color]
A później np. stara mama przepisze dom na synusia, a synuś "wypier... mamuśka do domu starców", albo gorzej... Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. A mamuśka/tatuś nie będzie pamiętać, jak sam(a) wyrzekał(a) na to, że ten, to ch.., ten to idiota pie...y, oraz np. "pachem" miotał(a) za nawet drobne przewinienia, a gdy trzeba było dzieciaka wesprzeć, to "radź sobie sam(a)", mamusia/tatuś ogląda telenowelę/mecz. Masz rację. Z racji wykonywanego zawodu wiele się napatrzyłem na rodziców z małymi dziećmi. Potwierdzam, że rodzice bardzo zaniedbują właściwe wychowywanie dzieci.
-- ((*)) ((+))
On 10 Kwi, 12:56, Delfino Delphis <Delfi...@wytnijto.op.pl> wrote: [color=blue] > Kontroler nie ma prawa pilotowi zabronić podejścia z powodu pogody. Pilot > ocenia ryzyko i podejmuje decyzję. To on jest jedynym dowódcą statku > powietrznego i na nim spoczywa cała odpowiedzialność. To pilot musiocenić[/color]
Przecież już tak było: kpt. Grzegorz Pietruczuk nie wylądował w Tbilisi, choć Prezydent mu to nakazał. Pilot to nie taksówkarz i to przecież on jest "pierwszy po Bogu".
-- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski
Jarek Andrzejewski <ptja.pl@googlemail.com> pisze:[color=blue] > On 10 Kwi, 12:56, Delfino Delphis <Delfi...@wytnijto.op.pl> wrote: >[color=green] >> Kontroler nie ma prawa pilotowi zabronić podejścia z powodu pogody. Pilot >> ocenia ryzyko i podejmuje decyzję. To on jest jedynym dowódcą statku >> powietrznego i na nim spoczywa cała odpowiedzialność. To pilot musi ocenić[/color] > > Przecież już tak było: kpt. Grzegorz Pietruczuk nie wylądował w > Tbilisi, choć Prezydent mu to nakazał. > Pilot to nie taksówkarz i to przecież on jest "pierwszy po Bogu".[/color]
A wtedy był na pokładzie "*umundurowany* dowódca lotnictwa"?
To że polityczne VIPy RP3 latają samolotami (formalnie) wojskowymi byłoby najczystszym bezsensem gdyby pilotowi wojskowemu nie dało się (w pewnych okolicznościach) wydać *rozkazu* którego pilot cywilny by po prostu nie wykonał.
-- Andrzej Adam Filip : [email]anfi@onet.eu[/email] : [email]Andrzej.Filip@gmail.com[/email] Ludzie ze szkodą gonią za modą. -- Fredro, Aleksander (1793-1876)
> W dniu 2010-04-10 12:11, SJS pisze:[color=blue] > to nie pilot daje zezwolenie na ladowanie a lotnisko > SJS>[/color] Nie pisz już nic expierdzie.
-- Janusz
spider pisze:[color=blue] > Tego posta dedykuję wszystkim rodzicom (szczególnie tym antykaczyńskim) > małych dzieci, niech im to da trochę do myślenia. > Moja żona prowadzi zajęcia taneczne dla dzieci w Domu Kultury, dzisiaj > odwiozłem ją do pracy, po powrocie wysłałem jej sms z tą tragiczną > wiadomością. Przeczytała sms, dzieci podbiegły, "co się stało?" żona, że > samolot spadł i prezydent nie żyje, na co spora grupka z nich: > Zaczęła skakać, ale fajnie! hura, wybiorą jakiegoś innego. > SZOK! Zero wrażliwości. > A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! > Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie > ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color]
Bez urazy ale jaki dom kultury, przedszkole, szkola..... takie dzieci. Nie wszystko nalezy zganiac na rodzicow, bo pewnych zachowan dzieciaki ucza sie tez od siebie. Coz, czasy wierszykow "kto ty jestes, Polak maly..." zdewaluowaly sie i nie ma sie czemu dziwic. Dzieci z domu wynosza to co jest a ze jest jak jest, czyli tak sobie albo i jeszcze gorzej, to konsekwencje sa latwe do przewidzenia. Opisujesz reakcje dzieciakow z domu kultury. Ciekawi mnie reakcja dzieci "z ulicy" czyli dzieci setek tysiecy rodakow co stoja pod spozywczakami, "kieruja" ruchem na parkingach, chleja arizone po krzakach....., a dla dzieci nie maja czasu i nie stac ich na domy kultury. Moze dzisiejsza tragedia bedzie poczatkiem jakiegos ogolnonarodowego opamietania, bo (to moje zdanie) tak dluzej nie powinno byc.
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Witam,
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@googlemail.com> napisał w wiadomości news:ce352fe9-67f0-48d6-bf32-b6786767f1fb@35g2000yqm.googlegroups.com... On 10 Kwi, 12:56, Delfino Delphis <Delfi...@wytnijto.op.pl> wrote:
Pilot to nie taksówkarz i to przecież on jest "pierwszy po Bogu". ==== Taksówkarz, jak każdy kierowca jest w samochodzie pierwszy po Bogu, jak kapitan na jachcie, czy okręcie. Nikt mi nie każe pojechać wpław przez Wisłę.
-- Pozdrawiam Szuwaks
W dniu 2010-04-10 12:26, Andrzej Adam Filip pisze: [color=blue] > Według naocznych świadków, maszyna podchodząc do lądowaniazahaczyła > skrzydłem o drzewa. Telewizja Wiesti-24 podała natomiast, że samolot > rozbił się w czasie czwartego podejścia do lądowania.[/color]
Przechylił się na bok i zahaczył skrzydłem o drzewo. Z wysokości drzewa chyba nie powinien rozlecieć się na kawałki? Taka potężna maszyna...
-- animka
Animka pisze: [color=blue][color=green] >> Według naocznych świadków, maszyna podchodząc do lądowania zahaczyła >> skrzydłem o drzewa. Telewizja Wiesti-24 podała natomiast, że samolot >> rozbił się w czasie czwartego podejścia do lądowania.[/color] > > Przechylił się na bok i zahaczył skrzydłem o drzewo. > Z wysokości drzewa chyba nie powinien rozlecieć się na kawałki? Taka > potężna maszyna...[/color]
A czy na 1.5km przed lotniskiem maszyna powinna byc na wysokosci drzew?
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
jedrus pisze: [color=blue] > A czy na 1.5km przed lotniskiem maszyna powinna byc na wysokosci drzew? >[/color] rozbil se ZA lotniskiem
Animka pisze: [color=blue] > Przechylił się na bok i zahaczył skrzydłem o drzewo. > Z wysokości drzewa chyba nie powinien rozlecieć się na kawałki? Taka > potężna maszyna... >[/color]
mylisz potężna z duza..... taki samolot - tak zebys zrozumiala i w duzym skrócie - duza rura z 3mm aluminiowej blachy
FD pisze:[color=blue] > jedrus pisze: >[color=green] >> A czy na 1.5km przed lotniskiem maszyna powinna byc na wysokosci drzew? >>[/color] > rozbil se ZA lotniskiem[/color]
A czy 1.5km ZA lotniskiem maszyna powinna byc jeszcze na wysokosci drzew?
"W samolocie TU-154, który krótko przed godziną 9 runął na ziemię 1,5 kilometra od lotniska w Smoleńsku leciała para prezydencka. Oprócz niej na pokładzie znajdowały się inne najważniejsze osoby w państwie".
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
W dniu 2010-04-10 15:35, FD pisze: [color=blue] > mylisz potężna z duza..... > taki samolot - tak zebys zrozumiala i w duzym skrócie - duza rura > z 3mm aluminiowej blachy[/color]
Wiele samolotów spadało i nie widziałam, żeby w aż na takie kawałki się rozwalały.
No cóż...widocznie Bóg tak chciał. W Tv ciągle powtarzają: módlmy się.
-- animka
Animka wrote: [color=blue] > Wiele samolotów spadało i nie widziałam, żeby w aż na takie kawałki się > rozwalały. >[/color]
Do czego zmierzasz?
W niektórych katastrofach samoloty rozpadały się tak, że nic nie pozostawało po nich do zebrania. Wszystko zależy od energii uderzenia.
Użytkownik spider napisał:[color=blue] > Tego posta dedykuję wszystkim rodzicom (szczególnie tym antykaczyńskim) > małych dzieci, niech im to da trochę do myślenia. > Moja żona prowadzi zajęcia taneczne dla dzieci w Domu Kultury, dzisiaj > odwiozłem ją do pracy, po powrocie wysłałem jej sms z tą tragiczną > wiadomością. Przeczytała sms, dzieci podbiegły, "co się stało?" żona, że > samolot spadł i prezydent nie żyje, na co spora grupka z nich: > Zaczęła skakać, ale fajnie! hura, wybiorą jakiegoś innego. > SZOK! Zero wrażliwości. > A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! > Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie > ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color]
Sprawa jest wielowymiarowa.
Kilkuletnie dzieci nie są w pełni rozwinięte emocjonalnie, moralnie, społecznie i pod paroma innymi względami. Reagują spontanicznie, popadają w skrajności. Nie kojarzą wszystkich faktów. Ich obraz świata jest ograniczony, nie przewidują konsekwencji. Myślę, że oceny rodziców należy dokonać sądząc po tym, jak poradzą sobie z wytłumaczeniem dzieciom co właściwie się stało.
Głowa państwa to persona polityczna. Można czuć do niej niechęć. A katastrofa lotnicza to tragedia bez względu na to, kto konkretnie jest jej ofiarą.
Jestem/byłam bardziej antykaczyńka niż pro-jakaś. Miałam w planach głosowanie "przeciwko" w wyborach prezydenckich. Ulga? Przeciwnie! Życzenie zmiany miejsca urzędowania nie obejmuje tamtego świta.
Trudno oczekiwać od kilkulatka, że to wszystko sam z siebie rozumie. Ale jak mu mama powie, że ten, co zginął miał dzieci, które go kochały itd... to jest szansa, że przemówi do wyobraźni.
Nie oczekuj od dzieci, że prawidłowo zareagują na tragedią, z którą wszyscy musimy się zmierzyć. I na bieżąco będziemy się uczyć jak to zrobić, bo nie mamy takich doświadczeń.
Popłakałam się słysząc i ciągle nie dowierzając w to, co się stało. Ale przyszły też pierwsze chłodne refleksje:
Prawdopodobnie czeka nas totalna przebudowa w polityce. Brak prezydenta, a nawet kandydata na prezydenta w postaci Lecha Kaczyńskiego z pewnością bardzo wiele zmieni. Przyszła taka myśl, że może wyjść Polsce na dobre, chociaż nadal bardzo mi przykro, że zadziało się to akurat w ten sposób. A potem kolejna myśl, napawająca, nie ukrywam, lękiem. Jarosław - ten bardziej radykalny z braci.
Mam siebie za osobę dość inteligentną i dość wrażliwą, a jednak to wszystko w głowie mi się nie mieści. A co dopiero dzieciom? Nie rozumieją, ale czują, że się coś dzieje. Ma to na nie wpływ. Może taki apel - bądźcie teraz ze swoimi dziećmi.
Pozdrawiam, MAG
P.S. Nie jestem pewna, czy wszystkie moje wynurzenia są tu na miejscu... Ale to się właśnie teraz ze mnie wylewa.
Chris napisał[color=blue] > Alf/red/ pisze:[color=green] >> A w ogóle przepraszam, to w Warszawie było?[/color] > Pałac Prezydencki jest w Warszawie więc pośrednio jest to związane z > Warszawą ponieważ tutaj zaraz zaczną się marsze, tony zniczy itp ....[/color]
Jasne! W takim razie tutaj należy pisać o wszystkim, bo wszystko co nas dotyczy jest związane z ustawami a one wychodzą z sejmu, który jest w Warszawie... Gratuluję IQ.
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
Użytkownik "MAG" <mag27@nie.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hpq415$7pb$1@news.onet.pl... [color=blue] > ...... > Mam siebie za osobę dość inteligentną i dość wrażliwą, a jednak to > wszystko w głowie mi się nie mieści. A co dopiero dzieciom? Nie rozumieją, > ale czują, że się coś dzieje. Ma to na nie wpływ. Może taki apel - bądźcie > teraz ze swoimi dziećmi. > > Pozdrawiam, > MAG > > P.S. Nie jestem pewna, czy wszystkie moje wynurzenia są tu na miejscu... > Ale to się właśnie teraz ze mnie wylewa.[/color]
Są na miejscu. Okazanie refleksji płynącej z głębi serca w obliczu tej hekatomby jest naturalną potrzebą myślącego i wrażliwego człowieka. A co do wątku dzieci, może już tych bardziej świadomych, będą mieć cezurę czasową, do której będą odnosić swoje wspomnienia z przeszłości. Jak ja, gdy w szary, słotny jesienny poranek, jeszcze w półśnie usłyszałem z radia o śmierci prezydenta Kennedy'ego i mam ten moment w pamięci, jakby to było wczoraj.
WuKa
Dnia Sat, 10 Apr 2010 15:05:30 +0200, jedrus napisał(a): [color=blue] > Moze dzisiejsza tragedia bedzie poczatkiem jakiegos > ogolnonarodowego opamietania, bo (to moje zdanie) tak dluzej nie powinno > byc.[/color]
Prorokuję, że pojednanie to potrwa tak samo długo, jak pojednanie kiboli po śmierci JP2 :-/
-- Nazywanie ateizmu religią, to jak mówienie, że łysina to kolor włosów.
Dnia Sat, 10 Apr 2010 10:24:55 +0200, SJS napisał(a):
[color=blue] > Przypadek - na tym lotnisku inne samoloty startowały i lądowały normalnie > przez dziesiątki lat[/color]
Napiszę krótko BREDZISZ
"na pól godziny przed lądowaniem samolotu prezydenckiego na lotnisku Siewiernyj miał wylądować wojskowy Ił-76 z Moskwy, który wiózł oddział fynkcjonariuszy Federalnej Służby Ochrony (odpowiednik BOR-u). *Pilotował lotnik ze Smoleńska dobrze znający miejscowe warunki. Dwa razy podchodził do lądowania. W końcu zawrócił na moskiewskie Wnukowo.*
Kontroler lotów radził pilotowi samolotu prezydenta, by ten ze względu na mgłę lądował w Mińsku. *Lotnisko w Smoleńsku nie ma automatycznego systemu naprowadzania.* Do grudnia, było to lotnisko wyłącznie wojskowe, przede wszystkim dla samolotów transportowych, które są tu remontowane. Dopiero od tej pory jest wojskowo-cywilnym."
-- Nazywanie ateizmu religią, to jak mówienie, że łysina to kolor włosów.
Akarm pisze:[color=blue] > Chris napisał[color=green] >> Alf/red/ pisze:[color=darkred] >>> A w ogóle przepraszam, to w Warszawie było?[/color] >> Pałac Prezydencki jest w Warszawie więc pośrednio jest to związane z >> Warszawą ponieważ tutaj zaraz zaczną się marsze, tony zniczy itp ....[/color] > > Jasne! W takim razie tutaj należy pisać o wszystkim, bo wszystko co nas > dotyczy jest związane z ustawami a one wychodzą z sejmu, który jest w > Warszawie... > Gratuluję IQ.[/color]
No właśnie widać u ciebie brak IQ .... a teraz wysil tą swoją 1 szara komórkę i zobacz kto napisał temat i tej osoby się czepiaj panie mądraliński.....
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
WuKa pisze: (...)[color=blue] > Są na miejscu.[/color]
Nie, nie są. NTG :( [color=blue] > Okazanie refleksji płynącej z głębi serca w obliczu tej > hekatomby jest naturalną potrzebą myślącego i wrażliwego człowieka.[/color]
Bez urazy, ale mógłbyś wskazać jakikolwiek związek tej tragedii z hekatombą?
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
W dniu 2010-04-10 15:56, jedrus pisze:[color=blue] > FD pisze:[color=green] >> jedrus pisze: >>[color=darkred] >>> A czy na 1.5km przed lotniskiem maszyna powinna byc na wysokosci drzew? >>>[/color] >> rozbil se ZA lotniskiem[/color] > > A czy 1.5km ZA lotniskiem maszyna powinna byc jeszcze na wysokosci drzew? > > "W samolocie TU-154, który krótko przed godziną 9 runął na ziemię 1,5 > kilometra od lotniska w Smoleńsku leciała para prezydencka. Oprócz niej > na pokładzie znajdowały się inne najważniejsze osoby w państwie". >[/color] Radzę spojrzeć sobie na maps.google.com - widać ładnie pas na którym mieli siadać.
Na oko ze skali to rzeczywiście było z 1,5km do pasa.
Odczytają rejestratory i będzie wszystko wiadomo, o ile podadzą co tam tak naprawdę na nich było.
Pozdrawiam !!
W dniu 2010-04-10 16:31, Delfino Delphis pisze: [color=blue] > Do czego zmierzasz? > > W niektórych katastrofach samoloty rozpadały się tak, że nic nie pozostawało > po nich do zebrania. Wszystko zależy od energii uderzenia.[/color]
A jakieś takie różne myśli mnie nachodzą.
-- animka
> Tego posta dedykuję wszystkim rodzicom (szczególnie tym antykaczyńskim)[color=blue] > małych dzieci, niech im to da trochę do myślenia. > Moja żona prowadzi zajęcia taneczne dla dzieci w Domu Kultury, dzisiaj > odwiozłem ją do pracy, po powrocie wysłałem jej sms z tą tragiczną > wiadomością. Przeczytała sms, dzieci podbiegły, "co się stało?" żona, że > samolot spadł i prezydent nie żyje, na co spora grupka z nich: > Zaczęła skakać, ale fajnie! hura, wybiorą jakiegoś innego. > SZOK! Zero wrażliwości. > A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! > Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie > ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color]
Przyszłość narodu... To kolejny przykład na to, czym był Katyń dla społeczeństwa polskiego - jak wyglądają dziś elity (bo za takie można w przybliżeniu uznać ludzi wożących dzieci na sobotnie zajęcia z Domach Kultury). Elity społeczeństwa postkatyńskiego. Inteligencja zastępcza, która (z nadania władzy ludowej) zajęła miejsce po tej prawdziwej, wybitej w Katyniu i Oświęcimiu, pozostałej na emigracji, czy w końcu wypchniętej na margines życia społecznego. Ci ludzie - podświadomie niechętni Prezydentowi, który pragnął zastąpić III Rp (usiłującą ocalić z PRL-u ile się da, w tym jego elity) Czwartą, nawiązującą bardziej do Polski przedkatyńskiej niż PRL-u i PRL-u bis - z radością witali i zaszczepiali na gruncie domowym wszelkie, nawet najbardziej niewybredne ataki i dowcipy wyszydzające Głowę Państwa. Nie ich państwa, rzecznika wizji Polski głęboko im obcej, jak zaznaczali przy każdej okazji. No to co się dziwić dzieciom...
Reakcja dzieci może być szansą na opamiętanie się dla rodziców - kim naprawdę są, jakie rodziny tworzą. Uczmy się zło na dobro obracać, zło dobrem zwyciężać, bo to, jak się w świetle dzisiejszej tragedii okazuje, nauka bardzo w Polce bardzo użyteczna i potrzebna...
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy:
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-10 16:31, Delfino Delphis pisze: >[color=green] >> Do czego zmierzasz? >> >> W niektórych katastrofach samoloty rozpadały się tak, że nic nie pozostawało >> po nich do zebrania. Wszystko zależy od energii uderzenia.[/color] > > A jakieś takie różne myśli mnie nachodzą.[/color]
Podejrzliwi żyją dłużej. Ci co mówią zanim przemyślą i potwierdzą nie.
-- Andrzej Adam Filip : [email]anfi@onet.eu[/email] : [email]Andrzej.Filip@gmail.com[/email] W moim domu jestem sługą, w obcym - panem. -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)
W dniu 2010-04-10 18:52, Andrzej Adam Filip pisze:[color=blue] > Animka<animka@to.nieja.wp.pl> pisze:[color=green] >> W dniu 2010-04-10 16:31, Delfino Delphis pisze: >>[color=darkred] >>> Do czego zmierzasz? >>> >>> W niektórych katastrofach samoloty rozpadały się tak, że nic nie pozostawało >>> po nich do zebrania. Wszystko zależy od energii uderzenia.[/color] >> >> A jakieś takie różne myśli mnie nachodzą.[/color] > > Podejrzliwi żyją dłużej. Ci co mówią zanim przemyślą i potwierdzą nie.[/color]
Ja nic nie mówię. Zobaczymy co "powiedzą" czarne skrzynki. To one powiedzą.
-- animka
Chris napisał[color=blue] > Akarm pisze:[color=green] >> Chris napisał[color=darkred] >>> Alf/red/ pisze: >>>> A w ogóle przepraszam, to w Warszawie było? >>> Pałac Prezydencki jest w Warszawie więc pośrednio jest to związane z >>> Warszawą ponieważ tutaj zaraz zaczną się marsze, tony zniczy itp ....[/color] >> Jasne! W takim razie tutaj należy pisać o wszystkim, bo wszystko co nas >> dotyczy jest związane z ustawami a one wychodzą z sejmu, który jest w >> Warszawie... >> Gratuluję IQ.[/color] > No właśnie widać u ciebie brak IQ .... a teraz wysil tą swoją 1 szara > komórkę i zobacz kto napisał temat i tej osoby się czepiaj panie > mądraliński.....[/color]
Nie wiem kto zaczął temat. Skoro siedzi u mnie w KF, to wiele razy musiał być na bakier z netykietą, albo okazał się niepospolitym chamem. Pisałem wyraźnie do Ciebie, w reakcji na stwierdzenie, że "pośrednio jest to związane z Warszawą". Myślałem, że to tylko próba głupiego usprawiedliwienia dyskusji NTG, teraz widać, że i z wychowaniem nienajlepiej. Nie widzę sensu dalszej dyskusji. W przyszłości również.
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
Akarm pisze: (...)[color=blue] > Nie wiem kto zaczął temat.[/color]
To akurat nietrudno sprawdzić. [color=blue] > Skoro siedzi u mnie w KF, to wiele razy > musiał być na bakier z netykietą, albo okazał się niepospolitym chamem.[/color]
LOL - myślisz, że obecność w Twoim KF o tym świadczy? [color=blue] > Pisałem wyraźnie do Ciebie, w reakcji na stwierdzenie, że "pośrednio > jest to związane z Warszawą". Myślałem, że to tylko próba głupiego > usprawiedliwienia dyskusji NTG, teraz widać, że i z wychowaniem > nienajlepiej. Nie widzę sensu dalszej dyskusji. W przyszłości również.[/color]
Biorąc po uwagę argumentację oraz jej poziom/styl, to najlepiej wrzucaj hurtowo do tego KF. Mam wrażenie, że byłeś pierwszym, który sugerował innym niepełnosprawność umysłową. W sumie nie pierwszy raz....
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
Artur Maśląg pisze: [color=blue] > Biorąc po uwagę argumentację oraz jej poziom/styl, to najlepiej wrzucaj > hurtowo do tego KF. Mam wrażenie, że byłeś pierwszym, który sugerował > innym niepełnosprawność umysłową. W sumie nie pierwszy raz....[/color]
Nie kop leżącego ... już wystarczająco pokazał brak kultury i niestety intelektu ....
-- [url]www.edom.pl[/url] - opinie o deweloperach i bankach [url]www.just4fun.pl[/url] - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Dnia 10.04.2010, o godzinie 15.05.30, na pl.regionalne.warszawa, jedrus napisał(a): [color=blue] > Bez urazy ale jaki dom kultury, przedszkole, szkola..... takie dzieci.[/color]
Tak, tak... jak dziecko jest dobre, to zasługa rodziców, jak złe to wina szkoły, przedszkola, podwórka. "To dobry chłopak był i mało pił". [color=blue] > Nie wszystko nalezy zganiac na rodzicow, bo pewnych zachowan dzieciaki > ucza sie tez od siebie.[/color]
Szczególnie przedszkolaki niechęci do prezydenta. Moje 6 i 8 letnie dziecko zachowywały się... normalnie. Dla 6-latka to żadna świętość i bardziej interesowała go zabawa z ojcem. Ale nie słyszałem "jak fajnie!". Córka rozumiała, że to tragedia i pocieszała nas. Też "ale fajnie!" nie było. A chodzą do przedszkola, chodzą do szkoły, chodzą do domu kultury, spotykają się z innymi dziećmi. [color=blue] > Coz, czasy wierszykow "kto ty jestes, Polak maly..." zdewaluowaly sie i > nie ma sie czemu dziwic.[/color]
Dzieci się tego nadal uczą. [color=blue] > Dzieci z domu wynosza to co jest a ze jest jak > jest, czyli tak sobie albo i jeszcze gorzej, to konsekwencje sa latwe do > przewidzenia.[/color]
Przed chwilą pisałeś, że nie z domu, ale z przedszkola, szkoły, domu kultury. Zdecyduj się. [color=blue] > Opisujesz reakcje dzieciakow z domu kultury. Ciekawi mnie > reakcja dzieci "z ulicy" czyli dzieci setek tysiecy rodakow co stoja pod > spozywczakami, "kieruja" ruchem na parkingach, chleja arizone po > krzakach....., a dla dzieci nie maja czasu i nie stac ich na domy > kultury.[/color]
Te dzieci na pewno widzą kim był ten znienawidzony Kaczyński. [color=blue] > Moze dzisiejsza tragedia bedzie poczatkiem jakiegos > ogolnonarodowego opamietania, bo (to moje zdanie) tak dluzej nie powinno > byc.[/color]
Opamiętania? Spójrz na ten festiwal hipokryzji w mediach. 5-letnie opluwanie się skończyło. Teraz to fajny gościu był i miał same zalety. Dlaczego mało kto to w mediach widział jeszcze wczoraj?
-- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomości news:hppclq$293$1@news2.ipartners.pl...[color=blue] > Szuwaks pisze:[color=green] >> Witam, >> >> Co za tragedia! >> Tylko tego nam brakowało! >> Rozbił się nasz samolot prezydencki. >> W Smoleńsku. >> Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. >> Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. >> Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... >> Leciało ponoć 90 osób. >> .... >> Niech to szlag..... >>[/color] > > Czekam na spokojnie na oficjalne, potwierdzone informacje. > Co chwila zmienia sie liczba ofiar... > > Ale jeżeli faktycznie zginęły najważniejsze osoby w państwie > to jest to cholernie zła sytuacja w skali całego kraju.[/color]
W skali kraju może i tak, ale w mojej skali spodziewam się że euro zdrożeje - jestem eksporterem. To co? Mam się martwić czy cieszyć?
-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Chris pisze:[color=blue] > Artur Maśląg pisze: >[color=green] >> Biorąc po uwagę argumentację oraz jej poziom/styl, to najlepiej wrzucaj >> hurtowo do tego KF. Mam wrażenie, że byłeś pierwszym, który sugerował >> innym niepełnosprawność umysłową. W sumie nie pierwszy raz....[/color] > > Nie kop leżącego ... już wystarczająco pokazał brak kultury i niestety > intelektu ....[/color]
<cite> Ja do kibla wrzucam natychmiast chamów. Dopiero w dalszej kolejności świnie, które innych mają za nic i notorycznie łamią zasady netykiety. Dotychczas starałem sie mieć dużo wyrozumiałości dla idiotów (np. animkę splonkowałem dopiero kilka miesięcy temu za chamstwo), ale czasem już brak mi cierpliwości. </cite>
Masz deklarację kultury oraz intelektu :)
PS - tak, wiem, jestem złośliwy i małostkowy ;)
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w wiadomości news:hppefj$m2g$1@mx1.internetia.pl...[color=blue] > kpawlak pisze:[color=green] >> >> >> Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto >> trzydziesci dwie) osoby!!!! >> >> kpawlak[/color] > > Rzepa podala liste (niepelna) pasazerów tego lotu: > > Lista pasażerów[/color] [...]
A Jaruzelski? Co z Jaruzelskim?!
-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:hppllp$m38$3@news.onet.pl...[color=blue] > spider wrote: >[color=green] >> A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! >> Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie >> ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color] > > Niczego nowego nie odkryłeś. Dzieci są głupie i wielu rzeczy nie > rozumieją. > Na szczęście większość z nich z tego wyrośnie...[/color]
Nierawda, tylko niektóre wyrosną.
-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Wiesiaczek pisze:[color=blue] > > "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w > wiadomości news:hppefj$m2g$1@mx1.internetia.pl...[color=green] >> kpawlak pisze:[color=darkred] >>> >>> >>> Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto >>> trzydziesci dwie) osoby!!!! >>> >>> kpawlak[/color] >> >> Rzepa podala liste (niepelna) pasazerów tego lotu: >> >> Lista pasażerów[/color] > [...] > > A Jaruzelski? > Co z Jaruzelskim?![/color]
Wszystko w porządku, niedouczony Wiesiaczku. Mieli razem lecieć na obchody 65 rocznicy zwycięstwa na faszyzmem. Tak, w Moskwie, jakoś na początku maja....
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
Habeck Colibretto pisze:
[color=blue] > Przed chwilą pisałeś, że nie z domu, ale z przedszkola, szkoły, domu > kultury. Zdecyduj się.[/color]
Na co mam sie zdecydowac? "Wpasowales" sie z tekstem miedzy zdania tworzac oddzielny ich kontekst.
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Co za tragedia! > Tylko tego nam brakowało! > Rozbił się nasz samolot prezydencki. > W Smoleńsku. > Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. > Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. > Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... > Leciało ponoć 90 osób. > .... > Niech to szlag.....[/color]
Jutro na allegro beda koszulki "Nie płakałem po Kaczynskim" nadmiar histerii do niczego nie prowadzi. Bez watpienia jest to tragedia... wieksza byla tylko katastrofa w 1994r. gdzie po zestrzeleniu dwoch prezydentow wtedy rozpoczela sie rzez idaca w miliony ... ale u nas był to zwykly handlowy dzien... ciekawe czy ktos to pamieta ...
Za to niektorzy zachowuja sie jakby na Manhatanie mieli zamknac sklepy a juz na pewno wylaczyc w Polsce internet na znak zaloby. Kuriozalne pomysly sie mnoza jak widze petycje o zamkniecie Playstation Network i Xbox Live na Polske to ogarnia mnie wrazenie ze komus klepki poprzestawialo. Niech kazdy to przezywa jak chce... i we wlasnym sumieniu.
kpawlak pisze:[color=blue] > Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto > trzydziesci dwie) osoby!!!![/color]
No cóż - nie "wiemy", a Ty to podobno "wiesz".
Poproszę o potwierdzenie....
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
W dniu 2010-04-10 21:34, Jan Strybyszewski pisze:[color=blue] > Xbox Live na Polske[/color]
W Polsce nie ma oficjalnie usługi znanej na świecie jako Xbox Live.
-- Mithos
Animka pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-10 15:35, FD pisze: >[color=green] >> mylisz potężna z duza..... >> taki samolot - tak zebys zrozumiala i w duzym skrócie - duza rura >> z 3mm aluminiowej blachy[/color] > > Wiele samolotów spadało i nie widziałam, żeby w aż na takie kawałki się > rozwalały.[/color]
[url]http://www.airdisaster.com/photos/ra-85185/1.jpg[/url]
TU-154 Pulkovo został tylko ogon i kawalek silnika
Czarek Daniluk pisze: [color=blue] > Radzę spojrzeć sobie na maps.google.com - widać ładnie pas na którym > mieli siadać. > > Na oko ze skali to rzeczywiście było z 1,5km do pasa. > > Odczytają rejestratory i będzie wszystko wiadomo, o ile podadzą co tam > tak naprawdę na nich było. > > Pozdrawiam !![/color]
Az tak dociekliwy nie jestem tym bardziej, ze stacje tv podaja rozne i czesto sprzeczne informacje. Relacje swiadkow tez. Nie to jest wazne, bo jak pisales rejestratory pokaza jak to bylo. Zapytam moze inaczej. Po co dwie uroczystosci? Przeciez kilka dni temu byl tam i Tusk i Putin.
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Wiesiaczek pisze: [color=blue] > A Jaruzelski? > Co z Jaruzelskim?![/color]
On mial leciec na obchody zakonczenia IIWS.
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Dnia Sat, 10 Apr 2010 21:34:33 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a): [color=blue] > Jutro na allegro beda koszulki "Nie płakałem po Kaczynskim"[/color]
Już dziś były, ale szybko wycofano.
-- FâŻAâŻâź
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hpqjd1$cvj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Wiesiaczek pisze:[color=green] >> >> "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w wiadomości >> news:hppefj$m2g$1@mx1.internetia.pl...[color=darkred] >>> kpawlak pisze: >>>> >>>> >>>> Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto >>>> trzydziesci dwie) osoby!!!! >>>> >>>> kpawlak >>> >>> Rzepa podala liste (niepelna) pasazerów tego lotu: >>> >>> Lista pasażerów[/color] >> [...] >> >> A Jaruzelski? >> Co z Jaruzelskim?![/color] > > Wszystko w porządku, niedouczony Wiesiaczku. > Mieli razem lecieć na obchody 65 rocznicy zwycięstwa na faszyzmem. > Tak, w Moskwie, jakoś na początku maja....[/color]
Dzięki za info, ale dlaczego zaraz niedouczony? Na co dzień mam ważniejsze sprawy niż jakieś durne problemy typu "kto z kim leci". A Jaruzelskiego szanuję więc zapytałem o niego. Przepraszam.
-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Wiesiaczek pisze:[color=blue] > "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości[color=green] >> Wiesiaczek pisze:[color=darkred] >>> >>> "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w wiadomości >>> news:hppefj$m2g$1@mx1.internetia.pl... >>>> kpawlak pisze: >>>>> >>>>> >>>>> Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto >>>>> trzydziesci dwie) osoby!!!! >>>>> >>>>> kpawlak >>>> >>>> Rzepa podala liste (niepelna) pasazerów tego lotu: >>>> >>>> Lista pasażerów >>> [...] >>> >>> A Jaruzelski? >>> Co z Jaruzelskim?![/color] >> >> Wszystko w porządku, niedouczony Wiesiaczku. >> Mieli razem lecieć na obchody 65 rocznicy zwycięstwa na faszyzmem. >> Tak, w Moskwie, jakoś na początku maja....[/color] > > Dzięki za info, ale dlaczego zaraz niedouczony?[/color]
To chyba oczywiste. Pytasz o obecność Jaruzelskiego w locie, w którym nie miał brać udziału. [color=blue] > Na co dzień mam ważniejsze sprawy niż jakieś durne problemy typu "kto z > kim leci".[/color]
Nic dziwnego, że później różne bzdury produkujesz z braku wiedzy... [color=blue] > A Jaruzelskiego szanuję więc zapytałem o niego. Przepraszam.[/color]
Gdybyś go szanował, to byś wiedział gdzie i kiedy ma lecieć...
-- Jutro to dziś - tyle że jutro.
Proces jedrus <jedrus@nospam.btx.pl> zwrócił błąd: [color=blue] > Az tak dociekliwy nie jestem tym bardziej, ze stacje tv podaja rozne i > czesto sprzeczne informacje. Relacje swiadkow tez. Nie to jest wazne, bo > jak pisales rejestratory pokaza jak to bylo. > Zapytam moze inaczej. > Po co dwie uroczystosci? Przeciez kilka dni temu byl tam i Tusk i Putin.[/color]
Bo się nie lubili, no i Tusk leciał też w interesach, i został zaproszony przez Putina. Z innych nielubiących się Wałęsa też był. Miedwiediew nie zaprosił Kaczyńskiego. Ponieważ zaproszenia nie było to zorganizowano drugą uroczystość, gdzie Kaczyński miał odgrywać większą rolę, bo to uroczystość zorganizowana przez Polaków. Ta z Tuskiem była zorganizowana przez Rosjan.
-- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:hppllp$m38$3@news.onet.pl...[color=blue] > spider wrote: >[color=green] >> A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! >> Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie >> ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color] > > Niczego nowego nie odkryłeś. Dzieci są głupie i wielu rzeczy nie > rozumieją. > Na szczęście większość z nich z tego wyrośnie... >[/color] Szkoda, że zmądrzeją dopiero w moherowym wieku.
Witam,
Użytkownik "Chris" <actchris@banzai.pl> napisał w wiadomości news:hppmol$im0$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Bo kto by pamiętał takie osoby jak załoga, ochrona itp ... > (sorry ale prawdziwe) pilota tylko obwinią że to jego wina > ...[/color]
Już znamy załogę i ochronę. [color=blue] > Dziennikarze lecieli godzinę wcześniej innym małym > samolotem.[/color]
Tego nie wiedziałem wcześniej. Z tego co się dowiedziałem generałowie też mieli lecieć swoim (samolotem). Jednak w ostatniej chwili zaproszono ich do prezydenckiego. Dziwne...
-- Pozdrawiam Szuwaks
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:hpqjsi$mjk$1@news.onet.pl...[color=blue] > Szuwaks pisze:[color=green] >> Witam, >> >> Co za tragedia! >> Tylko tego nam brakowało! >> Rozbił się nasz samolot prezydencki. >> W Smoleńsku. >> Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. >> Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. >> Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... >> Leciało ponoć 90 osób. >> .... >> Niech to szlag.....[/color] > > Jutro na allegro beda koszulki "Nie płakałem po Kaczynskim" nadmiar > histerii do niczego nie prowadzi.[/color]
No, ale niewątpliwie potrzebna jest pewna refleksja,- co się dzieje, skad to, co wokół nas widzimy się bierze, do czego to prowadzi, [color=blue] >Bez watpienia jest to tragedia... wieksza byla tylko katastrofa w 1994r. >gdzie po zestrzeleniu dwoch prezydentow wtedy rozpoczela sie rzez idaca w >miliony ... ale u nas był to zwykly handlowy dzien... ciekawe czy ktos to >pamieta ... >[/color]
Podejrzewam, że b.mało osób wie, o kogo i o co chodzi...
p47
Dnia 10.04.2010, o godzinie 21.33.55, na pl.regionalne.warszawa, jedrus napisał(a): [color=blue][color=green] >> Przed chwilą pisałeś, że nie z domu, ale z przedszkola, szkoły, domu >> kultury. Zdecyduj się.[/color] > Na co mam sie zdecydowac? > "Wpasowales" sie z tekstem miedzy zdania tworzac oddzielny ich kontekst.[/color]
"Bez urazy ale jaki dom kultury, przedszkole, szkola..... takie dzieci. Nie wszystko nalezy zganiac na rodzicow, bo pewnych zachowan dzieciaki ucza sie tez od siebie." - to zdanie generalne jest. A zaraz potem: "Dzieci z domu wynosza to co jest a ze jest jak jest, czyli tak sobie albo i jeszcze gorzej, to konsekwencje sa latwe do przewidzenia." - to też jest generalne stwierdzenie, więc pisanie o tworzeniu kontekstu możesz sobie darować. To, że machnąłeś nowy akapit nie znaczy, że myśl się zmieniła, że piszesz o czymś zupełnie innym - nie w tym przypadku. De facto mogło tam wcale nie być akapitu. Miłej nocy.
-- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach
Dnia Sat, 10 Apr 2010 12:51:15 +0200, spider napisał(a): [color=blue] > Tego posta dedykuję wszystkim rodzicom (szczególnie tym antykaczyńskim) > małych dzieci, niech im to da trochę do myślenia. > Moja żona prowadzi zajęcia taneczne dla dzieci w Domu Kultury, dzisiaj > odwiozłem ją do pracy, po powrocie wysłałem jej sms z tą tragiczną > wiadomością. Przeczytała sms, dzieci podbiegły, "co się stało?" żona, że > samolot spadł i prezydent nie żyje, na co spora grupka z nich: > Zaczęła skakać, ale fajnie! hura, wybiorą jakiegoś innego. > SZOK! Zero wrażliwości. > A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! > Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie > ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color]
żeby mogli uczyć szacunku, sami najpierw musza to umieć. A oni jak psy Pawłowa umieli opluwać i obrażać.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Dnia Sat, 10 Apr 2010 12:59:14 +0200, Delfino Delphis napisał(a): [color=blue][color=green] >> A skąd dzieci wyniosły taką niechęć do Głowy Państwa? Z domu! >> Zastanówcie się drodzy rodzice jak wychowujecie swoje pociechy, nauczcie >> ich szacunku do ludzi, bo wychowacie sobie emocjonalne potwory.[/color] > > Niczego nowego nie odkryłeś. Dzieci są głupie i wielu rzeczy nie rozumieją.[/color]
Dzieci głupie nie są, one naśladują dorosłych.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Dnia Sat, 10 Apr 2010 17:03:46 +0200, MAG napisał(a): [color=blue] > > Sprawa jest wielowymiarowa. > > Kilkuletnie dzieci nie są w pełni rozwinięte emocjonalnie, moralnie, > społecznie i pod paroma innymi względami. Reagują spontanicznie, > popadają w skrajności. Nie kojarzą wszystkich faktów.[/color]
i dlatego jest akceptowalne, że cieszą się z czyjejś śmierci? ciekawa teoria. [color=blue] > Ich obraz świata > jest ograniczony, nie przewidują konsekwencji. Myślę, że oceny rodziców > należy dokonać sądząc po tym, jak poradzą sobie z wytłumaczeniem > dzieciom co właściwie się stało.[/color]
no tak, bo rodzice przez 5 lat nie potrafili wytłumaczyć, że Prezydent jest człowiekiem i należy mu się przynajmniej szacunek jak wobec człowieka. Byli przez ten czas zapewne zajęci dofcipami typu "dlaczego nie zestrzelono kaczki nad Gruzją"? [color=blue] > Nie oczekuj od dzieci, że prawidłowo zareagują na tragedią, z którą > wszyscy musimy się zmierzyć. I na bieżąco będziemy się uczyć jak to > zrobić, bo nie mamy takich doświadczeń.[/color]
Mamy nie oczekiwać od dzieci, że nie będą się cieszyć z czyjejś śmierci? to dosyć ciekawe podejście wychowawcze. mozna zapytać, czy masz dzieci?
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Habeck Colibretto pisze: [color=blue] > "Bez urazy ale jaki dom kultury, przedszkole, szkola..... takie dzieci. > Nie wszystko nalezy zganiac na rodzicow, bo pewnych zachowan dzieciaki > ucza sie tez od siebie." - to zdanie generalne jest. A zaraz potem: > "Dzieci z domu wynosza to co jest a ze jest jak > jest, czyli tak sobie albo i jeszcze gorzej, to konsekwencje sa latwe do > przewidzenia." - to też jest generalne stwierdzenie, więc pisanie o > tworzeniu kontekstu możesz sobie darować. To, że machnąłeś nowy akapit nie > znaczy, że myśl się zmieniła, że piszesz o czymś zupełnie innym - nie w tym > przypadku. De facto mogło tam wcale nie być akapitu. Miłej nocy.[/color]
A czytales aluzje przedpiscy do rodzicow "emocjonalnych potworow"? Wklej ja przed tym co wyzej i bedziesz mial calosc Sherlocku ;)
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Artur Maśląg pisze:[color=blue] > Wiesiaczek pisze:[/color] [cyk][color=blue][color=green] >> A Jaruzelskiego szanuję więc zapytałem o niego. Przepraszam.[/color] > > Gdybyś go szanował, to byś wiedział gdzie i kiedy ma lecieć... >[/color]
Ale gdyby Najwyzszy go "szanowal" - to by zaprosil go do tego samolotu! A tak... wyszlo, co o nim sadzi...
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Józefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostać zburzony!
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hpqm76$n45$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Wiesiaczek pisze:[color=green] >> "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości[color=darkred] >>> Wiesiaczek pisze: >>>> >>>> "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w wiadomości >>>> news:hppefj$m2g$1@mx1.internetia.pl... >>>>> kpawlak pisze: >>>>>> >>>>>> >>>>>> Już wiemy, że na pokladzie samolotu prezydenckiego byly az 132 (sto >>>>>> trzydziesci dwie) osoby!!!! >>>>>> >>>>>> kpawlak >>>>> >>>>> Rzepa podala liste (niepelna) pasazerów tego lotu: >>>>> >>>>> Lista pasażerów >>>> [...] >>>> >>>> A Jaruzelski? >>>> Co z Jaruzelskim?! >>> >>> Wszystko w porządku, niedouczony Wiesiaczku. >>> Mieli razem lecieć na obchody 65 rocznicy zwycięstwa na faszyzmem. >>> Tak, w Moskwie, jakoś na początku maja....[/color] >> >> Dzięki za info, ale dlaczego zaraz niedouczony?[/color] > > To chyba oczywiste. Pytasz o obecność Jaruzelskiego w locie, w którym > nie miał brać udziału.[/color]
I to według Ciebie jest nauka? Cymbał jesteś i tyle....
-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Użytkownik Dziadek Eustachy napisał:[color=blue] > Dnia Sat, 10 Apr 2010 17:03:46 +0200, MAG napisał(a): >[color=green] >> Sprawa jest wielowymiarowa. >> >> Kilkuletnie dzieci nie są w pełni rozwinięte emocjonalnie, moralnie, >> społecznie i pod paroma innymi względami. Reagują spontanicznie, >> popadają w skrajności. Nie kojarzą wszystkich faktów.[/color] > > i dlatego jest akceptowalne, że cieszą się z czyjejś śmierci? > ciekawa teoria.[/color]
A czy ja mówię o akceptowaniu? Chodzi o zrozumienie dla niezrozumienia. Nie potępiać, ale nie zostawiać bez reakcji. Pokazać, wytłumaczyć, zapytać, dlaczego tak myślą i czy są pewne... Szkoda, że nie wiemy jak Spiderowa żona zareagowała.
[color=blue][color=green] >> Ich obraz świata >> jest ograniczony, nie przewidują konsekwencji. Myślę, że oceny rodziców >> należy dokonać sądząc po tym, jak poradzą sobie z wytłumaczeniem >> dzieciom co właściwie się stało.[/color] > > no tak, bo rodzice przez 5 lat nie potrafili wytłumaczyć, że Prezydent jest > człowiekiem i należy mu się przynajmniej szacunek jak wobec człowieka. Byli > przez ten czas zapewne zajęci dofcipami typu > "dlaczego nie zestrzelono kaczki nad Gruzją"?[/color]
Jeśli przez 5 lat nie udało im się wszystkiego co trzeba wpoić i dadzą sobie spokój to rzeczywiście może się tak skończyć.
[color=blue][color=green] >> Nie oczekuj od dzieci, że prawidłowo zareagują na tragedią, z którą >> wszyscy musimy się zmierzyć. I na bieżąco będziemy się uczyć jak to >> zrobić, bo nie mamy takich doświadczeń.[/color] > > Mamy nie oczekiwać od dzieci, > że nie będą się cieszyć z czyjejś śmierci?[/color]
Nie oczekuj, że 5-, 7-, czy nawet 14-latek jest w pełni ukształtowanym człowiekiem. To oznacza dwie rzeczy. 1. Niewłaściwa reakcja nie musi świadczyć o kompletnym zepsuciu. 2. A nawet jeśli, to jest jeszcze nadzieja. Jesteś pewien, że to głęboka radość? To tylko spontaniczna, nieadekwatna reakcja. Spróbuj porozmawiać i dowiedzieć się więcej.
[color=blue] > to dosyć ciekawe podejście wychowawcze.[/color]
Pocieszę Cię - nie mam wrażenia, że się dobrze rozumiemy. Nigdzie nie stwierdziłam, że to w porządku, że należy akceptować, zostawić bez komentarza itd.. Przeciwnie! A czytając to co piszesz odczuwam niepokój, że te dzieci spisałbyś na straty, ewentualnie w ramach resocjalizacji skazał na ciężkie roboty. Mam nadzieję, że niesłusznie się obawiam.
[color=blue] > mozna zapytać, czy masz dzieci? >[/color] Zapytać można.
Pozdrawiam, MAG
Dnia Sun, 11 Apr 2010 09:32:02 +0200, MAG napisał(a):
[color=blue][color=green] >> i dlatego jest akceptowalne, że cieszą się z czyjejś śmierci? >> ciekawa teoria.[/color] > A czy ja mówię o akceptowaniu? Chodzi o zrozumienie dla niezrozumienia. > Nie potępiać, ale nie zostawiać bez reakcji. Pokazać, wytłumaczyć, > zapytać, dlaczego tak myślą i czy są pewne...[/color]
Ktoś tu pisał o "potępianiu" dzieci? może przeczytaj wątek jeszcze raz, bo nie zrozumiałaś z niego nic. Nikt nie ma pretensji do dzieci, tylko do bezmyślnych, chamskich rodziców. [color=blue] > Nie oczekuj, że 5-, 7-, czy nawet 14-latek jest w pełni ukształtowanym > człowiekiem.[/color]
Nie oczekuję tego, ale oczekuję, że nie będzie się śmiać ze śmierci, bo to nie jest domena "ukształtowanego człowieka", tylko człowieka, który już pojmuje dobro i zło. Ale widocznie to zbyt duże wyzwanie dla tych rodziców, a może nie chciane wyzwanie? Nie będą musieli słuchać od dzieci o moralności, to przeciez przeszkadzałoby w .... [color=blue] > To oznacza dwie rzeczy. 1. Niewłaściwa reakcja nie musi > świadczyć o kompletnym zepsuciu. 2. A nawet jeśli, to jest jeszcze nadzieja. > Jesteś pewien, że to głęboka radość? To tylko spontaniczna, nieadekwatna > reakcja.[/color]
taka reakcja dzieci świadczy o zdemoralizowaniu rodziców, nie dzieci. Zacznij czytać ze zrozumieniem. [color=blue] > A czytając to co piszesz > odczuwam niepokój, że te dzieci spisałbyś na straty, ewentualnie w > ramach resocjalizacji skazał na ciężkie roboty. Mam nadzieję, że > niesłusznie się obawiam.[/color]
Bardzo niesłusznie. Ja tylko bym tych rodziców skazał na pracę w hospicjum, ale na ich mentalne niewolnictwo i zeszmacenie, to sposobu nie mam. BTW: Podobno wczoraj na Krakowskim Przedmieściu pewien gnojek nazywany Kupą Wojewódzkim nie ukrywał radości, jak znam zycie to zapewne idol tego typu rodziców.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Użytkownik Dziadek Eustachy napisał:[color=blue] > Dnia Sun, 11 Apr 2010 09:32:02 +0200, MAG napisał(a): > >[color=green][color=darkred] >>> i dlatego jest akceptowalne, że cieszą się z czyjejś śmierci? >>> ciekawa teoria.[/color] >> A czy ja mówię o akceptowaniu? Chodzi o zrozumienie dla niezrozumienia. >> Nie potępiać, ale nie zostawiać bez reakcji. Pokazać, wytłumaczyć, >> zapytać, dlaczego tak myślą i czy są pewne...[/color] > > Ktoś tu pisał o "potępianiu" dzieci? > może przeczytaj wątek jeszcze raz, bo nie zrozumiałaś z niego nic. > Nikt nie ma pretensji do dzieci, tylko do bezmyślnych, chamskich rodziców. >[color=green] >> Nie oczekuj, że 5-, 7-, czy nawet 14-latek jest w pełni ukształtowanym >> człowiekiem.[/color] > > Nie oczekuję tego, ale oczekuję, że nie będzie się śmiać ze śmierci, > bo to nie jest domena "ukształtowanego człowieka",[/color]
Owszem, jest. I owszem, nie oznacza to, że wolno śmiać się ze śmierci. Ale zwłaszcza w przypadku dziecka, chociaż nie tylko, zanim się zacznie gnojenie ich, czy ich rodziców, warto się upewnić, czy aby na pewno ma pełne rozeznanie co do wagi swoich słów. Nawet w sądzie ograniczone rozumienie sytuacji bywa okolicznością łagodzącą, więc myślę, że i Ty jesteś w stanie zdobyć się na odrobinę wyrozumiałości.
tylko człowieka, który[color=blue] > już pojmuje dobro i zło.[/color]
Pojmowanie dobra i zła zmienia się z w zależności od etapu rozwoju. Podobnie jest z oceną faktów i wyrażaniem swojego stosunku do nich.
Ale widocznie to zbyt duże wyzwanie dla tych[color=blue] > rodziców, a może nie chciane wyzwanie?[/color]
Faktycznie - wyzwanie. Ale chyba każdy by chciał, żeby jego dzieci wyrosły na dobrych ludzi. Inna sprawa umiejętności.
[color=blue][color=green] >> To oznacza dwie rzeczy. 1. Niewłaściwa reakcja nie musi >> świadczyć o kompletnym zepsuciu. 2. A nawet jeśli, to jest jeszcze nadzieja. >> Jesteś pewien, że to głęboka radość? To tylko spontaniczna, nieadekwatna >> reakcja.[/color] > > taka reakcja dzieci świadczy o zdemoralizowaniu rodziców, nie dzieci.[/color]
To się dziedziczy i temu nie przeczę. Nie mniej jednak, nie wiem jak sobie wyobrażasz takie wychowanie, które powoduje i to natychmiast wyłącznie wzorcowe zachowania. Niefajnie, że taka była reakcja, pracujcie z dziećmi, żeby to się nie powtórzyło, pomóżcie im zrozumieć dlaczego to nie było w porządku.
[color=blue] > Zacznij czytać ze zrozumieniem.[/color]
Wzajemnie. [color=blue] >[color=green] >> A czytając to co piszesz >> odczuwam niepokój, że te dzieci spisałbyś na straty, ewentualnie w >> ramach resocjalizacji skazał na ciężkie roboty. Mam nadzieję, że >> niesłusznie się obawiam.[/color] > > Bardzo niesłusznie.[/color]
Szczerze się cieszę.
[color=blue] > Ja tylko bym tych rodziców skazał na pracę w hospicjum,[/color]
Skazał? Chyba się zapędziłeś Dziadku. Myślisz, że dla kogo byłaby to większa kara? Dla tych, których uważasz za emocjonalne potwory, czy dla ich podopiecznych potrzebujących już tylko ciepła i empatii?
[color=blue] > ale na ich mentalne niewolnictwo i zeszmacenie, to sposobu nie mam.[/color]
Możesz dawać dobry przykład. Nie sądzisz, że być może wiele osób obrażasz taką opinią?
[color=blue] > BTW: Podobno wczoraj na Krakowskim Przedmieściu pewien gnojek nazywany Kupą > Wojewódzkim nie ukrywał radości, jak znam zycie to zapewne idol tego typu > rodziców.[/color]
Nie popadaj w skrajności! Po raz kolejny powtarzam, że to dobry moment na to, by dzieciom pewne rzeczy wytłumaczyć. Myślisz, że rodzice tych dzieci życzyli śmierci prezydentowi i reszcie delegacji? Nie sądzę. Nie kryli się z poglądami, a jak zniknął, to dzieci pomyślały w pierwszym odruchu, że to dobrze. Jest - źle, z tego wynika, że jak nie ma to dobrze. Bardziej złożonego myślenia człowiek uczy się z czasem, z doświadczeniami (w tym wychowaniem).
Dnia Sun, 11 Apr 2010 22:42:22 +0200, MAG napisaů(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Nie oczekuj, ýe 5-, 7-, czy nawet 14-latek jest w peůni uksztaůtowanym >>> czůowiekiem.[/color] >> Nie oczekujć tego, ale oczekujć, ýe nie bćdzie sić úmiaă ze úmierci, >> bo to nie jest domena "uksztaůtowanego czůowieka",[/color] > Owszem, jest.[/color]
zatem mam zupeůnie inne zdanie co do znaczenia "uksztaůtowanego czůowieka". Moýe dla Ciebie uksztaůtowany jest po 80tce albo po úmierci. A czůowiek, który nie bedzie sić cieszyă, ze sŕsiad zginŕů w wypadku to po 30tce wystarczy, czy jeszcze za wczeúnie? [color=blue] > Nawet w sŕdzie ograniczone rozumienie sytuacji bywa okolicznoúciŕ > ůagodzŕcŕ, wićc myúlć, ýe i Ty jesteú w stanie zdobyă sić na odrobinć > wyrozumiaůoúci.[/color]
Wyrozumiaůoúă! Naoglŕdaůas sić w TV od dwóch dni? Olejnik, która w pierwszym szeregu walki z kaczyzmem akceptowaůa w swoich programach nagonki, obraýanie, opluwanie i mieszanie z bůotem Prezydenta, teraz prosi o wyrozumiaůoúă. Ýali sić teraz, ýe ktoú na Krakowskim Przedmieúciu nazwaů jŕ po imieniu: úciera. Chory babsztyl. Szmaty, podli ludzie teraz proszŕ o wyrozumiaůoúă dla nich. Przez 5 lat ich wyrozumiaůoúă kończyůa sić z chwilŕ rozpoczćcioa rozmowy o Prezydencie, wówczas wyrozumiaůoúci nie mieli, nie mieli nawet przyzwoitoúci, ýeby nie kůamaă i nie manipulowac. Teraz pokazujŕ sić w TV, jak bardzo wspóůczujŕ, ýe naleýy byă ponad podziaůami (które sami mćznie budowali): obrzydzenie bierze na takie faryzeuszostwo. Powiem Ci coú szczerego: jest ci ýal? Zůóý kwiaty, kondolencje, zapal znicz. Jest Ci smutno, ýe latami daůas sić okůamywaă? To sić obudę i zrozum, ze nie tylko Ciebie i ýe jesteú tylko czůowiekiem na drugi raz tak ůatwo nie dasz sić manipulowac. Tylko nie proú o wyrozumiaůoúc dla bydůa za ich bydlćce zachowania typu rodzice wpajajŕcy dzieciom, ýe dobry kaczor, to martwy kaczor, bo takie zachowanie nie zasůuguje na wyrozumiaůoúă. [color=blue][color=green] >> ale na ich mentalne niewolnictwo i zeszmacenie, to sposobu nie mam.[/color] > Moýesz dawaă dobry przykůad. > Nie sŕdzisz, ýe byă moýe wiele osób obraýasz takŕ opiniŕ?[/color]
obraýam? Jak moýna obraziă szmatć i niewolnika? Nazywam po imieniu to co wielu ludzi dobrze wie.
BTW: Caůa ta gadka o "bycie ponad podziaůami", "wyrozumiaůoúci" przypomina obůudć i faryzeuszostwo Adama Michnika. Caůymi latami kryů i opůacaů Maleszkć, moralnŕ mendć, czůowieka do cna zgniůego i podůego. Michnik nazywaů to Ąaktem miůosierdzia chrzeúcijańskiegoĄ. Niestety tego "miůosierdzia" nie miaů dla Jacka Kalabińskiego, którego chorego na raka zwolniono... przez telefon i faxem. Kilka iesićcy póęniej zmarů. wićc jeúli o takŕ "wyrozumiaůoúă" Ci chodzi, to nie mamy o czym wićcej dyskutowac.
-- "Widzowie sŕ po prostu... maůo wymagajŕcy. No cóý, my z naszymi widzami dobrze sić czujemy." Pieczyński szef TVN24
Uýytkownik Dziadek Eustachy napisaů:[color=blue] > Dnia Sun, 11 Apr 2010 22:42:22 +0200, MAG napisaů(a): >[color=green][color=darkred] >>>> Nie oczekuj, ýe 5-, 7-, czy nawet 14-latek jest w peůni uksztaůtowanym >>>> czůowiekiem. >>> Nie oczekujć tego, ale oczekujć, ýe nie bćdzie sić úmiaă ze úmierci, >>> bo to nie jest domena "uksztaůtowanego czůowieka",[/color] >> Owszem, jest.[/color] > > zatem mam zupeůnie inne zdanie co do znaczenia "uksztaůtowanego czůowieka". > Moýe dla Ciebie uksztaůtowany jest po 80tce albo po úmierci. A czůowiek, > który nie bedzie sić cieszyă, ze sŕsiad zginŕů w wypadku to po 30tce > wystarczy, czy jeszcze za wczeúnie?[/color]
Proponujć wyzbyă sić uprzedzeń, skoncentrowaă i przeczytaă jeszcze raz to, co napisaůam. [color=blue] >[color=green] >> Nawet w sŕdzie ograniczone rozumienie sytuacji bywa okolicznoúciŕ >> ůagodzŕcŕ, wićc myúlć, ýe i Ty jesteú w stanie zdobyă sić na odrobinć >> wyrozumiaůoúci.[/color] > > Wyrozumiaůoúă! Naoglŕdaůas sić w TV od dwóch dni? > Olejnik, która w pierwszym szeregu walki z kaczyzmem akceptowaůa w swoich > programach nagonki, obraýanie, opluwanie i mieszanie z bůotem Prezydenta, > teraz prosi o wyrozumiaůoúă. Ýali sić teraz, ýe ktoú na Krakowskim > Przedmieúciu nazwaů jŕ po imieniu: úciera. Chory babsztyl.[/color]
I co? Identyfikacja z tym, co jŕ obraziů koi Twój ból?
[color=blue] > Szmaty, podli ludzie teraz proszŕ o wyrozumiaůoúă dla nich. Przez 5 lat ich > wyrozumiaůoúă kończyůa sić z chwilŕ rozpoczćcioa rozmowy o Prezydencie, > wówczas wyrozumiaůoúci nie mieli, nie mieli nawet przyzwoitoúci, ýeby nie > kůamaă i nie manipulowac. Teraz pokazujŕ sić w TV, jak bardzo wspóůczujŕ, > ýe naleýy byă ponad podziaůami (które sami mćznie budowali): obrzydzenie > bierze na takie faryzeuszostwo.[/color]
Widaă sam jeszcze do pewnych rzeczy nie dojrzaůeú. Czy jak sić kogoú zwalcza, to jest obowiŕzek czynienia tego po jego úmierci. Sůyszaůeú co mówiů np. Waůćsa o swoich konfliktach z Lechem Kaczyńskim i Annŕ Walentynowicz i obecnych uczuciach? Ja mu uwierzyůam.
[color=blue] > Powiem Ci coú szczerego: > jest ci ýal? Zůóý kwiaty, kondolencje, zapal znicz. Jest Ci smutno, ýe > latami daůas sić okůamywaă? To sić obudę i zrozum, ze nie tylko Ciebie i > ýe jesteú tylko czůowiekiem na drugi raz tak ůatwo nie dasz sić > manipulowac.[/color]
Nie odpowiadaů mi prezydent Kaczyński, jego opcja nadal mi nie odpowiada. Trudno powiedzieă jaki wpůyw miaůy na to media. Pewnie miaůy. Ale prawda teý jest taka, ýe to sić wyrównuje. Na wszystkich plujŕ. Nie lubiůam tej osoby publicznej. Teraz przychodzi refleksja, ýe za maůo wiedziaůam o czůowieku. Ale o kim wiemy wićcej? Byůam przeciwko, úmiaůam sić dowcipów o kaczkach (mimo wszystko zauwaýajŕc nieraz, ýe idŕ za daleko) itd... I na tej podstawie bćdziesz sić staraů mi wmówiă, ýe sić cieszć z tej úmierci i nie wolno mi odczuwaă ýalu?
Tylko nie proú o wyrozumiaůoúc dla bydůa za ich bydlćce[color=blue] > zachowania typu rodzice wpajajŕcy dzieciom, ýe dobry kaczor, to martwy > kaczor, bo takie zachowanie nie zasůuguje na wyrozumiaůoúă.[/color]
Po raz kolejny podkreúlam, ýe nie uwaýam takich zachowań za godne pochwaůy! Przeciwnie! Moýe uznasz to za naiwnoúă, ale zjawisko w postaci jakŕ przedstawiasz wydaje mi sić marginalne. Fakt, dzieci chůonŕ to, co usůyszŕ w domu. Z powodu ograniczonego zasobu doúwiadczeń i nie w peůni rozwinićtego myúlenia przekůadajŕ to na prostszy jćzyk. Czasem wychodzi im to, co napisaůeú. Jeúli na tym koniec, to rzeczywiúcie rodzicom przydaůaby sić delikatnie mówiŕc edukacja. Wielu jednak wykorzystuje okazjć, by pokazaă, ýe nic nie jest czarno-biaůe. Ýe nie lubiă i ýyczyă úmierci to nie jest to samo. Ty zdajesz sić jednak takŕ wůaúnie tezć wyznawaă. [color=blue] >[color=green][color=darkred] >>> ale na ich mentalne niewolnictwo i zeszmacenie, to sposobu nie mam.[/color] >> Moýesz dawaă dobry przykůad. >> Nie sŕdzisz, ýe byă moýe wiele osób obraýasz takŕ opiniŕ?[/color] > > obraýam? Jak moýna obraziă szmatć i niewolnika?[/color]
Cytat z klasyka: "Jak moýna zgwaůciă prostytutkć?". Widzć, ýe sić identyfikujesz.
[color=blue] > Nazywam po imieniu to co wielu ludzi dobrze wie. >[/color] A jak sić zachowasz, kiedy umrŕ? Nadal bćdziesz ich deptaů?
[color=blue] > BTW: Caůa ta gadka o "bycie ponad podziaůami", "wyrozumiaůoúci" przypomina > obůudć i faryzeuszostwo Adama Michnika. Caůymi latami kryů i opůacaů > Maleszkć, moralnŕ mendć, czůowieka do cna zgniůego i podůego. Michnik > nazywaů to Ąaktem miůosierdzia chrzeúcijańskiegoĄ. Niestety tego > "miůosierdzia" nie miaů dla Jacka Kalabińskiego, którego chorego na raka > zwolniono... przez telefon i faxem. Kilka iesićcy póęniej zmarů. > wićc jeúli o takŕ "wyrozumiaůoúă" Ci chodzi, to nie mamy o czym wićcej > dyskutowac. >[/color] Rzeczywiúcie. Aby dyskutowaă, trzeba mićdzy innymi sůuchaă. Jakbyú sić trochć skoncentrowaů, dostrzegůbyú, ýe w paru miejscach sić zgadzamy.
Pozdrawiam, MAG
W dniu 2010-04-13 00:06, MAG pisze:[color=blue] > Widać sam jeszcze do pewnych rzeczy nie dojrzałeś. Czy jak się kogoś > zwalcza, to jest obowiązek czynienia tego po jego śmierci. Słyszałeś co > mówił np. Wałęsa o swoich konfliktach z Lechem Kaczyńskim i Anną > Walentynowicz i obecnych uczuciach? Ja mu uwierzyłam.[/color]
A ja miałam w ciężkim poważaniu co mówił "profesor" Wałęsa. Bo wczoraj ktoś powiedział o nim: profesor Wałęsa. Co s sięwe mnie zakotłowało ze złości. Bo to kłamczuch i chytry lis.
-- animka
p47 pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości > news:hpqjsi$mjk$1@news.onet.pl...[color=green] >> Szuwaks pisze:[color=darkred] >>> Witam, >>> >>> Co za tragedia! >>> Tylko tego nam brakowało! >>> Rozbił się nasz samolot prezydencki. >>> W Smoleńsku. >>> Rosyjski ministerstwo ds nadzwyczajnych podaje, że zginęło 87 osób. >>> Ale nie wiadomo co z prezydentem i jego żoną. >>> Kurtyka, Szmajdziński, Szczygło.... >>> Leciało ponoć 90 osób. >>> .... >>> Niech to szlag.....[/color] >> >> Jutro na allegro beda koszulki "Nie płakałem po Kaczynskim" nadmiar >> histerii do niczego nie prowadzi.[/color] > > No, ale niewątpliwie potrzebna jest pewna refleksja,- co się dzieje, > skad to, co wokół nas widzimy się bierze, do czego to prowadzi, >[color=green] >> Bez watpienia jest to tragedia... wieksza byla tylko katastrofa w >> 1994r. gdzie po zestrzeleniu dwoch prezydentow wtedy rozpoczela sie >> rzez idaca w miliony ... ale u nas był to zwykly handlowy dzien... >> ciekawe czy ktos to pamieta ... >>[/color] > > Podejrzewam, że b.mało osób wie, o kogo i o co chodzi...[/color]
Chodzi o prezydenta Rwandy i Burundi zestrzelonych rakieta. Co zapoczatkowo rzez w Rwandzie.
Dnia Tue, 13 Apr 2010 00:06:38 +0200, MAG napisał(a): [color=blue][color=green] >> Wyrozumiałość! Naoglądałas się w TV od dwóch dni? >> Olejnik, która w pierwszym szeregu walki z kaczyzmem akceptowała w swoich >> programach nagonki, obrażanie, opluwanie i mieszanie z błotem Prezydenta, >> teraz prosi o wyrozumiałość. Żali się teraz, że ktoś na Krakowskim >> Przedmieściu nazwał ją po imieniu: ściera. Chory babsztyl.[/color] > I co? Identyfikacja z tym, co ją obraził koi Twój ból?[/color]
Nie zrozumiałaś. Niech Olejnik nie dziwi się, ze ktoś ją tak nazwał, skoro dała ku temu setki powodów. [color=blue] > Widać sam jeszcze do pewnych rzeczy nie dojrzałeś. Czy jak się kogoś > zwalcza, to jest obowiązek czynienia tego po jego śmierci. Słyszałeś co > mówił np. Wałęsa o swoich konfliktach z Lechem Kaczyńskim i Anną > Walentynowicz i obecnych uczuciach? Ja mu uwierzyłam.[/color]
A ja nie. O zmarłych powinno się mówić raczej dobrze lub wogóle, nie obłudnie ani źle. Więc niektórzy ludzie dla przyzwoitości powinni zamilknąć, a już na pewno nie piać obłudnie peony pod publikę. [color=blue] > A jak się zachowasz, kiedy umrą? Nadal będziesz ich deptał?[/color]
zamilknę, tak jak milczałem po śmierci Geremka, do głowy mi nie przyszło, żeby obłudnie mówić o nim dobrze, bo zginął.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Dnia Tue, 13 Apr 2010 00:06:38 +0200, MAG napisał(a): [color=blue] > Nie odpowiadał mi prezydent Kaczyński, jego opcja nadal mi nie > odpowiada. Trudno powiedzieć jaki wpływ miały na to media. Pewnie miały. > Ale prawda też jest taka, że to się wyrównuje. Na wszystkich plują. > Nie lubiłam tej osoby publicznej. Teraz przychodzi refleksja, że za mało > wiedziałam o człowieku. Ale o kim wiemy więcej?[/color]
LOL. Za mało wiedziałaś? Ty nadal nie rozumiesz podstawowej rzeczy. Do tej pory nie zauważyłaś, ze Ci sami ludzie w mediach, co mówili o nim per "trup na wrotkach", chory psychicznie, alkoholik, zarzucając złą politykę, pokazując te jego zdjęcia, kiedy jest w grymasie itp, teraz mówią, że polityka historyczna była ok, że to mąz stanu, patriota, nagle znalazły się zdjęcia normalnego, ciepłego człowieka.
Do tej pory nie zauważyłaś, że ktoś Cię okłamywał latami? Niewiele się nauczyłas i niewiele z tego wyniesiesz.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Użytkownik Dziadek Eustachy napisał: [color=blue][color=green] >> Widać sam jeszcze do pewnych rzeczy nie dojrzałeś. Czy jak się kogoś >> zwalcza, to jest obowiązek czynienia tego po jego śmierci. Słyszałeś co >> mówił np. Wałęsa o swoich konfliktach z Lechem Kaczyńskim i Anną >> Walentynowicz i obecnych uczuciach? Ja mu uwierzyłam.[/color] > > A ja nie. > O zmarłych powinno się mówić raczej dobrze lub wogóle, nie obłudnie ani > źle. Więc niektórzy ludzie dla przyzwoitości powinni zamilknąć, a już na > pewno nie piać obłudnie peony pod publikę.[/color]
Obudnie? Jak mało kto poradził sobie z tym, żeby nie mówić źle, a jednocześnie nie przesadzić z patosem i wazeliną. Zrobił dokładnie to, o czym mówisz - wspomniał o tym, co ich łączyło. To, co dzieliło przemilczał, nie zaprzecza jednak istnieniu nieporozumień.
Właściwie to kto ma oceniać co jest szczere, a co nie? Ty?
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik Dziadek Eustachy napisał:[color=blue] > Dnia Tue, 13 Apr 2010 00:06:38 +0200, MAG napisał(a): >[color=green] >> Nie odpowiadał mi prezydent Kaczyński, jego opcja nadal mi nie >> odpowiada. Trudno powiedzieć jaki wpływ miały na to media. Pewnie miały. >> Ale prawda też jest taka, że to się wyrównuje. Na wszystkich plują. >> Nie lubiłam tej osoby publicznej. Teraz przychodzi refleksja, że za mało >> wiedziałam o człowieku. Ale o kim wiemy więcej?[/color] > > LOL. Za mało wiedziałaś? > Ty nadal nie rozumiesz podstawowej rzeczy. > Do tej pory nie zauważyłaś, ze Ci sami ludzie w mediach, co mówili o nim > per "trup na wrotkach", chory psychicznie, alkoholik, zarzucając złą > politykę, pokazując te jego zdjęcia, kiedy jest w grymasie itp, > teraz mówią, że polityka historyczna była ok, że to mąz stanu, patriota, > nagle znalazły się zdjęcia normalnego, ciepłego człowieka.[/color]
A Ty nadal nie rozumiesz, że mnie też drażni nadmiar patosu w tej sprawie. Ale Ty popadasz w skrajności. [color=blue] > > Do tej pory nie zauważyłaś, że ktoś Cię okłamywał latami?[/color]
Wyobraź sobie, że mam mózg i nawet czasami go używam. I nie mam poczucia, że nagle wszystko stało się jasne. Nieco się optyka zmieniła. Ale to nie jest takie jednoznaczne jak byś chciał.
[color=blue] > Niewiele się nauczyłas i niewiele z tego wyniesiesz. >[/color] Dziadek-Wyrocznia - skoro tak mówisz, to tak będzie. Nie ośmielę się czegoś nauczyć, a jak już to nie daj Boże głośno o tym wspomnieć, bo mi zarzucisz obłudę.
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik "MAG" <mag27@nie.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hq3qcc$49c$1@news.onet.pl... [color=blue][color=green] >> Do tej pory nie zauważyłaś, że ktoś Cię okłamywał latami?[/color] > > Wyobraź sobie, że mam mózg i nawet czasami go używam. I nie mam poczucia, > że nagle wszystko stało się jasne. Nieco się optyka zmieniła. Ale to nie > jest takie jednoznaczne jak byś chciał.[/color]
Czy za opluwanie Kaczyńskiego za życia należy się jakaś kara? Czy może należy po chrześcijańsku wybaczyć nawet bez zwykłego przepraszam?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|