|
Ekstremalna przeprawa przez ul=2ESzczecińską
rafal2325 |
Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską? Jeżeli nie to polecam choćby z czystej ciekawości :-) Jakiś kretyn zlecił po ostatnich 20 stopniowych mrozach szybkie łatanie tej oto ulicy. Akcja była na całego. Panowie zwarci i do boju gotowi wyłatali całą Szczecińską w jeden dzień. Nadeszły jednak po ok tygodniu kolejne mrozy i śniegi. Wczoraj nadeszła odwilż... Jak się nietrudno domyślić znając solidność napraw nawierzchni dróg przez naszych rodaków wszystkie łatki które tydzień temu zostały położone zniknęły! Pozostał tylko krajobraz jak po bitwie. Kursujące tam non-stop tiry rozpieprzyły wszystko w pył. Dzisiaj jechałem tą ulicą za jakimś gościem. Miał pecha wpadł w jeden z wielu tych kraterów. Skończyło się to dla niego połamaniem obu kołpaków które toczyły się wprost za nim. Za kółkiem siedzę praktycznie cały dzień i tak sobie myślę czy my jako naród mamy już we krwi łatanie wszystkiego. Bo niestety właśnie nasze drogi są najlepszym obrazem jak wygląda ten kraj również w innych dziedzinach - CIąGLE KURNA WSZYSTKO łATAMY!!!! Powracając do ul. Szczecińskiej żartuję sobie że pewnie w nocy ZDiUM zajumał stamtąd asfalt aby mieć na położenie łat na innej ulicy. To co wyprawia ZDiUM z naszymi pieniędzmi jest po prostu żenujące. Głowa opada, my chyba nigdy nie nauczymy się budować dróg :-/
Pozdrawiam Shawuu
Shawuu wrote: [color=blue] > zajumał stamtąd asfalt aby mieć na położenie łat na innej ulicy. To > co wyprawia ZDiUM z naszymi pieniędzmi jest po prostu żenujące. Głowa > opada, my chyba nigdy nie nauczymy się budować dróg :-/[/color]
gościu, bedzie stadion a ty tu o jakis malo waznych sprawach. Jak to mowi ten piekny i zawsze usmiechniety pan rzecznik miasta (chyba) "wrocław bedize mial piekny nowy stadion". Wlacz dzis fakty na TVP3 - kolo 21.45 sie zaczyna, pewnie powtorza ze juz jeden z bardziej inteligentnych radnych sie wylamal i juz budowac stadionu nie chce.
A kredyty trzeba bedzie splacac za to cudo (za nasze pieniadze prowizje dla tlusciowych z bankow) wiec i na drogi bedzie mniej.
Stadion uber alles!
Na wyscigowej pod wiaduktem to jakby ktos bombe kasetowa zrzucil ale kolpaki jeszcze sie trzymaja. Za to mozna sie wytelepac za darmo.
On Tue, 24 Feb 2009 21:15:08 +0100, Shawuu wrote:[color=blue] >Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską? Jeżeli nie >to polecam choćby z czystej ciekawości :-) Jakiś kretyn zlecił po >ostatnich 20 stopniowych mrozach szybkie łatanie tej oto ulicy. Akcja >była na całego. Panowie zwarci i do boju gotowi wyłatali całą >Szczecińską w jeden dzień. Nadeszły jednak po ok tygodniu kolejne mrozy >i śniegi. Wczoraj nadeszła odwilż... Jak się nietrudno domyślić znając >solidność napraw nawierzchni dróg przez naszych rodaków wszystkie łatki >które tydzień temu zostały położone zniknęły![/color]
A zniknely latki czy powstaly nowe dziury ?
Bo tak mowiac szczerze to ostatnio powstalo wiele dziur w drogach.
J.
Dnia Tue, 24 Feb 2009 21:15:08 +0100, Shawuu napisał(a): [color=blue] > Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską? Jeżeli nie > to polecam choćby z czystej ciekawości :-) Jakiś kretyn zlecił po > ostatnich 20 stopniowych mrozach szybkie łatanie tej oto ulicy. Akcja > była na całego. Panowie zwarci i do boju gotowi wyłatali całą > Szczecińską w jeden dzień. Nadeszły jednak po ok tygodniu kolejne mrozy > i śniegi. Wczoraj nadeszła odwilż... Jak się nietrudno domyślić znając > solidność napraw nawierzchni dróg przez naszych rodaków wszystkie łatki > które tydzień temu zostały położone zniknęły! Pozostał tylko krajobraz > jak po bitwie. Kursujące tam non-stop tiry rozpieprzyły wszystko w pył. > Dzisiaj jechałem tą ulicą za jakimś gościem. Miał pecha wpadł w jeden z > wielu tych kraterów. Skończyło się to dla niego połamaniem obu kołpaków > które toczyły się wprost za nim. Za kółkiem siedzę praktycznie cały > dzień i tak sobie myślę czy my jako naród mamy już we krwi łatanie > wszystkiego. Bo niestety właśnie nasze drogi są najlepszym obrazem jak > wygląda ten kraj również w innych dziedzinach - CIąGLE KURNA WSZYSTKO > łATAMY!!!! Powracając do ul. Szczecińskiej żartuję sobie że pewnie w > nocy ZDiUM zajumał stamtąd asfalt aby mieć na położenie łat na innej > ulicy. To co wyprawia ZDiUM z naszymi pieniędzmi jest po prostu > żenujące. Głowa opada, my chyba nigdy nie nauczymy się budować dróg :-/[/color]
Jechałem dzisiaj przez Żmigrodzką i wylot na Psary/Trzebnicę. Naliczyłem z setkę nowych kraterów (to nawet nie są dziury), w porównaniu z tym co widziałem tydzień wcześniej. Totalna tragedia. Niektóre w ogóle nie omijalne. Do tego sama żmigrodzka (czy jak się ta ulica koło tesco nazywa) była robiona gruntownie --- rok temu ? A łat jest tam nasranych już więcej niż samej drogi.
Fabryczna, Robotnicza, Śrubowa to samo. Przy przejeździe na Fabrycznej, dwie nowe dziury. Naprawde zastanawiam się czy nie nadrabiać drogi przez Legnicką bo przejazd przez tamten przejazd jest paranoją. Jedyna normalna droga jest na pasie pod prąd.
Zastanawiam się czy nie iść z pochodniami i widłami na ratusz.
-- SOCAR
Użytkownik "SOCAR" <socar@os.pl> napisał w wiadomości news:flnq8n34uf9q.dlg@norad.mil...[color=blue] > Jechałem dzisiaj przez Żmigrodzką i wylot na Psary/Trzebnicę. Naliczyłem z > setkę nowych kraterów (to nawet nie są dziury), w porównaniu z tym co > widziałem tydzień wcześniej. Totalna tragedia. Niektóre w ogóle nie[/color]
Z tą Żmigrodzką to w ogóle jakaś lipa jest. Myślałem, że kiedy będą ją robić to zrobią porządnie dwie jezdnie - nową i gruntowny remont starej a tu się okazuje, że na starej jezdni to niewiele zrobili poza namalowaniem oznakowania poziomego. Wcześniej - krótko przed przebudową tej ulicy o ile dobrze pamiętam to kładli nowy dywanik asfaltowy na tą przedwojenną brukowaną jezdnię bo jednej zimy był taki wysyp dziur, że cała ta ulica wyglądała jak po ciężkim bombardowaniu - [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/136234,foto.html[/url] . Właściwie to powinni usunąć stamtąd tą "asfaltową" nawierzchnię i zostawić przedwojenny bruk - jest w dużo lepszym stanie niż to co na niego kładą. -- Piotr Herba [url]http://www.youtube.com/user/neoezn[/url] - Tramwajem po Wrocławiu [url]http://www.gorny-slask.eu[/url] - Województwo śląskie na fotografii
Shawuu pisze:[color=blue] > Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską?[/color]
[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6312152,Grozna_wyrwa_na_placu_Wroblewskiego_zalatana.html[/url] tu tez profesjonalna robota: "Do wyrwy w nawierzchni wypełnionej wodą wrzucili zawartość worka i łopatą przyklepali asfalt instant." :D
Użytkownik "Papkin" napisał[color=blue] > gościu, bedzie stadion a ty tu o jakis malo waznych sprawach. Jak to mowi > ten piekny i zawsze usmiechniety pan rzecznik miasta (chyba) "wrocław > bedize mial piekny nowy stadion". Wlacz dzis fakty na TVP3 - kolo 21.45 > sie zaczyna, pewnie powtorza ze juz jeden z bardziej inteligentnych > radnych sie wylamal i juz budowac stadionu nie chce. > > A kredyty trzeba bedzie splacac za to cudo (za nasze pieniadze prowizje > dla tlusciowych z bankow) wiec i na drogi bedzie mniej. > > Stadion uber alles! > > Na wyscigowej pod wiaduktem to jakby ktos bombe kasetowa zrzucil ale > kolpaki jeszcze sie trzymaja. Za to mozna sie wytelepac za darmo.[/color] Nie no, oczywiscie po co nam stadion. Badzmy wyjatkowi i nie budujmy go. Co tam, przeciez mozemy sobie kupic bilet na samolocik, wykupic miejsce w hotelu, kupic bilecik na mecz np. w Anglii czy tam Hiszpanii i sobie isc na meczyk a nasi chlopcy niech sobie dalej biegaja po pastwiskach. Przeciez Pan Kowalski pragnie juz od kilku miesiecy, zeby wyremontowali jego ulice na jakims wygwizdowiu za te pieniadze. A takich jak Pan Kowalski to jest setki we Wro. Co z tego, ze latem zamkna 10 ulic do remontu i takich tysiac Kowalskich beda pierdolic, ze miasto zapchane. Przeciez jest zle, bo miasto zapchane, nie wazne, ze jak zakonczy sie remont to bedzie 10 ulic z nowa nawierzchnia, sciezkami rowerowymi (oczywiscie, nie wszedzie, bo czasem kogos zamroczy przy projekcie) itp. Zatem nie remontuja ulic = zle; remontuja ulice - tez zle. Juz nie wspomne, ze Pan Jackiewicz zaznaczyl, ze pieniadze, ktore pojda na Stadion mozna wykorzystac na budowe mostu czy na Obwodnice, na ktore z kolei i tak sa juz pieniadze przeznaczone. Zatem prosze Panstwa, nie budujmy Stadionow, nie budujmy fontanny na Olawskiej, a najlepiej nie budujmy niczego, bo po co marnowac pieniadze na atrakcje naszego miasta. Wystarcza nam same drogi, na ktore i tak przyjdzie pora we wlasciwym czasie i tak. Bedziemy mogli sobie dzieki temu tak pojezdzic po miescie i jezdzic i jezdzic i jezdzic.. Pojedziemy sobie np. na Maslice, zeby sie przejechac funkiel nowka droga, popatrzec na tamtejsze pola, bo na Stadion nie popatrzymy sobie, ktorego nie bedzie. Pozwole sobie kogos zacytac... "Nie bedzie niczego!"
-- OpeK
Użytkownik "Neo[EZN]" <SKASUJneo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości news:go1pbq$50o$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Użytkownik "SOCAR" <socar@os.pl> napisał w wiadomości > news:flnq8n34uf9q.dlg@norad.mil...[color=green] >> Jechałem dzisiaj przez Żmigrodzką i wylot na Psary/Trzebnicę. Naliczyłem >> z >> setkę nowych kraterów (to nawet nie są dziury), w porównaniu z tym co >> widziałem tydzień wcześniej. Totalna tragedia. Niektóre w ogóle nie[/color][/color] [color=blue] > [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/136234,foto.html[/url] . Właściwie to powinni > usunąć stamtąd tą "asfaltową" nawierzchnię i zostawić przedwojenny bruk - > jest w dużo lepszym stanie niż to co na niego kładą.[/color]
Tak przez jakiś czas, przed przebudową, funkcjonował wjazd do Legnicy od strony A4 w ciągu krajowej "trójki" - po łataniu łat łatami zrezygnowali, sfrezowali do kostki i było git.
pzdrw gl12d4
Użytkownik "Jataman" <a@gmailANTYSPAM.com> napisał w wiadomości news:go1s2b$ldk$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Shawuu pisze:[color=green] >> Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską?[/color] > > [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6312152,Grozna_wyrwa_na_placu_Wroblewskiego_zalatana.html[/url] > tu tez profesjonalna robota: > "Do wyrwy w nawierzchni wypełnionej wodą wrzucili zawartość worka i łopatą > przyklepali asfalt instant." :D[/color]
Ale inaczej w takich warunkach i o takiej porze roku tego nie zrobisz. Pozostają tyczasowe, doraźne metody i niestety nietrwałe. Trzeba po prostu tego później pilnować bo dziura za niedługo wróci z powrotem. i opiat' łatać masą na zimno.
pzdrw gl12d4
gl12d4 pisze:[color=blue] > Użytkownik "Jataman" <a@gmailANTYSPAM.com> napisał w wiadomości > news:go1s2b$ldk$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Shawuu pisze:[color=darkred] >>> Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską?[/color] >> >> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6312152,Grozna_wyrwa_na_placu_Wroblewskiego_zalatana.html[/url] >> >> tu tez profesjonalna robota: >> "Do wyrwy w nawierzchni wypełnionej wodą wrzucili zawartość worka i >> łopatą przyklepali asfalt instant." :D[/color] > > Ale inaczej w takich warunkach i o takiej porze roku tego nie zrobisz. > Pozostają tyczasowe, doraźne metody i niestety nietrwałe. Trzeba po > prostu tego później pilnować bo dziura za niedługo wróci z powrotem. > i opiat' łatać masą na zimno. > > pzdrw > gl12d4 >[/color] Przejedz sie w nocy po cywilizowanych krajach, duzo malych namiotow zauwazysz i, uwaga, spod tych namiotow bedzie dochodzil dzwiek suszaco-nagrzewajacej dmuchawy, jak sie chce (bo to nie kwestia kasy, wystarczy rozpierdalac jej mniej co chwile, a zrobic raz i porzadnie) to mozna zalatac krater w sposob cywilizowany, w kilka-kilkanascie godzin, w nocy.
-- butek Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate corners of the room. This will prevent the premature build-up of a critical mass.
Użytkownik "Shawuu" <rafoo@wp.pl> napisał w wiadomości news:go1kep$56c$1@pyro.tvk.wroc.pl...[color=blue] > Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską? Jeżeli nie to > polecam choćby z czystej ciekawości :-) Jakiś kretyn zlecił po ostatnich > 20 stopniowych mrozach szybkie łatanie tej oto ulicy. Akcja była na > całego. Panowie zwarci i do boju gotowi wyłatali całą Szczecińską w jeden > dzień. Nadeszły jednak po ok tygodniu kolejne mrozy i śniegi. Wczoraj > nadeszła odwilż... Jak się nietrudno domyślić znając solidność napraw > nawierzchni dróg przez naszych rodaków wszystkie łatki które tydzień temu > zostały położone zniknęły! Pozostał tylko krajobraz jak po bitwie. > Kursujące tam non-stop tiry rozpieprzyły wszystko w pył. Dzisiaj jechałem > tą ulicą za jakimś gościem. Miał pecha wpadł w jeden z wielu tych > kraterów. Skończyło się to dla niego połamaniem obu kołpaków które toczyły > się wprost za nim. Za kółkiem siedzę praktycznie cały dzień i tak sobie > myślę czy my jako naród mamy już we krwi łatanie wszystkiego. Bo niestety > właśnie nasze drogi są najlepszym obrazem jak wygląda ten kraj również w > innych dziedzinach - CIąGLE KURNA WSZYSTKO łATAMY!!!! Powracając do ul. > Szczecińskiej żartuję sobie że pewnie w nocy ZDiUM zajumał stamtąd asfalt > aby mieć na położenie łat na innej ulicy. To co wyprawia ZDiUM z naszymi > pieniędzmi jest po prostu żenujące. Głowa opada, my chyba nigdy nie > nauczymy się budować dróg :-/ > Pozdrawiam > Shawuu[/color]
nie rozumiem, czym tu sie burzyc....... przynajmniej kilkadziesiat osob zyje z tego dostatnio, a firmy co roku latajace dziury i przyklepujace je buciorami maja robote na kilkanascie (-dziesiat) lat... ot, skuteczna walka z bezrobociem. a to, ze PRAWIE WSZYSTKO w tym kraju robi sie do dupy, to temat na wielotomowe dzielo (moze Norman Davies?) pozdrawiam vomir
Użytkownik "OpeK" <opek@nie.twoj.interes.com> napisał w wiadomości news:go1tv6$56d$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Nie no, oczywiscie po co nam stadion. Badzmy wyjatkowi i nie budujmy go. > Co tam, przeciez mozemy sobie kupic bilet na samolocik, wykupic miejsce w > hotelu, kupic bilecik na mecz np. w Anglii czy tam Hiszpanii i sobie isc > na meczyk a nasi chlopcy niech sobie dalej biegaja po pastwiskach.[/color]
ani nie polecę na meczyk do Hiszpanii ani nie pójdę na meczyk na tym nowym stadionie we Wro (o ile go wogóloe skończą - bo to że nie będzie gotowy w 2012r to pewne). Nie mam zamiaru wybierać się na jakieś meczyki i nie mam zamiaru spłacać tego stadionu za parę tysięcy zapaleńców. To że inni mają stadiony nie oznacza, że my też musimy topić w tym kasę.
-- pozdrawiam P.
Użytkownik "Butek" <email.address@is.invalid> napisał w wiadomości news:go254r$apl$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > wystarczy rozpierdalac jej mniej co chwile, a zrobic raz i porzadnie) to > mozna zalatac krater w sposob cywilizowany, w kilka-kilkanascie godzin, w > nocy.[/color]
Bój się ty Pana Boga!!!!! W NOCY ??????? Ale jak????? Przecież praca jest w godzinach od 8 do 16 ??????
BTW wczoraj łatali jakąś dziurę na środku skrzyżowania Wiśniowej i Ślężnej około 9 rano.... dojazd od Armii Krajowej był tak zapchany, że nie można było skręcić z Borowskiej w tamtym kierunku - debile.
-- pozdrawiam P.
No ale tak właśnie się robi nikt na gorąco nie wyleje asfaltu w takich warunkach. A masa na zimno (np Bornit) świetnie się sprawdza, tylko że powinni użyć wibratora a nie łopat.
Użytkownik "Butek" <email.address@is.invalid> napisał w wiadomości news:go254r$apl$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > gl12d4 pisze:[color=green] >> Użytkownik "Jataman" <a@gmailANTYSPAM.com> napisał w wiadomości >> news:go1s2b$ldk$1@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>> Shawuu pisze: >>>> Czy widział ktoś z was lub jechał ostatnio ul. Szczecińską? >>> >>> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6312152,Grozna_wyrwa_na_placu_Wroblewskiego_zalatana.html[/url] >>> tu tez profesjonalna robota: >>> "Do wyrwy w nawierzchni wypełnionej wodą wrzucili zawartość worka i >>> łopatą przyklepali asfalt instant." :D[/color] >> >> Ale inaczej w takich warunkach i o takiej porze roku tego nie zrobisz. >> Pozostają tyczasowe, doraźne metody i niestety nietrwałe. Trzeba po >> prostu tego później pilnować bo dziura za niedługo wróci z powrotem. >> i opiat' łatać masą na zimno.[/color][/color] [color=blue] > Przejedz sie w nocy po cywilizowanych krajach, duzo malych namiotow > zauwazysz i, uwaga, spod tych namiotow bedzie dochodzil dzwiek > suszaco-nagrzewajacej dmuchawy, jak sie chce (bo to nie kwestia kasy, > wystarczy rozpierdalac jej mniej co chwile, a zrobic raz i porzadnie) to > mozna zalatac krater w sposob cywilizowany, w kilka-kilkanascie godzin, w > nocy.[/color]
Uwierz, że mi nie musisz tłumaczyć, że są takie cywilizowane kraje i takie metody ;) I że wcale nie jestem zwolennikiem łatania łatą na łacie. Ale żyjemy w miejscu takim a nie innym, gdzie pieniędzy na utrzymanie jest kilkakrotnie mniej a ceny materiałów najczęściej nie mniejsze od "cywilizowanych krajów". Ale jeśli chodzi o koszty nie masz racji - niestety koszt kompleksowego naprawienia "tak jak w książce pisze" z namioyem, nawiewami i ekipą pracującą np 5h będzie minimum 100 razy większy (a z pracą w nocy jeszcze wyższy) więc opłaca się kilka razy w miesiącu na 10 minut wysłać umyślnego z wiaderkiem, byleby dało rade przejechać. Czy mi się to podoba? Nie, ale to właśnie rachunek eknomiczny jest bezwzględny.
pzdrw gl12d4
On Wed, 25 Feb 2009 09:34:45 +0100 "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> wrote: [color=blue] > Ale jeśli chodzi o koszty nie masz racji - niestety koszt kompleksowego > naprawienia "tak jak w książce pisze" z namioyem, nawiewami i ekipą > pracującą np 5h będzie minimum 100 razy większy (a z pracą w nocy jeszcze > wyższy) więc opłaca się kilka razy w miesiącu na 10 minut wysłać umyślnego z > wiaderkiem, byleby dało rade przejechać. Czy mi się to podoba? Nie, ale to > właśnie rachunek eknomiczny jest bezwzględny.[/color]
Moze kalosze do utwardzania stracily homologacje? ;)
-- TM
Użytkownik "gg" napisał[color=blue] > ani nie polecę na meczyk do Hiszpanii ani nie pójdę na meczyk na tym nowym > stadionie we Wro (o ile go wogóloe skończą - bo to że nie będzie gotowy w > 2012r to pewne). Nie mam zamiaru wybierać się na jakieś meczyki i nie mam > zamiaru spłacać tego stadionu za parę tysięcy zapaleńców. To że inni mają > stadiony nie oznacza, że my też musimy topić w tym kasę.[/color] Zapewne nie miales przez cale zycie ze sportem nic wspolnego :) Zatem jak nie chcesz sie dokladac to wyprowadz sie do mniejszego miasta. Za to ja mam sie dokladac na cos co Twoim zdaniem dla Ciebie byloby korzystne? Wierz mi, ze tych pare tysiecy zapalencow jest wiecej niz takich jak Ty :)
-- OpeK
Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości news:go1u30$6dp$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Użytkownik "Neo[EZN]" <SKASUJneo@hydral.com.pl> napisał w > wiadomości[color=green] >> [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/136234,foto.html[/url] . Właściwie to >> powinni usunąć stamtąd tą "asfaltową" nawierzchnię i zostawić >> przedwojenny bruk - jest w dużo lepszym stanie niż to co na >> niego kładą.[/color][/color] [color=blue] > Tak przez jakiś czas, przed przebudową, funkcjonował wjazd do > Legnicy od strony A4 w ciągu krajowej "trójki" - po łataniu łat > łatami zrezygnowali, sfrezowali do kostki i było git.[/color]
Ale kostka jako nawierzchnia nie jest "git" tylko "do d*".
Asfalt na kostce ma ta zalete ze te "dziury" nie sa glebokie. Przecietna opona powinna sobie z nimi poradzic.
J.
J.F. pisze: [color=blue] > Asfalt na kostce ma ta zalete ze te "dziury" nie sa glebokie. > Przecietna opona powinna sobie z nimi poradzic.[/color]
asfalt na kostce (zwlaszcza w lesie) ma te zalete, ze mozesz sie zdziwic
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
[color=blue] > Zapewne nie miales przez cale zycie ze sportem nic wspolnego :)[/color]
kibic wielki sie znalazl buahaha. Myslisz ze tam z kolegami bedziesz mogl pograc w pilke np wieczorem przy oswietlonej plycie boiska? Watpie. A jak jestes kibic telewizyjny albo trybunowy no to sorry, to nie sport.
To ze chcesz sobie ogladac 22 kolesi kopiacych skorzany (no teraz to juz pewnie z polimerow) worek wypelniony powietrzem (azotem) i zajadac chipsy popijajac piwem to nas nie interesuje.
jak chcesz aktywnie sport uprawiac to orliki sie klaniaja. Tu mozna cos zrobic i zainwestowac.
Stadion bedzie dla wybranych. Na pewno murawa nie bedzie sie wysuwac spod hali (jak w Arizonie) by mozna bylo zrobic tam koncert nie niszczac murawy.
Na zachodzie to mi swita ze taki Aresnal to sobie sam postawi stadion bo klub jest maszynka do trzaskania kasy. A u nas miasto ma fundowac arene. Nie stac nas. Mamy wieksze priorytety.
[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6315290,Jak_wroclawski_PiS_gra_na_stadionie_na_Euro.html[/url]
oho, juz cos sie szykuje.
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:go35m4$n7f$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości > news:go1u30$6dp$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Użytkownik "Neo[EZN]" <SKASUJneo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości[color=darkred] >>> [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/136234,foto.html[/url] . Właściwie to powinni >>> usunąć stamtąd tą "asfaltową" nawierzchnię i zostawić przedwojenny >>> bruk - jest w dużo lepszym stanie niż to co na niego kładą.[/color][/color] >[color=green] >> Tak przez jakiś czas, przed przebudową, funkcjonował wjazd do Legnicy od >> strony A4 w ciągu krajowej "trójki" - po łataniu łat łatami zrezygnowali, >> sfrezowali do kostki i było git.[/color] > > Ale kostka jako nawierzchnia nie jest "git" tylko "do d*".[/color]
Ja akurat nie zgadzam się z twoim odczuciem. _Prawidłowo_ wykonana nawierzchnia z kostki granitowej (których na Dolnym Śląsku było sporo) ma zalety jednocześnie betonowych i asfaltowych praktycznie nie dziedzicząc ich wad. Oczywiście jak każda inna ma również swoje własne - hałas i śliskość po namoknięciu. [color=blue] > Asfalt na kostce ma ta zalete ze te "dziury" nie sa glebokie.[/color]
Zależy ile warstw na niej jest. [color=blue] > Przecietna opona powinna sobie z nimi poradzic.[/color]
Prawda. Przejechałem tysiące tego typu dziur bez żadnego zonka, ale na jednej z nich rozprułem oponę w poprzek prawie po całości ;)
pzdrw gl12d4
Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości news:go2vr9$m2c$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green] >> Przejedz sie w nocy po cywilizowanych krajach, duzo malych >> namiotow zauwazysz i, uwaga, spod tych namiotow bedzie dochodzil >> dzwiek suszaco-nagrzewajacej dmuchawy, jak sie chce (bo to nie >> kwestia kasy, wystarczy rozpierdalac jej mniej co chwile, a >> zrobic raz i porzadnie) to mozna zalatac krater w sposob >> cywilizowany, w kilka-kilkanascie godzin, w nocy.[/color][/color] [color=blue] > Ale żyjemy w miejscu takim a nie innym, gdzie pieniędzy na > utrzymanie jest kilkakrotnie mniej[/color]
wcale nie tak wiele mniej .. spojrz na ceny paliw - podobne jak w Niemczech ? Z czego w Polsce jakies 60% to podatek, a roznica w cenie to wiekszy niemiecki podatek.
No - niemcy jeszcze maja podatki roczne od samochodow. Ale maja tez autostrady.. [color=blue] > a ceny materiałów najczęściej nie mniejsze od "cywilizowanych > krajów".[/color]
Za to robocizna tansza. [color=blue] > Ale jeśli chodzi o koszty nie masz racji - niestety koszt > kompleksowego naprawienia "tak jak w książce pisze" z namioyem, > nawiewami i ekipą pracującą np 5h będzie minimum 100 razy większy > (a z pracą w nocy jeszcze wyższy) więc opłaca się kilka razy w > miesiącu na 10 minut wysłać umyślnego z wiaderkiem, byleby dało > rade przejechać. Czy mi się to podoba? Nie, ale to właśnie > rachunek eknomiczny jest bezwzględny.[/color]
Ale ekipa tam i tak bedzie musiala przyjechac. I to najlepiej w nocy, zeby nie przeszkadzac mieszkancom. Kwestia dogadania sie z pracownikami o ile to bedzie drozsze .. i raczej niewiele. Namiot ? Wielorazowego uzytku. Swiatlo ? Prad jest relatywnie bardzo tani. Ogrzewanie ? Ile kosztuje litr opalu ?
Wiec jesli cos liczyc to raczej ile kosztuje taka ekipa z porzadna naprawa, a ile bylejakie latanie dziury przez nastepnych 5 lat - dwa razy rocznie ?
Trudniejszy rachunek moze byc ile tych dziur ostatnio powstalo, ile ekip by trzeba miec zeby je szybko zalatac, i co mialyby robic do nastepnej zimy.
Ewentualnie czy oplaca sie transportowac cala maszynerie zeby zalatac pol metra kwadratowego - moze wystarczy byle jak, a za pare lat maszynerie sie przywiezie raz i zrobi cala droge.
J.
Dnia 02/25/2009 10:54 AM, OpeK napisał:[color=blue] > > Użytkownik "gg" napisał[color=green] >> ani nie polecę na meczyk do Hiszpanii ani nie pójdę na meczyk na tym >> nowym stadionie we Wro (o ile go wogóloe skończą - bo to że nie będzie >> gotowy w 2012r to pewne). Nie mam zamiaru wybierać się na jakieś >> meczyki i nie mam zamiaru spłacać tego stadionu za parę tysięcy >> zapaleńców. To że inni mają stadiony nie oznacza, że my też musimy >> topić w tym kasę.[/color] >[/color] Ja co prawda nie lubuje się w piłce kopanej (wolę kosza) ale zdarzy mi obejrzeć ciekawsze mecze na żywo na Oporowskiej i popieram budowę stadionu z prawdziwego zdarzenia w mieście , które pretenduje do miana miasta europejskiego. Miasto to nie tylko chleb ale i igrzyska dla zjadaczy tegoż chleba a to, że ktoś nie lubi sportu nie znaczy przecież że nie spędza wolnego czasu np w Operze ? Protestowałeś z powodu remontu budynku opery czy też teatru? A przecież to też kosztuje. Ale dzięki takim właśnie inwestycją miasto może zaistnieć w świecie - jakoś zareklamować się. [choć zamiast nikomu niepotrzebnej fontanny przy HS wolałbym aby te pieniądze poszły na budowę stadionu]. A inna bajka to to, że nasze "władze" nie potrafią sprostać takiej inwestycji - mam nadzieje że My Wrocławianie wystawimy im laurkę przy urnach. A i żeby nie było dalej uważam, że drogi to priorytet w tym mieście ale to nie jest jedyna potrzeba. Bo ja też chcę trochę igrzysk ;P
-- \\||// pozdrawiam | OUTLOKOWICZE wiecie co to MIME? | <@____&~ DARJERZ | Ustawcie proszę prawidłowe kodowanie !| ^ ^
Użytkownik "darjerz" napisał[color=blue] > Ja co prawda nie lubuje się w piłce kopanej (wolę kosza) ale zdarzy > mi obejrzeć ciekawsze mecze na żywo na Oporowskiej i popieram budowę > stadionu z prawdziwego zdarzenia w mieście , które pretenduje do > miana miasta europejskiego. > Miasto to nie tylko chleb ale i igrzyska dla zjadaczy tegoż chleba > a to, że ktoś nie lubi sportu nie znaczy przecież że nie spędza > wolnego czasu np w Operze ? Protestowałeś z powodu remontu budynku > opery czy też teatru? A przecież to też kosztuje. > Ale dzięki takim właśnie inwestycją miasto może zaistnieć w świecie > - jakoś zareklamować się. [choć zamiast nikomu niepotrzebnej > fontanny przy HS wolałbym aby te pieniądze poszły na budowę stadionu]. > A inna bajka to to, że nasze "władze" nie potrafią sprostać takiej > inwestycji - mam nadzieje że My Wrocławianie wystawimy im laurkę > przy urnach. > A i żeby nie było dalej uważam, że drogi to priorytet w tym mieście > ale to nie jest jedyna potrzeba. Bo ja też chcę trochę igrzysk ;P[/color] Jak to milo czasem kogos madrego posluchac/poczytac.
-- OpeK
> - jakoś zareklamować się. [choć zamiast nikomu niepotrzebnej[color=blue] > fontanny przy HS wolałbym aby te pieniądze poszły na budowę stadionu].[/color]
wymień jedno miasto poza stolicą z Euro w Portugalii.
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości news:49a53017$1@news.home.net.pl...[color=blue] >[color=green] >> Zapewne nie miales przez cale zycie ze sportem nic wspolnego :)[/color] > > kibic wielki sie znalazl buahaha. Myslisz ze tam z kolegami bedziesz mogl > pograc w pilke np wieczorem przy oswietlonej plycie boiska? Watpie. A jak > jestes kibic telewizyjny albo trybunowy no to sorry, to nie sport.[/color] Tak sie sklada, ze jeszcze nie dawo mialem ta przyjemnosc grac co druga niedziele na Oporowskiej i gdybym dalej gral w Slasku to wierz mi, ze na 100% pozwoliliby mi grac na Stadionie, ktory ma zostac zbudowany i wykorzystywany w przyszlosci przez klub :) Wielki nie wielki, ale na pewno kibic w porownaniu do Ciebie. [color=blue] > To ze chcesz sobie ogladac 22 kolesi kopiacych skorzany (no teraz to juz > pewnie z polimerow) worek wypelniony powietrzem (azotem) i zajadac chipsy > popijajac piwem to nas nie interesuje.[/color] Akurat kopie ten skorzany worek wypelniony powietrzem z tymi "kolesiami" choc czasem musze ogladac. A chipsy i piwo odpada. [color=blue] > jak chcesz aktywnie sport uprawiac to orliki sie klaniaja. Tu mozna cos > zrobic i zainwestowac.[/color] Mysle, ze orliki Tobie bardziej sie przydadza. [color=blue] > Stadion bedzie dla wybranych. [cut][/color] Czuje sie zaszczycony. [color=blue] > Na zachodzie to mi swita ze taki Aresnal to sobie sam postawi stadion bo > klub jest maszynka do trzaskania kasy. A u nas miasto ma fundowac arene. > Nie stac nas. Mamy wieksze priorytety.[/color] Wieksze priorytety? np? A teraz wez sobie szybciutko poszukaj ile stadionow w Europie jest zbudowanych przez miasto a nie klub.
[cut][color=blue] > oho, juz cos sie szykuje.[/color] Nie zwracam na to uwagi, bo to kolejny Pan, ktory chce zaistniec z dziwacznymi pomyslami. Moim zdaniem to miasto powinno sie sprezyc, zanim dojdzie do miedzynarodowej kleski. Jedynie do czego moglbym sie przyczepic to koszt budowy stadionu przy tanszych materialach budowlanych niz byly np. 6 miesiecy temu.
Podsumowujac, z Ciebie taki kibic i sportowiec jak z koziej dupy traba. Co prawda nic na ten temat nie powiedziales czy nim jestes, ale tak z tego wynika. I rozumiem, ze Twoim zdaniem tez nie ma po co "marnowac" pieniedzy na boiska szkolne, osiedlowe dla mlodziezy i zamiast mlodziez rozwijala sie w tym kierunku to niech sie nudza, kradna, pija, cpaja itp. (bo taka teraz moda - z nudow) bo mamy wieksze priorytety?
-- OpeK
Dnia 02/25/2009 04:24 PM, Przemek napisał:[color=blue][color=green] >> - jakoś zareklamować się. [choć zamiast nikomu niepotrzebnej >> fontanny przy HS wolałbym aby te pieniądze poszły na budowę stadionu].[/color] > > wymień jedno miasto poza stolicą z Euro w Portugalii.[/color]
Chodzi ci o Euro 2004? bo nie łapie? Z pamięci tylko Porto - ale ja nie jestem fanem kopanej :D ale gdybym był na tych zawodach na pewno bym pamiętał i potrafił opisać miasta. A na pewno będą umieli to zrobić przyjezdni kibice - a to wbrew "opinioTFÓrczej" GW nie są tylko chuligani choć na pewno zauważą naszą "cudną" infrastrukturę komunikacyjną. A to ja z innej beczki sportowo czy wiesz kiedy i gdzie gra kadra polski w EURO w kosza gdzie odbędą się mecze grupowe EURO siatki kobiet. Podpowiedź chodzi o rok 2009 i Hale Stulecia - uważasz, że to też nie jest promocja dla Miasta bo hala już tu jest? Skoro gra się we Wrocławiu EURO w różnych dyscyplinach to znaczy, że nie jesteśmy jednak jakąś zapyziałą prowincjonalną dziurą? Nie uważasz że taki stadion jednak będzie nam potrzebny. Ba czytałeś może jak naigrywano się z Wrocławia po meczy naszej reprezentacji z naszego "stadionu?" Nie było ci czasem wstyd z tego powodu, że takie Miasto ma takiej wielkości stadionik?
-- \\||// pozdrawiam | OUTLOKOWICZE wiecie co to MIME? | <@____&~ DARJERZ | Ustawcie proszę prawidłowe kodowanie !| ^ ^
Dnia Tue, 24 Feb 2009 23:54:00 +0100, "OpeK" <opek@nie.twoj.interes.com>,napisal(-a):
[color=blue] >Nie no, oczywiscie po co nam stadion. Badzmy wyjatkowi i nie budujmy go. Co >tam, przeciez mozemy sobie kupic bilet na samolocik, wykupic miejsce w >hotelu, kupic bilecik na mecz np. w Anglii czy tam Hiszpanii i sobie isc na >meczyk a nasi chlopcy niech sobie dalej biegaja po pastwiskach.[/color]
Stadion nie jest złą inwestycją i może zarobić jeżeli będzie tym ktoś rozsądnie zarządzał ale stadion to nie wszystko. [color=blue] >Przeciez Pan >Kowalski pragnie juz od kilku miesiecy, zeby wyremontowali jego ulice na >jakims wygwizdowiu za te pieniadze. A takich jak Pan Kowalski to jest setki >we Wro. Co z tego, ze latem zamkna 10 ulic do remontu i takich tysiac >Kowalskich beda pierdolic, ze miasto zapchane.[/color]
Wracając ze stadionu chciałbym móc dojechać do swojego mieszkania po normalnej drodze. Tak się składa, że na psiaku wylądowałem po raz pierwszy w 2000 roku i jedno co jest stałe to wjazd na psiaka.....dziura, łatka, dziura, kawałek kostki, dziura i jeżeli "władze" nie są w stanie rozwiązać tak małego problemu jak kawałek dobrej drogi to społeczeństwo ma prawo pierdolić, że jest niezadowolone i ma rację. Na dzień dzisiejszy patrząc na obietnice związane z Euro i na stan obecny to też mi się odechciewa stadionu tylko po to aby stać w jeszcze wiekszych korkach bo jakieś cymbały nie potrafią zarządzać i mają w dupie wszystkich mieszkańców.
-- Pozdrawiam Artur
> Nie uważasz że taki stadion jednak będzie nam potrzebny. Ba czytałeś[color=blue] > może jak naigrywano się z Wrocławia po meczy naszej reprezentacji z > naszego "stadionu?" Nie było ci czasem wstyd z tego powodu, że takie > Miasto ma takiej *wielkości stadionik?[/color]
wstyd mi ze stanu Olimpijskiego oraz stanu miasta. Mimo, że się zmienia, to są inne stadiony, które można było mniejszym nakładem przebudować.
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:go3j76$3e2$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości > news:go2vr9$m2c$1@inews.gazeta.pl...[/color] [color=blue][color=green] >> Ale żyjemy w miejscu takim a nie innym, gdzie pieniędzy na utrzymanie >> jest kilkakrotnie mniej[/color] > > wcale nie tak wiele mniej .. spojrz na ceny paliw - podobne jak w > Niemczech ?[/color]
Kwota na utrzymanie dróg w Polsce nijak z nią nie koreluje. Poza tym Niemcy :) to skrajny, nie najlepszy przykład - to jedna z najsilniejszych gospodarek i jeden z niewielu narodów, który już kilka pokoleń temu odkrył banalną prawdę, że rozwijają się tylko te kraje, które tworzą, ulepszają i dbają infrastrukturę transportową. [color=blue][color=green] >> opłaca się kilka razy w miesiącu na 10 minut wysłać umyślnego z >> wiaderkiem, byleby dało rade przejechać. Czy mi się to podoba? Nie, ale >> to właśnie rachunek eknomiczny jest bezwzględny.[/color] > > Ale ekipa tam i tak bedzie musiala przyjechac. I to najlepiej w nocy, zeby > nie przeszkadzac mieszkancom.[/color]
To nie tak - masz idealistyczne, ale niestety fałszywe założenie. Prawda jest brutal - nikt nie będzie musiał przyjechać. Aż do następnej zimy albo remontu za 5-10 lat - tak się na to patrzy. [color=blue] > Kwestia dogadania sie z pracownikami o ile to bedzie drozsze .. i raczej > niewiele. > Namiot ? Wielorazowego uzytku. Swiatlo ? Prad jest relatywnie bardzo tani. > Ogrzewanie ? Ile kosztuje litr opalu ?[/color]
Tu sie nikt z nikim nie dogaduje. Miasto ma do wydania na zimę X PLN i ogłasza przetarg. Ktoś go wygrywa, "łata" te nawierzchnie i zaczyna liczyć - trzech panów z wiaderkami obleci w tydzień 400-500 dziur, a ze te same pieniądze "po bożemu" zrobi ich góra klikadziesiąt. Dla firmy rachunek jest prosty. [color=blue] > Ewentualnie czy oplaca sie transportowac cala maszynerie zeby zalatac pol > metra kwadratowego - moze wystarczy byle jak, > a za pare lat maszynerie sie przywiezie raz i zrobi cala droge.[/color]
O to, to.
pzdrw gl12d4
On Wed, 25 Feb 2009 09:25:30 -0800 (PST), Przemek wrote:[color=blue][color=green] >> Nie uważasz że taki stadion jednak będzie nam potrzebny.[/color][/color]
Przez poprzednie 20 lat nie byl potrzebny, a teraz bedzie ? [color=blue][color=green] >> Ba czytałeś >> może jak naigrywano się z Wrocławia po meczy naszej reprezentacji z[/color][/color]
Jakie mamy szanse na kolejny mecz reprezentacji ? Bedzie choc 1 rocznie ? [color=blue][color=green] >> naszego "stadionu?" Nie było ci czasem wstyd z tego powodu, że takie >> Miasto ma takiej *wielkości stadionik?[/color][/color]
Owszem, ale jak sobie przypomne stan drog, to sie wstydze za te dziury, i za te wladze co chce stadionu :-) Zebysmy choc mieli jakas I ligowa druzyne .. [color=blue] >wstyd mi ze stanu Olimpijskiego oraz stanu miasta. Mimo, że się >zmienia, to są inne stadiony, które można było mniejszym nakładem >przebudować.[/color]
Cos mi sie wydaje ze nie ma. Ktory i do jakiego stanu ?
J.
Dnia 02/25/2009 07:20 PM, J.F. napisał:[color=blue] > On Wed, 25 Feb 2009 09:25:30 -0800 (PST), Przemek wrote:[color=green][color=darkred] >>> Nie uważasz że taki stadion jednak będzie nam potrzebny.[/color][/color] > Przez poprzednie 20 lat nie byl potrzebny, a teraz bedzie ?[/color] A wolałbyś jeździć starą Syrenką czy nowym Ferrari?[color=blue] > Bedzie choc 1 rocznie ?[/color] A to tylko repra ma tam grać a liga a koncerty, wiece itp itd ?[color=blue] > Owszem, ale jak sobie przypomne stan drog, to sie wstydze za te > dziury, i za te wladze co chce stadionu :-) > Zebysmy choc mieli jakas I ligowa druzyne ..[/color] Hmm jakby ci tu powiedzieć tak nie mamy drużyny 1 ligowej ... mamy drużne w ekstraklasie w tamtym roku awansowała z 1 ligi.[color=blue][color=green] >> wstyd mi ze stanu Olimpijskiego oraz stanu miasta. Mimo, że się >> zmienia, to są inne stadiony, które można było mniejszym nakładem >> przebudować.[/color][/color] Ale to już decyzja niestety nam panujących :( Jak dla mnie mogliby zrobić Olimpijski tylko jest 1 ale .... jak miałoby tam *dojechać/wyjechać* i gdzie zaparkować (tu może kosztem np pól marsowych by coś się dało wykombinować) auta 40 tys ludzi? A i gdzie wtedy jeździliby żużlowcy? Maślice są na razie najlepszą wersją - pod warunkiem AOW i tramwaju - a tu już zaczynają się schody :d
-- \\||// pozdrawiam | OUTLOKOWICZE wiecie co to MIME? | <@____&~ DARJERZ | Ustawcie proszę prawidłowe kodowanie !| ^ ^
Użytkownik "Arti" napisał[color=blue] > Wracając ze stadionu chciałbym móc dojechać do swojego mieszkania po > normalnej drodze. Tak się składa, że na psiaku wylądowałem po raz > pierwszy w 2000 roku i jedno co jest stałe to wjazd na > psiaka.....dziura, łatka, dziura, kawałek kostki, dziura i jeżeli > "władze" nie są w stanie rozwiązać tak małego problemu jak kawałek > dobrej drogi to społeczeństwo ma prawo pierdolić, że jest > niezadowolone i ma rację. > Na dzień dzisiejszy patrząc na obietnice związane z Euro i na stan > obecny to też mi się odechciewa stadionu tylko po to aby stać w > jeszcze wiekszych korkach bo jakieś cymbały nie potrafią zarządzać i > mają w dupie wszystkich mieszkańców. > > -- > Pozdrawiam > Artur[/color] Aaaaaaaaaaaa to Panie Arturze juz osobny temat z ktorym sie zgadzam. W UM pracuje bardzo duzo ............................. :)
-- OpeK
[color=blue] > normalnej drodze. Tak się składa, że na psiaku wylądowałem po raz > pierwszy w 2000 roku i jedno co jest stałe to wjazd na > psiaka.....dziura, łatka, dziura, kawałek kostki, dziura i jeżeli[/color]
bo tam kostka pod spodem całkiem równa w sumie, zdium czeka aż cały asfalt odpadnie chyba, wtedy się okaże że droga jest nawet OK i remontować nie trzeba :) KK
Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości news:go405e$t7e$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w > wiadomości[color=green] >> Ale ekipa tam i tak bedzie musiala przyjechac. I to najlepiej w >> nocy, zeby nie przeszkadzac mieszkancom.[/color] > > To nie tak - masz idealistyczne, ale niestety fałszywe założenie. > Prawda jest brutal - nikt nie będzie musiał przyjechać. Aż do > następnej zimy albo remontu za 5-10 lat - tak się na to patrzy.[/color]
No coz - jesli dorazna naprawa starcza na rok, to nie ma sie czego czepiac. Ale czy na pewno starcza ? [color=blue][color=green] >> Kwestia dogadania sie z pracownikami o ile to bedzie drozsze .. >> i raczej niewiele. >> Namiot ? Wielorazowego uzytku. Swiatlo ? Prad jest relatywnie >> bardzo tani. >> Ogrzewanie ? Ile kosztuje litr opalu ?[/color] > > Tu sie nikt z nikim nie dogaduje. Miasto ma do wydania na zimę X > PLN i ogłasza przetarg. Ktoś go wygrywa, "łata" te nawierzchnie i > zaczyna liczyć - trzech panów z wiaderkami obleci w tydzień > 400-500 dziur, a ze te same pieniądze "po bożemu" zrobi ich góra > klikadziesiąt. Dla firmy rachunek jest prosty.[/color]
Ale od tego jest miasto zeby okreslilo warunki przetargu - czy ma byc doraznie tanio, czy wykonawca ma dac dwa lata gwarancji, czy roboty moga byc wykonywane w dzien, albo jakies premie za niezajmowanie pasa w godzinach szczytu ..
J.
Dnia Wed, 25 Feb 2009 23:43:44 +0100, KK <kakr77_skasuj_to_@_o2.pl>,napisal(-a): [color=blue] >[color=green] >> normalnej drodze. Tak się składa, że na psiaku wylądowałem po raz >> pierwszy w 2000 roku i jedno co jest stałe to wjazd na >> psiaka.....dziura, łatka, dziura, kawałek kostki, dziura i jeżeli[/color] > >bo tam kostka pod spodem całkiem równa w sumie, zdium czeka aż cały >asfalt odpadnie chyba, wtedy się okaże że droga jest nawet OK i >remontować nie trzeba :) >KK[/color]
Dużo bym dał aby ten asfalt odpadł jak najszybciej i została kostka, któa jest w całkiem niezłym stanie.
-- Pozdrawiam Artur
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|