Czy ktokolwiek cokolwiek wie kiedy to będzie, co to będzie i za ile ??? Szczują tym juz od roku i jak na razie nic nie widać.
Wiadomo czy będzie jakikolwiek sens sie w to bawić ???
-- Artur Nowacki Dom GG: 9856 Praca GG 9286991 [url]http://www.toya.net.pl/~artnow[/url] | [url]http://artnow.blox.pl[/url] [url]http://skocz.pl/plfoto[/url] | [url]http://prawy.blox.pl[/url] _*_Ludzie dziela sie na tych, ktorzy robia backupy i na tych, ktorzy beda robili backupy._*_
On Wed, 18 Oct 2006 08:37:24 +0200, Artur Nowacki <artnow@lodz.home.pl> wrote: [color=blue] > Czy ktokolwiek cokolwiek wie kiedy to będzie, co to będzie i za ile ??? > Szczują tym juz od roku i jak na razie nic nie widać. > > Wiadomo czy będzie jakikolwiek sens sie w to bawić ???[/color]
sadzac po rozmachu reklamowym to kosztowac bedzie przynajmniej 50% drozej niz dotychczas. plus jakas kosmiczna cena za wynajem dekodera i weksel (modne ostatnio) in blanco na kolejna kosmiczna kwote. jak za modemy kablowe.
ciekawe czy sami z wlasnej woli komukolwiek oddali weksel po uplywie obowiazywania umowy na czas okreslony?..
g
-- opera for MAC OSX
On Wed, 18 Oct 2006 18:43:49 +0200, Gustaw H. wrote:[color=blue] > ciekawe czy sami z wlasnej woli komukolwiek oddali weksel po uplywie > obowiazywania umowy na czas okreslony?..[/color]
Weksel jest pokryciem na ewentualne uszkodzenia modemu. Więc logicznym jest, że tak długo jak masz modem, tak długo weksel jest w posiadaniu firmy. Zdajesz kompletny modem, dostajesz weksel.
Pozdrawiam PT
On Wed, 18 Oct 2006 18:43:49 +0200, Gustaw H. <nomail@nodomain.nocom> wrote: [color=blue] > sadzac po rozmachu reklamowym to kosztowac bedzie przynajmniej 50% drozej > niz dotychczas. plus jakas kosmiczna cena za wynajem dekodera[/color]
Jak mniemam, jesteś w posiadaniu cennika i chętnie podzielisz się nim z nami?
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: [url]http://www.stratopolonez.pl[/url] List otwarty przeciwko DRM: [url]http://list.7thguard.net/[/url]
On Thu, 19 Oct 2006 11:53:48 +0200, Paweł Toczek <betatestusun@usun.poligon.toya.net.pl> wrote: [color=blue] > On Wed, 18 Oct 2006 18:43:49 +0200, Gustaw H. wrote:[color=green] >> ciekawe czy sami z wlasnej woli komukolwiek oddali weksel po uplywie >> obowiazywania umowy na czas okreslony?..[/color] > > Weksel jest pokryciem na ewentualne uszkodzenia modemu. Więc > logicznym jest, że tak długo jak masz modem, tak długo weksel > jest w posiadaniu firmy.[/color]
to logika z punktu widzenia operatora. z punktu widzenia klienta ktory z uslugi korzysta wiele lat logiczne jest, ze modem splacil juz z nawiazka. przypomina to nieco poczatki telefonii komorkowej. teraz normalne i _logiczne_ jest ze abonent, ktory przez czas okreslony placi abonament urzadzenie dostepowe otrzymuje w jego cenie. wedlug twojej/toyowej logiki kazdy operator telefonii komorkowej powinien zadac weksla in blanco na caly czas korzystania z uslug na pokrycie uszkodzenia telefonu lub niezaplacenia rachunku? poza tym nie badz smieszny, cena takiego modemu spadla tak drastycznie ze toya moglaby sobie to darowac.
g
-- opera for MAC OSX
On Fri, 20 Oct 2006 17:52:01 +0200, Gustaw H. <nomail@nodomain.nocom> wrote: [color=blue] > to logika z punktu widzenia operatora. z punktu widzenia klienta ktory z > uslugi korzysta wiele lat logiczne jest, ze modem splacil juz z nawiazka. > przypomina to nieco poczatki telefonii komorkowej. teraz normalne i > _logiczne_ jest ze abonent, ktory przez czas okreslony placi abonament > urzadzenie dostepowe otrzymuje w jego cenie.[/color]
Jest taka różnica, że terminal GSM kupujesz, a modem pozostaje własnością operatora, jest tylko dzierżawiony na czas trwania usługi. Co do kalkulacji kosztów i, jak to określasz, spłacania modemu nie będę się wypowiadał, nie znam ani cen modemów, ani innych szczegółów.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: [url]http://www.stratopolonez.pl[/url] List otwarty przeciwko DRM: [url]http://list.7thguard.net/[/url]
On Fri, 20 Oct 2006 17:52:01 +0200, Gustaw H. wrote:[color=blue] > to logika z punktu widzenia operatora. z punktu widzenia klienta ktory z > uslugi korzysta wiele lat logiczne jest, ze modem splacil juz z nawiazka.[/color] I po co Ci ten modem? Postawisz sobie go na półce? To nie telefon komórkowy, że podłączysz go sobie gdzie indziej i będzie super. Kiepska ta Twoja logika. ;)
[color=blue] > wedlug twojej/toyowej logiki > kazdy operator telefonii komorkowej powinien zadac weksla in blanco na > caly czas korzystania z uslug na pokrycie uszkodzenia telefonu lub > niezaplacenia rachunku?[/color] Porównanie do telefonii komórkowej, jest chybionym porównaniem. Prosty przykład. Zakładasz net w 2003 roku. Masz modem Motorola sb3100. Na dzień dzisiejszy, nie spełnia on warunków technicznych w sieci. Czy gotów jesteś pokryć zakup nowego modemu, który te warunki będzie spełniał? Czy może fajnie by było, żeby taki modem firma wymieniła nieodpłatnie? Dlaczego firma ma wymieniać, Twój prywatny już modem na nowy?
[color=blue] > poza tym nie badz smieszny, cena takiego modemu > spadla tak drastycznie ze toya moglaby sobie to darowac.[/color] Pewnie, wszystko może sobie darować. Opłatę instalacyjną, modemy gratis, wymiana gratis, net gratis. I kto tu jest śmieszny? ;) Pewnie masz swoją działalność i też wszystkim dajesz usługi gratis. Dowiedz się dokładnie ile kosztuje modem, a potem pogadamy o gratisach. Komuna się już skończyła, a wszyscy wszystko chcą gratis.
Pozdrawiam PT
On Mon, 23 Oct 2006 17:31:03 +0200, Paweł Toczek <betatestusun@usun.poligon.toya.net.pl> wrote: [color=blue] > Prosty przykład. Zakładasz net w 2003 roku. Masz modem Motorola sb3100. > Na dzień dzisiejszy, nie spełnia on warunków technicznych w sieci. > Czy gotów jesteś pokryć zakup nowego modemu, który te warunki będzie > spełniał? Czy może fajnie by było, żeby taki modem firma wymieniła > nieodpłatnie? Dlaczego firma ma wymieniać, Twój prywatny już modem na > nowy?[/color]
a to toya wymienia przestarzale juz modemy _nieodplatnie_ na nowe? bo owszem, byloby fajnie. [color=blue][color=green] >> poza tym nie badz smieszny, cena takiego modemu >> spadla tak drastycznie ze toya moglaby sobie to darowac.[/color] > Pewnie, wszystko może sobie darować. Opłatę instalacyjną, modemy gratis, > wymiana gratis, net gratis. I kto tu jest śmieszny? ;) > Pewnie masz swoją działalność i też wszystkim dajesz usługi gratis. > Dowiedz się dokładnie ile kosztuje modem, a potem pogadamy o gratisach. > Komuna się już skończyła, a wszyscy wszystko chcą gratis.[/color]
zapomniales nazwac mnie lewaczkiem.
wiem dokladnie ile kosztuje taki modem i po jakim czasie jego koszt sie zwraca. jesli toya kupuje je drogo to po prostu nie ma zmyslu biznesowego.
natomiast jesli u mnie ktos kupuje usluge za ktora placi okreslona kwote miesieczna a umowe zawiera na czas okreslony to jak najbardziej jestem gotow przekazac mu nieodplatnie urzadzenia umozliwiajace korzystanie z tej uslugi, poniewaz wiem, ze i tak wielokrotnie mi sie to zwroci. bylbym natomiast postrzegany jako osoba niepowazna zadajac zabezpieczenia wekslowego :D
kilka lat temu posiadalem telefon stacjonarny isdn. tpsa zainstalowala mi w mieszkaniu odpowiedni adapter z gniazdami. nie nalezal on do mnie. kiedy sie zepsul wymieniono mi go na nowy. po rozwiazaniu umowy tpsa zabrala sobie to wszystko i juz. nikt nie wspominal o jakims smiesznym wekslu.
g
-- opera for MAC OSX
On Tue, 24 Oct 2006 11:53:56 +0200, Gustaw H. wrote:[color=blue] > a to toya wymienia przestarzale juz modemy _nieodplatnie_ na nowe? bo > owszem, byloby fajnie.[/color]
Oczywiście, że tak. Jeżeli tylko modem przestaje spełniać warunki techniczne, to automatycznie jest wymieniany. Niekoniecznie na nowy, ale na taki, który takie warunki będzie spełniał. Jeżeli modem uszkodzi się (padnie zasilacz) to również modem jest nieodpłatnie wymieniany.
To już Ty napisałeś. Ale uderz w stół. ;) Sam mam poglądy raczej bliższe lewej stronie, ale pewne rzeczy mnie nie dziwią jak Ciebie. Po prostu wiem w jakim kraju żyję i czego się po ludziach spodziewać.
[color=blue] > wiem dokladnie ile kosztuje taki modem i po jakim czasie jego koszt sie > zwraca. jesli toya kupuje je drogo to po prostu nie ma zmyslu biznesowego.[/color]
Jakby Toya nie miała zmysłu biznesowego, to już by jej nie było. Więc chyba nie do końca jest tak jak piszesz.
[color=blue] > natomiast jesli u mnie ktos kupuje usluge za ktora placi okreslona kwote > miesieczna a umowe zawiera na czas okreslony to jak najbardziej jestem > gotow przekazac mu nieodplatnie urzadzenia umozliwiajace korzystanie z tej > uslugi, poniewaz wiem, ze i tak wielokrotnie mi sie to zwroci. bylbym > natomiast postrzegany jako osoba niepowazna zadajac zabezpieczenia > wekslowego :D[/color]
Jakie usługi świadczysz i jakie urządzenia udostępniasz nieodpłatnie? Czy tylko teoretyzujesz sobie?
[color=blue] > kilka lat temu posiadalem telefon stacjonarny isdn. tpsa zainstalowala mi > w mieszkaniu odpowiedni adapter z gniazdami. nie nalezal on do mnie. kiedy > sie zepsul wymieniono mi go na nowy. po rozwiazaniu umowy tpsa zabrala > sobie to wszystko i juz. nikt nie wspominal o jakims smiesznym wekslu.[/color]
Pisałem już, że porównanie do telefonów ma się nijak. A Ty dalej brniesz. Net to tylko abonament. Nie ma dodatkowych zysków z impulsów, dodatkowych usług typu: dodatkowy pieniądz za pocztę głosową, identyfikację numeru itp. Przy rozmiarach firmy TPSA, stać ich na wypożyczenie telefonu i jego stratę. Najwyżej Ty kupisz sobie drugi i już. Nie pójdziesz do TPSA i nie powiesz, że nie będziesz płacił za usługę, bo nie masz sprawnego telefonu.
Modemy kablowe nie leżą na półkach w sklepie. Modem kablowy podpiety do innej kablówki nie będzie w niej działał. Dlatego nic Ci po tym modemie. Nawet nie uda Ci się go sprzedać, bo jest to urządzenie bezużyteczne dla nabywcy.
Jeżeli miałbym do wyboru: 1. Podpisać 'śmieszny' weksel i mieć pełny support modemu. Wymiana w wypadku: spalenia zasilacza/uszkodzeń własnych, nie spełniania warunków technicznych sieci itp. 2. Dostajesz modem na własność. Sam się martwisz o jego naprawy i płacisz za wymianę w przypadku, gdy modem nie spełnia warunków technicznych. To wybieram opcję 1, bo mam święty spokój. Kończę współpracę z firmą, zdaję sprzęt, dostaję weksel i sprawa zamknięta. Weksle najbardziej bolą kombinatorów.
Weksel, to nie wymysł Toya, w Multimediach też się je podpisuje. Nie mam pojęcia jak to wygląda w kablówkach typu Astra, UPC. Na szczęście, zawsze można wziąć neo, albo coś z dialogu lub innego usługodawcy i nie męczyć się ze śmiesznymi Toya czy Multimedia. Wolny kraj, wolny wybór.
Acha, jak kogoś boli weksel, to może wpłacić kaucję. Nie mam pojęcia jakiej wysokości. :P
Pozdrawiam PT
On Tue, 24 Oct 2006 13:34:32 +0200, Paweł Toczek <betatestusun@usun.poligon.toya.net.pl> wrote:[color=blue] > > Pisałem już, że porównanie do telefonów ma się nijak. A Ty dalej brniesz. > Net to tylko abonament. Nie ma dodatkowych zysków z impulsów, > dodatkowych > usług typu: dodatkowy pieniądz za pocztę głosową, identyfikację numeru > itp.[/color]
moze i racja, ale kwota mojego abonamentu plus generowanych przeze mnie rozmow w tpsa byly na zblizonym poziomie do niedawnego jeszcze abonamentu (samego) za toyanet. [color=blue] > Jeżeli miałbym do wyboru: > 1. Podpisać 'śmieszny' weksel i mieć pełny support modemu. Wymiana > w wypadku: spalenia zasilacza/uszkodzeń własnych, nie spełniania > warunków technicznych sieci itp. > 2. Dostajesz modem na własność. Sam się martwisz o jego naprawy i płacisz > za wymianę w przypadku, gdy modem nie spełnia warunków technicznych. > To wybieram opcję 1, bo mam święty spokój.[/color]
jezeli mialbys wybor... zastanow sie nad sensem tego zdania. [color=blue] > Kończę współpracę z firmą, zdaję sprzęt, dostaję weksel i sprawa > zamknięta. > Weksle najbardziej bolą kombinatorów.[/color]
zrozumialem aluzje. ale bola takze i mnie, poniewaz dla mnie to jasna sugestia, ze dla operatora jestem potencjalnym kombinatorem... i sam dopowiedz sobie kim jeszcze. [color=blue] > Weksel, to nie wymysł Toya, w Multimediach też się je podpisuje. > Nie mam pojęcia jak to wygląda w kablówkach typu Astra, UPC.[/color]
w aster nie skladalem weksla. mam tam swietny wybor programow i znacznie szybszy net a wszystko niemal w takiej samej cenie. nawet chyba troche taniej. niestety, to nie warszawa, konkurencji praktycznie zadnej wiec i ceny wyzsze. nie tylko taksowek ;) [color=blue] > Na szczęście, zawsze można wziąć neo, albo coś z dialogu lub innego > usługodawcy i nie męczyć się ze śmiesznymi Toya czy Multimedia. > Wolny kraj, wolny wybór.[/color]
no i docieramy w tym momencie do punktu, w ktorym ja zaczne sie obawiac kontynuowac ten watek. dlaczego? dlatego, ze gdyby toya okazala sie rownie niedojrzala firma jak pai, ktory w odwecie za moje reklamacje i niezadowolenie z uslugi finezyjnie pokazal mi wyprostowany srodkowy palec, to zostalbym znowu bez netu. trudno porownywac pai do toya, bo ta ostatnia ciagle jeszcze oferuje globalnie dobra, choc droga usluge, ale chyba dobrze jest wyciagac nauke z uwag prezentowanych na forum, nawet, jesli jest sie niemal monopolista jak toya.
chociaz jak dotad poza wysokimi cenami zastrzezen do toya miec nie moge. mam tez nadzieje, panie toczek, ze z cala toya nie odbierasz mi konstytucyjnie przyznanego prawa do publicznego wyrazania opinii, nawet, jesli sa inne od jedynie slusznych prezentowanych przez ciebie.
g
-- opera for MAC OSX
fakty: 1. tuner cyfrowy 2. sygnał przez kabel standard 3. cyfrowość ma polegać na dostarczeniu cyfrowego sygnału do domu (za dodatkowe 9.90 do abonamentu).. a nowe kanały to aljazeera i inne śmieci... a większość zdublowana z pakietu analogowego.
i tyle tej cyfrowości..
pozdr
On Tue, 24 Oct 2006 17:13:32 +0200, Gustaw H. wrote:[color=blue][color=green] >> Kończę współpracę z firmą, zdaję sprzęt, dostaję weksel i sprawa >> zamknięta. >> Weksle najbardziej bolą kombinatorów.[/color] > > zrozumialem aluzje. ale bola takze i mnie, poniewaz dla mnie to jasna > sugestia, ze dla operatora jestem potencjalnym kombinatorem... i sam > dopowiedz sobie kim jeszcze.[/color]
Cóż, w biznesie nie ma sentymentów. Jak masz miękkie serce, to musisz mieć twardą dupę. Pewien piekarz dawał chleb hospicjum. Miał miękkie serce, a dziś państwo odwdzięczyło się puszczeniem piekarza z torbami. To jest Polska. Nasze społeczeństwo nie jest idealne i temu chyba nie zaprzeczysz. Polska to kraj, w którym ma się pełne przyzwolenie na oszukiwanie na każdym kroku. Na jazdę na gapę, na kradnięcie sygnału kablówki, internetu, prądu, wody itp. Więc nie dziw się, że jeżeli firma chce normalnie egzystować, to musi się w jakiś sposób zabezpieczyć.
[color=blue][color=green] >> Weksel, to nie wymysł Toya, w Multimediach też się je podpisuje. >> Nie mam pojęcia jak to wygląda w kablówkach typu Astra, UPC.[/color] > > w aster nie skladalem weksla. mam tam swietny wybor programow i znacznie > szybszy net a wszystko niemal w takiej samej cenie. nawet chyba troche > taniej. niestety, to nie warszawa, konkurencji praktycznie zadnej wiec i > ceny wyzsze. nie tylko taksowek ;)[/color]
Sygnał tv: cyfra+, platforma polsatu, azart, ntv. Net: neostrada, dialog, iplusy itp. wynalazki. Jest wybór? Jest.
[color=blue] > no i docieramy w tym momencie do punktu, w ktorym ja zaczne sie obawiac > kontynuowac ten watek. dlaczego? dlatego, ze gdyby toya okazala sie rownie > niedojrzala firma jak pai, ktory w odwecie za moje reklamacje i > niezadowolenie z uslugi finezyjnie pokazal mi wyprostowany srodkowy palec, > to zostalbym znowu bez netu. trudno porownywac pai do toya, bo ta ostatnia > ciagle jeszcze oferuje globalnie dobra, choc droga usluge, ale chyba > dobrze jest wyciagac nauke z uwag prezentowanych na forum, nawet, jesli > jest sie niemal monopolista jak toya.[/color]
Toya nie jest monopolistą. Trzeba się tylko rozejrzeć.
[color=blue] > chociaz jak dotad poza wysokimi cenami zastrzezen do toya miec nie moge. > mam tez nadzieje, panie toczek,[/color]
Jak już się do mnie zwracasz po nazwisku, to napisz to z dużej litery. Bo to już nie wygląda na niechlujstwo, tylko na brak szacunku do dyskutanta.
[color=blue] > ze z cala toya nie odbierasz mi > konstytucyjnie przyznanego prawa do publicznego wyrazania opinii, nawet, > jesli sa inne od jedynie slusznych prezentowanych przez ciebie.[/color]
Przecież napisałem "Wolny kraj". Więc gdzie ja Tobie cokolwiek odbieram? Jesteś chyba przewrażliwiony.
Więc jakie usługi oferujesz? I jakie urządzenia udostępniasz gratis? :)
Pozdrawiam PT
levy16 napisał(a):[color=blue] > fakty: > 1. tuner cyfrowy > 2. sygnał przez kabel standard > 3. cyfrowość ma polegać na dostarczeniu cyfrowego sygnału do domu (za > dodatkowe 9.90 do abonamentu).. a nowe kanały to aljazeera i inne > śmieci... a większość zdublowana z pakietu analogowego. > > i tyle tej cyfrowości.. > > pozdr[/color]
Czy to zmnaczy, LCD bedzie lepiej odbieral?
Pozdrawiam WW
On Wed, 25 Oct 2006 09:16:25 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> wrote: [color=blue] > Czy to zmnaczy, LCD bedzie lepiej odbieral?[/color]
Jeśli tylko dostawca treści zapewnia odpowiednie źródło sygnału, to możesz się spodziewać jakości porównywalnej z DVD.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: [url]http://www.stratopolonez.pl[/url] List otwarty przeciwko DRM: [url]http://list.7thguard.net/[/url]
On Tue, 24 Oct 2006 18:40:31 +0200, levy16 <levy@wytnijto.wp.pl> wrote: [color=blue] > 3. cyfrowość ma polegać na dostarczeniu cyfrowego sygnału do domu[/color]
A na czym miałaby polegać? [color=blue] > (za > dodatkowe 9.90 do abonamentu).. a nowe kanały to aljazeera i inne > śmieci... a większość zdublowana z pakietu analogowego.[/color]
Plus kilka pakietów premium. [color=blue] > i tyle tej cyfrowości..[/color]
A czego byś oczekiwał po telewizji cyfrowej?
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: [url]http://www.stratopolonez.pl[/url] List otwarty przeciwko DRM: [url]http://list.7thguard.net/[/url]