|
ewakują stację shell przy mostach warszawskich
rafal2325 |
mi już nie sprzedali paliwa bo pracownik powiedział że stację ewakują, już są zamknięte stacje na 8 do oleśnicy
W dniu 2010-05-21 12:14, laik pisze:[color=blue] > mi już nie sprzedali paliwa bo pracownik powiedział że stację ewakują, > już są zamknięte stacje na 8 do oleśnicy[/color]
Ta stacja jest w jednym najbezpieczniejszych miejsc w tej okolicy, bo im bliżej mostu, tym grunt jest wyżej położony. Zresztą poziom wody w Kanale Miejskim nawet nie drgnął przez ostatnie 3 dni.
T.
laik wrote:[color=blue] > mi już nie sprzedali paliwa bo pracownik powiedział że stację ewakują, > już są zamknięte stacje na 8 do oleśnicy[/color]
A jak wygląda sama rzeka pod mostami?
-- Pozdrawiam Tomek
W dniu 2010-05-21 12:26, ...:::Tomek:::... pisze: [color=blue] > A jak wygląda sama rzeka pod mostami?[/color]
O 10 rano było jeszcze widać wystające nad wodę czubki filarów jazu Psie Pole, kamienna grobla między Odrą a kanałem dla barek też jeszcze wystawała z wody na przynajmniej 1,5 metra. Woda płynie bardzo szybko, ale nie niesie ze sobą żadnych większych przedmiotów.
T.
A nie wiesz czy ten teren byl zalany w 1997 roku? Chodzi mi o osiedla na wschod od tej stacji A
On 2010-05-21 13:17:10 +0200, "Arti" <arti69WYTNIJTO@interia.pl> said: [color=blue] > A nie wiesz czy ten teren byl zalany w 1997 roku? Chodzi mi o osiedla > na wschod od tej stacji > A[/color]
Było sprawdzać przed zakupem. Deweloper w reklamach osiedla się nie chwalił tym faktem?
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
W dniu 2010-05-21 13:17, Arti pisze:[color=blue] > A nie wiesz czy ten teren byl zalany w 1997 roku? Chodzi mi o osiedla na > wschod od tej stacji[/color]
Nie był zalany, lekko podtopione były tylko okolice Kładki Burzowej, czyli tam, gdzie jest teraz osiedle przy Młodnickiego. Woda w kanale miejskim podnosiła się powolutku przez cały tydzień, bo główny wał przesiąkał i w końcu zrównała się mniej więcej z poziomem nabrzeża, a potem opadła. Na razie woda w kanale ani drgnie, broni nas zasuwa umieszczona pod kładką burzową.
T.
Użytkownik "Arti" <arti69WYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ht5q3m$1q9n$1@news2.ipartners.pl...[color=blue] > A nie wiesz czy ten teren byl zalany w 1997 roku? Chodzi mi o osiedla na > wschod od tej stacji[/color]
Z tego co na mapie widac z 1997 to rejon miedzy kanalem powodziowym a wyszynskiego, jednosci narodowej nie byl zalany.
M.
Użytkownik "Mart" <bez@maila.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ht5rtk$cu9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Z tego co na mapie widac z 1997 to rejon miedzy kanalem powodziowym a > wyszynskiego, jednosci narodowej nie byl zalany. >[/color] Sorry mialy byc Wyszynskiego/Nowowiejskiej (Jaracza tez sucho Jednosci Narodowej juz chyba tak sobie?
M.
>[color=blue] > Nie był zalany, lekko podtopione były tylko okolice Kładki Burzowej, > czyli tam, gdzie jest teraz osiedle przy Młodnickiego. Woda w kanale > miejskim podnosiła się powolutku przez cały tydzień, bo główny wał > przesiąkał i w końcu zrównała się mniej więcej z poziomem nabrzeża, > a potem opadła. Na razie woda w kanale ani drgnie, broni nas zasuwa > umieszczona pod kładką burzową.[/color] Mieszkam miedzy stacja i Mlodnickiego. Ale woda przeciz nie musi przyjsc od strony Odry. Pytam czy ten teren jest nizej od innych czesci miasta i czy wode moze tam splywac jak do niecki. Tomasz F - tez tam mieszkasz? A
W dniu 2010-05-21 13:53, Arti pisze: [color=blue] > Ale woda przeciz nie musi przyjsc od strony Odry. > Pytam czy ten teren jest nizej od innych czesci miasta i czy wode moze tam > splywac jak do niecki.[/color]
Raczej jest odwrotnie - im bliżej centrum, tym jest niżej. W 1997 roku u nas było sucho, trochę zalane były ogródki działkowe no i stawek w Parku Nowowiejskim nagle wystąpił z brzegów. Najniżej położone miejsce w okolicy to chyba właśnie ten park. [color=blue] > Tomasz F - tez tam mieszkasz?[/color]
Też.
T.
Użytkownik "Mart" <bez@maila.pl> napisał w wiadomości news:ht5s1t$dm3$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue] > Sorry mialy byc Wyszynskiego/Nowowiejskiej (Jaracza tez sucho > Jednosci Narodowej juz chyba tak sobie?[/color]
Jedności też była sucha. Woda zaczynała się na wysokości zajezdni przy Słowiańskiej i im dalej w stronę Trzebnickiej tym więcej jej było.
Użytkownik "Mart" <bez@maila.pl> napisał w wiadomości news:ht5s1t$dm3$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > > Użytkownik "Mart" <bez@maila.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:ht5rtk$cu9$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> Z tego co na mapie widac z 1997 to rejon miedzy kanalem powodziowym a >> wyszynskiego, jednosci narodowej nie byl zalany. >>[/color] > Sorry mialy byc Wyszynskiego/Nowowiejskiej (Jaracza tez sucho > Jednosci Narodowej juz chyba tak sobie?[/color]
potwierdzam :-) było sucho - tylko w piwnicach budynków pojawiła się woda "od dołu" - nie nalezy jej wypompowywać - sama przyszła, sama pójdzie :-)
-- serdeczności! zbisa
at Fri 21 of May 2010 16:31, zbisa wrote: [color=blue] > > Użytkownik "Mart" <bez@maila.pl> napisał w wiadomości > news:ht5s1t$dm3$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> >> Użytkownik "Mart" <bez@maila.pl> napisał w wiadomości grup >> dyskusyjnych:ht5rtk$cu9$1@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>> >>> Z tego co na mapie widac z 1997 to rejon miedzy kanalem powodziowym >>> a wyszynskiego, jednosci narodowej nie byl zalany. >>>[/color] >> Sorry mialy byc Wyszynskiego/Nowowiejskiej (Jaracza tez sucho >> Jednosci Narodowej juz chyba tak sobie?[/color] > > potwierdzam :-) było sucho - tylko w piwnicach budynków pojawiła się > woda "od dołu" - nie nalezy jej wypompowywać - sama przyszła, sama > pójdzie :-)[/color]
Słyszałem historię o działaniach amerykańskiego właściciela hotelu w Pradze (parę lat po wielkiej wrocławskiej powodzi). Kiedy facet się dowiedział, że idzie wielka woda, poodkręcał hydranty i zalał piwnice. Kiedy przyszła powódź, zalało jedynie suche piwnice. Za to kiedy wody opadły, z rzeczonego hotelu wylano czystą wodę podczas gdy w innych budynkach walczono ze śmierdzącym i trudnym do usunięcia mułem.
-- nb
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|