ďťż

Bo w RCK mają już chyba jej za dużo. Oddaje już tyle lat - jestem duży i
silny ;D i dopiero teraz spotykam się tam z tyloma problemami. W skrócie :
Jestem na urlopie, więc chciałem pozałatwiać trochę spraw, w tym między
innymi oddać krew. Jak zwykle pojechałem do RCK. Tydzień temu we wtorek
siedziałem prawie 2h w kolejce do lekarza, aby się dowiedzieć że aspiryna
którą wziąłem prawie trzy dni wcześniej (1 sztuka na gościa 100kg -
profilaktycznie, bo biegałem i trochę zmarzłem i bałem się że się
przeziębie) dykwalifikuje moją krew - ok. w sumie było takie pytanie o
aspirynę na karcie - nie chciałem kłamać, mogłem się dmoyśleć - moja wina,
choć chyba prościej byłoby poinformować, że to dyskwalifikuje nie czekałbym.
Poszedłem więc w czwartek ale po 2h czekania musiałem zrezygnować bo byłem
już umowiony w innej waznej dla mnie sprawie (zwykle w RCK załatwiałem
wszystko max w 1 h). Pojechałem dzisiaj i znowu się wyczekałem, aby się
dowiedzieć, że skaleczenie się w rękę trzy dni wcześniej - Pani doktor
zauważyła przy badaniu plasterek na palcu również mnie dyskawlifikuje (btw.
ciekawe jakbym zranił się w nogę, gdzie plaster byłby niewidoczny). Pani
doktor zaprosiła mnie jak mi strupek zejdzie, na co ja że jak mi zejdzie to
ja już będe po urlopie i napewno się predko do nich nie wybiorę, na co się
dowiedziałem, że trudno (w sumie to nie dla niej ta krew). Stąd pytanie
gdzie można oddać krew nie czekając tyle czasu ? I gdzie nie robią takiego
przesiewu jakbym conajmniej na kosmonautę pretendował.

--
------------------
ONYX
Kraków
----------------



ONYX wrote:[color=blue]
> Bo w RCK mają już chyba jej za dużo. Oddaje już tyle lat - jestem duży i
> silny ;D[/color]

skoro jak piszesz oddajesz krew "juz tyle lat" to powinienes
troche sie orientowac przynajmiej na temat tresci ankiet ktore
od lat podpisujesz, nie mowiac juz o ogolnej orientacji o
sytuacjach ktore moga z punktu widzenia bezpieczenstwa
krwi sa wazne

jesli sa jakies watpliwe sytuacje to mozna najpierw pogadac
przez telefon, nie musialbys wtedy tracisz czasu w kolejce

i nie bagatelizuj takich spraw, sladowe ilosci leku we krwi
dla Ciebie sa obojetne, ale nietrudno sobie wyobrazic ze w wielu
sytuacjach dla biorcy moga byc bardzo niebezpieczne

[url]http://www.oddajkrew.pl/gdzieoddac.php?id=6[/url]

ONYX wrote:[color=blue]
> Bo w RCK mają już chyba jej za dużo. Oddaje już tyle lat (...)[/color]

Moze lepiej skoncz oddawac, bo z takim podejsciem, to mozesz jedynie komus
zaszkodzic, a nie pomoc.

--
## Piotr Łotocki / [email]piotr@opn.org.pl[/email]
Ojcowski Park Narodowy / [url]www.opn.org.pl[/url] ##

Użytkownik "Piotr" napisał:
[color=blue]
> Moze lepiej skoncz oddawac, bo z takim podejsciem, to mozesz jedynie komus
> zaszkodzic, a nie pomoc.[/color]

No i po co się wtrącasz? Chłopak się zdekompensował, bo faktycznie się go
czepiali. Dziwne jest to o tyle, że nie dalej jak trzy tygodnie temu
wydzwaniali po ludziach, bo mieli braki.

Krew przed przetoczeniem jest gruntownie badana, a jeśli nie nadaje się do
bezpośredniego zastosowania, to jest przerabiana na preparaty, a przy okazji
oczyszczana.

Ja też tam jeżdżę, zdarzyło się, że mnie baniak bolał dzień wcześniej, to
brałem paracetamol, mówiłem o tym doktórce, która kiwała głową i zapraszała
do pobrania. Drobne skaleczenia też nie dyskwalifikują, bo niby dlaczego?
Rozumiem uraz typu rozległe stłuczenie, przerwanie powłok, złamanie - to
zostawia ślad w postaci toksyn we krwi. Nie mówiąc o tym, że człowiek ma
wiele zranień, o których istnieniu nie ma zielonego pojęcia - kiedy ostatnio
widziałeś swoje pośladki, przełyk albo wnętrze ucha?

Natomiast kumpla ostatnio odesłali, bo wrócił dwa tygodnie wcześniej z
Egiptu - profilaktycznie dostał szlaban na następny miesiąc.

t



Tomasso wrote:
[color=blue]
> Krew przed przetoczeniem jest gruntownie badana[/color]

krew nie jest gruntownie badana, jej bezpieczenstwo
zalezy glownie od uczciwosci i odpowiedzialnosci krwiodawcy

MarcinF wrote:[color=blue]
> Tomasso wrote:
>[color=green]
>> Krew przed przetoczeniem jest gruntownie badana[/color]
>
> krew nie jest gruntownie badana, jej bezpieczenstwo
> zalezy glownie od uczciwosci i odpowiedzialnosci krwiodawcy[/color]

nawet mi nie mów bzdur!
u nas?
w Polsce?
od odpowiedzialnosci i uczciwości?

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!

moon


Użytkownik "MarcinF" <marfi@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gd2u6h$fdo$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> ONYX wrote:[color=green]
>> Bo w RCK mają już chyba jej za dużo. Oddaje już tyle lat - jestem duży i
>> silny ;D[/color]
>
> skoro jak piszesz oddajesz krew "juz tyle lat" to powinienes
> troche sie orientowac przynajmiej na temat tresci ankiet ktore
> od lat podpisujesz, nie mowiac juz o ogolnej orientacji o
> sytuacjach ktore moga z punktu widzenia bezpieczenstwa
> krwi sa wazne
>
> jesli sa jakies watpliwe sytuacje to mozna najpierw pogadac
> przez telefon, nie musialbys wtedy tracisz czasu w kolejce
>
> i nie bagatelizuj takich spraw, sladowe ilosci leku we krwi
> dla Ciebie sa obojetne, ale nietrudno sobie wyobrazic ze w wielu
> sytuacjach dla biorcy moga byc bardzo niebezpieczne
>[/color]
nie bagatelizuje, w związku z czym jak napisałem w poście który trzeba było
przeczytać dokładniej nie miałem, żadnych pretensji co do odesłania mnie z
kwitkiem z uwagi na aspirynę, choć nadal wydaje mi się to trochę dziwne.
Ponieważ oddaję wiele lat to znam tą ankietę bardzo dobrze i nie ma tam
żadnego pytania o przerwaniu ciągłości naskórka itp. w związku z czym nie
widziałem potrzeby, aby dzwnoić i pytać o takie sprawy. Krew jest gruntownie
badana i wyniki tych badań można odebrać w tym samym lub nastepnym dniu po
badaniu. Co do RCK oczekuję, że jako najwieksze chyba w Krakowie centrum,
tak jak było to jescze nie tak dawno temu, jeżeli jest dużo osób przyjmuje
dwóch lekarzy (w końcu sezon urlopowy mamy już za sobą), a nie jeden lekarz
urzadzający sobie przy tym 20-to minutowe pogawędki z pacjentami.

--
------------------
ONYX
Kraków
----------------

On Wed, 15 Oct 2008 17:39:33 +0200, MarcinF <marfi@interia.pl> wrote:
[color=blue]
>krew nie jest gruntownie badana, jej bezpieczenstwo
>zalezy glownie od uczciwosci i odpowiedzialnosci krwiodawcy[/color]

To znaczy ze jesli zataje zoltaczke, kile czy hiv to komus przetocza
ta krwe ?
Napisz o ten cos wiency.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

ONYX wrote:[color=blue]
> Krew jest gruntownie
> badana i wyniki tych badań można odebrać w tym samym lub nastepnym dniu po
> badaniu.[/color]

po pierwsze krew nie jest gruntownie badana nawet pod katem
wirusologicznym, nie mowiac juz o obecnosci lekow czy innych substancji

a nawet w przypadku wirusow pod ktorych katem robi sie badania,
to testy nie sa tak doskonale by wykryc niedawne zakazenia

dalej uwazam ze bezpieczenstwo krwi zalezy przede wszystkim
od krwiodawcy

[email]newrom@spamcom.com[/email] wrote:
[color=blue]
> To znaczy ze jesli zataje zoltaczke, kile czy hiv to komus przetocza
> ta krwe ?[/color]

akurat na te wymienione robi sie testy, wlasciwie to tylko na te

MarcinF wrote:[color=blue]
> [email]newrom@spamcom.com[/email] wrote:
>[color=green]
>> To znaczy ze jesli zataje zoltaczke, kile czy hiv to komus przetocza
>> ta krwe ?[/color]
>
> akurat na te wymienione robi sie testy, wlasciwie to tylko na te[/color]

Tylko szkoda, ze te choroby sa wykrywalne dopiero po 2-3 miesiacach od
zakazenia, a maksywalny czas przechowywania krwi to ok. 6 tygodni...

--
## Piotr Lotocki / [email]piotr@opn.org.pl[/email]
Ojcowski Park Narodowy / [url]www.opn.org.pl[/url] ##

A teraz oprocz tego, ze mozna oddac to jeszcze mozna dostac:-):

[url]http://www.pzwl.pl/index.php?id=32&art=3015[/url]

Tomek-N

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [GWK] Można oddać krew, oprócz RCK ?
    rafal2325