ďťż

Wybieram się w czwartek z Katowic do Warszawy i z powrotem pociągiem IC ew.
Express. Na jakie opóźnienia mam się przygotować? :-|
Może ktoś miał przyjemność jechać takim w ostatnich dniach?

--
Odpowiadając na priv zamień końcówkę adresu e-mailowego "zmyla" na "pl"



Mon, 11 Jan 2010 19:58:25 +0100, Przemolo napisał(a):
[color=blue]
> Wybieram się w czwartek z Katowic do Warszawy i z powrotem pociągiem IC ew.
> Express. Na jakie opóźnienia mam się przygotować? :-|
> Może ktoś miał przyjemność jechać takim w ostatnich dniach?[/color]

Dziś przypadkiem trafiłem w regionalnej TV na jakiś program o PKP. Ogółem
masakra, nikt nic nie wie. Ludzie na IC czekali z Wawy do i miał opóźnienia
coś 3h, to lud poszedł się posilić i ogrzać, a tu nagle jakiś inny IC
podjechał (ta sama trasa) zabrał paru ludzi i pojechał w siną dal.
Redaktorzy coś próbowali się dowiedzieć o tym osobliwym przypadku, to panie
w kasie zbywały, że niby to inny pociąg, chociaż trasa ta sama :P

Ogółem powyższe nie napawało optymizmem, rekordzista ponoć 17h opóźnienia
zaliczył na trasie Kato-Gdańsk, więc jeśli nie musisz, to jedź czymkolwiek
innym.

--
Kapsel
[url]http://kapselek.net[/url]
kapsel(malpka)op.pl


Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1tmgdr842kxvc$.dlg@kapselek.net...[color=blue]
> Mon, 11 Jan 2010 19:58:25 +0100, Przemolo napisał(a):
>[color=green]
>> Wybieram się w czwartek z Katowic do Warszawy i z powrotem pociągiem IC
>> ew.
>> Express. Na jakie opóźnienia mam się przygotować? :-|
>> Może ktoś miał przyjemność jechać takim w ostatnich dniach?[/color]
>
> Dziś przypadkiem trafiłem w regionalnej TV na jakiś program o PKP. Ogółem
> masakra, nikt nic nie wie. Ludzie na IC czekali z Wawy do i miał
> opóźnienia
> coś 3h, to lud poszedł się posilić i ogrzać, a tu nagle jakiś inny IC
> podjechał (ta sama trasa) zabrał paru ludzi i pojechał w siną dal.
> Redaktorzy coś próbowali się dowiedzieć o tym osobliwym przypadku, to
> panie
> w kasie zbywały, że niby to inny pociąg, chociaż trasa ta sama :P
>
> Ogółem powyższe nie napawało optymizmem, rekordzista ponoć 17h opóźnienia
> zaliczył na trasie Kato-Gdańsk, więc jeśli nie musisz, to jedź czymkolwiek
> innym.[/color]

Ta, pociskiem balistycznym.

W dniu 2010-01-11 19:58, Przemolo pisze:[color=blue]
> Wybieram się w czwartek z Katowic do Warszawy i z powrotem pociągiem IC ew.
> Express. Na jakie opóźnienia mam się przygotować? :-|
> Może ktoś miał przyjemność jechać takim w ostatnich dniach?
>[/color]

Miałem okazję w środę wracać z W-wy czyli przed gołoledzią i dużymi
opadami śniegu.
Niemniej do W-wy dojechałem z 30 minutowym opóźnieniem a droga powrotna
z 1h 45 min opóźnieniem. Wtedy jednak była awaria w W-wie i pociągi
odjeżdżały z W-wy z 1h opóźnieniem. Jednak już wtedy po CMK pociągi
rozwijały prędkość tylko 120 km/h (prawdopodobnie z powodu mimo wszystko
dużej ilości śniegu) i w związku z tym dokładały 30 min opóźnienia "w
trasie".
Jeśli masz czas to nie widzę problemów, aby jechać koleją (chwalą się,
że wydają darmowe posiłki na stacjach i w pociągach, gdy stoją dłużej).
Dojechać, dojedziesz.
Jest zima i... tyle.
Jeśli trzeba być na konkretną godzinę i jest to ważna sprawa to
jechałbym dzień wcześniej.
Na drogach wcale nie musi być lepiej.

Pozdrawiam,
Michał.



Użytkownik "Michal" <misiugal@_na_darmowym_onecie.pl> napisał w wiadomości
news:hiiksf$d16$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
>W dniu 2010-01-11 19:58, Przemolo pisze:[color=green]
>> Wybieram się w czwartek z Katowic do Warszawy i z powrotem pociągiem IC
>> ew.
>> Express. Na jakie opóźnienia mam się przygotować? :-|
>> Może ktoś miał przyjemność jechać takim w ostatnich dniach?[/color][/color]

Dzisiaj jechałem IC Pilsko (K-ce odj. 6.09) - 50 min opóźienia, podobnie
Górnik (jadący w godzinępoźniej).
Generalnie problemy z jazdą na odstęp stacyjny na odcinku Zawiercie - Psary.
[color=blue]
> Miałem okazję w środę wracać z W-wy czyli przed gołoledzią i dużymi
> opadami śniegu.
> Niemniej do W-wy dojechałem z 30 minutowym opóźnieniem a droga powrotna z
> 1h 45 min opóźnieniem. Wtedy jednak była awaria w W-wie i pociągi
> odjeżdżały z W-wy z 1h opóźnieniem.[/color]

To pewnie było w ten dzień jak był pożar na st. postojowej W-wa Grochów.

[color=blue]
>Jednak już wtedy po CMK pociągi rozwijały prędkość tylko 120 km/h
>(prawdopodobnie z powodu mimo wszystko dużej ilości śniegu) i w związku z
>tym dokładały 30 min opóźnienia "w trasie".[/color]

Nie, to racej mizeria taborowa - brak odpowiedniej ilosci lokomotyw z
Vmax=160km/h - podefektowały i oczekują na naprawę.
[color=blue]
> Jeśli masz czas to nie widzę problemów, aby jechać koleją (chwalą się, że
> wydają darmowe posiłki na stacjach i w pociągach, gdy stoją dłużej).
> Dojechać, dojedziesz.
> Jest zima i... tyle.[/color]

Dokładnie tak.
[color=blue]
> Jeśli trzeba być na konkretną godzinę i jest to ważna sprawa to jechałbym
> dzień wcześniej.
> Na drogach wcale nie musi być lepiej.[/color]

W listopadzie 2004 jak sypnęlo sniegiem to autem jechałem 400km z Ostrowi
Mazowieckiej do Bytomia 15 godzin...

--
===== Mente et Malleo =====
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: [email]jdubowski@interia.pl[/email]
===== Mente et Malleo =====

Tue, 12 Jan 2010 20:07:19 +0100, Ghost napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Ogółem powyższe nie napawało optymizmem, rekordzista ponoć 17h opóźnienia
>> zaliczył na trasie Kato-Gdańsk, więc jeśli nie musisz, to jedź czymkolwiek
>> innym.[/color]
>
> Ta, pociskiem balistycznym.[/color]

Można samochodem prywatnie, jak ktoś posiada.
Można też PKS-em, co sam kiedyś z sukcesem uskuteczniłem.

--
Kapsel
[url]http://kapselek.net[/url]
kapsel(malpka)op.pl

Kapsel postukal w klawiature i 2010-01-12 21:39 napisal:
Ta, pociskiem balistycznym.[color=blue]
>
> Można samochodem prywatnie, jak ktoś posiada.
> Można też PKS-em, co sam kiedyś z sukcesem uskuteczniłem.
>[/color]

SAmochodem można, jak najbardziej. Ale przy okazji to można do głowy
dostać...

Normalnie trasa do Warszawy (Janek) to 4h, potem przebijanie do centrum.
W tych warunkach dołóż 1-2 godziny. Poza tym zmęczenie, podwyższona
koncentracja.

Pociąg jednak jest wygodniejszy i zawsze można się
przespać/poczytać/przygotować.

Żeby nie było, że teoretyzuję ;-) W piątek miałem jechać do stolicy
służbowo, na konkretną godzinę. Na szczęście mi przenieśli wyjazd na
luty, może do tego czasu pociągi zaczną jeździć.

A to tylko zwykła zima...

pozdr
eMeM


Użytkownik "Maciej Makula" <maciej@TUMOJENAZWISKO.pl> napisał w wiadomości
news:hiirll$mmo$3@kushnir.sileman...[color=blue]
> Kapsel postukal w klawiature i 2010-01-12 21:39 napisal:
> Ta, pociskiem balistycznym.[color=green]
>>
>> Można samochodem prywatnie, jak ktoś posiada. Można też PKS-em, co sam
>> kiedyś z sukcesem uskuteczniłem.
>>[/color]
>
> SAmochodem można, jak najbardziej. Ale przy okazji to można do głowy
> dostać...
>
> Normalnie trasa do Warszawy (Janek) to 4h, potem przebijanie do centrum. W
> tych warunkach dołóż 1-2 godziny. Poza tym zmęczenie, podwyższona
> koncentracja.
>
> Pociąg jednak jest wygodniejszy i zawsze można się
> przespać/poczytać/przygotować.
>
> Żeby nie było, że teoretyzuję ;-) W piątek miałem jechać do stolicy
> służbowo, na konkretną godzinę. Na szczęście mi przenieśli wyjazd na luty,
> może do tego czasu pociągi zaczną jeździć.
>
> A to tylko zwykła zima...[/color]

Ja co prawda przy tych przedswiatecznych sniegach wracalem pociagiem z
warsiawki trzy godziny dluzej niz powinienem, ale samochodem zapewne samo
opoznienie byloby wieksze - co sie wtedy na drogach stolnicy dzialo...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Pociąg IC do Warszawy i opóźnienia
    rafal2325