|
[LIDL] Podnieciłem kasjerkę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rafal2325 |
Czas :
1.Godzina ca 13 w niedzielę
2.Miejsce: Lidl, Karkonoska bodaj ... sklep, gdzie alkohol kasowany jest tylko na jednej kasie gdzieś w środku sklepu.
3. Sytuacja:
Wchodzę, kolejka jak diabli przy każdej kasie, zadowolonym jest, że ja się obsłużę na alkoholowej, rezygnuję częściowo z zakupów, i walę prosto na alko ...
Flacha w dłoń ;) ... Czytam karteczkę: Jak nie ma kasjera, to dzwonić (nie, nie zadzwonić) ...
No to nacisłem przycisk ... Pani przede mną mówi, że nie trzeba bo już naciskała ... 3 minuty temu ;)
No to zadzwoniłem jeszcze raz ... i jeszcze raz, i jeszcze ...
Minęło 7 minut, no to przypadkiem butelka odłożyła mi się na dzwonek ... Obsługa wytrzymała tylko jeszcze minutę. Przy pełnej kasie, kasjerka zamknęła kasę, i przyszła nas obsłużyć.
Macie pomysł do kogo się personalnie zwrócić, by w LIDLu takich cyrów nie odwalali jak zazwyczaj i tak wykolejają się z stanem obsługi ???
P.S.
Panienka przylazła nie tyle mnie obsłużyć, co zjebać ... ja zaś ją przeprosiłem za to, że umiem czytać, i że zastosowałem się do instrukcji wiszącej nad kasą ;) -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
[color=blue] > Macie pomysł do kogo się personalnie zwrócić, by w LIDLu takich cyrów > nie odwalali jak zazwyczaj i tak wykolejają się z stanem obsługi ???[/color]
Nie chodzić do dyskontów ? To nie delikatesy, rację miała, że cię z****ła ;)
-- J.K.
Rafał "SP" Gil napisał(a): [color=blue] > Macie pomysł do kogo się personalnie zwrócić, by w LIDLu takich > cyrów nie odwalali jak zazwyczaj i tak wykolejają się z stanem > obsługi ???[/color]
Żonkę namów, żeby poszła pracować do Lidla ;P
j.
Dokładnie taką samą przygodę miałem w tym sklepie w sobotę około 14. Podobno brakuje im ludzi do pracy - wisi nawet ogłoszenie. Widać, że za te pieniądze, które płacą nikt juz nie chce tam pracować. Niestety klienci, jak zwykle, są na przegranej pozycji i żadne skargi nic nie dadzą. Pozostaje tylko bojkot tego sklepu.
Jurek
Jurek pisze:[color=blue] > Dokładnie taką samą przygodę miałem w tym sklepie w sobotę około 14. > Podobno brakuje im ludzi do pracy - wisi nawet ogłoszenie. Widać, że za > te pieniądze, które płacą nikt juz nie chce tam pracować. Niestety > klienci, jak zwykle, są na przegranej pozycji i żadne skargi nic nie > dadzą. Pozostaje tylko bojkot tego sklepu. > > Jurek[/color]
to pewnie za 1,5k netto a nawet 2k niewielu chciałoby dłużej pracować w takich warunkach.
b.
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:ffj5p2$g0a$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Flacha w dłoń ;) ... Czytam karteczkę: Jak nie ma kasjera, to dzwonić > (nie, nie zadzwonić) ...[/color] [...][color=blue] > Minęło 7 minut, no to przypadkiem butelka odłożyła mi się na dzwonek ... > Obsługa wytrzymała tylko jeszcze minutę.[/color]
ROTFL :D Niezła akcja :))
Użytkownik "Neo[EZN]" <adessaxKASUJ@wp.pl> napisał w wiadomości news:ffk8ed$3f3$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości > news:ffj5p2$g0a$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Flacha w dłoń ;) ... Czytam karteczkę: Jak nie ma kasjera, to dzwonić >> (nie, nie zadzwonić) ...[/color] > [...][color=green] >> Minęło 7 minut, no to przypadkiem butelka odłożyła mi się na dzwonek ... >> Obsługa wytrzymała tylko jeszcze minutę.[/color] > > ROTFL :D Niezła akcja :))[/color]
A tak a propos lidla - czy ktos tez zauwazyl ze stamtad nie bardzo da sie wyjsc bez zakupow ? Zastanawiam sie zatem tez jak wygladalaby szybka ewakuacja w razie jakiegokolwiek zagrozenia - bieg przez plotki (lub kasy)? Ciekawe co na to mowia przepisy odnosnie bezpieczenstwa...
-- rb
On 22 Paź, 23:47, "Rafał \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote: [color=blue] > Minęło 7 minut, no to przypadkiem butelka odłożyła mi się na > dzwonek ... Obsługa wytrzymała tylko jeszcze minutę. Przy pełnej > kasie, kasjerka zamknęła kasę, i przyszła nas obsłużyć.[/color]
szanowny Panie Rafale (poprawna forma chyba? ;)) myślę, że w ciągu tych siedmiu minut opróżniłbyś flaszkę jednym spokojnym łykiem,a przeca za puste butelki płaci się tylko w skupach =] [color=blue] > Macie pomysł do kogo się personalnie zwrócić, by w LIDLu takich > cyrów nie odwalali jak zazwyczaj i tak wykolejają się z stanem > obsługi ???[/color]
Może do samego Hansa Lidla, czy jak tam się nazywa twórca tej sieci? Niestety, we wszystkich sklepach tej sieci sytuacja jest praktycznie taka sama, więc to chyba walka z wiatrakami :) [color=blue] > Panienka przylazła nie tyle mnie obsłużyć, co zjebać ... ja zaś > ją przeprosiłem za to, że umiem czytać, i że zastosowałem się do > instrukcji wiszącej nad kasą ;)[/color]
skończyła się poprzednia RP, nie musisz już przepraszać za to, że umiesz czytać... ooops wtedy się jeszcze nie skończyła.
pozdrawiam
yasiu
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał [color=blue] > 2.Miejsce: Lidl, Karkonoska bodaj ... sklep, gdzie alkohol kasowany jest > tylko na jednej kasie gdzieś w środku sklepu.[/color]
A mnie wlaśnie zastanawia po kiego alko jest kasowany w osobnej kasie? Nigdzie na świecie takiego patentu nie wiedziałem, co najwyżej alko było dostępne w specjalnych sklepach tylko z alko. O co tutaj chodzi że nie można na taśmie (i w zasadzie w każdym samoobsługowym nawet EPI) położyć razem pół litra i ogórki ew śledzie? Co to za mądra ustawa reguluje taki idiotyzm i iutrudnianie życia klientom i obsłudze? Wojtek
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffjaag$bh8$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] >[color=green] >> Macie pomysł do kogo się personalnie zwrócić, by w LIDLu takich cyrów nie >> odwalali jak zazwyczaj i tak wykolejają się z stanem obsługi ???[/color] > > Nie chodzić do dyskontów ? To nie delikatesy, rację miała, że cię > z****ła ;)[/color]
A niby czemu miała wg Ciebie rację? Od kiedy tak ma sie obsługiwać kleintów? Czasy "tych kleintów nei obsługujemy" dawno mineły. -- Urko 1521634
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:ffj5p2$g0a$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Flacha w dłoń ;) ... Czytam karteczkę: Jak nie ma kasjera, to dzwonić (nie, > nie zadzwonić) ...[/color] [color=blue] > Minęło 7 minut, no to przypadkiem butelka odłożyła mi się na dzwonek ... > Obsługa wytrzymała tylko jeszcze minutę. Przy pełnej kasie, kasjerka zamknęła > kasę, i przyszła nas obsłużyć.[/color]
I tak widocznie trzeba. [color=blue] > Macie pomysł do kogo się personalnie zwrócić, by w LIDLu takich cyrów nie > odwalali jak zazwyczaj i tak wykolejają się z stanem obsługi ???[/color]
IMHO oli wiedzą że tak mają. [color=blue] > Panienka przylazła nie tyle mnie obsłużyć, co zjebać ... ja zaś ją > przeprosiłem za to, że umiem czytać, i że zastosowałem się do instrukcji > wiszącej nad kasą ;)[/color]
Możesz jakoś przystępnymi słowami wytłumaczyć czemu ją przepraszałeś?
PS
OK pół roku temu byłem w Lidlu na Grabiszyńskiej i miałem DOKŁADNIE taką samą sytuację, włącznie z czasem czekania i oczywiście po 3-4 minutach "zadzwaniania" zacząłem dzwonić jednym ciągiem. Mnie tu jeszcze wkurzyło to że w czasie kiedy do tej kas czekały już dwie osoby pracownik lidla przeszedl sobie koło nas jakby nas nie widział i poszedł sobie gdzieś (a wcześniej widziałem jak kasował na tej kasie).
-- Urko 1521634
Jarek Kucypera pisze: [color=blue] > Nie chodzić do dyskontów ? To nie delikatesy, rację miała, że cię > z****ła ;)[/color]
Rację powiadasz ? To po co wieszają kartkę, że trza dzwonić, skoro dzwonienie im przeszkadza ? :)
-- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Urko pisze: [color=blue][color=green] >> Panienka przylazła nie tyle mnie obsłużyć, co zjebać ... ja zaś ją >> przeprosiłem za to, że umiem czytać, i że zastosowałem się do >> instrukcji wiszącej nad kasą ;)[/color] > Możesz jakoś przystępnymi słowami wytłumaczyć czemu ją przepraszałeś?[/color]
No cytuję: Przepraszam, że umiem czytać, ale tu jest napisane, że należy dzwonić jak nie ma kasjera (nie zadzwonić ;)) , więc ja dzwoniłem ... dokładniej to flaszka dzwoniła ;)
-- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:fflgam$t38$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Urko pisze: >[color=green][color=darkred] >>> Panienka przylazła nie tyle mnie obsłużyć, co zjebać ... ja zaś ją >>> przeprosiłem za to, że umiem czytać, i że zastosowałem się do instrukcji >>> wiszącej nad kasą ;)[/color] >> Możesz jakoś przystępnymi słowami wytłumaczyć czemu ją przepraszałeś?[/color] > > No cytuję: Przepraszam, że umiem czytać, ale tu jest napisane, że należy > dzwonić jak nie ma kasjera (nie zadzwonić ;)) , więc ja dzwoniłem ... > dokładniej to flaszka dzwoniła ;)[/color]
Rafał, czemu.... czemu? -- Urko 1521634
Urko pisze: [color=blue] > Rafał, czemu.... czemu?[/color]
Rafale ;P (Hint: dzwonić, zadzwonić ;P)
-- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:fflm5d$pce$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Rafał, czemu.... czemu?[/color] > > Rafale ;P (Hint: dzwonić, zadzwonić ;P)[/color]
Gilu :), tak więc za co ją przepraszałeś bo naprawdę nie zrozumiałem?
-- Urko 1521634
Użytkownik Urko napisał: [color=blue] > A niby czemu miała wg Ciebie rację? > Od kiedy tak ma sie obsługiwać kleintów? Czasy "tych kleintów nei > obsługujemy" dawno mineły.[/color]
Żyjemy w wolnym kraju. Sklep nie ma obowiązku obłsugiwać kulturalnie, Ty nie masz obowiązku chodzić do tego sklepu.
-- J.K.
Urko pisze: [color=blue] > Gilu :), tak więc za co ją przepraszałeś bo naprawdę nie zrozumiałem?[/color]
Za dzwonienie a nie zadzwonienie.
To jak z wlepkami w zbiorkomie - ustąp mi miejsce/ustąp mi miejsca ;)
Dzwonić/zadzwonić ...
Kobita była mało content za to, że dzwonek był ciągły, a ja kobitę przeprosiłem za to, że czytać umiem.
Namalować ? :>
-- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffntud$rfs$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Użytkownik Urko napisał: >[color=green] >> A niby czemu miała wg Ciebie rację? >> Od kiedy tak ma sie obsługiwać kleintów? Czasy "tych kleintów nei >> obsługujemy" dawno mineły.[/color] > > Żyjemy w wolnym kraju. Sklep nie ma obowiązku obłsugiwać kulturalnie, > Ty nie masz obowiązku chodzić do tego sklepu.[/color]
No to jak, powiesz mi czemu wg Ciebie kasjerka miała rację opie...c klienta?
Chamskie zachowanie nie ma nic wspólnego z wolnością, na którą się powołujesz.
Coś mi się zdaje, że regulaminie sklepu jest napisane że klienta należy obsługiwać m.in. kulturalnie. -- Urko 1521634
Urko pisze: [color=blue] > No to jak, powiesz mi czemu wg Ciebie kasjerka miała rację opie...c > klienta? > > Chamskie zachowanie nie ma nic wspólnego z wolnością, na którą się > powołujesz. > > Coś mi się zdaje, że regulaminie sklepu jest napisane że klienta > należy obsługiwać m.in. kulturalnie.[/color]
A mi jest żal biednej kasjerki, która była aż tak zdesperowana, żeby pracować w warunkach, gdy praca jest niewdzięczna, zarobki niskie, a braki kadrowe tak wielkie, że choćby się dwoiła i troiła, to nie da rady obsłużyć wszystkich w rozsądnym czasie.
Ciekawe, czy ktoś z was byłby w stanie zachować spokój. Obstawiam, że Gilu pół dnia by w takiej pracy nie wytrzymał.
-- CHANI
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:ffo031$2no$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Gilu :), tak więc za co ją przepraszałeś bo naprawdę nie zrozumiałem?[/color] > > Za dzwonienie a nie zadzwonienie.[/color]
No ale przecież było tak napisane prawda? Czyli postąpiłeś prawidłowo i logicznie. [color=blue] > kobitę przeprosiłem za to, że czytać umiem.[/color]
Hmm, no dobra.... :), a trafiło to do niej chociaż? -- Urko 1521634
[color=blue] > No to jak, powiesz mi czemu wg Ciebie kasjerka miała rację opie...c > klienta?[/color]
Bo spontanicznie wyraziła to, co staram się tutaj powiedzieć ubierając to w jakieś abstrakcyjne sformułowania [color=blue] > Chamskie zachowanie nie ma nic wspólnego z wolnością, na którą się > powołujesz.[/color]
Oh, ma wiele wspólnego, jeśli kultura zacznie być nakazana, to zacznie się kończyć wolność. [color=blue] > Coś mi się zdaje, że regulaminie sklepu jest napisane że klienta > należy obsługiwać m.in. kulturalnie.[/color]
Może i jest, ale to sprawa między ową panią a kierownictwem sklepu.
-- J.K.
Urko pisze: [color=blue] > Hmm, no dobra.... :), a trafiło to do niej chociaż?[/color]
Nie ;)
-- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:ffo2gq$dfr$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Hmm, no dobra.... :), a trafiło to do niej chociaż?[/color] > > Nie ;)[/color]
Właśnie, bo zapewne nie skumała za co przepraszasz, ja zresztą jak przeczytałem Cię to wyobraziłem sobie grzecznie przepraszającego ze umie czytać, to przykre ale niestety czasem trzeba się komunikować z ludźmi językiem takim jaki oni sami stosują.
-- Urko 1521634
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffo22v$c14$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] >[color=green] >> No to jak, powiesz mi czemu wg Ciebie kasjerka miała rację opie...c >> klienta?[/color] > > Bo spontanicznie wyraziła to, co staram się tutaj powiedzieć ubierając > to w jakieś abstrakcyjne sformułowania[/color]
I uważasz że spontaniczność usprawiedliwia chamstwo? Szczególnie w stosunku do kogoś kto grzecznie czeka 7 minut aż łaskawie kasjer podejdzie.
[color=blue][color=green] >> Chamskie zachowanie nie ma nic wspólnego z wolnością, na którą się >> powołujesz.[/color] > > Oh, ma wiele wspólnego, jeśli kultura zacznie być nakazana, to zacznie > się kończyć wolność.[/color]
Dziwie się że komuś w ogóle przychodzi do głowy pomysł nakazywania kultury.
[color=blue][color=green] >> Coś mi się zdaje, że regulaminie sklepu jest napisane że klienta >> należy obsługiwać m.in. kulturalnie.[/color] > > Może i jest, ale to sprawa między ową panią a kierownictwem sklepu.[/color]
Dziwne masz podejście do sprawy, ja sobie nie wyobrażam żeby mnie ktokolwiek z obsługi zaczął opie...ć w sklepie jeśli nie łamię przyjętych zasad, a jeśli by spróbował to na pewno nie przepraszał za cokolwiek.
Zastosuj sobie Twoją zasadę do każdego innego sklepu, rozpowszechnij ją to zobaczysz jak klienci zaczną być traktowani, jak Ty będziesz traktowany, te czasy minęły, nie można tolerować chamstwa.
-- Urko 1521634
Użytkownik "CHANI" <chani@g_z_t_.pl> napisał w wiadomości news:ffo1hd$9ik$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> No to jak, powiesz mi czemu wg Ciebie kasjerka miała rację opie...c >> klienta? >> >> Chamskie zachowanie nie ma nic wspólnego z wolnością, na którą się >> powołujesz. >> >> Coś mi się zdaje, że regulaminie sklepu jest napisane że klienta >> należy obsługiwać m.in. kulturalnie.[/color] > > A mi jest żal biednej kasjerki, która była aż tak zdesperowana, żeby pracować > w warunkach, gdy praca jest niewdzięczna, zarobki niskie, a braki kadrowe tak > wielkie, że choćby się dwoiła i troiła, to nie da rady obsłużyć wszystkich w > rozsądnym czasie. > > Ciekawe, czy ktoś z was byłby w stanie zachować spokój. Obstawiam, że Gilu pół > dnia by w takiej pracy nie wytrzymał.[/color]
Mi też jest żal ludzi pracujących w trudnych warunkach, ale to naprawdę nie jest powód do opier...a Klienta który nie łamie zasad w danym sklepie. Nawet gdyby łamał jakieś zasady to obsluga grzecznie powinna go poprosić o zaprzestanie "Nasz Klient nasz pan".
A wystarczyło żeby którakolwiek z kasjerek za pierwszym razem po zadzwonieniu podeszła skasowała i nie byłoby sprawy, nie podeszły to Klient też człowiek w końcu zastosował się do tego co napisano. Z tego co napsial Gil to ja sobie wyobrażam że i tak był grzeczny. -- Urko 1521634
Użytkownik Urko napisał: [color=blue] > Dziwne masz podejście do sprawy, ja sobie nie wyobrażam żeby mnie > ktokolwiek z obsługi zaczął opie...ć w sklepie jeśli nie łamię przyjętych > zasad, a jeśli by spróbował to na pewno nie przepraszał za cokolwiek. > > Zastosuj sobie Twoją zasadę do każdego innego sklepu, rozpowszechnij ją > to zobaczysz jak klienci zaczną być traktowani, jak Ty będziesz traktowany, > te czasy minęły, nie można tolerować chamstwa.[/color]
Dziwny to jest upór z jakim żądasz, żeby obsługa w danym sklepie była na poziomie. Sklep _nic_nie_musi_ w tym zakresie, ale też Ty _nie_musisz_ tam chodzić. Jeśli ten sklep znajduje sobie klientów pozwalających się traktować jak za PRLu (a znajduje, skoro jeszcze nie zbankrutował) to po prostu _nic_tam_po_Tobie.
-- J.K.
Jarek Kucypera napisał(a): [color=blue] > Dziwny to jest upór z jakim żądasz, żeby obsługa w danym sklepie była na > poziomie. Sklep _nic_nie_musi_ w tym zakresie, ale też Ty _nie_musisz_ > tam chodzić. Jeśli ten sklep znajduje sobie klientów pozwalających się > traktować jak za PRLu (a znajduje, skoro jeszcze nie zbankrutował) to > po prostu _nic_tam_po_Tobie.[/color]
Hehehe, ale do Lidla nie chodzi się po to, żeby być miło i kulturalnie traktowanym tylko po to aby kupić coś taniej i taniej, i taniej, i taniej... :) Być może poziom obsługi to właśnie rekompensata tego ;)
j.
[color=blue] > Hehehe, ale do Lidla nie chodzi się po to, żeby być miło i kulturalnie > traktowanym tylko po to aby kupić coś taniej i taniej, i taniej, i > taniej... :) Być może poziom obsługi to właśnie rekompensata tego ;)[/color]
Ot właśnie o to chodzi ;) Więc jak się chce tak najnajnajtaniej, to morda w kubeł, nie pyskować i stać w kolejce, bo jeszcze podejdzie kasjerka i z***ie jednego z drugim ;))).
-- J.K.
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffpin2$701$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Użytkownik Urko napisał: >[color=green] >> Dziwne masz podejście do sprawy, ja sobie nie wyobrażam żeby mnie >> ktokolwiek z obsługi zaczął opie...ć w sklepie jeśli nie łamię przyjętych >> zasad, a jeśli by spróbował to na pewno nie przepraszał za cokolwiek. >> >> Zastosuj sobie Twoją zasadę do każdego innego sklepu, rozpowszechnij ją >> to zobaczysz jak klienci zaczną być traktowani, jak Ty będziesz traktowany, >> te czasy minęły, nie można tolerować chamstwa.[/color] > > Dziwny to jest upór z jakim żądasz, żeby obsługa w danym sklepie była na > poziomie. Sklep _nic_nie_musi_ w tym zakresie, ale też Ty _nie_musisz_ > tam chodzić. Jeśli ten sklep znajduje sobie klientów pozwalających się > traktować jak za PRLu (a znajduje, skoro jeszcze nie zbankrutował) to > po prostu _nic_tam_po_Tobie.[/color]
Przede wszystkim to ja oczekiwałem od Ciebie odpowiedzi czemu wg Ciebie ta kasjerka miała rację opier...c klienta. Naprawdę byłem ciekaw czym się kierowałeś przyznając rację komuś kto się chamsko zachowuje. Jeśli każdy by swoją spontaniczność wyrażał po chamsku na ulicach co rusz by dochodziło do bójek. Wiesz po co jest savoire vivre? Uprzejmie Cię informuję że te zasady ustalono po to żeby ludziom łatwiej się żyło, gdyby ta kasjerka trafiła na równie spontaniczną osobę do doszłoby do rękoczynów.... a co było przyczyną..... jej chamskie zachowanie.
Skoro uważasz że moje wymaganie aby ludzie zachowywali się w sposób cywilizowany jest dziwne, zastanów się do czego może dojść powszechny brak takiego wymagania. -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi0qvf.vm8.januszek@gimli.mierzwiak.com... [color=blue] > taniej... :) Być może poziom obsługi to właśnie rekompensata tego ;)[/color]
Kultura obowiązuje wszystkich. -- Urko 1521634
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffq3ni$7bj$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > Ot właśnie o to chodzi ;) Więc jak się chce tak najnajnajtaniej, to morda w > kubeł, nie pyskować i stać w kolejce, bo jeszcze podejdzie > kasjerka i z***ie jednego z drugim ;))).[/color]
To przykre, że uważasz że od kogoś mniej zarabiającego nie można oczekiwać kultury. -- Urko 1521634
Użytkownik Urko napisał: [color=blue] > Przede wszystkim to ja oczekiwałem od Ciebie odpowiedzi czemu wg Ciebie > ta kasjerka miała rację opier...c klienta.[/color]
Bo jak wchodzisz między wrony to lepiej żebyś krakał jak i one. Jak idziesz do dyskontu, to nie oczekuj salonowej obsługi. A jak postawisz butelkę na dzwonku, to dostajesz opiernicz, i nie ma żadnego znaczenia, że jakiś napis informuje, żeby dzwonić.
-- J.K.
Urko napisał(a):
[...] [color=blue] > Skoro uważasz że moje wymaganie aby ludzie zachowywali się w sposób > cywilizowany jest dziwne, zastanów się do czego może dojść powszechny > brak takiego wymagania.[/color]
Ja w kwestii formalnej, panie pośle bo otóż nie uważam stawiania butelki na dzwonku za element zachowania się w sposób cywilizowany ;)
j.
Urko napisał(a):
[...] [color=blue][color=green] >> taniej... :) Być może poziom obsługi to właśnie rekompensata tego ;)[/color][/color] [color=blue] > Kultura obowiązuje wszystkich.[/color]
No popatrz - i Twoim zdaniem postawienie butelki na dzwonku to był czyn kulturalny? ;)
j.
Urko napisał(a): [color=blue] > To przykre, że uważasz że od kogoś mniej zarabiającego nie można oczekiwać > kultury.[/color]
Moim zdaniem nawet człek kulturalny ma prawo obsobaczyć chama stawiającego butelkę na dzwonek ;)
j.
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffqgtr$brg$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Użytkownik Urko napisał: >[color=green] >> Przede wszystkim to ja oczekiwałem od Ciebie odpowiedzi czemu wg Ciebie ta >> kasjerka miała rację opier...c klienta.[/color] > > Bo jak wchodzisz między wrony to lepiej żebyś krakał jak i one. > Jak idziesz do dyskontu, to nie oczekuj salonowej obsługi. > A jak postawisz butelkę na dzwonku, to dostajesz opiernicz, > i nie ma żadnego znaczenia, że jakiś napis informuje, żeby dzwonić.[/color]
Ależ ja już wiem, że nie masz nic na poparcie przyznanej przez Ciebie racji kasjerce opierda...j klienta. Między obsługą salonową a chamstwem jest jeszcze sporo miejsca na tzw normalne zachowanie. -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi1ia8.3ki.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): > > [...] >[color=green] >> Skoro uważasz że moje wymaganie aby ludzie zachowywali się w sposób >> cywilizowany jest dziwne, zastanów się do czego może dojść powszechny >> brak takiego wymagania.[/color] > > Ja w kwestii formalnej, panie pośle bo otóż nie uważam stawiania butelki > na dzwonku za element zachowania się w sposób cywilizowany ;)[/color]
Możesz tak uważać, nie zmieni to jednak faktu że klient nie łamach przyjetych zasad postępowania, a kasjerka łąmała. -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi1iet.3ki.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green] >> To przykre, że uważasz że od kogoś mniej zarabiającego nie można oczekiwać >> kultury.[/color] > > Moim zdaniem nawet człek kulturalny ma prawo obsobaczyć chama > stawiającego butelkę na dzwonek ;)[/color]
Nie miało najmnijeszego znaczenia to czym przycisk dzwonka został naciśnięty, ale ok Ty zauważasz nieistotny szczegół i równocześnie nic nie wspominasz o rzeczach istotnych dla oceny zdarzenia, masz prawo się mylić.
Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz? -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi1icq.3ki.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): > > [...] >[color=green][color=darkred] >>> taniej... :) Być może poziom obsługi to właśnie rekompensata tego ;)[/color][/color] >[color=green] >> Kultura obowiązuje wszystkich.[/color] > > No popatrz - i Twoim zdaniem postawienie butelki na dzwonku to był czyn > kulturalny? ;)[/color]
Klient po kilku minutach czekania zachował się zgodnie z zaleceniem sklepu, co w tym widzisz niekulturalnego? -- Urko 1521634
Użytkownik Urko napisał: [color=blue] > Ależ ja już wiem, że nie masz nic na poparcie przyznanej przez Ciebie > racji kasjerce opierda...j klienta.[/color]
A ciekawe skąd, jak nie łapiesz sensu wypowiedzi
-- J.K.
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:ffqnus$s3b$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Użytkownik Urko napisał: >[color=green] >> Ależ ja już wiem, że nie masz nic na poparcie przyznanej przez Ciebie racji >> kasjerce opierda...j klienta.[/color] > > A ciekawe skąd,[/color]
Stąd, że dwa może trzy razy pytałem i ani razu nic nie podales. -- Urko 1521634
januszek pisze: [color=blue] > Ja w kwestii formalnej, panie pośle bo otóż nie uważam stawiania butelki > na dzwonku za element zachowania się w sposób cywilizowany ;)[/color]
Ja też nie. Swoją drogą, byłam dzisiaj w EPI. Sklep drogi jak cholera (wszystko droższe niż gdzie indziej o 20-50%), ale mało ludzi, kulturalna obsługa i trochę "deficytowych produktów" - np. jajka "1" i mój ulubiony ostatnio ser "Old Amsterdam" - polecam :).
-- CHANI
Urko pisze: [color=blue] > Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz?[/color]
Pytam bo nie wiem - my się znamy ???? -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
januszek pisze: [color=blue] > No popatrz - i Twoim zdaniem postawienie butelki na dzwonku to był czyn > kulturalny? ;)[/color]
Będę świnia - podaj podstawę (nie oczekuję tu podst. prawnej), że nie ...
-- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
januszek pisze: [color=blue] > Ja w kwestii formalnej, panie pośle bo otóż nie uważam stawiania butelki > na dzwonku za element zachowania się w sposób cywilizowany ;)[/color]
Brzmi nieźle ... ja proponuję zapis w KK: kto stawia butelkę na przycisku do dzwonienia podlega karze .....................
A teraz powiedz mi gdzie i na czym polegało moje chamstwo ... No wypunktuj mnie ! -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Urko napisał(a): [color=blue][color=green] >> Ja w kwestii formalnej, panie pośle bo otóż nie uważam stawiania butelki >> na dzwonku za element zachowania się w sposób cywilizowany ;)[/color][/color] [color=blue] > Możesz tak uważać, nie zmieni to jednak faktu że klient nie łamach przyjetych > zasad postępowania, a kasjerka łąmała.[/color]
Na łamach lub czasopismach, mordo ty moja? ;P
j.
Rafał "SP" Gil napisał(a): [color=blue] > Brzmi nieźle ... ja proponuję zapis w KK: kto stawia butelkę na > przycisku do dzwonienia podlega karze .....................[/color]
Hę? Po co? Kulturalny człowiek nie opiera się przecież na zapisach KK... [color=blue] > A teraz powiedz mi gdzie i na czym polegało moje chamstwo ... No > wypunktuj mnie ![/color]
Po co? Tego się nie punktuje. To się wynosi z domu :)
j.
Urko napisał(a): [color=blue][color=green] >> Moim zdaniem nawet człek kulturalny ma prawo obsobaczyć chama >> stawiającego butelkę na dzwonek ;)[/color][/color] [color=blue] > Nie miało najmnijeszego znaczenia to czym przycisk dzwonka został naciśnięty, > ale ok Ty zauważasz nieistotny szczegół i równocześnie nic nie wspominasz o > rzeczach istotnych dla oceny zdarzenia, masz prawo się mylić.[/color] [color=blue] > Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz?[/color]
Nie wiem czy go znam :) I zupełnie nie zmienia to mojej oceny opisanej sytuacji. Stawianie butelki na dzwonku jest dla mnie spełnieniem definicji zachowania chamskiego bo świadczy o złym wychowaniu, gburowatości oraz prostocie zachowania.
j.
Urko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Kultura obowiązuje wszystkich.[/color][/color][/color] [color=blue][color=green] >> No popatrz - i Twoim zdaniem postawienie butelki na dzwonku to był czyn >> kulturalny? ;)[/color][/color] [color=blue] > Klient po kilku minutach czekania zachował się zgodnie z zaleceniem sklepu, > co w tym widzisz niekulturalnego?[/color]
Ach, to najwyraźniej przegapiłem ten fragment o regulaminie sklepu, w którym napisano, by butelkę postawić na dzwonek ;P
j.
Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz?[/color]
Wnioskujac z tego jak sie chwali swoim chamstwem na grupach dyskusyjnych (a to straznicy, a to kierowcy, a to kasjerka) to musi byc totalnym burakiem.. I nie chcialbym go spotykac na zywo ani z nim wspolpracowac. I tak samo bym go okreslil.
januszek <januszek@polska.irc.pl> wrote: [color=blue] > Nie wiem czy go znam :) I zupełnie nie zmienia to mojej oceny opisanej > sytuacji. Stawianie butelki na dzwonku jest dla mnie spełnieniem > definicji zachowania chamskiego bo świadczy o złym wychowaniu, > gburowatości oraz prostocie zachowania.[/color]
Jeszcze do tego chcialbym dodac ze swoje zale kierowal w zupelnie nieprawidlowym kierunku. Bo taki szeregowy pracownik to musi tylko zacisnac zeby i dalej zapieprzac za trzech. Wiecej pozytku by zrobil gdyby zjebal kierownika tego bajzlu zwanego lidlem ale to sie juz Gilowi nie chcialo bo taka jego natura ze lubi sobie gnoic jakis drobnych ciulaczy.
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi304b.9qf.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Ja w kwestii formalnej, panie pośle bo otóż nie uważam stawiania butelki >>> na dzwonku za element zachowania się w sposób cywilizowany ;)[/color][/color] >[color=green] >> Możesz tak uważać, nie zmieni to jednak faktu że klient nie łamach przyjetych >> zasad postępowania, a kasjerka łąmała.[/color] > > Na łamach lub czasopismach, mordo ty moja? ;P[/color]
No jak się odnosisz tylko do literówek to rozumiem, że nic więcej nie masz do powiedzenia. :)
-- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi30kh.9qf.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>> Kultura obowiązuje wszystkich.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] >>> No popatrz - i Twoim zdaniem postawienie butelki na dzwonku to był czyn >>> kulturalny? ;)[/color][/color] >[color=green] >> Klient po kilku minutach czekania zachował się zgodnie z zaleceniem sklepu, >> co w tym widzisz niekulturalnego?[/color] > > Ach, to najwyraźniej przegapiłem ten fragment o regulaminie sklepu, w > którym napisano, by butelkę postawić na dzwonek ;P[/color]
Przegapiłeś to co istotne, czyli brak reakcji pracowników sklepu przez kilka ładnych minut, a skupiasz się na tym rzeczy nieistotnej. -- Urko 1521634
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:ffqvqd$nc$5@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz?[/color] > > Pytam bo nie wiem - my się znamy ????[/color]
Pytasz więc odpowiadam: wszystko jest możliwe ale nic mi o tym nie wiadomo. -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi30h7.9qf.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Moim zdaniem nawet człek kulturalny ma prawo obsobaczyć chama >>> stawiającego butelkę na dzwonek ;)[/color][/color] >[color=green] >> Nie miało najmnijeszego znaczenia to czym przycisk dzwonka został naciśnięty, >> ale ok Ty zauważasz nieistotny szczegół i równocześnie nic nie wspominasz o >> rzeczach istotnych dla oceny zdarzenia, masz prawo się mylić.[/color] >[color=green] >> Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz?[/color] > > Nie wiem czy go znam :) I zupełnie nie zmienia to mojej oceny opisanej > sytuacji. Stawianie butelki na dzwonku jest dla mnie spełnieniem > definicji zachowania chamskiego bo świadczy o złym wychowaniu, > gburowatości oraz prostocie zachowania.[/color]
To bardzo interesujące jak zwracasz uwagę na to czym dzwoniono (zgodnie z zaleceniem sklepu), a pomijasz milczeniem chamskie zachowanie obsługi sklepu i wcześniejsze ignorowanie klienta. Być może nie rozróżniasz to Cię poinformuję: nie ma żadnej istotnej różnicy w tym czy to palec czy butelka naciśnie przycisk dzwonka. -- Urko 1521634
Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości news:ffs7ca$nf9$4@z-news.pwr.wroc.pl... Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > Naprawdę tak dobrze znasza Rafała Gila, że tak go określasz?[/color]
Wnioskujac z tego jak sie chwali swoim chamstwem na grupach dyskusyjnych (a to straznicy, a to kierowcy, a to kasjerka) to musi byc totalnym burakiem. I nie chcialbym go spotykac na zywo ani z nim wspolpracowac. I tak samo bym go okreslil.
Wnioskując po Twoim wnioskowaniu co do jego zachowania w stosunku do kasjerki, to słabo Ci idzie wnioskowanie. -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi307p.9qf.januszek@gimli.mierzwiak.com... [color=blue][color=green] >> A teraz powiedz mi gdzie i na czym polegało moje chamstwo ... No >> wypunktuj mnie ![/color] > > Po co? Tego się nie punktuje. To się wynosi z domu :)[/color]
Jak zarzucasz komuś chamstwo to przyzwoitość nakazuje udowodnić to. :)
IMHO kulturalny człowiek nie zarzucałby innemu chamstwa, szczególnie publicznie. -- Urko 1521634
Urko napisał(a): [color=blue][color=green] >> Po co? Tego się nie punktuje. To się wynosi z domu :)[/color] > > Jak zarzucasz komuś chamstwo to przyzwoitość nakazuje udowodnić to. >:)[/color]
Hmm... Opisano tu chamskie zachowanie - ja je po prostu nazwałem :) [color=blue] > IMHO kulturalny człowiek nie zarzucałby innemu chamstwa, szczególnie > publicznie.[/color]
A tak, powinien podkulić ogon i z zawiniętymi9 na doł uszami praz spuszczonym wzrokiem zniknąć Szanownemu Chamstwu z oczu? ;)
j.
Urko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Klient po kilku minutach czekania zachował się zgodnie z zaleceniem sklepu, >>> co w tym widzisz niekulturalnego?[/color][/color][/color] [color=blue][color=green] >> Ach, to najwyraźniej przegapiłem ten fragment o regulaminie sklepu, w >> którym napisano, by butelkę postawić na dzwonek ;P[/color][/color] [color=blue] > Przegapiłeś to co istotne, czyli brak reakcji pracowników sklepu przez > kilka ładnych minut, a skupiasz się na tym rzeczy nieistotnej.[/color]
Nie, tego akurat nie przegapiłem. Po prostu nie uznałem tego za usprawiedliwienie chamskiego zachowania.
j.
Urko napisał(a): [color=blue] > To bardzo interesujące jak zwracasz uwagę na to czym dzwoniono (zgodnie z > zaleceniem sklepu), a pomijasz milczeniem chamskie zachowanie obsługi sklepu i > wcześniejsze ignorowanie klienta.[/color]
Powiedzmy, że bym zrozumiał, gdyby to oczekiwanie na obsługę trwało godzinę, półtorej - aczkolwiem i tak bym się upierał, że nawet i wtedy stawianie butelki na dzwonek jest zachowaniem chamskim. [color=blue] > Być może nie rozróżniasz to Cię poinformuję: nie ma żadnej istotnej różnicy w > tym czy to palec czy butelka naciśnie przycisk dzwonka.[/color]
Dla mnie jest bardzo duża różnica pomiędzy użyciem dzwonka a wciśnięciem guzika na stałe, czyli tzw przytrzymanie dzwonka. W domu mnie tego nauczyli. Ciebie najwyraźniej nie ;) Bywa...
j.
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi6449.o0v.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Po co? Tego się nie punktuje. To się wynosi z domu :)[/color] >> >> Jak zarzucasz komuś chamstwo to przyzwoitość nakazuje udowodnić to. >>:)[/color] > > Hmm... Opisano tu chamskie zachowanie - ja je po prostu nazwałem :)[/color]
Mylisz się. Opisano tu zachowanie, to Ty je zakwalifikowales do chamskiego.
[color=blue][color=green] >> IMHO kulturalny człowiek nie zarzucałby innemu chamstwa, szczególnie >> publicznie.[/color] > > A tak, powinien podkulić ogon i z zawiniętymi9 na doł uszami praz > spuszczonym wzrokiem zniknąć Szanownemu Chamstwu z oczu? ;)[/color]
Jeśli nie znasz innych możliwości zachowań to trudno. -- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi648b.o0v.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>> Klient po kilku minutach czekania zachował się zgodnie z zaleceniem sklepu, >>>> co w tym widzisz niekulturalnego?[/color][/color] >[color=green][color=darkred] >>> Ach, to najwyraźniej przegapiłem ten fragment o regulaminie sklepu, w >>> którym napisano, by butelkę postawić na dzwonek ;P[/color][/color] >[color=green] >> Przegapiłeś to co istotne, czyli brak reakcji pracowników sklepu przez >> kilka ładnych minut, a skupiasz się na tym rzeczy nieistotnej.[/color] > > Nie, tego akurat nie przegapiłem. Po prostu nie uznałem tego za > usprawiedliwienie chamskiego zachowania.[/color]
Skupiasz się na skutku a nie przyczynie, do tego nadajesz danemu zachowaniu błędne klasyfikacje.
-- Urko 1521634
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnfi64i2.o0v.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Urko napisał(a): >[color=green] >> To bardzo interesujące jak zwracasz uwagę na to czym dzwoniono (zgodnie z >> zaleceniem sklepu), a pomijasz milczeniem chamskie zachowanie obsługi sklepu >> i >> wcześniejsze ignorowanie klienta.[/color] > > Powiedzmy, że bym zrozumiał, gdyby to oczekiwanie na obsługę trwało > godzinę, półtorej - aczkolwiem i tak bym się upierał, że nawet i wtedy > stawianie butelki na dzwonek jest zachowaniem chamskim.[/color]
No to ja zapraszam ze ściereczką bo musze monitor powicierać -> godzinę.... ROTFL! Jak zrozumeisz że nie ma najmniejszego znaczenie to czym przycisk został naciśnięty to "będziesz w domu".
[color=blue][color=green] >> Być może nie rozróżniasz to Cię poinformuję: nie ma żadnej istotnej różnicy w >> tym czy to palec czy butelka naciśnie przycisk dzwonka.[/color] > > Dla mnie jest bardzo duża różnica pomiędzy użyciem dzwonka a wciśnięciem > guzika na stałe, czyli tzw przytrzymanie dzwonka. W domu mnie tego > nauczyli. Ciebie najwyraźniej nie ;) Bywa...[/color]
No to jeszcze wróć do początku wątku w którym dokładnie napisano że oto na karteczce stało: "dzwonić" a nie "zadzwonić". -- Urko 1521634
Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > Wnioskując po Twoim wnioskowaniu co do jego zachowania w stosunku do kasjerki, > to słabo Ci idzie wnioskowanie.[/color]
A masz jakies argumenty czy tak sobie bedziesz kilobajty za kolege produkowal.
Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości news:fg45k7$e5j$5@z-news.pwr.wroc.pl... Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > Wnioskując po Twoim wnioskowaniu co do jego zachowania w stosunku do kasjerki, > to słabo Ci idzie wnioskowanie.[/color]
A masz jakies argumenty czy tak sobie bedziesz kilobajty za kolege produkowal.
Mam, zostały przedstawione.
BTW jeszcze raz: który z nas ma źle ustawiony czytnik? -- Urko 1521634
Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > BTW jeszcze raz: który z nas ma źle ustawiony czytnik?[/color]
Ty nie umiesz cytowac ;P
Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości news:fg59m7$58m$2@z-news.pwr.wroc.pl... Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > BTW jeszcze raz: który z nas ma źle ustawiony czytnik?[/color]
Ty nie umiesz cytowac ;P
Tylko CIebie ;P. Co mam źle ustawione? -- Urko 1521634
Urko <Urko@usuntotlen.pl> wrote: [color=blue] > Tylko CIebie ;P. > Co mam źle ustawione?[/color]
Zgaduje: Outlook ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|