ďťż

Czy jest cos takiego w Olsztynie ?
Chetnie naucze kogos mowic po angielsku. W zamian chcialbym nauki C++ lub
Visual Basica ( a dokladnie tworzenie makr w Excelu ale poprzez VB ).




Użytkownik "Artur O." <aaa@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue]
> Chetnie naucze kogos mowic po angielsku.[/color]

A mogę wiedzieć, jakie masz kwalifikacje?

M.


Użytkownik "sq4ty" <asus7@WYTNIJpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:frgicj$ick$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Artur O." <aaa@wp.pl> napisał w wiadomości[color=green]
>> Chetnie naucze kogos mowic po angielsku.[/color]
>
> A mogę wiedzieć, jakie masz kwalifikacje?
>[/color]

Chcesz papierka ?
Czyzbym byl konkurencja dla nauczycielki ? :-)


Użytkownik "Artur O." <aaa@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fs0vhk$sai$1@news.wp.pl...
[color=blue][color=green]
> > A mogę wiedzieć, jakie masz kwalifikacje?[/color][/color]
[color=blue]
> Chcesz papierka ?
> Czyzbym byl konkurencja dla nauczycielki ? :-)[/color]

Papierek byłby OK, bo byłaby to jakaś udokumentowana podstawa do określenia
Twoich umiejętności.
Wybacz, ale wiele słyszę opini, że ten czy tamten "umie mówić po angielsku",
a w praktyce okazuje się, że owszem, dogada się, ale z poprawną
angielszczyzną ma to niewiele wspólnego. Poza tym "umiem" nie znaczy "umiem
nauczyć". Ale bardziej to "umiem" mnie interesuje. Bo jesli uczyłeś się z
Cartoon Network to wiesz...

M.




Użytkownik "sq4ty" <asus7@WYTNIJpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fs30bq$hf4$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
> Papierek byłby OK, bo byłaby to jakaś udokumentowana podstawa do
> określenia
> Twoich umiejętności.
> Wybacz, ale wiele słyszę opini, że ten czy tamten "umie mówić po
> angielsku",
> a w praktyce okazuje się, że owszem, dogada się, ale z poprawną
> angielszczyzną ma to niewiele wspólnego. Poza tym "umiem" nie znaczy
> "umiem
> nauczyć". Ale bardziej to "umiem" mnie interesuje. Bo jesli uczyłeś się z
> Cartoon Network to wiesz...[/color]

papierek tez nic nie znaczy...
kiedyś trafiłam na metodę callana na przeciw manhatanu i normalnie
porażka... ci "papierkowi" angliści taką mieli wymowę, że nawet ja po paru
latach słyszałam, że źle mówią...
joanna


Użytkownik "Joanna" <joan_76@tlen.pl> napisał w wiadomości[color=blue]
> papierek tez nic nie znaczy...[/color]

Oczywiście że nie, nie tylko jeśli chodzi o anglistów - wystarczy pójśc do
lekarza.
[color=blue]
> kiedyś trafiłam na metodę callana na przeciw manhatanu i normalnie
> porażka...[/color]

O metodzie Callana to pozwolisz, że się nie wypowiem, bo mi brzydkie słowa
na myśl przychodzą :).
[color=blue]
> ci "papierkowi" angliści taką mieli wymowę, że nawet ja po paru
> latach słyszałam, że źle mówią...[/color]

Ale wymowa to nie wszystko. Albo masz, albo nie masz odpowiednio
wykształconego aparatu mowy. Znam ludzi, którzy mówią pięknie, a znam
takich, którzy mówią "pipyl" i "divelooołpment" (z akcentem na oł, co jest
koszmarnym błędem). Mnie by bardziej interesowało, żeby nauczyciel znał
dobrze gramatykę i miał bogate slownictwo. Taka pani Siemionek, właścicielka
szkoły Masters - akcent ma koszmarny (każdy kto zdawał swego czasu jakieś
Cambridge'owskie egzaminy miał okazję usłyszeć), a uważa się ją za dobrego
fachowca.
Znam anglistów, którzy wykształcenie mają zupełnie inne, a świetnie uczą i
świetnie język znają. A Artura O. pytam o kwalifikacje, bo jakoś mam
wrażenie, że jest strasznie pewny siebie, a jakoś się nie pochwalił, skąd
zna język i na jakim poziomie. Bo mnie osobiście bawią ogłoszenia typu
"student matematyki nauczy angielskiego". No przesadzam trochę, ale widać w
dzisiejszych czasach angielski zna "każdy".

Maja

sq4ty pisze:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> A mogę wiedzieć, jakie masz kwalifikacje?[/color]
>> Chcesz papierka ?
>> Czyzbym byl konkurencja dla nauczycielki ? :-)[/color]
> Papierek byłby OK, bo byłaby to jakaś udokumentowana podstawa do określenia
> Twoich umiejętności.
> Wybacz, ale wiele słyszę opini, że ten czy tamten "umie mówić po angielsku",
> a w praktyce okazuje się, że owszem, dogada się, ale z poprawną
> angielszczyzną ma to niewiele wspólnego.[/color]

Hihi ja padam co widzę na wiatach (pałowałbym) ogłoszenia typu "Student
pierwszego roku filologii angielskiej (w trakcie wyrabiania First) da
korepetycje" hłe hłe hłe :D

pozdrawiam.
PlaMa


Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_wyciac_@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue]
> Hihi ja padam co widzę na wiatach (pałowałbym) ogłoszenia typu "Student
> pierwszego roku filologii angielskiej (w trakcie wyrabiania First) da
> korepetycje" hłe hłe hłe :D[/color]

Hłehłehłe, ale przez łzy... To ja ci powiem jakie są zasady przyjmowania na
anglistykę od kilu lat: nieważne, czy zdajesz maturę podstawową, czy
rozszerzoną, liczą się twoje procenty. I jeśli masz 70% z matury
rozszerzonej, to praktycznie nie masz szans, żeby się na filologię dostać.
Więc ci najlepsi wykombinowali sobie, że po co mają zdawac o wiele
trudniejszą rozszerzoną, jak zdadzą sobie podstawową na 90% i wstęp mają
gwaranotowany. Ale to jeszcze pół biedy, bo to są ludzie o raczej dobrym
poziomie języka. Gorzej z tymi, co zdali co prawda ten podstawowy na 90%,
ale głównie za sprawą dobrych wyliczanek. A potem nauczyciel od fonetyki
załamuje się widząc różową blondi z tipsiorami, do której mówi, a ona robi
słodziutki uśmieszek i wgapia się w niego bezradnymi oczkami.
Ale też trzeba wziąć poprawkę, bo dla takiego początkującego ucznia student
pierwszego roku posiada wystarczającą wiedzę, żeby go nauczyć. Ale naprawdę
denerwujące jest to, że każdy uważa, że umie angielski. A gdyby tak kazdy
się uważał za informatyka, to podniosłaby się zaraz wrzawa (ajk i nieraz na
tym forum bywało).

Maja

sq4ty pisze:
[color=blue]
> denerwujące jest to, że każdy uważa, że umie angielski. A gdyby tak kazdy
> się uważał za informatyka, to podniosłaby się zaraz wrzawa (ajk i nieraz na
> tym forum bywało).[/color]

hehe... Robiąc dalszy OT to mnie niezwykle raduje wizja informatyka w
polskim społeczeństwie :D
Nie da się im wytłumaczyć, że informatyka do szerokie pola... i nie raz
nerwy sobie zżeram tłumacząc, że jestem grafikiem komputerowym i nie
potrafię naprawić rzutnika, co zwykle podsumowywane jest "Ale przecież
studiowałeś informatykę..." _-_ ech :D
[color=blue]
> Maja
>
>[/color]


Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_wyciac_@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue]
> Nie da się im wytłumaczyć, że informatyka do szerokie pola... i nie raz
> nerwy sobie zżeram tłumacząc, że jestem grafikiem komputerowym i nie
> potrafię naprawić rzutnika, co zwykle podsumowywane jest "Ale przecież
> studiowałeś informatykę..." _-_ ech :D[/color]

Mam podobnie w kwestii nauczania - jak ludzie słyszą, że nie bardzo libię
dzieci, to pada z ich ust "biedni ci twoi uczniowie, biedne dzici, to jak ty
je uczyłaś?". I na nic zdaje się tłumaczenie i powtarzanie, że uczyłam w
wieczorówce i na zaocznych, czyli całe zycie pracowałam z dorosłymi.
Niektórym się wydaje, że szkoła = podstawówka.

M.

Użytkownik "sq4ty" <asus7@WYTNIJpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:frgicj$ick$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Artur O." <aaa@wp.pl> napisał w wiadomości[color=green]
>> Chetnie naucze kogos mowic po angielsku.[/color]
>
> A mogę wiedzieć, jakie masz kwalifikacje?[/color]

Maja, a jeśli chłopak mieszkał 20 lat w stanach to uważasz, że bez papierka
gorzej nauczy? Troche atakujesz nie znając człowieka. Nie pierwszy raz. Ja
zrozumiałem to tak, że w ramach wymiany Artur pozna kogoś od podstaw c++ bez
szczególnego wnikania w fachowość, a ze swojej strony da to co może. Troszku
pokory. Nie chce kasy za lekcje, nie chce też płacić za naukę. Bądź
obiektywna.

szauek

On 28 Lut, 19:55, "Artur O." <a...@wp.pl> wrote:[color=blue]
> Czy jest cos takiego w Olsztynie ?
> Chetnie naucze kogos mowic po angielsku. W zamian chcialbym nauki C++ lub
> Visual Basica ( a dokladnie tworzenie makr w Excelu ale poprzez VB ).[/color]

Nic mi nie wiadomo o Olsztynie.

Spis polskich banków jest tutaj:

[url]http://blog.pomagaj.info/2008/04/20/banki-czasu-spis-polskich-bankow/[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      bank czasu
    rafal2325