Pobił 4 miesięczną córeczkę i pójdzie siedzieć

Ojciec odpowie za pobicie 4-miesięcznej córeczki
Do 10 lat więzienia grozi 23-latkowi z Chorzowa, który w miniony weekend
pobił swoją czteromiesięczną córeczkę. Prokuratura postawiła mu zarzut
ciężkiego uszkodzenia ciała dziecka. Jeszcze dzisiaj sąd ma zdecydować o
aresztowaniu Dawida G. na trzy miesiące.
- Wnioskując do sądu o zastosowanie aresztu tymczasowego kierowaliśmy się
przede wszystkim wysokością grożącej sprawcy kary oraz możliwością wpływania
przez niego na zeznania świadków w sytuacji, gdyby pozostał na wolności -
powiedziała zastępca prokuratora rejonowego w Chorzowie, Anna Włosik-Jachym.
Czteromiesięczna Julia z poważnymi obrażeniami głowy trafiła do
chorzowskiego szpitala w niedzielę. Szczegółowe badania wykazały, że dziecko
ma złamaną kość ciemieniową i krwawienie wewnątrzczaszkowe. Jej stan jest
poważny, ale stabilny.

Jak wcześniej informowała policja, ojciec dziecka tłumaczył, że uderzył je,
bo chciał uciszyć płaczącą dziewczynkę. W prokuraturze powiedział natomiast,
że do uderzenia dziecka otwartą dłonią w twarz i tył głowy doszło, gdy
chciał wyciągnąć Julii smoczek z buzi. Wyraził skruchę i zapewniał, że nie
chciał skrzywdzić swojego dziecka. Ta postawa nie miała jednak wpływu na
kwalifikację prawną czynu.

Ojciec pobił Julię, gdy był z nią sam w domu. Gdy do domu wróciła matka
dziewczynki, powiadomiła pogotowie. Oboje rodzice byli trzeźwi.

Ja jestem ZA upublicznieniem jego danych, gnojek jeden

[url]http://nasza-klasa.pl/profile/21843175[/url]


	Pobił 4 miesięczną córeczkę i pójdzie siedzieć	rafal2325