|
[OT] Globalne ocieplenie
rafal2325 |
Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi sie ludziom wodę z mózgu: [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url]
Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url]
Wojtek
"Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> wrote in message news:gh0gj5$88a$1@news.onet.pl...[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] > > Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url][/color]
Niech zgadne, kolejny film o zydach, masonach i megakorporacjach, w ktorym trojka nastolatkow podpierajac sie jakims wyrzuconym z uczelni profesorem odkrywa gleboko zakopane sekrety? :-)
Pozdrawiam Kamil
"Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> wrote in message news:gh0gj5$88a$1@news.onet.pl...[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] > > Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url][/color]
Niech zgadne, kolejny film o zydach, masonach i megakorporacjach, w ktorym trojka nastolatkow podpierajac sie jakims wyrzuconym z uczelni profesorem odkrywa gleboko zakopane sekrety? :-)
Pozdrawiam Kamil
Alti pisze:[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo > robi sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url][/color]
Taa... Nie jestem wstanie zweryfikować ani tego co trąbi oficjalna propaganda na ten temat, ani mniej oficjalnych przedstawień sprawy. Jednego jestem pewny, na przestrzeni tych 56 lat co żyję, to klimat w Polsce ocieplił sie *znacznie* i tyle... A jakie są tego przyczyny, czy jakie beda skutki? Zobrazuje to na przykładzie: ponad 40 lat temu najlepsi uczeni światowi "odkryli" iż "udowodnili", że człowiek po 2000 roku, będzie miał głowę wielkości wanny, trzy palce i zredukowane do kikutów nogi.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Alti pisze:[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo > robi sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url][/color]
Taa... Nie jestem wstanie zweryfikować ani tego co trąbi oficjalna propaganda na ten temat, ani mniej oficjalnych przedstawień sprawy. Jednego jestem pewny, na przestrzeni tych 56 lat co żyję, to klimat w Polsce ocieplił sie *znacznie* i tyle... A jakie są tego przyczyny, czy jakie beda skutki? Zobrazuje to na przykładzie: ponad 40 lat temu najlepsi uczeni światowi "odkryli" iż "udowodnili", że człowiek po 2000 roku, będzie miał głowę wielkości wanny, trzy palce i zredukowane do kikutów nogi.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> napisał w wiadomości news:gh0gj5$88a$1@news.onet.pl...[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] >[/color] Ten problem moim zdaniem powinien mieć bardziej obrazującą nazwę - żeby sparafrazować oryginalną mogłaby brzmieć "globalne ogłupienie" lub jeszcze lepiej "globalne ocipienie"
Film oglądałem w całości i przemawia do świadomości i wyobraźni bardziej niż "niewygodna prawda" pana Gore'a i spółki.
Użytkownik "Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> napisał w wiadomości news:gh0gj5$88a$1@news.onet.pl...[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] >[/color] Ten problem moim zdaniem powinien mieć bardziej obrazującą nazwę - żeby sparafrazować oryginalną mogłaby brzmieć "globalne ogłupienie" lub jeszcze lepiej "globalne ocipienie"
Film oglądałem w całości i przemawia do świadomości i wyobraźni bardziej niż "niewygodna prawda" pana Gore'a i spółki.
"Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> wrote in message news:gh0jad$is4$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> napisał w wiadomości > news:gh0gj5$88a$1@news.onet.pl...[color=green] >> Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak >> trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi >> sie ludziom wodę z mózgu: >> [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] >>[/color] > Ten problem moim zdaniem powinien mieć bardziej obrazującą nazwę - żeby > sparafrazować oryginalną mogłaby brzmieć "globalne ogłupienie" lub jeszcze > lepiej "globalne ocipienie" > > Film oglądałem w całości i przemawia do świadomości i wyobraźni bardziej > niż "niewygodna prawda" pana Gore'a i spółki.[/color]
Problem jest tylko jeden - takie "przemawiajace do swiadomosci" filmy pojawiaja sie w sieci jak grzyby po deszczu i jak sie czesto okazuje (chocby na przykladzie "Zeitgeist") przedstawione tam "fakty" to zbior poboznych zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu klamstw w zywe oczy.
Polecam lekture "Kultu amatora" pana Keena.
Pozdrawiam Kamil
"Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> wrote in message news:gh0jad$is4$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> napisał w wiadomości > news:gh0gj5$88a$1@news.onet.pl...[color=green] >> Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak >> trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi >> sie ludziom wodę z mózgu: >> [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] >>[/color] > Ten problem moim zdaniem powinien mieć bardziej obrazującą nazwę - żeby > sparafrazować oryginalną mogłaby brzmieć "globalne ogłupienie" lub jeszcze > lepiej "globalne ocipienie" > > Film oglądałem w całości i przemawia do świadomości i wyobraźni bardziej > niż "niewygodna prawda" pana Gore'a i spółki.[/color]
Problem jest tylko jeden - takie "przemawiajace do swiadomosci" filmy pojawiaja sie w sieci jak grzyby po deszczu i jak sie czesto okazuje (chocby na przykladzie "Zeitgeist") przedstawione tam "fakty" to zbior poboznych zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu klamstw w zywe oczy.
Polecam lekture "Kultu amatora" pana Keena.
Pozdrawiam Kamil
Dnia 01.12.2008 kamil <kamil@spamwon.com> napisał/a:[color=blue] > Problem jest tylko jeden - takie "przemawiajace do swiadomosci" filmy > pojawiaja sie w sieci jak grzyby po deszczu i jak sie czesto okazuje (chocby > na przykladzie "Zeitgeist") przedstawione tam "fakty" to zbior poboznych > zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu klamstw w > zywe oczy.[/color]
Byc moze i tak - ale dla mnie np. rownie zastanawiajace jest to ,ze finansowane sa wlasciwie zdaje sie tylko badania zajmujace sie globalnym ociepleniem jako pewnikiem, a badania przeciwne i zaprzeczanie globalnemu ociepleniu, czy nawet tylko wplywowi czlowieka na nie (jesli przyjac juz samo globalne ocieplenie za fakt, choc co do tego tez sa pewne watpliwosci wsrod naukowcow jak zwykle) - okreslane sa z gory jako niemoralne... Czyz nie ciekawe to jest?
-- Jacek "AMI" Rudowski
Dnia 01.12.2008 kamil <kamil@spamwon.com> napisał/a:[color=blue] > Problem jest tylko jeden - takie "przemawiajace do swiadomosci" filmy > pojawiaja sie w sieci jak grzyby po deszczu i jak sie czesto okazuje (chocby > na przykladzie "Zeitgeist") przedstawione tam "fakty" to zbior poboznych > zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu klamstw w > zywe oczy.[/color]
Byc moze i tak - ale dla mnie np. rownie zastanawiajace jest to ,ze finansowane sa wlasciwie zdaje sie tylko badania zajmujace sie globalnym ociepleniem jako pewnikiem, a badania przeciwne i zaprzeczanie globalnemu ociepleniu, czy nawet tylko wplywowi czlowieka na nie (jesli przyjac juz samo globalne ocieplenie za fakt, choc co do tego tez sa pewne watpliwosci wsrod naukowcow jak zwykle) - okreslane sa z gory jako niemoralne... Czyz nie ciekawe to jest?
-- Jacek "AMI" Rudowski
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gh0hv2$d95$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] >Zobrazuje to na przykładzie: ponad 40 lat temu najlepsi uczeni światowi >"odkryli" iż "udowodnili", że człowiek po 2000 roku, będzie miał głowę >wielkości wanny, trzy palce i zredukowane do kikutów nogi.[/color]
Toż to wypisz, wymaluj twoja stara odziu!
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gh0hv2$d95$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] >Zobrazuje to na przykładzie: ponad 40 lat temu najlepsi uczeni światowi >"odkryli" iż "udowodnili", że człowiek po 2000 roku, będzie miał głowę >wielkości wanny, trzy palce i zredukowane do kikutów nogi.[/color]
Toż to wypisz, wymaluj twoja stara odziu!
> Problem jest tylko jeden - takie "przemawiajace do swiadomosci" filmy[color=blue] > pojawiaja sie w sieci jak grzyby po deszczu i jak sie czesto okazuje > (chocby na przykladzie "Zeitgeist") przedstawione tam "fakty" to zbior > poboznych zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu > klamstw w zywe oczy.[/color]
To i tak kropla w morzu w porównaniu z liczbą tych wszystkich filmików wieszczących co najmniej koniec świata i zagładę całej ludzkości poprzez "man made global warming". Niepewne i niezweryfikowane dane, pomijanie niewygodnych faktów, manipulacja danymi, podpłaceni eksperci to typowy oręż takiej propagandy.
> Problem jest tylko jeden - takie "przemawiajace do swiadomosci" filmy[color=blue] > pojawiaja sie w sieci jak grzyby po deszczu i jak sie czesto okazuje > (chocby na przykladzie "Zeitgeist") przedstawione tam "fakty" to zbior > poboznych zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu > klamstw w zywe oczy.[/color]
To i tak kropla w morzu w porównaniu z liczbą tych wszystkich filmików wieszczących co najmniej koniec świata i zagładę całej ludzkości poprzez "man made global warming". Niepewne i niezweryfikowane dane, pomijanie niewygodnych faktów, manipulacja danymi, podpłaceni eksperci to typowy oręż takiej propagandy.
"Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message news:slrngj7kl1.m95.ami@chloru.luftbrandzlung.org... [color=blue] > Byc moze i tak - ale dla mnie np. rownie zastanawiajace jest to ,ze > finansowane > sa wlasciwie zdaje sie tylko badania zajmujace sie globalnym ociepleniem > jako pewnikiem, > a badania przeciwne i zaprzeczanie globalnemu ociepleniu, czy nawet tylko > wplywowi czlowieka na nie (jesli przyjac juz samo globalne ocieplenie za > fakt, choc > co do tego tez sa pewne watpliwosci wsrod naukowcow jak zwykle) - > okreslane sa > z gory jako niemoralne... > Czyz nie ciekawe to jest?[/color]
Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz. Coraz cieplejsze zimy to nie tylko brak balwana na swieta, ale tez chocby rozwoj wielu wirusow, ktore jeszcze 10 lat temu ginely w ciagu chlodnych miesiecy (pracuje w instytucie prowadzacym badania nad chorobami zwierzat hodowlanych). Placisz za to chocby kupujac kurczaka na grilla w markecie.
To tylko jeden z efektow nieco blizszych przecietnemu czlowiekowi, niz topniejace lodowce na biegunie, niestety mniej medialny niz zdjecia niedzwiadkow wiec i malo znany. Nieco wieksze zaufanie mam do opinii kolegow z pracy, niz amatorskiego filmu nakreconego przez kilku trojkowych studentow, jakich na youtube sa dziesiatki..
Pozdrawiam Kamil
"Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message news:slrngj7kl1.m95.ami@chloru.luftbrandzlung.org... [color=blue] > Byc moze i tak - ale dla mnie np. rownie zastanawiajace jest to ,ze > finansowane > sa wlasciwie zdaje sie tylko badania zajmujace sie globalnym ociepleniem > jako pewnikiem, > a badania przeciwne i zaprzeczanie globalnemu ociepleniu, czy nawet tylko > wplywowi czlowieka na nie (jesli przyjac juz samo globalne ocieplenie za > fakt, choc > co do tego tez sa pewne watpliwosci wsrod naukowcow jak zwykle) - > okreslane sa > z gory jako niemoralne... > Czyz nie ciekawe to jest?[/color]
Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz. Coraz cieplejsze zimy to nie tylko brak balwana na swieta, ale tez chocby rozwoj wielu wirusow, ktore jeszcze 10 lat temu ginely w ciagu chlodnych miesiecy (pracuje w instytucie prowadzacym badania nad chorobami zwierzat hodowlanych). Placisz za to chocby kupujac kurczaka na grilla w markecie.
To tylko jeden z efektow nieco blizszych przecietnemu czlowiekowi, niz topniejace lodowce na biegunie, niestety mniej medialny niz zdjecia niedzwiadkow wiec i malo znany. Nieco wieksze zaufanie mam do opinii kolegow z pracy, niz amatorskiego filmu nakreconego przez kilku trojkowych studentow, jakich na youtube sa dziesiatki..
Pozdrawiam Kamil
jebac odzia pisze: [color=blue] > Toż to wypisz, wymaluj twoja stara odziu![/color]
Co ty, moja stara to chciałaby tak wyglądać.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
jebac odzia pisze: [color=blue] > Toż to wypisz, wymaluj twoja stara odziu![/color]
Co ty, moja stara to chciałaby tak wyglądać.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Dnia 01.12.2008 kamil <kamil@spamwon.com> napisał/a:[color=blue] > Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie > jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz. Coraz[/color]
Czy pewnym - tez nie wszyscy sie zgadzaja - ale dla uproszczenia zalozmy juz, ze tak... A ze majacym na nas wplyw? No jasne - jakakolwiek zmiana klimatu bedzie miala na nas wplyw. Kwestia jest nie to, czy te zmiany maja wplyw na nas jednak, tylko czy MY mamy wplyw na zmiane klimatu... A to sie wydaje dosc mocno niepewne...
A kwestia oceny moralnosci mnie osobiscie wisi - natomaist jesli w takim tonie wypowiadaja sie politycy swiata, to cos jest nie tak - bo swiadczy to jedynie o tym, ze wcale nikogo nie interesuje stan faktyczny. Wazne jest, jak zmanipulowac ludzkoscia dla jakichs tam celow... [color=blue] > cieplejsze zimy to nie tylko brak balwana na swieta, ale tez chocby rozwoj > wielu wirusow, ktore jeszcze 10 lat temu ginely w ciagu chlodnych miesiecy > (pracuje w instytucie prowadzacym badania nad chorobami zwierzat > hodowlanych). Placisz za to chocby kupujac kurczaka na grilla w markecie.[/color]
No i? Zakladanie z gory, ze klimat jaki zastalismy za naszych narodzin na Ziemi jest niezmiennym... W historii Ziemi ocieplen i oziebien juz zdaje sie kilka bylo - i to nawet bez udzialu przemyslu... Zdumiewajace zaiste! :) [color=blue] > To tylko jeden z efektow nieco blizszych przecietnemu czlowiekowi, niz > topniejace lodowce na biegunie, niestety mniej medialny niz zdjecia > niedzwiadkow wiec i malo znany. Nieco wieksze zaufanie mam do opinii kolegow > z pracy, niz amatorskiego filmu nakreconego przez kilku trojkowych > studentow, jakich na youtube sa dziesiatki..[/color]
Opinii kolegow oplacanych tak jak cala masa innych naukowcow za udowodnienie wplywu czlowieka na globalne ocieplenie?
Jeszcze raz - bo widze, ze to nie jest dla Ciebie jasne. Dla mnie podstawowa nieprawidlowoscia w calym zagadnieniu jest odrzucanie z gory, programowo mozliwosci zlej oceny... i przyjmowanie wcale nie tak jasnych i oczywistych zalozen za pewnik...
-- Jacek "AMI" Rudowski
Dnia 01.12.2008 kamil <kamil@spamwon.com> napisał/a:[color=blue] > Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie > jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz. Coraz[/color]
Czy pewnym - tez nie wszyscy sie zgadzaja - ale dla uproszczenia zalozmy juz, ze tak... A ze majacym na nas wplyw? No jasne - jakakolwiek zmiana klimatu bedzie miala na nas wplyw. Kwestia jest nie to, czy te zmiany maja wplyw na nas jednak, tylko czy MY mamy wplyw na zmiane klimatu... A to sie wydaje dosc mocno niepewne...
A kwestia oceny moralnosci mnie osobiscie wisi - natomaist jesli w takim tonie wypowiadaja sie politycy swiata, to cos jest nie tak - bo swiadczy to jedynie o tym, ze wcale nikogo nie interesuje stan faktyczny. Wazne jest, jak zmanipulowac ludzkoscia dla jakichs tam celow... [color=blue] > cieplejsze zimy to nie tylko brak balwana na swieta, ale tez chocby rozwoj > wielu wirusow, ktore jeszcze 10 lat temu ginely w ciagu chlodnych miesiecy > (pracuje w instytucie prowadzacym badania nad chorobami zwierzat > hodowlanych). Placisz za to chocby kupujac kurczaka na grilla w markecie.[/color]
No i? Zakladanie z gory, ze klimat jaki zastalismy za naszych narodzin na Ziemi jest niezmiennym... W historii Ziemi ocieplen i oziebien juz zdaje sie kilka bylo - i to nawet bez udzialu przemyslu... Zdumiewajace zaiste! :) [color=blue] > To tylko jeden z efektow nieco blizszych przecietnemu czlowiekowi, niz > topniejace lodowce na biegunie, niestety mniej medialny niz zdjecia > niedzwiadkow wiec i malo znany. Nieco wieksze zaufanie mam do opinii kolegow > z pracy, niz amatorskiego filmu nakreconego przez kilku trojkowych > studentow, jakich na youtube sa dziesiatki..[/color]
Opinii kolegow oplacanych tak jak cala masa innych naukowcow za udowodnienie wplywu czlowieka na globalne ocieplenie?
Jeszcze raz - bo widze, ze to nie jest dla Ciebie jasne. Dla mnie podstawowa nieprawidlowoscia w calym zagadnieniu jest odrzucanie z gory, programowo mozliwosci zlej oceny... i przyjmowanie wcale nie tak jasnych i oczywistych zalozen za pewnik...
-- Jacek "AMI" Rudowski
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał [color=blue] > Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie > jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz.[/color]
Tego nikt nie neguje. Ani ekowojownicy ani ludzie twierdzący że CO2 ze źródeł antropogenicznych nie ma wpływu na globalne ocieplenie. Mam wrazenie że dyskutujesz o filmie nie wiedząc o czym jest ani co chcą udowodnić jego twórcy. Wojtek
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał [color=blue] > Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie > jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz.[/color]
Tego nikt nie neguje. Ani ekowojownicy ani ludzie twierdzący że CO2 ze źródeł antropogenicznych nie ma wpływu na globalne ocieplenie. Mam wrazenie że dyskutujesz o filmie nie wiedząc o czym jest ani co chcą udowodnić jego twórcy. Wojtek
"Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> wrote in message news:gh0lr5$rnl$1@news.onet.pl...[color=blue] > > Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał >[color=green] >> Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie >> jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz.[/color] > > Tego nikt nie neguje. Ani ekowojownicy ani ludzie twierdzący że CO2 ze > źródeł antropogenicznych nie ma wpływu na globalne ocieplenie. > Mam wrazenie że dyskutujesz o filmie nie wiedząc o czym jest ani co chcą > udowodnić jego twórcy.[/color]
Ogladalem juz kilka takich filmow, wiec bez otwierania go wiem, ze bedzie udowadnial iz wzrost zawartosci CO2 w atmosferze to efekt ocieplenia klimatu, a nie jego przyczyna.
Zgadlem? :)
Pozdrawiam Kamil
"Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> wrote in message news:gh0lr5$rnl$1@news.onet.pl...[color=blue] > > Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał >[color=green] >> Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie >> jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz.[/color] > > Tego nikt nie neguje. Ani ekowojownicy ani ludzie twierdzący że CO2 ze > źródeł antropogenicznych nie ma wpływu na globalne ocieplenie. > Mam wrazenie że dyskutujesz o filmie nie wiedząc o czym jest ani co chcą > udowodnić jego twórcy.[/color]
Ogladalem juz kilka takich filmow, wiec bez otwierania go wiem, ze bedzie udowadnial iz wzrost zawartosci CO2 w atmosferze to efekt ocieplenia klimatu, a nie jego przyczyna.
Zgadlem? :)
Pozdrawiam Kamil
"Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message news:slrngj7mgf.m95.ami@chloru.luftbrandzlung.org... [color=blue] > No i? Zakladanie z gory, ze klimat jaki zastalismy za naszych narodzin na > Ziemi jest niezmiennym... > W historii Ziemi ocieplen i oziebien juz zdaje sie kilka bylo - i to nawet > bez udzialu przemyslu... > Zdumiewajace zaiste! :)[/color]
Zaczekaj, zaczekaj, dlaczego myslisz ze ktokolwiek zaklada cos z gory? Bo uslyszales o tym w niewiadomego pochodzenia filmie na youtube? :-) [color=blue][color=green] >> z pracy, niz amatorskiego filmu nakreconego przez kilku trojkowych >> studentow, jakich na youtube sa dziesiatki..[/color] > > Opinii kolegow oplacanych tak jak cala masa innych naukowcow za > udowodnienie wplywu czlowieka na globalne > ocieplenie?[/color]
Zapewniam cie, ze pierwsza osoba ktora udowodni ponad wszelka miare ze to wielki blef zdobedzie pieniadze, slawe i wieczny wpis w karty historii. Myslisz, ze nikt nie probuje?
[color=blue] > Jeszcze raz - bo widze, ze to nie jest dla Ciebie jasne. > Dla mnie podstawowa nieprawidlowoscia w calym zagadnieniu jest odrzucanie > z gory, programowo mozliwosci > zlej oceny... i przyjmowanie wcale nie tak jasnych i oczywistych zalozen > za pewnik...[/color]
Dla mnie zas podstawowa nieprawidlowoscia jest zakladanie czegokolwiek na podstawie godzinnego filmu wydanego przez zbior "ekspertow" niewiadomego pochodzenia i z niewiadomych pobudek. Niejedna juz taka akcja spoleczna okazywala sie szyta grubymi nicmi i oplacana przez lobby majace w tym swoj cel wrecz przeciwny, niz otwarcie oczu spoleczenstwa na prawe. Ktore to spoleczenstwo nawiasem mowiac, to w znakomitej wiekszosci stado owiec pochlaniajace bezmyslnie wszystko, pod czym zobaczy podpis "jako jedyni odkrywamy prawde!".
Pozdrawiam Kamil
"Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message news:slrngj7mgf.m95.ami@chloru.luftbrandzlung.org... [color=blue] > No i? Zakladanie z gory, ze klimat jaki zastalismy za naszych narodzin na > Ziemi jest niezmiennym... > W historii Ziemi ocieplen i oziebien juz zdaje sie kilka bylo - i to nawet > bez udzialu przemyslu... > Zdumiewajace zaiste! :)[/color]
Zaczekaj, zaczekaj, dlaczego myslisz ze ktokolwiek zaklada cos z gory? Bo uslyszales o tym w niewiadomego pochodzenia filmie na youtube? :-) [color=blue][color=green] >> z pracy, niz amatorskiego filmu nakreconego przez kilku trojkowych >> studentow, jakich na youtube sa dziesiatki..[/color] > > Opinii kolegow oplacanych tak jak cala masa innych naukowcow za > udowodnienie wplywu czlowieka na globalne > ocieplenie?[/color]
Zapewniam cie, ze pierwsza osoba ktora udowodni ponad wszelka miare ze to wielki blef zdobedzie pieniadze, slawe i wieczny wpis w karty historii. Myslisz, ze nikt nie probuje?
[color=blue] > Jeszcze raz - bo widze, ze to nie jest dla Ciebie jasne. > Dla mnie podstawowa nieprawidlowoscia w calym zagadnieniu jest odrzucanie > z gory, programowo mozliwosci > zlej oceny... i przyjmowanie wcale nie tak jasnych i oczywistych zalozen > za pewnik...[/color]
Dla mnie zas podstawowa nieprawidlowoscia jest zakladanie czegokolwiek na podstawie godzinnego filmu wydanego przez zbior "ekspertow" niewiadomego pochodzenia i z niewiadomych pobudek. Niejedna juz taka akcja spoleczna okazywala sie szyta grubymi nicmi i oplacana przez lobby majace w tym swoj cel wrecz przeciwny, niz otwarcie oczu spoleczenstwa na prawe. Ktore to spoleczenstwo nawiasem mowiac, to w znakomitej wiekszosci stado owiec pochlaniajace bezmyslnie wszystko, pod czym zobaczy podpis "jako jedyni odkrywamy prawde!".
Pozdrawiam Kamil
kamil pisze:[color=blue] > "Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> wrote in message > news:gh0lr5$rnl$1@news.onet.pl...[color=green] >> Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał >>[color=darkred] >>> Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie >>> jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz.[/color] >> Tego nikt nie neguje. Ani ekowojownicy ani ludzie twierdzący że CO2 ze >> źródeł antropogenicznych nie ma wpływu na globalne ocieplenie. >> Mam wrazenie że dyskutujesz o filmie nie wiedząc o czym jest ani co chcą >> udowodnić jego twórcy.[/color] > > Ogladalem juz kilka takich filmow, wiec bez otwierania go wiem, ze bedzie > udowadnial iz wzrost zawartosci CO2 w atmosferze to efekt ocieplenia > klimatu, a nie jego przyczyna. > > > Zgadlem? :)[/color]
nie.
Udowodnić 'naukowo' można wszystko - to tylko kwestia czasu i nakładów.
pozdrawiam michał
kamil pisze:[color=blue] > "Alti" <tu.nie.ma@adresu.pl> wrote in message > news:gh0lr5$rnl$1@news.onet.pl...[color=green] >> Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał >>[color=darkred] >>> Czy te badania sa niemoralne trudno mi ocenic, jednak globalne ocieplenie >>> jest faktem pewnym i to majacym wplyw na nas wiekszy, niz myslisz.[/color] >> Tego nikt nie neguje. Ani ekowojownicy ani ludzie twierdzący że CO2 ze >> źródeł antropogenicznych nie ma wpływu na globalne ocieplenie. >> Mam wrazenie że dyskutujesz o filmie nie wiedząc o czym jest ani co chcą >> udowodnić jego twórcy.[/color] > > Ogladalem juz kilka takich filmow, wiec bez otwierania go wiem, ze bedzie > udowadnial iz wzrost zawartosci CO2 w atmosferze to efekt ocieplenia > klimatu, a nie jego przyczyna. > > > Zgadlem? :)[/color]
nie.
Udowodnić 'naukowo' można wszystko - to tylko kwestia czasu i nakładów.
pozdrawiam michał
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gh0md0$22u$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Ogladalem juz kilka takich filmow, wiec bez otwierania go wiem, > ze bedzie udowadnial iz wzrost zawartosci CO2 w atmosferze to > efekt ocieplenia klimatu, a nie jego przyczyna. > Zgadlem? :)[/color]
Co by nie mowic - 10 tys lat temu zalegal u nas lodowiec, a jesli przestal to przeciez nie z powodu rozwoju przemyslu przetworstwa mamutow :-)
J.
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gh0md0$22u$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Ogladalem juz kilka takich filmow, wiec bez otwierania go wiem, > ze bedzie udowadnial iz wzrost zawartosci CO2 w atmosferze to > efekt ocieplenia klimatu, a nie jego przyczyna. > Zgadlem? :)[/color]
Co by nie mowic - 10 tys lat temu zalegal u nas lodowiec, a jesli przestal to przeciez nie z powodu rozwoju przemyslu przetworstwa mamutow :-)
J.
> Film oglądałem w całości i przemawia do świadomości i wyobraźni bardziej[color=blue] > niż "niewygodna prawda" pana Gore'a i spółki.[/color]
"Przemówienie do wyobraźni i świadomości" to nie to samo co "powiedzenie prawdy" :-). Osobiście uważam że jak na razie to większym problemem niż "ocieplenie klimatu" jest "zasyfienie planety". Ale to nie jest takie medialne jak topniejące zaspy na Grenlandii :-). Co z tego że za 50 czy 100 lat lodowce stopnieją, skoro za 20 lat nie będzie co pić, bo ludziska zasrają i zaszczają ostatnie źdródło pitnej wody? O czystym lesie będziemy mogli poczytać w internecie, a czyste powietrze będzie sprzedawane w probówkach...
> Film oglądałem w całości i przemawia do świadomości i wyobraźni bardziej[color=blue] > niż "niewygodna prawda" pana Gore'a i spółki.[/color]
"Przemówienie do wyobraźni i świadomości" to nie to samo co "powiedzenie prawdy" :-). Osobiście uważam że jak na razie to większym problemem niż "ocieplenie klimatu" jest "zasyfienie planety". Ale to nie jest takie medialne jak topniejące zaspy na Grenlandii :-). Co z tego że za 50 czy 100 lat lodowce stopnieją, skoro za 20 lat nie będzie co pić, bo ludziska zasrają i zaszczają ostatnie źdródło pitnej wody? O czystym lesie będziemy mogli poczytać w internecie, a czyste powietrze będzie sprzedawane w probówkach...
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gh0mli$3d7$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message[color=green] >> Opinii kolegow oplacanych tak jak cala masa innych naukowcow za >> udowodnienie wplywu czlowieka na globalne ocieplenie?[/color] > > Zapewniam cie, ze pierwsza osoba ktora udowodni ponad wszelka > miare ze to[/color]
Problem w tym ze tak to pewnie nie udowodni. No chyba ze to beda polaczone rzady G20 - spalimy jeszcze wiecej ropy i wegla, a klimat sie oziebi :-) [color=blue] > wielki blef zdobedzie pieniadze, slawe i wieczny wpis w karty > historii. Myslisz, ze nikt nie probuje?[/color]
slawa przemija, karty sie kurza :-)
J.
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gh0mli$3d7$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message[color=green] >> Opinii kolegow oplacanych tak jak cala masa innych naukowcow za >> udowodnienie wplywu czlowieka na globalne ocieplenie?[/color] > > Zapewniam cie, ze pierwsza osoba ktora udowodni ponad wszelka > miare ze to[/color]
Problem w tym ze tak to pewnie nie udowodni. No chyba ze to beda polaczone rzady G20 - spalimy jeszcze wiecej ropy i wegla, a klimat sie oziebi :-) [color=blue] > wielki blef zdobedzie pieniadze, slawe i wieczny wpis w karty > historii. Myslisz, ze nikt nie probuje?[/color]
slawa przemija, karty sie kurza :-)
J.
Robert_J wrote: [...][color=blue] > O czystym lesie będziemy > mogli poczytać w internecie, a czyste powietrze będzie sprzedawane w > probówkach...[/color]
Z nalepką "Linde" ;-)
-- Sławek
Robert_J wrote: [...][color=blue] > O czystym lesie będziemy > mogli poczytać w internecie, a czyste powietrze będzie sprzedawane w > probówkach...[/color]
Z nalepką "Linde" ;-)
-- Sławek
Alti wrote: [color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] > > Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url] > > Wojtek[/color]
Wojtku!
Filmu nie obejrzałam, wykładu też nie, nie mam na to czasu. Możesz pokrótce zreferować? Domyślam się, że chodzi o środki transportu, skoro na pms także poszedł ten post.
Pozdrawiam serdecznie. akata -- APZ otpowiedzią na prawdę.
APZ alternatywą dla zubożenia znaczenia znaków diakrytycznych. ! Ă !
Your barrel is your castle.
Alti wrote: [color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] > > Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url] > > Wojtek[/color]
Wojtku!
Filmu nie obejrzałam, wykładu też nie, nie mam na to czasu. Możesz pokrótce zreferować? Domyślam się, że chodzi o środki transportu, skoro na pms także poszedł ten post.
Pozdrawiam serdecznie. akata -- APZ otpowiedzią na prawdę.
APZ alternatywą dla zubożenia znaczenia znaków diakrytycznych. ! Ă !
Your barrel is your castle.
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On Mon, 1 Dec 2008 15:34:51 +0100, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Co by nie mowic - 10 tys lat temu zalegal u nas lodowiec, a jesli > przestal to przeciez nie z powodu rozwoju przemyslu przetworstwa > mamutow :-)[/color]
A tysiąc lat temu uprawiano sorgo i winorośl. Nie wspominając już o tym, że kiedyś rosły u nas paprocie.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On Mon, 1 Dec 2008 15:34:51 +0100, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Co by nie mowic - 10 tys lat temu zalegal u nas lodowiec, a jesli > przestal to przeciez nie z powodu rozwoju przemyslu przetworstwa > mamutow :-)[/color]
A tysiąc lat temu uprawiano sorgo i winorośl. Nie wspominając już o tym, że kiedyś rosły u nas paprocie.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
kamil pisze: przedstawione tam "fakty" to zbior poboznych[color=blue] > zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu klamstw w > zywe oczy. > > > Polecam lekture "Kultu amatora" pana Keena.[/color]
A ja polecam jakąkolwiek poważną książkę z zakresu klimatologii i meteorologii. Na pierwszym roku geografii prof. dr hab. Woś na UAM potrafił ostudzić paru co bardziej nawiedzonych "obrońców planety", by dobić ich gdzieś w okolicach chyba roku trzeciego (nie pamiętam już nawet jaki to był przedmiot) gdzie dokładnie omawiane są przyczyny zmian klimatycznych na przestrzeni ostatnich milionów lat (tak tak, świat nie istnieje od II wojny światowej, czy nawet od 2000 lat). Antropocentryzm i ślepa wiara rozwrzeszczanych pryszczatych wyrostków ubranych na zielono w OGROMNĄ siłę sprawczą współczesnego człowieka, podsysana przez "naukowców" z osiedlowego kółka przyrodniczego nie ma najczęściej żadnego pokrycia w poważnych badaniach naukowych. Niestety. A że temat jest nośny, to każdy redaktorek sobie przy mikrofonie z "ekspertem" pogada, a i przy herbatce posłuchac miło... To że klimat się zmienia, to akurat prawda, ale czy gdzieś jest napisane że klimat ziemski jest zjawiskiem stałym i niezmiennym? Nie! Ale człowiek ma tu akurat g....o do gadania.
CozzY
kamil pisze: przedstawione tam "fakty" to zbior poboznych[color=blue] > zyczen, wyciagnietych z kontekstu twierdzen i czesto po prostu klamstw w > zywe oczy. > > > Polecam lekture "Kultu amatora" pana Keena.[/color]
A ja polecam jakąkolwiek poważną książkę z zakresu klimatologii i meteorologii. Na pierwszym roku geografii prof. dr hab. Woś na UAM potrafił ostudzić paru co bardziej nawiedzonych "obrońców planety", by dobić ich gdzieś w okolicach chyba roku trzeciego (nie pamiętam już nawet jaki to był przedmiot) gdzie dokładnie omawiane są przyczyny zmian klimatycznych na przestrzeni ostatnich milionów lat (tak tak, świat nie istnieje od II wojny światowej, czy nawet od 2000 lat). Antropocentryzm i ślepa wiara rozwrzeszczanych pryszczatych wyrostków ubranych na zielono w OGROMNĄ siłę sprawczą współczesnego człowieka, podsysana przez "naukowców" z osiedlowego kółka przyrodniczego nie ma najczęściej żadnego pokrycia w poważnych badaniach naukowych. Niestety. A że temat jest nośny, to każdy redaktorek sobie przy mikrofonie z "ekspertem" pogada, a i przy herbatce posłuchac miło... To że klimat się zmienia, to akurat prawda, ale czy gdzieś jest napisane że klimat ziemski jest zjawiskiem stałym i niezmiennym? Nie! Ale człowiek ma tu akurat g....o do gadania.
CozzY
> Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak[color=blue] > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] > > Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url][/color]
W zadnym z tych filmow nie zostaly przedstawione usystematyzowane i konkretne argumenty. Czysta propaganda. Uzywajac takich argumentow, mozna podwazac cokolwiek. Za wszystkim stoja jakies grupy, interesy, lobby.
Oczywiscie do niektorych to przemowi. Ja bym chcial liczby, zalozenia, badania, wnioski.
-- Jan-xx
> Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak[color=blue] > trzeba tam aż 10 tys osób) to polecam obejrzeć film o tym jak bardzo robi > sie ludziom wodę z mózgu: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ[/url] > > Dla tych których to zaciekawi jest jeszcze wykład: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=tp9yR_2JdQA[/url][/color]
W zadnym z tych filmow nie zostaly przedstawione usystematyzowane i konkretne argumenty. Czysta propaganda. Uzywajac takich argumentow, mozna podwazac cokolwiek. Za wszystkim stoja jakies grupy, interesy, lobby.
Oczywiscie do niektorych to przemowi. Ja bym chcial liczby, zalozenia, badania, wnioski.
-- Jan-xx
> W zadnym z tych filmow nie zostaly przedstawione usystematyzowane i[color=blue] > konkretne argumenty. Czysta propaganda. Uzywajac takich argumentow, mozna > podwazac cokolwiek. Za wszystkim stoja jakies grupy, interesy, lobby. > > Oczywiscie do niektorych to przemowi. Ja bym chcial liczby, zalozenia, > badania, wnioski.[/color]
Ale przecież przedstawione są liczby, badania, porównania modeli teoretycznych i praktycznych. To samo dotyczy źródeł co2 w przyrodzie i potwierdza się to co już wielokrotnie było poruszane, że to sama przyroda jest najwięszym emiterem co2, a człowiek ma znikomy wpływ na jego łączną emisję. A sama emisja jest skutkiem, a nie przyczyną. Wprowadzanie paniki i ogłupiania ułatwia rządzenie. A rządzenie to kasa wyciągana przez pseudoekologów. Jesteśmy ofiarami nagonki. Jakoś topnienie lodowców miało natychmiast zatopić nisko połoózne miasta. Pokazywano zdjęcia jak drastycznie zmniejszyła się czapa lodowa biegunów, o ile zmniejszyły sie lodowce górskie. A w marcu byłem w Amsterdamie, jakoś go nie zalało.
> W zadnym z tych filmow nie zostaly przedstawione usystematyzowane i[color=blue] > konkretne argumenty. Czysta propaganda. Uzywajac takich argumentow, mozna > podwazac cokolwiek. Za wszystkim stoja jakies grupy, interesy, lobby. > > Oczywiscie do niektorych to przemowi. Ja bym chcial liczby, zalozenia, > badania, wnioski.[/color]
Ale przecież przedstawione są liczby, badania, porównania modeli teoretycznych i praktycznych. To samo dotyczy źródeł co2 w przyrodzie i potwierdza się to co już wielokrotnie było poruszane, że to sama przyroda jest najwięszym emiterem co2, a człowiek ma znikomy wpływ na jego łączną emisję. A sama emisja jest skutkiem, a nie przyczyną. Wprowadzanie paniki i ogłupiania ułatwia rządzenie. A rządzenie to kasa wyciągana przez pseudoekologów. Jesteśmy ofiarami nagonki. Jakoś topnienie lodowców miało natychmiast zatopić nisko połoózne miasta. Pokazywano zdjęcia jak drastycznie zmniejszyła się czapa lodowa biegunów, o ile zmniejszyły sie lodowce górskie. A w marcu byłem w Amsterdamie, jakoś go nie zalało.
> Ale przecież przedstawione są liczby, badania, porównania modeli[color=blue] > teoretycznych i praktycznych. [...][/color]
Nie twierdze, ze takie dane nie istnieja, ale twierdze, ze nie ma ich w tych filmach. Jesli ma byc merytoryczna dyskusja, to szkoda czasu na te filmy - wiara w to, co tam mowia, tak samo opiera sie na emocjach, jak wiara wiekszosci zwolennikow teorii efektu cieplarnianego.
Pozdrawiam,
-- Jan-xx
> Ale przecież przedstawione są liczby, badania, porównania modeli[color=blue] > teoretycznych i praktycznych. [...][/color]
Nie twierdze, ze takie dane nie istnieja, ale twierdze, ze nie ma ich w tych filmach. Jesli ma byc merytoryczna dyskusja, to szkoda czasu na te filmy - wiara w to, co tam mowia, tak samo opiera sie na emocjach, jak wiara wiekszosci zwolennikow teorii efektu cieplarnianego.
Pozdrawiam,
-- Jan-xx
Boombastic pisze:[color=blue] > Ale przecież przedstawione są liczby, badania, porównania modeli > teoretycznych i praktycznych. To samo dotyczy źródeł co2 w przyrodzie i > potwierdza się to co już wielokrotnie było poruszane, że to sama > przyroda jest najwięszym emiterem co2, a człowiek ma znikomy wpływ na > jego łączną emisję.[/color]
Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z tym jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy decydujący. [color=blue] > A sama emisja jest skutkiem, a nie przyczyną.[/color]
Myślę, że jednak prawda leży pośrodku, czyli i skutkiem i przyczyną. [color=blue] > Wprowadzanie paniki i ogłupiania ułatwia rządzenie. A rządzenie to kasa > wyciągana przez pseudoekologów. > Jesteśmy ofiarami nagonki.[...][/color]
Może tak być, ale nie popadajmy w skrajności, bo paniki jakoś nie widać, a grupy ekooszołomów były od zawsze, tylko kiedyś były mniej "modne".
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Boombastic pisze:[color=blue] > Ale przecież przedstawione są liczby, badania, porównania modeli > teoretycznych i praktycznych. To samo dotyczy źródeł co2 w przyrodzie i > potwierdza się to co już wielokrotnie było poruszane, że to sama > przyroda jest najwięszym emiterem co2, a człowiek ma znikomy wpływ na > jego łączną emisję.[/color]
Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z tym jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy decydujący. [color=blue] > A sama emisja jest skutkiem, a nie przyczyną.[/color]
Myślę, że jednak prawda leży pośrodku, czyli i skutkiem i przyczyną. [color=blue] > Wprowadzanie paniki i ogłupiania ułatwia rządzenie. A rządzenie to kasa > wyciągana przez pseudoekologów. > Jesteśmy ofiarami nagonki.[...][/color]
Może tak być, ale nie popadajmy w skrajności, bo paniki jakoś nie widać, a grupy ekooszołomów były od zawsze, tylko kiedyś były mniej "modne".
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Dnia 02.12.2008 odziu <odziu@tlen.pl> napisał/a:[color=blue] > Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie > majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z > tym jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy > decydujący.[/color]
Ten spory wplyw to okolo 2-3% naturalnej emisji CO2. Przy czym co2 emitowane przez tak potepiana z kazdej strony motoryzacje to juz w ogole znikomy dosc ulamek...
A do tego z kazdej strony grzmia traby: CO2 to zloooo... CO2 to globalne ocieplenieeee...
Nawet gdyby juz przyjac, ze to CO2 wywoluje globalne ocieplenie, a nie na odwrot, to szkoda, ze tak powszechnei zapomina sie o fakcie, iz para wodna jest o wiele "wazniejszym" gazem cieplarnianym.
-- Jacek "AMI" Rudowski
Dnia 02.12.2008 odziu <odziu@tlen.pl> napisał/a:[color=blue] > Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie > majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z > tym jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy > decydujący.[/color]
Ten spory wplyw to okolo 2-3% naturalnej emisji CO2. Przy czym co2 emitowane przez tak potepiana z kazdej strony motoryzacje to juz w ogole znikomy dosc ulamek...
A do tego z kazdej strony grzmia traby: CO2 to zloooo... CO2 to globalne ocieplenieeee...
Nawet gdyby juz przyjac, ze to CO2 wywoluje globalne ocieplenie, a nie na odwrot, to szkoda, ze tak powszechnei zapomina sie o fakcie, iz para wodna jest o wiele "wazniejszym" gazem cieplarnianym.
-- Jacek "AMI" Rudowski
> Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie[color=blue] > majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z tym > jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy > decydujący.[/color]
Tylko ze ilość co2 zmieniała się zawsze w historii naszej planety nawet jak nie było ludzi. A to twoje pewnie to akurat kluczowa sprawa w tym całym problemie. Skoro temepratura zaczęła spadać przy rozwoju przemysłu, a potem wzrastać ale przy ziemi, a nie w górnych warstwach atmosfery to twoje pewnie stoi pod wielkim znakiem zapytania. [color=blue][color=green] >> A sama emisja jest skutkiem, a nie przyczyną.[/color] > > Myślę, że jednak prawda leży pośrodku, czyli i skutkiem i przyczyną.[/color]
A oglądałeś część dotyczącą oceanów? Wiesz jaka jest zależność pomiędzy temperaturą a rozpuszczalnością gazów w wodzie? Wpływ człowieka jest znikomy na zmiany temepratury oceanów, bo musiałby w sredniowieczu mieć bardzo rozwinięty przemysł. [color=blue][color=green] >> Wprowadzanie paniki i ogłupiania ułatwia rządzenie. A rządzenie to kasa >> wyciągana przez pseudoekologów. >> Jesteśmy ofiarami nagonki.[...][/color] > > Może tak być, ale nie popadajmy w skrajności, bo paniki jakoś nie widać, a > grupy ekooszołomów były od zawsze, tylko kiedyś były mniej "modne".[/color]
Paniki nie widać? A limity co2? A pobieranie opłat za kontyngenty? A stawki podatkowe od emisji co2 przez samochody? A drozenie prądu właśnie ze względu na kontyngenty dla elektrowni? A wydawanie miliardów na pseudobadania? Akurat odnośnie tego ostatniego to znając aparat biurokracji jaki mieliśmy przez wiele lat i teraz nowy w postaci Uni Europejskiej i wielu, wielu agencji śmiem twierdzić, ze nie ma takiej kwoty której nie można rozpieprzyć. A skąd kasa? A znasz historie pseudoekologów wymuszających haracz od inwestorów za nieblokowanie inwestycji?
> Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie[color=blue] > majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z tym > jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy > decydujący.[/color]
Tylko ze ilość co2 zmieniała się zawsze w historii naszej planety nawet jak nie było ludzi. A to twoje pewnie to akurat kluczowa sprawa w tym całym problemie. Skoro temepratura zaczęła spadać przy rozwoju przemysłu, a potem wzrastać ale przy ziemi, a nie w górnych warstwach atmosfery to twoje pewnie stoi pod wielkim znakiem zapytania. [color=blue][color=green] >> A sama emisja jest skutkiem, a nie przyczyną.[/color] > > Myślę, że jednak prawda leży pośrodku, czyli i skutkiem i przyczyną.[/color]
A oglądałeś część dotyczącą oceanów? Wiesz jaka jest zależność pomiędzy temperaturą a rozpuszczalnością gazów w wodzie? Wpływ człowieka jest znikomy na zmiany temepratury oceanów, bo musiałby w sredniowieczu mieć bardzo rozwinięty przemysł. [color=blue][color=green] >> Wprowadzanie paniki i ogłupiania ułatwia rządzenie. A rządzenie to kasa >> wyciągana przez pseudoekologów. >> Jesteśmy ofiarami nagonki.[...][/color] > > Może tak być, ale nie popadajmy w skrajności, bo paniki jakoś nie widać, a > grupy ekooszołomów były od zawsze, tylko kiedyś były mniej "modne".[/color]
Paniki nie widać? A limity co2? A pobieranie opłat za kontyngenty? A stawki podatkowe od emisji co2 przez samochody? A drozenie prądu właśnie ze względu na kontyngenty dla elektrowni? A wydawanie miliardów na pseudobadania? Akurat odnośnie tego ostatniego to znając aparat biurokracji jaki mieliśmy przez wiele lat i teraz nowy w postaci Uni Europejskiej i wielu, wielu agencji śmiem twierdzić, ze nie ma takiej kwoty której nie można rozpieprzyć. A skąd kasa? A znasz historie pseudoekologów wymuszających haracz od inwestorów za nieblokowanie inwestycji?
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On Tue, 02 Dec 2008 17:10:53 +0100, odziu <odziu@tlen.pl> wrote: [color=blue] > Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie > majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z > tym jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy > decydujący.[/color]
Jak bardzo spory, skoro udział człowieka w produkcji CO2 wynosi poniżej 20%, a udział CO2 w tworzeniu efektu cieplarnianego jest szacunkowo nawet kilkukrotnie niższy od udziału pary wodnej (36-66% udziału pary w stosunku do 9-25% udziału CO2)?
A na koniec: co z tego, że kosztem wielkich sum założymy kaganiec na przemysł, transport i energetykę Europy (ciekawe, czy wszyscy zwolennicy są gotowi na wielokrotny wzrost cen energii?), skoro Chiny, Indie, Rosja czy dawne republiki poradzieckie nadal będą produkować CO2 na wielką skalę? Nawet Polska planuje ,,outsourcing'' produkcji prądu. [color=blue] > Może tak być, ale nie popadajmy w skrajności, bo paniki jakoś nie > widać, a grupy ekooszołomów były od zawsze, tylko kiedyś były mniej > "modne".[/color]
W skrajność na razie popadają wszyscy piewcy zgubnego wpływu dwutlenków węgla i ci, którzy bardzo chętnie ,,pomogą'' w stworzeniu rynku emisji CO2, który nie będą niczym innym, jak handlem odpustami.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On Tue, 02 Dec 2008 17:10:53 +0100, odziu <odziu@tlen.pl> wrote: [color=blue] > Taa... Emiterem, ale też absorberem i żeby człowiek przy niej nie > majstrował, ta pewnie wyglądałoby to zupełnie inaczej, a w związku z > tym jednak człowiek mam spory wpływ na ilość CO2, kwestia tylko czy > decydujący.[/color]
Jak bardzo spory, skoro udział człowieka w produkcji CO2 wynosi poniżej 20%, a udział CO2 w tworzeniu efektu cieplarnianego jest szacunkowo nawet kilkukrotnie niższy od udziału pary wodnej (36-66% udziału pary w stosunku do 9-25% udziału CO2)?
A na koniec: co z tego, że kosztem wielkich sum założymy kaganiec na przemysł, transport i energetykę Europy (ciekawe, czy wszyscy zwolennicy są gotowi na wielokrotny wzrost cen energii?), skoro Chiny, Indie, Rosja czy dawne republiki poradzieckie nadal będą produkować CO2 na wielką skalę? Nawet Polska planuje ,,outsourcing'' produkcji prądu. [color=blue] > Może tak być, ale nie popadajmy w skrajności, bo paniki jakoś nie > widać, a grupy ekooszołomów były od zawsze, tylko kiedyś były mniej > "modne".[/color]
W skrajność na razie popadają wszyscy piewcy zgubnego wpływu dwutlenków węgla i ci, którzy bardzo chętnie ,,pomogą'' w stworzeniu rynku emisji CO2, który nie będą niczym innym, jak handlem odpustami.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Użyszkodnik akata napisała: [color=blue] > Filmu nie obejrzałam, wykładu też nie, nie mam na to czasu. > Możesz pokrótce zreferować? > Domyślam się, że chodzi o środki transportu, skoro na pms także poszedł > ten post.[/color]
Zasadniczo autorzy filmu twierdzą, że ocieplenie klimatu ma się nijak do emisji dwutlenku węgla do atmosfery, tudzież że z ocieplenia klimatu zrobiono poprostu dobry biznes i takie tam. Przytaczane są dane, że w dalekiej przeszłości miały miejce już dużo cieplejsze okresy niż obecnie, a nie znano wtedy niczego mechanicznego poza wozem drabiniastym. Taka odrobinę mieszanka sensownych faktów/argumentów z teoriami spiskowymi. Ale być może jest tam ziarenko tzw. 'prawdy' ;-)
-- Ślązak
Użyszkodnik akata napisała: [color=blue] > Filmu nie obejrzałam, wykładu też nie, nie mam na to czasu. > Możesz pokrótce zreferować? > Domyślam się, że chodzi o środki transportu, skoro na pms także poszedł > ten post.[/color]
Zasadniczo autorzy filmu twierdzą, że ocieplenie klimatu ma się nijak do emisji dwutlenku węgla do atmosfery, tudzież że z ocieplenia klimatu zrobiono poprostu dobry biznes i takie tam. Przytaczane są dane, że w dalekiej przeszłości miały miejce już dużo cieplejsze okresy niż obecnie, a nie znano wtedy niczego mechanicznego poza wozem drabiniastym. Taka odrobinę mieszanka sensownych faktów/argumentów z teoriami spiskowymi. Ale być może jest tam ziarenko tzw. 'prawdy' ;-)
-- Ślązak
Jacek Rudowski pisze:[color=blue] > Ten spory wplyw to okolo 2-3% naturalnej emisji CO2.[/color]
A kto Tobie naopowiadał, że ten wpływ to tylko emisja? Natura zmniejsza ilość wolnego dwutlenku węglą przy pomocy roślin, jednak obszary zajmowane przez rośliny z roku na rok zmniejszają się w dużym tempie, a za to niestety odpowiada w większości przypadków człowiek. Mówiąc o jakimś problemie należy starać się ujmować całość, bo inaczej karmi się tylko _skrajne_ opinie ocierające się o "oszołomstwo". Tak jak już mówiłem prawda leży zazwyczaj po środku. Nie należy ani nie doceniać, ani przeceniać wpływu człowieka na środowisko. Chociaż w finale to i tak wszystkiemu jest winna przyroda/natura bo człowiek *też* jest przecież jej częścią...
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Jacek Rudowski pisze:[color=blue] > Ten spory wplyw to okolo 2-3% naturalnej emisji CO2.[/color]
A kto Tobie naopowiadał, że ten wpływ to tylko emisja? Natura zmniejsza ilość wolnego dwutlenku węglą przy pomocy roślin, jednak obszary zajmowane przez rośliny z roku na rok zmniejszają się w dużym tempie, a za to niestety odpowiada w większości przypadków człowiek. Mówiąc o jakimś problemie należy starać się ujmować całość, bo inaczej karmi się tylko _skrajne_ opinie ocierające się o "oszołomstwo". Tak jak już mówiłem prawda leży zazwyczaj po środku. Nie należy ani nie doceniać, ani przeceniać wpływu człowieka na środowisko. Chociaż w finale to i tak wszystkiemu jest winna przyroda/natura bo człowiek *też* jest przecież jej częścią...
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Boombastic pisze:[color=blue] > Tylko ze ilość co2 [...][/color]
Patrz odpowiedź dla Jacka. [color=blue] > Paniki nie widać? [...][/color]
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Panika[/url]
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Boombastic pisze:[color=blue] > Tylko ze ilość co2 [...][/color]
Patrz odpowiedź dla Jacka. [color=blue] > Paniki nie widać? [...][/color]
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Panika[/url]
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Tomasz Śląski wrote: [color=blue] > Zasadniczo autorzy filmu twierdzą, że ocieplenie klimatu ma się nijak do > emisji dwutlenku węgla do atmosfery, tudzież że z ocieplenia klimatu > zrobiono poprostu dobry biznes i takie tam. Przytaczane są dane, że w > dalekiej przeszłości miały miejce już dużo cieplejsze okresy niż obecnie, > a nie znano wtedy niczego mechanicznego poza wozem drabiniastym. Taka > odrobinę mieszanka sensownych faktów/argumentów z teoriami spiskowymi. Ale > być może jest tam ziarenko tzw. 'prawdy' ;-)[/color]
Dzięki, zaoszczędziłam czas :)
W każdej teorii tkwi ziarenko prawdy, a każda prawda może zostać zafałszowana. Tak jak czarne jest PiS i białe jest PiS. W każdym z tych dwóch zdań równorzędnych tkwi ziarno prawdy, jednak nikt nie wie, która z prawd jest bardziej zbliżona do rzeczywistości ;) Ja skłaniam się ku trzeciej opcji: bordowa, jak burak.
Pozdrawiam serdecznie.
-- APZ otpowiedzią na prawdę.
APZ alternatywą dla zubożenia znaczenia znaków diakrytycznych. ! Ă !
Your barrel is your castle.
Tomasz Śląski wrote: [color=blue] > Zasadniczo autorzy filmu twierdzą, że ocieplenie klimatu ma się nijak do > emisji dwutlenku węgla do atmosfery, tudzież że z ocieplenia klimatu > zrobiono poprostu dobry biznes i takie tam. Przytaczane są dane, że w > dalekiej przeszłości miały miejce już dużo cieplejsze okresy niż obecnie, > a nie znano wtedy niczego mechanicznego poza wozem drabiniastym. Taka > odrobinę mieszanka sensownych faktów/argumentów z teoriami spiskowymi. Ale > być może jest tam ziarenko tzw. 'prawdy' ;-)[/color]
Dzięki, zaoszczędziłam czas :)
W każdej teorii tkwi ziarenko prawdy, a każda prawda może zostać zafałszowana. Tak jak czarne jest PiS i białe jest PiS. W każdym z tych dwóch zdań równorzędnych tkwi ziarno prawdy, jednak nikt nie wie, która z prawd jest bardziej zbliżona do rzeczywistości ;) Ja skłaniam się ku trzeciej opcji: bordowa, jak burak.
Pozdrawiam serdecznie.
-- APZ otpowiedzią na prawdę.
APZ alternatywą dla zubożenia znaczenia znaków diakrytycznych. ! Ă !
Your barrel is your castle.
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On Wed, 03 Dec 2008 09:45:25 +0100, odziu <odziu@tlen.pl> wrote: [color=blue] > A kto Tobie naopowiadał, że ten wpływ to tylko emisja? > Natura zmniejsza ilość wolnego dwutlenku węglą przy pomocy roślin, > jednak obszary zajmowane przez rośliny z roku na rok zmniejszają się w > dużym tempie, a za to niestety odpowiada w większości przypadków > człowiek.[/color]
Rozwiązaniem jest sadzenie drzew i dbanie o obecne (w tym o puszczę amazońską), a nie marnotrawienie kasy na jakieś tam ,,odnawialne źródła energii'' i walkę z mitycznym CO2.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] On Wed, 03 Dec 2008 09:45:25 +0100, odziu <odziu@tlen.pl> wrote: [color=blue] > A kto Tobie naopowiadał, że ten wpływ to tylko emisja? > Natura zmniejsza ilość wolnego dwutlenku węglą przy pomocy roślin, > jednak obszary zajmowane przez rośliny z roku na rok zmniejszają się w > dużym tempie, a za to niestety odpowiada w większości przypadków > człowiek.[/color]
Rozwiązaniem jest sadzenie drzew i dbanie o obecne (w tym o puszczę amazońską), a nie marnotrawienie kasy na jakieś tam ,,odnawialne źródła energii'' i walkę z mitycznym CO2.
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak pisze:[color=blue] > Rozwiązaniem jest sadzenie drzew i dbanie o obecne (w tym o > puszczę amazońską), a nie marnotrawienie kasy na jakieś tam > ,,odnawialne źródła energii'' i walkę z mitycznym CO2.[/color]
No właśnie, może nie tak skrajnie, odnawialne źródła energii to też nic "złego". Jedynie przesada jest niedobra, szczególnie gdy towarzyszy jej chęć robienia kasy na wszystkim co sie da i za wszelką cenę.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Robert Rędziak pisze:[color=blue] > Rozwiązaniem jest sadzenie drzew i dbanie o obecne (w tym o > puszczę amazońską), a nie marnotrawienie kasy na jakieś tam > ,,odnawialne źródła energii'' i walkę z mitycznym CO2.[/color]
No właśnie, może nie tak skrajnie, odnawialne źródła energii to też nic "złego". Jedynie przesada jest niedobra, szczególnie gdy towarzyszy jej chęć robienia kasy na wszystkim co sie da i za wszelką cenę.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Dnia 03.12.2008 odziu <odziu@tlen.pl> napisał/a:[color=blue] > Jacek Rudowski pisze:[color=green] >> Ten spory wplyw to okolo 2-3% naturalnej emisji CO2.[/color] > > A kto Tobie naopowiadał, że ten wpływ to tylko emisja?[/color]
Jakos tylko emisji sie wszyscy czepiaja dokola... Natomiast nie neguje i nigdy nie negowalem faktu, ze czlowiek ma wplyw na srodowisko. [color=blue] > Natura zmniejsza ilość wolnego dwutlenku węglą przy pomocy roślin, > jednak obszary zajmowane przez rośliny z roku na rok zmniejszają się w > dużym tempie, a za to niestety odpowiada w większości przypadków > człowiek. Mówiąc o jakimś problemie należy starać się ujmować całość, > bo inaczej karmi się tylko _skrajne_ opinie ocierające się o > "oszołomstwo". Tak jak już mówiłem prawda leży zazwyczaj po środku. > Nie należy ani nie doceniać, ani przeceniać wpływu człowieka na > środowisko.[/color]
Alez z tym to ja sie naprawde w zupelnosci zgodze. Ale wiekszosc dyskusji odbywa sie na temat emisji co2, to emisje co2 sie co rusz obciaza coraz to nowymi podatkami i planuje stworzenie rynku emisji co2...
Po prostu uwazam, ze w tym szale "ekologii" politycy skupiaja sie nie na tym, na czym nalezy. A efektem bedzie tylko narastajaca drozyzna.
-- Jacek "AMI" Rudowski
Dnia 03.12.2008 odziu <odziu@tlen.pl> napisał/a:[color=blue] > Jacek Rudowski pisze:[color=green] >> Ten spory wplyw to okolo 2-3% naturalnej emisji CO2.[/color] > > A kto Tobie naopowiadał, że ten wpływ to tylko emisja?[/color]
Jakos tylko emisji sie wszyscy czepiaja dokola... Natomiast nie neguje i nigdy nie negowalem faktu, ze czlowiek ma wplyw na srodowisko. [color=blue] > Natura zmniejsza ilość wolnego dwutlenku węglą przy pomocy roślin, > jednak obszary zajmowane przez rośliny z roku na rok zmniejszają się w > dużym tempie, a za to niestety odpowiada w większości przypadków > człowiek. Mówiąc o jakimś problemie należy starać się ujmować całość, > bo inaczej karmi się tylko _skrajne_ opinie ocierające się o > "oszołomstwo". Tak jak już mówiłem prawda leży zazwyczaj po środku. > Nie należy ani nie doceniać, ani przeceniać wpływu człowieka na > środowisko.[/color]
Alez z tym to ja sie naprawde w zupelnosci zgodze. Ale wiekszosc dyskusji odbywa sie na temat emisji co2, to emisje co2 sie co rusz obciaza coraz to nowymi podatkami i planuje stworzenie rynku emisji co2...
Po prostu uwazam, ze w tym szale "ekologii" politycy skupiaja sie nie na tym, na czym nalezy. A efektem bedzie tylko narastajaca drozyzna.
-- Jacek "AMI" Rudowski
Jacek Rudowski pisze:[color=blue] > Po prostu uwazam, ze w tym szale "ekologii" politycy skupiaja sie nie na tym, > na czym nalezy.[/color]
Hehehe... No coś Ty, są gdzieś politycy którzy skupiają sie na tym na czym należy? [color=blue] > A efektem bedzie tylko narastajaca drozyzna.[/color]
No, może tak być, ale to proces bardziej złożony i myślę, że ekooszołomy nie będą miały na to decydującego wpływu, choć pewnie sie przyczynią.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Jacek Rudowski pisze:[color=blue] > Po prostu uwazam, ze w tym szale "ekologii" politycy skupiaja sie nie na tym, > na czym nalezy.[/color]
Hehehe... No coś Ty, są gdzieś politycy którzy skupiają sie na tym na czym należy? [color=blue] > A efektem bedzie tylko narastajaca drozyzna.[/color]
No, może tak być, ale to proces bardziej złożony i myślę, że ekooszołomy nie będą miały na to decydującego wpływu, choć pewnie sie przyczynią.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Lekko odgrzewam, bo natknąłem sie na jeszcze jeden material (7 min z hakiem). Mysle, ze nawet jesli nie jest sie zainteresowanyn ekologią to to warto zobaczyć .. ot tak ;)
ps. mam nadzieje, ze w wątku jeszcze tego nie bylo, bo przyznaje sie bez bicie - załego nie dal em rady przeczytać ;)
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI[/url]
-- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 [url]www.autoeden.com.pl[/url] [url]www.cita.pl[/url]
Lekko odgrzewam, bo natknąłem sie na jeszcze jeden material (7 min z hakiem). Mysle, ze nawet jesli nie jest sie zainteresowanyn ekologią to to warto zobaczyć .. ot tak ;)
ps. mam nadzieje, ze w wątku jeszcze tego nie bylo, bo przyznaje sie bez bicie - załego nie dal em rady przeczytać ;)
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI[/url]
-- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 [url]www.autoeden.com.pl[/url] [url]www.cita.pl[/url]
Kuba idiota:
[color=blue] > jesli nie jest sie zainteresowanyn ekologią to to warto > zobaczyć > [url]http://pl.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI[/url][/color]
Błazenada. Monolog o niczym z elemantami ekwilibrystyki.
Stachu S.
--
Kuba idiota:
[color=blue] > jesli nie jest sie zainteresowanyn ekologią to to warto > zobaczyć > [url]http://pl.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI[/url][/color]
Błazenada. Monolog o niczym z elemantami ekwilibrystyki.
Stachu S.
--
Stachu S. pisze:[color=blue][color=green] >> [url]http://pl.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI[/url][/color] > > Błazenada. > Monolog o niczym z elemantami ekwilibrystyki.[/color]
Taa... Martwi go i jemu podobnych tylko jeden pośladek, a ekooszołomów drugi. Wie ktoś jak im wytłumaczyć, że do wygodnego siedzenia potrzebna jest cała d**a?
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Stachu S. pisze:[color=blue][color=green] >> [url]http://pl.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI[/url][/color] > > Błazenada. > Monolog o niczym z elemantami ekwilibrystyki.[/color]
Taa... Martwi go i jemu podobnych tylko jeden pośladek, a ekooszołomów drugi. Wie ktoś jak im wytłumaczyć, że do wygodnego siedzenia potrzebna jest cała d**a?
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
odziu:
[color=blue] > Taa... Martwi go i jemu podobnych tylko jeden pośladek, a ekooszołomów > drugi. Wie ktoś jak im wytłumaczyć, że do wygodnego siedzenia > potrzebna jest cała d**a?[/color]
Ładnie ujęte. A odpowiadając na twoje pytanie: Się nie da. Dlatego, że oni tylko jednym pośladkiem... myślą.
--
odziu:
[color=blue] > Taa... Martwi go i jemu podobnych tylko jeden pośladek, a ekooszołomów > drugi. Wie ktoś jak im wytłumaczyć, że do wygodnego siedzenia > potrzebna jest cała d**a?[/color]
Ładnie ujęte. A odpowiadając na twoje pytanie: Się nie da. Dlatego, że oni tylko jednym pośladkiem... myślą.
--
On 1 Gru, 12:08, "Alti" <tu.nie...@adresu.pl> wrote:[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób)[/color]
burdele, taksiarzy i knajpy placza a towarzysze uzyskali kolejny dowod sensu istnienia. polacy nadal pala gumy w piecu, maja najbardziej miekkie przepisy co do wlasciwosci cieplnej nowych budynkow w UE, przez co zarabia lobby weglowe, Tusk wlasnie uzyskal pozwolenia dalszego trucia srodowiska przez nast. 15 lat - cie co musza jechac zima trasa Poznan-Kepno-Wielun- Czestochowa wiedza o czym mowie. I nic sie nie zmieni ...
On 1 Gru, 12:08, "Alti" <tu.nie...@adresu.pl> wrote:[color=blue] > Jako że w Poznaniu mamy szczyt w sprawie globalnego ocieplenia (tak, tak > trzeba tam aż 10 tys osób)[/color]
burdele, taksiarzy i knajpy placza a towarzysze uzyskali kolejny dowod sensu istnienia. polacy nadal pala gumy w piecu, maja najbardziej miekkie przepisy co do wlasciwosci cieplnej nowych budynkow w UE, przez co zarabia lobby weglowe, Tusk wlasnie uzyskal pozwolenia dalszego trucia srodowiska przez nast. 15 lat - cie co musza jechac zima trasa Poznan-Kepno-Wielun- Czestochowa wiedza o czym mowie. I nic sie nie zmieni ...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|