|
Gdzie płatki róż?
rafal2325 |
Witam, wie ktoś może gdzie w Łodzi można dostać płatki róż? Czy czeka mnie latanie po kwiaciarniach i uzbieranie z jakiś tańszych kwiatów... A propos, takie płatki do kupienia to żywe są, przecież to może leżeć i nie usycha?
-- Pozdrawiam
On Fri, 09 Feb 2007 21:09:49 +0100, Karol Y <karolyyy@o2.pl> wrote: [color=blue] > Witam, wie ktoś może gdzie w Łodzi można dostać płatki róż? Czy czeka > mnie latanie po kwiaciarniach i uzbieranie z jakiś tańszych kwiatów... > A propos, takie płatki do kupienia to żywe są, przecież to może leżeć i > nie usycha?[/color]
platki roz zerwane z kwiatu i niezakonserwowane chemia zachowuja swiezosc przez kilka godzin. mozna je jednak zamrozic, ale po rozmrozeniu nie maja juz tej aksamitnej faktury i nadaja sie tylko do celow spozywczych i - czasami - perfumeryjnych. jesli chcesz byc romantyczny w walentynki musisz po prostu kupic narecze roz i samodzielnie poobrywac platki. ale sporo tego potrzeba. mniej niz 40 roz (duzych) daje mizerny efekt...
g
-- OPERA for MAC OSX
Gustaw H. wrote: [color=blue] > platki roz zerwane z kwiatu i niezakonserwowane chemia zachowuja > swiezosc przez kilka godzin. mozna je jednak zamrozic, ale po > rozmrozeniu nie maja juz tej aksamitnej faktury i nadaja sie tylko do > celow spozywczych i - czasami - perfumeryjnych. jesli chcesz byc > romantyczny w walentynki musisz po prostu kupic narecze roz i > samodzielnie poobrywac platki. ale sporo tego potrzeba. mniej niz 40 > roz (duzych) daje mizerny efekt...[/color]
dodam do tego ze mamy 2 gieldy kwiatowe i mozna czasem kupic II gat w fajnej cenie (0.8 - 2 zl - w zaleznosci od wielkosci i terminu) 40 roz to dosc duzo - no chyba ze masz fantazje rozsypac po calym mieszkaniu
-- pozdrawiam [url]www.zbigniewkruk.com[/url] <-- prywatna strona [url]www.foto.forumslubne.pl[/url] <-- forum dla fotografow slubnych [url]www.lodz.forumslubne.pl[/url] <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
On Sat, 10 Feb 2007 15:46:09 +0100, zkruk [Lodz] <zkruk@SPAMpoczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Gustaw H. wrote: >[color=green] >> platki roz zerwane z kwiatu i niezakonserwowane chemia zachowuja >> swiezosc przez kilka godzin. mozna je jednak zamrozic, ale po >> rozmrozeniu nie maja juz tej aksamitnej faktury i nadaja sie tylko do >> celow spozywczych i - czasami - perfumeryjnych. jesli chcesz byc >> romantyczny w walentynki musisz po prostu kupic narecze roz i >> samodzielnie poobrywac platki. ale sporo tego potrzeba. mniej niz 40 >> roz (duzych) daje mizerny efekt...[/color] > > dodam do tego ze mamy 2 gieldy kwiatowe > i mozna czasem kupic II gat w fajnej cenie (0.8 - 2 zl - w zaleznosci od > wielkosci i terminu) > 40 roz to dosc duzo - no chyba ze masz fantazje rozsypac po calym > mieszkaniu[/color]
40 roz wydaje sie sporo ale po oberwaniu platkow tych ostatnich jest naprawde niewiele.
g
-- OPERA for MAC OSX
Sami mężczyźni wypowiedzieli się w tym wątku. to naprawdę ujmujące za pindola że jesteście tacy romantyczni. serio - naprawde mi sie to podoba! Wasze kobiety musza byc bardzo szczesliwe.
widzialem platki roz w syropie w sklepie tureckim.
ale ten sklep jest za granica niestety. -- wojtek
zkruk [Lodz] wrote: [color=blue] > dodam do tego ze mamy 2 gieldy kwiatowe > i mozna czasem kupic II gat w fajnej cenie (0.8 - 2 zl - w zaleznosci > od wielkosci i terminu) 40 roz to dosc duzo - no chyba ze masz > fantazje rozsypac po calym mieszkaniu[/color]
A ja mam pytanie z innej beczki, nie dotyczy walentynek ale ....
Myslalem jak skombinowac platki roz na swoj slub, sam pokaz jest koszmarnie drogi, mowisz ze cene 0.8-2 zl mozna nabyc roze ale ile ? za 100 g ?
Sadzisz ze dalo by sie wykombinowac w miare swierze na konkretny dzien ?
Jesli mozesz cos poradzic, lub ktos ma w tej materii doswiadczenie prosze o info :) thx
--
On Sun, 11 Feb 2007 13:47:44 +0100, Robert <xdzidek@wp.pl> wrote: [color=blue] > > Sadzisz ze dalo by sie wykombinowac w miare swierze na konkretny dzien ?[/color]
swojej przyszlej zonie tez powiesz, ze ja "kohasz"?..
g
-- OPERA for MAC OSX
Użytkownik "Gustaw H."
Robert <xdzidek@wp.pl> [color=blue][color=green] > > Sadzisz ze dalo by sie wykombinowac w miare swierze na konkretny dzien ?[/color] > > swojej przyszlej zonie tez powiesz, ze ja "kohasz"?..[/color] ----------------------- Żonie nie, powie to rzonie.
Pozdrawiam Darek
Darek S. wrote: [color=blue] > > Użytkownik "Gustaw H." > > Robert <xdzidek@wp.pl> >[color=green][color=darkred] > > > Sadzisz ze dalo by sie wykombinowac w miare swierze na konkretny > > > dzien ?[/color] > > > > swojej przyszlej zonie tez powiesz, ze ja "kohasz"?..[/color] > ----------------------- > Żonie nie, powie to rzonie. > > Pozdrawiam > Darek[/color]
aleście pojechali....no smieszne...dzieki mozecie chlopaki na mnie liczyc :>
--
Robert wrote:[color=blue][color=green] >> dodam do tego ze mamy 2 gieldy kwiatowe >> i mozna czasem kupic II gat w fajnej cenie (0.8 - 2 zl - w zaleznosci >> od wielkosci i terminu) 40 roz to dosc duzo - no chyba ze masz >> fantazje rozsypac po calym mieszkaniu[/color] > > A ja mam pytanie z innej beczki, nie dotyczy walentynek ale .... > > Myslalem jak skombinowac platki roz na swoj slub, sam pokaz jest > koszmarnie drogi, mowisz ze cene 0.8-2 zl mozna nabyc roze ale ile ? > za 100 g ?[/color]
0.8-2 zl sztuka rozy (te za 2 zl to juz beda takie 80-90cm)
nie potrafie Ci przeliczyc ilosci roz na wage platkow :D ja na swoim slubie do tego celu uzylem 1 paczki - 20 roz ale lby mialy dosc spore... i 1 paczka to sporo - ale gdyby byly 2 - to byloby juz super
ale tez nie wiem o czym dokladnie myslisz jesli chodzi o pokaz czy masz na mysli rzucanie przy wyjsciu czy moze non stop spadajace z nieba ;)
cena za roze zalezy od dlugosci a nie wielkosci lebka wielkosc lebka jest zalezny od gatunku tak mi Pani w hurtownii tlumaczyla
[color=blue] > > Sadzisz ze dalo by sie wykombinowac w miare swierze na konkretny > dzien ?[/color]
roze kupowane sa w holandii lub z polskich hodowli (chyba w polsce tez sie roze produkuje) po przyjezdzie do polski trzymane sa w chlodni - tam moga byc nawet z tydzien trzymane
jesli bys sie wiec dogadal to pewnie by Ci przetrzymali
aaa.. na cos takiego to chyba lepiej kolo Centrum Matki Polki niz na Teresy na Teresy przynajmniej jak ostatnio bylem to nie widzialem chlodni (ale moze sie zmienilo)
no i zapraszam do lodzkiego forum slubnego - tam Ci wiecej osob doradzi :) ostatni link z podpisu
-- pozdrawiam [url]www.zbigniewkruk.com[/url] <-- prywatna strona [url]www.foto.forumslubne.pl[/url] <-- forum dla fotografow slubnych [url]www.lodz.forumslubne.pl[/url] <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
On Sun, 11 Feb 2007 18:22:00 +0100, zkruk [Lodz] <zkruk@SPAMpoczta.onet.pl> wrote:
[color=blue][color=green] >> >> Sadzisz ze dalo by sie wykombinowac w miare swierze na konkretny >> dzien ?[/color] > > roze kupowane sa w holandii lub z polskich hodowli[/color]
roza z hodowli... brzmi troche jak swinia szklarniowa, ale co tam... ;)
g
-- OPERA for MAC OSX
Gustaw H. napisał(a): [color=blue] > > roza z hodowli... > brzmi troche jak swinia szklarniowa, ale co tam... ;)[/color]
No bo wlasnie chodzi o takie roze ze szklarni wielkie jak swinie. :)
Zbyszek
Użytkownik "Jerry" <jerry.uk@NOSPAMgazeta.pl> napisał w wiadomości news:e3wzh.7222$Uy5.2823@newsfe2-win.ntli.net... [color=blue] > widzialem platki roz w syropie w sklepie tureckim. > > ale ten sklep jest za granica niestety.[/color]
Za to w Lodzi na Zielonej w sklepie GreenWay sa konfitury z platkow rozy, gdybyscie chcieli uszczesliwic swoja wybranke :-)
Pozdrawiam ISIA, walentynkowa ;-)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|