|
jaka mamy wode?
rafal2325 |
czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to zbadac domowym sposobem?
m. pisze:[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to zbadac > domowym sposobem?[/color]
Jak szybko czajnik zarasta kamieniem. IMO u mnie (Muranów) woda jest bardzo miękka.
-- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
m. pisze:[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to zbadac > domowym sposobem?[/color]
A jakie to ma znaczenie ? Pytam z ciekawości :)
-- Mithos
m. pisze:[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej?[/color]
Use google: [url]http://www.mpwik.com.pl/1/2847.html[/url]. [color=blue] > badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to zbadac > domowym sposobem?[/color]
Tak - wychodziło tyle co w tabelce, czasem nieco więcej, czyli średnio-twarda. A z ciekawości po co pytasz? Zmywarka czy rybki;)
Shrek.
Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości news:gtq5rl$rmg$1@news.onet.pl...[color=blue] > m. pisze:[color=green] >> czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u >> kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to >> zbadac domowym sposobem?[/color] > > A jakie to ma znaczenie ? Pytam z ciekawości :)[/color]
A na przykład ilość środka do czyszczenia/prania jaką należy zastosować zależy czasem od twardości wody.
Użytkownik "m." <tu.wpisz.nick@orange.pl> napisał w wiadomości news:4a0094e4$0$2317$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to > zbadac domowym sposobem?[/color]
Jak sie mydło dobrze pieni to miękka. Jak słabo to twarda. Można ocenić np. przez porównanie z wodą demineralizowaną sprzedawaną na stacjach benzynowych (demineralizowana czyli miękka).
serotoninka pisze:[color=blue] > Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości > news:gtq5rl$rmg$1@news.onet.pl...[color=green] >> m. pisze:[color=darkred] >>> czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u >>> kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to >>> zbadac domowym sposobem?[/color] >> A jakie to ma znaczenie ? Pytam z ciekawości :)[/color] > > A na przykład ilość środka do czyszczenia/prania jaką należy zastosować > zależy czasem od twardości wody.[/color]
Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz. Tak straszna piana zaczęła wylatywać z pralki, że normalnie stanęłam jak wryta i początkowo nie wiedziałam co robić. Tak sobie myślę: albo calgonit albo proszek do prania. Wybieram proszek do prania.
-- animka
animka pisze:[color=blue] > Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz. Tak straszna piana zaczęła > wylatywać z pralki, że normalnie stanęłam jak wryta i początkowo nie > wiedziałam co robić. Tak sobie myślę: albo calgonit albo proszek do > prania. Wybieram proszek do prania.[/color]
Ja Calgonitu nie używam nigdy, a pralkę zmieniłem dlatego bo chciałem i z tego co się orientuję to ta stara nadal chodzi (ma już z 5 lat), więc cały ten Calgonit to bujda na resorach.
Równie dobrze śmiem twierdzić, że cała ta twarda woda to również jakiś wymysł. Nigdy sobie tym głowy nie zawracałem i jakoś żyje, bez skutków ubocznych.
-- Mithos
Mithos pisze:[color=blue] > animka pisze:[color=green] >> Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz. Tak straszna piana zaczęła >> wylatywać z pralki, że normalnie stanęłam jak wryta i początkowo nie >> wiedziałam co robić. Tak sobie myślę: albo calgonit albo proszek do >> prania. Wybieram proszek do prania.[/color] > > Ja Calgonitu nie używam nigdy, a pralkę zmieniłem dlatego bo chciałem i > z tego co się orientuję to ta stara nadal chodzi (ma już z 5 lat), więc > cały ten Calgonit to bujda na resorach. > > Równie dobrze śmiem twierdzić, że cała ta twarda woda to również jakiś > wymysł. Nigdy sobie tym głowy nie zawracałem i jakoś żyje, bez skutków > ubocznych.[/color]
Producenci pralek straszą, że jak się nie używa calgonitu to bęben pralki siada. Jest teraz jakis środek do odkamiania pralki. Trzeba ja przeprać z tym środkiem, bez ciuchów itp. W mojej poprzedniej pralce zrobiła się dziura w bębnie (nie wiedziałam o tym). Wezwałam fachowca. Wymienił mi (ukradł mój dobry) najpierw programator, potem pompę itd. Jka pralka powinna już normalnie prać to okazało się, ze jest w bębnie dziura. No i w sumie nowa (po wymianie części) pralka kwalifikowała sie już tylko do wyrzucenia, bo bęben drogi, Trzeba było kupić drugą pralkę. Takich mamy fachowców, że możemy liczyć tylko na to, że nas okradną. Oglądacie na TVN-ie program Usterka?
animka
On 5 Maj, 22:46, animka <ani...@to.nie.ja.wp.pl> wrote:[color=blue] > Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz.[/color]
Ja Calgonit stosuję do zmywarki ;-) Może dlatego się w pralce tak pienił? :-)
Calgon z kolei to też szatański wynalazek - szczególnie w starej pralce potrafi wypłukać osady, których nieformalnym, acz ważnym zadaniem, jest uszczelnianie ;-)
-- pozdrawiam Maciej 'Qbak' Darocha
Maciej 'Qbak' Darocha pisze:[color=blue] > On 5 Maj, 22:46, animka <ani...@to.nie.ja.wp.pl> wrote:[color=green] >> Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz.[/color] > > Ja Calgonit stosuję do zmywarki ;-) Może dlatego się w pralce tak > pienił? :-) > > Calgon z kolei to też szatański wynalazek - szczególnie w starej > pralce potrafi wypłukać osady, których nieformalnym, acz ważnym > zadaniem, jest uszczelnianie ;-)[/color]
Miałam na myśli Calgon. Sorry. Nie mam zmywarki.
-- animka
Mithos wrote:[color=blue] > animka pisze:[color=green] >> Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz. Tak straszna piana zaczęła >> wylatywać z pralki, że normalnie stanęłam jak wryta i początkowo nie >> wiedziałam co robić. Tak sobie myślę: albo calgonit albo proszek do >> prania. Wybieram proszek do prania.[/color][/color]
Albo samochod albo telewizor - podobnej klasy wybor :D calgonit nie sluzy do prania ubran. [color=blue] > Ja Calgonitu nie używam nigdy, a pralkę zmieniłem dlatego bo chciałem i > z tego co się orientuję to ta stara nadal chodzi (ma już z 5 lat), więc > cały ten Calgonit to bujda na resorach.[/color]
O calgonicie mozna wyczytac duzo na necie.
Ogolnie - rozpuszcza kamien - ale nalezy stosowac albo zawsze (czesto) albo nigdy - bron boze stosowac w starych pralkach (bo rozpusci osiadly kamien i pralka moze sie uszkodzic wtedy).
Koszt uzywania Calgonitu przez 3-4 lata daje w sumie nowa pralke - wiec lepiej gowna nie uzywac i za kilka lat (w razie awarii) wymienic pralke na nowsza, do tego z gwarancja. Calgonit to doskonaly produkt do napychania kasy producentowi, dla klienta jest prawie bezuzytyczny - ale marketing robi swoje. Jak chcecie to porozmawiajcie z osobami naprawiajacymi pralki - opinie beda raczej jednoznaczne. [color=blue] > > Równie dobrze śmiem twierdzić, że cała ta twarda woda to również jakiś > wymysł. Nigdy sobie tym głowy nie zawracałem i jakoś żyje, bez skutków > ubocznych.[/color]
To nie wymysl , ale znaczenie raczej niewielkie. Twarda woda trudniej pierze, ale przy lepszym proszku nie ma to duzego znaczenia.
-- Regards, Maverick PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB Nissan Bluebird - juz pelnoletni Astra II 1.8 Elegance
Maverick wrote:[color=blue] > Mithos wrote:[color=green] >> animka pisze:[color=darkred] >>> Calgonit do pralki zastosowałam tylko raz. Tak straszna piana zaczęła >>> wylatywać z pralki, że normalnie stanęłam jak wryta i początkowo nie >>> wiedziałam co robić. Tak sobie myślę: albo calgonit albo proszek do >>> prania. Wybieram proszek do prania.[/color][/color] > > Albo samochod albo telewizor - podobnej klasy wybor :D calgonit nie > sluzy do prania ubran. >[color=green] >> Ja Calgonitu nie używam nigdy, a pralkę zmieniłem dlatego bo chciałem >> i z tego co się orientuję to ta stara nadal chodzi (ma już z 5 lat), >> więc cały ten Calgonit to bujda na resorach.[/color] > > O calgonicie mozna wyczytac duzo na necie. > > Ogolnie - rozpuszcza kamien - ale nalezy stosowac albo zawsze (czesto) > albo nigdy - bron boze stosowac w starych pralkach (bo rozpusci osiadly > kamien i pralka moze sie uszkodzic wtedy). > > Koszt uzywania Calgonitu przez 3-4 lata daje w sumie nowa pralke - wiec > lepiej gowna nie uzywac i za kilka lat (w razie awarii) wymienic pralke > na nowsza, do tego z gwarancja. Calgonit to doskonaly produkt do > napychania kasy producentowi, dla klienta jest prawie bezuzytyczny - ale > marketing robi swoje. Jak chcecie to porozmawiajcie z osobami > naprawiajacymi pralki - opinie beda raczej jednoznaczne. >[color=green] > > > > Równie dobrze śmiem twierdzić, że cała ta twarda woda to również jakiś > > wymysł. Nigdy sobie tym głowy nie zawracałem i jakoś żyje, bez skutków > > ubocznych.[/color] > > To nie wymysl , ale znaczenie raczej niewielkie. Twarda woda trudniej > pierze, ale przy lepszym proszku nie ma to duzego znaczenia. >[/color] tfu, oczywiscie Calgon :) zasugerowalem sie animka i poszlo w swiat...
-- Regards, Maverick
Maverick pisze: [color=blue] > tfu, oczywiscie Calgon :) zasugerowalem sie animka i poszlo w swiat...[/color]
Już wcześniej napisałam sprostowanie :-)
-- animka
mamy wodę chujową.
Użytkownik "m." <tu.wpisz.nick@orange.pl> napisał w wiadomości news:4a0094e4$0$2317$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to > zbadac domowym sposobem? >[/color]
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:gtrajf$dt7$1@node1.news.atman.pl...[color=blue] > Producenci pralek straszą, że jak się nie używa calgonitu to bęben pralki > siada.[/color]
ale przeciez woda w pralce jest kilkakrotnie wymieniana w trakcie prania, czy ma to wiec sens?
m. pisze:[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to zbadac > domowym sposobem?[/color]
Najbardziej zależy to od tego, pod które ujęcie jesteś podpięty. Czyli po prostu w jakiej dzielnicy mieszkasz (google Twoim przyjacielem)
Ale ogólnie woda jest dość twarda, zwłaszcza na wiosnę.
A.
m. wrote:[color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to zbadac > domowym sposobem?[/color]
Tak mi sie przypomnialo - kolega z Indii nie mogl zrozumiec, dlaczego kupuje wode mineralna do picia, skoro w kranie mamy taka dobra wode. Dobra w sensie niezanieczyszczona, ale tez jako smaczna.
Po 5 minutach sie poddalem w tlumaczeniu jak i dlaczego.
PS. Ale woda w Indiach (Chennai, duze miasto) nie nadaje sie do picia, wiec to moze dlatego.
-- Regards, Maverick
Użytkownik "Grejon" <> napisał w wiadomości news:pl...[color=blue] > m. pisze:[color=green] >> czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u >> kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to >> zbadac domowym sposobem?[/color] > > Jak szybko czajnik zarasta kamieniem. IMO u mnie (Muranów) woda jest > bardzo miękka. >[/color]
jeśli jest bardzo miekka to znaczy tylko że nie jest to woda z kranu... MPWiK publikuje raz w miesiącu wyniki badań fizykochemicznych wody z wodociągów - od kiedy pamiętam była ona twarda...
-- pozdrawiam Tadeusz
Tadeusz pisze: [color=blue] > jeśli jest bardzo miekka to znaczy tylko że nie jest to woda z kranu... > MPWiK publikuje raz w miesiącu wyniki badań fizykochemicznych > wody z wodociągów - od kiedy pamiętam była ona twarda...[/color]
Cóż, mam porównanie ze swoimi rodzinnymi stronami (południowo-wschodnia Polska), i jeśli w Warszawie jest twarda, to tam z kranów płynie praktycznie kamień ;)
-- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
Witam,
Użytkownik "Maverick" <maveWYTNIJ_TO_I_TOrick_1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:gtuo1i$nt2$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Tak mi sie przypomnialo - kolega z Indii nie mogl zrozumiec, dlaczego > kupuje wode mineralna do picia, skoro w kranie mamy taka dobra wode. Dobra > w sensie niezanieczyszczona, ale tez jako smaczna.[/color]
Wcale się gościowi nie dziwę. Piję wodę z kranu od dziecka i żadnych zmian nie zauważyłem :)
-- Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Maverick" <maveWYTNIJ_TO_I_TOrick_1@poczta.fm> napisał w > wiadomości news:gtuo1i$nt2$1@inews.gazeta.pl... > [color=green] >> Tak mi sie przypomnialo - kolega z Indii nie mogl zrozumiec, dlaczego >> kupuje wode mineralna do picia, skoro w kranie mamy taka dobra wode. >> Dobra w sensie niezanieczyszczona, ale tez jako smaczna.[/color] > > Wcale się gościowi nie dziwę. > Piję wodę z kranu od dziecka i żadnych zmian nie zauważyłem :) > > [/color]
Ja również pijam wodę w kranu i żyję nie gorzej niż inni.
-- A. ********* O: Bo psuje to porządek, w jakim ludzie normalnie czytają tekst. P: Dlaczego to taka zła rzecz ? O: Odpowiadanie nad cytatem. P: Co jest najbardziej denerwującą rzeczą w Usenecie i e-mailach?
Użytkownik "Buba" <na.horyzoncie@upcpoczta.pl> napisał w wiadomości news:gtv370$hoe$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue] >Ja również pijam wodę w kranu i żyję nie gorzej niż inni.[/color]
ja czytalam, ze woda z kranu nie jest niezdrowa, moze natomiast nie kazdemu smakowac.
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Maverick" <maveWYTNIJ_TO_I_TOrick_1@poczta.fm> napisał w > wiadomości news:gtuo1i$nt2$1@inews.gazeta.pl... >[color=green] >> Tak mi sie przypomnialo - kolega z Indii nie mogl zrozumiec, dlaczego >> kupuje wode mineralna do picia, skoro w kranie mamy taka dobra wode. >> Dobra w sensie niezanieczyszczona, ale tez jako smaczna.[/color] > > Wcale się gościowi nie dziwę. > Piję wodę z kranu od dziecka i żadnych zmian nie zauważyłem :)[/color]
A bo pijesz od dziecka, więc organizm się uodpornił:) Ja dzieciństwo spędziłem w czystszych stronach i niestety teraz nie mogę pić warszawskiej wody z kranu, nawet przegotowanej:(
A.
Arek (G) pisze: [color=blue] > A bo pijesz od dziecka, więc organizm się uodpornił:) Ja dzieciństwo > spędziłem w czystszych stronach i niestety teraz nie mogę pić > warszawskiej wody z kranu, nawet przegotowanej:([/color]
To co? Piłeś taką prosto z rzeki?
-- animka
animka pisze:[color=blue] > Arek (G) pisze: >[color=green] >> A bo pijesz od dziecka, więc organizm się uodpornił:) Ja dzieciństwo >> spędziłem w czystszych stronach i niestety teraz nie mogę pić >> warszawskiej wody z kranu, nawet przegotowanej:([/color] > > To co? Piłeś taką prosto z rzeki? > >[/color] Że co?
Maverick wrote:[color=blue] > Jak chcecie to porozmawiajcie z osobami > naprawiajacymi pralki - opinie beda raczej jednoznaczne. >[/color] W tym wypadku ciężko ich posądzać o zbytni obiektywizm :P
kukikoko pisze:[color=blue] > mamy wodę chujową. >[/color]
Wydaje Ci się. Próbowałeś we Wrocławiu n.p.? Warszawską uznałbyś za krynicę czystości :) BTW - kranówa jest znacznie lepsza niż ta tzw. oligocenka. Kto się interesował tematem, ten wie. Ta ostatnia, w większości ujęć jest na granicy przydatności w ogóle (radosny zakwit na butelkach z którymi ludzie biegają po to, potwierdza to jak najbardziej).
Kranówa (oczywiście wyłącznie zimna)->dzbanek z filtrem. To jest dobra opcja w mieście.
Jancio
Internauta m. (tu.wpisz.nick@orange.pl) w wiadomości news:4a0094e4$0$2317$f69f905@mamut2.aster.pl nabazgrał(a): [color=blue] > czy mozna powiedziec ogolnie, ze w wwie leci w kranach twarda woda, czy u > kazdego jest inaczej? badal z was to ktos kiedys? czy wogole mozna to > zbadac domowym sposobem?[/color]
[url]http://www.8.skorosze.net/images/stories/Stan%20wody034.pdf[/url]
Jeśli to Coś Ci da to mamy taką wodę :)
-- "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|