ďťż

Dzien dobry,
Czy wiecie, gdzie mozna zjesc na sniadanie jajko na mieko? Czesto mam
ochote na takie sniadanie, ale jakos nie umiem trafic do
lokalu/baru/knajpy/restauracji, gdzie to podaja.

wZ



Użytkownik wrote:[color=blue]
> Dzien dobry,
> Czy wiecie, gdzie mozna zjesc na sniadanie jajko na mieko? Czesto mam
> ochote na takie sniadanie, ale jakos nie umiem trafic do
> lokalu/baru/knajpy/restauracji, gdzie to podaja.[/color]

U mnie w domu prawie codziennie rano bleee. jush mam dosyc...

[color=blue]
> Pod gryfami.[/color]

Byles tam kiedys na jedno jajko na mieko? Bo nie wiem, czy nie wzbudze
ogolnego smiechu i rozbawienia, kiedy wejde do tego typu lokalu i bede
chcial jedno jajko na mieko :)

pozdrawiam mile i serdecznie
wZ

Użytkownik <wzrokowiec@wp.pl> napisał ...[color=blue]
>[color=green]
> > Pod gryfami.[/color]
>
> Byles tam kiedys na jedno jajko na mieko? Bo nie wiem, czy nie wzbudze
> ogolnego smiechu i rozbawienia, kiedy wejde do tego typu lokalu i bede
> chcial jedno jajko na mieko :)[/color]

Skoro można zamówić herbatę czy wodę mineralną, to jajko pewnie też dadzą
bez ogólnego rozbawienia. ;-)

BTW: mię_kk_o

Sławomir Pacha




Użytkownik "Karol Makowski" <spaceman@BSDzine.org> napisał w wiadomości
ciach

Byles w barze "Wzorcowym"na Pilsudskiego albo w "Jacku i Agatace" na
Piaskowej?
Sadzac po ich ofercie, nie zdziwia sie, jak poprosisz o jajko na miekko :)


Użytkownik "Doktorynka" <bez@adresu.pl> napisał w wiadomości
news:elf12n$ti$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Karol Makowski" <spaceman@BSDzine.org> napisał w wiadomości
> ciach
>
> Byles w barze "Wzorcowym"na Pilsudskiego albo w "Jacku i Agatace" na
> Piaskowej?
> Sadzac po ich ofercie, nie zdziwia sie, jak poprosisz o jajko na miekko :)[/color]
Narobiliście mi ochoty.

--
OpeK

Dzien dobry,
Czy wiecie, gdzie mozna zjesc na sniadanie jajko na mieko? Czesto mam
ochote na takie sniadanie, ale jakos nie umiem trafic do
lokalu/baru/knajpy/restauracji, gdzie to podaja.

W każdej knajpie jeżeli ładnie poprosisz kucharza:)

[email]wzrokowiec@wp.pl[/email] napisał(a):[color=blue]
> Dzien dobry,
> Czy wiecie, gdzie mozna zjesc na sniadanie jajko na mieko? Czesto mam
> ochote na takie sniadanie, ale jakos nie umiem trafic do
> lokalu/baru/knajpy/restauracji, gdzie to podaja.
>
> wZ
>[/color]

A czy próbowałeś kiedyś sam ugotować jajko na miękko?
Nie ma chyba łatwiejszej potrawy do ugotowania, nie licząc jajka na
twardo, które każdemu musi się udać.

--
Pozdrawiam
J.

J. wrote:
[color=blue]
> A czy próbowałeś kiedyś sam ugotować jajko na miękko?
> Nie ma chyba łatwiejszej potrawy do ugotowania,[/color]

taaa, jak w tym dowcipie:
"juz trzy godziny gotuje te jajka, a one wciaz twarde"
;)
[color=blue]
> nie licząc jajka na
> twardo, które każdemu musi się udać.[/color]

moze pecnac i sie wylac ;)

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination


Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
news:elgqcc$ldo$3@news.onet.pl...
[color=blue][color=green]
>> nie licząc jajka na twardo, które każdemu musi się udać.[/color]
>
> moze pecnac i sie wylac ;)[/color]

Są metody że nie pęknie na 100%
PS. Przy okazji opiernicz dla twórcy wątku. Tak napisał 'miękko', że długi
czas zastanawiałem się co to jest 'jajko na mleko'.


Użytkownik "seba" <seba@wd.wroc.pl> napisał w wiadomości
[color=blue]
> Są metody że nie pęknie na 100%[/color]

Zdradz te metody bo mi prawie zawsze pęka jak mam ochotę na niepęknięte :)

Pozdr
Ania

A moze po prostu wpisz w Google 'jajko na miekko' i 'Wroclaw' i
wyswietli knajpy w ktorych serwuja. A jak nie to pochodz i popytaj,
innego wyjscia nie widze.

Pozdrawiam
Renata

Ania wrote:[color=blue]
>
> Użytkownik "seba" <seba@wd.wroc.pl> napisał w wiadomości
>[color=green]
>> Są metody że nie pęknie na 100%[/color]
>
> Zdradz te metody bo mi prawie zawsze pęka jak mam ochotę na niepęknięte :)
>[/color]

1. wode posolic
2. jajka (KURZE ;-P ) wkladac do zimnej wody (jesli na twardo), albo
ogrzac* (rotfl) przed wlozeniem do wrzatku (jesli na miekko).

* rozchodzi sie o to zeby nie wkladac takiego zimnego prosto z lodowki
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination


Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
[color=blue]
> 1. wode posolic
> 2. jajka (KURZE ;-P ) wkladac do zimnej wody (jesli na twardo), albo
> ogrzac* (rotfl) przed wlozeniem do wrzatku (jesli na miekko).
>
> * rozchodzi sie o to zeby nie wkladac takiego zimnego prosto z lodowki[/color]

Te metody to ja znam ale nie gwarantują one 100% niepękalności jajka :)
Z doświadczenia zauważyłam, że ważniejsze jest to by gotować jajka na
malutkim ogniu (co niestety dłużej trwa!) ;)

Pozdr
Ania

Ania wrote:
[color=blue]
> Te metody to ja znam ale nie gwarantują one 100% niepękalności jajka :)[/color]

tonie potrafisz ich stosowac ;P
[color=blue]
> Z doświadczenia zauważyłam, że ważniejsze jest to by gotować jajka na
> malutkim ogniu (co niestety dłużej trwa!) ;)[/color]

ROTFL

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination

>> 1. wode posolic[color=blue][color=green]
>> 2. jajka (KURZE ;-P ) wkladac do zimnej wody (jesli na twardo), albo
>> ogrzac* (rotfl) przed wlozeniem do wrzatku (jesli na miekko).
>>
>> * rozchodzi sie o to zeby nie wkladac takiego zimnego prosto z lodowki[/color]
>
> Te metody to ja znam ale nie gwarantują one 100% niepękalności jajka :)
>[/color]
Jeżeli sie zastosujesz i Ci pęknie to nie kupuj po raz drugi z tego samego
sklepu.
No i nie wrzucaj z dużej wysokości.
A słyszałaś o nakłuwaniu?

Piotr


Użytkownik "Piotr Słaby" <piotr.slaby@expert-monitor.pl> napisał w
wiadomości
[color=blue]
> Jeżeli sie zastosujesz i Ci pęknie to nie kupuj po raz drugi z tego samego
> sklepu.
> No i nie wrzucaj z dużej wysokości.[/color]

surowym jajkiem zazwyczaj w ogóle nie rzucam ;)
[color=blue]
> A słyszałaś o nakłuwaniu?[/color]

niet, tzn. tak, ale nie jajka :)

Pozdr
Ania

>> No i nie wrzucaj z dużej wysokości.[color=blue]
>
> surowym jajkiem zazwyczaj w ogóle nie rzucam ;)
>[color=green]
>> A słyszałaś o nakłuwaniu?[/color]
>
> niet, tzn. tak, ale nie jajka :)
>
> Pozdr
> Ania[/color]

No dobra.
jezeli jestes z Wrocka to moge Tobie podarowac maszynke do jajek.
Elektryczną.
Zanim nauczyłem się gotowac w wodzie to takiej używałem.

Podstawą jest mała dziurka.
Ja naprawde nie swintuszę,
ale trzeba jajko dziubnąć takim szpikulcem.

To co chcesz maszynke czy recepte na fajne jajka?
(proszę bez podtekstów, jestem szczęśliwie żonaty od 20 lat)
Piotr

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      jajko na mieko we Wroclawiu
    rafal2325