|
naprawa zbiorników benzyny
rafal2325 |
Witam
Czy gdzies we Wroclawiu jest ktos, kto naprawia (spawa, klei, uszczelnia ....) cieknące zbiorniki benzyny ?
pozdrawiam dzieki
Ryszard napisał(a):[color=blue] > Witam > > Czy gdzies we Wroclawiu jest ktos, kto naprawia (spawa, klei, uszczelnia > ...) cieknące zbiorniki benzyny ? >[/color] Nie wątpię że jest. Wariatów ci u nas dostatek.
P.S. A poważnie to zastanów się czy warto. Biorąc pod uwagę koszt i ryzyko, zwłaszcza jeśli chodzi o spawanie. Zbiornik metalowy jak cieknie w jednym miejscu, to zacznie i w innym i to szybko.
-- Cyneq
Cyneq napisał(a):[color=blue] > Ryszard napisał(a):[color=green] >> Witam >> >> Czy gdzies we Wroclawiu jest ktos, kto naprawia (spawa, klei, >> uszczelnia ...) cieknące zbiorniki benzyny ? >>[/color] > Nie wątpię że jest. Wariatów ci u nas dostatek. > > P.S. A poważnie to zastanów się czy warto. Biorąc pod uwagę koszt i > ryzyko, zwłaszcza jeśli chodzi o spawanie. Zbiornik metalowy jak cieknie > w jednym miejscu, to zacznie i w innym i to szybko. >[/color]
Tak wiem. Ale nowy mogą mi sprowadzic najszybciej na styczen. Bede szukal dalej, ale zapytac nie zaszkodzi, nie siedze za bardzo w temacie naprawiania takich rzeczy. A tu swieta idą i troche jezdzenia mnie czeka... Wyciek nie jest jakis wielki, kaluza sie pod autem nie robi... Przynajmniej prowizorycznie zaspawac chcialbym czy cos.
Ale dzieki za odzew.
Ryszard napisał(a): [..][color=blue] > Przynajmniej prowizorycznie zaspawac chcialbym czy cos.[/color]
No właśnie prowizorka jest dalece niewskazana. Na wszelki wypadek powiem Ci jak to mneijwięcej się robi, żeby Ci się nie zdawało że to można próbować robić na samochodzie. Więc po pierwsze zbiornik trzeba pozbawić wszelkich resztek benzyny, poprzez wielokrotne mycie wodą z detergentem. Nawet niewielka ilość benzyny paruje, a opary są ekstremalnie łatwopalne. Zwłaszcza przy próbie spawania. Generalnie jak już jakiś wariat spawa zbiornik, to albo wypełnia go wodą (co nie zawsze jest możliwe oczywiscie), albo CO2 (jak spawa migomatem to ma go pod ręką :) ). Ale i tak jest to naprawdę mało bezpieczne i ja bym w życiu tego nie próbował robić. Chociaż jak umierać to pięknie, fajerwerk mógłby być niezły.
-- Cyneq
Cyneq napisał(a):[color=blue] > Ryszard napisał(a): > [..][color=green] >> Przynajmniej prowizorycznie zaspawac chcialbym czy cos.[/color] > > No właśnie prowizorka jest dalece niewskazana. > Na wszelki wypadek powiem Ci jak to mneijwięcej się robi, żeby Ci się > nie zdawało że to można próbować robić na samochodzie. > Więc po pierwsze zbiornik trzeba pozbawić wszelkich resztek benzyny, > poprzez wielokrotne mycie wodą z detergentem. Nawet niewielka ilość > benzyny paruje, a opary są ekstremalnie łatwopalne. Zwłaszcza przy > próbie spawania. > Generalnie jak już jakiś wariat spawa zbiornik, to albo wypełnia go wodą > (co nie zawsze jest możliwe oczywiscie), albo CO2 (jak spawa migomatem > to ma go pod ręką :) ). > Ale i tak jest to naprawdę mało bezpieczne i ja bym w życiu tego nie > próbował robić. Chociaż jak umierać to pięknie, fajerwerk mógłby być > niezły. >[/color] Nie, no oczywiscie ze najpierw zdjac, wyplukac itp. Wyciek pewnie jest gdzies u gory, wiec i tak trzeba zdjac. Jesli chodzi o koszty, to znowu nie są takie małe... Zamiennik znalazlem (nie wiem czy to ten, z nazwy sie zgadza) za 240 zl. Oryginal, ktory moglby byc na styczen, pewnie ze 2,3 razy tyle. Wiec moze jednak oplaca sie pospawac. Zalezy oczywiacie od tego, jak bardzo jest posuniety...
Nie trzeba od razu spawać. Są specjalne kity, służące do tego celu. Niektórzy stosują dwuskładnikowe kleje typu Poxilina czy Distal.
zerknij np tutaj: [url]http://www.upromex.com.pl/catalog/index.html?katID=33[/url]
Pozdr, P.
P napisał(a):[color=blue] > Nie trzeba od razu spawać. Są specjalne kity, służące do tego celu. > Niektórzy stosują dwuskładnikowe kleje typu Poxilina czy Distal. > > zerknij np tutaj: > [url]http://www.upromex.com.pl/catalog/index.html?katID=33[/url] > > Pozdr, > P.[/color]
Uzywales moze czegos takiego ? jest to cos warte ? Z tego co wiem, to benzyna przeżre wszystko...
> Uzywales moze czegos takiego ?[color=blue] > jest to cos warte ? > Z tego co wiem, to benzyna przeżre wszystko...[/color]
Mój ojciec łatał czymś tego typu zbiornik rozwiercony przez amatora cudzego paliwa, i nie było żadnego problemu. Jeździł ponad rok, nic nie ciekło.
Pozdr. P.
Distal daje rade! Latalem tym dziure w misce olejowej (dziura solidna, olej ciekl ciurkiem), kleilem przy pomocy siatki z wlokna szklanego czy czegos podobnego. Trzyma sie jak przyspawane, w szoku jestem ;)
Pzdr. L.
Lisciasty napisał(a):[color=blue] > Distal daje rade! Latalem tym dziure w misce olejowej > (dziura solidna, olej ciekl ciurkiem), kleilem przy pomocy > siatki z wlokna szklanego czy czegos podobnego. > Trzyma sie jak przyspawane, w szoku jestem ;) > > Pzdr. > L. >[/color] Boje sie, ze benzyna bardziej żrąca niz olej jest. Ale dzieki :)
Dnia Thu, 07 Dec 2006 17:22:38 +0100, Ryszard napisał(a): [color=blue] > Boje sie, ze benzyna bardziej żrąca niz olej jest. > Ale dzieki :)[/color]
Distal to jest taki klej, że jak już zwiąże (a trwa to tydzień), to bez łomu nie podchodź. Benzyna nie powinna być tu wyjątkiem :)
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Kiedyś dałem do pospawania zbiornik od escorta do zwykłego blacharza. Spawacz miał właśnie migomat, pospawał zbiornik jak należy i jest ok. Zero problemów. Nie p... o wybuchach i umieraniu, przecież to tylko zwykły bak, a nie wielki granat :) Jak ktoś zabiera się za spawanie jakiegokolwiek zbiornika po paliwie to musi przestrzegać podstawowowych zasad bezpieczeństwa, ale to już problem spawacza, a nie klienta. Poza tym spawa się zbiorniki nie tylko takie w samochodach, również znacznie większe służące do magazynowania paliw, a doświadczony spawacz wie, jak to zrobić, by nie zrobić sobie i innym krzywdy.
g.
Witam
Jakieś 2 lata temu spawałem zbiornik na ul szpaczej, boczna Bruknera. Jak dotąd nic nie cieknie. W moim aucie to podobno typowe, taka wada konstrukcyjna. Ale gość pospawał i jestem zadowolony. Kosztowało 80 zł Pozdrawiam RK
Użytkownik "Ryszard" <losiem@interia.pl> napisał w wiadomości news:el8n4b$an3$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witam > > Czy gdzies we Wroclawiu jest ktos, kto naprawia (spawa, klei, uszczelnia > ...) cieknące zbiorniki benzyny ? > > pozdrawiam > dzieki[/color]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|