|
[GwS] usunac wrosniety paznokiec
rafal2325 |
gdzie (najlepiej na ksiazeczke) zglosic sie na chirurgiczne usuniecie wrosnietego paznokcia pierwsza wizyta u lekarza pierwszego kontaktu skonczyla sie stwierdzeniem "nie to sie nie nadaja do wyciecia" i tak sie mecze 3ci miesiac gdzie sie zglosic bezposrednio? jesli prywatnie to jaki moze byc koszt?
pozdrawiam jazzus
[color=blue] > pierwsza wizyta u lekarza pierwszego kontaktu skonczyla sie stwierdzeniem > "nie to sie nie nadaja do wyciecia"[/color]
standard....ale machnij samemu i będzie po problemie.
-- MZ
Freude am Fahren
[url]www.chlewik.pl[/url]
Dnia Sat, 10 Mar 2007 00:32:25 +0100, "jazzus" <spam@jazzus.home.pl> napisał(a): [color=blue] >gdzie (najlepiej na ksiazeczke) >zglosic sie na chirurgiczne usuniecie wrosnietego paznokcia >pierwsza wizyta u lekarza pierwszego kontaktu skonczyla sie stwierdzeniem >"nie to sie nie nadaja do wyciecia" >i tak sie mecze 3ci miesiac >gdzie sie zglosic bezposrednio? >jesli prywatnie to jaki moze byc koszt? > >pozdrawiam jazzus >[/color]
Przychodnia Kolejowa (albo byla Przychodnia Kolejowa) na 3 maja. Jest tam specjalistyczny gabinet. A przypadek ktory cie spotkal znam z autopsji, niestety samo wyciecie to za malo, wazne jest pozniej odpowienie podleczenie rany. Co do kosztow - ostatni raz bylem moze z 3 lata temu, wtedy to bylo chyba okolo 30 zl.
-- [auser]..[MSN: msngerx]..
jazzus wrote:[color=blue] > gdzie (najlepiej na ksiazeczke) > zglosic sie na chirurgiczne usuniecie wrosnietego paznokcia > pierwsza wizyta u lekarza pierwszego kontaktu skonczyla sie stwierdzeniem > "nie to sie nie nadaja do wyciecia" > i tak sie mecze 3ci miesiac > gdzie sie zglosic bezposrednio? > jesli prywatnie to jaki moze byc koszt? > > pozdrawiam jazzus > >[/color]
jeżeli już 3 miesiące to juz tylko usunięcie paznokcia. CHyba, że stan zapalny jest na tyle mały że można wykonac resekcję. Zaciśnij zęby i przyduś ten obrzęk od zew. strony do paznokcia, jeżeli poleci ropa to będzie zdejmowanie. Wex skierowanie od rodzinnej i idź do Lancetu na wojska polskiego / królowej korony w budynku ratownictwa. Robią to całkiem elegancko i nie żałują opatrunków (dają dużo wazeliny przez co zdjecie pierwszego opatrunku wogule nie boli)
MIałem kiedys te nsam problem, 2 x zdejmowany, 1 resekcja, w drugim palcu sam sobie zrobiłem - wymoczyłem noge w nadmanganienie potastu, podważyłem bok paznokcia pilniczkiem i nożykiem do tapet scialem ten ostry kawalek paznokcia, potem lekko podpiłowałem by było gladkie w miare - i pomogło. Troche amatorsko, ale pomogło.
A ta rodzinna tez świetna - pierwsze co to sie posyła do chirurga jak jest stan zapalny wokół paznokcia, bo to można sie owrzodzeń nabawić.
Użytkownik "jazzus" <spam@jazzus.home.pl> napisał w wiadomości news:essqpu$dut$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > gdzie (najlepiej na ksiazeczke) > zglosic sie na chirurgiczne usuniecie wrosnietego paznokcia > pierwsza wizyta u lekarza pierwszego kontaktu skonczyla sie stwierdzeniem > "nie to sie nie nadaja do wyciecia" > i tak sie mecze 3ci miesiac > gdzie sie zglosic bezposrednio? > jesli prywatnie to jaki moze byc koszt?[/color]
Chirurgiczne usuwanie paznokcia to średniowiecze. Lekarzom albo się nie chce, albo mają zbyt małą wiedzę (ignoranci). Polecam [url]http://www.spondylus.pl/kontakt.htm[/url] (naprzeciwko policji na Jedności) Pracuje tam pielęgniarka-kosmetyczka, która niejednej osobie już pomogła. Koszty niewielkie, a efekt naprawdę świetny i to bez zrywania paznokcia. Minusem jest długi czas kuracji, nawet 6 miesięcy, ale chyba żaden lekarz nie wspominał ci, że po zerwaniu paznokieć może dalej źle rosnąć (kolejne zerwanie), poza tym, długo po zabiegu boli dość mocno.
Pozdrawiam WaLker
polutt napisał(a): [color=blue] > MIałem kiedys te nsam problem, 2 x zdejmowany, 1 resekcja, w drugim > palcu sam sobie zrobiłem - wymoczyłem noge w nadmanganienie potastu, > podważyłem bok paznokcia pilniczkiem i nożykiem do tapet scialem ten > ostry kawalek paznokcia, potem lekko podpiłowałem by było gladkie w > miare - i pomogło. Troche amatorsko, ale pomogło.[/color]
MIałem podobny problem kilka (z 11) lat temu. Po 3 miesiącach ropienia i tym podobnych nieprzyjemnych stnów ubocznych poszedłem na wycięcie paznokcia. No i to był błąd. Nie dość, że resekcja praktycznie na żywca, bo albo znieczulenie na mnie nie podziałało, albo chirurgowi się śpieszyło. Pielęgniarka szpilką w palec: "czuje pan to?" Ja: "czuję" Pielęgniarka: "Wydaje się panu, nie może pan czuć..."
No i jazda....
Przez 3 dni nie mogłem chodzić. A po poł roku znowu wrastał. I tym razem załatwiłem to sam: dezynfekcja, odcięcie tego wrastającego kawałka i wyciągnięcie z drugiej strony palca (był już tak długi, że przebił się na drugą stronę...) Kilka dni regularnego moczenia i "dbania" o ranę i od tego czasu mam spokój. Tylko trzeba nauczyc sie dbać o paznokcie i wiedzieć jak wycinać aby nie wrastało
-- Pozdrawiam,
Paweł Spychalski
Użytkownik "Jacky"[color=blue] > Chirurgiczne usuwanie paznokcia to średniowiecze. Lekarzom albo się nie > chce, albo mają zbyt małą wiedzę (ignoranci). > Polecam [url]http://www.spondylus.pl/kontakt.htm[/url] (naprzeciwko policji na > Jedności) Pracuje tam pielęgniarka-kosmetyczka, która niejednej osobie już > pomogła. Koszty niewielkie, a efekt naprawdę świetny i to bez zrywania > paznokcia. Minusem jest długi czas kuracji, nawet 6 miesięcy, ale chyba > żaden lekarz nie wspominał ci, że po zerwaniu paznokieć może dalej źle > rosnąć (kolejne zerwanie), poza tym, długo po zabiegu boli dość mocno.[/color]
dziekuje wszystkim za odpowiedz jedno co mi sie udalo sutalic na chwile obecna to oczekiwanie na wyciecie okolo 4 tyg:) ale prosze Pan mozna prywatnie nawet dzisiaj cena od 200 do 300 zl
pozdr jazzus
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|