|
Sylwester w Warszawie: gra i trabi - zespol Kombi - za 3.8 mln zlotych
rafal2325 |
Witam wszystkich!
Niektorzy czytaja to dopiero nad ranem... Nie pytam KTOREGO stycznia - bo to zalezy od intensywnosci przezyc 31 grudnia/1 stycznia...
Takie zestawienie: "(...) Jak wynika z sondażu "Rzeczpospolitej", 30% Polaków Nowy Rok przywita we dwoje z partnerem. 24% - na prywatce z gronem znajomych, 17% - na zabawie z najbliższą rodziną, 7% - samotnie, 5% - na balu, 3% - na imprezie masowej pod gołym niebem. (...)" - kretyn z PAP-ki, ktory to pisal, wybil srodtekst jako "Niektórzy wolą w domu" - czyli dla kretyna zurnalizdyki stosowanej (norma) - "niektorzy" to jest ok 78 PROCENT spolecznosci... Dobre, nie? [url]http://wiadomosci.wp.pl/page,3,title,Nowy-Rok-2009---trwa-wielkie-odliczanie,wid,10711013,wiadomosc.html[/url]
Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja - "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia, pisze: "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)". [url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstytucji.html[/url] Czyli - 3% z warszawiakow (sami podaja statystyczna liczbe tych "masowych imprezowiczow") - to, lekko liczac z 2 mln naszych powszechnich mieszkancow, z ktorych i tak spora czesc eksmituje sie do swoich pieleszy na prowincje z okazji kazdorazowego "dnia wolnego", wiec raczej to liczba zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8 miliona zlotych - na kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja telewizyjna mogla zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i pozniejszych emisjach. Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.
Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633 zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...)
Uklony
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostac zburzony! "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"
kpawlak pisze:[color=blue] > Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic.[/color]
Za dużo wypiliśmy?
3 800 000 / 60 000 = 63
Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał [color=blue] > Witam wszystkich! >[/color] [color=blue] > > Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja - > "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia, > pisze: > "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie > operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu > Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)". >[/color] Zawsze znajdzie sie jakis maruda co krytykuje. Jak poprzednik Klamczynski nie organizowal Sylvestra z powodu ataku terrorystycznego (zagrozenia) -Bylo zle Kiedy nastepcy organizuja tez jest zle
A czy wydadza 100 tys czy wydadza 1mln czy 5 mln to juz inna sprawa, tyle ze wydajac 100 tys nie przyciagna tlumow ludzi..bo ilu grajkow +oprawa zmiesci sie w tej kwocie? 2?3?
Co by nie zrobili zawsze na grupie znajdzie sie za przeproszeniem taki typ jak Ty ktoremu cos zawsze nie tak.
fiqs
Użytkownik kpawlak napisał: [color=blue] > raczej to liczba zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8 > miliona zlotych - na kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja > telewizyjna mogla zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i > pozniejszych emisjach. > Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic. > > Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633 > zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za > dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...)[/color]
Pomijajac juz wytkniety przez innych blad o caly rzad wielkosci (63,33zl a nie 633zl), to ja bym chcial zobaczyc porownianie z innymi miastami w Polsce i nie tylko. Bo poki co, to te kwoty sa zawieszone w prozni, bez jakiegos realnego punktu odniesienia (Krakow, Wroclaw, ...). Zreszta caly ten sposob liczenia, a szczegolnie owe 60000, tez mozna poddac w watpliwosc...
Krzysztof
On 1 Sty, 03:42, kpawlak <kpawlak/./\"wytnij.to\"/...@asme.pl> wrote:[color=blue] > Witam wszystkich! > > Niektorzy czytaja to dopiero nad ranem... Nie pytam KTOREGO stycznia - > bo to zalezy od intensywnosci przezyc 31 grudnia/1 stycznia... > > Takie zestawienie: > "(...) Jak wynika z sondażu "Rzeczpospolitej", 30% Polaków Nowy Rok > przywita we dwoje z partnerem. 24% - na prywatce z gronem znajomych, 17% > - na zabawie z najbliższą rodziną, 7% - samotnie, 5% - na balu, 3% - na > imprezie masowej pod gołym niebem. (...)" - kretyn z PAP-ki, ktory to > pisal, wybil srodtekst jako "Niektórzy wolą w domu" - czyli dla kretyna > zurnalizdyki stosowanej (norma) - "niektorzy" to jest ok 78 PROCENT > spolecznosci... Dobre, nie?[url]http://wiadomosci.wp.pl/page,3,title,Nowy-Rok-2009---trwa-wielkie-odl[/url]... > > Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja - > "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia, pisze: > "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie > operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu > Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)".[url]http://www..zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstyt[/url]... > Czyli - 3% z warszawiakow (sami podaja statystyczna liczbe tych > "masowych imprezowiczow") - to, lekko liczac z 2 mln naszych > powszechnich mieszkancow, z ktorych i tak spora czesc eksmituje sie do > swoich pieleszy na prowincje z okazji kazdorazowego "dnia wolnego", wiec > raczej to liczba zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8 > miliona zlotych - na kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja > telewizyjna mogla zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i > pozniejszych emisjach. > Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic. > > Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633 > zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za > dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...) > > Uklony > > kpawlak > -- > Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) > Witryna P.R.W.:[url]http://www.prw.waw.pl/[/url] > ...a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO > powinien zostac zburzony! > "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"[/color]
Po części się zgadzam, bo w Krakowie czy Wrocławiu robią sylwka za podobną kwotę. Ja sylwestra pod chmurką spędzałem w zeszłym roku i kicha po całości. To jest robienie sylwestra dla samej zasady, by nie odstawać od innych. Ogólnie uważam, że stać nas na lepszych "artystów" niż pajace z you can dance czy innych. I nie chodzi mi o kasę, ale o jakość produktu. Nie ważne by było fajnie, ale ważne by stacja telewizyjna wstawiła swoich pajaców. A stacje niedługo będą pokazywały "jak witali nowy rok białorusini". A rozchodzi mi się o fakt, że TVP słowem nie wspomniała, że w impreza noworoczna będzie nie tylko we Wrocławiu, ale i w innych miastach. Za to pokazali nam reportaż o tym jak się bawią ludzie w czeskiej Pradze.
Dnia Thu, 01 Jan 2009 03:42:27 +0100, kpawlak napisał(a): [color=blue] > Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)". > [url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstytucji.html[/url][/color]
ja tam nie byłem, ale ponoć to była ŻENADA! 3,8 mln zł za żenadę. Super fachowcy od Bufetowej. Zapewne któryś z POciotek musiał zarobić na tym dziadostwie, dlatego za taką jakość taka zapłata.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w wiadomości news:gjhb0h$p5j$1@mx1.internetia.pl...[color=blue] > Witam wszystkich! > > Niektorzy czytaja to dopiero nad ranem... Nie pytam KTOREGO stycznia - bo > to zalezy od intensywnosci przezyc 31 grudnia/1 stycznia... > > Takie zestawienie: > "(...) Jak wynika z sondażu "Rzeczpospolitej", 30% Polaków Nowy Rok > przywita we dwoje z partnerem. 24% - na prywatce z gronem znajomych, 17% - > na zabawie z najbliższą rodziną, 7% - samotnie, 5% - na balu, 3% - na > imprezie masowej pod gołym niebem. (...)" - kretyn z PAP-ki, ktory to > pisal, wybil srodtekst jako "Niektórzy wolą w domu" - czyli dla kretyna > zurnalizdyki stosowanej (norma) - "niektorzy" to jest ok 78 PROCENT > spolecznosci... Dobre, nie? > [url]http://wiadomosci.wp.pl/page,3,title,Nowy-Rok-2009---trwa-wielkie-odliczanie,wid,10711013,wiadomosc.html[/url] > > Teraz przejdzmy na nasze podworko - moja dawna wspaniala redakcyja - > "Zydzie Warszawy", kupione juz dawno przez "Rzepe", samo, bez bicia, > pisze: > "W rytmach przebojów Abby i polskich piosenek -- od disco polo po arie > operowe -- amatorzy sylwestra pod chmurką mogą się bawić w środę na placu > Konstytucji. Na imprezę samorząd wyda 3,8 mln zł. (...)". > [url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320510_Nocne_decybele_na_placu_Konstytucji.html[/url] > Czyli - 3% z warszawiakow (sami podaja statystyczna liczbe tych "masowych > imprezowiczow") - to, lekko liczac z 2 mln naszych powszechnich > mieszkancow, z ktorych i tak spora czesc eksmituje sie do swoich pieleszy > na prowincje z okazji kazdorazowego "dnia wolnego", wiec raczej to liczba > zawyzona - 60 tysiecy zostaje "obsluzone" za 3,8 miliona zlotych - na > kilka godzin po to tylko, by jakas debilna stacja telewizyjna mogla > zarobic na reklamamch sprzedawanych w tegodniowych i pozniejszych > emisjach. > Czyli - za jeden "lepek" - dostaja dofinansowanie 633 zlotych - za nic. > > Czysty biznes - nic nie inwestujesz, dostajesz dofinansowanie w wys. 633 > zl za lepek - ja tez tak kce! (moge z wielka laska wziac 633 zlotych za > dzisiejszy dzien tej analizy - bez wiekszego obrzydzenia...) > > Uklony > > kpawlak > -- > Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) > Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] > ...a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO > powinien zostac zburzony! > "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"[/color]
A ile kasy pójdzie na sprzątanie, wymianę zdemolowanych przystanków, płotków, sadzenie krzewów i drzew, nie mówiąc o zdemolowanych płytach z piaskowca na środku placu... Tomek
Tomek pisze:[color=blue] > A ile kasy pójdzie na sprzątanie, wymianę zdemolowanych przystanków, > płotków, sadzenie krzewów i drzew, nie mówiąc o zdemolowanych płytach z > piaskowca na środku placu... > Tomek[/color]
a ile będzie kosztować telewizor w 2134 roku?
Ponownie witam!
Dobrze, minęło już dwa dni - popatrzmy z dystansem na to, co się działo, oprzyjmy się na relacjach i doniesieniach prasowych: Muszę napisać. że pierwszy artykuł w ŻW" z 01.01.2008 był mocno entuzjastyczny dla tej imprezy - następnego dnia dokonała się cudowna wręcz zmiana o 180 st.: "ŻW" "(...) Policja szacuje, że na sam plac przyszło ok. 30 -- 40 tys., ale w ciągu pięciogodzinnego koncertu przez MDM i ul. Marszałkowską przewinęło się nawet ponad 100 tys. osób. Czy jednak Warszawa osiągnęła promocyjny efekt koncertem, na który wydała 8 mln zł, w tym z miejskiej kasy 3,8 mln? Tu zdania są podzielone. -- Na szklanym ekranie i tak lepiej od Warszawy wyglądał Wrocław -- dzieli się opinią nasz czytelnik, który sylwestra spędził w domu przed telewizorem i porównał imprezy miast, relacjonowane przez Polsat i TVP2. -- Było jaśniej i przejrzyściej. Gdyby nie napis na ekranie, nie dałoby się rozpoznać, że to koncert z Warszawy. Podczas relacji rzucały się w oczy tylko wielkie neony reklamowe na budynkach MDM. A wciśnięty w te bloki tłum dawał efekt osiedlowej imprezki w prowincjonalnym miasteczku, a nie w stolicy -- zarzuca pan Michał. -- To co, że nie było w tle Pałacu Kultury? Sam koncert i efekty świetlne były super! -- przekonują inni telewidzowie. (...)" [url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,320848_Zimno__ciasno__glosno.html[/url] Podobnie - niezbyt korzystnie już szykowała się opisać zabawę stołeczna konkurencja, czyli "pisana od prawej do lewej" "Zydeta", dająć już tytuł: "Sylwestrowy turniej miast, czyli wyroby abbopodobne", dalej: "(...) Warszawa: teraz my! Warszawski sylwester nie wypalił nie tylko w telewizji. Na pl. Defilad bawiło się zaledwie 20 tys. warszawiaków. Narzekano na kiepskie nagłośnienie, zły wybór miejsca i nietrafioną listę artystów. Dlatego w tym roku impreza po raz pierwszy odbędzie się na pl. Konstytucji, a miasto organizuje ją do spółki z Polsatem. Królować będą przeboje Abby. W wykonaniu Bjorn Again, Abbacapella, Kayah, Blue Café i Golec uOrkiestra. Golce rok temu grali w Krakowie. Łukasz Golec: - Od razu po krakowskim sylwestrze otrzymaliśmy zaproszenie na koncert w Warszawie. Po raz pierwszy organizator zamawiał nasz występ z rocznym wyprzedzeniem. W Warszawie wystąpią też: Edyta Górniak, Feel, Sami, Bracia, Iwona Węgrowska, Paweł Kukiz, Ewelina Flinta, Łukasz Zagrobelny, KOMBII i Boys. Zabawę poprowadzą trzy pary prezenterów: Agnieszka Popielewicz i Maciej Dowbor, Krzysztof Ibisz i Joanna Liszowska oraz Agata Młynarska z Rafałem Bryndalem. Na imprezę miasto wydało 3,8 mln zł. Polsat wyłożonej kwoty nie chce podać". [url]http://wyborcza.pl/1,76842,6110430,Sylwestrowy_turniej_miast__czyli_wyroby_abbopodobne.html[/url] Ciekawie było w stowarzyszonym (poprzez bycie częścią tego samego koncernu medialnego ITI) z stacją TVN "srortalem" (nie uznaję tego pojęcia) Onet, który w artykule o noworocznych zabawach - W OGOLE nie zauważył Warszawy: "Polska przywitała Nowy Rok W wielu polskich miastach zorganizowano sylwestrowe imprezy plenerowe. Na największej z nich - we Wrocławiu - bawiło się aż 250 tys. osób! Kraków (...) Wrocław (...) Poznań (...) Lublin (...) Trójmiasto (...) Łódź - Kilka tysięcy łodzian witało Nowy Rok na miejskim Sylwestrze zorganizowanym po raz pierwszy na rynku centrum handlowego "Manufaktura". (...)". [url]http://wiadomosci.onet.pl/1889261,11,item.html[/url] Pewnie dlatego, że sponsorem stołecznej imprezy była konkurencyjna stacja telewizyjna - Polsat, to najprostsze i najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie. Czyli - w tym roku z pewnością w tym zapasach metropolitalnych zwyciężyła stolica Dolnego Śląska wespół-zespół z państwową stacją TVP (znowu za "Zydetą"): "(...) Impreza Wrocławia i TVP 2 ma kosztować ponad 4 mln zł. Miasto pokrywa koszty związane z organizacją imprezy i bezpieczeństwa - wyda grubo ponad milion zł. Za resztę płaci telewizja. (...)". Warszawa z Polsatem - wydała ponoć (tak dają do wiary, ile z tego to rachunki za prawdziwie dostarczone materiały i usługi - jeden diabeł raczy wiedzieć) ponad 8 mln złotych, czyli przepłacone jest dwukrotnie za też ponad dwukrotnie mniejszą liczbę imprezowiczów - 120 tys. (optymistycznie) w Warszawie do 250 tys. we Wrocławiu. Teraz zmiana optyki: u bezpośredniej konkurencji stolicy Polski, czyli stolicy Niemiec - na takim ludycznym zbiegowisku między Furtką Barndeburską a Rzigezojle (czyli 2-kilometrowym deptaku), gdzie miasto razem ze stacją RTL ("gfiastki"-magnesy: "Baracuda, Hot Banditoz, Hermes House Band, LaFee, Adoro, Aloha from Hell, beFour, OOMPH!, Markus Becker, Michael Mind, Uwe Ochsenknecht & Band, Wilson Gonzales, Marry feat. Mar-Cel, Copycatz pres. P.SIX vs. Guru Josh Project, Die neuen Popstars -- Queensberry, Olaf Henning, Christian Petru, Achim Petry, Adoro, Michael Wendler, Olaf Henning mit Band, Markus Becker, Guru Josh & City Beats, dwie sceny, mała i duża, osobna witryna: [url]http://www.silvester-berlin.de/deutsch/programm.html[/url]) zameldowało się ponoć 1 milion osób... I proszę nie pisać, że "to większe miasto", "w ogóle Szkopów jest więcej" (3,4 Millionen Berliner und 1 Million Umlandbewohner) - bo na razie nie wiemy, czy ta olbrzymia liczba jest prawdziwa (są głosy kwestionujące w ogóle taką możliwość fizycznie), ile wydano na tamten cyrk, czy (proporcjonalnie) 10 RAZY WIĘCEJ niż umieli to obecni urzędnicy ratusza nad Wisłą... W zeszłym roku podobno w Londyniszczu było 700.000 widzów/uczestników tamtejszej zabawy ludycznej...
Kto wie cos wiecej - jak bylo w innych STOLICACH NojeOjropy? (Liczba uczest., koszty poniesione)?
Ukłony
kpawlak -- TV ASME/Antysocjalistyczne Mazowsze [url]http://www.asme.pl/[/url] Witryna Kary Smierci [url]http://www.karasmierci.info.pl/[/url] ZSRE czyli UE [url]http://ue.kraj.com.pl/[/url] [url]http://pl.youtube.com/user/asmeredakcja[/url]
On Sat, 03 Jan 2009 17:39:17 +0100, kpawlak <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> wrote: [color=blue] >Kto wie cos wiecej - jak bylo w innych STOLICACH NojeOjropy? (Liczba >uczest., koszty poniesione)?[/color]
Możesz pisać po polsku? Masz może coś ciekawego do przekazania, niestety, po trzech zdaniach bolą zęby i przestaję czytać.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]
jerzu pisze: [color=blue] > Możesz pisać po polsku? Masz może coś ciekawego do przekazania, > niestety, po trzech zdaniach bolą zęby i przestaję czytać. >[/color]
Witam!
Cos mi umknelo zapewne - od kiedy jestesmy na chamskie "ty"? Bo sobie nie przypominam... Poza tym - radze przyuczac sie do jez. "ełropejskiego", jaki za niedlugo zapewne bedzie obowiazywal na terenie "polskiego regionu UE", tak samo - jak "obywatelstwo ełropejs-kie"...
Uklony
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostac zburzony! "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"
On Sat, 03 Jan 2009 19:30:12 +0100, kpawlak <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> wrote: [color=blue] >Cos mi umknelo zapewne - od kiedy jestesmy na chamskie "ty"? Bo sobie >nie przypominam...[/color]
Od bardzo dawna. Poznaliśmy się osobiście w Kompanii Piwnej na spotkaniu prw. Lata temu. [color=blue] >Poza tym - radze przyuczac sie do jez. "ełropejskiego", jaki za niedlugo >zapewne bedzie obowiazywal na terenie "polskiego regionu UE", tak samo - >jak "obywatelstwo ełropejs-kie"...[/color]
Wątpię.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]
Dnia Sat, 03 Jan 2009 19:30:12 +0100, kpawlak napisał(a): [color=blue] > Cos mi umknelo zapewne - od kiedy jestesmy na chamskie "ty"? Bo sobie > nie przypominam... > Poza tym - radze przyuczac sie do jez. "ełropejskiego",[/color]
to ja radze przyzwyczajac sie do jezyka juznetowego, bo na 'ty' jestes ze wszystkimi w momencie kiedy zaczynasz tu pisac oszolomie, czy ci sie to podoba czy nie -- marcin
Dnia pięknego Sat, 03 Jan 2009 17:39:17 +0100, osobnik zwany kpawlak wystukał: [color=blue] > Ponownie witam! > > Dobrze, minęło już dwa dni - popatrzmy z dystansem na to, co się działo, > oprzyjmy się na relacjach i doniesieniach prasowych: Muszę napisać. że > pierwszy artykuł w ŻW" z 01.01.2008 był mocno entuzjastyczny dla tej > imprezy - następnego dnia dokonała się cudowna wręcz zmiana o 180 st.: > "ŻW" > "(...) Policja szacuje, że na sam plac przyszło ok. 30 -- 40 tys., ale w > ciągu pięciogodzinnego koncertu przez MDM i ul. Marszałkowską przewinęło > się nawet ponad 100 tys. osób. > Czy jednak Warszawa osiągnęła promocyjny efekt koncertem, na który > wydała 8 mln zł, w tym z miejskiej kasy 3,8 mln? Tu zdania są > podzielone. -- Na szklanym ekranie i tak lepiej od Warszawy wyglądał > Wrocław -- dzieli się opinią nasz czytelnik,[/color]
[ciach] krzysiek wszystko zależy od punktu siedzenia. Co roku, nawet wtedy gdy Warszawa nie organizowała Sylwestra ze względu na "zagrożenie terrorystyczne" były przepychanki. I tak zawsze będzie: "A u nas lepiej, a u nas więcej, a u was biją murzynów"
i nikt mi nie wmówi, że wpływ marketingowy takiej imprezy da się zmierzyć 2 dni po niej. To jest jedna z wielu imprez, które wpływają na wizerunek miasta. I mimo, że takich spędów nie lubię i na nie nie chodzę cieszę się, że została zrobiona. Nawet z Polsatem.
Kupa ludzi się bawiła, i nawet jeśli będzie to 100% "warszawianinów" to może im też pomoże zintegrować się z miastem.
I o to chodzi. A może następna będzie lepsza? Choć co to znaczy? Lepsza artystycznie czy więcej ludzi? bo zwykle są to cele przeciwstawne.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
masti pisze: [color=blue] > krzysiek wszystko zależy od punktu siedzenia. Co roku, nawet wtedy gdy > Warszawa nie organizowała Sylwestra ze względu na "zagrożenie > terrorystyczne" były przepychanki. I tak zawsze będzie: "A u nas lepiej, > a u nas więcej, a u was biją murzynów" > > i nikt mi nie wmówi, że wpływ marketingowy takiej imprezy da się zmierzyć > 2 dni po niej. To jest jedna z wielu imprez, które wpływają na wizerunek > miasta. I mimo, że takich spędów nie lubię i na nie nie chodzę cieszę > się, że została zrobiona. Nawet z Polsatem. > > Kupa ludzi się bawiła, i nawet jeśli będzie to 100% "warszawianinów" to > może im też pomoże zintegrować się z miastem. > > I o to chodzi. A może następna będzie lepsza? Choć co to znaczy? Lepsza > artystycznie czy więcej ludzi? bo zwykle są to cele przeciwstawne. >[/color] No widzisz - najgorsze dla tych kretynow, co sie ze mna kloca to to, ze ja tez sie ciesze, mimo wszystko, ze takie kolchozowe igraszki sa organizowane dla zwolennikow ludycznych i prostych w formule imprez. Tylko ze: patrze na innych, ZWLASZCZA na Berlin - i chce jako podatnik wiedziec, DLACZEGO to kosztowalo 2 razy wiecej niz we Wroclawiu przy ponad dwukrotnie mniejszej "objetosci" i ile trzeba by wydac - i co zrobic - zeby berlinczycy przyjezdzali do nas, na nasza impreze np. na Polu Mokotowskiem, albo - nad Wiselke...
Ot - co...
Uklony
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostac zburzony! "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"
Użytkownik kpawlak napisał: [color=blue] > i co > zrobic - zeby berlinczycy przyjezdzali do nas, na nasza impreze np. na > Polu Mokotowskiem, albo - nad Wiselke...[/color]
Pewien moj znajomy, niedawno postawil ciekawe pytanie: Gdzie beda glowne obchody dwudziestolecia obalenia komunizmu w roku 2009? W Polsce, czy tez moze w Berlinie? I dlaczego bedzie to Berlin? Dobra kwestia do przemyslenia na zimowy wieczor.
Krzysztof
Dnia pięknego Sun, 04 Jan 2009 01:50:02 +0100, osobnik zwany Krzysztof Olszak wystukał: [color=blue] > Użytkownik kpawlak napisał: >[color=green] >> i co >> zrobic - zeby berlinczycy przyjezdzali do nas, na nasza impreze np. na >> Polu Mokotowskiem, albo - nad Wiselke...[/color] > > Pewien moj znajomy, niedawno postawil ciekawe pytanie: Gdzie beda glowne > obchody dwudziestolecia obalenia komunizmu w roku 2009? W Polsce, czy > tez moze w Berlinie? I dlaczego bedzie to Berlin? Dobra kwestia do > przemyslenia na zimowy wieczor. >[/color] niestety chyba w Berlinie, ale słyszałem obiecujące hasła dotyczące Gdańska
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|