ďťż

Gdzie w Szczecinie naprawię kolumny głośnikowe ? Do wymiany są membrany
w Unitrach Altus.

--
"I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore

Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //



Dnia Mon, 8 Dec 2008 19:34:41 +0100, kropa napisał(a):
[color=blue]
> Gdzie w Szczecinie naprawię kolumny głośnikowe ? Do wymiany są membrany
> w Unitrach Altus.[/color]

Po prostu wykręć głośniki i idź do sklepu naprzeciwko szpitala kolejowego,
kup nowe i zamontuj.

Dnia Mon, 8 Dec 2008 19:34:41 +0100, kropa napisał(a):
[color=blue]
> Gdzie w Szczecinie naprawię kolumny głośnikowe ? Do wymiany są membrany
> w Unitrach Altus.[/color]

Po prostu wykręć głośniki i idź do sklepu naprzeciwko szpitala kolejowego,
kup nowe i zamontuj.

>> Gdzie w Szczecinie naprawię kolumny głośnikowe ? Do wymiany są membrany[color=blue][color=green]
>> w Unitrach Altus.[/color]
>
> Po prostu wykręć głośniki i idź do sklepu naprzeciwko szpitala kolejowego,
> kup nowe i zamontuj.[/color]

Dokładnie :-). Albo do Wizfonu na Powst. Wlkp. A tak dla zasady zapytam:
opłaca się je naprawiać? Przecież za niewielkie pieniądze kupisz nowe... Mit
Altusów jako cudownie brzmiących kolumn dawno minął ;-).



>> Gdzie w Szczecinie naprawię kolumny głośnikowe ? Do wymiany są membrany[color=blue][color=green]
>> w Unitrach Altus.[/color]
>
> Po prostu wykręć głośniki i idź do sklepu naprzeciwko szpitala kolejowego,
> kup nowe i zamontuj.[/color]

Dokładnie :-). Albo do Wizfonu na Powst. Wlkp. A tak dla zasady zapytam:
opłaca się je naprawiać? Przecież za niewielkie pieniądze kupisz nowe... Mit
Altusów jako cudownie brzmiących kolumn dawno minął ;-).

On Tue, 9 Dec 2008 10:41:01 +0100, Robert_J wrote:
[color=blue]
> A tak dla zasady zapytam:
> opłaca się je naprawiać? Przecież za niewielkie pieniądze kupisz nowe... Mit
> Altusów jako cudownie brzmiących kolumn dawno minął ;-).[/color]

Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów
zażyczył sobie 330zł.
Ale pomału skłaniam się ku zakupowi nowych.

--
"I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore

Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //

On Tue, 9 Dec 2008 10:41:01 +0100, Robert_J wrote:
[color=blue]
> A tak dla zasady zapytam:
> opłaca się je naprawiać? Przecież za niewielkie pieniądze kupisz nowe... Mit
> Altusów jako cudownie brzmiących kolumn dawno minął ;-).[/color]

Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów
zażyczył sobie 330zł.
Ale pomału skłaniam się ku zakupowi nowych.

--
"I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore

Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //

> Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów[color=blue]
> zażyczył sobie 330zł.[/color]

To chyba przegiął ;-). Albo chcą wstawić inne głośniki, bo oryginalnych może
już nie być na rynku...

> Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów[color=blue]
> zażyczył sobie 330zł.[/color]

To chyba przegiął ;-). Albo chcą wstawić inne głośniki, bo oryginalnych może
już nie być na rynku...

Robert_J napisał(a), dnia pięknego 2008-12-09 11:55:[color=blue][color=green]
>> Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów
>> zażyczył sobie 330zł.[/color]
>
> To chyba przegiął ;-). Albo chcą wstawić inne głośniki, bo oryginalnych
> może już nie być na rynku...[/color]
Reczna zabawa z tym trwa jakies 40 minut+ czas schniecia.
Zostawiasz do schniecia idealnie ustawione w pionie i poziomie (hint:
poziomica). I gra i bucy. Cewki zostawiasz oryginalne jak nie wyjechane.
Sam mam altusy, wymienialem juz basiki - koszt ca. 50zl ;) Sredni ton
wydymane ma membramy dookola ze starosci, ale sredniemu to w domowych
warunkach w ogole nie przeszkadza.

Robert_J napisał(a), dnia pięknego 2008-12-09 11:55:[color=blue][color=green]
>> Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów
>> zażyczył sobie 330zł.[/color]
>
> To chyba przegiął ;-). Albo chcą wstawić inne głośniki, bo oryginalnych
> może już nie być na rynku...[/color]
Reczna zabawa z tym trwa jakies 40 minut+ czas schniecia.
Zostawiasz do schniecia idealnie ustawione w pionie i poziomie (hint:
poziomica). I gra i bucy. Cewki zostawiasz oryginalne jak nie wyjechane.
Sam mam altusy, wymienialem juz basiki - koszt ca. 50zl ;) Sredni ton
wydymane ma membramy dookola ze starosci, ale sredniemu to w domowych
warunkach w ogole nie przeszkadza.


Użytkownik "Krzysztof "at" Lewandowski" <kl@-nospam-x-com.pl> napisał w
wiadomości news:ghlmi2$usa$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue]
> Robert_J napisał(a), dnia pięknego 2008-12-09 11:55:[color=green][color=darkred]
>>> Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów
>>> zażyczył sobie 330zł.[/color]
>>
>> To chyba przegiął ;-). Albo chcą wstawić inne głośniki, bo oryginalnych
>> może już nie być na rynku...[/color]
> Reczna zabawa z tym trwa jakies 40 minut+ czas schniecia.
> Zostawiasz do schniecia idealnie ustawione w pionie i poziomie (hint:
> poziomica). I gra i bucy. Cewki zostawiasz oryginalne jak nie wyjechane.
> Sam mam altusy, wymienialem juz basiki - koszt ca. 50zl ;) Sredni ton
> wydymane ma membramy dookola ze starosci, ale sredniemu to w domowych
> warunkach w ogole nie przeszkadza.[/color]

Na pl.rec.audio takie przekładki byłyby świętokradztwem. ja ze swojej strony
zapytam czy nie lepiej zainwestować w nowe solidne głosniki...tak wiem, że
to koszt ale i przyjemność odsłuchu :)

Tom


Użytkownik "Krzysztof "at" Lewandowski" <kl@-nospam-x-com.pl> napisał w
wiadomości news:ghlmi2$usa$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue]
> Robert_J napisał(a), dnia pięknego 2008-12-09 11:55:[color=green][color=darkred]
>>> Dlatego chcę sprawdzić jaki byłby koszt naprawy. Jeden z serwisów
>>> zażyczył sobie 330zł.[/color]
>>
>> To chyba przegiął ;-). Albo chcą wstawić inne głośniki, bo oryginalnych
>> może już nie być na rynku...[/color]
> Reczna zabawa z tym trwa jakies 40 minut+ czas schniecia.
> Zostawiasz do schniecia idealnie ustawione w pionie i poziomie (hint:
> poziomica). I gra i bucy. Cewki zostawiasz oryginalne jak nie wyjechane.
> Sam mam altusy, wymienialem juz basiki - koszt ca. 50zl ;) Sredni ton
> wydymane ma membramy dookola ze starosci, ale sredniemu to w domowych
> warunkach w ogole nie przeszkadza.[/color]

Na pl.rec.audio takie przekładki byłyby świętokradztwem. ja ze swojej strony
zapytam czy nie lepiej zainwestować w nowe solidne głosniki...tak wiem, że
to koszt ale i przyjemność odsłuchu :)

Tom

Tom pisze:[color=blue]
> strony zapytam czy nie lepiej zainwestować w nowe solidne głosniki...[/color]

nowe (inne) głośniki to również inwestycja w odpowiednią dla nich
zwrotnicę, sama wymiana głośników może nie przynieść oczekiwanego
efektu. Pomijam kwestie konstrukcji obudowy, rodzaju wytłumienia i
kanału BR bo to dla wielu ludzi zahacza już o zagadnienia z pogranicza
voo-doo ;-)

--
"Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."

Tom pisze:[color=blue]
> strony zapytam czy nie lepiej zainwestować w nowe solidne głosniki...[/color]

nowe (inne) głośniki to również inwestycja w odpowiednią dla nich
zwrotnicę, sama wymiana głośników może nie przynieść oczekiwanego
efektu. Pomijam kwestie konstrukcji obudowy, rodzaju wytłumienia i
kanału BR bo to dla wielu ludzi zahacza już o zagadnienia z pogranicza
voo-doo ;-)

--
"Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [GwS] Naprawa kolumn głośnikowych
    rafal2325