| |
[GwS] Weterynarz leczący gryzonie
rafal2325 |
Gdzie można znaleźć w Szczecinie weterynarza, który zna się na leczeniu
gryzoni?
Zachorowała myszka mojej mamy.
Jak się dowiadywałam kilka lat temu o weterynarza dla świnki morskiej, to
były marzenia ściętej głowy, żeby ktoś się na tym znał. A w Bydgoszczy
znajoma ponoć nie ma problemu z weterynarzem leczącym świnki morskie.
Hania
Hania wrote:[color=blue]
> Gdzie można znaleźć w Szczecinie weterynarza, który zna się na leczeniu
> gryzoni?[/color]
Lat temu kilka ze swinka morska odwiedzilismy weterynarza na
Chmielewskiego. Nawet recepte wypisal na leki z apteki ;)
Poniewaz bylo to dawno nie wiem czy weterynarz nadal tam przyjmuje,
miescil sie w takiej starej kamienicy kolo parkingu strzezonego na styku
Smolanskiej i Chmielewskiego.
--
Arek
Do kina w Szczecinie?
Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Hania pisze:[color=blue]
> Gdzie można znaleźć w Szczecinie weterynarza, który zna się na leczeniu
> gryzoni?
> Zachorowała myszka mojej mamy.
> Jak się dowiadywałam kilka lat temu o weterynarza dla świnki morskiej,
> to były marzenia ściętej głowy, żeby ktoś się na tym znał. A w
> Bydgoszczy znajoma ponoć nie ma problemu z weterynarzem leczącym świnki[/color]
Ja swojego szczura leczyłem na Chopina. Był tam jeden lekarz, który na
gryzoniach się znał.
--
Paweł Muszyński
Skateshop [url]http://sklep.e-street.pl[/url]
> Poniewaz bylo to dawno nie wiem czy weterynarz nadal tam przyjmuje,[color=blue]
> miescil sie w takiej starej kamienicy kolo parkingu strzezonego na styku
> Smolanskiej i Chmielewskiego.[/color]
Na Chmielewskiego przyjmowala Janina Kazimierczak. Czy o nią chodzi?
Hania
> Ja swojego szczura leczyłem na Chopina. Był tam jeden lekarz, który na[color=blue]
> gryzoniach się znał.[/color]
Hmmm... Ciekawe kto taki?
Oni tam wszystko leczą. Słyszalam ostatnio, że mają nawet speca od nerek.
Chociaż założę się, że w Szczecinie ani jednego takiego nie ma.
Tak czy inaczej jeździłam tam z suką przez 5,5 roku ale więcej tam nie
pojadę - chyba, że zmieni się ekipa wetów na takich co leczą z sercem, nie
dla kasy. Raczej nie prędko to nastąpi.
Pozdrawiam Hania
Hania wrote:[color=blue][color=green]
>> Poniewaz bylo to dawno nie wiem czy weterynarz nadal tam przyjmuje,
>> miescil sie w takiej starej kamienicy kolo parkingu strzezonego na styku
>> Smolanskiej i Chmielewskiego.[/color]
>
> Na Chmielewskiego przyjmowala Janina Kazimierczak. Czy o nią chodzi?[/color]
Przykro mi Haniu, ale tylko raz tam bylismy i to bylo tak dawno, ze
nawet nie pamietam czy przyjmowal facet czy kobieta ;)
--
Arek
Do kina w Szczecinie?
Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Hania pisze:[color=blue]
>
> Na Chmielewskiego przyjmowala Janina Kazimierczak. Czy o nią chodzi?
> Hania
>[/color]
Janina KaŹmierczak :)
I przyjmuje nadal.
Odnośnie lecznicy na Chopina, mogę powiedzieć że Pan Gugała (chyba szef
tamtego kramu), rok temu poskładał w całość połamanego szynszyla....
od tamtego czasu szynszyl ma przydomek terminator :) jest wzmocniony o
pręcik stalowy - miał połamaną nogę tylną.
Ogólnie, w miarę podejście do zwierzaka, tak małego, lekarz miał - ale
wiadomo że trzeba się wykazać własnym zaangażowaniem. nie tylko przyjść i
powiedzieć żeby "ozdrowili zwierze"
Też byłem lekko negatywnie nastawiony do tamtej lecznicy - ale nie zostało
nam wtedy nic innego.
Byłyśmy z mamą u tej weterynarz. Niestety myszka zdechła w gabinecie zaraz
po podaniu antybiotyku w zastrzyku.
Wetka stwierdzila, że mysz ma klopoty z płucami, zaropiałe oczy i ropę w
płucach. Nazwałą to ropowicą. A zgon nastąpił nie z powodu zastrzyku, tylko
stresu i kłopotów z oddychaniem.
Nie podobało mi się, jak mysz była łowiona przez wetkę - stres rzeczywiście
okropny. Przecież moja mama mogła ją wzjąć w ręce i wyciągnąć. Tak
proponowałam ale wetka powiedziała, że nie i łowila mysz z pojemnika.
No ale już taki mysi los. W zoologikach nikt sie nie certoli z delikatnym
lapaniem myszy przy sprzedaży.
Dni tej myszi prawdopodobnie i tak byly policzone.
Wydaje mi sie, że naprawdę nikt nie potrafi leczyć tak małego zwierzaczka.
Pozdrawiam Hania
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|
