|
Srebrne Volvo KR 226KC
rafal2325 |
Tą drogą uprzejmie informuję kierownika/kierowniczkę wyżej wymienionego pojazdu że prawdopodobnie ma uszkodzone kierunkowskazy w samochodzie. Dziś rano mogłem to wyraźnie dostrzec jadąc w odległości dwóch samochodów z tyłu i obserwując niezwykle częste manewry gwałtownej zmiany pasa ruchu - kierunkowskazy nie zadziałały ani raz. Przy okazji dziękuje za rozbawienie - mimo obserwowalnej frustracji kierowcy i miotania się po wszystkich pasach - Volvo na każdych światłach było na tej samej pozycji - 2 samochody przedemną, a jechałem sobie jednostajnie i spokojnie prawym pasem..
M.
Podejrzewam raczej uszkodzenie pewnych obszarów w mózgu u kierownika/ kierowniczki wwym. Volvo. Obszarów odpowiedzialnych za planowanie i koordynację poczynań na drodze - jest niestety częsta przypadłość na naszych drogach.
Użytkownik "essi" <essi557@gmail.com> napisał w wiadomości news:b8c18220-31dc-4a6c-9f1b-8d72da4b6edd@j4g2000yqe.googlegroups.com... Podejrzewam raczej uszkodzenie pewnych obszarów w mózgu u kierownika/ kierowniczki wwym. Volvo. Obszarów odpowiedzialnych za planowanie i koordynację poczynań na drodze - jest niestety częsta przypadłość na naszych drogach.
Kierunkowskazy przy zmianie pasa ruchu - a po co? Sie żarówki niszczą i przełacznik tez a i tips sie może zawdziać! PS. sorry ale żle poszło;)
W dniu 2010-01-15 07:37, M. pisze:[color=blue] > Tą drogą uprzejmie informuję kierownika/kierowniczkę wyżej > wymienionego pojazdu że prawdopodobnie ma uszkodzone kierunkowskazy w > samochodzie. Dziś rano mogłem to wyraźnie dostrzec jadąc w odległości > dwóch samochodów z tyłu i obserwując niezwykle częste manewry > gwałtownej zmiany pasa ruchu - kierunkowskazy nie zadziałały ani raz. > Przy okazji dziękuje za rozbawienie - mimo obserwowalnej frustracji > kierowcy i miotania się po wszystkich pasach - Volvo na każdych > światłach było na tej samej pozycji - 2 samochody przedemną, a > jechałem sobie jednostajnie i spokojnie prawym pasem.. > > M.[/color]
odebrałem wreszcie z salonu moje nowe volvo... ale piękne, ale jedzie. wygrana z Totka pomogła mi dokupić alumfelgi! niezły skok naprzód po maluchu teścia jakim woziłem się wcześniej. Ale ile tam przełączników, dźwigienek. Stwierdziłem że niepotrzebne bo w malaczu nie było a też jeździł to wio na miasto ! i tu pierwsze rozczarowanie. Jak ta kierownica letko chodzi. Co ja ruszę niom to wio na drugi pas i spowrotem!! toć się tak jeździć nie da. Oddam chyba grata i odkupię od teścia tarpana. To jest wóz.
-- Maciek "Sołtys" Kraków
M. pisze:[color=blue] > Przy okazji dziękuje za rozbawienie - mimo obserwowalnej frustracji > kierowcy i miotania się po wszystkich pasach - Volvo na każdych > światłach było na tej samej pozycji - 2 samochody przedemną, a > jechałem sobie jednostajnie i spokojnie prawym pasem..[/color]
Ja to nazywam "sraczka - wyprzedzaczka". Nie wazne czy sensownie, wazne aby wyprzedzic. A kierunkowskazy? Przeciez on wie gdzie jedzie - inni tez powinni ;)))
--
Pozdrawiam serdecznie
Daboni [url]http://www.flavonmax.com/samodoskonalenie[/url]
Dnia Mon, 18 Jan 2010 10:18:39 +0100, Kuroi Bonza napisał(a):[color=blue] > Ja to nazywam "sraczka - wyprzedzaczka". Nie wazne czy sensownie, wazne > aby wyprzedzic. A kierunkowskazy? Przeciez on wie gdzie jedzie - inni > tez powinni ;)))[/color]
Może ze wsi jest, tam każdy wie gdzie sąsiad o danej godzinie jedzie ;)
pozdr T
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|