|
husky szuka domu
rafal2325 |
Na ulicy Narutowicza znalazłam wczoraj dwa psy (biegły od ul. Ku Słońcu). Suczka husky biała z resztką pseudo łańcucha na szyi biegła na oślep a za nią jamnik ciągnący za sobą smycz. Psy bardzo łagodne. Suczka miała cieczkę co tłumaczy amory jamnika ;) Psy zostały odwiezione do schroniska. Po jamnika pewnie się ktoś zgłosi (mam nadzieję), ale suczka wyglądała na trochę zaniedbaną. Jeżeli, więc ktoś by reflektował na młodą husky - to proszę. Szkoda psa na schronisko. gdyby nie to, że mam koty i mieszkam w bloku sama bym ją wzięła
Jeden i drugi pies nie miały chipów.Ale: Jamnik dzisiaj został odebrany przez właściciela :) Za to husky - nie. :( I nikt go nie szuka :((, więc teraz ona szuka domku.
--
Dominka napisał(a): [color=blue] > Suczka husky biała z resztką pseudo łańcucha na szyi biegła > na oślep a za nią > jamnik ciągnący za sobą smycz.[/color]
Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te jamniki... ;-)
PS Suczki nie wezmę, bo już z jedną się męczę. ;-)
--
Pozdrawiam, Marcin Delektowski "Życie ludzkie jest ważniejsze niż czyjeś małe interesy"
> > Suczka husky biała z resztką pseudo łańcucha na szyi biegła[color=blue][color=green] > > na oślep a za nią > > jamnik ciągnący za sobą smycz.[/color] > > Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te jamniki...[/color] ;-)[color=blue] > > PS Suczki nie wezmę, bo już z jedną się męczę. ;-)[/color]
No właśnie w nocy pisałam o tym na ogłoszeniach Szczecin. Mnie bardziej ta suczka wyglądała na białą Akitę. No chyba, że jakaś skundlona. Mam dwa Husky, więc wiem jak te psiaki wyglądają. :) Myślę, że powinnaś powiadomić schronisko o znalezionych psach i weterynarzy. Jeśli chcesz, to Ci pomogę szukać właścicieli psów (tych do których należą). Przypuszczam, że każdy z nich ma wlaściciela i może ktoś za nimi płacze.
Pozdrawiam Hania [url]http://free.of.pl/p/polnocny_wiatr/[/url]
Użytkownik "Marcin Delektowski" <tuwpiszmojenazwisko@interia.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te jamniki... > ;-)[/color]
tak sądzisz? Słuchałem kiedyś opowieści p. dr Sumińskiej o 'małżeństwie' jamnika z jakimś dużym psem, powiedzmy z wilczurzycą. Małżeństwo bezdzietne, szanse małe i nikt ich nie pilnował. Dodatkowo suka generalnie monogamiczna, inne psy goniła w czym pomagał jej mąż. No ideał. Jakie zdziwienie było, gdy się okazało, że pieski znalazły metodę, suka stanęła na schodach, a jamnik zrobił swoje. Podobno śmiesznie dzieci wyglądały. Wilczury na nogach jamnika. P.
Być może to Akita, ja mogę porozmawiać o kotach :), na psach się aż tak nie znam Psy są w schronisku. Chipa ani żadnego oznaczenia nie mają. Jamnik wczoraj został odebrany już przez właścicela. Ale jej nikt nie szukał i jak do tej pory nie szuka.:( Sprwadzałam - dzwoniłam przed chwilą do schroniska W porównaniu z jamnikiem wyglądałą trochę gorzej ,ale być może przez to że jest biała. Nie wiem. Za każdą pomoc dziękuję. Przyda mi się. Szkoda psa. A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie udało się ją złapać bez żadnego problemu?
--
Marcin Delektowski <tuwpiszmojenazwisko@interia.pl> wrote in news:dgccc0$ljk$1@inews.gazeta.pl : [color=blue] > Swoją drogą niezłe zestawienie... Kompletnie bez wyobraźni te > jamniki... ;-) >[/color]
Hhehe, dokadnie. Ale za to jaki ambitny. Wiara czyni cuda! ;)
-- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore e-mail >> kropa(at)post.pl GG >> 152255 ICQ >> 56538615
Użytkownik " Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dgdu8r$qft$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie > udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]
W tamtej okolicy, spi bezdomny i wieczorem przywiazuje obok siebie do drzewa psa. Tak sie zlozylo ze wpadalem na niego po nocy i bralem za owczarka, ale moze to ta Akita. To nie dziwiloby ze nie ma chipa - Trzeba by sie tylko jego spytac ;).
Kain
> to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie[color=blue] > udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]
problem w tym, ze wlasciciel z reguly biega wolniej niz pies i szybciej dostaje zadyszki. A Ty o zlapalas psa jak juz mu przeszla chec na bieganie... :-)
" Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:dgdu8r$qft$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Być może to Akita, ja mogę porozmawiać o kotach :), na psach się aż tak[/color] nie[color=blue] > znam > Psy są w schronisku. > Chipa ani żadnego oznaczenia nie mają. > Jamnik wczoraj został odebrany już przez właścicela. > Ale jej nikt nie szukał i jak do tej pory nie szuka.:( Sprwadzałam - > dzwoniłam przed chwilą do schroniska > W porównaniu z jamnikiem wyglądałą trochę gorzej ,ale być może przez to że > jest biała. Nie wiem. > Za każdą pomoc dziękuję. Przyda mi się. > Szkoda psa. > A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie > udało się ją złapać bez żadnego problemu? > > > > -- > ->[/color]
JarekW <jarek.w@poczta.gazeta.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] > > to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie > > udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color] > > problem w tym, ze wlasciciel z reguly biega wolniej niz pies i szybciej > dostaje zadyszki. A Ty o zlapalas psa jak juz mu przeszla chec na > bieganie... :-) >[/color]
Nie do końca, na początku tez musiałam je gonić chwilę :))
--
Użytkownik " Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dge6ss$d4o$1@inews.gazeta.pl... [color=blue][color=green] > > problem w tym, ze wlasciciel z reguly biega wolniej niz pies i szybciej > > dostaje zadyszki. A Ty o zlapalas psa jak juz mu przeszla chec na > > bieganie... :-) > >[/color] > > Nie do końca, na początku tez musiałam je gonić chwilę :))[/color]
Może go zjadł?
m.
Użytkownik " Dominka" <dominkadg@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dgdu8r$qft$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Psy są w schronisku.[/color]
Psy sa w schronisku. [color=blue] > Jamnik wczoraj został odebrany już przez właścicela.[/color]
Jamnik zostal wczoraj odebrany. To ile psiakow sie za bidulka uganialo, psy sa w schronisku?
-- Lazi
Lazi <lazi1@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > To ile psiakow sie za bidulka uganialo, psy sa w schronisku? >[/color] Teraz już w schronisku jest tylko ta suczka. Po jamnika zgłosił się właściciel. A o nią nikt nie pyta. :((
--
> A jeżeli ma właściciela - to co to za właścicel, jeżeli mi obcej osobie[color=blue] > udało się ją złapać bez żadnego problemu?[/color]
Jeśli ona ma rzeczywiście coś z Husky, to to typowe. :) Nawet przy najlepszym właścicielu Husky, Malamut, Samoyed i parę innych pójdzie bez problemu. Tym bardziej, że może była już zmęczona bieganiem po mieście. Może być też taka sytuacja, że ktoś szuka w schronisku Akity albo wogóle jakiegoś kundla (być może ona jest mieszańcem z Akitą), a jest podane, że to Husky.
Pozdrawiam Hania
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|