| |
Przejazd przez Łódź
rafal2325 |
Witam.
Jako, że w najbliższym tygodniu czeka mnie przejazd przez miasto Łódź
proszę o pomoc.
Kwestia dotyczy przejazdu przez miasto z Katowic w kierunku Torunia.
Można rzecz jasna jechać stale DK1, ale szukam alternatywnej trasy
która pozwoliłaby na ominięcie przynajmniej części ruchliwej DK1.
Przejeżdżając ostatnio przez miasto z DK1 skręcałem w ul. Paradną i
mniej więcej poprzez ulice:
Paradną, Demokratyczną, Heleny, Pabianicką wracałem na DK1 (skręcając
z Pabianickiej w lewo na Jana Pawła - koło Łukoilu). Podobnie w drodze
powrotnej z tym, że ostatnio trochę błądząc udało mi się wyjechać
prawie pod Rzgowem na DK1, co też okazało się całkiem niezłym
rozwiązaniem.
Próbowałem również ominąć Łódź jadać przez Pabianice, ale raczej robi
się kółko i chyba raczej nie zyskuje się, aż tyle (jeśli w ogóle coś),
aby było to godne uwagi.
Jeśli ktoś miałby do zaproponowania jakąś inną trasę to z góry
dziękuję.
Pozdrawiam
Dnia Sat, 6 Feb 2010 03:57:20 -0800 (PST), Lesiu na pl.regionalne.lodz
napisał(a):
[color=blue]
> Próbowałem również ominąć Łódź jadać przez Pabianice, ale raczej robi
> się kółko i chyba raczej nie zyskuje się, aż tyle (jeśli w ogóle coś),
> aby było to godne uwagi.
>
> Jeśli ktoś miałby do zaproponowania jakąś inną trasę to z góry
> dziękuję.[/color]
Ale to w sumie jest dobra opcja, o ile z Pabianic pojedziesz na
Konstantynów, Aleksandrów i przez Grotniki do Ozorkowa.
Omijasz Łódź i Zgierz.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Człowiek nie może żyć bez nieustannej ufności w coś niezniszczalnego.
Franz Kafka"
Lesiu pisze:[color=blue]
> Jeśli ktoś miałby do zaproponowania jakąś inną trasę to z góry
> dziękuję.[/color]
Szczerze polecam wariant "zachodzni" :-)
-> Częstochowa
--> Wieluń
---> Sieradz
----> Warta
-----> Turek
------> Konin
-------> Inowrocław
--------> Toruń
Trasa minimalnie dłuższa, niż gdybyś jechał DK1, a ruch duużo mniejszy i
fotoradarów zdecydowanie mniej.
--
live_evil
W dniu 2010-02-06 13:37, live_evil pisze:[color=blue]
> Lesiu pisze:[color=green]
>> Jeśli ktoś miałby do zaproponowania jakąś inną trasę to z góry
>> dziękuję.[/color]
>
>
> Szczerze polecam wariant "zachodzni" :-)
> -> Częstochowa
> --> Wieluń
> ---> Sieradz
> ----> Warta
> -----> Turek
> ------> Konin
> -------> Inowrocław
> --------> Toruń
>
> Trasa minimalnie dłuższa, niż gdybyś jechał DK1, a ruch duużo mniejszy i
> fotoradarów zdecydowanie mniej.
>[/color]
Zwłaszcza na odcinku Wielun Sieradz Warta?
Moim zdaniem z Katowic do Torunia nie ma innej sensownej drogi, niż
jedynka, a omijać Łódź przez Pabianice mozna, ale wątpię, zeby to dało
więcej, niż kilak minut. Ewentualnie proponuję jazdę przez Łódź nie DK1
a 14 do Strykowa, tam na autostradę w kierunku Poznania, wyjazd w Emilii
w kierunku na Toruń. W ten sposób omijasz Zgierz, Droga dłuzsza o
kilkanaście kilometrów, ale szybsza i bez większych korków, poza dwoma
miejscami w Łodzi, gdzie trzeba odczekać ze dwie zmiany swiateł.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
Roman Rumpel pisze:[color=blue]
>
> Zwłaszcza na odcinku Wielun Sieradz Warta?
>[/color]
Na odcinku Wieluń-Sieradz nie jest źle, jedynie Sierasz-Warta jest dość
wąsko i kręto.
--
live_evil
live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> napisał(a):
[color=blue]
> ------> Konin
> -------> Inowrocław
> --------> Toruń[/color]
Dżizas, dlaczego tak źle życzysz Lesiowi? :-)
[color=blue]
>
> Trasa minimalnie dłuższa, niż gdybyś jechał DK1, a ruch duużo mniejszy i
> fotoradarów zdecydowanie mniej.
>[/color]
Akurat na ww. odcinku ruch jest porównywalny z DK1, a droga jest węższa,
bardziej kręta i dziurawa.
Co do fotoradarów, to pewnie masz rację, ale ich ilość i tak ostatecznie nie
wpływa zauważalnie na średnią prędkość jazdy. Pilnować się trzeba i już.
Znaczy, jechać mniej więcej przepisowo :-)
Jeśli zaś o odległość chodzi... już dawno nauczyłem się na pytanie "Jak daleko
jest z Łodzi do Torunia?" odpowiadać "Mniej więcej trzy godziny, zależnie od
pory dnia." Na pewno każdy słyszał, że z Wrocławia do Szczecina najszybciej
jedzie się przez Niemcy. Sprawdzone wielokrotnie.
Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Lesiu <lechorna@wp.pl> napisał(a):
[color=blue]
>
> Je=B6li kto=B6 mia=B3by do zaproponowania jak=B1=B6 inn=B1 tras=EA to z g=
> =F3ry
> dzi=EAkuj=EA.
>
> Pozdrawiam[/color]
W zależności od pory dnia, przejazd przez Łódź może trwać od kilkunastu do
kilkudziesięciu minut. Powiedzmy, że jedziesz poza tzw. godzinami szczytu,
wtedy polecam jazdę DK14 do Strykowa, wjazd na A2 w stronę Poznania, zjazd na
węźle Emilia i dalej DK1 na Gdańsk.
Jeśli miałbyś jechać w szczycie, to można się pokusić o objechanie Łodzi przez
Pabianice, Konstantynów, Aleksandrów, Grotniki - do Ozorkowa. Inny wariant - Z
Piotrkowa przez Koluszki, Brzeziny, Stryków, A2 do Emilii i dalej DK1 na
Gdańsk jest często stosowany przez duże pojazdy, więc nie polecam. Wąsko i
dziurawo.
Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e-mail@w.sigu.invalid> napisał w wiadomości
news:r9scayb9yk4y$.11ze1acdsbhn7.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Sat, 6 Feb 2010 03:57:20 -0800 (PST), Lesiu na pl.regionalne.lodz
> napisał(a):
>[color=green]
>> Próbowałem również ominąć Łódź jadać przez Pabianice, ale raczej robi
>> się kółko i chyba raczej nie zyskuje się, aż tyle (jeśli w ogóle coś),
>> aby było to godne uwagi.
>>
>> Jeśli ktoś miałby do zaproponowania jakąś inną trasę to z góry
>> dziękuję.[/color]
>
> Ale to w sumie jest dobra opcja, o ile z Pabianic pojedziesz na
> Konstantynów, Aleksandrów i przez Grotniki do Ozorkowa.
>
> Omijasz Łódź i Zgierz.[/color]
Opcja jest taka sobie.
Trzeba być łodzianinem który nie wie jaki jest ruch na wąskiej DK71
prowadzącej głownie przez obszary zabudowane żeby coś takiego proponować.
Ale jeśli już to z Aleksa nie na Ozorków (przejazd przez Grotniki dla
tranzyrtowca to gehenna) tylko przez Nakielnicę Parzęczew do Łęczycy
Pozdrowienia
--
Sławek
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4842 (20100206) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
[url]http://www.eset.pl[/url] lub [url]http://www.eset.com[/url]
Użytkownik " sluzbowo" <sluzbowo.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hkk8fo$6rq$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Lesiu <lechorna@wp.pl> napisał(a):[/color]
[color=blue]
> W zależności od pory dnia, przejazd przez Łódź może trwać od kilkunastu do
> kilkudziesięciu minut. Powiedzmy, że jedziesz poza tzw. godzinami szczytu,
> wtedy polecam jazdę DK14 do Strykowa, wjazd na A2 w stronę Poznania, zjazd
> na
> węźle Emilia i dalej DK1 na Gdańsk.[/color]
Proponuję modyfikację: zjazd nie na węźle Emilia tylko wcześniej - węzeł
Piątek.
Potem w kierunku Kutna 4km do ronda w Warszycach i skret w lewo w DW706
kierunek Ozorków.
W Modlnej ignorujemy skręt "lekko w lewo" i opuszczamy DW706 jadąc prosto do
Łęczycy.
Pozdrowienia
--
Sławek
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4842 (20100206) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
[url]http://www.eset.pl[/url] lub [url]http://www.eset.com[/url]
Dnia Sat, 6 Feb 2010 20:17:04 +0100, Slavekk na pl.regionalne.lodz
napisał(a):
[color=blue]
> Opcja jest taka sobie.[/color]
Zdecydowanie lepsza niż DK1 czy też propozycja 14 do Strykowa. Obydwie
powodują konieczność przejechania przez zakorkowaną Łódź.
[color=blue]
> Trzeba być łodzianinem który nie wie jaki jest ruch na wąskiej DK71[/color]
Wie, wie - mniejszy niż na ww.
[color=blue]
> prowadzącej głownie przez obszary zabudowane żeby coś takiego proponować.[/color]
Aha, bo obydwie ww. to prowadzą gdzie ? Przez obszar niezabudowany ?
[color=blue]
> Ale jeśli już to z Aleksa nie na Ozorków (przejazd przez Grotniki dla
> tranzyrtowca to gehenna)[/color]
Bo ponieważ ? Cały czas z pierwszeństwem, opórcz zjadzu na Grotniki w
Aleksandrowie.
[color=blue]
> tylko przez Nakielnicę Parzęczew do Łęczycy[/color]
Jasne - droga taka sama jak do Ozorkowa, tylko 2x dłuższa. DK1 od Ozorkowa
jest już OK.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
W dniu 2010-02-06 23:18, Marcin Stankiewicz pisze:[color=blue]
> Dnia Sat, 6 Feb 2010 20:17:04 +0100, Slavekk na pl.regionalne.lodz
> napisał(a):
>[color=green]
>> Opcja jest taka sobie.[/color]
>
> Zdecydowanie lepsza niż DK1 czy też propozycja 14 do Strykowa. Obydwie
> powodują konieczność przejechania przez zakorkowaną Łódź.
>[/color]
Co wy z ta zakorkowaną Łodzią? Gdzie na 14 są takie korki? Jak musisz 3
zmiany swiateł na skrzyżowaniu marszałków przecierpieć, to wszystko.
Poza tym nie ma nic tragicznego po drodze. NIc, co byłoby powodowało
większą stratę czasu, niż objazdy po wąskich i dziurawych drogach.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
Użytkownik " sluzbowo" <sluzbowo.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:hkk8fo$6rq$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Lesiu <lechorna@wp.pl> napisał(a):
> Jeśli miałbyś jechać w szczycie, to można się pokusić o objechanie
> Łodzi przez
> Pabianice, Konstantynów, Aleksandrów, Grotniki - do Ozorkowa. Inny
> wariant - Z[/color]
Jeśli już to od skrzyżowania z drogą Pabianice-Rzgów przez Gadkę Starą
(zjazd za McDonalds na wiadukcie -> Makro Cash), Rudę, Chocianowice,
Łaskowice, GOŚ, Konstantynów i dalej jak piszesz.
Pokonuję tą trasę codziennie od wielu lat (na odcinku do Aleksandrowa)
i w godzinach szczytu od Rzgowa do Aleksandrowa nie zajmuje mi ona
więcej jak 35 min. W wolne dni i poza szczytem da się bryknąć w 20
minut.
Jeśli chodzi o odcinek Aleksandrów - DK1 to polecam zdecydowanie tak
jak Ty przez Grotniki. Zajmuje to ok. 20-30 minut. Ostatnio jechałem
tam w piątek.
Trasy z Aleksandrowa do DK1 przez Parzęczew i dalej na Łęczycę nie
polecam. Próbowałem tej trasy parę razy różnymi porami roku i
zniechęca mnie zwłaszcza na odcinku biegnącym przez las, głównie w
okolicy Ignacewa. Jest dalej, wolniej i wcale nie wynagradza nam to,
że wyjeżdza się 11 km dalej na DK1.
Pozdrawiam, Tomek.
Użytkownik "Roman Rumpel" <romane@screwspam.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:hkkrdn$rl2$1@news.onet.pl...[color=blue]
>W dniu 2010-02-06 23:18, Marcin Stankiewicz pisze:
>
> Co wy z ta zakorkowaną Łodzią? Gdzie na 14 są takie korki? Jak
> musisz 3 zmiany swiateł na skrzyżowaniu marszałków przecierpieć, to
> wszystko.[/color]
Przejazd w zwykły dzień, nawet gdy nie ma godzin szczytu, od Matki
Polki do Helenówka to godzina czasu jak nic. Czasem zejdzie nawet 1,5h
do zgierskich Chełmów. Dołóż do tego 30-40 minut do Ozorkowa a jak źle
Ci pójdzie to całą godzinę. Jadąc trasą zaproponowaną przez mnie
poniżej jesteś na DK1 w Ozorkowie w maksymalnie 1 h 20 min i to
omijając Łódź grubo daleko od Matki Polki. Sprawdzone i przetestowane
wielokrotnie nie tylko przeze mnie.
Pozdrawiam,
Tomek.
W dniu 2010-02-07 00:09, Tomasz Kałużny pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Roman Rumpel" <romane@screwspam.gazeta.pl> napisał w[/color]
[color=blue][color=green]
>> Co wy z ta zakorkowaną Łodzią? Gdzie na 14 są takie korki? Jak musisz
>> 3 zmiany swiateł na skrzyżowaniu marszałków przecierpieć, to wszystko.[/color]
>
> Przejazd w zwykły dzień, nawet gdy nie ma godzin szczytu, od Matki Polki
> do Helenówka to godzina czasu jak nic. Czasem zejdzie nawet 1,5h do
> zgierskich Chełmów. Dołóż do tego 30-40 minut do Ozorkowa a jak źle Ci
> pójdzie to całą godzinę. Jadąc trasą zaproponowaną przez mnie poniżej
> jesteś na DK1 w Ozorkowie w maksymalnie 1 h 20 min i to omijając Łódź
> grubo daleko od Matki Polki. Sprawdzone i przetestowane wielokrotnie nie
> tylko przeze mnie.
>
> Pozdrawiam,
> Tomek.
>[/color]
OK, ale piszesz o przejeździe DK1, a ja o DK14. Założę się, ze
czternastką zrobię ten odcinek w godzinę, albo raczej mniej i to bez
nadmiernych obaw przed fotoradarami.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
Dnia Sun, 07 Feb 2010 13:30:41 +0100, Roman Rumpel na pl.regionalne.lodz
napisał(a):
[color=blue]
> Założę się, ze czternastką zrobię ten odcinek w godzinę,[/color]
Godzinę to będziesz jechał od Białego Kościoła do ronda Solidarności :)
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Głupcom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania."
W dniu 2010-02-07 14:28, Marcin Stankiewicz pisze:[color=blue]
> Dnia Sun, 07 Feb 2010 13:30:41 +0100, Roman Rumpel na pl.regionalne.lodz
> napisał(a):
>[color=green]
>> Założę się, ze czternastką zrobię ten odcinek w godzinę,[/color]
>
> Godzinę to będziesz jechał od Białego Kościoła do ronda Solidarności :)
>[/color]
No nie gadaj, 15 minut góra. Mieszkam przy tej drodze i codziennie jeżdżę.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|
