|
Co sądzicie o naszym Expresie Ilustrowanym?
rafal2325 |
Pytam bo oczom własnym nie wierzę, kiedy czytam dotychczas moją ulubioną gazetę. Chodzi mi o wczorajszy artykuł: [url]http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/796001.html[/url] Przeczytajcie opinie do tego artykułu. Dla mnie to jest bezmyślność albo bezduszność autora tekstu.To jest w najlepszym razie brak zrozumienia idei okienka nadzieji.Lepiej jest pisać o dzieciach porzuconych na śmietniku, niż oddanych (może docelowo w dobre ręcę). Napisałem do EI mail ale na odpowiedź nie liczę. Autor tego knota zapomniał o sytuacji tej matki, napewno nie chce ona o tym czytać w prasie jak sądzę. Ja od pewnego czasu wyjątkowo krytycznym okiem patrzę na naszą gazetę, ale to już przegięcie. Czy tylko moje zdanie o tej gazecie się zmieniło czy macie inne odczucia? Pozdrawiam
> Chodzi mi o wczorajszy artykuł:[color=blue] > [url]http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/796001.html[/url] > Przeczytajcie opinie do tego artykułu.[/color]
Przyznam, ze nie wiem o co chodzi. Co takiego strasznego jest w tej notatce?
Lestat -- - - - - - - - - - - Darts Zone: [url]http://darts.abajt.pl[/url] Kotostan: [url]http://jukon.prv.pl/[/url] - - - - - - - - - -
Użytkownik "Piotr 'Lestat' Puchowski" <jest_na@stronach_z_siga.pl> napisał:[color=blue][color=green] >> Chodzi mi o wczorajszy artykuł: >> [url]http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/796001.html[/url] >> Przeczytajcie opinie do tego artykułu.[/color] > Przyznam, ze nie wiem o co chodzi. Co takiego strasznego jest w tej > notatce?[/color]
tytul, ewidentnie pejoratywny... wielu ludzi tylko ten tytul zauwazy, reszty nie czytajac - bo reszta w sumie taka sobie, poza wstepem stylizowanym na tani kryminal...
a przeciez idea okienka, sluszna -- ender
pps96 pisze: [color=blue] > Przeczytajcie opinie do tego artykułu.[/color]
Po co? [color=blue] > Dla mnie to jest bezmyślność albo bezduszność autora tekstu.[/color]
Zgaduje, ze chodzi o uzycie slowa "podrzucone" w tytule?
To jest w[color=blue] > najlepszym razie brak zrozumienia idei okienka nadzieji.[/color]
A jak to inaczej okreslic? Zostawione byloby ladniej, to prawda, ale... tak sie sklada, ze podrzucenie dokladnie oddaje sens calej akcji (o ile bylo tak jak w gazecie) za [url]www.sjp.pwn.pl[/url] "podrzucic - (...) 4.ukradkiem położyć, pozostawić gdzieś coś lub kogoś"
Oczywiscie, ze podrzucenie dziecka do szpitala jest lepsze niz porzucenie go na np. smietniku. To nie ulega watpliwosci, ale nie ulega tez watpliwosci, ze dziecko zostalo wlasnie podrzucone, a nie powierzone szpitalowi w opieke, oddane na wychowanie, czy do adopcji.
Zbyszek
>> Przyznam, ze nie wiem o co chodzi. Co takiego strasznego jest w tej[color=blue][color=green] >> notatce?[/color] > > tytul, ewidentnie pejoratywny... wielu ludzi tylko ten tytul zauwazy, reszty > nie czytajac - bo reszta w sumie taka sobie, poza wstepem stylizowanym na > tani kryminal... > a przeciez idea okienka, sluszna[/color]
pejoratywny tytuł? ze podrzucone? a niby co zrobione? oczywiscie ze idea okienka jak najbardziej słuszna i matka, nie znajdujac innego rozwiązania, jak najbadziej słusznie dziecko tam podrzuciła. Jakby tytuł brzmiał "Wyrodna matka porzuca dziecko" to mozna by po gazecie pojechac, ale tak to autor wątku sie czepia pierdółek...
Lestat -- - - - - - - - - - - Darts Zone: [url]http://darts.abajt.pl[/url] Kotostan: [url]http://jukon.prv.pl/[/url] - - - - - - - - - -
[color=blue] > pejoratywny tytuł? ze podrzucone? a niby co zrobione? oczywiscie ze idea > okienka jak najbardziej słuszna i matka, nie znajdujac innego rozwiązania, > jak najbadziej słusznie dziecko tam podrzuciła. Jakby tytuł brzmiał > "Wyrodna matka porzuca dziecko" to mozna by po gazecie pojechac, ale tak > to autor wątku sie czepia pierdółek...[/color]
Masz rację może się ich czepiam, ale uważam że przegięciem jest pisanie o tego typu sprawach w gazecie. Rok temu widziałem "podrzucone" dziecko do CZMP i patrząc na nie zrozumiałem jak wielki musi być problem jego matki skoro oddała własne dziecko (było śliczne) Nie o wszystkich sprawach powinno się pisać. To okienko musi zagwarantować dyskrecję. Reszta należy do innych - może ta matka sobie przemyśli wszystko, ale artykuł w gazecie (czy notka)niekoniecznie jej w tym pomoże.. Może nie jestem specem od dziennikarstwa ale nie wszytko powinno być opisywane... pozdro
> Nie o wszystkich sprawach powinno się pisać. To okienko musi zagwarantować[color=blue] > dyskrecję.[/color]
A nie pomyslales o tym, ze moze jakaś kobieta przeczyta tą notatke, albo ktos kto to przeczytał powie jej o "okienku" i jakies dziecko dzieki temu zamiast na smietniku wyladuje w adopcji? I w jaki sposób ta notatka łamie dyskrecję?
Lestat -- ----------------------------------------------------------------- |Darts Zone: [url]http://l.pl/lestat/[/url] Kotostan: [url]http://jukon.prv.pl/[/url] | |Plastik 1/48: [url]http://plastik.prv.pl/[/url] GG 281147 | -----------------------------------------------------------------
[color=blue] > > A nie pomyslales o tym, ze moze jakaś kobieta przeczyta tą notatke, albo > ktos kto to przeczytał powie jej o "okienku" i jakies dziecko dzieki temu > zamiast na smietniku wyladuje w adopcji? I w jaki sposób ta notatka łamie > dyskrecję?[/color]
Tutaj masz rację,wątek informacyjny jest także ważny.Ale tym się cechuje etyka że każdy ma do niej inne podejście...
On 6 Gru, 14:46, "pps96" <pp...@o2.pl> wrote:[color=blue] > Masz rację może się ich czepiam, ale uważam że przegięciem jest pisanie o > tego typu sprawach w gazecie.[/color]
Nic co ludzkie nie jest nam obce, nie pisanie o takich czy innych sprawach może tylko spowodować większą ciemnotę społeczeństwa.Wg mnie w tym artykule nie ma nic nieetycznego, poza tym nie zostały ujawnione dane rodziców tego dziecka
Pozdrawiam
Użytkownik "Piotr 'Lestat' Puchowski" <jest_na@stronach_z_siga.pl> napisał:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Przyznam, ze nie wiem o co chodzi. Co takiego strasznego jest w tej >>> notatce?[/color] >> tytul, ewidentnie pejoratywny... wielu ludzi tylko ten tytul zauwazy, >> reszty nie czytajac - bo reszta w sumie taka sobie, poza wstepem >> stylizowanym na tani kryminal... >> a przeciez idea okienka, sluszna[/color] > pejoratywny tytuł? ze podrzucone? a niby co zrobione? oczywiscie ze idea > okienka jak najbardziej słuszna i matka, nie znajdujac innego rozwiązania, > jak najbadziej słusznie dziecko tam podrzuciła. Jakby tytuł brzmiał > "Wyrodna matka porzuca dziecko" to mozna by po gazecie pojechac, ale tak > to autor wątku sie czepia pierdółek...[/color]
hmm... nie twierdze, ze artykul jest kontrowersyjny i faktycznie jest to moze troche uczepienie sie na wyrost (przez autora watku), aczkolwiek z drugiej strony, idea okienka jest (IMHO), stworzenie takich warunkow osobom... hmm... zmuszonym do rozstania z dzieckiem (niechce tu wnikac w powody, bo to cienki lod bywa...), by w tajemnicy i bez grozby napietnowania, mogly to zrobic - innymi slowy, by sie poniekad mogly usprawiedlwiac sami przed soba, ze 'przeciez dziecko idzie pod opieke'.
pojecie 'wyrodna matka', kryje sie w 'podrzucila' - a, jak mowilem, wielu ludzi tylko tytul przeczyta, ktory (znow IMHO), kloci sie z idea okienka. tyle. zly tytul - pogon za sensacja, niepotrzebna. -- ender
Piotr 'Lestat' Puchowski pisze:[color=blue][color=green] >> Nie o wszystkich sprawach powinno się pisać. To okienko musi >> zagwarantować dyskrecję.[/color] > > A nie pomyslales o tym, ze moze jakaś kobieta przeczyta tą notatke, albo > ktos kto to przeczytał powie jej o "okienku" i jakies dziecko dzieki > temu zamiast na smietniku wyladuje w adopcji? I w jaki sposób ta notatka > łamie dyskrecję?[/color]
Żeby ten artykuł był jakoś skrajnie "be" to się nie da powiedzieć, aczkolwiek taka tania sensacyjność w takiej ważnej i delikatnej sprawie jednak trochę razi. Patrząc na ten artykuł pod kątem ew. zachęcenia innych kobiet w trudnej sytuacji do skorzystania z tego zamiast porzucania dziecko na śmietniku - niepokojąca jest ta informacja o dzwonku alarmowym i konieczności uciekania spod okienka z piskiem opon. Podejrzewam, że tak to się jednak nie odbywa i że matka ma czas spokojnie oddalić się anonimowo od okienka, nawet jak nie posiada samochodu... To chyba powinno być w tym artykule jasno napisane zamiast tego sensacyjno-kryminalnego klimatu na samym początku. Pewnie warto by też napisać w tym tekście, że każda matka może normalnie urodzić na porodówce i oddać dziecko w normalnym trybie - a porodówki takim matkom zapewniają anonimowość oddania dziecka i bez tego niebieskiego okienka.
-- -------------------------------------- Tomek "Poli_merek" Ganicz [url]http://www.ceti.pl/kganicz/poli/kontakt.html[/url] --------------------------------------
> Żeby ten artykuł był jakoś skrajnie "be" to się nie da powiedzieć,[color=blue] > aczkolwiek taka tania sensacyjność w takiej ważnej i delikatnej sprawie > jednak trochę razi.[/color]
Przeciez to jest EXPRES, cos o krok od Faktu, to czego sie tam spodziewac?
Lestat -- - - - - - - - - - - Darts Zone: [url]http://darts.abajt.pl[/url] Kotostan: [url]http://jukon.prv.pl/[/url] - - - - - - - - - -
Piotr 'Lestat' Puchowski pisze: [color=blue] > > Przeciez to jest EXPRES, cos o krok od Faktu, to czego sie tam spodziewac?[/color]
oj zaraz sie yahoolec odezwie ;-) -- pozdrowienia - NUREK ************************ porzadny programista wiesza sie razem ze swoim programem
Użytkownik "Piotr 'Lestat' Puchowski" <jest_na@stronach_z_siga.pl> napisał w wiadomości news:fj8oii$dn7$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] >> a przeciez idea okienka, sluszna[/color] > pejoratywny tytuł? ze podrzucone? a niby co zrobione? oczywiscie ze idea > okienka jak najbardziej słuszna i matka, nie znajdujac innego rozwiązania, > jak najbadziej słusznie dziecko tam podrzuciła. Jakby tytuł brzmiał > "Wyrodna matka porzuca dziecko" to mozna by po gazecie pojechac, ale tak > to autor wątku sie czepia pierdółek...[/color]
Hmm. Kochająca to raczej nie była... xc
Użytkownik "pps96" <pps96@o2.pl> napisał w wiadomości news:fj8uhn$nga$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Masz rację może się ich czepiam, ale uważam że przegięciem jest pisanie o > tego typu sprawach w gazecie. > Rok temu widziałem "podrzucone" dziecko do CZMP i patrząc na nie > zrozumiałem jak wielki musi być problem jego matki skoro oddała własne > dziecko (było śliczne) > Nie o wszystkich sprawach powinno się pisać. To okienko musi zagwarantować > dyskrecję. Reszta należy do innych - może ta matka sobie przemyśli > wszystko, ale artykuł w gazecie (czy notka)niekoniecznie jej w tym > pomoże.. > Może nie jestem specem od dziennikarstwa ale nie wszytko powinno być > opisywane... > pozdro[/color]
1. To się czyta a pisało się zawsze. Przed wojną podrzucano pod kościół. 2. Skoro nie pisać o podrzuconych do szpitala to tym bardziej o śmietnikach , czy beczkach a to wszystko się dzieje w naszym mieście. Znaczy co? U nas tylko kolorowo? Kto powinien decydować o czym pisać? Cenzor? czy o wypadku śmiertelnym mozna juz pisac? 3. Okienko nadal gwarantuje dyskrecje. 4. Nie mam pojęcia jak może zaszkodzić matce ten artykuł? xc
Użytkownik "Michał Frątczak 'Ender'" <fratczak@polbox.com> napisał w wiadomości news:fjb46r$5bj$1@news.dialog.net.pl... [..][color=blue] > pojecie 'wyrodna matka', kryje sie w 'podrzucila' - a, jak mowilem, wielu > ludzi tylko tytul przeczyta, ktory (znow IMHO), kloci sie z idea okienka. > tyle. zly tytul - pogon za sensacja, niepotrzebna.[/color]
Tytuł ma na celu zachęcić do przeczytania jak największej ilości czytelników. Raczej nie bywa sprawą przypadku. xc
>> pejoratywny tytuł? ze podrzucone? a niby co zrobione? oczywiscie ze idea[color=blue][color=green] >> okienka jak najbardziej słuszna i matka, nie znajdujac innego rozwiązania, >> jak najbadziej słusznie dziecko tam podrzuciła. Jakby tytuł brzmiał >> "Wyrodna matka porzuca dziecko" to mozna by po gazecie pojechac, ale tak >> to autor wątku sie czepia pierdółek...[/color][/color] [color=blue] > Hmm. Kochająca to raczej nie była... > xc[/color]
NIC o niej ani o jej sytacji nie wiesz. Dywagacje na ten temat nie maja sensu...
Lestat -- ----------------------------------------------------------------- |Darts Zone: [url]http://l.pl/lestat/[/url] Kotostan: [url]http://jukon.prv.pl/[/url] | |Plastik 1/48: [url]http://plastik.prv.pl/[/url] GG 281147 | -----------------------------------------------------------------
pps96 pisze:[color=blue] > Pytam bo oczom własnym nie wierzę, kiedy czytam dotychczas moją ulubioną > gazetę. > Chodzi mi o wczorajszy artykuł: > [url]http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/796001.html[/url][/color] Nie wiem co szczególnego jest w tym artykule natomiast ja cały EI traktuję już od pewnego czasu jako zwykły brukowiec. Poziom artykułów to dno, więcej reklam niż treści, bez golizny na pierwszej stronie chyba nie udało by im się wydania złożyć. Są lepsze gazety.
[color=blue][color=green] >> [url]http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/796001.html[/url][/color] > Nie wiem co szczególnego jest w tym artykule natomiast ja cały EI traktuję > już od pewnego czasu jako zwykły brukowiec. Poziom artykułów to dno, > więcej reklam niż treści, bez golizny na pierwszej stronie chyba nie udało > by im się wydania złożyć. Są lepsze gazety.[/color]
No właśnie, do tego m.in. zmierzam.A szkoda bo ta gazeta zawsze kojarzyła mi się z naszym miastem i miło było ją przejrzeć. Co do treści i oceny artykułu zostaję przy swoim , choc w wielu tutaj wypowiedziach było dużo racji. Pozdrawiam
pps96 pisze:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> [url]http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/796001.html[/url][/color] >> Nie wiem co szczególnego jest w tym artykule natomiast ja cały EI traktuję >> już od pewnego czasu jako zwykły brukowiec. Poziom artykułów to dno, >> więcej reklam niż treści, bez golizny na pierwszej stronie chyba nie udało >> by im się wydania złożyć. Są lepsze gazety.[/color] > > No właśnie, do tego m.in. zmierzam.A szkoda bo ta gazeta zawsze kojarzyła mi > się z naszym miastem i miło było ją przejrzeć.[/color]
Hmm ja przepraszam, bo nie widzialem EI od dawna, ale nawet kiedy wychodzil o 14:30 - jesli dobrze pamietam, to nawet wtedy w czasach powszechnej siermieznosci i cenzurowania co bardziej drastycznych przypadkow koncentorowal sie on na newsach w rodzaju "pani zabila pana" i juz wtedy jako jedna z nielicznych (jedyna?) gazeta pomagal sobie cyckami, co prawda malymi i - ze wzgledu na jakosc druku zupelnie nieczytelnymi, niemniej...
Zbyszek
EI to brukowiec i tyle. Tak sie sklada, ze bylem swiadkiem 2 wypadkow samochodowych w Lodzi i obydwa zostaly opisane stekiem bzdur, nastawionym na wywolanie jak najwiekszej sensacji. Az sie zastanawialem po pierwszej sytuacji, czy nie wynika to przypadkiem z glupoty opisujacego, ktory oparl sie na zeznaniach jednego klamiacego swiadka (zostal jakims bohaterem miesiaca EI, czy kims takim). Po tym, co przeczytalem o drugim wypadku, opadly mi rece i uznalem, ze nie warto zagladac do takiego szmatlawca.
-- Jarek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|