ďťż

Witam wszystkich!

Niektorzy czytaja to dopiero nad ranem... Nie pytam KTOREGO stycznia -
bo to zalezy od intensywnosci przezyc 31 grudnia/1 stycznia...

Takie zestawienie:
"(...) Jak wynika z sondażu "Rzeczpospolitej", 30% Polaków Nowy Rok
przywita we dwoje z partnerem. 24% - na prywatce z gronem znajomych, 17%
- na zabawie z najbliższą rodziną, 7% - samotnie, 5% - na balu, 3% - na
imprezie masowej pod gołym niebem. (...)" - kretyn z PAP-ki, ktory to
pisal, wybil srodtekst jako "Niektórzy wolą w domu" - czyli dla kretyna
zurnalizdyki stosowanej (norma) - "niektorzy" to jest ok 78 PROCENT
spolecznosci... Dobre, nie?
[url]http://wiadomosci.wp.pl/page,3,title,Nowy-Rok-2009---trwa-wielkie-odliczanie,wid,10711013,wiadomosc.html[/url]

Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja -
"Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia, pisze:
"W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie
operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu
Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)".
[url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstytucji.html[/url]
Czyli - 3% z warszawiakow (sami podaja statystyczna liczbe tych
"masowych imprezowiczow") - to, lekko liczac z 2 mln naszych
powszechnich mieszkancow, z ktorych i tak spora czesc eksmituje sie do
swoich pieleszy na prowincje z okazji kazdorazowego "dnia wolnego", wiec
raczej to liczba zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8
miliona zlotych - na kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja
telewizyjna mogla zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i
pozniejszych emisjach.
Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.

Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633
zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za
dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...)

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!
"kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"



kpawlak pisze:[color=blue]
> Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.[/color]

Za dużo wypiliśmy?

3 800 000 / 60 000 = 63


Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał
[color=blue]
> Witam wszystkich!
>[/color]
[color=blue]
>
> Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja -
> "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia,
> pisze:
> "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie
> operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu
> Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)".
>[/color]
Zawsze znajdzie sie jakis maruda co krytykuje.
Jak poprzednik Klamczynski nie organizowal Sylvestra z powodu ataku
terrorystycznego (zagrozenia) -Bylo zle
Kiedy nastepcy organizuja tez jest zle

A czy wydadza 100 tys czy wydadza 1mln czy 5 mln to juz inna sprawa, tyle ze
wydajac 100 tys nie przyciagna tlumow ludzi..bo ilu grajkow +oprawa zmiesci
sie w tej kwocie? 2?3?

Co by nie zrobili zawsze na grupie znajdzie sie za przeproszeniem taki typ
jak Ty ktoremu cos zawsze nie tak.

fiqs

Użytkownik kpawlak napisał:
[color=blue]
> raczej to liczba zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8
> miliona zlotych - na kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja
> telewizyjna mogla zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i
> pozniejszych emisjach.
> Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.
>
> Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633
> zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za
> dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...)[/color]

Pomijajac juz wytkniety przez innych blad o caly rzad wielkosci (63,33zl
a nie 633zl), to ja bym chcial zobaczyc porownianie z innymi miastami w
Polsce i nie tylko. Bo poki co, to te kwoty sa zawieszone w prozni, bez
jakiegos realnego punktu odniesienia (Krakow, Wroclaw, ...). Zreszta
caly ten sposob liczenia, a szczegolnie owe 60000, tez mozna poddac w
watpliwosc...

Krzysztof



On 1 Sty, 03:42, kpawlak <kpawlak/./\"wytnij.to\"/...@asme.pl> wrote:[color=blue]
> Witam wszystkich!
>
> Niektorzy czytaja to dopiero nad ranem... Nie pytam KTOREGO stycznia -
> bo to zalezy od intensywnosci przezyc 31 grudnia/1 stycznia...
>
> Takie zestawienie:
> "(...) Jak wynika z sondażu "Rzeczpospolitej", 30% Polaków Nowy Rok
> przywita we dwoje z partnerem. 24% - na prywatce z gronem znajomych, 17%
> - na zabawie z najbliższą rodziną, 7% - samotnie, 5% - na balu, 3% - na
> imprezie masowej pod gołym niebem. (...)" - kretyn z PAP-ki, ktory to
> pisal, wybil srodtekst jako "Niektórzy wolą w domu" - czyli dla kretyna
> zurnalizdyki stosowanej (norma) - "niektorzy" to jest ok 78 PROCENT
> spolecznosci... Dobre, nie?[url]http://wiadomosci.wp.pl/page,3,title,Nowy-Rok-2009---trwa-wielkie-odl[/url]...
>
> Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja -
> "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia, pisze:
> "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie
> operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu
> Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)".[url]http://www..zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstyt[/url]...
> Czyli - 3% z warszawiakow (sami podaja statystyczna liczbe tych
> "masowych imprezowiczow") - to, lekko liczac z 2 mln naszych
> powszechnich mieszkancow, z ktorych i tak spora czesc eksmituje sie do
> swoich pieleszy na prowincje z okazji kazdorazowego "dnia wolnego", wiec
> raczej to liczba zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8
> miliona zlotych - na kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja
> telewizyjna mogla zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i
> pozniejszych emisjach.
> Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.
>
> Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633
> zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za
> dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...)
>
> Uklony
>
> kpawlak
> --
> Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
> Witryna P.R.W.:[url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
> ...a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
> powinien zostac zburzony!
> "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"[/color]

Po części się zgadzam, bo w Krakowie czy Wrocławiu robią sylwka za
podobną kwotę. Ja sylwestra pod chmurką spędzałem w zeszłym roku i
kicha po całości. To jest robienie sylwestra dla samej zasady, by nie
odstawać od innych. Ogólnie uważam, że stać nas na lepszych "artystów"
niż pajace z you can dance czy innych. I nie chodzi mi o kasę, ale o
jakość produktu. Nie ważne by było fajnie, ale ważne by stacja
telewizyjna wstawiła swoich pajaców. A stacje niedługo będą pokazywały
"jak witali nowy rok białorusini". A rozchodzi mi się o fakt, że TVP
słowem nie wspomniała, że w impreza noworoczna będzie nie tylko we
Wrocławiu, ale i w innych miastach. Za to pokazali nam reportaż o tym
jak się bawią ludzie w czeskiej Pradze.

Dnia Thu, 01 Jan 2009 03:42:27 +0100, kpawlak napisał(a):
[color=blue]
> Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)".
> [url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstytucji.html[/url][/color]

ja tam nie byłem, ale ponoć to była ŻENADA!
3,8 mln zł za żenadę. Super fachowcy od Bufetowej.
Zapewne któryś z POciotek musiał zarobić na tym dziadostwie,
dlatego za taką jakość taka zapłata.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający.
No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy."
Pieczyński szef TVN24


Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w
wiadomości news:gjhb0h$p5j$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
> Witam wszystkich!
>
> Niektorzy czytaja to dopiero nad ranem... Nie pytam KTOREGO stycznia - bo
> to zalezy od intensywnosci przezyc 31 grudnia/1 stycznia...
>
> Takie zestawienie:
> "(...) Jak wynika z sondażu "Rzeczpospolitej", 30% Polaków Nowy Rok
> przywita we dwoje z partnerem. 24% - na prywatce z gronem znajomych, 17% -
> na zabawie z najbliższą rodziną, 7% - samotnie, 5% - na balu, 3% - na
> imprezie masowej pod gołym niebem. (...)" - kretyn z PAP-ki, ktory to
> pisal, wybil srodtekst jako "Niektórzy wolą w domu" - czyli dla kretyna
> zurnalizdyki stosowanej (norma) - "niektorzy" to jest ok 78 PROCENT
> spolecznosci... Dobre, nie?
> [url]http://wiadomosci.wp.pl/page,3,title,Nowy-Rok-2009---trwa-wielkie-odliczanie,wid,10711013,wiadomosc.html[/url]
>
> Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja -
> "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia,
> pisze:
> "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie
> operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu
> Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)".
> [url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstytucji.html[/url]
> Czyli - 3% z warszawiakow (sami podaja statystyczna liczbe tych "masowych
> imprezowiczow") - to, lekko liczac z 2 mln naszych powszechnich
> mieszkancow, z ktorych i tak spora czesc eksmituje sie do swoich pieleszy
> na prowincje z okazji kazdorazowego "dnia wolnego", wiec raczej to liczba
> zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8 miliona zlotych - na
> kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja telewizyjna mogla
> zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i pozniejszych
> emisjach.
> Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.
>
> Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633
> zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za
> dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...)
>
> Uklony
>
> kpawlak
> --
> Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
> Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
> ...a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
> powinien zostac zburzony!
> "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"[/color]

A ile kasy pójdzie na sprzątanie, wymianę zdemolowanych przystanków,
płotków, sadzenie krzewów i drzew, nie mówiąc o zdemolowanych płytach z
piaskowca na środku placu...
Tomek

Tomek pisze:[color=blue]
> A ile kasy pójdzie na sprzątanie, wymianę zdemolowanych przystanków,
> płotków, sadzenie krzewów i drzew, nie mówiąc o zdemolowanych płytach z
> piaskowca na środku placu...
> Tomek[/color]

a ile będzie kosztować telewizor w 2134 roku?

Ponownie witam!

Dobrze, minęło już dwa dni - popatrzmy z dystansem na to, co się działo,
oprzyjmy się na relacjach i doniesieniach prasowych:
Muszę napisać. że pierwszy artykuł w ŻW" z 01.01.2008 był mocno
entuzjastyczny dla tej imprezy - następnego dnia dokonała się cudowna
wręcz zmiana o 180 st.:
"ŻW"
"(...) Policja szacuje, że na sam plac przyszło ok. 30 -- 40 tys., ale w
ciągu pięciogodzinnego koncertu przez MDM i ul. Marszałkowską przewinęło
się nawet ponad 100 tys. osób.
Czy jednak Warszawa osiągnęła promocyjny efekt koncertem, na który
wydała 8 mln zł, w tym z miejskiej kasy 3,8 mln? Tu zdania są
podzielone. -- Na szklanym ekranie i tak lepiej od Warszawy wyglądał
Wrocław -- dzieli się opinią nasz czytelnik, który sylwestra spędził w
domu przed telewizorem i porównał imprezy miast, relacjonowane przez
Polsat i TVP2. -- Było jaśniej i przejrzyściej. Gdyby nie napis na
ekranie, nie dałoby się rozpoznać, że to koncert z Warszawy. Podczas
relacji rzucały się w oczy tylko wielkie neony reklamowe na budynkach
MDM. A wciśnięty w te bloki tłum dawał efekt osiedlowej imprezki w
prowincjonalnym miasteczku, a nie w stolicy -- zarzuca pan Michał.
-- To co, że nie było w tle Pałacu Kultury? Sam koncert i efekty świetlne
były super! -- przekonują inni telewidzowie. (...)"
[url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320848_Zimno__ciasno__glosno.html[/url]
Podobnie - niezbyt korzystnie już szykowała się opisać zabawę stołeczna
konkurencja, czyli "pisana od prawej do lewej" "Zydeta", dająć już tytuł:
"Sylwestrowy turniej miast, czyli wyroby abbopodobne", dalej: "(...)
Warszawa: teraz my!
Warszawski sylwester nie wypalił nie tylko w telewizji. Na pl. Defilad
bawiło się zaledwie 20 tys. warszawiaków. Narzekano na kiepskie
nagłośnienie, zły wybór miejsca i nietrafioną listę artystów. Dlatego w
tym roku impreza po raz pierwszy odbędzie się na pl. Konstytucji, a
miasto organizuje ją do spółki z Polsatem. Królować będą przeboje Abby.
W wykonaniu Bjorn Again, Abbacapella, Kayah, Blue Café i Golec
uOrkiestra. Golce rok temu grali w Krakowie. Łukasz Golec: - Od razu po
krakowskim sylwestrze otrzymaliśmy zaproszenie na koncert w Warszawie.
Po raz pierwszy organizator zamawiał nasz występ z rocznym wyprzedzeniem.
W Warszawie wystąpią też: Edyta Górniak, Feel, Sami, Bracia, Iwona
Węgrowska, Paweł Kukiz, Ewelina Flinta, Łukasz Zagrobelny, KOMBII i
Boys. Zabawę poprowadzą trzy pary prezenterów: Agnieszka Popielewicz i
Maciej Dowbor, Krzysztof Ibisz i Joanna Liszowska oraz Agata Młynarska z
Rafałem Bryndalem. Na imprezę miasto wydało 3,8 mln zł. Polsat wyłożonej
kwoty nie chce podać".
[url]http://wyborcza.pl/1,76842,6110430,Sylwestrowy_turniej_miast__czyli_wyroby_abbopodobne.html[/url]
Ciekawie było w stowarzyszonym (poprzez bycie częścią tego samego
koncernu medialnego ITI) z stacją TVN "srortalem" (nie uznaję tego
pojęcia) Onet, który w artykule o noworocznych zabawach - W OGOLE nie
zauważył Warszawy:
"Polska przywitała Nowy Rok
W wielu polskich miastach zorganizowano sylwestrowe imprezy plenerowe.
Na największej z nich - we Wrocławiu - bawiło się aż 250 tys. osób!
Kraków (...) Wrocław (...) Poznań (...) Lublin (...) Trójmiasto (...)
Łódź - Kilka tysięcy łodzian witało Nowy Rok na miejskim Sylwestrze
zorganizowanym po raz pierwszy na rynku centrum handlowego
"Manufaktura". (...)".
[url]http://wiadomosci.onet.pl/1889261,11,item.html[/url]
Pewnie dlatego, że sponsorem stołecznej imprezy była konkurencyjna
stacja telewizyjna - Polsat, to najprostsze i najbardziej prawdopodobne
wyjaśnienie.
Czyli - w tym roku z pewnością w tym zapasach metropolitalnych
zwyciężyła stolica Dolnego Śląska wespół-zespół z państwową stacją TVP
(znowu za "Zydetą"): "(...) Impreza Wrocławia i TVP 2 ma kosztować ponad
4 mln zł. Miasto pokrywa koszty związane z organizacją imprezy i
bezpieczeństwa - wyda grubo ponad milion zł. Za resztę płaci telewizja.
(...)".
Warszawa z Polsatem - wydała ponoć (tak dają do wiary, ile z tego to
rachunki za prawdziwie dostarczone materiały i usługi - jeden diabeł
raczy wiedzieć) ponad 8 mln złotych, czyli przepłacone jest dwukrotnie
za też ponad dwukrotnie mniejszą liczbę imprezowiczów - 120 tys.
(optymistycznie) w Warszawie do 250 tys. we Wrocławiu.
Teraz zmiana optyki: u bezpośredniej konkurencji stolicy Polski, czyli
stolicy Niemiec - na takim ludycznym zbiegowisku między Furtką
Barndeburską a Rzigezojle (czyli 2-kilometrowym deptaku), gdzie miasto
razem ze stacją RTL ("gfiastki"-magnesy: "Baracuda, Hot Banditoz, Hermes
House Band, LaFee, Adoro, Aloha from Hell, beFour, OOMPH!, Markus
Becker, Michael Mind, Uwe Ochsenknecht & Band, Wilson Gonzales, Marry
feat. Mar-Cel, Copycatz pres. P.SIX vs. Guru Josh Project, Die neuen
Popstars -- Queensberry, Olaf Henning, Christian Petru, Achim Petry,
Adoro, Michael Wendler, Olaf Henning mit Band, Markus Becker, Guru Josh
& City Beats, dwie sceny, mała i duża, osobna witryna:
[url]http://www.silvester-berlin.de/deutsch/programm.html[/url]) zameldowało się
ponoć 1 milion osób... I proszę nie pisać, że "to większe miasto", "w
ogóle Szkopów jest więcej" (3,4 Millionen Berliner und 1 Million
Umlandbewohner) - bo na razie nie wiemy, czy ta olbrzymia liczba jest
prawdziwa (są głosy kwestionujące w ogóle taką możliwość fizycznie), ile
wydano na tamten cyrk, czy (proporcjonalnie) 10 RAZY WIĘCEJ niż umieli
to obecni urzędnicy ratusza nad Wisłą...
W zeszłym roku podobno w Londyniszczu było 700.000 widzów/uczestników
tamtejszej zabawy ludycznej...

Kto wie cos wiecej - jak bylo w innych STOLICACH NojeOjropy? (Liczba
uczest., koszty poniesione)?

Ukłony

kpawlak
--
TV ASME/Antysocjalistyczne Mazowsze [url]http://www.asme.pl/[/url]
Witryna Kary Smierci [url]http://www.karasmierci.info.pl/[/url]
ZSRE czyli UE [url]http://ue.kraj.com.pl/[/url]
[url]http://pl.youtube.com/user/asmeredakcja[/url]

On Sat, 03 Jan 2009 17:39:17 +0100, kpawlak
<kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> wrote:
[color=blue]
>Kto wie cos wiecej - jak bylo w innych STOLICACH NojeOjropy? (Liczba
>uczest., koszty poniesione)?[/color]

Możesz pisać po polsku? Masz może coś ciekawego do przekazania,
niestety, po trzech zdaniach bolą zęby i przestaję czytać.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]

jerzu pisze:
[color=blue]
> Możesz pisać po polsku? Masz może coś ciekawego do przekazania,
> niestety, po trzech zdaniach bolą zęby i przestaję czytać.
>[/color]

Witam!

Cos mi umknelo zapewne - od kiedy jestesmy na chamskie "ty"? Bo sobie
nie przypominam...
Poza tym - radze przyuczac sie do jez. "ełropejskiego", jaki za niedlugo
zapewne bedzie obowiazywal na terenie "polskiego regionu UE", tak samo -
jak "obywatelstwo ełropejs-kie"...

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!
"kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"

On Sat, 03 Jan 2009 19:30:12 +0100, kpawlak
<kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> wrote:
[color=blue]
>Cos mi umknelo zapewne - od kiedy jestesmy na chamskie "ty"? Bo sobie
>nie przypominam...[/color]

Od bardzo dawna. Poznaliśmy się osobiście w Kompanii Piwnej na
spotkaniu prw. Lata temu.
[color=blue]
>Poza tym - radze przyuczac sie do jez. "ełropejskiego", jaki za niedlugo
>zapewne bedzie obowiazywal na terenie "polskiego regionu UE", tak samo -
>jak "obywatelstwo ełropejs-kie"...[/color]

Wątpię.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]

Dnia Sat, 03 Jan 2009 19:30:12 +0100, kpawlak napisał(a):
[color=blue]
> Cos mi umknelo zapewne - od kiedy jestesmy na chamskie "ty"? Bo sobie
> nie przypominam...
> Poza tym - radze przyuczac sie do jez. "ełropejskiego",[/color]

to ja radze przyzwyczajac sie do jezyka juznetowego, bo na 'ty' jestes ze
wszystkimi w momencie kiedy zaczynasz tu pisac oszolomie, czy ci sie to
podoba czy nie
--
marcin

Dnia pięknego Sat, 03 Jan 2009 17:39:17 +0100, osobnik zwany kpawlak
wystukał:
[color=blue]
> Ponownie witam!
>
> Dobrze, minęło już dwa dni - popatrzmy z dystansem na to, co się działo,
> oprzyjmy się na relacjach i doniesieniach prasowych: Muszę napisać. że
> pierwszy artykuł w ŻW" z 01.01.2008 był mocno entuzjastyczny dla tej
> imprezy - następnego dnia dokonała się cudowna wręcz zmiana o 180 st.:
> "ŻW"
> "(...) Policja szacuje, że na sam plac przyszło ok. 30 -- 40 tys., ale w
> ciągu pięciogodzinnego koncertu przez MDM i ul. Marszałkowską przewinęło
> się nawet ponad 100 tys. osób.
> Czy jednak Warszawa osiągnęła promocyjny efekt koncertem, na który
> wydała 8 mln zł, w tym z miejskiej kasy 3,8 mln? Tu zdania są
> podzielone. -- Na szklanym ekranie i tak lepiej od Warszawy wyglądał
> Wrocław -- dzieli się opinią nasz czytelnik,[/color]

[ciach]
krzysiek wszystko zależy od punktu siedzenia. Co roku, nawet wtedy gdy
Warszawa nie organizowała Sylwestra ze względu na "zagrożenie
terrorystyczne" były przepychanki. I tak zawsze będzie: "A u nas lepiej,
a u nas więcej, a u was biją murzynów"

i nikt mi nie wmówi, że wpływ marketingowy takiej imprezy da się zmierzyć
2 dni po niej. To jest jedna z wielu imprez, które wpływają na wizerunek
miasta. I mimo, że takich spędów nie lubię i na nie nie chodzę cieszę
się, że została zrobiona. Nawet z Polsatem.

Kupa ludzi się bawiła, i nawet jeśli będzie to 100% "warszawianinów" to
może im też pomoże zintegrować się z miastem.

I o to chodzi. A może następna będzie lepsza? Choć co to znaczy? Lepsza
artystycznie czy więcej ludzi? bo zwykle są to cele przeciwstawne.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti pisze:
[color=blue]
> krzysiek wszystko zależy od punktu siedzenia. Co roku, nawet wtedy gdy
> Warszawa nie organizowała Sylwestra ze względu na "zagrożenie
> terrorystyczne" były przepychanki. I tak zawsze będzie: "A u nas lepiej,
> a u nas więcej, a u was biją murzynów"
>
> i nikt mi nie wmówi, że wpływ marketingowy takiej imprezy da się zmierzyć
> 2 dni po niej. To jest jedna z wielu imprez, które wpływają na wizerunek
> miasta. I mimo, że takich spędów nie lubię i na nie nie chodzę cieszę
> się, że została zrobiona. Nawet z Polsatem.
>
> Kupa ludzi się bawiła, i nawet jeśli będzie to 100% "warszawianinów" to
> może im też pomoże zintegrować się z miastem.
>
> I o to chodzi. A może następna będzie lepsza? Choć co to znaczy? Lepsza
> artystycznie czy więcej ludzi? bo zwykle są to cele przeciwstawne.
>[/color]
No widzisz - najgorsze dla tych kretynow, co sie ze mna kloca to to, ze
ja tez sie ciesze, mimo wszystko, ze takie kolchozowe igraszki sa
organizowane dla zwolennikow ludycznych i prostych w formule imprez.
Tylko ze: patrze na innych, ZWLASZCZA na Berlin - i chce jako podatnik
wiedziec, DLACZEGO to kosztowalo 2 razy wiecej niz we Wroclawiu przy
ponad dwukrotnie mniejszej "objetosci" i ile trzeba by wydac - i co
zrobic - zeby berlinczycy przyjezdzali do nas, na nasza impreze np. na
Polu Mokotowskiem, albo - nad Wiselke...

Ot - co...

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!
"kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"

Użytkownik kpawlak napisał:
[color=blue]
> i co
> zrobic - zeby berlinczycy przyjezdzali do nas, na nasza impreze np. na
> Polu Mokotowskiem, albo - nad Wiselke...[/color]

Pewien moj znajomy, niedawno postawil ciekawe pytanie: Gdzie beda glowne
obchody dwudziestolecia obalenia komunizmu w roku 2009? W Polsce, czy
tez moze w Berlinie? I dlaczego bedzie to Berlin?
Dobra kwestia do przemyslenia na zimowy wieczor.

Krzysztof

Dnia pięknego Sun, 04 Jan 2009 01:50:02 +0100, osobnik zwany Krzysztof
Olszak wystukał:
[color=blue]
> Użytkownik kpawlak napisał:
>[color=green]
>> i co
>> zrobic - zeby berlinczycy przyjezdzali do nas, na nasza impreze np. na
>> Polu Mokotowskiem, albo - nad Wiselke...[/color]
>
> Pewien moj znajomy, niedawno postawil ciekawe pytanie: Gdzie beda glowne
> obchody dwudziestolecia obalenia komunizmu w roku 2009? W Polsce, czy
> tez moze w Berlinie? I dlaczego bedzie to Berlin? Dobra kwestia do
> przemyslenia na zimowy wieczor.
>[/color]
niestety chyba w Berlinie, ale słyszałem obiecujące hasła dotyczące
Gdańska

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Sylwester w Warszawie: gra i trabi - zespol Kombi - za 3.8 mln zlotych
    rafal2325