ďťż

Witam
Mam zamiar sprawić sobię nowy rower (górala) tylko nie wiem gdzie się
wybrać. Gdzie mógłbym dostać porządny rower w cenie najlepiej 800-900zł,
góra 1000zł? Czy w PIASTA na Puszkina będzie cos w tej cenie? Byłem w Go
sporcie i nawet były fajne Kellys'y ale wolałbym jednak kupic w jakiejś
hurtowni bądź sklepie.




Użytkownik "KK" <iiii@ooo.pl> napisał w wiadomości
news:48024853@news.home.net.pl...[color=blue]
> Witam
> Mam zamiar sprawić sobię nowy rower (górala) tylko nie wiem gdzie się
> wybrać. Gdzie mógłbym dostać porządny rower w cenie najlepiej 800-900zł,
> góra 1000zł? Czy w PIASTA na Puszkina będzie cos w tej cenie? Byłem w Go
> sporcie i nawet były fajne Kellys'y ale wolałbym jednak kupic w jakiejś
> hurtowni bądź sklepie.[/color]
GoSport omijaj z daleka - ceny maja z kosmosu wzięte. Myśle, że Piasta
bedzie dobrym rozwiązaniem. Na pewno predzej cos kupisz tam do 1000 zl niz w
FR badz Dynamo...

Pozdrawiam
Łukasz


Użytkownik "KK" <iiii@ooo.pl> napisał w wiadomości
news:48024853@news.home.net.pl...[color=blue]
> Witam
> Mam zamiar sprawić sobię nowy rower (górala) tylko nie wiem gdzie się
> wybrać. Gdzie mógłbym dostać porządny rower w cenie najlepiej 800-900zł,
> góra 1000zł? Czy w PIASTA na Puszkina będzie cos w tej cenie? Byłem w Go
> sporcie i nawet były fajne Kellys'y ale wolałbym jednak kupic w jakiejś
> hurtowni bądź sklepie.[/color]
Piasta ma ceny producenta. Nie można się targować. W GoSporcie w zeszłym
roku kupiłem fajny rower za niewielkie pieniądze na wyprzedaży. Szukaj też w
innych niewielkich sklepach.Tam jest łatwiej dogadać się co do ceny.

--
Ppzdrawiam
Tomek

Tomek pisze:[color=blue][color=green]
>> Mam zamiar sprawić sobię nowy rower
>> Czy w PIASTA na Puszkina będzie cos w tej cenie?[/color][/color]

PIASTA jest niestety sklepem gdzie sprzedadzą (i doradzą) Ci nie to
czego potrzebujesz, tylko to co mają. Usiłowałem kupić tam rower,
później jakieś części i okazało się że są niereformowalni. Czarę
przelewa fakt, że są chyba jedynym sklepem rowerowym w Łodzi, do którego
nie wolno wprowadzać... rowerów :-/

Dość rozsądnym sklepem pod względem cen jest Cyklista (dawniej Wojard)
na Kilińskiego. Pod względem obsługi polecam "Sprint" na Kopernika,
myślę że z cenami też się dogadasz gdy będziesz już wiedział czego
dokładnie szukasz.

--
pozdrawiam,
Paweł Olaszek
budujemy dźwignice: [url]http://www.dzwigopol.pl[/url]



Paweł Olaszek pisze:[color=blue]
>
> PIASTA jest niestety sklepem gdzie sprzedadzą (i doradzą) Ci nie to
> czego potrzebujesz, tylko to co mają. Usiłowałem kupić tam rower,
> później jakieś części i okazało się że są niereformowalni. Czarę
> przelewa fakt, że są chyba jedynym sklepem rowerowym w Łodzi, do którego
> nie wolno wprowadzać... rowerów :-/[/color]

To chyba zrozumiałe. Sprzedawcy tam mają głęboko w dupie każdego kto tam
włazi, a nie jest ich znajomym, więc ten zakaz jest jak najbardziej
zrozumiały. Chociaż trochę durnych klientów mniej w sklepie!

Jak lubisz kiedy Ci okazują lekceważenie i znudzenie, to wal do nich jak
w dym. W przeciwnym przypadku radzę omijać.

Pozdro
--
Borafu

Borafu pisze:[color=blue]
> Paweł Olaszek pisze:[color=green]
>>
>> PIASTA jest niestety sklepem gdzie sprzedadzą (i doradzą) Ci nie to
>> czego potrzebujesz, tylko to co mają. Usiłowałem kupić tam rower,
>> później jakieś części i okazało się że są niereformowalni. Czarę
>> przelewa fakt, że są chyba jedynym sklepem rowerowym w Łodzi, do
>> którego nie wolno wprowadzać... rowerów :-/[/color]
>
> To chyba zrozumiałe. Sprzedawcy tam mają głęboko w dupie każdego kto tam
> włazi, a nie jest ich znajomym, więc ten zakaz jest jak najbardziej
> zrozumiały. Chociaż trochę durnych klientów mniej w sklepie!
>
> Jak lubisz kiedy Ci okazują lekceważenie i znudzenie, to wal do nich jak
> w dym. W przeciwnym przypadku radzę omijać.
>
> Pozdro[/color]

ad. Piasty - Niestety dużo w tym prawdy... typowe Łódzkie zachowanie.

Jeśli mogę Ci coś doradzić to nie oszukujmy się - jeśli będziesz dużo
jeździł na rowerze to ten za 1000zł nie będzie "dobrym".
....takie rzeczy tylko w Erze!
Jeżeli będziesz jeździł umiarkowanie dużo (~250km tygodniowo) to po roku
Twój amortyzator przestanie działać, łańcuch zacznie przeskakiwać, korba
się ukruszy... Nie piszę tego ze złośliwości po prostu znajomy kupił
rower marki GO-SPORT za prawie 1000zł a potem żałował :D

Jeśli już to szukałbym czegoś bez amortyzatorów i tych pseudo tarczowych
hamulców - w tedy może osprzęt będzie wyższej klasy i np. będzie to
Shimano Alivio
Poczytaj może pl.rec.rowery - jest tam wiele pytań o kupno rowerów.
Pozdrawiam!
Sefe

On Mon, 14 Apr 2008 23:46:42 +0200
Sefe <sefe@os.pl> wrote:
[color=blue]
> Borafu pisze:[color=green]
> > Paweł Olaszek pisze:[color=darkred]
> >>
> >> PIASTA jest niestety sklepem gdzie sprzedadzą (i doradzą) Ci nie to
> >> czego potrzebujesz, tylko to co mają. Usiłowałem kupić tam rower,
> >> później jakieś części i okazało się że są niereformowalni. Czarę
> >> przelewa fakt, że są chyba jedynym sklepem rowerowym w Łodzi, do
> >> którego nie wolno wprowadzać... rowerów :-/[/color]
> >
> > To chyba zrozumiałe. Sprzedawcy tam mają głęboko w dupie każdego kto tam
> > włazi, a nie jest ich znajomym, więc ten zakaz jest jak najbardziej
> > zrozumiały. Chociaż trochę durnych klientów mniej w sklepie!
> >
> > Jak lubisz kiedy Ci okazują lekceważenie i znudzenie, to wal do nich jak
> > w dym. W przeciwnym przypadku radzę omijać.
> >
> > Pozdro[/color]
>
> ad. Piasty - Niestety dużo w tym prawdy... typowe Łódzkie zachowanie.
>
> Jeśli mogę Ci coś doradzić to nie oszukujmy się - jeśli będziesz dużo
> jeździł na rowerze to ten za 1000zł nie będzie "dobrym".
> ...takie rzeczy tylko w Erze!
> Jeżeli będziesz jeździł umiarkowanie dużo (~250km tygodniowo) to po roku[/color]

Hmmm... 52 tygodnie w roku razy 250 km to mi wychodzi 13kkm. To jest
sporo więcej niż "umiarkowanie dużo".
[color=blue]
> Twój amortyzator przestanie działać, łańcuch zacznie przeskakiwać, korba[/color]

Amortyzatory w tej grupie cenowej to atrapy, ale po 13 tysiącach każdy
łańcuch na każdych zębatkach ma prawo się skończyć, więc to trudno
uważać za wadę.
[color=blue]
> Jeśli już to szukałbym czegoś bez amortyzatorów i tych pseudo tarczowych
> hamulców - w tedy może osprzęt będzie wyższej klasy i np. będzie to
> Shimano Alivio[/color]

A, tu zgoda. Bez amora i z hamulcami V-brake to może być zupełnie
przyzwoity rowerek. Jakby jeszcze piasty Deore, to już w ogóle mniut,
ale grunt to nie dać sobie wcisnąć tylnej piasty pod wielotryb
nakręcany, tylko brać piastę z "bębenkiem" na który nasadza się kasetę.
[color=blue]
> Poczytaj może pl.rec.rowery - jest tam wiele pytań o kupno rowerów.[/color]

I w tym roku grupa dziwnie łaskawie traktuje pytających o to.
Nie spuszcza ich od razu na bambus. ;)

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Tomasz Minkiewicz pisze:[color=blue]
> On Mon, 14 Apr 2008 23:46:42 +0200
> Sefe <sefe@os.pl> wrote:
>[color=green]
>> Borafu pisze:[color=darkred]
>>> Paweł Olaszek pisze:
>>>> PIASTA jest niestety sklepem gdzie sprzedadzą (i doradzą) Ci nie to
>>>> czego potrzebujesz, tylko to co mają. Usiłowałem kupić tam rower,
>>>> później jakieś części i okazało się że są niereformowalni. Czarę
>>>> przelewa fakt, że są chyba jedynym sklepem rowerowym w Łodzi, do
>>>> którego nie wolno wprowadzać... rowerów :-/
>>> To chyba zrozumiałe. Sprzedawcy tam mają głęboko w dupie każdego kto tam
>>> włazi, a nie jest ich znajomym, więc ten zakaz jest jak najbardziej
>>> zrozumiały. Chociaż trochę durnych klientów mniej w sklepie!
>>>[/color][/color][/color]
[color=blue][color=green]
>> Twój amortyzator przestanie działać, łańcuch zacznie przeskakiwać, korba[/color]
>
> Amortyzatory w tej grupie cenowej to atrapy, ale po 13 tysiącach każdy
> łańcuch na każdych zębatkach ma prawo się skończyć, więc to trudno
> uważać za wadę.
>[/color]
to sie z kolega nei zgodze ja mam dosc tani rower taki nieco pnad 1000 -
z niezbyt dobrym osprzetem jakis sram 3.0 itp (giant expresion czy
jakos tak), i zrobilem na rowerku przez 3 lata jakies 15.000 km glownei
po miescie bo to trek na 28kach.
i jedyne co musialem wymienic to tylnie kolo (wiazd w szyne tramwaju)
opony i pedaly (bo mialem tandetne plastikowe - polamaly sie szybko).
reszta, dziala bez problemu...

a co do sklepow mi dynamo na kilinskiego odpowiadalo, doradzili mi ok.
natomiast ostatnio bylem na lagiewnickiej przy julianowskiej w takim
nowym sklepie - porazka totalna kolese tam sa z jakiejs lapanki nie maja
pojecia o rowerach - a szef ich to taki kolo z baluckiego rynku w stylu
nie podoba sie to wyp...

On Sun, 20 Apr 2008 16:22:30 +0200
Kratylos <m.krawczyk@poczta.fm> wrote:
[color=blue]
> Tomasz Minkiewicz pisze:[color=green]
> > On Mon, 14 Apr 2008 23:46:42 +0200
> > Sefe <sefe@os.pl> wrote:
> >[color=darkred]
> >> Borafu pisze:
> >>> Paweł Olaszek pisze:
> >>>> PIASTA jest niestety sklepem gdzie sprzedadzą (i doradzą) Ci nie to
> >>>> czego potrzebujesz, tylko to co mają. Usiłowałem kupić tam rower,
> >>>> później jakieś części i okazało się że są niereformowalni. Czarę
> >>>> przelewa fakt, że są chyba jedynym sklepem rowerowym w Łodzi, do
> >>>> którego nie wolno wprowadzać... rowerów :-/
> >>> To chyba zrozumiałe. Sprzedawcy tam mają głęboko w dupie każdego kto tam
> >>> włazi, a nie jest ich znajomym, więc ten zakaz jest jak najbardziej
> >>> zrozumiały. Chociaż trochę durnych klientów mniej w sklepie!
> >>>[/color][/color]
>[color=green][color=darkred]
> >> Twój amortyzator przestanie działać, łańcuch zacznie przeskakiwać, korba[/color]
> >
> > Amortyzatory w tej grupie cenowej to atrapy, ale po 13 tysiącach każdy
> > łańcuch na każdych zębatkach ma prawo się skończyć, więc to trudno
> > uważać za wadę.
> >[/color]
> to sie z kolega nei zgodze ja mam dosc tani rower taki nieco pnad 1000 -
> z niezbyt dobrym osprzetem jakis sram 3.0 itp (giant expresion czy
> jakos tak), i zrobilem na rowerku przez 3 lata jakies 15.000 km glownei
> po miescie bo to trek na 28kach.
> i jedyne co musialem wymienic to tylnie kolo (wiazd w szyne tramwaju)
> opony i pedaly (bo mialem tandetne plastikowe - polamaly sie szybko).
> reszta, dziala bez problemu...[/color]

Wymiana tylnego koła mogła pomóc, bo łańcuch dostał do współpracy nowe,
nie zeszlifowane koronki, ale i tak 15 tys. to imponujący wynik. Kilka
razy więcej, niż mnie się udaje, a uranowych prętów nogach nie mam
i jeżdżę raczej delikatnie.

A co do wymiany koła po wjechaniu w szynę, to witam w klubie. Ręka
się po paru tygodniach zrosła, ale koło też musiałem wymieniać. :)

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Rower do 1000zł
    rafal2325