|
Restauracja meksykańska w Warszawie
rafal2325 |
Witam,
czy ktoś może polecić restaureację meksykańską?
Pozdrawiam i udanego długiego weekendu życzę.
KM
JJ wrote:[color=blue] > Witam, > > czy ktoś może polecić restaureację meksykańską?[/color]
El Popo - Senatorska (restauracja Kręglickich)
pozdrawiam, Kosu
Witam,
Użytkownik "JJ" <braveheart_1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:fvbsh1$35r$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > czy ktoś może polecić restaureację meksykańską?[/color]
[url]http://www.warszawa.pl/Informacje_dla_turystow/Gdzie_zjesc/142,637,2,1,0,0-The_Mexican.html[/url]
--
Pozdrawiam Szuwaks
On 1 Maj, 09:46, "JJ" <bravehear...@gazeta.pl> wrote:[color=blue] > Witam, > > czy ktoś może polecić restaureację meksykańską? > > Pozdrawiam i udanego długiego weekendu życzę. > > KM[/color]
The Mexican [url]http://www.mexican.pl/[/url]
pozdrawiam p.
El Popo - Cejrowski twierdzi że jedzenie jest takie jak w Meksyku, żadne tam tex-mex.
Pozdr. R.
On Thu, 1 May 2008 17:53:36 +0200, Rysiek G. wrote: [color=blue] > El Popo - Cejrowski twierdzi że jedzenie jest takie jak w Meksyku, > żadne tam tex-mex.[/color]
To, że coś podoba się Cejrowskiemu to przecież antyreklama jest, chcesz ludzi pozniechęcać?...
m. -- Pozdrawiam, Marek Bieniek (mbieniek at epic pl) Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym, a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)
Użytkownik "Marek Bieniek" <address@signatu.re.invalid> napisał w wiadomości news:1xnaxrsrsyvsy.dlg@always.coca.cola...[color=blue] > On Thu, 1 May 2008 17:53:36 +0200, Rysiek G. wrote: >[color=green] >> El Popo - Cejrowski twierdzi że jedzenie jest takie jak w Meksyku, >> żadne tam tex-mex.[/color] > > To, że coś podoba się Cejrowskiemu to przecież antyreklama jest, chcesz > ludzi pozniechęcać?... > >[/color]
Oszołomstwo w skrajnej postaci, godne w rzeczy samej tylko platformersa!;-))
Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej, poza dyskusją jest, ze zna doskonale Meksyk i jego kuchnię. Ale dla platformerskiego oszołoma nie może to byc dobrą rekomendacją kulinarną, bo Cejrowski ma... "niepoprawne" poglady polityczne! To chyba juz szczyt wyprania umysłu;-))
p47
p47 wrote:[color=blue] > Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej, poza dyskusją > jest, ze zna doskonale Meksyk i jego kuchnię. > Ale dla platformerskiego oszołoma nie może to byc dobrą rekomendacją > kulinarną, bo Cejrowski ma... "niepoprawne" poglady polityczne! > To chyba juz szczyt wyprania umysłu;-))[/color]
Ja doceniam znajomość Meksyku u Cejrowskiego. Cenię go też za podróże, książki, fotografie. Ale muszę Ci powiedzieć, że kiedy oglądam jego program, to trochę denerwujące są ciągłe wstawki "w Unii jest źle, a tu jest dotrze". No i jeden odcinek (gdzieś w Afryce), w którym Cejrowski pochwalił się, że dogadał się z miejscowym wodzem, bo powiedział, że jest z Polski i Polacy też nie lubią Niemców. To było poniżej poziomu.
pozdrawiam, Kosu
Witam,
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fven6m$kf2$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > No i jeden odcinek (gdzieś w Afryce), w którym Cejrowski pochwalił się, że > dogadał się z miejscowym wodzem, bo powiedział, że jest z Polski i Polacy > też nie lubią Niemców. To było poniżej poziomu.[/color]
Czyżby nie miał racji?
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks wrote:[color=blue] > Czyżby nie miał racji?[/color]
Statystycznie niestety miał rację, ale nie wszyscy Polacy mają coś przeciwko Niemcom, Rosjanom i Żydom (i jest to liczba wciąż malejąca... na szczęście). Szkoda, że Cejrowski używa takich argumentów. Tym bardziej, że zdarza mu się nie tylko gadać z dzikusami w Afryce, ale też działać w Royal Geographical Society. Cejrowski w Polsce jest podróżnikiem, dziennikarzem, bosą ciekawostką. Cejrowski w wielu miejscach na świecie jest "ambasadorem" Polski z szacunkiem nie mniejszym niż ambasadorzy urzędowi.
pozdrawiam, Kosu
> Ja doceniam znajomość Meksyku u Cejrowskiego. Cenię go też za podróże,[color=blue] > książki, fotografie. Ale muszę Ci powiedzieć, że kiedy oglądamjego > program, to trochę denerwujące są ciągłe wstawki "w Unii jest źle, a tu > jest dotrze". No i jeden odcinek (gdzieś w Afryce), w którym Cejrowski > pochwalił się, że dogadał się z miejscowym wodzem, bo powiedział, że > jest z Polski i Polacy też nie lubią Niemców. To było poniżej poziomu. > > pozdrawiam, > Kosu[/color]
Niemcy są zajefajni bo Volkswagena i Audi zrobili i za to ich lubie :- D (za nic więcej ;p)
p.
pawunio wrote:[color=blue] > Niemcy są zajefajni bo Volkswagena i Audi zrobili i za to ich lubie :- > D (za nic więcej ;p)[/color]
Tak. Dali naszym rodzimym dresom Golfy do obniżania i dziurawienia tłumików, żeby mieli czym hałasować i świrować na ulicach...
Niemcy to naród jak każdy inny. Nie mam ich za co lubić albo nie lubić. Za to szanuję za kilka cech, które mogliby Polakom przekazać, a przekazują tylko pochodne, czyli solidne produkty.
Naprawdę trudno mi uwierzyć, że dzieli nas tylko Odra i przez 1000 lat historia obu krajów jest wciąż silnie powiązana, a dziś oni słyną na całym świecie z solidności i perfekcji... I jeszcze wczoraj włączyłem TV, a tam Ikonowicz drze się, że "Polacy za dużo pracują"...
Za to języka nie lubię i basta. Koszmarnie brzmi :]
pozdrawiam, Kosu
On 2 Maj, 14:24, Kosu <k...@kosu.pl> wrote:[color=blue] > pawunio wrote:[color=green] > > Niemcy są zajefajni bo Volkswagena i Audi zrobili i za to ich lubie :- > > D (za nic więcej ;p)[/color] > > Tak. Dali naszym rodzimym dresom Golfy do obniżania i dziurawienia > tłumików, żeby mieli czym hałasować i świrować na ulicach...[/color]
Naszym rodzimym dresom dali BMW, a tych aut akurat nie znosze :)
p.
Dnia Fri, 2 May 2008 03:33:20 +0200, p47 napisał(a):
[color=blue] > Oszołomstwo w skrajnej postaci, godne w rzeczy samej tylko platformersa!;-)) > Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej, poza dyskusją[/color]
Cejrowski sugeruje, ze to przez UE musimy miec wize by wyjechac do USA -- marcin
pawunio wrote:[color=blue] > Niemcy są zajefajni bo Volkswagena i Audi zrobili i za to ich lubie :- > D (za nic więcej ;p)[/color]
Volkswagena to zrobil p. Porsche, ktory urodzil sie w Czechach, znaczy wtedy to byly Austrowegry, w kazdym razie nie Niemcy.
p.
> Volkswagena to zrobil p. Porsche, ktory urodzil sie w Czechach, znaczy wtedy[color=blue] > to byly Austrowegry, w kazdym razie nie Niemcy.[/color]
No to miło, a jako ciekawostkę podam to Porsche właśnie wykupił Volkswagena.
p.
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fvf15o$8ee$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > pawunio wrote:[color=green] >> Niemcy są zajefajni bo Volkswagena i Audi zrobili i za to ich lubie :- >> D (za nic więcej ;p)[/color] > > Tak. Dali naszym rodzimym dresom Golfy do obniżania i dziurawienia > tłumików, żeby mieli czym hałasować i świrować na ulicach... > > Niemcy to naród jak każdy inny. Nie mam ich za co lubić albo nie lubić. Za > to szanuję za kilka cech, które mogliby Polakom przekazać, a przekazują > tylko pochodne, czyli solidne produkty. >[/color]
Ja też doceniam ich zalety, ale nie przepadam za nimi, a takze obawiam się z powodu innych ich cech , które nam, Polakom, aż za dobrze wielokrotnie dali poznać.
Kosu "pryncypialnie" powtarza to, co mu wmawiają, tj. że nie wolno miec okreslonego stosunku do narodów. Ot, "internacjonalizm" a la GWniana pełna gębą,- nie darmo na winecie GWniana ma w winiecie czerwony sztandar, tak jak ongis "Trybuna Ludu";-) Jesli narody mają swoje charakterystyczne , przeważające cechy (a mają!) to oczywiste jest, ze mogą one budzić naszą sympatię, albo antypatię!
p47
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hyqlwbh17dwx.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Fri, 2 May 2008 03:33:20 +0200, p47 napisał(a): > >[color=green] >> Oszołomstwo w skrajnej postaci, godne w rzeczy samej tylko >> platformersa!;-)) >> Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej, poza dyskusją[/color] > > Cejrowski sugeruje, ze to przez UE musimy miec wize by wyjechac do USA > --[/color]
Nieprawda, mówił, ze przez UE musimy miec wizy do wielu krajów Ameryki Płd,do których przedtem ich nie potrzebowalismy! Co jest prawdą..
p47
p47 wrote:[color=blue][color=green] >> Cejrowski sugeruje, ze to przez UE musimy miec wize by wyjechac do >> USA --[/color] > > Nieprawda, mówił, ze przez UE musimy miec wizy do wielu krajów Ameryki > Płd,do których przedtem ich nie potrzebowalismy! > Co jest prawdą..[/color]
To wymien te kraje.
p.
Dnia Fri, 2 May 2008 15:25:19 +0200, p47 napisał(a): [color=blue] > Co jest prawdą..[/color]
[url]http://www.europa21.pl/News-article-sid-12046.html[/url]
-- marcin
p47 wrote:[color=blue] > Ja też doceniam ich zalety, ale nie przepadam za nimi, a takze obawiam się z > powodu innych ich cech , które nam, Polakom, aż za dobrze wielokrotnie dali > poznać.[/color]
Tzn co? Niemiecki samochód albo pralka Ci się jednak psuje? Jedzenie niedobre mają? Niemcy to naród dumny i zorganizowany. Dlatego od zawsze próbowali wpływać na życie okolicznych nacji. Kiedyś się najeżdżało, dziś załatwia się to ekonomią i dyplomacją. Ale Polacy też mają podobne zapędy - gdybyśmy się umieli tak zorganizować jak Niemcy, to pewnie my byśmy 100 lat temu organizowali jakiś rozbiór komuś. A ważną różnicą jest to, że Niemcy są otwarci na nowości i inne kraje. Polacy lubią ingerować w życie ludzi za granicą, ale jednocześnie nie znoszą jak ktoś się rządzi u nich (najlepiej w ogóle zamknąć granice i nikogo nie wpuszczać). [color=blue] > Kosu "pryncypialnie" powtarza to, co mu wmawiają, tj. że nie wolno miec > okreslonego stosunku do narodów.[/color]
Ależ mam określony stosunek do wielu narodów. Są takie, których nie lubię, są takie które bardzo cenię. I gdybym miał wybrać znane mi narody, które mają najwięcej wad i cech, które mi nie odpowiadają, to bez zająknięcia od razu odpowiem, że Amerykanie. Niestety o drugie miejsce walczą Polacy i Francuzi.
Ot, "internacjonalizm" a la GWniana pełna[color=blue] > gębą,[/color]
Żałosny jesteś - nie wiem czy masz świadomość :)
pozdrawiam, Kosu
A.L. wrote:[color=blue] > Swietnie sie zorganizowal w 1939 roku.[/color]
O tym między innymi pisałem.
pozdrawiam, Kosu
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@poczta.fm> napisał w wiadomości news:l5prfn2p7x3e.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Fri, 2 May 2008 15:25:19 +0200, p47 napisał(a): >[color=green] >> Co jest prawdą..[/color] > > [url]http://www.europa21.pl/News-article-sid-12046.html[/url] > > --[/color]
A może odwrotnie,- do jakiego kraju mozemy jeździć bez wizy TYLKO dlatego, ze jestesmy w Mumii Europejskiej?
p47
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fvfbnq$nae$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > p47 wrote:[/color] (....)[color=blue] > > Ależ mam określony stosunek do wielu narodów. Są takie, których nie lubię, > są takie które bardzo cenię. > I gdybym miał wybrać znane mi narody, które mają najwięcej wad i cech, > które mi nie odpowiadają, to bez zająknięcia od razu odpowiem, że > Amerykanie. Niestety o drugie miejsce walczą Polacy i Francuzi.[/color]
Oto efekt indoktrynacji przez "ałtorytety" ze stajni GWnianej!! "Kosu" najbardziej nie lubi Amerykanów (tak "trzeba", to modne, nie darmo GWniana podtrzymuje tradycje "Trybuny Ludu" i w winiecie, jak tamta, ma czerwony sztandar, a prawie całe szefostwo to potomkowie aparatczyków komuny), a także Polaków, - naród, wsród którego mieszka i którego językiem na codzień posługuje się! "Za to" ma pozytywne zdanie o np. Niemcach, którzy tyle milionów jego rodaków wymordowali , o Rosjanach, którzy równiez mordowali od stuleci setki tysiecy, którzy w 39r nas napadli i zagrabili więcej polskich ziem niz wtedy Niemcy, i którzy nigdy ich nie oddali, a jest to obszar, który stanowiłby prawie 2/3 dzisiejszej Polski. Taka jest "świadomość" Kosu;-((
p47
Użytkownik "Przemyslaw Popielarski" <premax@hot.pl> napisał w wiadomości news:481b1a2c$1@news.home.net.pl...[color=blue] > p47 wrote:[color=green][color=darkred] > >> Cejrowski sugeruje, ze to przez UE musimy miec wize by wyjechac do >>> USA --[/color] >> >> Nieprawda, mówił, ze przez UE musimy miec wizy do wielu krajów Ameryki >> Płd,do których przedtem ich nie potrzebowalismy! >> Co jest prawdą..[/color] > > To wymien te kraje. >[/color]
Po co szukac przykładów tak daleko, w egzotycznych krajach, jesli mamy je pod ręką, tam, gdzie ruch jest o wiele intensywniejszy! - Odkąd jestesmy w Mumii musimy np. miec wizy do ogromnej wiekszości krajów postsowieckich. To tak z pamieci. Mumia Europejska nie załatwiła nam żadnego zwolnienia z tego obowiązku!! W obecnych rokowaniach Brukseli o zniesienie tego obowiazku w podrózach do USA, Mumia wyłaczyła z obszaru tych rokowań obywateli Polski.
p47
p47 wrote:[color=blue] > Oto efekt indoktrynacji przez "ałtorytety" ze stajni GWnianej!! > "Kosu" najbardziej nie lubi Amerykanów (tak "trzeba", to modne, nie darmo > GWniana podtrzymuje tradycje "Trybuny Ludu" i w winiecie, jak tamta, ma > czerwony sztandar, a prawie całe szefostwo to potomkowie aparatczyków > komuny), a także Polaków, - naród, wsród którego mieszka i którego językiem > na codzień posługuje się![/color]
No nie wiem. Dziś na przykład więcej używałem angielskiego :] [color=blue] > "Za to" ma pozytywne zdanie o np. Niemcach, którzy tyle milionów jego > rodaków wymordowali , o Rosjanach, którzy równiez mordowali od stuleci setki > tysiecy, którzy w 39r nas napadli i zagrabili więcej polskich ziem niz > wtedy Niemcy, i którzy nigdy ich nie oddali, a jest to obszar, który > stanowiłby prawie 2/3 dzisiejszej Polski.[/color]
Hah. I gdzie ja o tych Rosjanach pisałem? Rany... chyba naprawdę jesteś dziwniejszy niż myślałem :D
A ten obszar (który stanowiłby 2/3 dzisiejszej Polski) dziś walczy z komuną (w przeciwieństwie do Polski, która w niej wciąż trwa), a za 15 lat będzie przed nami o pokolenie w rozwoju :] Oczywiście nie dzięki zaborowi Rosyjskiemu - dzięki oderwaniu się od kraju pogrążonego w takim myśleniu jak Twoje :] [color=blue] > Taka jest "świadomość" Kosu;-(([/color]
No tak. Biedny ja. Skończę studia, pójdę do pracy, zarobię, spełnię swoje marzenia, odejdę szczęśliwy. No właśnie nie! Odejdę w smutku i żalu, bo przez kilkadziesiąt lat będę się cieszył egzystencją nieświadomy, że przecież całe zło jest przez Rosjan i Niemców. O ja nieszczęsny...
Niniejszym pragnę Cię powiadomić, że już nie ujrzę Twoich postów na tej grupie. Żebyś się potem nie dziwił, że nie odpisuję :)
pozdrawiam, Kosu
p47 wrote:[color=blue] > A może odwrotnie,- do jakiego kraju mozemy jeździć bez wizy TYLKO dlatego, > ze jestesmy w Mumii Europejskiej?[/color]
Za kilka lat pewnie będą wizy do Unii, więc z pewnym wyprzedzeniem można powiedzieć, że do około 25.
Poza tym co to za problem z wizą? Się wyrabia i jedzie. A takiej swobody poruszania i pracy, jaką masz w Unii, to Ci nigdzie żadna wiza ani jej brak nie da.
No ale jeśli siedzisz w domu i tylko martwisz się, żeby Cię Niemcy znowu nie podbili, to pewnie nie korzystasz szczególnie z Schengen i reszty :]
pozdrawiam, Kosu
p47 wrote:[color=blue] > Po co szukac przykładów tak daleko, w egzotycznych krajach, jesli mamy je > pod ręką, tam, gdzie ruch jest o wiele intensywniejszy! - Odkąd jestesmy w > Mumii musimy np. miec wizy do ogromnej wiekszości krajów postsowieckich. To > tak z pamieci.[/color]
Czyli których? :]
Dobrze brzmi to "ogromnej większości". Szczególnie, że np "ogromna większość z 3 to 2 i tak dalej :D
No i po co jeździć do krajów postsowieckich? Przecież oni nas podbili! Zabrali Ci prawie pół Polski. Ostrzelać ich można i stąd :D
pozdrawiam, Kosu
Na grupie pl.regionalne.warszawa Kosu napisał(a): [color=blue] > A takiej swobody > poruszania i pracy, jaką masz w Unii, to Ci nigdzie żadna wiza ani jej > brak nie da.[/color]
Jeśli mając wizę do USA można po tymże USA podróżować, to by wychodziło że wiza do USA daje dużo większą swobodę poruszania... -- odie
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fvfmmi$gon$3@inews.gazeta.pl...[color=blue] > p47 wrote:[color=green] >> Po co szukac przykładów tak daleko, w egzotycznych krajach, jesli mamy je >> pod ręką, tam, gdzie ruch jest o wiele intensywniejszy! - Odkąd jestesmy >> w Mumii musimy np. miec wizy do ogromnej wiekszości krajów >> postsowieckich. To tak z pamieci.[/color] > > Czyli których? :] > > Dobrze brzmi to "ogromnej większości". Szczególnie, że np "ogromna > większość z 3 to 2 i tak dalej :D > > No i po co jeździć do krajów postsowieckich? Przecież oni nas podbili! > Zabrali Ci prawie pół Polski. Ostrzelać ich można i stąd :D >[/color]
Pisałes, ze wsadziłeś mnie do KF i juz chciałem się z tego powodu pociąć, a tu, widzę, z gęby cholewę robisz;-))
p47
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fvfmgu$gon$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > p47 wrote:[color=green] >> A może odwrotnie,- do jakiego kraju mozemy jeździć bez wizy TYLKO >> dlatego, ze jestesmy w Mumii Europejskiej?[/color] > > Za kilka lat pewnie będą wizy do Unii, więc z pewnym wyprzedzeniem można > powiedzieć, że do około 25. > > Poza tym co to za problem z wizą? Się wyrabia i jedzie. A takiej swobody > poruszania i pracy, jaką masz w Unii, to Ci nigdzie żadna wiza ani jej > brak nie da. > > No ale jeśli siedzisz w domu i tylko martwisz się, żeby Cię Niemcy znowu > nie podbili, to pewnie nie korzystasz szczególnie z Schengen i reszty :] >[/color]
Widzę, że wzorem "ałtorytetów" i autorów z GWnianej zabierasz z dużą pewnościa głos na tematy o których nie masz pojecia i wygłaszasz"mądrości", które niewiele mają wspólnego ze stanem faktycznym...;-)) 1. Dyskusja dotyczy obowiazku wizowego i z tym związane było moje proste pytanie...;-) 2. Dlaczego uwazasz, ze trzeba być członkiem Mumii, aby brac udział w porozumieniu z Schengen ( ze nie wspomne juz o tym, że poza tym akurat to porozumienie niewiele, a własciwie nic ma wspólnego ze zniesieniem obowiązku wizowego)
p47
Witam,
Użytkownik "p47" <p47@bez spamu.list.ru> napisał w wiadomości news:fvfp65$pfi$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > 1. Dyskusja dotyczy obowiazku wizowego [...][/color]
Przepraszam, że sie wtrącam, ale wydawało mi się, że dyskusja w tym wątku powinna dotyczyć restauracji meksykanskiej w Warszawie, czyż nie? Jak zwykle rozpolitykowaliście sie chłopaki :)))
--
Pozdrawiam Szuwaks
p47 wrote:[color=blue] > Widzę, że wzorem "ałtorytetów" i autorów z GWnianej zabierasz z dużą > pewnościa głos na tematy o których nie masz pojecia i wygłaszasz"mądrości", > które niewiele mają wspólnego ze stanem faktycznym...;-))[/color]
Twój problem polega na tym, że wszystkie osoby o odmiennych poglądach od razu atakujesz Wyborczą i masą debilnych wyrazów stworzonych na poczekaniu jakbyś chciał wyjść na inteligenta. A tak naprawdę wszyscy widzą, że jesteś po prostu przeciętnym frustratem :] [color=blue] > 1. Dyskusja dotyczy obowiazku wizowego i z tym związane było moje proste > pytanie...;-)[/color]
Jak napisał Szuwaks - wątek był o knajpie. Ze swojej strony mogę tylko skromnie dodać, że ja poleciłem restaurację w przeciwieństwie do niektórych uczestników wątku (zresztą tę, od której potem zaczęła się wojna... ale to nie było zamierzone i bynajmniej nie polecałem jej bo Cejrowski lubi;]).
Tak czy siak z mojej strony EOT. Idę do kiosku tę Trybunę kupić - chyba ciekawa gazeta, skoro wszyscy tak ciągle o niej mówią. [color=blue] > 2. Dlaczego uwazasz, ze trzeba być członkiem Mumii, aby brac udział w > porozumieniu z Schengen ( ze nie wspomne juz o tym, że poza tym akurat to > porozumienie niewiele, a własciwie nic ma wspólnego ze zniesieniem > obowiązku wizowego)[/color]
Żeby być członkiem Schengen trzeba być w Unii albo być opłacalnym dla Unii. W ostatecznym rozrachunku Polska nie jest szczególnie atrakcyjna jako kraj, który może nasłać kilka milionów bezrobotnych i spowodować kryzys na rynku pracy (spytaj Anglików), więc by nas nie przyjęli.
pozdrawiam, Kosu
p47 wrote:[color=blue] > Pisałes, ze wsadziłeś mnie do KF i juz chciałem się z tego powodu pociąć, a > tu, widzę, z gęby cholewę robisz;-))[/color]
Wszystko przez odgórne postanowienia. Dziś kompletuję więcej osób do KF, więc odłożyłem to na później. Ale nie martw się - nie zostaniesz zapomniany :]
pozdrawiam, Kosu
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:fvfqqi$bd9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "p47" <p47@bez spamu.list.ru> napisał w wiadomości > news:fvfp65$pfi$1@atlantis.news.neostrada.pl... >[color=green] >> 1. Dyskusja dotyczy obowiazku wizowego [...][/color] > > Przepraszam, że sie wtrącam, ale wydawało mi się, że dyskusja w tym wątku > powinna dotyczyć restauracji meksykanskiej w Warszawie, czyż nie? > Jak zwykle rozpolitykowaliście sie chłopaki :))) >[/color]
A więc, żeby było na temat;- polecam restauracje Taqueria Mexicana na ul. Zgody 5, - prowadzona przez autentycznych latynosów, smak potraw taki, jak tych, które jadłem w Cancun (chociaz tam to nie całkiem typowy Meksyk), codziennie jakaś promocja. Wg. mnie przyjemny lokal, zawsze był co najmniej przyzwoity poziom kuchni. El Popo też jest OK, ale nieco droższe i chyba bardziej szpanerskie. A w ogóle jest przecież sporo linków do restauracji , np. [url]http://www.gdziezjesc.info/[/url]
p47
A.L. wrote:[color=blue] > Gratulacje z powodu Panksiej Potegi Umyslowej.[/color]
Przynajmniej próbuję być tu szczery i możliwie otwarty. Nie dodaję swoim postom powagi i mądrości przez zwracanie się "per pan" (swoją drogą - przemyśl to, bo takie formy na usenecie to dziwactwo ;D). [color=blue] > Nei moge sie zjednoczyc z Panem w podziwie dla Wielkiego, Dumnego, i > Dobrze Zorganizowanego Narodu Niemieckiego, albowiem ci wlasnie > wymordowali mi byli polowe rodziny.[/color]
Trzeba było dodać, że tę inteligentniejszą i lepiej wychowaną.
Czesc w Auschwitz, a czesc w[color=blue] > Warszawie, zwyczajnie, pod sciana. Czesc po Powstaniu Warszawskim.[/color]
No. To straszne. Mi też i co? Mam focha strzelić n-temu pokoleniu? Mi byłoby źle, gdyby się Niemcy na mnie znęcali za to, że prawie wiek temu mój przodek im zabił jakiegoś prapra(...). Było, minęło. Ja jestem pacyfistą. Ja bym na wojnę nie poszedł i nikogo nie zabił. Nie czuję się współodpowiedzialny za działania polskich żołnierzy, więc nie czuję się pokrzywdzony działaniami przeciwnych wojsk. [color=blue] > Dziwie sie skad sie takie elementy jak Pan w ogole w Poslce biora.[/color]
Z seksu. [color=blue] > P.S. A teraz wpyszczam Pana w Kibel File. Na zawsze.[/color]
No mam nadzieję :D
pozdrawiam, Kosu
A.L. wrote:[color=blue] > A ja Panskich, Panie Kosu.[/color]
Bez obrazy AL. Jakkolwiek bym się nie zgadzał z wypowiedziami p47 i jakkolwiek by mi się nie podobał jego sposób wypowiadania, to przynajmniej on coś wnosi, a Ty się głównie panoszysz po wątkach. Np w tym konkretnym nie napisałeś nic poza informacją dla mnie, że lecę do KF. Mogłeś to zrobić po cichu albo (skoro musisz) wysłać na priv pozdrowienia. I tak wygląda Twój udział w większości przypadków :]
pozdrawiam, Kosu
Dnia Fri, 2 May 2008 20:02:42 +0200, p47 napisał(a): [color=blue] > A może odwrotnie,- do jakiego kraju mozemy jeździć bez wizy TYLKO dlatego, > ze jestesmy w Mumii Europejskiej?[/color]
Hehe, nie mamy argumentow wiec odwracamy kota ogonem? A o tym, ze po praktycznie calej europie bez paszportow i wlasciwie bez jakiejkolwiek kontroli mozna podrozowac, to wasc juz zapomnial?
-- marcin
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fvfrdh$e0s$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > p47 wrote:[color=green] >> Widzę, że wzorem "ałtorytetów" i autorów z GWnianej zabierasz z dużą >> pewnościa głos na tematy o których nie masz pojecia i >> wygłaszasz"mądrości", które niewiele mają wspólnego ze stanem >> faktycznym...;-))[/color] > > Twój problem polega na tym, że wszystkie osoby o odmiennych poglądach od > razu atakujesz Wyborczą i masą debilnych wyrazów stworzonych na poczekaniu > jakbyś chciał wyjść na inteligenta. A tak naprawdę wszyscy widzą, że > jesteś po prostu przeciętnym frustratem :][/color]
Wszyscy?? -O tym, ze wszyscy są tego zdania to wiesz "napewno" po przeprowadzeniu ogólnopolskiego 100% sondażu;-)) [color=blue] >[/color] (...) [color=blue] >[color=green] >> 2. Dlaczego uwazasz, ze trzeba być członkiem Mumii, aby brac udział w >> porozumieniu z Schengen ( ze nie wspomne juz o tym, że poza tym akurat to >> porozumienie niewiele, a własciwie nic ma wspólnego ze zniesieniem >> obowiązku wizowego)[/color] > > Żeby być członkiem Schengen trzeba być w Unii[/color]
Nie trzeba!! I to wystarczy na okreslenie Twojej he, he, "wiedzy" nt. korzyści z członkostwa w Mumii Europejskiej versus obowiązek wizowy. Są kraje które należą do UE a nie uczestniczą w poroumieniu z Schengen i odwrotnie, są też kraje -członkowie UE, które porozumienia z Schengen nie podpisały, a więc wczesniej tradycyjnie pieprzyłeś bez sensu, cbdo. [color=blue] > Żeby być członkiem Schengen trzeba być w Unii albo być opłacalnym dla[/color] Unii.
Nie trzeba byc ani w Unii, ani atrakcyjny dla Unii. Trzeba, (jak to zawsze bywa), byc atrakcyjny dla krajów- członków porozumienia z Schengen, co nie jest tożsame z UE!! Wiem, ze jest to dla ciebie, nieprzyzwyczajonego do samodzielnego myslenia, trudne, ale postaraj się w koncu to zrozumieć!!;-) [color=blue] >W ostatecznym rozrachunku Polska nie jest szczególnie atrakcyjna jako kraj, >który może nasłać kilka milionów bezrobotnych i spowodować kryzys na rynku >pracy (spytaj Anglików), (...).[/color]
I znów piszesz (tradycyjnie!!;-) głupstwa,- co ma współnego Schengen z rynkiem pracy?! - Spróbuj zmusić się do myslenia (wiem, że trudno zacząć, ale postaraj się!) i zastanów się,- np. twoje ukochane Niemcy też są w Schengen, a wciąż tam swobodnie pracować nie możemy... [color=blue] >więc by nas nie przyjęli[/color]
I na to, jako jedyny dowód dajesz zapewne tylko swoje słowo honoru:-)), bo nie słyszałem, aby ministrowie spraw zagranicznych tych krajów w tej sprawie tobie sie zwierzali;-)) Znając Twoją dotychczasową wiarygodnośc i znajomośc rzeczy jakoś w tę z nimi poufałość nie wierzę;-))
p47
> Przepraszam, że sie wtrącam, ale wydawało mi się, że dyskusja w tym wątku[color=blue] > powinna dotyczyć restauracji meksykanskiej w Warszawie, czyż nie? > Jak zwykle rozpolitykowaliście sie chłopaki :)))[/color]
To ja nieustannie polecam The Mexican, no i radzę na piątek czy sobotę zrobić rezerwację z rana bo o stoliki ciężko, szczególnie te z kijem na środku (to taki kranik z piwem i licznik na ścianie z informacją ile litrów już poszło:)) A dla driverów tak w tajemnicy powiem, że trzeba sobie zamówić szklaneczkę coli czy innego sprita, a później doleweczka gratis do bólu :)
Pozdrawiam p.
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@poczta.fm> napisał w wiadomości news:yzje6fxjt453.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Fri, 2 May 2008 20:02:42 +0200, p47 napisał(a): >[color=green] >> A może odwrotnie,- do jakiego kraju mozemy jeździć bez wizy TYLKO >> dlatego, >> ze jestesmy w Mumii Europejskiej?[/color] > > Hehe, nie mamy argumentow wiec odwracamy kota ogonem? A o tym, ze po > praktycznie calej europie bez paszportow i wlasciwie bez jakiejkolwiek > kontroli mozna podrozowac, to wasc juz zapomnial? >[/color]
Nie zapomniał, tylko jaki to ma związek z członkostwem w UE?? Ta swoboda wypływa WYŁĄCZNIE z dwustronnych umów pomiedzy Polską, a poszczególnymi państwami, a później z przystąpienia do porozumienia z Schengen, znów nic nie majacego wspólnego z członkostwem w UE.
p47
W dniu 2008-05-02 11:34 Kosu pięknie wystukał/a: [color=blue] > Ja doceniam znajomość Meksyku u Cejrowskiego. Cenię go też za podróże, > książki, fotografie. Ale muszę Ci powiedzieć, że kiedy oglądam jego > program, to trochę denerwujące są ciągłe wstawki "w Unii jestźle, a tu > jest dotrze". No i jeden odcinek (gdzieś w Afryce), w którym Cejrowski > pochwalił się, że dogadał się z miejscowym wodzem, bo powiedział, że > jest z Polski i Polacy też nie lubią Niemców. To było poniżejpoziomu.[/color] Już chyba nie jest obywatelem Polski, bo miał się zrzec obywatelstwa i przyjąć obywatelstwo Ekwadoru. Tam ma wyjechać na stałe (a może już wyjechał).
-- animka
W dniu 2008-05-02 12:32 Kosu pięknie wystukał/a: [color=blue] > Cejrowski w wielu > miejscach na świecie jest "ambasadorem" Polski z szacunkiem nie > mniejszym niż ambasadorzy urzędowi.[/color]
Chyba u murzynów.
-- animka
W dniu 2008-05-02 22:04 Kosu pięknie wystukał/a:[color=blue] > A.L. wrote:[color=green] >> A ja Panskich, Panie Kosu.[/color] > > Bez obrazy AL. Jakkolwiek bym się nie zgadzał z wypowiedziami p47 i > jakkolwiek by mi się nie podobał jego sposób wypowiadania, to > przynajmniej on coś wnosi, a Ty się głównie panoszysz po wątkach. Np w > tym konkretnym nie napisałeś nic poza informacją dla mnie, że lecę do > KF. Mogłeś to zrobić po cichu albo (skoro musisz) wysłać na priv > pozdrowienia. I tak wygląda Twój udział w większości przypadków :][/color]
Bo on jest głupi i nic na to nie poradzisz.
-- animka
p47 wrote:[color=blue][color=green] >> To wymien te kraje. >>[/color] > > Po co szukac przykładów tak daleko,[/color]
Zeby nie robic sobie wlasnie z geby cholewy, jak to zarzucasz komus innemu.
p.
Dziękuję za wszystkie propozycje.
Pozdrawiam, JJ
Na grupie pl.regionalne.warszawa Animka napisał(a): [color=blue] > Chyba u murzynów.[/color]
Jeden może być prezydentem USA niedługo;P -- odie
Dnia Fri, 2 May 2008 22:46:09 +0200, p47 napisał(a): [color=blue] > wypływa WYŁĄCZNIE z dwustronnych umów pomiedzy Polską, a poszczególnymi > państwami, a później z przystąpienia do porozumienia z Schengen, znów nic > nie majacego wspólnego z członkostwem w UE.[/color]
Podrozowanie bez paszportow tylko tak przypadkiem zbieglo sie z wstapieniem do UE?
-- marcin
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@poczta.fm> napisał w wiadomości news:1m7drn7b1d2k$.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Fri, 2 May 2008 22:46:09 +0200, p47 napisał(a): >[color=green] >> wypływa WYŁĄCZNIE z dwustronnych umów pomiedzy Polską, a poszczególnymi >> państwami, a później z przystąpienia do porozumienia z Schengen, znów nic >> nie majacego wspólnego z członkostwem w UE.[/color] > > Podrozowanie bez paszportow tylko tak przypadkiem zbieglo sie z > wstapieniem > do UE?[/color]
1. nie zbiegło się,- po wstąpieniu do nieszczęsnej Mumii jeszcze całkiem spory czas jeździliśmy z paszportami 2.z przystąpienia Polski do UE w żaden sposób nie wynikają udogodnienia paszportowo-wizowe. Powtarzam, to jest regulowane porozumieniami albo dwustronnymi, albo protokołem z Schengen, który też z Mumia niewiele ma wspólnego. Jak pisałem, należą tam tez państwa do UE nienależące, z kolei nie wszyscy członkwie Mumii go podpisali. p47
p47 wrote:[color=blue] > 1. nie zbiegło się,- po wstąpieniu do nieszczęsnej Mumii jeszcze > całkiem spory czas jeździliśmy z paszportami[/color]
Nie przypominam sobie. Mozesz powiedziec konkretnie jaki to byl czas, bo wg mnie to wlasnie prawo wspolnotowe zapewnia, ze w ramach calej Unii mozna podrozowac z dowodem zamiast paszportu. Prosze napisz cos konkretniej w koncu.
p.
On 2 Maj, 11:34, Kosu <k...@kosu.pl> wrote:[color=blue] > p47 wrote:[color=green] > > Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej,poza dyskusją > > jest, ze zna doskonale Meksyk i jego kuchnię. > > Ale dla platformerskiego oszołoma nie może to byc dobrą rekomendacją > > kulinarną, bo Cejrowski ma... "niepoprawne" poglady polityczne! > > To chyba juz szczyt wyprania umysłu;-))[/color] > > Ja doceniam znajomość Meksyku u Cejrowskiego. Cenię go też za podróże, > książki, fotografie. Ale muszę Ci powiedzieć, że kiedy oglądamjego > program, to trochę denerwujące są ciągłe wstawki "w Unii jest źle, a tu > jest dotrze". No i jeden odcinek (gdzieś w Afryce), w którym Cejrowski > pochwalił się, że dogadał się z miejscowym wodzem, bo powiedział, że > jest z Polski i Polacy też nie lubią Niemców. To było poniżej poziomu. > > pozdrawiam, > Kosu[/color]
A może od razu wprowadzić cenzurę ? Jakim prawem ktoś ośmiela się krytykować UE albo cytować jakiegoś wodza, który nie lubi Niemców. Kosu, po raz kolejny udowodniłeś że jesteś żałosny.
p47 pisze:[color=blue] > Użytkownik "Marek Bieniek" <address@signatu.re.invalid> napisał w wiadomości > news:1xnaxrsrsyvsy.dlg@always.coca.cola...[color=green] >> On Thu, 1 May 2008 17:53:36 +0200, Rysiek G. wrote: >>[color=darkred] >>> El Popo - Cejrowski twierdzi że jedzenie jest takie jak w Meksyku, >>> żadne tam tex-mex.[/color] >> To, że coś podoba się Cejrowskiemu to przecież antyreklama jest, chcesz >> ludzi pozniechęcać?...[/color][/color] [color=blue] > Oszołomstwo w skrajnej postaci, godne w rzeczy samej tylko platformersa!;-)) > > Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej, poza dyskusją > jest, ze zna doskonale Meksyk i jego kuchnię. > Ale dla platformerskiego oszołoma nie może to byc dobrą rekomendacją > kulinarną, bo Cejrowski ma... "niepoprawne" poglady polityczne! > To chyba juz szczyt wyprania umysłu;-))[/color]
jesteś psychicznie chory. przykro mi.
Użytkownik "komar" <komar@125.cc> napisał w wiadomości news:fvrlqj$rih$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > p47 pisze:[color=green] >> Użytkownik "Marek Bieniek" <address@signatu.re.invalid> napisał w >> wiadomości news:1xnaxrsrsyvsy.dlg@always.coca.cola...[color=darkred] >>> On Thu, 1 May 2008 17:53:36 +0200, Rysiek G. wrote: >>> >>>> El Popo - Cejrowski twierdzi że jedzenie jest takie jak w Meksyku, >>>> żadne tam tex-mex. >>> To, że coś podoba się Cejrowskiemu to przecież antyreklama jest, chcesz >>> ludzi pozniechęcać?...[/color][/color] >[color=green] >> Oszołomstwo w skrajnej postaci, godne w rzeczy samej tylko >> platformersa!;-)) >> >> Cejrowski bez mała pół zycia spędził w Ameryce łacińskiej, poza dyskusją >> jest, ze zna doskonale Meksyk i jego kuchnię. >> Ale dla platformerskiego oszołoma nie może to byc dobrą rekomendacją >> kulinarną, bo Cejrowski ma... "niepoprawne" poglady polityczne! >> To chyba juz szczyt wyprania umysłu;-))[/color] > > jesteś psychicznie chory. przykro mi.[/color]
He, he, 5 słów, 2 kłamstwa... ;-))
p47
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|