ďťż

Na ulicy Narutowicza znalazłam wczoraj dwa psy (biegły od ul. Ku Słońcu).
Suczka husky biała z resztką pseudo łańcucha na szyi biegła na oślep a za
nią
jamnik ciągnący za sobą smycz.
Psy bardzo łagodne.
Suczka miała cieczkę co tłumaczy amory jamnika ;)
Psy zostały odwiezione do schroniska.
Po jamnika pewnie się ktoś zgłosi (mam nadzieję), ale suczka wyglądała na
trochę zaniedbaną. Jeżeli, więc ktoś by reflektował na młodą husky - to
proszę. Szkoda psa na schronisko. gdyby nie to, że mam koty i mieszkam w
bloku sama bym ją wzięła

Jeden i drugi pies nie miały chipów.Ale:
Jamnik dzisiaj został odebrany przez właściciela :)
Za to husky - nie. :( I nikt go nie szuka :((, więc teraz ona szuka domku.

--



Dominka napisał(a):
[color=blue]
> Suczka husky biała z resztką pseudo łańcucha na szyi biegła
> na oślep a za nią
> jamnik ciągnący za sobą smycz.[/color]

Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te jamniki... ;-)

PS Suczki nie wezmę, bo już z jedną się męczę. ;-)

--

Pozdrawiam,
Marcin Delektowski
"Życie ludzkie jest ważniejsze niż czyjeś małe interesy"

> > Suczka husky biała z resztką pseudo łańcucha na szyi biegła[color=blue][color=green]
> > na oślep a za nią
> > jamnik ciągnący za sobą smycz.[/color]
>
> Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te jamniki...[/color]
;-)[color=blue]
>
> PS Suczki nie wezmę, bo już z jedną się męczę. ;-)[/color]

No właśnie w nocy pisałam o tym na ogłoszeniach Szczecin. Mnie bardziej ta
suczka wyglądała na białą Akitę. No chyba, że jakaś skundlona.
Mam dwa Husky, więc wiem jak te psiaki wyglądają. :)
Myślę, że powinnaś powiadomić schronisko o znalezionych psach i weterynarzy.
Jeśli chcesz, to Ci pomogę szukać właścicieli psów (tych do których należą).
Przypuszczam, że każdy z nich ma wlaściciela i może ktoś za nimi płacze.

Pozdrawiam Hania
[url]http://free.of.pl/p/polnocny_wiatr/[/url]

Użytkownik "Marcin Delektowski" <tuwpiszmojenazwisko@interia.pl> napisał w
wiadomości[color=blue]
> Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te jamniki...
> ;-)[/color]

tak sądzisz? Słuchałem kiedyś opowieści p. dr Sumińskiej o 'małżeństwie'
jamnika z jakimś dużym psem, powiedzmy z wilczurzycą. Małżeństwo bezdzietne,
szanse małe i nikt ich nie pilnował. Dodatkowo suka generalnie monogamiczna,
inne psy goniła w czym pomagał jej mąż. No ideał. Jakie zdziwienie było, gdy
się okazało, że pieski znalazły metodę, suka stanęła na schodach, a jamnik
zrobił swoje. Podobno śmiesznie dzieci wyglądały. Wilczury na nogach
jamnika.
P.



Być może to Akita, ja mogę porozmawiać o kotach :), na psach się aż tak nie
znam
Psy są w schronisku.
Chipa ani żadnego oznaczenia nie mają.
Jamnik wczoraj został odebrany już przez właścicela.
Ale jej nikt nie szukał i jak do tej pory nie szuka.:( Sprwadzałam -
dzwoniłam przed chwilą do schroniska
W porównaniu z jamnikiem wyglądałą trochę gorzej ,ale być może przez to że
jest biała. Nie wiem.
Za każdą pomoc dziękuję. Przyda mi się.
Szkoda psa.
A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie
udało się ją złapać bez żadnego problemu?

--

Marcin Delektowski <tuwpiszmojenazwisko@interia.pl> wrote in
news:dgccc0$ljk$1@inews.gazeta.pl :
[color=blue]
> Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te
> jamniki... ;-)
>[/color]

Hhehe, dokadnie. Ale za to jaki ambitny. Wiara czyni cuda! ;)

--
"I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
e-mail >> kropa(at)post.pl
GG >> 152255
ICQ >> 56538615

Użytkownik " Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dgdu8r$qft$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie
> udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]

W tamtej okolicy, spi bezdomny i wieczorem przywiazuje obok siebie do drzewa
psa. Tak sie zlozylo ze wpadalem na niego po nocy i bralem za owczarka, ale
moze to ta Akita. To nie dziwiloby ze nie ma chipa - Trzeba by sie tylko
jego spytac ;).

Kain

> to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie[color=blue]
> udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]

problem w tym, ze wlasciciel z reguly biega wolniej niz pies i szybciej
dostaje zadyszki. A Ty o zlapalas psa jak juz mu przeszla chec na
bieganie... :-)

" Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message
news:dgdu8r$qft$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Być może to Akita, ja mogę porozmawiać o kotach :), na psach się aż tak[/color]
nie[color=blue]
> znam
> Psy są w schronisku.
> Chipa ani żadnego oznaczenia nie mają.
> Jamnik wczoraj został odebrany już przez właścicela.
> Ale jej nikt nie szukał i jak do tej pory nie szuka.:( Sprwadzałam -
> dzwoniłam przed chwilą do schroniska
> W porównaniu z jamnikiem wyglądałą trochę gorzej ,ale być może przez to że
> jest biała. Nie wiem.
> Za każdą pomoc dziękuję. Przyda mi się.
> Szkoda psa.
> A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie
> udało się ją złapać bez żadnego problemu?
>
>
>
> --
> ->[/color]

JarekW <jarek.w@poczta.gazeta.pl> napisał(a):
[color=blue][color=green]
> > to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie
> > udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]
>
> problem w tym, ze wlasciciel z reguly biega wolniej niz pies i szybciej
> dostaje zadyszki. A Ty o zlapalas psa jak juz mu przeszla chec na
> bieganie... :-)
>[/color]

Nie do końca, na początku tez musiałam je gonić chwilę :))

--

Użytkownik " Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dge6ss$d4o$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue][color=green]
> > problem w tym, ze wlasciciel z reguly biega wolniej niz pies i szybciej
> > dostaje zadyszki. A Ty o zlapalas psa jak juz mu przeszla chec na
> > bieganie... :-)
> >[/color]
>
> Nie do końca, na początku tez musiałam je gonić chwilę :))[/color]

Może go zjadł?

m.

Użytkownik " Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dgdu8r$qft$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Psy są w schronisku.[/color]

Psy sa w schronisku.
[color=blue]
> Jamnik wczoraj został odebrany już przez właścicela.[/color]

Jamnik zostal wczoraj odebrany.
To ile psiakow sie za bidulka uganialo, psy sa w schronisku?

--
Lazi

Lazi <lazi1@gazeta.pl> napisał(a):
[color=blue]
> To ile psiakow sie za bidulka uganialo, psy sa w schronisku?
>[/color]
Teraz już w schronisku jest tylko ta suczka. Po jamnika zgłosił się
właściciel.
A o nią nikt nie pyta. :((

--

> A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie[color=blue]
> udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]

Jeśli ona ma rzeczywiście coś z Husky, to to typowe. :) Nawet przy
najlepszym właścicielu Husky, Malamut, Samoyed i parę innych pójdzie bez
problemu.
Tym bardziej, że może była już zmęczona bieganiem po mieście.
Może być też taka sytuacja, że ktoś szuka w schronisku Akity albo wogóle
jakiegoś kundla (być może ona jest mieszańcem z Akitą), a jest podane, że to
Husky.

Pozdrawiam Hania

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      husky szuka domu
    rafal2325