|
Supermarkety i rower
rafal2325 |
Witajcie,
czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed supermarketami (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to automatyczne rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie ma co liczyc?
Moj sprzet troche kosztowal, nie jest to "makrokesz" za 200 zl, wiec szkoda byloby mi go stracic. Jednoczesnie nie zostawiam roweru nigdzie na tyle czesto, by oplacalo mi sie kupowac specjalnie po to inny.
Pozdrawiam, MK
MK pisze:[color=blue] > Witajcie, > > czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed supermarketami > (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to automatyczne rozstanie > sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie ma co liczyc? > > Moj sprzet troche kosztowal, nie jest to "makrokesz" za 200 zl, wiec szkoda > byloby mi go stracic. Jednoczesnie nie zostawiam roweru nigdzie na tyle > czesto, by oplacalo mi sie kupowac specjalnie po to inny.[/color]
Nie polecam. Zwłaszcza jak droższy. Kawałek dalej, na kampusie kradną nawet kozy mi marketowe szroty przypięte 2 grubymi zapięciami, więc Twój rower pod marketem to będzie dla złodzieja tylko "uśmiech losu".
pozdrawiam -- Kffiatek
MK wystukał(a): [color=blue] > czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed > supermarketami (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy > oznacza to automatyczne rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, > jak podejrzewam, nie ma co liczyc?[/color]
Hmm ja dzisiaj zrobiłem sobie spacerek z rowerem przez Magnolie i Galerie Grunwaldzką licząc na to, że w intersporcie mogą mieć dętki 26" na prestę... Niestety dętek nie było, ale problemów z ochroną tysz nie było :). -- Dominik Mirowski e-mail NA
MK pisze:[color=blue] > czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed supermarketami > (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to automatyczne rozstanie > sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie ma co liczyc?[/color]
odkąd wyproszono mnie z rowerem z decathlona, przestałem tam jeździć. pod carrefourem na borku rower zostawiam dość często, przypięty oczywiście ulokiem, - to chyba najbezpieczniejszy z marketów, kręci się tam zresztą ciągle jakiś strażnik, a rowerów sporo. parę razy zostawiałem też przypięte rowery przez outletem factory. w jednym i drugim mają zresztą całkiem niezłe stojaki. z innymi nie próbowałem.
-- artek
artek pisze:[color=blue] > MK pisze:[color=green] >> czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed >> supermarketami (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to >> automatyczne rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie >> ma co liczyc?[/color][/color]
duzo takich jk twoj stoi pod Korona
[color=blue] > odkąd wyproszono mnie z rowerem z decathlona,[/color]
do Decathlonu wpuszczaja z rowerem w calym kraju jak ochrona cie pogoni, to wezwij kierownika zerknij na pl.rec.rowery byl niedawno watek na ten temat
[color=blue] > przestałem tam jeździć. > pod carrefourem na borku rower zostawiam dość często, przypięty > oczywiście ulokiem, - to chyba najbezpieczniejszy z marketów, kręci się > tam zresztą ciągle jakiś strażnik, a rowerów sporo. parę razy > zostawiałem też przypięte rowery przez outletem factory. w jednym i > drugim mają zresztą całkiem niezłe stojaki. z innymi nie próbowałem. >[/color]
a pod decathlonem nie mogles przypiac do tych rur postawionych tam specjalnie na rowery? -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Dominik Mirowski pisze:[color=blue] > MK wystukał(a): >[color=green] >> czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed >> supermarketami (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy >> oznacza to automatyczne rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, >> jak podejrzewam, nie ma co liczyc?[/color] > > Hmm ja dzisiaj zrobiłem sobie spacerek z rowerem przez Magnolie i > Galerie Grunwaldzką licząc na to, że w intersporcie mogą mieć dętki 26" > na prestę... Niestety dętek nie było, ale problemów z ochroną tysz nie > było :).[/color]
a pelerynke w magnolii mialues? ;> a to ciekawe, zwlaszcza GG, jak tam kiedys wszedlem, to ochroniarz do mnie podskoczyl, ze tu fotografowac nie wolno odparlem, ze nie ma co, wiec moze byc spokojny ;) -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
click wystukał(a): [color=blue][color=green] >> Hmm ja dzisiaj zrobiłem sobie spacerek z rowerem przez >> Magnolie i Galerie Grunwaldzką licząc na to, że w >> intersporcie mogą mieć dętki 26" na prestę... Niestety dętek >> nie było, ale problemów z ochroną tysz nie było :).[/color] > a pelerynke w magnolii mialues? ;> > a to ciekawe, zwlaszcza GG, jak tam kiedys wszedlem, to > ochroniarz do mnie podskoczyl, ze tu fotografowac nie wolno > odparlem, ze nie ma co, wiec moze byc spokojny ;)[/color]
Pelerynke nie... Wiesz, obcisłe gatki, buty z kolcami, kask, widać nikt z ochrony wolał się nie wychylać ;). -- Dominik Mirowski e-mail NA
Mi pół roku temu pod Pasażem G. buchnęli górala noname, ale z dobrym sprzętem. Nie było mnie 20 minut. Ochrona miała to gdzieś, nie ma kamery, w biurze ochrony siedziało dwóch Policjantów których kradzież nie zdziwiła. Generalnie nie ma reguły - ten sam rower zostawiałem bardzo często gęsto pod Koroną, Dominikańską, w rynku - i nic nie było. Jak trafisz na dobry dzień złodzieja to i U-lock nie pomoże, taka prawda.
R.
"MK" <nospam@no.spam> wrote: [color=blue] > czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed > supermarketami[/color]
Zostawiałem rower (dobrej klasy mieszczuch, tyle, że brudny) pod Koroną, Dominikańską, Carrefourem, w kilku miejscach na Bielanach. Fakt nie szedłem na zakupy na 4 godziny, ale chyba kiedyś w Ikea spędziłem godzinę i jakoś roweru nie rąbneli.
-- Pozdrowienia z Wrocka! Tomasz Zych (zdyboo) [MuShellka] [mXCpz] [GnL] [KZ] przeciwnik agresywnej przyrody zdyb_o2 (małpa) o2 pl
Rafał Zawierta wrote:[color=blue] > Mi pół roku temu pod Pasażem G. buchnęli górala noname, ale z dobrym > sprzętem. Nie było mnie 20 minut. Ochrona miała to gdzieś, nie ma > kamery, w biurze ochrony siedziało dwóch Policjantów których kradzież > nie zdziwiła. > Generalnie nie ma reguły - ten sam rower zostawiałem bardzo często gęsto > pod Koroną, Dominikańską, w rynku - i nic nie było. Jak trafisz na dobry > dzień złodzieja to i U-lock nie pomoże, taka prawda. > > R.[/color]
ale miales przypiety U-lockiem i Ci buchneli ? Czy tylko gdybasz?
click wrote:[color=blue] > a pod decathlonem nie mogles przypiac do tych rur postawionych tam > specjalnie na rowery?[/color]
akurat nie miałem zapięcia ze sobą, nie chciało mi sie tachać na plecach - a wcześniej z zostawieniem roweru w przedsionku problemów nie było, wolę tam bo jest bardziej na widoku niż przed sklepem gdzie wszyscy łażą a nikt nie patrzy. nie wykluczam, że było to jednostkowe zdarzenie (no, ze dwa, trzy razy w ciągu miesiąca), że akurat się wymieniła obsada strażników.
-- artek
Użytkownik "MK" <nospam@no.spam> napisał w wiadomości news:ftaqha$ugh$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witajcie, > > czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed > supermarketami (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to > automatyczne rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie ma > co liczyc?[/color]
Zainwestuj w dobrego U-locka + linka to zniecheci zlodzieja -> wybierze sobie gorzej zabezpieczony egzemplarz. Stoi ich mnostwo, ladne rowerki, a przypiete cieniutka linka... Aha! I jak juz bedziesz mial dobrego U-locka, takiego odpornego na pilowanie czy przymrozenie to nie przypinaj to byle czego. Obserwuje jak pod Hala Targowa sa rowery przypiete do stojaka dobrymi U-lockami, tylko ze ow stojaki sa w takim stanie, ze zal... Zreszta niektore juz sa poprzecinane hehe, a niektorzy nie widza i przypinaja linkami do tych poprzecinanych ;)
Mart pisze:[color=blue] > Użytkownik "MK" <nospam@no.spam> napisał w wiadomości > news:ftaqha$ugh$1@news.interia.pl...[color=green] >> Witajcie, >> >> czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed >> supermarketami (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to >> automatyczne rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie ma >> co liczyc?[/color] > > Zainwestuj w dobrego U-locka + linka to zniecheci zlodzieja ->[/color]
dobry ulok jest drozszy od roweru, ktory mialby szostac nim przypiety -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
[color=blue] > czy ktos ma jakies doswiadczenia z zostawianiem roweru przed > supermarketami > (szczegolnie interesuje mnie Korona)? Czy oznacza to automatyczne > rozstanie sie z rowerem? Na ochrone, jak podejrzewam, nie ma co liczyc?[/color]
Akurat w Koronie nie ma większego problemu - wchodzisz z rowerem i jak Cię ochrona zapyta to idziesz na przeględ do Go Sportu - wchodzisz tam i pytasz czy można rower na chwilę zostawić w serwisie (mówisz że nie chcesz zostawiać pod sklepem a chcesz zrobić zakupy) - jak nie ma urwania pały to nie powinno być problemu
Ja zostawialem wielokrotnie, pod chyba wszystkimi wroclawskimi marketami i galeriami (korona rowniez) na czas do 3 godzin. Poki co 3 rok leci i nikt mnie nie okradl. Grunt to dobry u-lock (u mnie kryptonite evolution), rower zapiety za rame a nie kolo i do czegos solidnego. No i sruby zamiast zaciskow, jesli nie chcesz pozbyc sie kol lub siodelka, a takze sciagaj lampki/licznik jesli masz. Wiadomo, ze jak ktos sie uprze, to ukradnie, ale jak juz tu napisano, gdy zlodziej ma do wyboru wiele rowerow, to zamiast szarpac sie z dobrym ulockiem wezmie sie za cos przypietego linka.
--
> ale miales przypiety U-lockiem i Ci buchneli ? Czy tylko gdybasz?
Miałem przypięty nie-Ulockiem. Niemniej jednak większość U-locków nie stanowi problemu dla potencjalnego otwieracza. Przez jakiś czas nawet była afera z Kryptonite'm otwieranym przy pomocy długopisu Bic.
R.
Rafal Zawierta wrote:[color=blue][color=green] > > ale miales przypiety U-lockiem i Ci buchneli ? Czy tylko gdybasz?[/color] > > Miałem przypięty nie-Ulockiem. Niemniej jednak większość U-locków nie > stanowi problemu dla potencjalnego otwieracza. Przez jakiś czas nawet > była afera z Kryptonite'm otwieranym przy pomocy długopisu Bic. > > R.[/color] Uwierz mi, ze stanowi. Afera z BIC'iem byla w 2003-2004 roku. Najtańsza wersja kosztuje kolo 70zl, nie uwazam, aby to byly az tak kosmiczne pieniadze.
Rafał Zawierta pisze:[color=blue] > Mi pół roku temu pod Pasażem G. buchnęli górala noname, ale z dobrym > sprzętem. Nie było mnie 20 minut. Ochrona miała to gdzieś, nie ma > kamery, w biurze ochrony siedziało dwóch Policjantów których kradzież > nie zdziwiła.[/color]
A gdzie go przypiales? Nad stojakiem dla rowerow przy pasazu ZTCP wisi dobrze widoczna kamera skierowana centralnie na tej stojak. No chyba, ze to atrapa co by bylo wyjatkowym sku***synstwem z ich strony.
>[color=blue] > A gdzie go przypiales? Nad stojakiem dla rowerow przy pasazu ZTCP wisi > dobrze widoczna kamera skierowana centralnie na tej stojak. No chyba, ze > to atrapa co by bylo wyjatkowym sku***synstwem z ich strony.[/color] To chyba jakaś nowość. Przypinałem od strony Skłodowkiej-Curie, oczywiście do stojaka. Kamera najbliższa wtedy była nad wejściem głównym, ale skierowana w stronę Dwudziestolatki. Wiem na pewno, bo zaraz po akcji byłem w dyżurce i mi koleś sprawdzał na monitoringu.
R.
[color=blue] > Uwierz mi, ze stanowi. Afera z BIC'iem byla w 2003-2004 roku. Najtańsza > wersja kosztuje kolo 70zl, nie uwazam, aby to byly az tak kosmiczne > pieniadze.[/color] Ok, nie uogólniajmy. Jak mi buchnęli rower to czytałem kilka dni o zapięciach i pamiętam historyjki o tym, jak Ulock pęka od jednego uderzenia młotkiem. Oczywiście +nie każdy+, ale jasne jest, że jak mam rower za <500 zł to nie kupię Kryptonite'a NYLock.
R.
Rafał Zawierta pisze: [color=blue] > Oczywiście +nie każdy+, ale jasne jest, że jak mam rower za <500 zł to > nie kupię Kryptonite'a NYLock.[/color]
Właśnie taki ;) stosunek ceny zapięcia do ceny roweru powinien być około 1:1 żeby było w miarę skutecznie.
-- Ziemo
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|