|
Niedzielny obiad w okolicach Wrocławia - gdzie?
rafal2325 |
Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? Najlepiej, żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy samochodem od Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może jakiś ciekawy dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.
Pozdrawiam Ewa
Dnia Fri, 08 Jun 2007 21:49:09 +0200, medea napisał(a): [color=blue] > Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, > gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? > Najlepiej, żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy > samochodem od Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może > jakiś ciekawy dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.[/color]
Jeśli godzina od granic miasta, a do tego noga do cięższych należy to polecam pstrąga w Chocieszowie - między Polanicą a Wambierzycami. Ładny teren: stawiki, koniki, trawka, można wypocząć. Zasięg komórek swego czasu podły, więc można się też wyluzować.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] || [url]http://olgierd.wordpress.com[/url]
Olgierd napisał(a): [color=blue] > Jeśli godzina od granic miasta, a do tego noga do cięższych należy to > polecam pstrąga w Chocieszowie - między Polanicą a Wambierzycami. Ładny > teren: stawiki, koniki, trawka, można wypocząć. Zasięg komórek swego > czasu podły, więc można się też wyluzować.[/color]
Czy chodzi Ci o to miejsce? [url]http://www.agroturystyka.wroclaw.pl/lowisko%20chocieszow.html[/url]
Wolałabym prawdę mówiąc coś odrobinkę bardziej eleganckiego jeśli chodzi o restaurację, ale to miejsce wygląda ciekawie na inne okazje niż moje plany na niedzielę.
Pozdrawiam Ewa
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:f4cbt2$r4q$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, > gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? Najlepiej, > żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy samochodem od > Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może jakiś ciekawy > dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.[/color]
Trochę dalej, ok. 1,5 godz. jazdy, tuż pod Lesznem zamek w Rydzynie. Jest tam dosyć dobra, przytulna restauracja i ładne tereny spacerowe. Miejscowość ma fajny klimat - ryneczek wygląda jak scenografia do filmu.
Natek
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@olgierdrudak.com> napisał w wiadomości news:f4cfbm$85q$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dnia Fri, 08 Jun 2007 21:49:09 +0200, medea napisał(a): >[color=green] >> Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, >> gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? >> Najlepiej, żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy >> samochodem od Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może >> jakiś ciekawy dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.[/color] > > Jeśli godzina od granic miasta, a do tego noga do cięższych należy to > polecam pstrąga w Chocieszowie - między Polanicą a Wambierzycami. Ładny[/color]
Po co tak daleko jechac jak masz to w Kiełczowie? Sielska Zagroda: [url]http://www.sielska-zagroda.pl/[/url] Masz stawy, świeżego pstrąga, plac zabaw dla dzieciaków. Można wypocząć Wojtek
Dnia Sat, 09 Jun 2007 00:12:39 +0200, Alti napisał(a): [color=blue][color=green] >> Jeśli godzina od granic miasta, a do tego noga do cięższych należy to >> polecam pstrąga w Chocieszowie - między Polanicą a Wambierzycami. Ładny[/color] > > Po co tak daleko jechac jak masz to w Kiełczowie? Sielska Zagroda: > [url]http://www.sielska-zagroda.pl/[/url] Masz stawy, świeżego pstrąga, plac zabaw > dla dzieciaków. Można wypocząć[/color]
O, nie słyszałem o tym nawet!
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] || [url]http://olgierd.wordpress.com[/url]
Olgierd pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 09 Jun 2007 00:12:39 +0200, Alti napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Jeśli godzina od granic miasta, a do tego noga do cięższych należy to >>> polecam pstrąga w Chocieszowie - między Polanicą a Wambierzycami. Ładny[/color] >> Po co tak daleko jechac jak masz to w Kiełczowie? Sielska Zagroda: >> [url]http://www.sielska-zagroda.pl/[/url] Masz stawy, świeżego pstrąga, plac zabaw >> dla dzieciaków. Można wypocząć[/color] > > O, nie słyszałem o tym nawet![/color]
Trzeba grupę czytać, było wiele razy.
Cyprian
-- Robótki Marzeny [url]http://fanturia.googlepages.com/home[/url]
[color=blue] > Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, > gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? Najlepiej, > żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy samochodem od > Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może jakiś ciekawy > dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.[/color]
Na trasie Wałbrzych-Kłodzko jest taka knajpka "Pod dzikiem", serwują tam swojskie jadło.
--- Pozdrawiam K
Dnia Fri, 08 Jun 2007 21:49:09 +0200, medea napisał(a):[color=blue] > Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, > gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas?[/color] Może tu: [url]http://www.palackrobielowice.com/[/url] Zależy jeszcze co rozumiesz pod "miło spędzać czas".
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]
Użytkownik "medea" [email]e.fiszer@poczta.pl[/email] napisał w wiadomości news:f4cbt2$r4q$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, > gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? Najlepiej, > żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy samochodem od > Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może jakiś ciekawy > dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.[/color]
Antonin [url]http://www.inocleg.pl/firma/MYSLIWSKI003/strony/wizytowka.htm[/url] Krasków [url]http://www.hotel-palac-kraskow.com.pl/[/url] Bardo (co prawda przy glownej drodze, ale z Barda juz tylko rzut beretem do ciekawych miejsc) [url]http://www.karczma-misoni.e-tur.com.pl/index.htm[/url]
Pozdrawiam Deni
[url]http://www.moszna-zamek.pl/pol/zamek/zamek.htm[/url]
Użytkownik "Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> napisał w wiadomości news:1e6rnjfo4n6jx.dlg@pooh.priv.pl...[color=blue] > Dnia Fri, 08 Jun 2007 21:49:09 +0200, medea napisał(a):[color=green] >> Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, >> gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas?[/color] > Może tu: [url]http://www.palackrobielowice.com/[/url][/color]
Tam jest kiepska restauracja, barek raczej.
Natek
Dnia Sat, 9 Jun 2007 09:44:31 +0200, Deni napisał(a):[color=blue] > Antonin [url]http://www.inocleg.pl/firma/MYSLIWSKI003/strony/wizytowka.htm[/url][/color] A tak - tam i ładnie i dobrze karmią :-) [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Pałac_w_Antoninie[/url] A przy okazji dookoła trasy spacerowe i rowerowe (w lesie więc odpocząć od skwaru można). Można też pospacerować sobie po parku przy pałacu.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? --------> [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@olgierdrudak.com> napisał w wiadomości news:f4dj6s$hbo$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dnia Sat, 09 Jun 2007 00:12:39 +0200, Alti napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Jeśli godzina od granic miasta, a do tego noga do cięższych należy to >>> polecam pstrąga w Chocieszowie - między Polanicą a Wambierzycami. Ładny[/color] >> >> Po co tak daleko jechac jak masz to w Kiełczowie? Sielska Zagroda: >> [url]http://www.sielska-zagroda.pl/[/url] Masz stawy, świeżego pstrąga, plac zabaw >> dla dzieciaków. Można wypocząć[/color] > > O, nie słyszałem o tym nawet![/color]
Dodam że np z pl. Grunwaldzkiego dojedziesz tam rowerem w ok 40min a samochodem odpoowiednio krócej Wojtek
[color=blue][color=green] >> Czy moglibyście polecić jakieś ciekawe miejsce w okolicach Wrocławia, >> gdzie można zjeść dobry obiad, a przy okazji spędzić miło czas? >> Najlepiej, żeby to nie było za daleko - powiedzmy godzina jazdy >> samochodem od Wrocławia i żeby dało się przeżyć tam w te upały. Może >> jakiś ciekawy dworek, gospodarstwo agroturystyczne, czy coś w ten deseń.[/color] > > Trochę dalej, ok. 1,5 godz. jazdy, tuż pod Lesznem > zamek w Rydzynie. Jest tam dosyć dobra, przytulna > restauracja i ładne tereny spacerowe. Miejscowość > ma fajny klimat - ryneczek wygląda jak scenografia > do filmu.[/color]
Bylem, ale jadlem sniadanie - po noclegu :) Polecam, foty na [url]www.zamek-rydzyna.com.pl[/url]
Dnia Sat, 09 Jun 2007 12:30:18 +0200, Alti napisał(a): [color=blue][color=green] >> O, nie słyszałem o tym nawet![/color] > > Dodam że np z pl. Grunwaldzkiego dojedziesz tam rowerem w ok 40min a > samochodem odpoowiednio krócej[/color]
Chyba odpowiednio dłużej? ;-)
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] || [url]http://olgierd.wordpress.com[/url]
Alti napisał(a): [color=blue] > Po co tak daleko jechac jak masz to w Kiełczowie? > Sielska Zagroda: [url]http://www.sielska-zagroda.pl/[/url] > Masz stawy, świeżego pstrąga, plac zabaw dla dzieciaków. Można wypocząć[/color]
To miejsce akurat świetnie znam i dość często bywam. Chciałabym jakiejś odmiany.
Pozdrawiam Ewa
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na wycieczkę do arboretum w Wojsławicach - może nic odkrywczego, ale jak zwykle udany wybór :-). Na obiad pojechaliśmy natomiast niedaleko, do Ślężańskiego Młyna [url]www.slezanskimlyn.wroc.pl[/url] . Okolica malownicza, hotel-restauracja rzeczywiście ma ciekawe obejście, można nawet pojeździć konno. Ale - jedzenie mimo wykwintnego zadęcia (np. indyk w sosie brzoskwiniowym) słabe, wręcz barowe (jak to określił mój mąż). Obsługa miła, aczkolwiek słabo zorganizowana - zupę podali chyba 40 minut od zamówienia (na co jeszcze byliśmy przygotowani, bo obsługiwali równocześnie imprezę komunijną), ale zanim zdążyliśmy dobrze "zanurzyć się" w zupie już przynieśli drugie danie, czego osobiście nie cierpię, a kawę podali grubo po tym, jak zjedliśmy, średniej zresztą jakości, szarlotkę - co już jest IMHO karygodne. Poza tym usłyszałam przypadkiem ze stolika obok skargi ze strony innego gościa kierowane do kelnerki pod adresem szefa kuchni, że "ten pstrąg był w środku surowy". To tyle narzekań i pochwał, dziękuję wszystkim za rady.
Pozdrawiam Ewa
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|