ďťż


[url]http://necik.org/dla_fanow_kaczora.txt[/url] - uaktualnione

Prezydentowi stolicy nic się nie udaje. Warszawiacy kochają go nadal. W
ciągu ostatnich dwóch miesięcy warszawiacy dowiedzieli się:

[color=blue][color=green]
>> Obiecanego triumfalnie przez Kaczyńskiego mostu Północnego nie będzie.[/color][/color]

Przetarg został unieważniony, bo administracja prezydenta Kaczyńskiego
złamała zasady bezstronności i anonimowości. To oznacza, że w ciągu
najbliższych trzech lat żaden nowy most w Warszawie nie powstanie.

[color=blue][color=green]
>> Przetarg na zabudowę placu Piłsudskiego, tam gdzie stoi Grób Nieznanego[/color][/color]

Żołnierza, został unieważniony. Urząd Kaczyńskiego postawił inwestorom
nierealne warunki. W efekcie miasto straciło 300 tys. zł, bo tyle kosztowała
obsługa wynajętej zagranicznej kancelarii prawnej. No i miną kolejne dwa,
trzy lata, zanim nowy przetarg zostanie rozstrzygnięty.

[color=blue][color=green]
>> Pewnie przepadnie dotacja z Unii Europejskiej na warszawskie metro, bo[/color][/color]

miejscy urzędnicy narobili błędów w dokumentach. Błędy były też w
dokumentach dotyczących dotacji na modernizację linii tramwajowej w Al.
Jerozolimskich. Koło nosa może przejść ok. 350 mln zł. Błędy powstały, choć
miasto wynajęło firmę PriceWaterhouseCoopers, której doradcy za jedną
godzinę biorą 671 zł.

[color=blue][color=green]
>> W rankingu polskich miast pozyskujących fundusze z UE stolica znalazła się[/color][/color]

na 8. miejscu. Pierwsza Bydgoszcz w przeliczeniu na głowę mieszkańca zyskała
1158,6 zł, Warszawa wspierana przez kosztowne firmy doradcze 97,36 zł.

[color=blue][color=green]
>> Stratę 29 mln zł w 2004 r. na budowę metra zarzucili prezydentowi radni z[/color][/color]

Platformy Obywatelskiej. Urząd nie wykorzystał pieniędzy z kontraktu
wojewódzkiego i nie wyegzekwował należnych kar za opóźnienia w budowie
stacji metra przy placu Wilsona. Zresztą stacja nadal ma niedoróbki.
Otworzono ją w najgorszym, PRL-owskim stylu, uruchomiono przymykając oko na
ekipy remontowe poprawiające fuszerki.

[color=blue][color=green]
>> W stolicy panuje bałagan remontowy. Ulicę Czerniakowską wygładzono za 30[/color][/color]

mln zł. Część pieniędzy natychmiast zmarnowano, bo zaraz potem wkroczyli tam
remontowcy od wodociągów ryjąc w świeżo wypolerowanej nawierzchni. W ważnym
dla ruchu wiadukcie przy ul. Marynarskiej stwierdzono błędy projektowe. Znów
straty pieniężne, opóźnione inwestycje.

[color=blue][color=green]
>> Administracja prezydenta Kaczyńskiego czegokolwiek się dotknie, to[/color][/color]

spieprzy. Nie jest w stanie rozwiązać problemu letnich ogródków w
restauracjach w centrum miasta czy na pustych nadwiślańskich bulwarach. W
ruinę popada nie tylko warszawska Starówka, ale i Mariensztat. Z planów
odnowienia dzielnicy MDM nici. Zapowiedziano likwidację bazaru na Stadionie
Dziesięciolecia, ale urzędnicy nie sprawdzili, że firma dzierżawiąca obiekt
ma umowę do 2007 r. Brak kompetencji i umiejętności urzędnicy Kaczyńskiego
nadrabiają hucpą i gromkimi oświadczeniami obiecującymi lepszą przyszłość.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy warszawiacy dowiedzieli się też, że
prezydent Kaczyński działa niezgodnie z głoszonym w czasie wyborów
programem:

[color=blue][color=green]
>> Miały maleć koszty administracji. W roku 2004 wzrosły one o 46 mln zł.[/color][/color]

Lwią
ich część stanowiły nagrody prezydenta dla swoich dyrektorów. Średnio po 40
tys. zł. Za rządów Kaczyńskiego każdy warszawiak wydawał w 2004 r. na
administrację samorządową 203 zł. W Krakowie, Poznaniu takie wydatki nie
przekraczają 160 zł. Czy mieszkańcy stolicy czują różnicę w poziomie usług
administracji?

[color=blue][color=green]
>> Prezydent Kaczyński stale podkreśla swoje obrzydzenie do wszystkiego co[/color][/color]

komunistyczne. Kiedy jednak chce wywłaszczyć kilka tysięcy mieszkańców
stolicy z zasiedziałych przez nich gruntów, zwykle na peryferiach miasta, to
sięga po obowiązujący nadal krytykowany przez PiS dekret Bieruta. Ten, który
nacjonalizował grunty w całej Warszawie, który jest przez prawicę podważany.
Kiedy stalinowski dekret może być użyteczny dla interesów urzędników
Kaczyńskiego i jego klientów, to jawi się słusznym, obowiązującym w III RP
prawem. Ciekawe, czy w IV RP, tej już Kaczyńskiej, dekret ten pozostanie?

[color=blue][color=green]
>> W mieście Lecha Kaczyńskiego miały ostatecznie zostać zablokowane[/color][/color]

korupcjogenne budowy centrów handlowych, zwanych mollami. Bo finansowane
przez zagraniczny kapitał molle zżerają tkankę polskiego średniego i
drobnego kupiectwa. W kampanii wyborczej Lech Kaczyński grzmiał, że nie
dopuści do powstania kolejnego hipermarketu. Teraz jego urzędnicy zgodzili
się na budowę nowych centrów handlowych na Młocinach i w Wilanowie.
Rozbudowywane są istniejące: Reduta, Promenada, IKEA na Targówku, ursynowski
Factory Outlet. W 2004 r. Powierzchnia wielkich obiektów handlowych wzrosła
o 22,5 proc. Głosujący za Kaczorem polscy kupcy mogą tylko puknąć się w
główkę i pomacać pustą kieszeń. No, ale każdy samorządowiec wie, że z
wielkopowierzchniowych obiektów handlowych można mieć więcej.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy warszawiacy mogli dowiedzieć się, że w tym
czasie prezydent Kaczyński złamał głoszone przez siebie zasady programowe i
moralne:

[color=blue][color=green]
>> Miało nie być w mieście korupcji i kolesiostwa. Ewa Holewińska,[/color][/color]

przewodnicząca dzielnicowej komisji mieszkaniowej, radna z PiS, wykupiła
atrakcyjne mieszkanie komunalne, mimo iż ma willę w podwarszawskiej Radości.
Mieszkanie w reprezentacyjnych Al. Ujazdowskich. Lokal zbył jej partyjny
kolega Jarosław Zieliński, który długo łączył posadę radnego w Suwałkach z
posadą burmistrza dzielnicy Śródmieście w Warszawie. Jak się przemieszczał
szybko z Suwałk do Warszawy, to już tajemnica walczącego o uczciwość PiS.

[color=blue][color=green]
>> Szefem Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego prezydent Kaczyński[/color][/color]

uczynił
Andrzeja Gelberga, byłego naczelnego redaktora Tygodnika Solidarność.
Prezesa wydawnictwa. Zwolnionego przez solidarnościowców po doprowadzeniu
tygodnika na skraj bankructwa, oskarżanego przez niektórych współpracowników
o podwójną księgowość. Teraz Gelberg zdołował MPT. Doprowadził do strajku
taksówkarzy przeciwko jego rządom.

[color=blue][color=green]
>> Centralnym punktem swojej kampanii wyborczej Kaczyński uczynił walkę z[/color][/color]

korupcyjnym układem warszawskim. Kiedy przyszło do głosowania absolutorium
prezydenta w Radzie Warszawy, zagrożonemu Kaczyńskiemu mogło zabraknąć paru
głosów, bo pokłócił się z koalicjantami z LPR. I nagle stał się cud!
Prezydenta Kaczyńskiego poparła radna PO, wyrzucona niedawno z partii za
interesowność Małgorzata Ławniczak-Hertel. Symbol tego korupcyjnego układu
warszawskiego. Największy wróg Kaczyńskiego w prezydenckiej kampanii
wyborczej. Od tamtej pory Kaczyński przestał już walczyć z układem
warszawskim. Poparli go też radni z SLD. Czesław Ochenduszko olał głosy
lewicy i opuścił przed głosowaniem klub SLD. Kolejna gwiazda SLD radna
Dominika Makarewicz nie zaprzeczała, że wiceprezydent Andrzej Urbański przed
głosowaniem przypadkowo załatwił pracę jej bratu. Tak to absolutorium Lech
Kaczyński uzyskał dzięki gównojadom z SLD i pozyskanym macherom z PO. Tym,
których naj-bardziej atakował, plugawił, poniżał w czasie kampanii
wyborczej. Ale okazali się dla niego swoimi łajdakami. Prezydentowi
Kaczyńskiemu tylko jedno się w połowie prezydenckiej kadencji udało.
Wybudował Muzeum Powstania Warszawskiego. Z kłopotami, zatrudniając tam
ludzi na czarno. Udało mu się też uskrzydlić stołecznych dziennikarzy,
którzy piszą o nim z entuzjazmem. Czy kochają go taką samą miłością jak
radna SLD Makarewicz? W efekcie znakomitej kampanii medialnej (brawa dla
wiceprezydenta Urbańskiego) w sondażach Lech Kaczyński wychodzi na plus.
Pewnie notowania jego wzrosną, kiedy na pustym placu Piłsudskiego postawi
krzyż ku pamięci Jana Pawła II. To niewiele będzie kosztować, a pokaże, że
Lech Kaczyński Wielkim Polakiem jest. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej Lech
Kaczyński zadeklarował, że po namaszczeniu go na Prezydenta RP przez
wdzięczny naród zajmie się po pierwsze wystawianiem rachunków krzywd. Od
Niemców, którzy zrujnowali Warszawę, od komuchów, od różowych liberałów. Od
korupcjonistów. To nic, że z powodu hasła walki z korupcją w stolicy za
władania Lecha Kaczyńskiego nie ma żadnej większej inwestycji. To nic, że
korupcyjne centrum handlowe Złote Tarasy przekonało prezydenta Kaczyńskiego,
że jeśli zdejmie z nich znamię korupcji, to wszystko będzie w porządku. Ot,
powstanie kolejne centrum handlowe w centrum miasta, czego w
antykorupcyjnych europejskich stolicach nie ma. Ale być może ktoś musi
zapłacić za kosztowne prezydenckie spoty reklamowe, za Justynę Steczkowską
deklarującą, że urodzi dziecko dla PiS, dla sfory estradowców grających dziś
dla państwa Kaczyńskich. Takie to rodzi w każdym razie podejrzenia. Państwo
Kaczyńscy nauczyli się jak nikt od konkurencyjnej elity politycznej, że nie
ważne jest, jak się rządzi. Ważne, jak cię pokażą w mediach, jak zabełtasz w
mózgach elektoratu. Aby pokochał. Na dobre i na złe.

Lech Kaczyński zobowiązał się do "Bezwzględnej, nieustępliwej walki z
przestępczością... tymczasem Warszawa wciąż jest miastem o największym
zagrożeniu przestępczością w Polsce (ponad 128 tys. przestępstw w 2003
r., o 3 tys. więcej niż rok wcześniej). Nastąpił także wzrost
przestępstw skierowanych przeciwko mieniu, zrosła liczba bójek,
zabójstw, gwałtów.

* Obiecana rozbudowa systemu monitoringu - przy planie w 2003 r. 15 mln zł -
osiągnęła wykonanie 0 proc.!

* Do czerwca br. każdy autobus i tramwaj miał zostać wyposażony w
kilkanaście urządzeń rejestrujących to, co się w wozie dzieje. I co? Nic!

* Nowy "skromny" gabinet Kaczyńskiego przy ul. Miodowej kosztował ok. 140
tys. zł i okazał się być samowolą budowlaną.

* Bez przetargu chciał wybudować skrzyżowanie obok Galerii Mokotów za 21 mln
zł. W uzasadnieniu wniosku o zgodę na tryb bezprzetargowy podano, że władze
miasta nie radzą sobie z przeprowadzeniem przetargu. Wykonawca remontu al.
Krakowskiej także został wybrany bez przetargu. Bez przetargu chciał
także wybrać wykonawcę prac rozbiórkowych budynku Spójni, na co nie
zgodził się Urząd Zamówień Publicznych.

* Jednym z przykładów tej bezwzględnej walki ze zjawiskami korupcyjnymi jest
powołanie Michała Borowskiego na funkcję naczelnego architekta, który jako
właściciel kamienicy Foksal 15, legalnie, ale pokrętnie, z ewidentna stratą
dla Warszawy, korzysta "z pomocy" miasta przy wykwaterowywaniu zbędnych
lokatorów.

* Przetarg na utrzymanie zieleni wokół PKiN w ub. roku wygrało Miejskie
Przedsiębiorstwo Robót Ogrodniczych, którego prezesem tuż przed
rozstrzygnięciem przetargu został dyrektor techniczny PKiN, ustalający
warunki tego przetargu.

* Urzędnicy nie poradzili sobie z wykupem gruntów pod budowę mostu
Północnego i ul. Górczewskiej, z modernizacją Al. Jerozolimskich
za Dworcem Zachodnim. W tym roku można już zapomnieć o poszerzeniu
o dwa pasy ul. Wołoskiej (na odcinku od szpitala MSWiA do Woronicza).
Podobny los spotkał też Płowiecką. Przez kolejne miesiące kierowcy będą
więc stać w korkach. Nici z remontu wiaduktów przy Trasie Toruńskiej.

* Kwitnie za to rozdawanie samorządowych pieniędzy swoim, np. kilkutysięczne
nagrody trzydziestu dyrektorom biur Kaczyński uzasadnił: Dawałem i będę
dawał. I wcale nie za to, że ktoś jest dobry, ale dlatego, że mu się to
zwyczajnie należy.

* Zmniejszyły się drastycznie dochody miasta z majątku, o ok. 150 mln zł
rocznie.

* Kaczyński chwalił się wykonanymi inwestycjami, które były zaplanowane i de
facto zrealizowane w poprzedniej kadencji. Są to m. in. tunel Wisłostrady i
rondo Zesłańców Syberyjskich.

* Miała być dokończona Trasa Siekierkowska... ale nie jest.

* Po tragicznym wypadku, Kaczyński obiecał, że zostaną poprawione wadliwe
znaki wzdłuż Trasy Siekierkowskiej. Padały jednak kolejne terminy (marzec,
maj, lipiec), a nic się nie zmieniło. Kolejnym obiecanym terminem jest
połowa
listopada.

* W roku 2003 nie rozpoczęto realizacji żadnej nowej, ważnej dla Warszawy
inwestycji, a kontynuacja inwestycji rozpoczętych w poprzedniej kadencji
przebiegała niemrawo i z mizernymi efektami, np. węzeł Wołoska/Marynarska.
Część z nich została faktycznie zaniechana np. Trasa Siekierkowska, druga
nitka ul. Wołoskiej i Górczewskiej, rozbudowa systemu monitoringu.
Nie zakupiono ani jednego autobusu i tramwaju.

* Nie rozpoczęto modernizacji ulic Witosa/Sikorskiego/Rzymowskiego

* Węzeł komunikacyjny Wołoska/Marynarska - ważny fragment tzw. obwodnicy
etapowej - miał być ukończony w tym roku. Wiadomo już jednak, że nawet
kolejny termin, wyznaczony na sierpień przyszłego roku, nie zostanie
dotrzymany.

* Nie rozpoczął się także remont ul. Marszałkowskiej pomiędzy pl. Unii
Lubelskiej a pl. Konstytucji oraz Krakowskiego Przedmieścia - pomimo
obietnic.

* Terminów zakończenia remontu wiaduktów w al. Krakowskiej było osiem czy
dziewięć.

* Wyznaczano również kilka terminów rozpoczęcia przebudowy następnego
odcinka Górczewskiej.

* W 2003 r. zrealizowano 70 proc. planu inwestycyjnego, mimo że był on w
trakcie roku kilkakrotnie korygowany poprzez wykreślenie lub zmniejszenie
zakresu kolejnych inwestycji.

* Kompromitująco wygląda realizacja inwestycji w I półroczu 2004 r. Z planu
1 mld 396 mln zł wykonano 165 mln zł. tj. 11 proc., do listopada 2004 r.
wydano tylko ok. 35 proc. środków na realizację inwestycji.

* System zarządzania ruchem ulicznym został w sferze obiecanek.

* Kaczyński powiedział: przejdę do historii jako budowniczy muzeów - cynizm
tej wypowiedzi w całej rozciągłości ujawnił się przy Muzeum Powstania
Warszawskiego, które otwierano trzy razy! A do dziś oddano tylko jego
fragment,
a budowa trwa nadal.

* Już rok temu obiecywano dokończenie budowy oczyszczalni Południe w ciągu 2
lat, a do 2010 r. rozbudowę i modernizację Oczyszczalni "Czajka". Nic z tych
obietnic nie jest realizowane.

* Urzędnicy Kaczyńskiego wykazali się rażącą nieudolnością w przygotowaniu
wniosków o unijne dotacje. W pierwszym etapie urząd stolicy przygotował
tylko jeden wniosek na kwotę zaledwie 4 mln euro. A można było zdobyć
ok. 100 mln euro, czyli 25 razy tyle.

* Właśnie zamurowano zabytkowy tunel forteczny, z 1867 roku, łączący
Cytadelę z pl. Inwalidów, wpisany do rejestru zabytków - podobno z braku
pieniędzy na restaurację. Specjaliści twierdzą, że koszt zasypania tunelu
będzie niewiele niższy niż jego odnowienie. A jego uruchomienie
przyniosłoby wymierne korzyści materialne, oraz historyczne.

* Niezdolny z powodu choroby do uczestnictwa w procesie sądowym grożącym mu,
w razie przegranej, utratą stanowiska prezydent Kaczyński nagle ozdrowiał
i w dzień po odwołaniu procesu z powodu jego ciężkiej choroby uczestniczył
w uroczystym pochówku prochów Ryszarda Kuklińskiego,

* Kolejnymi, zwolnionymi z naruszeniem prawa jest trzech dyrektorów
warszawskich ZOZ... oraz pielęgniarka, której dodatkowo grożono,
gdyż nie chciała przyspieszyć przyjęcia na zabieg znajomej Kaczyńskiego.

* Stadion Narodowy - W wypowiedziach Kaczyński obiecuje zakończenie jego
budowy w 2006 roku.

* Most Północny, będzie wybudowany w 2008 r. - zapowiedział Kaczyński.

* Stacja metra Marymont miała być oddana do 2005 r.,

* Prace na pl. Defilad miały rozpocząć się w 2005 r.

--
[url]http://necik.org/dla_fanow_kaczora.txt[/url]



Dnia 12-10-2005 o 23:09:39 mkurwan SBecki kapuś <mkurwan@radiomaryja.pl>
napisał:
[color=blue]
>
> [url]http://necik.org/dla_fanow_kaczora.txt[/url] - uaktualnione
>[/color]

[url]http://skocz.pl/tusk-nie[/url]

--
"Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że wnioski płynące z samego tylko
życiowego doświadczenia czasami bywają mylące. Na przykład doświadczenie
życiowe poucza nas, że zawsze umiera kto inny."
Stanisław Michalkiewicz

On 2005-10-12, Tomasz Płókarz <t.omasz@xn--gt-plab2h01a.xn--p-ela.hahahaha> wrote:[color=blue]
> Dnia 12-10-2005 o 23:09:39 mkurwan SBecki kapuś <mkurwan@radiomaryja.pl>
> napisał:
>[color=green]
>>
>> [url]http://necik.org/dla_fanow_kaczora.txt[/url] - uaktualnione
>>[/color]
>
> [url]http://skocz.pl/tusk-nie[/url]
>[/color]

bardzo miarodajna opinia wykopanego rzecznika PZPR, płacz po stracie
urzędu nadrabiany plwocinami z "żurnala"

--
[url]http://necik.org/dla_fanow_kaczora.txt[/url]

mkurwan SBecki kapuś <mkurwan@radiomaryja.pl> napisał(a):
[color=blue]
> [url]http://necik.org/dla_fanow_kaczora.txt[/url] - uaktualnione
> Prezydentowi stolicy nic się nie udaje. Warszawiacy kochają go nadal. W
> ciągu ostatnich dwóch miesięcy warszawiacy dowiedzieli się:[color=green][color=darkred]
> >> Obiecanego triumfalnie przez Kaczyńskiego mostu Północnego nie będzie.[/color][/color][/color]

a teraz maly przerywnik...
krazy po necie taki wierszyk :-)i moze wiekszosc go otrzymala poczta
lancuszkowa.. ale..co tam :-)

W Warszawie w Ratusza krzaczkach
Mieszkała Kaczka Bliźniaczka
Co cały dzień na wyścigi
Robiła z bratem intrygi
Zamiast się miastem zajmować
Kochała siebie promować
I by pokazać jak działa
Muzea wciąż otwierała
Pomawiać innych lubiła
Sprytnie to z bratem czyniła
Wciąż ponoć gdzieś coś słyszała
Tak w mediach się zaklinała
Wściekali się ludzie okropnie
Niech intrygantkę gęś kopnie
Poszli w paradzie z plakatem
Gej kaczko jest twoim bratem
Nad Polską się chmury zbierają
Już ludzie po kątach gadają
Premierem ma być jedna kaczka
A prezydentem bliźniaczka
Broń Boże przed widmem nas kaczym
Cokolwiek w tym kraju to znaczy
Niech lepiej historia starannie
Upiecze te kaczki w brytfannie

--



mkurwan SBecki kapusiu, idź sobie na:

pl.soc.polityka
pl.soc.polityka.wybory
pl.pregierz
inne właściwe

K>N>S>

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      "DOKONANIA" Kaczynskiego - aktualizacja
    rafal2325