|
Kąpiel we/pod wrocławiem - rowerem dojazd
rafal2325 |
Witajcie!
Chciałbym się dowiedzieć od Szanownych Grupowiczek i Grupowiczy gdzie we wroclawiu lub blisko wrocławia (tak aby można było ew. dojechać rowerem - czyli odległość maks taka jak od biskupina do Jelcza-Laskowic - Chrząstawy) można bezstresowo w weekend się wykąpać. Bezstresowo wykąpać miałem na myśli, że podczas kapięli ludzkie kończyny - tudzież inne nas nie zadepczą, a po kąpieli nie urośnie nam jakaś narośl gigantycznych rozmiarów. - Czytałem, że bliski Bajkał odpada ze względu na jego "zasyfioność" - kiedyś bardzo popularny był Jelcz.....
Liczę bardziej na jakieś kameralne miejsca - tudzież mniejszym obłożeniem "dresiarskiego" i "wiejskiego" bydła :]
Za pomoc dziękuję ;] -- ElChueco GG: 559899 msn: [email]el_chueco@wp.pl[/email]
[color=blue] > Za pomoc dziękuję ;][/color]
Wiocha Sleza k. Wysokiej. Jeziorko kolo autostrady , powodzenia :P
On Jul 20, 12:33*pm, El_Chueco <noa...@NOSPAM.walnij.sie.w.czerep.vp.pl> wrote:[color=blue] > Witajcie! > > Chciałbym się dowiedzieć od Szanownych Grupowiczek i Grupowiczy gdzie we > wroclawiu lub blisko wrocławia (tak aby można było ew. dojechać rowerem > - czyli odległość maks taka jak od biskupina do Jelcza-Laskowic - > Chrząstawy) można bezstresowo w weekend się wykąpać. > Bezstresowo wykąpać miałem na myśli, że podczas kapięli ludzkie kończyny > - tudzież inne nas nie zadepczą, a po kąpieli nie urośnie nam jakaś > narośl gigantycznych rozmiarów. > - Czytałem, że bliski Bajkał odpada ze względu na jego "zasyfioność" - > kiedyś bardzo popularny był Jelcz..... > > Liczę bardziej na jakieś kameralne miejsca - tudzież mniejszym > obłożeniem "dresiarskiego" i "wiejskiego" bydła :] > > Za pomoc dziękuję ;] > -- > ElChueco > GG: 559899 > msn: el_chu...@wp.pl[/color]
Ja się zazwyczaj kapię w domu. Chociaż kto wie kilka razy w tym roku wody nie było.
Aldik wrote:[color=blue] > Ja się zazwyczaj kapię w domu. Chociaż kto wie kilka razy w tym roku > wody nie było.[/color]
Nie czytasz uważnie. Autor wątku wyraźnie napisał, że szuka miejsca z mniejszym obłożeniem "dresiarskiego" i "wiejskiego" bydła. Widać w domu ma tego za dużo i jako erudycie nie wypada mu się tam kąpać.
-- Pozdrawiam Tomek
On 20 Lip, 12:33, El_Chueco <noa...@NOSPAM.walnij.sie.w.czerep.vp.pl> wrote: [color=blue] > Liczę bardziej na jakieś kameralne miejsca - tudzież mniejszym > obłożeniem "dresiarskiego" i "wiejskiego" bydła :][/color]
Bydło zwykle zdąża do wodopoju tam gdzie jest w miarę płytko, nurt nie jest rwący i rzeka się nieco rozszerza. Musisz unikać takich miejsc i problem z głowy :]
Pzdr. L.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|